temat maturalny ANIA, matura, matura ustna, matura4


Tragizm i tragedia w literaturze greckiej i rzymskiej.

TRAGIZM
DEFINICJA - kategoria estetyczna oznaczająca nierozwiązalny konflikt między dążeniami jednostki a siłami zewnętrznymi lub między różnymi dążeniami i skłonnościami tej samej jednostki zakończony klęską.

WYJAŚNIENIE TRAGIZMU NA PODSTAWIE ANTYGONY
Konflikt antyczny polega na istnieniu przeciwstawnych, równorzędnych racji, pomiędzy którymi nie sposób dokonać wyboru. Każde posunięcie bohatera zbliża go do katastrofy. "Antygona" - konflikt pomiędzy nie pisanym prawem boskim nakazującym chowanie zwłok Polinejka, a prawem władcy zakazującym chowania zdrajcy. Zdecydowała się pochować brata, za złamanie zakazu skazana na śmierć. Uważa, że prawa boskie stanowią mniejsze zło. Nie okazała skruchy wobec Kreona więc ten nie może zmienić swojego stanowiska. Kreon złamał prawo boskie - musi być za to ukarany. Podejrzliwy, postępuje bezwzględnie, rządzi terrorem. Hejmon użyty jako ogniwo łączące oboje bohaterów. Konflikt Hajmona pomiędzy uczuciami i powinnościami synowskimi z uczuciami i powinnościami narzeczonego. Szalę jego uczuć przeważa opinia publiczna solidaryzująca się z Antygoną. Katastrofa Antygony pociąga za sobą śmierć Hajmona - początek katastrofy Kreona . Za losem synów idzie Eurydyka. Kreon traci wszystkich najbliższych niemal w jednej chwili. Pozostał sam - "by cierpiąc będąc odtąd żywym trupem". W tym konflikcie Antygona okazuje wytrwałość, odwagę, przeciwstawianie się despotyzmowi i przemocy, wierność swoim poglądom, niezależność, miłość do brata, poczucie więzi z tradycją i religią.

TRAGEDIA
HISTORIA
Teatr grecki powstał z uroczystości ku czci Dionizosa. Dwa razy w roku obchodzono je, świętowano, bawiono się i oglądano przygotowane widowiska. Pierwsza uroczystość organizowana w II połowie marca nosiła nazwę Dionizjów Wielkich, drugą zaś odbywaną jesienią w okresie winobrania nazywano Dionizjami Małymi (miejskimi).

Początek tragedii greckiej sięga misteriów dionizyjskich (Wielkie Dionizje), podczas których ich uczestnicy, ubrani w koźle skóry, śpiewali pieśni obrzędowe ku czci Dionizosa (boga wina i plonów). Nazwa "tragedia" pochodzi od dwóch słów greckich: 'tragos' - kozioł i 'ode' - pieśń (tragedia = pieśń kozła). Z pieśni obrzędowych (pochwalnych) zrodziła się tragedia, której budowa oparła się na dialogu prowadzonym przez Koryfeusza (przewodnika - opowiadacza) z chórem. Pierwszego aktora wprowadził Tespis (w 6 w pne), drugiego - Ajschylos (przełom 6 i 5 w pne), trzeciego - Sofokles(w 5 w pne). Zespół aktorski ograniczał się do trzech osób. Aktorami mogli być tylko mężczyźni, grali więc też i role kobiece. W tragedii antycznej nie ma podziału na akty i sceny lecz na :

BUDOWA
( po kolei )
- prologos - zapowiedź, informacja o wydarzeniach sprzed akcji
- parados - wkroczenie chóru śpiewającego pieśń
- epejsodiony - akcja sceniczna z aktorami
- stasimon - wystąpienia chóru
- kommos - lament bohatera
- eksodos - końcowa pieśń chóru, opuszczenie sceny przez wszystkich aktorów
Epeisodiony i stasimony powtarzały się kilkakrotnie.
W Tragedii kolejne perypetie stopniowo zwiększały napięcie dramatyczne zmierzając ku katastrofie głównego bohatera. Arystoteles pisał, że bohater ten nie mógł być człowiekiem ani złym, ani idealnym. Był to człowiek szlachetny, jednak popełniający błędy. Dostrzegał je dopiero poniewczasie. Uświadomienie sobie przez bohatera popełnionych błędów nie mogło oczywiście już niczego zmienić.

