Cellulite

 

Cellulite - zmiana ukształtowania skóry miednicy, kończyn dolnych, brzucha o charakterze "skórki pomarańczowej" lub wyglądu materaca. Jest to miejscowa choroba metaboliczna tkanki podskórnej dotycząca komórek tłuszczowych oraz mikrokrążenia skóry i tkanki podskórnej.

• Nie powinno się mylić cellulite z otyłością (robią to nawet lekarze). Otyłość to przerost tkanki tłuszczowej, cellulite to zaburzenie budowy tkanki i krążenia.

• Również tzw. pseudocellulite to zwiotczenie i opadanie pośladków powodujące nagromadzenie opadającej tkanki pod pośladkami bez zmian w jej budowie.

• Cellulitis to rodzaj stanu zapalnego tkanki podskórnej - nazwa nie powinna być używana do określania cellulitu.

Czynniki predysponujące:

genetyczne,

hormonalne - cellulit najchętniej atakuje kobiety w czasie dojrzewania, w ciąży i przed menopauzą. A to dlatego, że do powstawania "skórki pomarańczowej" najbardziej przyczyniają się żeńskie hormony - estrogeny, a ściśle mówiąc ich zbyt wysoki poziom w stosunku do progesteronu (innego hormonu żeńskiego wydzielanego przez jajniki). Od tej dysproporcji zaczyna się łańcuch reakcji, którego efektem są grudki i nierówności na udach, pośladkach, brzuchu, a czasem nawet na piersiach i wewnętrzenej stronie ramion. W okresie dojrzewania u kobiet przybywa ilość komórek tłuszczowych. Jest to zjawisko normalne, gdyż organizm dojrzewającej kobiety musi zgromadzić pewną ilość tłuszczu, by rozpocząć regularne cykle menstruacyjne. Wystarczy, by waga kobiety spadła 10-15 % poniżej normy, a już pojawiają się zaburzenia cyklu. W okresie ciąży organizm zbiera zapasy energii w postaci tłuszczu, aby przygotować się do długich 9 miesięcy oraz późniejszej produkcji pokarmu. Natomiast po menopauzie jajniki przestają wytwarzać hormony, a ich niedobór przynajmniej częściowo wyrównuje tkanka tłuszczowa. Jak powszechnie wiadomo cellulit dotyczy głównie kobiet, u mężczyzn zdarza sie bardzo sporadycznie. Sprzyjają mu bowiem jak już wiemy żeńskie hormony - estrogeny, które mają też wpływ na elastyczność i charakterystyczną dla kobiet strukturę tkanki łącznej. U mężczyzn włókna kolagenu i elastyny układają się jak siateczka i mocno podtrzymują komórki tłuszczowe oraz naczynia krwionośne. Natomiast u kobiet kolagen i elastyna układają się równolegle, dzieki temu tkanka łączna kobiet jest bardziej elatyczna i rozciągliwa i jest w stanie pomieścić dziecko w czasie ciąży. Z jednej strony to wielka zaleta, ale z drugiej po porodzie może przyspożyć problemy. Pozbijane w twarde grudki komórki tłuszczowe mogą łatwo przesuwać się między włóknami kolagenu i elastyny, deformując tkankę łączną, która stopniowo twardnieje i traci elastyczność. Stwardnienia te mogą uciskać na zakończenia nerwowe w skórze, dlatego cellulit w zaawansowanym stopniu może powodować ból.

limfa - Krążąca po organizmie limfa zbiera substancje toksyczne i odprowadza je do węzłów chłonnych, skąd są transportowane do nerek i usuwane z organizmu. To, czy układ limfatyczny dobrze funkcjonuje, zależy w dużej mierze od sprawności i elstyczności tkanki łącznej. Jeśli jest zbyt miękka i przepuszcalna, toksyny, zamiast wędrować do węzłów chłonnych, wnikają w inne tkanki np. gromadzą się w komórkach tłuszczowych. Tak więc sprawny układ limfatyczny pomaga w usuwaniu toksyn z komórek tłuszczowych,a więc pośrednio zapobiega powiększaniu się cellulitu.

brak ruchu,

niezbilansowana dieta z nadmiernym spożyciem pokarmów (głównie tłuszczów i węglowodanów),

nadmierne spożycie soli (zatrzymanie wody i wzrost obrzęków tkanek),

różne choroby współistniejące, zażywanie niektórych leków, stres.

