Ogólne
czyli „Pan Tadeusz” i „Nad Niemnem” przesycone są opisami przyrody. I nie są to zwykłe obrazy, spełniające rolę tła akcji- przestrzeń przedstawiona w dziełach jest wyidealizowana, niemalże arkadyjska.
Jak podaje słownik Kopalińskiego, Arkadia to kraj wiejskiej prostoty i spokoju, idyllicznej, sielankowej szczęśliwości, beztroski.
W Biblii natura stanowi świadectwo potęgi i doskonałości Stwórcy , który powołał ją do istnienia i oddał we władanie człowiekowi . To rajski ogród, Eden , źródło bogactwa , piękna, harmonii , dobrobytu i bezpieczeństwa , którego miał człowiek doglądać i pielęgnować.
End
Przedstawione przeze mnie przykłady podkreślają funkcję i role przyrody w wybranych utworach poetyckich i prozatorskim. Starałem się wyłuskać sposób kreowania przyrody a także funkcje jaką ona pełniła w kreacji świata przedstawionego czy poetyckich doznań
Nad Niemnem
Można to porównać do Korczyna i Bohatyrowicz. Obie te wsie istnieją w rzeczywistości (położone są południowy wschód od Grodna),jednakże pisarka w swej powieści stworzyła te miejsca na nowo, nadała im nowe znaczenie, sprawiła, iż zagościła w nich obfitość, szczęście i ukojenie dla strapionych ludzi:
„Żyto i pszenica miały kłosy jeszcze zielone, lecz już osypane drżącymi rożkami, których obfitość wróżyła urodzaj; niższe znacznie od nich, rumianym kwiatem gęsto usiane, słały się na szerokich przestrzeniach liściaste puchy koniczyny; puchem też, zda się, ale drobniejszym, delikatniejszym, z zielonością tak łagodną, że oko pieściła, młody len pokrywał gdzieniegdzie kilka zagonów, a żółta jaskrawość kwitnącego rzepaku wesołymi rzekami przepływała po łanach niskich jeszcze owsów i jęczmion. Wśród tej wesołej przyrody ludzie dziś także byli weseli; mnóstwo ich ciągnęło po drogach i miedzach.”
Nawet opis zagrody Bohatyrowiczów przez mnogość kolorów i różnorakich epitetów sprawa wrażenie bajkowego:
„Dom, w samej głębi tej sporej przestrzeni stojący, niski był, szary, słomą pokryty, z jednym kominem i słomianą strzechą. Do ogrodu stał boczną ścianą, w której świeciły dwa spore okna, a mały ganek z zębiasto wyrzeźbionym okapem i niskie drzwi do wyjścia miał od dziedzińca, na którym zza niziutkiego opłotku widać było świron z wystającym i na kilku słupkach opartym dachem i stajnię, przed którą leżała brona, stały kozły do piłowania drzewa i żółciało trochę rozsypanej słomy. Stodoła wyglądała zza domu i kilku tuż przy sobie rosnących lip, a jeszcze dalej, za dziedzińcem i lipami, ledwie widzialny z wysokiej góry, migotał wąski pas Niemna z żółtą za nim ścianą i u samego skłonu nieba ciemną wstęgą boru. Promienie słońca, które pochylało się już do zachodu, igrały po trawie i w gałęziach rozżarzały barwy kwiatów, a wiśnie w wielkie rubiny zmieniały. Nad tym wszystkim, w głębokiej ciszy, dzwonił w drzewach świergot wróbli, brzmiało monotonne, basowe brzęczenie pszczół i wzbijało się morze woni z przemagającym wszystkie inne zapachem świeżo skoszonej trawy.”
Aby zdefiniować obraz natury w powieści, musimy znaleźć opisy przedstawiające przyrodę. Wydaje mi się, że scena kiedy Justyna i Benedykt udają się do Bohatyrowiczów, jest dobitnym przedstawieniem nadniemeńskiej natury:
"Poszli drogą sunącym białym szlakiem u spłowiałego kobierca pól. Niebo było białe od okrywających je obłoków, pod nim leciały stada jaskółek i gdzieniegdzie kołysały się jastrzębie. W powietrzu panowała chłodna i łagodna cisza jesieni. (...) prędko przebywali przerzynającą duży ogród drogę, na której teraz usychały trawy i żółkły więdnące białe dzięcieliny, siedząca na sapieżance biało czarna sroka zakrakała, kogut za płotem zapiał i żółty Mucyk wybiegł z podwórka z wielkim szczekaniem."
opis burzy
"Ale w tej chwili huk i turkot wichru zleciał już na brzeg boru, rozległ się suchy trzask łamiących się gałęzi i zaskrzypiały rozkołysane sosny, a przestrzeń, od skłonu do skłonu widnokręgu, od ciemnego nieba do ciemnej wody, stanęła jedna gęstą i z każdą sekundą przybierającą deszczową mgłą. Justyna znowu od głowy do stóp zadrżała".
obrazie żniw
" Lekkie, przedwieczorne wiatry muskać poczęły wierzchołki nie zżętych jeszcze zbóż i urywanymi akordami szmeru wtórować temu suchemu, monotonnemu, nieustannemu szelestowi, jaki wydawały łamiące się pod sierpami kłosy i z ziemi podnoszone snopy".
