Włączenie kultury do działalności gospodarczej, jaką jest niewątpliwie turystyka, pozwoliło ostatecznie uświadomić fakt (nadal nie dla wszystkich tak oczywisty), że kultura jest towarem podlegającym prawom rynkowym, a jej produkty mogą mieć wartość handlową trudną do przecenienia. Włączanie do oferty turystycznej (czy rekreacyjnej) najbardziej atrakcyjnych i lokalnie specyficznych przejawów dorobku kulturalnego i artystycznego regionu lub jego części może stać się ważnym czynnikiem wzrostu zainteresowania terenem, a w konsekwencji przyciągnąć turystę, szczególnie tego z zagranicy (za którym, być może, podąży też inwestor). Nie odkrywamy zresztą lądów dawno odkrytych - o tym, że ten mechanizm jest skuteczny, świadczy przykład wielu regionów europejskich, które swoją ekonomiczną podstawę zbudowały na turystyce, wykorzystującej nie tylko walory geograficzno-przyrodnicze, ale także kulturowe.