ZASADY TRAGEDII
Tragedia antyczna czerpała tematykę z mitologii i była podporządkowana ścisłym regułom :
- była podporządkowana zasadom tragizmu (patrz wyżej). Sztuka dążyła więc do nieszczęśliwego zakończenia.
- zasada decorum - zasada jedności treści, formy, jednorodności stylistycznej, zgodności gatunku ze stylem, językiem bohatera.
- zasada trzech jedności : miejsca - akcja rozgrywa się w jednym miejscu, czasu - akcja zamyka się w ciągu 12-24 godzin lub w czasie zbliżonym do czasu trwania sztuki, akcji - jeden wątek.
- tylko trzech aktorów może naraz przebywać na scenie (brak scen zbiorowych)
- katharsis - jednocześnie wzbudzenie litości a także oczyszczenie z tych doznań. Katharsis według Arystotelesa, nie prowadziło do uszlachetnienia uczuć, ale wyzwolenia się z nich, doprowadzało do osiągnięcia stanu spokoju wewnętrznego. Była to jedna z głównych kategorii tragedii antycznej.
- mimesis - naśladownictwo. Sztuka ma odzwierciedlać rzeczywistość.
- Schemat akcji tez był ustalony : najpierw była ekspozycja, potem rozwinięcie, punkt kulminacyjny, katastrofa i rozwiązanie akcji.
- zawsze też był chór, który wprowadzał widza w tok akcji, wyjaśniał czas i miejsce wydarzeń, oceniał postawę bohaterów, komentował wydarzenia, podpowiadał właściwe rozwiązania, przestrzegał lub pouczał. Tworzył też większe napięcie emocjonalne uprzedzając fakty.
- Tytuł często tworzony był od imienia głównego bohatera.

DZIEŁA
W czasie Dionizjów odbywały się konkursy dramatyczne. Autorzy mogli zgłaszać po cztery sztuki, w tym trzy tragedie i jeden dramat satyrowy. Ich wartość oceniała publiczność. Sofokles w tych konkursach zwyciężył osiemnaście razy.

Największymi dramaturgami starożytnej Grecji byli: - Ajschylos (525-456) - 90 sztuk, zachowało się 9 dzieł, - Eurypides (480-406) - ok. 90 sztuk, z których znamy 17, - Sofokles (496-406) - napisał ok. 120 sztuk, z których znamy osiem ("Ajas", "Antygona", "Król Edyp", "Edyp w Kolo
nie", "Elektra", "Trachinki", "Filoklet", "Tropiciele"- dramat satyrowy).

Na czym polega tragizm Kordiana?

 

Tragizm to sytuacja, z której nie ma wyjścia, trzeba podjąć decyzję i każda będzie miała złe skutki.

Tragizm to wewnętrzne rozdarcie człowieka. W takiej sytuacji znajduje się Kordian, gdyż idzie zabić cara. Jego rozdarcie to wytwory jego psychiki, znajdują nawet uosobienie w postaci Strachu i Imaginacji. Kordian zobowiązał się, że zabije cara. Wierzy, że ten czyn będzie zbawienny dla ojczyzny. Powinien dotrzymać danego słowa - inaczej straci honor.

Jeśli zabije cara - popełni grzech śmiertelny, grzech zabójstwa i królobójstwa. Taki czyn nie mieści się w kodeksie rycerskim. To grzech, który zaprzepaści zbawienie człowieka, nie mówiąc o karze ziemskiej.

To jest tragizm Kordiana - presja, której jego psychika nie zniosła, dlatego zemdlał. Cara nie zabił, znalazł się w więzieniu.

Słowacki pragnął taką sytuację tragiczną stworzyć by ukazać walkę w duszy bohatera, poddać go eksperymentowi

Na czym polega tragizm Edypa?

 

0x01 graphic

Jednym z najwybitniejszych utworów Sofoklesa jest tragedia „Król Edyp”. Opowiada ona dzieje dotkniętego klątwą bogów, syna króla Teb. Głównym problemem w utworze jest tragizm, charakterystyczny dla tragedii antycznej. Polega on na ukazaniu nierozwiązywalnego konfliktu. Starcia jednostki z siłą wyższą (fatum, bogiem, ideą). Zderzenie sprzecznych racji prowadzi do katastrofy i klęski jednostki.

