Baba - osiedle Werkbundu w Pradze
Werkbund (niem. Deutscher Werkbund, Der Deutsche Werkbund = Niemiecki Związek Twórczy) - organizacja skupiająca architektów, artystów i inżynierów związanych z budownictwem, założona w 1907 w odpowiedzi na pomysł Hermanna Muthesiusa. Działalność Werkbundu miała znaczący wpływ na rozwój idei architektury modernistycznej w Niemczech i krajach ościennych.
Zacznijmy od WUWY, wrocławskiej wystawy Werkbundu z roku 1929. Skrót pochodzi od „Wohnung und Werkraum. Austelung” (Mieszkanie i miejsce pracy. Wystawa). W latach 1927-1932 podobne przedsięwzięcia podejmowano w Europie kilkakrotnie, głównie w Niemczech i w krajach sąsiednich, gdzie było mocne oddziaływanie idei Werkbundu (związku postępowych producentów, architektów i projektantów związanych z przemysłem). Szło o kilka spraw podstawowych: o to, by w przeludnionych krajach Europy, szczególnie w Niemczech po I wojnie światowej, rozwiązać problem mieszkaniowy - z jednej strony tanio, z drugiej uwzględniając nową stratyfikację i styl życia demokratyzujących się społeczeństw. To pierwsze wiązało się z wprowadzeniem nowych technologii do budownictwa, nową organizacją przestrzeni mieszkalnej (Existenzminimum), nowymi standardami urbanistycznymi. Architektura i architekci mieli zapomnieć o tradycji i klasycznym wykształceniu, ich dzieła miały być przede wszystkim funkcjonalne, racjonalne, a ich estetyka była podporządkowana konstrukcji. Wystawy, o których tu mowa, były po prostu próbami wzorcowych realizacji tych założeń. Osiedlami mieszkaniowymi, które po czasie udostępnienia dla zwiedzających zasiedlano. Najgłośniejszą z nich była wystawa na Weissenhof w Stuttgarcie w roku 1927. Wywarła wpływ na architektów w całej Europie. Uczestnikami jej byli m.in. dwaj architekci związani z Wrocławiem: Hans Scharoun i Adolf Rading. Oni też pełnili ważne role w organizacji WUWY.
Nie było łatwo przeprowadzić ten zamysł. Dwa lata trwały negocjacje Poelziga i Lauterbacha z władzami miasta. Ale się udało. Wrocław miał wtedy za sobą bardzo owocne kulturalnie ćwierćwiecze; zreformowana przez Poelziga, a po nim Endela i Molla Państwowa Akademia Sztuki i Rzemiosła Artystycznego dawała ogromne wparcie - w ludziach, w krzewieniu i rozumieniu idei artystycznych współczesności, realizacji ambicji środowiska, zauważalnych już także z perspektywy znaczących ośrodków w Niemczech. W latach 1924-28 podjęto arcyważne dla miasta (bardzo po wojnie przeludnionego) decyzje: wykonano plan generalny, uchwalono nowe prawo budowlane i powiększono terytorium miasta. Zdobyto również cenne doświadczenia budując osiedla Księże Małe i Sępolno.
15 czerwca 1929 roku otwarto WUWĘ. Trzydzieści parę obiektów zbudowano w trzy miesiące. Tuż obok, w Hali Stulecia i Pawilonie Czterech Kopuł, urządzono wystawę nowych materiałów, wyposażenia, farb, urządzeń technicznych, oświetlenia i nowych technologii budowania. Wszystko zrobiono siłami miejscowymi, ale pozyskano cenne patronaty i spoza Wrocławia, w tym Rfg., instytucji zajmującej się badaniami dotyczącymi racjonalizacji wnętrz mieszkalnych.
Wartość WUWY polega dla nas dzisiaj przede wszystkim na tym, że te obiekty nadal istnieją i pozostały w większości w zasadzie niezmienione. Słynnego stuttgarckiego Weissenhof natomiast już nie ma. Perłą wrocławskiego modernizmu jest jeden z nich - dom dla samotnych i bezdzietnych małżeństw, autorstwa Hansa Scharouna (dzisiaj hotel PIPr.).