płeć (niemal wyłącznie kobiety),

rasa (częściej biała),

typ biologiczny (latynoamerykański - biodra, anglosaski i nordycki - brzuch) rozkład tkanki tłuszczowej (komórki tłuszczowe okolicy udowej i pośladków są oporne na lipolizę, podlegają wpływom żeńskich hormonów płciowych, a w cellulicie następuje wzrost lipogenezy - przerost komórek tłuszczowych

niewydolność krążenia - estrogeny wpływają również na zwiększenie przepuszczalności naczyń krwionośnych. Płyn fizjologiczny przenika z krwi do tkanek i gromadzi się w przestrzeniach międzykomórkowych, powodując obrzęki, tak częste podczas menstruacji. Obrzęknięte tkanki uciskają na naczynia krwionośne, powodując zaburzenie mikrokrążenia w skórze i tkance podskórnej, a to z kolei powoduje niedokrwienie komórek tłuszczowych. Z braku tlenu i składników odżywczych wytwarzają one i gromadzą w swym wnętrzu substancje toksyczne. Tak więc adypocyty mogą zwiększać swe rozmiary nie tylko gromadząc tłuszcz, ale również toksyczne odpady metaboliczne. Dlatego właśnie początki "skórki pomarańczowej" mogą pojawiać się już u młodych, szczupłych dziewczyn. Pojedyncze komórki tłuszczowe mogą z czasem powiększać swe rozmiary aż 10-krotnie co jest widoczne w postaci charakterystycznych grudek na skórze ( niesamowite jest to, że każda pojedyncza komórka tłuszczowa może maksymalnie powiększyć się nawet 60-krotnie!!!).

siedzący tryb życia - spadek masy mięśniowej, wzrost tkanki tłuszczowej, zwiotczenie ścięgien i mięśni, brak działania pompy mięśniowej na układ żylny, zaparcia (również przez ucisk na układ żylny).

noszenie obcisłych ubrań (ucisk miejscowy i na układ żylny - najlepsze są stringi!),

chodzenie na wysokim obcasie - wyłącza pompę mięśniową łydki

długotrwałe pozostawanie w jednej pozycji ciała, zwłaszcza siedzenie (przewlekły ucisk pośladków z zatrzymaniem odpływu żylnego)

palenie tytoniu - powoduje zaburzenia w mikrokrążenia i osłabia dotlenienie tkanek

alkohol - nasila lipogenezę, sprzyja odkładaniu tkanki tłuszczowej

zaburzenia psychosomatyczne (przewlekły stres, depresja, lęk, złość) - wpływają na układ krążenia i mechanizmy hormonalne

Istotny też jest niekorzystny wpływ leków zażywanych na towarzyszące choroby - estrogenów, leków nasercowych (beta blokerów), przeciwhistaminowych (w leczeniu alergii)

 

Rozpoznanie wroga

Istnieje kilka typów cellulitu

Krążeniowy, gdy szwankują naczynia krwionośne;

Limfatyczny, gdy zalega rozleniwiona limfa,

Hormonalny, gdy rozregulowuje się równowaga tłuszczowa z powodu skoków poziomu estrogenów.

Najczęściej cellulit jest kombinacja tych trzech odmian i wtedy batalia o gładkie ciało jest najtrudniejsza.
Postać twarda - u młodych kobiet, ćwiczących, mało widoczny, często z obecnością rozstępów, nieleczony przechodzi później w ciężką postać

Postać wiotka - najczęściej u kobiet po 40rż, przy spadku napięcia tkanek, wiotkości mięśni, spadku masy ciała

Postać obrzękowa - najcięższa, rzadka.

Zaplecze logistyczne
W błyskawicznej walce z cellulitem masz sprzymierzeńców. Jakich?

- Wodę
Pod każda postacią. Warto spróbować hydromasazu, czyli silnego masażu strumieniem wody. Wyjątkowo skutecznie rozrzedza i rozbija stwardniała tkankę tłuszczowa.

Jeśli zainwestowałaś w wannę z wodnymi dyszami, korzystaj z kąpieli z masażem.

