KARKONOSZE

Obóz Drużyny Starszoharcerskiej BRZASK
Trasa nadesłana przez pwd. Elżbieta Ten adres email jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć


TRASA
1 dzień
start - Karpacz, zwiedzanie miasta i z Karpacza Biały Jar żółtym szlakiem do Strzechy Akademickiej
W Karpaczu warto odwiedzić Kolorową - tor saneczkowy i tor bobslejowy, przednia zabawa dla każdego w każdym wieku - polecam gorąco! Najlepiej jest wykupić karnet (nie jest imienny); http://www.kolorowa.pl/?page=start&subp=cennik - tu wszystkiego się dowiecie.
Żółty szlak jest dość monotonny, więc warto wyjść do schroniska wcześnie i zrobić po drodze dłuższą przerwę z zabawami.

2 dzień
Strzecha Akademicka - czarny szlak - Śnieżka - powrót tą samą trasą (krótka trasa z powodu deszczu)
Na Śnieżce można zwiedzić muzeum meteorologiczne i wejść na „talerze" - zawsze to 15metrów wyżej, w Sudetach wyżej już nie wejdziecie!
Po południu chłopcy pobiegli Kotłem Łomniczki do Karpacza po zapasy jedzenia, trasa piękna, ale trudna.

3 dzień
Strzecha Akademicka - niebieskim na Równię pod Śnieżką - żółtym do schroniska po czeskiej stronie granicy Lucni bouda - czerwony szlak do Vyrovki - zielony szlak do Richterovych Boud - czerwony szlak do Pecu pod Śnieżką - masakryczne podejście niebieskim szlakiem na Śnieżkę - powrót do schroniska niebieskim szlakiem
Nie polecam niebieskiego szlaku osobom bez kondycji; cały dzień dał nam nieźle w kość, dobił nas też nieustannie padający deszcz, ale satysfakcja z podejścia tym szlakiem niesamowita.

4 dzień
Strzecha Akademicka - niebieski szlak na Równię pod Śnieżką - czerwony szlak grzbietem Karkonoszy aż do Słonecznika - żółty szlak przez Pielgrzymy na Polanę - niebieski szlak przez Samotnię aż do Strzechy Akademickiej
Dzień odpoczynku, lekki spacer i trochę wspinania się na skałki.

5 dzień
Strzecha Akademicka - niebieski szlak przez Samotnię do Polany - żółtym szlakiem do zielonego i stamtąd zielonym aż do Przełęczy Karkonoskiej - czerwony szlak grzbietem do Śnieżnych Kotłów - żółty szlak do Schroniska pod Łabskim Szczytem
Znów długa trasa i ciężki dzień. Zielony szlak był w remoncie, generalnie przedzieraliśmy się przez mokradła, ale już jest naprawiony, są kładki i jest bardzo klimatycznie.

6 dzień
Schr. pod Łabskim Szczytem - zielony szlak do Szrenickiej Skały i w górę czarnym szlakiem do schroniska Na Szrenicy - powrót grzbietem czerwonym szlakiem
Luźniejszy dzień - w schronisku Na Szrenicy rozegraliśmy kilka partyjek bilarda i piłkarzyków.

7 dzień
Schr. pod Łabskim Szczytem - Mokra Ścieżka - dalej czerwonym szlakiem do Twarożnika, do turystycznego przejścia granicznego - czerwono-żółtym szlakiem do zbiegu z niebieskim szlakiem (Karkonoskie Śniadanie) - niebieski szlak do równi do żółtego szlaku i niebieskim do Labskiej Boudy i źródeł Łaby - żółty szlak na Śnieżne Kotły i grzbietem do Mokrej Ścieżki i do schroniska
Piękna trasa, naprawdę godna polecenia, źródła Łaby również są pięknym miejscem, podobnie jak wodospad, który kilkoma kaskadami spada kilkadziesiąt metrów w dół. Jest przy nim duże schronisko, gdzie niedrogo można zjeść dobry obiad.   

8 dzień
Schr. pod Łabskim Szczytem - żółty szlak - Szklarska Poręba, zwiedzanie miasta, udział w festynie, zakupy
W Szklarskiej Porębie koniecznie trzeba zajrzeć do Muzeum Mineralogii, znajdują się tam wyjątkowe okazy, a także jedno z czterech w Polsce jajo dinozaura. My mieliśmy szczęście, ponieważ trafiliśmy na festyn i nawet wzięliśmy udział w kilku konkurencjach.

9 dzień
Schr. pod Łabskim Szczytem - Mokra Droga (zielony szlak) - Trzy świnki - czerwony szlak - Schronisko na Hali Szrenickiej - Wodospad Kamieńczyka - Szklarska Poręba

SZLAKI
Jeśli chodzi o oznaczenie szlaków w Karkonoszach to nie mam nic do zarzucenia, jedynym mankamentem, z jakim się przez lata spotkałam była renowacja zielonego szlaku, o którym wspomniałam. Może troszkę gorzej oznaczone są szlaki po czeskiej stronie, ale nie sposób się zgubić.

ZAKUPY
Trzeba się zaopatrzyć w prowiant na kilka dni. Zakupy można zrobić na początku w Karpaczu, w Pecu w Czechach (aczkolwiek nie polecam, jeśli chcecie wchodzić niebieskim szlakiem) i w Szklarskiej Porębie.

NOCLEGI
Obóz był zlokalizowany na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego, więc nie ma mowy o noclegach w namiotach na dziko.
Baza noclegowa w Karkonoszach jest bardzo dobrze rozwinięta, zarówno po stronie polskiej jak i czeskiej. My skorzystaliśmy z dwóch schronisk, w Karkonoszach wschodnich - w Strzesze Akademickiej, a zachodnich - w schronisku pod Łabskim Szczytem. Korzystaliśmy tylko z dwóch schronisk z prostych przyczyn - żeby nie dźwigać plecaków i żeby dostać zniżkę za kilka noclegów. Koszt noclegu od 15 do 25 zależy od grupy, posiadanych zniżek itp. Dobrze jest mieć przewidziane jakieś pieniądze „nieroliczeniowe", bo można DUŻO mniej zapłacić, jeśli nie bierze się faktury VAT. Warunki sanitarne w obu tych schroniskach są bez zarzutów. Wrzątek gratis. Miła obsługa.

TRANSPORT
Najłatwiej dostać się do Jeleniej Góry pociągiem, a stamtąd będą się o Was bili „busiarze". Kursują też PKSy. Po pół godzinie będziecie na miejscu.

CHARAKTERYSTYKA GRUPY
9 osób - 7 chłopców, 2 dziewczyny. Wiek od 15 do 21 lat. Grupa zgrana, o przeciętnej kondycji fizycznej, żadnych jakichś super biegaczy górskich. Trasa była na tyle dobrze pomyślana, że jeśli ktoś nie dał rady pójść 4 dnia na spacer mógł zostać w schronisku i zregenerować siły przed dniem 6. Generalnie wszyscy dali radę, nikt nie ucierpiał, wszyscy dotarli do domów cali i bez kontuzji, natomiast z lepszą kondycją na pewno.

MAPA
Mam od lat przetestowane coraz to nowsze wersje mapy Wydawnictwa Plan, skala 1:25000. Bardzo dobra, nie spotkałam się z nieścisłościami, w każdym razie nie na szlakach.

KPN
Pamiętajcie, że przez cały czas trwania wyjazdu będziecie na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego, co wiąże się z koniecznością wykupienia biletów wstępu do Parku, najlepiej tygodniowy, a później dwudniowy.

---