Znakomitym dopełnieniem wyżej przywoływanej wystawy jest ekspozycja dokumentująca siostrzane niejako zjawisko - osiedle Baba z czeskiej Pragi, powstałe w trzy lata później. Ten sam krąg fascynacji, nieco odmienne warunki realizacji - oferta domów dla konkretnych (tym razem nieco posażniejszych) inwestorów, z nimi też w szczegółach uzgadniana.
Z dzisiejszej perspektywy inaczej patrzymy na tamtą nowoczesność; znamy już cenę ówczesnej utopii, bo była to w dużym stopniu utopia (zwłaszcza w części ideowej), znamy jej niedogodności i koszta społeczne. Trudno jednak zaprzeczyć, że była to istotna próba zmierzenia się problemami, które przecież i dzisiaj pozostają w dużej mierze te same.
Stuttgart 1927 czerwiec- grudzień
zaprezentowanie domów mieszkalnych dla niezbyt zamożnych rodzin
nowoczesna, funkcjonalna, brak ciężkiej arch.
Van der Zrohe, W. Burgois, Le Corbusier, Gropius, Man Taut, Adolf Rading
dobra lokacja terenu osiedla- wzajemne relacje budynków
Rohe- budynek szeregowy- 4 moduły w 1 całość
mieszkania niezamieszkałe, wewnątrz prace wzornictwa
Dom Uta- ciekawe wejście- kubiczne bloki, powtarzalne moduły zestawione ze sobą, lekki uskok w dach
niewielki ogródek od 2 strony
niezbyt dobrze pomyślane wnętrze
W. Burgois- kubiczne domy bez szczególnych walorów
Shrieck- podobnie + odniesienie do arch. okrętów- relingi, nie w pełni nowoczesna, pojawia się gzyms wieńczący
Le Corbusier- zaawansowana arch.
Gropius- rozwija swoją wersję domów dla Bauhausu, formy rzeźbiarskie
Bruno Taut- kubiczna uproszczona forma+ kolory i szlachetne materiały
Max Taut- okładzina elewacji zewnętrznych ale wygląd trochę drobnomieszczański
Adolf Rading- Wrocław, propaguje elem. okrętowe
Joseph Frank- nachylenie terenu, metoda tarasowa
Peter Berens- dom wielorodzinny, szerowy
Hans Sharon- arch. organiczna, forma do funkcji, faliste płynne org. formy, nowe, tanie technologie nie zdały egzaminu, wysokie zagęszczenie budynków
WROCŁAW- wystawa WUWA
Domek galeriowy- schody w narozach
Dom czynszowy 8 rodzin- wnętrze funkcjonalne, forma spokojna
Wysokościowy dom czynszowy- 2 części, 2 bloki wyrastały ze wspólnego cokołu
+ przeszklony łącznik
Emil Lange- Dom 2 rodzinny- 2 domy połączone ze sobą gankiem
Hans Sharon- Dom Hotelowy, obłe org. formy + funkcja społeczna, dla samotnych i bezdzietnych małżeństw
2 skrzydła- 1 dla singli, 2 dla małżeństw + społeczny łącznik
taras na dachu, indywid. mieszkanie + funkcja hotelowa
Dostrzegali nowe formy społ.szerszy program społeczny- przedszkole, sklepy
KOLOR ISTOTNY!! nie była biała
nieprawidłowe technologie/ przekroczony budżet/ osób dla których budowano nie stać na te projekty
BABA- osiedle w Pradze , czeski Werkbund
1928- Brno, wystawa „ Nowy dom”- klęska, wyłożenie własnych funduszy
rozwiązania nieco bardziej luksusowe, ponad 30 domów
Paweł Janak, Josef Goczar- dopracowane elegANCKIE WNĘTRZE, nieco szlachetne materiały
Ważniejsze wydarzenia z dziejów Werkbundu