Problematyka zasygnalizowana w tytule, może być rozpatrywana z dwóch perspektyw: pierwsza dotyczy relacji pomiędzy stresem, określonym sposobem reagowania w sytuacjach stresowych, a powstaniem i rozwojem chorób ukladu krążenia. Druga wynika z psychologicznego opisu sytuacji choroby i towarzyszących jej okoliczności, rozumianych jako szczególny rodzaj stresu w życiu czlowieka, z którym jednostka próbuje sobie jakoś radzić. w opracowaniu tym zajmiemy się pierwszą grupą problemów. Interesować nas będzie stres jako czynnik, który może zwiększać prawdopodobieństwo zachorowania. Więcej miejsca poświęcimy działaniom zaradczym, które zmniejszają lub usuwają negatywne skutki stresu, albo zapobiegają jego wystąpieniu. Ze względu na to, że samo pojęcie "stres" jest bardzo wieloznaczne, na wstępie przedstawione będą różne sposoby rozumienia tego terminu oraz podane zostanie określenie, z którego będziemy korzystali w dalszym wywodzie. Pojęcie stresu zostało wprowadzone do nauki przez fizjologa kanadyjskiego, pochodzenia węgierskiego Hansa Selyego. Na podstawie licznych badań eksperymentalnych, prowadzonych na zwierzętach, Selye doszedł do wniosku, że pod wpływem różnych bodźców szkodliwych, organizm reaguje nie tylko w sposób charakterystyczny (specyficzny) dla danego bodźca, ale także w sposób podobny (niespecyficzny), bez względu na rodzaj bodźca szkodliwego. Ten zespół niespecyficznych zmian organizmu na różne bodźce szkodliwe (stresory) Selye nazwał stresem. Reakcja ta polega na pobudzeniu autonomicznego ukladu nerwowego oraz tzw. osi podwzgórze - przysadka - nadnercza. w późniejszym okresie Selye nieco zmodyfikowal swoją koncepcję stwierdzając, że stresem jest zespół niespecyficznych zmian organizmu na wszelkie stawiane mu żądania. 0 reakcji organizmu decyduje siła bodźca (wymagania), a nie jego rodzaj czy znak. Selye byl twórcą biologicznej teorii stresu. Ograniczał się do analizy zmian fizjologicznych, zachodzących w organizmie pod wpływem czynników zewnętrznych. 0d biologicznego (fizjologicznego) ujęcia stresu odbiega psychologiczne i potoczne rozumienie tego pojęcia. w latach pięćdziesiątych, kiedy to rozpocząl się bujny rozwój psychologicznych badań nad stresem, dominowały dwa podejścia do tego problemu. Stres był rozumiany jako określona sytuacja, albo jako określony stan psychofizjologiczny. Jest to istotne rozróżnienie, gdyż konsekwencją był odmienny opis, a także inny przedmiot badań. Przy sytuacyjnym ujęciu stresu koncentrowano uwagę głównie na rodzaju zagrożeń, zakłóceń i przeszkód, które utrudniają bądź uniemożliwiają realizację celów lub zaspokajanie potrzeb. w drugim podejściu do problematyki stresu kładzie się nacisk na analizę procesów psychicznych i ich fizjologicznych oraz behawioralnych korelatów, które są reakcją na określone sytuacje. Jedno i drugie ujęcie ma szereg ograniczeń. Dostrzegli to m.in. Richard Lazarus i Susan Falkman, którzy stworzyli własną teorię stresu i radzenia sobie (coping). Koncepcji tej poświęcimy nieco więcej miejsca, gdyż jest ona najbardziej spójna spośród współczesnych psychologicznych teorii stresu. Do głównych twierdzeń wysuniętych przez Lazarusa i Falkman będziemy odwoływali się także w dalszej części opracowania, kiedy omawiane będą różne działania zmierzające do zmniejszenia negatywnych skutków stresu.