Albo stosuj, co wieczór pięciominutowy naprzemienny natrysk ciepła i zimna woda na zaatakowane cellulitem partie ciała. Przypomnij sobie, gdzie odłożyłaś karnet na basen. A może jeszcze w ogóle go nie kupiłaś? To błąd! W tej batalii pływanie 2-3 razy w tygodniu po godzinie jest najbardziej pomocne. Spróbuj nieforsownej gimnastyki w wodzie: wymachów nóg, przysiadów, "rowerka". A w domu kąpieli w sproszkowanych algach, które, wnikając w tkankę łączna, pomagają spalać się pokładom tłuszczyku. I najważniejsze: pij niegazowana letnia wodę.

 

- Dietę
Od natężenia cellulitu zależy, w jakim stopniu będziesz musiała zmienić nawyki żywieniowe, ale na pewno trzeba będzie się rozstać z potrawami, zatrzymującymi wodę w organizmie, czyli m.in. z chipsami i innymi słonymi przegryzkami. Powstrzymaj się tez od słodkich bomb kalorycznych i alkoholu. Ewentualny wyjątek: po ćwiczeniach małe piwo, które wypłukuje kwas mlekowy z mięsni. Pomyśl o diecie wysokobiałkowej (dużo ryb, nabiału, soi) z małą ilością tłuszczu i soli.

 

- Masaże
Najprostsze możesz wykonać sama. Szorstka myjka masuj pod prysznicem miejsca zaatakowane cellulitem. A potem, nakładając preparat antycellulitowy, wykonuj silny uciskowy masaż, zawsze w kierunku serca, np. obejmując łydki, "wyciskaj" limfę ku górze. Tak samo rób z udami. Takie masaże wpisz w codzienny plan!
Profesjonalne masaże w salonie kosmetycznym z użyciem aparatury będą uzupełnieniem twojej walki. Kosmetyczka może zaproponować rozbijanie tkanki tłuszczowej wibrującymi głowicami lub "zasysanie" skóry pompa próżniowa. Takie urządzenia znajdziesz już w wielu gabinetach, zwłaszcza określanych jako centra i ośrodki zwalczania cellulitu.

 

- Ćwiczenia i ruch
Bez nich twoja walka na nic. Warto wiedzieć, ze forsowne ćwiczenia na siłowni, dążące od razu do ukształtowania mięsni, nie usuną cellulitu, a na "pogrubionych" mięśniach grudki będą jeszcze bardziej widoczne. Najlepsze będą te spalające tkankę tłuszczowa, czyli ponad 30 minut regularnego wysiłku w określonym tempie: aerobik, TBC (To tal Body Condition), taneczne ćwiczenia na stepie. Dzięki nim wypocisz toksyny, ruszysz limfę.
Po ćwiczeniach nie zapomnij o saunie. Uwzględnij tez trochę ruchu nadprogramowego, np. spacer, rower, jogging.

- Kosmetyki
Pomyśl o preparatach Wybieraj produkty, zawierające kofeinę, wyciąg z bluszczu, blokery tłuszczu i substancje usprawniające mikrocyrkulacje limfy itd. Zaopatrz się tez w balsam silnie nawilżający, ponieważ na nawodnionej skórze cellulit jest mniej widoczny, oraz samo opalacz, który optycznie wygładzi i wyszczupli uda.

Plan walki
W zależności od tego, w jakim stadium zaawansowania jest twój wróg cellulit, wykorzystaj do walki z nim jedna z trzech, opracowanych przez nas, skutecznych strategii.

Plan A: piechota wodna,·Jeśli masz lekki, cellulit (I lub II stopnia), tzn. skóra na pierwszy rzut oka jest gładka, a dopiero po silnym ściśnięciu jej w dłoni zauważasz nieatrakcyjne fałdki i zgrubienia, w ciągu trzech tygodni:
wypijaj dziennie, oprócz co najmniej 2 litrów niegazowanej wody, 2 kubki ziołowej lub zielonej herbaty, np. z cynamonem, albo szklankę soku z warzyw;
staraj się jeść więcej posiłków lekkich, niesłodkich i niesłonych, zjadaj codziennie grejpfruta, który pomaga spalać tłuszcz jak żaden inny owoc;
nie żałuj sobie preparatu antycellulitowego, wcieraj go energicznie po porannym i wieczornym prysznicu. Korzystaj z plastikowego "masażysty" z wypustkami. Po każdej kąpieli, pływaniu w basenie powtarzaj masaż, połączony z aplikacja dobrego balsamu nawilżającego;
zapisz się na aerobik minimum trzy razy w tygodniu, po aerobiku skorzystaj z sauny;

Plan B: ciężka artyleria,·Jeśli na twojej skórze cellulit jest widoczny gołym okiem, bez uciskania jej palcami (tzw. III stopień), wytocz cięższa bron:
wzbogać menu o kapsułki, zapobiegające wchłanianiu się tłuszczu lub nawet pomagające go spalać, np. preparat chitosan. Ziołowe herbatki i woda mineralna nie wystarcza;
poważnie pomyśl o diecie: może umówisz się na wizytę u dietetyka?

