Życie
Żyć pełnią życia
Cieszyć się każdą chwilą
Czy każdy by nie chciał
Pragnę tego z całego serca
Ale nie potrafię się cieszyć
Samotność doprowadza mnie do szaleństwa
Tylko ona zaprząta mi głowę
Rani mą duszę
Nie potrafię już płakać
Wylałem już zbyt dużo łez
Tonę w nich
Ratuj mnie moje życie
Pokaż mi szczęście
Pozwól zrozumieć
Czy tylko dla mnie jesteś tak okrutne
Nie chcę już żyć
Zatonę w morzu mych łez
Ale cóż to
Nie mogę uwierzyć
Tak to ono moje życie
Wynurzyło się naprzeciw mnie
Ale jest inne szczęśliwe
Już nie płacze
Morze łez wysycha
Gorące szczęśliwe życie
Moje drugie ja
Ostatnia łza paruje z mych policzków
Moje szczęście jest już blisko
Na wyciągnięcie ręki
Tak to ono
Uratowało moje żałosne życie
Zlitowało się nad nim
Dlaczego nie wiem
Nie myślę o tym
Jestem szczęśliwy
Każdy z nas ma tą szansę
Wystarczy spojrzeć w inną stronę
I żyć pełnią życia
Jak ja teraz to robię
Żyj żyj żyj
I nie pozwól mu odejść