Stres w ujęciu Lazarusa i Falkman
Stres w teorii Lazarusa i Falkman jest rozumiany jako dynamiczna relacja pomiędzy człowiekiem a otoczeniem, która to relacja oceniana jest przez jednostkę jako wymagająca wysiłku adaptacyjnego lub przekraczająca możliwości sprostania jej. Jednostka i otoczenie wpływają na siebie nawzajem, a więc relacja ta ulega ciągłemu przeobrażeniu, gdyż zmiany zachodzą także w obrębie obydwu stron transakcji - przekształceniu ulega środowisko i pozostajacy w nim człowiek. Jednostka w zetknięciu z sytuacją dokonuje oceny pierwotnej. Zadaje sobie pytanie: "Czym jest dla mnie to zdarzenie?" Wynik tego wstępnego oszacowania może mieć trojaki charakter. Zdarzenie może być oceniane jako fakt bez znaczenia, albo jako korzystne, albo jako wymagające wysiłku adaptacyjnego. w tym ostatnim przypadku mamy do czynienia ze stresem. Przy takim ujęciu stres nie jest umiejscowiony, ani w sytuacji, ani w osobie, choć jest przez nie uwarunkowany. w wyniku oszacowania zdarzenie zostaje zaklasyfikowane przez jednostkę do jednej z trzech kategorii:
Krzywda lub strata - szkoda lub uraz już powstały.
Zagrożenie - krzywda, strata nie wystąpiły jeszcze, ale są przewidywane.
Wyzwanie - zdarzenie spostrzegane jest przez jednostkę jako prowokujące do walki.
Po ocenie pierwotnej następuje wtórna, w której człowiek zadaje sobie pytanie: "Co mogę w tej sytuacji zrobić?" Dokonane zostaje oszacowanie własnych możliwości: fizycznych. psychicznych i społecznych. Procesy oceny pierwotnej i wtórnej są współzależne i dokonują się niemalże jednocześnie. Jeżeli relacja jednostki z otoczeniem, w ocenie pierwotnej, oszacowana jest w kategoriach stresowych, to uruchomiony zostaje proces radzenia sobie (coping). Ocena wtórna decyduje o doborze określonych działań związanych z radzeniem sobie. Radzenie sobie ze stresem (coping) Lazarus i Falkman określają jako poznawcze i behawioralne wysiłki skierowane na opanowanie, zredukowanie lub tolerowanie zewnętrznych i wewnętrznych żądań, które oceniane są przez jednostkę jako obciążające lub przekraczające możliwości sprostania im. Autorzy wyróżniają cztery zasadnicze sposoby radzenia sobie: poszukiwanie informacji, bezpośrednie działania, powstrzymywanie się od działania, wewnętrzne procesy regulujące emocje. Proces radzenia sobie pełni dwie główne funkcje: instrumentalną (uporanie sie z problemem, który był źródłem stresu) i regulującą emocje. Na ogół ludzie stosują strategie, które pełnią obydwie funkcje jednocześnie. Funkcje te wspomagają się wzajemnie. Przedstawiona pokrótce teoria stresu i radzenia sobie ze stresem, opracowana przez Lazarusa i Falkman, ma swoje implikacje zarówno dla rozważań nad związkiem stresu z powstaniem i rozwojem chorób układu krążenia, jak i dla praktycznych działań zmierzających do uniknięcia szkodliwych wpływów stresu lub ich ograniczenia. w kolejnych paragrafach zajmiemy się tymi dwoma problemami.
Stres a wystąpienie choroby
Liczne dane empiryczne świadczące o związku czynników psychologicznych z powstaniem i rozwojem chorób układu krążenia zostały przedstawione w innych polskich opracowaniach i dlatego tutaj ograniczymy się tylko do podstawowych informacji z tego zakresu. Wyniki badań dotyczące tej problematyki dadzą uporządkować się w trzech grupach:
Dane dotyczące czynników sytuacyjnych.
Dane dotyczące czynników osobowościowo-temperamentalnych.