-          Zaczynaj dzien. od wizyty na basenie, codziennie pól godzinki, ale trzy razy w tygodniu tez będzie OK. Dodatkowe plusy: kondycja i dobry nastrój na cały dzien.;
umów się na drenaż,

-          Poddaj się masażowi pompa próżniowa

 

Plan C: decydujące starcie,·Jeśli cellulit jest już widoczny na pierwszy rzut oka, a do tego stal się bolesny (IV stadium), nie masz wyjścia:
wybierz się do lekarza, być może to już forma chorobowego (reumatologicznego) stwardnienia tkanki, która trzeba łęczyc farmakologicznie;
zgłoś się do centrum zwalczania cellulitu, gdzie kosmetyczka i lekarz ułożą zestaw intensywnych zabiegów, doradza dietę. Licz się nawet z codziennymi wizytami w salonie;
skonsultuj ze swoim lekarzem dawkę hormonów, jeśli zażywasz pigułki hormonalne; zaopatrz się w aptece w absolutna nowość: pigułki antycellulitowy

Nie ryzykuj ćwiczeń na siłowni, zacznij batalie od codziennej wizyty na pływalni (optymalnie) lub joggingu;
pij dużo wody i codziennie w domu stosuj masaż, połączony z aplikacja kosmetyków antycellulitowych. To dla ciebie bezwzględny obowiązek;
Przygotuj się psychicznie do rzucenia palenia (tez ma wpływ na gromadzenie toksyn i nawarstwianie się pomarańczowej skórki

 

 

 

 

 

 

W gabinecie

Elektrolipoliza. Terapia polega na przyśpieszeniu rozkładu tkanki tłuszczowej za pomocą prądu.

Mezoterapia. Wstrzykiwanie środków pobudzających krążenie oraz rozkładających tłuszcz.

Hydrolipoklazja ultradźwiękowa. Masaż ultradźwiękowy tkanek, w które uprzednio wstrzyknięto roztwór soli fizjologicznej.

Liposukcja. Zabieg odsysania tłuszczu.

Masaż izometryczny. Przywraca napięcie zwiotczałym mięśniom. Zawsze powinien być poprzedzony masażem klasycznym rozgrzewającym mięśnie. Daje stosunkowo szybkie efekty. By efekt był trwały, potrzebna jest seria masaży (ile - zdecyduje fachowiec po ocenie stanu naszej skóry).

Elektrostymulacja mięśni. Przyspiesza przemianę materii, wzmacnia mięśnie, modeluje sylwetkę, usuwa nadmiar wody i toksyn.

Drenaż limfatyczny. Pobudza zablokowany obieg limfy, tak by z organizmu wydalona została woda i zbędne produkty przemiany materii. Trwa godzinę. Polega na delikatnym gładzeniu oraz masowaniu okrężnymi ruchami uciskowymi. Zaczyna się od stóp. W przypadku nasilonego cellulitu powinien być wykonywany dwa-trzy razy w tygodniu przez dwa miesiące. Potem dla podtrzymania efektów kuracji wystarczy raz w miesiącu.

Hannan-body. Polega na wmasowaniu w ciało preparatu stworzonego na bazie osadów organicznych oraz ekstraktów morskich i owinięciu ciała metodą krzyżową 30 bandażami na ok. 70 minut. Liczba zabiegów mierzona jest wiekiem - jeden zabieg na jedną dziesiątkę lat klientki.

