Co łączy Hitlera i tybetańskich mnichów, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE


Co łączy Hitlera i tybetańskich mnichów?

W czasie walk o Berlin w jednym ze schronów Rosjanie odkryli ciała sześciu buddyjskich mnichów. Wszystko wskazuje na to, że mnisi ci popełnili zbiorowe samobójstwo. Najważniejszy z nich, w dziwnych zielonych okularach, nazywany był „Strażnikiem klucza”.

Miasto Bogów

W latach 1934-43 członkowie mistycznego niemieckiego towarzystwa Thule, do którego miał również należeć Adolf Hitler, a także uczestnicy licznych specjalnie zorganizowanych ekspedycji naukowych, rozpoczęli badania śladów pozostawionych rzekomo przez odwiedzających Ziemię przedstawicieli obcej cywilizacji. Prowadzili oni również prace polegające na analizie pradawnej wiedzy tajemnej. Najważniejszym obszarem zainteresowania był Tybet z jego ukrytymi w górach klasztorami i bibliotekami. Poszukiwano również legendarnego Shangri-La. Znane także jako Shambala miało być ono legendarnym podziemnym miastem stworzonym przez „bogów” przybyłych z nieba, aby przekazać mieszkańcom Ziemi część swojej wiedzy. Niemiecką wyprawą w ten rejon świata kierował dr Ernst Schaefer z Deutsches Ahnenerbe, wysokiej rangi oficer SS.

0x01 graphic
0x01 graphic
Dokumentacja na temat tej ekspedycji trafiła po wojnie do National Archives w Waszyngtonie, jednak spora jej część pozostaje utajniona, a część zaginęła. Nie jest wykluczone, że jeśli Shangri-La istnieje, to zostało ono odkryte przez Niemców. Być może nawet znaleźli wspominany przez tybetańskie księgi tajemniczy pojazd zwany vimaną. Podobne ekspedycje prowadzone były również na Bliskim Wschodzie oraz w Ameryce Południowej. Poszukiwania były prowadzone z inicjatywy Heinricha Himmlera. Z pewnością wiele starożytnych ksiąg nadal pozostaje ukrytych w górskich jaskiniach. Przykładem niech będzie starożytne dzieło Vimaanika Shastra.

Pozaziemskie maszyny latające

Wiele wskazuje na to, że zawiera ono opis budowy pozaziemskich maszyn latających. Angielskie tłumaczenie tego tekstu pojawiło się jeszcze przed rozpoczęciem niemieckich poszukiwań w Tybecie. Liczne opisy, jakie zawiera ta księga, nadal pozostają niezrozumiałe, lecz być może Niemcom udało się odkryć ich faktyczne znaczenie. Wiele za tym przemawia. W Vimaanika Shastra przedstawiono głównie budowę maszyn latających - viman, ale znajdują się tam również fragmenty poruszające na przykład kwestie przygotowania posiłków na czas lotu. Całość sprawia wrażenie, jakby autor, będący naocznym świadkiem, nie do końca rozumiał to, co widział. To mniej więcej tak, jakby ktoś żyjący kilka tysięcy lat temu próbował opisać zasadę działania samolotu. Nie jest jednak niemożliwe, żeby Niemcy dotarli do tekstów, które okazały się być bardzo dokładnymi instrukcjami budowy viman.

Może były i inne księgi, dzieła, w których znalazła się wiedza nam nieznana, i że właśnie dzięki tym informacjom Niemcom udało się wyprzedzić resztę świata o ponad 50 lat. Być może trudno w to uwierzyć, ale kiedy już po wojnie o analizę starożytnych ksiąg poproszono specjalistów z Indii, oświadczyli oni, że dzieła te zawierają szczegółowe plany budowy statków kosmicznych o napędzie antygrawitacyjnym, a także poruszają kwestie techniczne związane z podróżami na Księżyc.

Śmierć mnichów

Tezę, że Niemcy mogli dysponować tą nadzwyczajną wiedzą, może potwierdzać fakt utrzymywania bardzo dobrych stosunków na linii Berlin-Lhasa i wizyty tybetańskich mnichów w Berlinie. Ostatnia miała mieć miejsce zaledwie pięć dni przed domniemaną śmiercią Hitlera. W czasie walk o Berlin w jednym ze schronów Rosjanie odkryli ciała sześciu buddyjskich mnichów. Wszystko wskazuje na to, że mnisi ci popełnili zbiorowe samobójstwo. Najważniejszy z nich, w dziwnych zielonych okularach, nazywany był „Strażnikiem klucza”.