Mit Labdakidów opowiada o domu Lajosa, nad którym ciążyło fatum. Klątwa rzucona na ojca spadła na jego syna- Edypa. Jest on postacią tragiczną, ponieważ już od poczęcia życie jego było przesądzone. Miał zamordować własnego ojca i poślubić własną matkę.

Jak już wspominałam, Edyp będąc synem Lajosa i Jokasty, jako niemowlę został przez nich porzucony w górach. Wychowywał się wśród obcych ludzi na obcej ziemi. Najgorsze było to, iż o tym nie wiedział. Przeczuwając jednak zawiłości życia pragnie dowiedzieć się prawdy. Udał się do wyroczni delfickiej, która przestrzegła go, aby nie wracał do swojej ojczyzny, ponieważ zabije własnego ojca i ożeni się z matką. Bohater sądząc, że jego rodzinnym miastem jest Korynt, postanowił je opuścić. Nie był świadomy, że napotkany jeździec, którego zamordował był jego ojcem. Również tragedią jest to, iż będąc nieświadomym dopuszcza się czynu haniebnego żeniąc się z matką. Dopełnieniem tych nieszczęść jest fakt, iż sam na siebie wydaje wyrok.

Wezwany Tyrezjasz obwieścił prawdę: „Edyp król Teb jest winien zbrodni kazirodztwa i ojcobójstwa”. Na wieść o tym Jokasta powiesiła się. Jednak bohater doskonale zdaje sobie sprawę ze swych negatywnych czynów i dlatego stara się w jakiś sposób odpokutować swoje winy. Wykłuwa własne oczy. Świadomość złych czynów ciągle go prześladowała. Król stracił zaufanie ludzi, nie uciekł jednak od odpowiedzialności. Sumienie nie dawało mu spokoju i nakazało opuścić miasto. Spokojne życie Edypa raptownie zostało zakłócone.

Podsumowując swoje rozważania, stwierdzam, iż tragizm Edypa polega na ciążącym nad nim fatum, jego życie już z góry było przesądzone i cokolwiek by nie czynił i tak powracał na drogę prowadzącą do tragedii. Nikt już nie miał na to wpływu.

Tragedie, których przyczyną są sprzeczne racje, nierozwiązywalne problemy, wybory i decyzje, z których każda prowadzi do klęski, są nam znane z historii i życia codziennego. Często bywa, że człowiek musi wybierać między tym, co dyktuje mu rozum i tym, co nakazuje mu serce. Od zarania dziejów, trwa bezwzględna walka o władzę, w której przestają liczyć się względy rodzinne i prawa moralne.

Omów koncepcje tragizmu i ich wyraz dramaturgiczny w teatrze antycznym, szekspirowskim i romantycznym.
 
