KATECHEZA do LO.T.
Temat: GRUPY DESTRUKCYJNE - FASCYNUJĄCA PRZYGODA CZY NIEBEZPIECZEŃSTWO.
Cele:
Uświadomienie niebezpieczeństwa uzależnienia od sekt.
Ukazanie konsekwencji przynależności do grup destrukcyjnych.
Przybliżenie metod psychomanipulacji stosowanych przy werbowaniu do sekt.
ROZUMIENIE TERMINU „SEKTA”
Istnieje wiele definicji terminu „sekta” oraz sposobów podejścia do tego zjawiska.
Media często ostrzegają (niejednokrotnie strasząc), rzadko zaś rzetelnie informują o niebezpieczeństwie uzależnienia od sekt.
Niejednokrotnie widzieliśmy w telewizji sensacyjne migawki ukazujące samobójcze zamachy całych grup pod wodzą guru lub ludzi wycieńczonych pracą, którzy oddali sekcie cały swój majątek.
Według niektórych kryteriów zdrowia psychicznego uczestnicy ruchów kultycznych nie odbiegają od norm przyjętych dla ogółu. Nieraz zachęca się do zaprzestania krucjaty przeciwko sektom, przedstawiając ośrodki informacji o sektach jako miejsca szerzenia nietolerancji i fanatyzmu religijnego (w Polsce zwykle katolickiego).
Podejście socjologiczne uznaje, że określenie „sekta” jest wieloznaczne i dlatego poszczególni autorzy biorąc pod uwagę czynniki społeczne, historyczne i kulturowe, tworzą własne definicje. W obrębie socjologii panuje zgodność co do tego, że sekty nie muszą występować tylko na gruncie religijnym. Socjologia określa sektę jako organizację lub grupę religijną, która powstała w wyniku rozłamu w obrębie tradycji dominującej, bądź zbiór ludzi pozostających w opozycji do reszty społeczeństwa. Kościół i sekta to dwie przeciwstawne struktury, dlatego, że Kościół uznaje kompromis i dialog ze światem, a sekta odrzuca świat jako siedlisko wszelkiego zła i niegodziwości.
Według definicji religijnych, w tym katolickich, sekta to grupa czy ruch religijny wyodrębniony z większej religii lub związek wyznaniowy, który oderwał się od któregoś z Kościołów czy wspólnot religijnych i przyjął własne zasady doktrynalno - kultyczne i struktury organizacyjne. Podkreśla się specyficzne cechy sekt, m. in. Hierarchiczną strukturę z autorytatywnym przywódcą, nacisk grupowy, zastraszenie itp.
Od strony prawnej, zgodnie z raportem MSWiA grupa psychomanipulacyjna to „każda grupa o charakterze totalitarnym naruszająca podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, która poprzez stosowanie technik psychologicznych lub socjologicznych, wykorzystanie psychiczne, fizyczne lub materialne powoduje uzależnienie osoby od tej grupy lub jej przywódcy, a jej wpływ na jednostkę, rodzinę lub społeczeństwo ma charakter destrukcyjny.
Tym co wyróżnia sekty spośród innych grup społecznych czy religijnych, jest fakt, że decyzja o przynależności do nich jest nie tyle przejawem wolnej woli człowieka, co wynikiem nacisków wywieranych przez sektę i stosowanych przez nią metod perswazji.
SEKTA to grupa posiadająca silne grono przywódców, na ich czele zazwyczaj stoi guru. Przywódcy ukrywają rzeczywiste cele, normy i zasady funkcjonowania w grupie, a wobec swoich adeptów stosują manipulację, perswazję, przymus, a nawet przemoc (najczęściej psychiczną). Poprzez te techniki usiłują osiągnąć jak największą kontrolę (nawet całkowitą) nad uczestnikiem oraz wymusić od niego bezwarunkowe posłuszeństwo i poddanie przykazaniom grupy i poleceniom przełożonych.
KONSEKWENCJE PRZYNALEŻNOŚCI DO GRUP DESTRUKCYJNYCH
W pierwszych kontaktach nikt się nie przyzna, że należy do sekty, ani nie przedstawi długiej listy zasad i wymagań do spełnienia. Bardziej prawdopodobne jest, iż będzie chciał przedstawić swoje cudowne odkrycie i kogoś, by zostawił numer telefonu lub przyszedł na spotkanie grupy. Można usłyszeć, że znajdzie się tam wspaniałych przyjaciół, ludzi naprawdę bezinteresownych, którzy pomogą w każdej sprawie i zaproponują bardzo ciekawy sposób na życie, który pomoże uporać się z licznymi kłopotami i pozwoli lepiej kontrolować swoje życie i rzeczywistość. Pojawia się więc zasadnicze pytanie:
Czy sekty są złe?