Odnaleziono jednak pewne niemieckie dokumenty z okresu drugiej wojny światowej zawierające szczegółowe plany budowy ogromnej stacji kosmicznej. Plany te opracowane zostały w zakładach Zeppelina pod kryptonimem Andromeda-Gerat.  W latach 1938-1939 pod protektoratem Hermana Goeringa zorganizowano wyprawę na Antarktydę. Ekspedycja liczyła 82 osoby. Większość stanowili naukowcy z różnych dziedzin, jednak nie ma wątpliwości co do wojskowych celów wyprawy. Sfotografowano 600 tysięcy kilometrów kwadratowych terenu, zastanawia jednak fakt, że do dzisiaj naukowcy w swoich opracowaniach zawężają ten obszar do niewiele ponad 300 tysięcy kilometrów. Co chcą w ten sposób ukryć?

Tajemnica niezwyciężonej twierdzy

0x01 graphic
0x01 graphic
W bazie w Nowej Szwabii znajdowała się baza o kodowej nazwie 211. Nie jest wykluczone, że istniała jeszcze druga - usytuowana w głębi lądu, pod ziemią. Z zaplecza tego korzystały zarówno niemieckie okręty korsarskie, jak i U-booty. Jak inaczej można by wyjaśnić możliwość operowania tych jednostek w odległości ponad 20 tysięcy kilometrów od Niemiec? Należy również pamiętać, że 100 niemieckich U-bootów pod koniec wojny w tajemniczy sposób zniknęło. Sporą ich część stanowiły najnowocześniejsze okręty podwodne typu dwadzieścia jeden, technicznie wyprzedzające swoją epokę o kilkanaście lat. Jakie zadania postawiono przed jednostkami U-977 i U-530? Gdzie uzupełniały paliwo i zapasy? Co naprawdę przewoziły pod pokładem? Podobno na pokładzie okrętu zmierzającego do Argentyny umieszczono sześć tajemniczych, powleczonych ołowiem skrzyń z brązu. U-530 miał swój ładunek pozostawić na Antarktydzie. Mówi się również, że na Antarktydę popłynął także U-977. Według niektórych relacji oprócz wspomnianych skrzyń miał tam przewieźć także urnę z prochami wodza trzeciej Rzeszy.

Tajne bazy zaopatrzeniowe były zakładane przez Niemców na wybrzeżu Argentyny, jednak przypadek Nowej Szwabii jest o tyle ważny, że miejsce to znajdowało się daleko od szlaków komunikacyjnych, było bardzo trudno dostępne i nie interesowali się nim alianci. Nie bez znaczenia jest także fakt, że panujący na tym obszarze klimat sprzyja przechowywaniu żywności oraz paliwa. Teren ten w znacznej mierze pozbawiony jest pokrywy lodowej, a to ze względu na przebiegający tam  łańcuch wulkaniczny stanowiący naturalne źródło ciepła. W tym kontekście interesująco przedstawia się wypowiedź admirała Karla Doenitza z 1943 roku, w której podkreślił, że niemiecka flota podwodna jest dumna ze zbudowania dla wodza w innej części świata Shangri-La na lądzie, niezwyciężonej fortecy.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Co zrobić ze znalezionym skarbem, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Co tam jest, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Co tak naprawdę działo się z radzieckimi zaginionymi kosmonautami, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt R
Co kryje Wyspa Dębów, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
TYBETAŃSKIE KSIĘGI WIEDZY TAJEMNEJ, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Tajemnice księżyca, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Dziwne kolorowe obiekty spadały na terenie Stanów Zjednoczonych, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZ
Wielka kometa w 2013 roku, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Chemtrails, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Z tajnych archiwów - Trzecia bomba atomowa, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Rząd niszczy tajne archiwa poświęcone UFO, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Dźwięki z dawnych wieków, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Wstrząsy w okolicy japońskiego superwulkanu, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Zaświeci sztuczne Słońce, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Czarne i białe dziury, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Znaleziono życie na Marsie, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Jaszczurki i Kościół Katolicki, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
NASA ogłasza znaleźliśmy nowe formy życia na Ziemi, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE

więcej podobnych podstron