Tragizm, tak jak komizm czy groteska jest kategorią estetyczną, określa rodzaj dzieła. Polega na umiejscowieniu bohaterów w sytuacji konfliktu tragicznego, w starciu dwóch równorzędnych racji. Wybór którejkolwiek z nich przynosi klęskę, a nawet śmierć.
Tragizm w teatrze jest chyba jego jedną z najbardziej nieodłącznych cech od czasów jego powstania. Już w antyku towarzyszył większości dramatów, dodając im głębię i zmuszając widzów do refleksji. Właśnie tragizm powodował silne wrażenie wśród widzów, które miało prowadzić do oczyszczenia ze złych emocji poprzez przeżycie uczucia trwogi i litości dla bohatera tragedii, przypominającego każdemu siebie samego. To wrażenie nazywano KATHARSIS - co oznacza właśnie: oczyszczenie.
W teatrze antycznym tragizm bohatera wiąże się nieodłącznie z tym, iż jego los jest zdeterminowany przez niewidzialny świat bogów - fatum, czyli swoistego rodzaju przeznaczenie. Wobec takiej sytuacji człowiek nie może decydować o swoim życiu - wszystko jest już z góry przewidziane i zaplanowane. Tragizm charakteryzuje się również tym, iż spośród dwóch dróg wyboru, przed którymi stoi bohater, żadna z nich nie może przynieść sukcesu - u krańca każdej z nich czeka na niego porażka.
Najbardziej znanym dramatem pochodzącym z czasów antyku jest “Antygona” Sofoklesa. Jego akcja w pełni obrazuje koncepcję umiejscowienia bohatera w świecie i tragizm jego losów. Tytułowa bohaterka, Antygona, staje przed tragicznym wyborem: z jednej strony powinna wypełnić prawo boskie, które nakazuje jej pochować zwłoki swojego nieszczęśliwie zmarłego brata, z drugiej strony - król zabrania jej tego czynić. Po obu stronach tego sporu postawione są bardzo poważne argumenty. Prawo ziemskie, pisane nie może naruszać odwiecznych praw religii, a ocena postępków człowieka, nawet tych niegodnych, jest sprawą bogów a nie człowieka - twierdzi Antygona. Prawo religijne nie może ograniczać zakresu władzy królewskiej i niemożliwym jest, by bogowie sprzyjali zdrajcom, gwałcicielom prawa - ripostuje Antygonie król Kreon. Również on jest postacią tragiczną - każda decyzja, którą podejmie (czy zezwoli na pochowanie zwłok tego chłopca, czy podtrzyma swój zakaz) skończy się dla niego przegraną, gdyż albo straci autorytet w oczach poddanych, pokaże się jako władca słaby, albo będzie musiał skazać na śmierć niewinną przecież dziewczynę.
Każdy z bohaterów podejmuje oczywiście jakąś decyzję, jednak oboje mają (w mniejszym lub większym stopniu) świadomość swojej przegranej, poważnej klęski...
Teatr antyczny nie dysponował zbyt bogatymi środkami wyrazu dramaturgicznego. Według powszechnie przyjętych ówcześnie reguł dramatopisarze musieli trzymać się wielu praw i prawideł. Obowiązywała zasada trzech jedności: czasu, miejsca i akcji, które mówiły, iż dramat musi toczyć się w jednym miejscu, a wydarzenia przedstawione dotyczą tylko jednego wątku i jednej doby.
Pełen wyraz dramaturgiczny ograniczała również zasada decorum traktująca o tym, iż w tragedii przypisany jest styl podniosły, patetyczny, występujące postacie powinny być szlachetnie urodzone, a komedia opowiadająca o życiu plebejuszy prezentować powinna styl lekki, żartobliwy a nawet rubaszny.
Istotnie zubożającą wyraz dramaturgiczny tragizmu była również zasada niezmienności charakteru postaci, która mówiła, iż bohaterowie nie podlegają transformacjom, nie popadają w skrajne stany emocjonalne. Takiej kreacji postaci sprzyjało użycie niezmiennej maski, którą aktor przywdziewał na początku przedstawienia, a zdejmował na końcu sztuki.
W związku z tak wielką liczbą ograniczeń narzucanych przez zasady sztuki dramatopisarskiej sposoby przedstawienia tragizmu bohaterów były bardzo ograniczone. Wielką rolę odgrywał chór, który wyjaśniał i komentował wydarzenia wprowadzając obserwatora w zawikłane problemy, z którymi borykali się bohaterzy.