Już po krótkim okresie okazywania przyjaźni, zaczynają się pojawiać pierwsze wymagania. Potem przychodzą kolejne, a przy okazji grupa, zbierając o nowym człowieku coraz więcej informacji, może szantażować lub zastraszać w przypadku, gdy pojawią się u nowego człowieka wątpliwości lub będzie on chciał opuścić grupę.
Bardzo trudno jest spotkać członka sekty, który przyznałby się do tego, że grupa, z którą się związał, wywiera destrukcyjny wpływ na jego psychikę. Osoba poddana manipulacji zazwyczaj nie jest świadoma technik, które są wobec niej stosowane i nie dostrzega faktycznego zagrożenia. Dlatego o destrukcyjności grupy i metodach, jakimi grupa się posługuje, można powiedzieć coś konkretnego dopiero po spotkaniu z jej byłymi członkami.
Pojęcia członka kultu i ofiary kultu religijnego są nazwami zaburzenia psychicznego funkcjonującymi w terminologii psychiatrycznej zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce.
Skutki przynależności do grup destrukcyjnych, mogące pojawić się u ich członków:
Stany dysocjacyjne występują podczas prób normalnego funkcjonowania. Utrudniają koncentrację uwagi i samodzielne myślenie poprzez okresowe nagłe utraty świadomości. Są efektem mechanizmu ucieczkowego, wyuczonego w sekcie, który polega na wchodzeniu w odmienne stany świadomości lub w stany „niemyślenia” ilekroć pojawi się lęk, niepewność lub inne trudne sytuacje.
Zespół stanu pourazowego to nasilenie depresji, rozdrażnienia, ciągłe doświadczanie trudnych sytuacji i przeżyć. Wcześniejsze przykre wspomnienia powracają w myślach i w snach. Może pojawić się lęk, poczucie bezradności, zaburzenia snu, obniżenie zainteresowań, irytacja i wybuchy gniewu.
Stany depresyjne są szczególnie silne podczas pierwszych miesięcy po odejściu z grupy. Ogólne stany przygnębienia i bezsilności związane z brakiem nadziei na poprawę sytuacji, szczęście w przyszłości, a ponadto poczucie osamotnienia i bycia oszukanym przez tych, którym się zaufało.
Problemy z zapamiętywaniem i koncentracją są bezpośrednim następstwem technik psychomanipulacyjnych stosowanych w grupie. Wszystko, co członek myślał, mówił, czytał było pod ścisłą kontrolą grupy. To grupa kształtowała psychikę, postawy, poglądy, a nawet myśli swoich członków. Jakiekolwiek własne sądy czy próby krytycznego myślenia były ostro tępione. Propagowany był automatyzm myślenia, a uwagę kierowano na sprawy związane wyłącznie z interesem grupy. Dlatego czytanie czegoś innego, nawet prostych treści (informacji ze świata) także po odejściu z grupy może wywoływać opór i frustrację.
Fobie bardzo często powstrzymują członka przed opuszczeniem grupy. Niejednokrotnie utrzymują się jeszcze przez długi czas po zerwaniu kontaktów z sektą. Są to bardzo silne lęki o swoje zdrowie, życie, bezpieczeństwo swoje i bliskich. Ci, którzy odeszli obawiają się kary w postaci odcięcia życiodajnej energii lub zemsty ze strony grupy.
METODY PSYCHOMANIPULACJI STOSOWANE PRZY WERBOWANIU DO SEKTY
Bombardowanie miłością - polega na bezinteresownym (z pozoru) okazywaniu zainteresowania, przyjaźni i pomocy by przyciągnąć ludzi do grupy. Osobie werbowanej wydaje się, że akceptacja i okazywanie troski będzie trwać ciągle, ale po tzw. „okresie miodowym”, kiedy osoba jest już związana z grupą, starsi członkowie grupy zaczynają stawiać jej wymagania i formułować obowiązki. Jedną z prawidłowości psychologicznych, którą stosują sekty, jest reguła wzajemności - jesteśmy zobowiązani do rewanżowania się za przysługi, prezenty, zaproszenia i tym podobne dobra, jakie sami otrzymaliśmy. To poczucie zobowiązania decyduje o spełnianiu żądań sekty.
Angażowanie autorytetów - wiele grup destrukcyjnych sztucznie zwiększa swoją wiarygodność w oczach osób werbowanych przez manipulację informacjami na temat osób popierających grupę. Wykorzystują do tego celu autorytety naukowe, religijne, młodzieżowe, z kręgów kultury i polityki. Czasami organizują lub sponsorują konferencje naukowe, kulturalne, czy religijne, zapraszając znane osobistości. Potem posługując się relacjami z mediów odnośnie do tych konferencji, sugerują społeczeństwu, że ich sympatykami są osoby poważane i powszechnie szanowane, m. in. majętni biznesmeni.
