John B. Watson, „Psychologia, jak widzi ją behawiorysta”
Psychologia to obiektywna, eksperymentalna dziedzina nauk przyrodniczych, której celem jest kontrola i przewidywanie zachowań.
Behawioryzm nie dostrzega linii dzielącej zwierzęta i ludzi, choć dotychczasowe fakty zebrane w czasie obserwacji zwierząt niewiele wniosły do psychologii. To jednak wina samych psychologów, gdyż nie biorą pod uwagę punktu widzenia behawiorystów.
Psychologia doznała niepowodzeń, próbując stać się nauką przyrodniczą. Gdy coś się nie uda, psychologowie atakują obserwatora, a nie urządzenie badawcze, co jest co najmniej dziwne.
Psychologia powinna zamienić terminy „świadomość”, „wyobrażenia”, „psychika” na „bodziec”, „reakcja”, „nawyk”. Nie mamy gwarancji, czy posługując się tymi pierwszymi, mówimy o tym samym. Powinniśmy przestać odnosić wszystko do pojęcia świadomości. Faktów behawioralnych nie wolno tak interpretować.
Psychologia funkcjonalna to mit, inna terminologia jedynym prawdziwym i konsekwentnym funkcjonalizmem jest behawioryzm
Dziedziny, które oddaliły się od klasycznej psychologii (np. parapsychologia, psychologia sądowa) dobrze się rozwijają
Konieczne jest zachowanie jednolitych procesów eksperymentalnych sposobów otrzymywania wyników przy badaniu ludzi i zwierząt, a także nie odwoływanie się do własnych doznać przy analizie wyników
Istnieją już nowe teorie, czyniące z procesów myślowych procesy mechaniczne gdy się potwierdzą, mówienie o wyobrażeniach i świadomości nareszcie przestanie mieć sens.
Jedyną alternatywą dla dzisiejszej psychologii jest behawioryzm badanie zachowania.