Dużo bogatszy zasób sposobów wyrażania w dramaturgii tragizmu, rozumianego jednak w trochę inny sposób, prezentuje teatr szekspirowski. Tragizm jego bohaterów opiera się tu głównie na wyborze pomiędzy fantazją, marzeniami i światem idei a brutalną rzeczywistością. Bohater postawiony wobec takiego wyboru jest zarazem zmuszony do podążania jedną z dwóch dróg: pierwszą, która nie mami złudnymi zdobyczami typu władza czy bogactwo, ale za to prowadzi do szczęśliwego zakończenia, lub drugą - która karmi się chciwością i zachłannością bohatera, a w rezultacie prowadzi do jego klęski. Tragizm bohaterów teatru szekspirowskiego polega właśnie na tym, że zawsze zwycięża ciemna strona ich natury i w efekcie tego muszą przegrać swoje życie.
Tytułowy bohater dramatu “Hamlet” Williama Szekspira jest przede wszystkim idealistą, marzycielem, woli codziennie na nowo rozstrzygać dylemat “być albo nie być” niż uczestniczyć w dworskich konszachtach. Niemniej jednak jego uduchowiona natura chwilami ustępuje czysto ludzkim namiętnościom. Rozpacz po stracie ojca, zazdrość o matkę, która tak szybko uległa zalotom nowego władcy (nota bene mordercy jej poprzedniego męża), nienawiść wobec triumfu zabójcy stawiają bohatera w sytuacji wewnętrznego konfliktu z samym sobą. Potęguje go ponadto nakaz dokonania zemsty, której domaga się przybywający z zaświatów ojciec. Hamlet monologuje, rozmyśla, walczy ze sprzecznymi racjami, ale na definitywny akt zemsty nie jest w stanie się zdobyć. Sfera działań ujawnia ogromną przepaść między sferą myśli. W rezultacie Hamlet ginie ugodzony szpadą zdrajcy Laertesa. Przedtem w nagłym przypływie gniewu i nienawiści zabija władcę. Zbrodnia ta nie była zaplanowana a bezpośrednią jej przyczyną były nieoczekiwane emocje. Taka jest właśnie ludzka natura - zdaje się sugerować autor. W każdym z nas tkwi ukryta ciemna strona ludzkiej natury, która w określonych okolicznościach ujawnia się i prowadzi nas do klęski. Nasz los jest tragiczny, ponieważ pomimo świadomości o tragicznych konsekwencjach naszych decyzji powodowanych wewnętrznymi żądzami i ukrytymi pragnieniami, nie potrafimy się od nich uwolnić i w rezultacie zamiast piąć się na szczyt człowieczeństwa, każdy z nas coraz bardziej stacza się w otchłań
Podobne problemy i rozterki przeżywa tytułowy bohater innego dramatu elżbietańskiego (czyli szekspirowskiego, gdyż tworzył on za panowania w Anglii królowej Elżbiety) pod tytułem “Makbet”. Jego dzieje są świadectwem nieobliczalnych możliwości czynienia zła przez człowieka. Ani nie fatum, ani perfidnie sformułowana przepowiednia wiedźm, pomimo sugestii bohatera nie są przecież przyczyną jego zabójstw. Wina leży w nim samym, a właściwie w ciemnej stronie ludzkiej natury, która u każdego (u jednych tylko w mniejszym a u innych w większym stopniu) ujawni się w odpowiednim czasie. Makbet udowadnia, że każdy człowiek jest tylko więźniem własnych namiętności. Świadomość o dwóch możliwościach wyboru i swojej bezbronności przeciw ułomnej części natury ludzkiej, która ostatecznie ma bardzo często decydujący wpływ na podejmowane decyzje stanowi przyczynę tragizmu ludzkiego według Szekspira
Wyraz dramaturgiczny tragizmu w dramacie szekspirowskim jest dużo bogatszy niż w teatrze antycznym. Dzięki złamaniu klasycznej zasady trzech jedności umożliwia przedstawienie ewolucji poglądów oraz postawy bohatera, która to transformacja może trwać kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat, być związana z różnymi wątkami życia i wywołana wydarzeniami przebiegającymi w konkretnym miejscu. Dzięki złamaniu zasady decorum tragizm przedstawionej postaci ma charakter uniwersalny, głębszy i bardziej realistyczny co jest wynikiem zastosowania różnych stylów. Sceny zbiorowe, operowanie tłumem dodaje prawdziwości przedstawionej sytuacji tragicznej. Wprowadzenie scen krwawych i drastycznych potęguje odczucie tragizmu a nowatorska w teatrze szekspirowskim zmienność charakteru bohaterów, transformacje, popadanie w skrajne stany emocjonalne nadają tym dramatom życiowy charakter.
