Temat pracy:
Uzasadnij czy zmiany w ubezpieczeniach w systemie ubezpieczeń społecznych wpłyną na stan budżetu Polski.
Ubezpieczenia społeczne są formą zabezpieczenia społecznego ludności przy pomocy państwa. Zorganizowane są dla konkretnych wydarzeń życiowych konkretnych grup ludności pracowniczej.
Wyodrębnia się poszczególne ryzyka: chorobę, macierzyństwo, inwalidztwo, wypadek przy pracy, starość, śmierć żywiciela rodziny czy bezrobocie. Z każdym ryzykiem związane są inne potrzeby. Najbardziej rozpowszechniona została klasyfikacja potrzeb z punku widzenia ich trwałości. Odpowiadał temu podział ubezpieczeń i związanych z nimi świadczeń na krótko- i długoterminowe. Pierwsze obejmują zazwyczaj ryzyko choroby, macierzyństwa i bezrobocia, drugie chronią przed skutkiem starości, inwalidztwa i śmierci. Te ostatnie noszą również nazwę świadczeń rentowych, przy czym renty w odróżnieniu od zasiłków, uważane są za stałą formę pomocy.
Do 31.12.1998r. obowiązywała w Polsce ustawa z dnia 25listopada 1986 r. o „organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych”. System oparty był na zasadzie redystrybucyjnym. Składki, które pracodawca płacił za swoich pracowników, trafiły do ZUS-u, wypłacającego z nich świadczenia aktywnym beneficjentom systemu - emerytom, rencistom itd.
Do 1981r. comiesięczna składka na ubezpieczenia społeczne wnoszona przez zakłady pracy do ZUS-u wynosiła 25% wynagrodzenia.
Nie wystarczyła jednak na wypłatę świadczeń dla emerytów i rencistów, dlatego też stopniowo ja powiększano. Pod koniec lat osiemdziesiątych wzrosła do 38%. W następnych latach wysokość składki ukształtowała się na poziomie 45%, była jedną z najwyższych w Europie, a nawet na świecie. Obowiązująca składka na ZUS w wysokości 45% nie była przeznaczona dla pracowników, którzy ją opłacają, ale dla osób, które w danej chwili pobierali świadczenia. Mimo tak wysokiej składki nie było wystarczających środków dla wszystkich uprawnionych. Dlatego co roku Skarb Państwa musiał wspomagać Zakład Ubezpieczeń i Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego ogromnymi dotacjami, stanowiącymi kilkanaście procent budżetu państwa. W 1995r. było to 16mld nowych złotych, co stanowiło 17% wszystkich wydatków budżetu państwa.
Bez zmiany systemu, w 2020 sytuacja byłaby już dramatyczna. Składka ZUS musiałaby wynosić aż 70% wynagrodzenia.
W ostatnich latach na jednego emeryta czy rencistę przypadało około dwóch pracowników. Dlatego nawet tak wysokie składki na ZUS nie wystarczają na bieżące wypłaty świadczeń emerytalno-rentowych.
Proporcje te mogły w każdej chwili ulec pogorszeniu i system ubezpieczeń mógł po prostu zbankrutować. Przyczyną takiego stanu rzeczy są przede wszystkim tendencje demograficzne. Z jednej strony podobnie jak w większości państw występuje ujemny przyrost naturalny(model rodziny z jednym dzieckiem). Z drugiej strony postęp w medycynie jest tak ogromny, że choroby uważane przez wieki za śmiertelne, stały się uleczalne, przez co wydłuża się przeciętny czas życia, a za tym idzie, okres pobierania emerytury.
Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, niezbędne było zreformowanie systemu ubezpieczeń społecznych. Konieczne było wprowadzenie emerytalnego, gdzie wysokość świadczeń uzależniona była w większym stopniu od tego, ile pracownik uzbierał przez okres pracy zawodowej. System redystrybucyjny bez wsparcia systemu kapitałowego generowałby stale zwiększający się deficyt, którego państwo w pewnym okresie nie mogło już udźwignąć.
Istniała słuszna obawa, że zmiany na system funduszowy spowoduje jeszcze większą lukę, ponieważ młodzi pracownicy będą odkładać na swoją emeryturę, a nie na świadczenia ludzi, którzy właśnie osiągają wiek emerytalny.
Założono, więc, że powstałą lukę można zapełnić wpływami z prywatyzacji. Nie można z całą pewnością powiedzieć, ze nowy system oparty w dużej części na prywatnych funduszach emerytalnych zdoła oprzeć się niepokojącym tendencjom demograficznym i zapewnić nam godne uposażenie po zakończeniu pracy zawodowej. Jednak z pewnością miał być on w większym stopniu przystosowany do nowych warunków, a poza tym w swoich założeniach jest bardziej sprawiedliwy.
W starym systemie nie było progu, powyżej którego nie trzeba było płacić składki na ZUS. Świadczenia były spłaszczone, przez co osoby z wyższym uposażeniem wcale nie miały proporcjonalnie wyższych emerytur.
Członkowie funduszy emerytalnych dostaną emeryturę w wysokości zależnej od wpłaconych składek. Nawet zreformowany filar pierwszy, oparty na zasadzie redystrybucji, posługuję się teraz indywidualnymi kontami pracowników, dzięki czemu wysokość przyszłej emerytury jest w większym niż dotychczas stopniu uzależniona od wysokości składek.
