Wrażliwość na cierpienie
Richard Rorty, Pierwszeństwo demokracji wobec filozofii, [w: ]Obiektywność, relatywizm i prawda. Pisma filozoficzne. Tom I, przekład. Janusz Margański, Aletheia 1999
Richard Rorty (1931-2007),
Z rezerwą odnosił się do tradycyjnych kategorii prawdy, wiedzy i obiektywności. Istotnym terminem u Rortego jest „przygodność” języka i jaźni. Pojęcie "przygodności" ma wskazywać na indywidualność, różnorodność, brak możliwości stworzenia opowieści, która by wszystko opisywała.
ponowoczesność i postmodernizm
krytyka filozofii - pragmatyzm i romantyzm
krytyka literacka
Odwrót od nauki i filozofii
Apoteoza nauki zainicjowana jako program społeczny w czasach Oświecenia, została potwierdzona w marksizmie, stając się drogowskazem dla wszelkich zmian kulturowych i jedynym kryterium ocen.
Reakcją na tę apoteozę nauki był odwrót od nauki w stronę wrażliwości.
Społeczeństwo ponowoczesne (ang. post-modern society)
Określenie stosowane w odniesieniu do cech idealnych społeczeństw kształtujących się wraz z transformacją nowoczesnych struktur organizacyjnych i przemian osobowościowych.
Pojęcie wykorzystywane w teorii modernizacji na określenie etapu rozwoju społecznego, bądź cyklu modernizacyjnego po ukształtowaniu się społeczeństwa nowoczesnego. Termin "społeczeństwo ponowoczesne" jest też niekiedy zamiennie stosowany na określenie społeczeństwa poprzemysłowego i społeczeństwa informacyjnego.
Podstawową cechę tej formacji stanowi upowszechnianie się utraty wiary w postęp oraz rozbudowane dyskursy kryzysu i ryzyka. Jednocześnie nasilają się często sprzeczne z sobą trendy: konsumpcjonizm, indywidualizm, relatywizm moralny, rozwój kultury popularnej i utowarowienie kultury, globalizacja, glokalizacja, gospodarka oparta na wiedzy, rozwój nowych ruchów religijnych, nowych form życia wspólnotowego w społecznościach lokalnych i społecznościach sieciowych, decentralizacja władzy, emancypacja poszczególnych grup społecznych, nowych ruchów społecznych, "śmierć klas", wzrost nierówności społecznych, zróżnicowania kulturowego, problemów tożsamościowych, znaczenia zróżnicowanych form kapitału oraz powstawanie indywidualnych i zbiorowych strategii dostosowawczych.
Postmodernizm
Dyskusje na temat postmodernizmu rozpoczęła praca Françoisa Lyotarda z 1979 roku La condition postmoderne, w której pojęcie, zadomowione wcześniej w teorii literatury i architekturze, przeniesiono do filozofii.
Trzeba na wstępie zaznaczyć różnice pomiędzy dwoma pojęciami bardzo często przewijającymi się w dyskusjach. Pierwsze z nich to ponowoczesność, która oznacza świat stosunków społecznych, przekształcony przez rozwój nowych środków komunikacji i nowych - masowych stylów konsumpcji. Drugie z pojęć zasadniczych to postmodernizm, który jak każdy - izm jest teoretycznym odpowiednikiem nowego stanu społeczeństwa i zarazem stanowi próbę jego opisu i diagnozy. Często tez postmodernistyczni autorzy koncentrują się na samej myśli, jej wewnętrznych napięciach i refleksja dotyczy wówczas głównie problemów metafilozoficznych. Wobec konstatowanego przez postmodernistów krachu paradygmatu oświecenia, wielu z nich ukazuje jałowość teoretycznej myśli sięgającej po zdewaluowane w ich przekonaniu metody myślenia.
Moderna wierzyła w porozumienie, konsensus i zgodę, żądała jedności, prostoty, komunikowalności. Powszechnie uważano, że wszystko nowe będzie bliższe ideałowi a świat postrzegano w kategoriach postępu i linearnej osi rozwoju zbliżającego dzieje do kulminacyjnego zwieńczenia. Postmodernizm przeciwstawia się oświeceniowej wierze w postęp, krytykuje oświeceniowa koncepcji wiedzy, nie wierzy w prawdę pojmowaną jako zgodność z rzeczywistością. Obok prawdy i postępu także inne idee: idealnego ładu społecznego postrzega jako narzędzia przemocy.
Krytyka filozofii
Rorty oskarża filozofię o szerzenie wiary w „jedną jedyną” prawdę.
Przeciwstawia logos filozofii językowi ukształtowanemu w obrębie kulturowej i etnicznej wspólnoty.
Sądzi, że filozofia jest obszarem, gdzie rozkwitają systemy praw i prawd ostatecznych i przeciwwagi dla nich szuka w tym, co lokalne.
Analityczna filozofia języka
Koncepcja Richarda Rorty'ego jest interesująca ze względu na grunt, na którym się narodziła. Jej podstawą bowiem jest analityczna filozofia języka, bardzo przecież odległa od tych nurtów francuskiej i niemieckiej filozofii, które odwołując się do Nietzschego i Heideggera, przyczyniły się do powstania postmodernizmu. Rorty myśli i pisze inaczej. Wychodząc od analizy języka i umysłu dochodzi do podobnych wniosków, jakie możemy natrafić w pismach Lyotarda.
Pragmatyzm
Rorty podkreśla, iż prawda nie jest elementem świata, a jedynie właściwością opisu. Tylko opisy mogą być fałszywe bądź prawdziwe i dzieje się to zawsze w obrębie pewnego słownika. Słowniki zaś nie wiążą się w żaden sposób ze światem, są jedynie dla ludzi użyteczne. Pozostają w użyciu te, które w praktyce sprawdzają się lepiej niż inne. W takim stanowisku wyraża się pragmatyzm.
W opinii Rorty'egojęzyk zachodniej liberalnej demokracji lepiej się nadaje do likwidowania cierpienia niż inne konkurencyjne języki.
Romantyzm
Rorty nazywa sam siebie romantykiem i nawołuje do eksperymentów. Jest przy tym pełen optymizmu, sądzi że nowe słowniki przyniosą człowiekowi mniej cierpienia niż słownik starej liberalnej demokracji opartej na metafizycznej wizji ludzkiej natury i przysługujących jej praw.
Prywatna ironia - romantyczna ironistka
Ironistka Rorty'ego ma dystans do własnego języka, uważa, że obraz świata każdej spotykanej osoby jest równie pozbawiony podstaw, co jej własny
Liberalna nadzieja - świat z mniejszą ilością cierpienia
Rorty jest zadowolony z amerykańskiego sposobu życia i sposobu myślenia o świecie. Ma przy tym świadomość, że jest on ufundowany na pewnych wartościach w mocnym sensie tego słowa.
Na gruncie pragmatyzmu można stwierdzić, że pewien język funkcjonuje sprawniej niż inne, orzec to może socjolog badający poczucie społecznego zadowolenia.
Romantyzm domaga się natomiast wiary w nieograniczoną możliwość kreacji - jego ulubioną postacią, często zresztą przez Rorty'ego przywoływaną jest nie społeczny socjolog ale wieszcz i poeta.
Dzięki literaturze bowiem, wedle Rortyego, rozwija się wrażliwość na cierpienie.