W romantyzmie dramat jako gatunek literacki jest bardzo ważny i dość popularny wśród ówczesnych twórców. Charakteryzuje się symbolizmem, występowaniem nadprzyrodzonych postaci a nawet całych fantastycznych scen. Jest bardzo “niesceniczny” czyli wyjątkowo trudny do wystawienia na scenie. Koncepcja tragizmu w dramacie romantycznym nie jest przedstawiona jasno i wyraziście. Bohaterzy cierpią, ponieważ pragną coś zrobić, ale nie pozwala im na to wszechogarniająca “hamletyczna” niemoc. Ich tragizm wynika również z wiary w prowidencjonalizm - pogląd, zakładający, iż świat w swoim kształcie został przez Boga wcześniej zaplanowany, a jego scenariusz misternie obmyślany, co wyklucza wolność jednostek i uniemożliwia ich jakikolwiek wpływ na bieg historii. Przyczyny tragizmu bohaterów romantycznych można również doszukiwać się w walce metafizycznego dobra ze złem we wnętrzu każdego z bohaterów. Według popularnej w czasach romantyzmu filozofii manichejskiej głoszącej dualizm świata właśnie człowiek jest igrzyskiem tej walki.
Konrad, bohater “Dziadów - części trzeciej” Adama Mickiewicza, poeta, samotnik, wielki indywidualista przekonany o swojej wyjątkowości i sile, jest bohaterem tragicznym, gdyż po chwilach uniesień i poczucia swojej wartości musi pogodzić się z Losem. Nie rozumie dlaczego Bóg sprowadza na naród polski tak wiele cierpienia, uważa, że nie jest on ani konieczne, ani nawet potrzebne. Bluźni twierdząc, że gdyby tylko miał tak wielką władzę jak Bóg, potrafiłby stworzyć świat dużo lepszy od tego, który istnieje. W rezultacie jednak musi pogodzić się z tym, iż nie jest Bogiem, że sam nie ma tak ogromnej mocy, aby zmienić cały świat. Przyjęcie tej prawdy staje się dla niego przeżyciem tragicznym.
Innym bohaterem dramatu romantycznego, o losach nacechowanych tragizmem, jest Kordian opisany przez Juliusza Słowackiego. Jego największym problemem staje się niemoc, gdy stojąc pod komnatą cara nie ma dość siły, żeby wejść i dokonać powierzonego mu czynu: zgładzić władcę. Jest rozdarty pomiędzy wolą działania, pragnieniem czynu a niemożnością spełnienia go. Niemoc, a może ukryte głęboko zasady honoru (królobójstwo jest czynem niehonorowym), powstrzymują go przed dokonaniem tej zbrodni. Jego tragizm spowodowany jest również tym, iż nie jest do końca wolny w swoich decyzjach: wydaje mu się tylko, że tworzy historię niczym i przez nikogo nie skrępowany, uwolniony od wszelkich zewnętrznych determinacji. Tymczasem jest w pewnym sensie opętany przez diabła - działa tak, jakby funkcjonował w zupełnie innym wymiarze, jakby był dotknięty obłędem i niezupełnie zdawał sobie sprawę z tego co czyni…
W romantyzmie środki wyrazu dramaturgicznego przypominają te używane w teatrze szekspirowskim. Nie są one jednak zbyt rozbudowane, gdyż utwory te nie są pisane do wystawiania na scenie. Dramat romantyczny zupełnie różni się natomiast od utworów antycznych - między innymi łamie regułę trzech jedności, wprowadza synkretyzm gatunkowy i rodzajowy, pozostawia otwartą budowę, zmuszającą do własnego kontynuowania losów bohatera.
Jak nietrudno się przekonać, w przeciągu ponad dwóch tysiącleci nastąpiła ogromna ewolucja dramatu i również koncepcji tragizmu w nim poruszanych. Jednak zarówno tragizm Antygony, jak i Hamleta, czy również Konrada, lub Kordiana jest wciąż aktualny. Któż bowiem nie boryka się z problemem wyboru pomiędzy dwiema równorzędnymi racjami, kto nie przeżywa tragedii widząc prawdziwe przyczyny swojego postępowania, któż nie odczuwa czasami niemocy, braku możliwości działania wobec otaczającej rzeczywistości?…