W obowiązującym do 31 grudnia 1998 r. systemie, wiele grup zawodowych miło swoje własne, odrębne przepisy dotyczące ich zabezpieczenia emerytalnego.
Założeniem reformy było ujednolicenie tych zawartych w różnych aktach prawnych regulacji.
Niezbędne jest jednak utrzymanie pewnych przywilejów branżowych, związanych chociażby z wcześniejszym okresem przechodzenia na emeryturę ze względu na trudne warunki pracy np. policjanci, górnicy, nauczyciele itp. Mają temu służyć tzw. Emerytury pomostowe, czyli świadczenia wypłacane po zakończeniu kariery zawodowej, a przed uzyskaniem prawa do emerytury. Również odmienne zasady otrzymywania emerytury w zreformowanym systemie dotyczą prokuratorów, reforma nie dotyczyła również rolników.
Stary system niesprawiedliwie wynagradzał jedne grupy zawodowe kosztem innych, nadmiernie obciążał pokolenia czynne zawodowo, pobierając od pracodawców potężne składki ZUS. Jednak mimo tych mankamentów, miał dla emerytów jedną ważną zaletę, a mianowicie odporność na załamania gospodarcze i skutki długofalowej inflacji. Waloryzowana odpowiednimi wskaźnikami emerytura, wciąż utrzymywała swoją wartość.
Nowy system ma wbudowany „ mechanizm odpornościowy”, ale łączy do z mechanizmem ekonomicznym. Wspiera się on nie na jednym, a na trzech- obowiązkowych i dobrowolnych- filarach.
Od stycznia 1999 r. rozpoczęła się jedna z najważniejszych reform w Polsce- reforma systemu ubezpieczeń społecznych. Z tą datą weszły w życie przepisy nakazujące pracodawcom rozpoczęcie opłacania składek na ubezpieczenia społeczne na nowych zasadach. Wcielono w życie jedną z podstawowych zasad nowego systemu, a mianowicie to, że część składek płaci pracownik, a część pracodawca. Pracownik zostaje obciążony częścią składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz całością składki na ubezpieczenie chorobowe, natomiast pracodawca pokrywa również część składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz całość składki na ubezpieczenie wypadkowe.
W 2010 r. następują kolejne zmiany składek na ubezpieczenia społeczne. Wzrost minimalnej płacy spowodował zwiększenie wysokości najniższej podstawy wymiaru składek na ZUS dla początkujący przedsiębiorstw. Niektórzy płatnicy będą opłacali dodatkową składkę na Fundusz Emerytur Pomostowych . Natomiast dla wszystkich zleceniobiorców, niezależnie od miejsca wykonania, wynikających z umowy czynności, obowiązkowe będzie ubezpieczenie wypadkowe.
Zmiany w sposobie rozliczania składek. Nowelizacja ustawy związana z systemem ubezpieczenia społecznego zakłada, że do OFE będzie trafiało 2,3% składki, zaś pozostała część zostanie przekazana na subkonto w ZUS. Zmiany te pozwolą do 2020 r. obniżyć dług publiczny.
Najnowsze zmiany, które mieliśmy okazje wysłuchać w najnowszym expose premiera Tuska przewidują na najbliższe lata podwyższenie składki rentowej po stronie pracodawców, wydłużenie wieku emerytalnego oraz reforma KRUS. Reformy te mają za celu uspokojenia rynków finansowych i obniżenie deficytu budżetowego. A zapowiedzi są ambitne. W 2012 r. Polska ma z procedury nadmiernego zadłużenia. Deficyt budżetu ma wynosić 3%. Na koniec kadencji ma on wynieść tylko 1%.
Taki efekt mają dać m.in. zmiany w ulgach podatkowych, a także lepiej adresowana polityka społeczna. Zlikwidowana będzie ulga internetowa itp.
Jedną z najważniejszych zapowiedzi jest wyrównanie i podniesienie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn. Zyskają na tym przyszli emeryci, dzięki temu otrzymają większe świadczenia. Zgodnie z zapowiedzią premiera wiek emerytalny będzie wydłużany stopniowo, o 3 miesiące każdego roku. Ostatecznie na emeryturę będziemy przechodzić w wieku 67 lat. Dla mężczyzn docelowy zostanie osiągnięty po 2020 r. a kobiety około 2040 r.
Zmiany następujące w ubezpieczeniach społecznych w najnowszej historii Polski jednoznacznie pokazują jak zdecydowany mają wpływ na budżet. Jak również wszelkie zaburzenia w budżecie państwa rzutują na zmiany w ubezpieczeniach społecznych.
Literatura
1. S. Golinowska “Polityka społeczna państwa w gospodarce rynkowej” - PWN, Warszawa, 1994.
2. Pod redakcją A. Kurzynowskiego “Polityka społeczna globalna i lokalna” - SGH, Warszawa, 1999.
3. A. Kalinowska, E. Sejdel, P. Werner “Emerytury i renty po reformie” - Ośrodek Doradztwa i Szkolenia, Jaktorów, 1999.
Strony internetowe
1. www.gazeta-prawna.infor.pl
2. www.prawoprzedsiebiorcy.infor.pl
3. www.socrates.pl
4. www.zus.pl