-----------------------------------------------------------------------
zagroda Bohatyrewiczów
Znajduję się tam niezmierne bogactwo niosących szczęście elementów przyrody: różane słoneczniki, dzięcielina, drzewa owocowe, ptaki i pszczoły. A wszystko to oświetlają promienie słońca.
„W porze żniw na tej rozległej równinie ziemia wydawała się złotym fundamentem dźwigającym błękitną kopułę i okrytym ruchliwym ruchliwym mrowiem drobnych istot.”
„…wszędzie, od wzgórz obrosłych drzewami do wysokiej ściany nadniemeńskiej, dojrzałe zboża płynęły gorącą żółtawą lawą, która miejscami wyginała się w zagłębienia, okryte również gorąco żółtym ścierniskiem.”
Ale także w literaturze pozytywizmu temat pojawia się temat przyrody. Świetnym przykładem jest tutaj Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej. Polskie dworki kresowe są wtopione w świat przyrody , stanowi ona naturalne otoczenie człowieka, miejsce jego pracy i przedmiot podziwu. Bohaterowie utworu zostali zadomowieni w przyrodzie, niejako wpisani w pejzaż , jej rytm - powtarzalność i niezmienność- stanowi o porządku świata , przeciwstawionej zmienności i dramatyzmowi historii. Przyroda chroni relikwie wspólnoty , dwie mogiły - pierwszych osadników powstańców i styczniowych.
Tadziu
Krajobraz Polski widziany „w całej ozdobie” przedstawiony został w najdrobniejszym szczególe z całym bogactwem i różnorodnością. Mnogość kolorów sprawia, iż czytelnik ma przed oczami obraz bajkowy, zaś zboża sprawiają wrażenie skarbów:
„Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
A wszystko przepasane, jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.”
Soplicowo jest obfite w zboże, ponadto gościnne, co „ogłasza brama”- jednym słowem istny raj na ziemi. A wszystko to oświetlają promienie słońca, a ludzie wiodą tutaj iście arkadyjskie życie. Czyli cudowne życie,
Tenże wyidealizowany obraz przestrzeni nadniemeńskiej powodowany jest tęsknotą za krajem ojczystym, za krajem, gdzie się wychował („Dziś piękność twą w całej ozdobie/ Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.”). Sam poeta tłumaczy się w epilogu z owego przejaskrawienia obrazu przyrody:
„Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie
Święty i czysty jak pierwsze kochanie,
Nie zaburzony błędów przypomnieniem,
Nie podkopany nadziei złudzeniem
Ani zmieniony wypadków strumieniem.”
opisach przyrody leśnej
Słowa użyte we fragmentach stanowią o bogactwie rodzajowym i gatunkowym. Realizm w opisach przyrody osiąga poeta poprzez wprowadzenie metaforyki. Na uwagę zasługuje realistyczna kolorystyka w obrazach. Jako przykład może być choćby opis dworku soplicowskiego, gdzie biel ścian ukazana jest na ciemnym tle zielonych topoli oraz opis ubarwienia grzybów na tle roślinności w gaju.
„Był gaj z rzadka zarosły, wysłany murawą;
Po jej kobiercach, na wskroś białych pniów brzozowych,
Pod namiotem obwisłych gałęzi majowych,”
„Na zielonym obrusie łąk, jak szeregi
Naczyń stołowych sterczą: tu z krągłymi brzegi
SUROJADKI srebrzyste, żółte i czerwone,
Niby czareczki różnym winem napełnione;
BIELAKI krągłe, białe, szerokie i płaskie,
Jakby mlekiem nalane filiżanki saskie,”
-----------------------------------------
Zachód słońca
„Słońce już gasło, wieczór był ciepły i cichy;
Chmurki wróżą pogodę, lekkie i świecące,
Tam jako trzody owiec na murawie śpiące,”
„Słońce spuściło głowę, obłok zasunęło,
I raz ciepłym powietrzem westchnąwszy - usnęło”
„Gdzieniegdzie otyłego widać brzuch harbuza,
Który od swej łodygi aż w daleką stronę
Wtoczył się ja gość między buraki czerwone.”