TRAGIZM - stan, sytuacja, w której nie można decydować o własnym losie, jest się z góry skazanym na przegraną, za problematyczną winę ponosi się straszliwą karę. Tragicznymi zwiemy ludzi, których pozbawiono możliwości wyboru, ofiary sił wyższych czy niepomyślnych zbiegów okoliczności, wplątane w → konflikt tragiczny.

Motyw Tradegii

Tragedie jednostek i ich ponadczasowy wymiar na wybranych przykładach literackich z różnych epok.

W każdej z epok jest przykład bohatera przeżywającego autentyczną tragedię. Tragizm tych postaci ma zazwyczaj ponadczasowy wymiar. Zacznijmy od wyjaśnienia pojęcia sytuacji tragicznej, z którym po raz pierwszy spotykamy się w czasach antycznych. Otóż sytuacja tragiczna to taka, w której bohater musi dokonać wyboru pomiędzy dwiema racjami, przy tym każda jego decyzja spowoduje tragiczne dla niego konsekwencje.

Pierwszą bohaterką, którą chciałabym w związku z tym przedstawić, jest Antygona z tragedii Sofoklesa. Musi ona dokonać wyboru pomiędzy dwiema sprzecznymi ze sobą, równorzędnymi racjami. Jako kochająca siostra, posłuszna prawom boskim i odwiecznej tradycji, czuje się zobowiązana do pochowania zwłok brata olinejkesa. Jeśli tego nie uczyni, ciało zmarłego nie tylko zostanie pohańbione, ale także, według wierzeń religijnych Greków, dusza nie zazna spokoju po śmierci. Postępując zgodnie z odwieczną tradycją, wyda na siebie wyrok śmierci, ponieważ król Kreon zabronił pochować Polinejkesa. Antygona - sama niewinna - musi więc

wybierać pomiędzy posłuszeństwem prawu boskiemu a ludzkiemu. Sumienie nakazuje jej postąpić zgodnie z prawem boskim, odwieczną tradycją, i dlatego wybiera śmierć.

Ponadczasowość tego wyboru polega na tym, iż wciąż żywe są konflikty pomiędzy dobrem społecznym i jednostki. Wciąż istnieje walka o władzę i zdrada, wciąż trzeba dochodzić swoich praw, wciąż istnieją konflikty pomiędzy sferą uczuć a obowiązku. Nadal istotne jest dla nas pojęcie sprawiedliwości i nadal pragniemy, aby człowiek skupiający w swym ręku władzę dbał o jej autorytet, postępował stanowczo i zabiegał przede wszystkim o interes ogółu.

Bliskie jest nam również uczucie siostrzane, jakim Antygona obdarzała Polinejkesa, i szacunek dla zmarłych. Wszystko to sprawia, że problemy zawarte w Antygonie są wciąż aktualne, ponadczasowe.

Myślę również, że człowiek XX wieku nieraz znalazł się w sytuacji podobnej jak bohaterka dramatu antycznego, z której trudno mu było znaleźć właściwe wyjście.

Następnym bohaterem, który - moim zdaniem - znalazł się w sytuacji tragicznej, był Kordian z dramatu Juliusza Słowackiego. Tragizm tego bohatera romantycznego polegał na wewnętrznym rozdarciu. Kordian zobowiązał się, że zabije cara - tyrana i ciemiężcę Polski. Wierzył głęboko, że czynem tym przyczyni się do uwolnienia Ojczyzny spod jarzma zaborów. Jednocześnie zdawał sobie sprawę z tego, że car Rosji był jednocześnie królem Polski. Zabijając go, stawał się bohater jednocześnie królobójcą, popełniał czyn sprzeczny z kodeksem rycerskim - przysięgą wojskową. Poza tym zabijał człowieka, a więc jako chrześcijanin popełniał grzech śmiertelny i narażał swoją duszę na wieczne potępienie.

Wszystko to sprawiło, że Kordian pod wpływem Strachu i Imaginacji nie był w stanie dokonać planowanego zabójstwa, mimo to został przez zaborców skazany na śmierć. Ponadczasowość sytuacji tragicznej, w której znalazł się Kordian, polega na tym, że często i dziś ludzie przeżywają rozdarcie wewnętrzne, paraliżujące

całkowicie ich zdolność działania. Wynika ono ze zrozumienia dwóch równorzędnych racji i w związku z tym niemożności podjęcia jakiejkolwiek decyzji. A przecież wiemy, że nie podejmując działania, dokonujemy jednak wyboru.

Literatura okresu Młodej Polski miała również bohaterów, którzy znaleźli się w sytuacji tragicznej. Tu wymienię postać doktora Judyma z Ludzi bezdomnych Stefana Żeromskiego. Stoi on przed podjęciem decyzji: związać się z Joasią, założyć dom, rodzinę i wieść szczęśliwe życie, czy poświęcić się całkowicie pracy społecznej, niesieniu pomocy biedocie Zagłębia? Zdaje sobie sprawę,

że jeśli się ożeni, "wrośnie" w życie rodzinne, będzie dbać o dom i zabraknie mu czasu na pracę społeczną na rzecz innych - najbiedniejszych. Natomiast gdy poświęci się pracy dla społeczeństwa, skrzywdzi kochającą go Joasię i zniszczy swoją jedyną miłość. Ma więc świadomość, że cokolwiek uczyni, będzie cierpiał. Tomasz Judym znalazł się więc niewątpliwie w sytuacji tragicznej, ponieważ każdy wybór wiązał z wyrzeczeniem.

Myślę, że jest to również sytuacja ponadczasowa, ponieważ człowiek XX wieku często musi dokonywać wyboru, czemu poświęcić się bardziej: rodzinie czy pracy zawodowej? Zdaje sobie przy tym sprawę, że poświęcając się całkowicie pracy, krzywdzi rodzinę, zaś zaniedbując ją, postępuje jeszcze gorzej. Zwłaszcza w tak trudnych sytuacjach znajdują się współczesne kobiety, dla których każdy wybór jest po prostu zły.