Zanim zdecydujemy się na zabieg, powinniśmy zapytać kosmetyczkę i lekarza o przeciwwskazania. Na pewno zabiegom antycellulitowym nie mogą poddawać się osoby z zapaleniem żył, rozedmą płuc, niewydolnością nerek, kobiety ciężarne, chorzy na epilepsję, raka, cukrzycę. Zabiegi nie są wskazane, przez co najmniej trzy miesiące od jakiejkolwiek operacji.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Seria Ocean Alage

 

 

 

 

Mydełko złuszczające

-         czerwone algi - płatki chrząstnicy kędzierzawej

-         fitoplankton bogaty w witaminy A, B, C i E, usuwa toksyny, dostarcza skórze protein

-         diatami 200/500 - usuwa zanieczyszczenia, poprawia krążenie

 

Żel wyszczuplający

-         morszczyn - mikroelementy i aminokwasy, wzmacnia tkankę łączna, rozbija toksyny

-         jod - przyśpiesza przemianę materii, spala kalorie

-         plamaria plamata - pobudza krążenie krwi i limfy

-         fitoplankton

 

Żel pod prysznic

-         fitoplankton

-         questice L - chłodzi i odświeża

-         glicerol i glukozyd - przywraca odpowiedni poziom lipidów, wygładza i zmiękcza skórę

 

Żel złuszczający

-         pestki migdałów

-         algi czerwone

-         diatami 200/500

-         fitoplankton

-         gliceryna - utrzymuje właściwy poziom nawilżenia

 

Krem ujedrniajacy

-         chlorella - hamuje działanie enzymów niszczących kolagen

-         fitoplankton

-         proteiny pszenicy - poprawa napięcia skóry

-         glikol propelynowy - zapobiega utracie wody

-          

Algi zawierają niemal całą tablicę Mendelejewa i komplet witamin. Od kilku lat robią karierę w kosmetyce
Żyją nawet na lodowcach. Wystarczy im światło i woda. Trudno znaleźć bogatsze źródło witamin i mikroelementów. Np. krasnorosty zawierają więcej witaminy C niż owoce cytrusowe.
Najcenniejsze są algi morskie, które żyją w świecie bogatym w światło słoneczne (promieniowanie UV przenika do 30 m pod wodę) i skondensowane substancje odżywcze. Ich skład mineralny jest podobny do składu naszych płynów ustrojowych, dlatego łatwo je przyswajamy.
Glony to podstawa kuchni japońskiej - są w sushi, ciasteczkach ryżowych, sałatkach, tofu. Obniżają poziom cholesterolu i cukru we krwi, leczą oparzenia, artretyzm.
Około czterdziestu z przeszło 20 tys. gatunków alg wykorzystuje się w kosmetyce.

Odmładzają, nawilżają, koją

Jeśli masz skórę suchą, zmęczoną słońcem lub wrażliwą, sięgnij po krem lub balsam nawilżający z algami. Zawarte w glonach węglowodany pomogą usunąć toksyny i utrzymać odpowiednią wilgotność skóry, a białka - nawilżą ją i ochronią przed szkodliwym wpływem spalin, wiatru, twardej wody. Żel do mycia z algami, nie zawierający mydła, nie wysuszy i nie ściągnie delikatnej skóry.

Do skóry tłustej możesz używać peelingu z algami. Po złuszczeniu martwych komórek naskórka wyciąg z alg poprawi krążenie krwi i zadziała jak balsam, bo glony mają właściwości kojące. Zawierają też cynk i inne składniki przeciwzapalne.
Algi są także pomocne w leczeniu chorób skóry - łuszczycy, łojotoku oraz trądziku.
Glony znajdziesz także w kosmetykach do cery dojrzałej - wchodzą w skład wieu kremów Oriflame - ponieważ zawierają witaminy młodości A, E. I fikoerytrynę - barwnik chroniący skórę przed słońcem (które, jak wiadomo, postarza) oraz polifenole - związki przeciwdziałające powstawaniu wolnych rodników przyspieszających starzenie się skóry.

Odchudzają, odtruwają, ujędrniają

Algi wspomagają komórkową przemianę materii, dlatego są jednym z podstawowych składników preparatów i zabiegów pojędrniających, wyszczuplających, łagodzących cellulitis i rozstępy.
Algowe "kosmetyki odchudzające" przyspieszają spalanie tłuszczu w komórkach i zmniejszają obrzęki. Pomocne w odchudzaniu są też żele pojędrniające, kremy na cellulitis i do masażu, pojędrniająco - oczyszczające kąpiele z preparatami algowymi.
Ze względu na dużą zawartość jodu kosmetyków z algami nie powinny używać kobiety w ciąży i karmiące. Nie są wskazane również przy nadczynności tarczycy, ostrej niewydolności nerek i wątroby, gdyż usuwane za ich pomocą toksyny są wydalane z moczem.

---