Dane z badań nad Wzorem Zachowania A. (WZA)
Do pierwszej grupy należą wyniki bardzo licznych badan psychofizjologicznych, wyniki badań dotyczących wydarzeń życiowych oraz badań socjodemograficznych. w badaniach tych ustalono, że osoby predysponowane do chorób układu krążenia (a także do innych chorób) przeżywają liczne sytuacje stresowe. Stwierdzono ponadto, że u osób podatnych na choroby układu krążenia w porównaniu z innymi ludźmi, zmiany w funkcjach układu krążenia, wywoływane przez sytuacje stresowe są intensywniejsze i dłużej utrzymują się po ustąpieniu tych sytuacji. Druga grupa danych związana jest z poszukiwaniem określonych predyspozycji osobowościowych, które miałyby charakteryzować osoby zapadające na choroby układu krążenia. u podłoża tych badań leży założenie, że sposób przeżywania przez człowieka danej sytuacji zależy przede wszystkim od jego osobowości. Początkowo próbowano konstruować profile osobowości, które byłyby typowe dla chorych z określonymi chorobami. Mówiono o "osobowości wieńcowej", "osobowości nadciśnieniowca" itp. Te pierwsze usiłowania okazały sie niezadawalające. Wyniki współczesnych badań skłaniają do odrzucenia twierdzenia o istnieniu profilów osobowości, rozumianych jako monolityczne całości, które miałyby istotne znaczenie dla powstania i rozwoju chorób. Stwierdzono natomiast, że niektóre, pojedyńcze cechy osobowości mogą mieć właściwości "toksyczne". Spośród różnych cech osobowości najczęściej przytaczane są następujące: agresywność, połączona z tłumieniem emocji, wysoka potrzeba osiągnięć (przesadna ambicja) i tendencja do dominacji. Wyniki badań nad sytuacyjnymi i osobowościowymi uwarunkowaniami powstania i rozwoju chorób układu krążenia znalazły swoje odbicie w koncepcji Wzoru Zachowania a (WZA). Koncepcję tę wysuneli pod koniec lat pięćdziesiątych dwaj kardiologowie amerykańscy M. Friedman i R. H. Rosenman. Na podstawie obserwacji wielu pacjentów z chorobą niedokrwienną serca, lekarze ci doszli do wniosku, że w okresie przedchorobowym, osoby te wyróżniały się określonym sposobem zachowania. Zachowanie to angażuje jednostkę w zdobywanie jak największej liczby ambitnych celów, w jak najkrótszym czasie. Ludzie ci mają tendencję do rywalizacji, pragną dużego uznania i awansu, charakteryzują się szczególną czujnością psychiczną i fizyczną. Jeżeli zachodzi potrzeba, to potrafią pokonywać opór, stawiany przez innych ludzi, przedmioty czy okoliczności. u podłoża tego zachowania leżą uwarunkowania osobowościowe i sytuacyjne. Osoby pragnące zdobywać wiele ambitnych celów motywowane są przez wysoką potrzebę osiągnięć, która powiązana jest z tendencją do dominacji i agresywności. Jednocześnie osoby o WZA w sposób aktywny poszukują sytuacji, które pozwalałyby na zaspokojenie wymienionych potrzeb. 0d strony formalnej zachowanie to cechuje wysoka energia, szybkość, pośpiech i niecierpliwość. Nawiązując do koncepcji stresu i radzenia sobie ze stresem. przedstawionych przez Lazarusa i Falkman, można powiedzieć, że osoby o WZA, częściej niż inni oceniają sytuację w kategoriach wyzwania, a w zakresie sposobów radzenia sobie preferują strategie skoncentrowane na problemie. Przedstawione trzy grupy danych, świadczących o związku czynników psychologicznych z powstaniem i rozwojem chorób układu krążenia, wiążą się ze sobą ściśle i wzajemnie uzupełniają. Zachowanie człowieka zależy bowiem nie tylko od sytuacji, w jakiej się znalazł, ale także od tego jak spostrzega i ocenia tę sytuację. Określone cechy osobowości skłaniają także jednostkę do wyboru określonych dróg życiowych, z którymi może się wiązać mniejsza lub większa częstotliwość sytuacji stresowych. Pewne cechy osobowości mogą również sprzyjać powstawaniu wewnętrznych bądż zewnętrznych konfliktów. Psychologicznym ogniwem pośredniczącym pomiędzy czynnikami sytuacyjnymi, osobowościowymi, WZA, stresem a powstaniem i rozwojem chorób układu krążenia są emocje. Emocje bowiem są ściśle związane ze sposobem spostrzegania przez człowieka sytuacji stresowych, wywierają także określony wpływ na zachowanie jednostki. Komponenty fizjologiczne emocji mają wpływ na stan organizmu. Przeżywanie długotrwałych, silnych, negatywnych stanów emocjonalnych, lub częste ich powtarzanie się, może prowadzić, przy współwystąpieniu innych czynników, do powstania i rozwoju chorób układu krążenia. Warto zwrócić uwagę, że przeżywanie negatywnych emocji może także wpływać na inne uwarunkowania chorób układu krążenia, jak np. palenie papierosów, nadmierne jedzenie, zaburzenia metabolizmu. w dalszvch rozważaniach zastanawiamy się nad sposobami, które ograniczałyby lub usuwały negatywne skutki przeżywanych emocji.