Omawiając bohaterów tragicznych, występująch w utworach literackich, nie można - moim zdaniem - pominąć postaci Zenona Ziembiewicza z powieści Zofii Nałkowskiej Granica. Jego tragizm jest trochę bardziej skomplikowany niż postaci prezentowanych przeze mnie wcześniej. Uległ moralności, którą gardził w młodości. Jako uczeń gimnazjum nie mógł pogodzić się z fałszem i obłudą panującą w rodzinnej Boleborzy. Tymczasem w swoim dojrzałym życiu i on postąpił podobnie jak ojciec. Zdradza Elżbietę z Justyną, po czym opowiada jej o wszystkim, żądając przebaczenia. Oczekuje od Elżbiety tej samej tolerancji i przyzwolenia na swoje grzechy, jakich jego ojciec wymagał od matki. Podobnie nie potrafi być uczciwy, robiąc karierę. Rezygnuje stopniowo ze swojej niezależności i staje się marionetką w rękach "możnych tego świata". Podporządkowuje się kolejnym przełożonym, których poglądami kiedyś gardził. Jako prezydent przestaje zajmować się problemami zwykłych ludzi, ponieważ nie jest w stanie ich rozwiązać.

Tragizm Zenona Ziembiewicza, który doprowadził go do samobójczej śmierci, polegał na tym, że bohater powieści Granica sprzeniewierzył się samemu sobie i poglądom, które kiedyś wyznawał. Do jego załamania przyczyniła się również porażka, jaką poniósł w życiu osobistym. Wybrał śmierć, nie chciał żyć jako człowiek kaleki. Dokonał więc wyboru, mimo wszystko.

W dzisiejszych czasach często spotykamy podobne sytuacje. Człowiek współczesny, podobnie jak Ziembiewicz, zbyt łatwo przekracza granice moralne, których przekraczać nie powinien. Musi więc wtedy być przygotowany na tragiczny finał.

Jak więc widzimy, można znaleźć wiele przykładów tragedii jednostek w literaturze. Wybór między dwiema równorzędnymi racjami nigdy nie był i nie jest łatwy. Tragizm bohaterów opisanych przeze mnie jest z pewnością ponadczasowy. Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji tragicznej, z której trudno znaleźć właściwe wyjście. Decyzje zaś przez nas podejmowane mogą pociągać za sobą skutki trudne do przewidzenia

ROMANTYZM:
"Cierpienia młodego Wertera" Goethe - Werter
"Giaur" G. Bayron - Giaur
IV. cz. "Dziadów" Adam Mickiewicz - Gustaw
"Konrad Wallenrod" Adam Mickiewicz - Konrad Wallenrod
"Kordian" Juliusz Słowacki - Kordian
"Pan Tadeusz" Adam Mickiewicz - Jacek Soplica
"Grażyna" Adam Mickiewicz - Grażyna
"Nieboska komecia" hrabia Henryk Z. Krasiński



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Diabeł jako temat, matura
TEMAT MATURALNY - Miasto i wieś – miejsce akcji, polski liceum
matura opracowane 6 tematów, Matura ustna - Opracowania 6 temat?w
Wieś i jej mieszkańcy jako temat literacki, matura, matura ustna, matura
(ebook www zlotemysli pl) matura ustna z jezyka angielskiego fragment W54SD5IDOLNNWTINXLC5CMTLP2SRY
Nowatorstwo 'Sonetów krymskich', matura, matura ustna
Zestaw 8 - Podróżowanie i turystyka, Matura ustna podstawowa
ZBRODNIA I ZBRODNIARZ, matura, matura ustna, MOTYWY, WORD
Heroizm moralny bohaterów romantycznych i postaci z utworów, matura, matura ustna
KONFLIKT POKOLEŃ, matura, matura ustna, MOTYWY, WORD
Rozmowy sterowane3, matura ustna scenki
ŚCIĄGA 12, matura, matura ustna, maturag, tematyczne
Temat mojej prezentacji maturalnej to
MATURA USTNA słownictwo człowiek
MATURA USTNA słownictwo wakacje
matura ustna polski id 289117 Nieznany
Negocjowanie eee, matura podstawowa ustna
Motyw tańca w polskiej literaturze, matura, matura ustna, matura

więcej podobnych podstron