SCENARIUSZ POWITANIA WIOSNY
Opracowany przez mgr Jolantę Chobot PSP nr 5 w Ostrowcu Św.
1. Wiersz - ,,PIERWIOSNEK'' Władysław Broniewski
Jeszcze w polu tyle śniegu,
jeszcze strumyk lodem ścięty,
a pierwiosnek już na brzegu
wyrósł śliczny, uśmiechnięty.
Witaj, witaj, kwiatku mały,
główkę jasną zwróć do słonka,
już bociany przyleciały.
W niebie słychać śpiew skowronka.
Stare wierzby nachyliły
miękkie bazie ponad kwiatkiem.
- Gdzie jest wiosna, powiedz, miły,
czyś nie widział jej przypadkiem?
Lecz on chyba milczeć wolał.
O czym myślał? Któż to zgadnie?
Spojrzał w niebo, spojrzał w pola,
szepnął cicho: - Jak tu ładnie.
2. Piosenka - ,, WKRÓTCE WIOSNA ''
1.Pierwszy obudził się pierwiosnek,
potem chochoły spadły z róż.
Skowronek śpiewem wołał wiosnę,
żeby na pole przyszła już.
Ref: Bo zima, bo zima każdemu obrzydła!
Niech słońce jej da prztyczka w nos!
Niech wiosnę, niech wiosnę
przyniosą na skrzydłach:
bociek, jaskółka, szpak i kos!
2.Złoto błysnęło na leszczynach,
zapach obudził senny ul.
Wiosenną orkę chcą zaczynać
głodne gawrony z pustych pól.
Ref: Bo, zima....
5. Wiersz - ,,PRZYLASZCZKI” Maria Terlikowska
Czy to nie kawał nieba
na ziemię upadł czasem,
że jest szafirowo,
niebiesko, tam pod lasem?
Na zeszłorocznych liściach,
wśród drzew, pod samą górą,
gdzie wczoraj było szaro,
dziś skrawek lśni lazuru.
Biegną prędziutko dzieci
badać plamę błękitu.
- Mamusiu, matusieńko,
przylaszczki kwitną.
6. Wiersz - ,,WIOSNA IDZIE” Ewa Szelburg Zarembina
Przyleciały skowroneczki
z radosną nowiną,
zaśpiewały, zawołały
ponad oziminą:
Idzie wiosna! Wiosna idzie!
Śniegi w polu giną!
Przyleciały bocianiska
w bielutkich kapotach,
klekotały, ogłaszały
na wysokich płotach:
- Idzie wiosna ! Wiosna idzie!
Po łąkowych błotach!
Przyleciały jaskółeczki
kołem kołujące,
figlowały, świergotały
radośnie krzyczące:
-Idzie wiosna! Wiosna idzie!
Prowadzi ją słońce!
8. Wiersz - ,,WIOSNA ''
Zjawiła się wiosna w lesie.
- I co?
Trawom i drzewom świeżą zieleń niesie,
kwiaty przy ścieżkach maluje błękitem i bielą.
krzewy forsycji na żółto ubiera,
a leszczynę-przystraja kotkami.
Kiedy w lesie już zrobi porządek,
pójdzie dalej, na pole i na łąkę.
Tam obudzi mlecze, kaczeńce,
skowronkowi przypomni o piosence.
Do ogródków potem naszych wpadnie.
Przecież tutaj też musi być ładnie!
Wszystkie drzewa obsypie kwiatami,
na rabatki rzuci kolorami.
9. Wiersz - ,,WIOSENNE PORZĄDKI'' Jan Brzechwa
Wiosna zbudziła się z rana,
wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
- zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył wietrzyk zamaszyście,
poodkurzał mchy i liście.
Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek
powymiatał brudny śnieżek.
Krasnoludki wiadra niosą,
myją ziemię ranną rosą.
Chmury płynąc po błękicie,
urządziły wielkie mycie,
a obłoki miękką szmatką
polerują słońce gładko,
aż się dziwią wszystkie dzieci,
że tak w niebie ładnie świeci.
Bocian w górę poszybował,
tęczę barwnie wymalował,
a żurawie i skowronki
posypały kwieciem łąki,
posypały klomby, grządki
i skończyły się porządki.
10. Piosenka - ,,WIOSNA W OGRÓDKU”
1. Grabie i łopaty zimą spały w szopie.
Wiadomo, że wtedy grządek nikt nie kopie.
Nagle przyszła wiosna, na dwór je wygnała,
kiedy pracowały, ona planowała.
Ref: Tu i tam zieleń dam, szaro-bure zniknie,
ani się obejrzysz, jak wszystko rozkwitnie.
W zielonym ogrodzie będą rosły drzewa,
kwiaty będą kwitnąć, ptaki będą śpiewać.
2. Słońce grzać zaczęło coraz większą mocą.
Grabie i łopaty męczą się i pocą,
taczki i konewki także się zwijają.
Wszyscy pani wiośnie dzielnie pomagają.
Ref: Tu i tam zieleń dam....
11. Wiersz - ,, WIOSENNE PYTANIA'' HANNA ŁOCHOCKA
Ile wiosna ma głosów
i pośpiechów, i kwileń,
gwizdu drozdów i kosów
i zielonych nut-ile?
Szepcze ciepłym podmuchem,
szemrze brzozą nad płotem,
piszczy z ptaszkiem- maluchem,
brzmi bocianim klekotem.
Ile wiosna barw rodzi,
ile blasków, odcieni,
gdy błękitem z chmur schodzi
i w kałużach się mieni?
W kasztanowym jest pąku,
w sadzie bielą się chyli,
witrażyki nad łąką
kładzie w skrzydła motyli.
Ile wiosna ma woni,
jakim wiatrem powiewa?
Pachnie płatkiem jabłoni,
co różowi się w drzewach ..
Świeżą trawą, strumieniem,
kaczeńcami na łące?
Pachnie światłem czy cieniem?
Kroplą deszczu czy słońcem?