Jak radzić sobie ze stresem?
Najpierw zastanowimy się nad sugestiami jakie wypływają z teorii Lazarusa i Falkman. Natomiast w dalszej części podamy określone wskazówki dotyczące życia codziennego, które pozwolą na zmniejszenie częstotliwości i intensywności doznawania negatywnych emocji. Jak pamiętamy, Lazarus i Falkman stwierdzają, że człowiek znajdując się w konkretnej sytuacji dokonuje oceny pierwotnej i wtórnej. Spostrzega i interpretuje sytuację, a także zastanawia się nad własnymi możliwościami sprostania okolicznościom w jakich się znalazł. Ze stwierdzenia tego wynika szereg implikacji praktycznych. Przede wszystkim ważnym jest stopień uświadomienia sobie własnego stanu emocjonalnego oraz okoliczności, które go wywołały. Trzeba pamiętać, że silne emocje sprawiają, że nasz sposób spostrzeganla rzeczywistości staje się zawężony, a tym samym zniekształcony. Powstaje tendencja do reagowania już przy pojawieniu się pierwszego sygnału informacji, bez dokładniejszej wiedzy o całej sytuacji. Często ludzie reagują z jednakową siłą na zdarzenia, które obiektywnie różnią się znaczeniem. Pożytecznym jest więc, uświadomienie sobie hierarchii problemów, zadawanie pytania: "0 co właściwie chodzi?" Próba spojrzenia na sprawę pod wieloma kątami, szukanie wielu możliwych odpowiedzi na pytanie: "dlaczego?", pozwoli na bardziej obiektywną ocenę zdarzenia. które nas dotkneło. Bardzo ważną jest także refleksja nad tym, jaki mamy bezpośredni wpływ na zmianę danej sytuacji. Potoczne obserwacje wskazują bowiem, że ludzie często tracą wiele energii i czasu na działania, które w niewielkim tylko stopniu zmieniają rzeczywistość. to wstępne rozróżnienie powinno mieć zasadnicze znaczenie dla wyboru strategii działania. Problem ten wiąże się ściśle z prawidłową samooceną. Uświadomienie sobie własnych pozytywnych i negatywnych cech pozwoli m.in. na przewidywanie własnych reakcji w konkretnych okolicznościach, a także na unikanie niektórych sytuacji, o których wiemy, że mają dla nas charakter stresowy. Nasuwa sie pytanie: "A co robić wtedy, gdy mimo naszych zabiegów, doszło do wzbudzenia silnych, negatywnych emocji?" Składniki wegetatywno - somatyczne takich emocji prowadzą do nagromadzenia energii w organizmie, która nie spożytkowana może mieć niekorzystne konsekwencje. Energię tę można rozładować poprzez różne formy aktywności fizycznej takie jak: spacer, jogging, jazda na rowerze, praca w ogródku czy inna praca fizyczna na świeżym powietrzu. Skuteczną metodą pozytywnego wpływania na stan psychofizyczny są także ćwiczenia relaksująco - koncentrujące. Opanowanie tej metody pozwala na rozluźnienie dowolnych grup mięśni, uzyskanie równowagi psychicznej i uspokojenie reakcji fizjologicznych. Omawianie szczegółów różnych technik prowadzących do wymienionych efektów wykracza poza to opracowanie. Można je znaleźć w innych polskich publikacjach. Usunięcie napięcia psychofizycznego może nastąpić także poprzez opuszczenie miejsca konfliktu i skierowanie uwagi na inne sprawy: oglądanie atrakcyjnego filmu lub programu telewizyjnego, zajęcie się ciekawą lekturą itp. Bardzo skutecznym sposobem rozładowania napięcia jest także rozmowa z kimś bliskim, życzliwie do nas nastawionym. Mówienie o problemie pozwala na nabranie pewnego dystansu do sprawy. Zwykle nasze myślenie ma charakter skrótowy. Werbalizacja zmusza do formułowania myśli w określonym