Dezinformacja - polega na wprowadzaniu w błąd, co do norm i zasad funkcjonowania w grupie. Osób werbowanych nie informuje się o ograniczeniach i wyrzeczeniach, podaje się więc zafałszowany obraz grupy. Poprzez manipulację informacjami zachęca się osobę do dalszego zaangażowania w działalność grupy. Człowiek trzyma się oferty, która okazała się mniej korzystna niż wyglądała na początku, tylko dlatego, że wcześniej to zadeklarował i nie chce okazać się niekonsekwentny.
KTO MOŻE STAĆ SIĘ OFIARĄ SEKTY?
Istnieją przesądy, że najbardziej zagrożone są osoby słabe psychicznie, łatwo ulegające wpływom, niemające swojego zdania, chore, pokrzywdzone przez los, samotne. Rzeczywistość pokazuje jednak, że ofiarą psychomanipulacji może stać się KAŻDY.
Dlaczego? Werbowanie do grupy odbywa się za pomocą wyuczonych technik manipulacji, które na pierwszy rzut oka są niedostrzegalne. Niektóre z nich pozornie nie różnią się od zasad dobrego wychowania, dlatego tak trudno je wychwycić.
Gdy spotkamy w swoim życiu sympatycznych i przyjaznych ludzi, którzy zaproszą nas na interesujące spotkanie, mamy prawo domagać się od nich (w sposób równie przyjacielski) konkretnych odpowiedzi na pytania o:
Podstawowe cele grupy. Czy grupa ich nie ukrywa? Czy nie są zbyt mgliste, niejasne, mało konkretne? Czy są jakieś niezgodności między tym, co członkowie grupy twierdzili na początku, a tym, czego dowiedziałeś się później? Czy ta konkretna grupa rzeczywiście realizuje to, o czym mówili jej członkowie? Czy możesz bez problemu poznać główne założenia i cele grupy, sprawdzić w obiektywnym źródle ich rzeczywistość?
Pełną nazwę grupy oraz imię i nazwisko przywódcy. Wiele skompromitowanych grup celowo ukrywa podstawowe dane o sobie, ewentualnie zmienia nazwę, aby nie odstraszyć potencjalnych wyznawców lub klientów. Trzeba się więc dokładnie dopytać o dane przywódcy, o to, czy nie był karany, jakie ma wykształcenie, czym się zajmuje itp.
Pozytywne i negatywne cechy organizacji. Poprosić swoich nowych znajomych o podanie trzech rzeczy, które im się podobają i trzech, które im się nie podobają w funkcjonowaniu grupy lub u jej lidera, ale nie u poszczególnych członków. Trudności z odpowiedzią na pytanie o negatywne strony mogą świadczyć o zaniku krytycznego myślenia w stosunku do własnej grupy. Bardziej wiarygodne są osoby, które dostrzegają zarówno silne, jak i słabe strony np. szkoły, uczelni, firmy, nauczyciela.
ZAPAMIĘTAJ!
Większość osób, które werbują do grup psychomanipulacyjnych (szczególnie o charakterze religijnym), nie kłamie z premedytacją, aby osobiście cię w jakiś sposób wykorzystać. Ludzie ci ukrywają istotne informacje o grupie mając nadzieję, że dzięki temu przyciągną nowych wyznawców i uratują ich przed „złym światem”, nieuchronną katastrofą, czy innymi nieszczęściami, o których na razie nie wspominają. Oni naprawdę wierzą w to, o czym mówią i dlatego są tak przekonujący. Część z nich po kilku latach pracy dla grupy odejdzie z niej i będzie borykać się z problemami zdrowotnymi, psychicznymi, i głębokim osamotnieniem. Nikt z grupy im jednak nie pomoże, ponieważ nie są już potrzebni. Osoby werbujące nie potrafią dostrzec, że same zostały oszukane przez założyciela grupy, czy jej kolejnych przywódców, którzy tak naprawdę nie liczą się z prawdziwymi potrzebami i pragnieniami swoich wyznawców. Do realizacji swoich celów (często finansowych, a także zaspokajania potrzeby władzy) wykorzystują młodzieńczy zapał.
Zagadnienia do powtórzenia:
Co to jest sekta?
Jakie mogą być przyczyny wstępowania młodych ludzi do grup destrukcyjnych?
Konsekwencje przynależności do grup destrukcyjnych.
1