Obrazy przyrody pojawiają się też w utworach większych niż wyznania liryczne. Postaram się skupić na mickiewiczowskim „Panu Tadeuszu” , wspaniałym dziele obfitującym w liczne opisy odzwierciedlające bogactwo, różnorodność i piękno ojczystej przyrody. Przyroda w utworze Mickiewicza stanowi tło dla wydarzeń, a nastrój panujący w niej wywiera wpływ na przeżycia bohaterów. Cisza wieczorna przed zajazdem na Soplicowo budzi u mieszkańców dworku niepokój, że coś nagłego, może jakieś niebezpieczeństwo nadchodzi lub czyha coś złego, w myśl powiedzenia: cisz przed burzą. Po bitwie z moskalami również nad Soplicowo nadciągnęła burza. Ona to sprawiła, że Soplicowo zostaje odcięte od świata, utrudnia przekazywanie wiadomości poza krąg uczestników zdarzeń. To przyroda przeciwdziała szybkiemu wezwaniu posiłków przez Rosjan; sprzyja Polakom
Sielski krajobraz roztaczający się przed oczami czytelnika podkreśla też szczęśliwość mieszkających wśród pól, lasów, ludzi. Słońce którego kilka opisów zawarł Mickiewicz, upiększa ten świat budzi u bohaterów estetyczne przeżycia tworzy nastrój, inspiruje ich do aktywnego działania. Krytyka literacka podkreśla że miarą artyzmu Mickiewicza jest to, iż przyrodę odbieramy jakby wszystkimi zmysłami: odcienie barw, kształty, odgłosy szmery, zapachy. Niektóre opisy przyrody, a należy do nich opis sadu, zawierają personifikację: drzewa, jarzyny, krzewy przypominają społeczeństwo, obdarza je bowiem autor cechami typowymi dla ludzi np. „kapusta sędziwe schylając łysiny siedzi i zda się dumać o losach jarzyny”. sąsiedztwo roślin oddaje relacje międzyludzkie to społeczeństwo wzajemnie sobie życzliwe , tu jeden troszczy się o szczęście drugiego w efekcie ten opis podkreśla , że przedstawiony świat - ojczyzna to arkadia - kraina szczęśliwości
W Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza natura została ukazana jako metafizyczny porządek , w którym zakorzenia się człowiek. Znamienną dla poematu jest kreacja Soplicowa - przestrzeni istniejącej jakby poza całym światem, wtopionej w puszczę. Dającej osadzie poczucie bezpieczeństwa, wpisującej rzeczywistość człowieka w ład powtarzalnego , niezmiennego rytmu przyrody, niejako zawieszającej niebezpieczeństwa mające swoje źródło w historii. Mickiewicz jest ponadto w swoim utworze znakomitym obserwatorem wielu zjawisk przyrody , malarzem niezwykłych pejzaży, jak choćby opisów wschodu i zachodu słońca , chmur czy burzy , które zalicza się do arcydzieł polskiej poezji. Z mistrzowską sztuką ukazuje jej kształty , barwy , ruchy , odgłosy a nawet zapach. Ta przyroda żyje ,przede wszystkim dzięki zabiegom personifikacji np. marchew ma warkocze , bób - oczy a kapusta - sędziwe łysiny.
Stepy akermańskie
Przykład może stanowić sonet „ Stepy akermańskie” . Jego opis liryczny kreśli obraz świata który poetę - wędrowca fascynował swoim pięknem bez brzeżny step przyrównuje do oceanu. Falujące trawy przypominają mu morskie fale, a wóz którym jedzie, brodzi wśród wysokich traw, jak łódka wśród fal. Kępy krzewów burzanu ze swoimi czerwonymi nasionami przypominają koralowe wyspy. Bogactwo otaczającej przyrody budzi u wędrowca poczucie zagubienia a wszechobecna cisza tęsknotę do dalekiej, utraconej ojczyzny. Przyroda więc w tym sonecie budzi uczucia patriotyczne, powoduje pragnienie przeniesienia się chociażby myślami do dalekiej ojczyzny utraconej, o której trudno zapomnieć.
Pieśń świętojańska
Obraz natury wyłania się również z Pieśni świętojańskiej o Sobótce, będącej pochwałą życia na wsi - uczciwego , pobożnego, bezpiecznego i bez lichwy. To właśnie ziemia i przyroda dostarczają człowiekowi pożytku i przyjemności , dostatku i dobrobytu. Nie do końca jest to obraz realistyczny , o czym świadczy pojawienie się „ faunów leśnych" w opisie wsi zawartym w pieśni Panny XII.
Chłopi
W specyficzny sposób przyroda zostaje przedstawiona w Chłopach Władysława Reymonta , powieści ujawniającej wpływy naturalizmu, prądu literackiego eksponującego biologiczny charakter człowieka, jego poddanie prawom natury. Czas akcji powieści zostaje określony rytmem pór roku( a także pór doby) i co za tym występuje , rytmem prac gospodarskich. Człowiek jest związany z ziemią - żywicielką, jego życie jest w pełni podporządkowane pracy na niej , ukazywanej jako heroiczny trud. Można w przypadku tej powieści mówić o swoistym uświęceniu ziemi , której posiadanie staje się podstawą zaklasyfikowania człowieka w hierarchii wspólnoty .Jednocześnie natura zostaje ukazana przez Reymonta jako żywioł , ujawniający się także w zachowaniach ludzi np. w namiętnych romansach czy konfliktach.