porządku. Proces ten pozwala na lepsze uświadomienie istoty konfliktu. Życzliwy słuchacz, zadając pytania, skłania nas do spojrzenia na problem pod różnymi kątami. w ten sposób możemy zmienić nasze nastawienia wobec sytuacji, czy wobec konkretnych ludzi. Wyniki wielu badań wskazują, że ludzie, którzy mają w swoim otoczeniu zaufane osoby, do których mogą się zwracać ze swoimi troskami i trudnymi problemami życiowymi, lepiej radzą sobie ze stresem i w mniejszym stopniu ponoszą jego negatywne skutki zdrowotne. Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na pewne tendencje do niekorzystnego sposobu rozładowania emocji: nadmierne picie alkoholu, palenie papierosów, czy zażywanie środków psychotropowych. Szkodliwość takich działań nie wymaga komentarza. Stan napięcia emocjonalnego i związane z nim zmiany wegetatywno-somatyczne, bardzo często są efektem pośpiechu jaki towarzyszy nam w życiu codziennym. Powiada się, że pośpiech i brak czasu są nieodłącznymi atrybutami współczesnej cywilizacji przemysłowej. czy zatem nie mamy możliwości przeciwdziałania temu? Jednym ze sposobów zaradczych jest dobre rozplanowanie i organizowanie codziennych zajęć. Większość tych aktywności powtarza się. a część z nich ma charakter nawykowy - realizujemy je często bez udziału świadomości. Warto więc dokonać bilansu czasu, który poświęcamy na poszczególne działania. Dla każdego człowieka doba ma 24 godziny, ale ludzie w różny sposób wykorzystują ten kapitał. Istota sprawy polega na tym, aby pamietać, że człowiek jest jednostką nie tylko psychospołeczną, ale i biologiczną. Przy całej różnorodności życia poszczególnych osób wymagania biologiczne organizmu powinny być przez wszystkich respektowane. Ma to bardzo istotne znaczenie m.in. dla funkcjonowania naszego systemu nerwowego. w prawidłowo zaplanowanym dniu powszednim powinien być przewidziany wystarczający czas na: sen, wykonanie porannych czynności bez pośpiechu, pokonanie drogi do pracy bez zbędnego napięcia związanego z ewentualnością spóźnienia się, realizację obowiązków zawodowych oraz czynny wypoczynek. Każdej z tych spraw poświęcamy kilka zdań szczegółowych. Zaczniemy od snu, gdyż jest to naturalny sposób pozwalający na regenerację systemu nerwowego. Niewystarczająca ilość snu obniża sprawność funkcjonowania w ciągu całego dnia. Często deficyt w tym zakresie może mieć również negatywne następstwa fizjologiczne. Indywidualne zapotrzebowanie na sen u człowieka dorosłego zwykle waha się od siedmiu do dziewięciu godzin na dobę. Powinno się tyle spać, aby rano budzić się w pełni wypoczętym, zrelaksowanym. Ze względu na dobowy rytm biologiczny naszego organizmu, ważne jest aby sen rozpoczynał się nie później niż o dwudziestej trzeciej. Korzystne dla organizmu jest również stosowanie kilkunastominutowych drzemek popołudniowych. Godzina, o której wstaje się rano powinna wynikać z bilansu czasu potrzebnego na spokojne wykonanie porannych czynności i dotarcie do zakładu pracy. Wśród zajęć porannych nie powinno zabraknąć codziennej gimnastyki. Dzień należy rozpoczynać w spokojnym rytmie, "bez przyspieszonych obrotów". Praca zawodowa zajmuje poważną część naszego powszedniego dnia. Ważnym jest, aby to co robimy interesowało nas, odpowiadało naszym zamiłowaniom. Aktywności zawodowej często towarzyszy pośpiech, napięcie nerwowe. Dobre rozplanowanie obowiązków pomoże uniknąć spiętrzenia zbyt wielu zajęć w krótkim terminie. w ten sposób poddani są stałej presji czasu. Ważnym elementem życia codziennego, który pozytywnie wpływa na rozładowanie napięcia nerwowego jest aktywny wypoczynek. Powinien on zawierać aktywność fizyczną oraz realizowanie swoich zainteresowań pozawodowych. Formy tych zajęć mogą być bardzo różnorodne, ważnym jest jednak, aby znalazły się w stałym repertuarze codziennych czynności. Większość z podanych powyżej propozycji jest dosyć oczywista, wręcz banalna. Problem w tym, że te proste zasady niewielu realizuje na co dzień. Stąd konieczność dokonania świadomej analizy własnej "fotografii dnia" i wprowadzenie odpowiednich korekt. Istnieje potrzeba wypracowania nawyków życia codziennego, które pozwolą na zmniejszenie częstotliwości przeżywanych sytuacji stresowych, a jednocześnie będą łagodziły skutki tych zdarzeń, których nie udało się uniknąć. Warto zwrócić uwagę, że wprowadzenie wspomnianych zasad bedzie jednocześnie pozytywnie wpływało na obniżenie innych czynników ryzyka chorób układu krążenia takich jak: wysoki poziom cholesterolu, palenie papierosów, nadwaga itp. Formowanie odpowiednich nawyków życiowych i modyfikowanie funkcjonowania emocjonalnego wiąże się z bardziej ogólnym problemem jakim jest odpowiednia filozofia życiowa. w przedstawionym opracowaniu podano różne rozumienie pojęcia stresu, nieco więcej uwagi poświęcono współczesnej, psychologicznej teorii stresu, i radzenia sobie Lazarusa i Falkman oraz związkom stresu z chorobami układu krążenia. w części dotyczącej działań zaradczych, skoncentrowano się na wskazówkach praktycznych, które mogą być stosowane przez każdego, bez uciekania się do pomocy profesjonalistów. Nie omawiano szczegółowych technik behawioralnych, poznawczych, czy psychoanalitycznych, które mogą być pomocne w radzeniu sobie ze stresem, gdyż należy je stosować tylko pod kierunkiem doświadczonych psychologów klinicznych lub psychiatrów, mających licencje psychoterapeutyczne.
DESIDERATA
Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj, jaki spokój, można znaleźć w ciszy. 0 ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie, bądź na dobrej stopie ze wszystkimi. Wypowiadaj swą prawdę jasno i spokojnie i wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz gorszych i lepszych od siebie. Niech twoje osiągnięcia, zarówno jak i plany, będą dla ciebie źródłem radości. Wykonuj swą pracę z sercem, jakkolwiek byłaby skromna; ją jedynie posiadasz w zmiennych kolejach losu. Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa, niech ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty. Wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie jest pełne heroizmu. Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia, ani nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie, co ci lata doradzają, z wdziękiem wvrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny. Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy. Masz prawo być tutaj. i czy to jest dla ciebie jasne czy nie, wszechświat jest bez wątpienia na dobrej drodze. Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek się trudnisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia. w zgiełku i pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą. Przy całej złudności i znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat. Bądź uważny. Dąż do szczęścia.