1115


 

GRECJA a sprawa Polska, czyli dlaczego Gierek musiał przegrać?

W ostatnich dniach i tygodniach glosno o klopotach Grecji i probach zapobiezenia bankructwu tego kraju przez Unie Europejska. Gdy w drugiej polowie lat siedemdziesiatych minionego stulecia na skraju bankructwa znalazła sie « Gierkowska Polska » wowczas nikt tym sie zbytnio nie martwił i mial to byc « dowod naukowy », ze socjalizm jest gorszy od kapitalizmu i , ze musi przegrac. Ba, w Polsce przegral! Czy przegral jednak tylko dlatego, ze byl zly jako system? Dzis istnieja powody aby, bez uprzedzen i dogmatow, przyjrzec sie zaistnialym zjawiskom. Za nami rozpad socjalistycznej Polski i narodziny « polskiego kapitalizmu » (1989). Za nami rozpad calego bloku sowieckiego. Za nami takze wielorakie bankructwo Argentyny (1998-2002) jak i niektorych jej, poludniowo-amerykanskich sasiadow... Za nami bankructwo Islandii (2010). U progu bankructwa Grecja (2010). W kolejce sa: Portugalia, Hiszpania, Wlochy i....Francja. Zauwazmy takze, ze aktualny dlug wewnetrzny Polski - wypracowany przez ostatnie dwa lata rzadow Premiera Tuska jest cztery razy wyzszy niz dlug Gierka za lat dziesiec. Gdy klopoty zajrzaly w oczy liderom kapitalizmu to na drugim krancu swiata rozkwita potega CHIN - kraju dzis bedacego « fabryka swiata » a jutro mogacego stac sie « bankierem swiata » jako, ze Chinczycy juz dzis posiadaja wiecej dolarow niz ich « prawowici wlasciciele » Amerykanie. CHINY - kraj, gdzie rzadzi partia komunistyczna(!) Rozmawiam ze starym Chinczykiem, wlascicielem restauracji. Pytam: Jak to jest w Chinach, ze za rzadow komunistow nastapil tak olbrzymi skok do przodu? Czyzby Sekretarz Partii byl efektywniejszy od Cesarza? Slysze: « Jaka moze byc roznica miedzy Sekretarzem a Cesarzem? Jeden ma za soba Komitet Centralny, drugi zas Dwor. Rzecz w tym, ze ten co madrzejszy dobierze lepszych ludzi i...wowczas lepiej rzadzi. System jest bez znaczenia....! » Jak powstalo nasze polskie zadluzenie za Gierka (1970 - 1980)? Gdy Edward Gierek obejmowal wladze w grudniu 1970 roku kraj posiadal bilans minimalnie dodatni. Jego poprzednik - Wladyslaw Gomulka - jak ognia bal sie dlugow i ich nie bylo. Zycie i perspektywy byly jednak skromne. Nasza wymiana handlowa sprowadzala sie glownie do wymiany towarowej z panstwami bloku socjalistycznego. Waluty krajow socjalistycznych nalezaly do walut niewymienialnych za dolara. To nie byl nasz wybor...to nam narzucili przeciwnicy systemu. Co prawda za normalna pensje, za polski zarobek mozna bylo w miare normalnie zyc w Polsce. Zachodnie towary jednak dla Polakow i Polski byly nieosiagalne na skutek administracyjnie ustanowionych relacji miedzy zlotowka i zachodnimi walutami. Wplyw dewiz do kraju byl znikomy - zachodni sasiedzi naszych towarow z zasady kupowac nie chcieli. Bylismy skazani (przez innych!) na tlamszenie sie wsrod biednych krajow bloku wschodniego. Ci co nas zawiedli 1go wrzesnia 1939 roku ponownie wypinali na nas tylek... Gierek podjal probe przelamania zakletego kregu i wyrwac Polske na swobode. Jego zasada bylo: « Panu Bogu swieczke a diablu ogarek ».Zaczal zabiegac o zachodnie kredyty. Aby jednak uniknac sytuacji w jakiej przed laty Mikolajczyk po zgloszeniu akcesu Polski do planu Marshalla chylkiem musial z kraju uciekac, Gierek postanowil uglaskac Niedzwiedzia! W pierwszej kolejnosci wprowadzil do naszej Konstytucji zdanie o wieczystej przyjazni z ZSRR. To dalo wieksza swobode w poszukiwaniu sojusznikow na zachodzie. Pierwszym zrodlem pozyskania dewiz okazal sie handel...ludzmi. Zostalo zawarte ciche porozumienie z Republika Federalna Niemiec okreslajace coroczny limit ( 10/20 tysiecy) obywateli pochodzenia niemieckiego chcacych wyjechac z Polski. Za kazdego wyjezdzajacego dostawalismy niemieckie marki. Dodatkowo Niemcy zgodzili sie udzielic nam kredytow. Pozniej ich sladem poszly i inne kraje. Znaczna czesc pozyczek zostala obwarowana warunkiem, ze Polska ulatwi (da paszporty) podroze swym obywatelom oraz, ze...po cichu zaakceptuje opozycje polityczna. Tym sposobem KOR mogl zaistniec bez obawy o represje! Czesc kredytow zostala udzielona na konkretne cele: zakup konkretnych fabryk, technologii i licencji. Zabezpieczenie wiekszosci splat miala stanowic produkcja pochodzaca z tych zakupow. Trzeba przyznac, ze technika udzielania pozyczek (pewne warunki polityczne + splaty w dobrach wytworzonych przez kupione fabryki) byla klasyczna dla stosunkow miedzy dawnymi metropoliami i ich bylymi koloniami. Tak procedowano przyznajac niepodleglosc bylym koloniom! Czy wciagniecie Polski w ten mechanizm bylo przemyslanym planem rozlozenia bloku wschodniego czy dalszy tok zdarzen byl przypadkowy, trudno dzis ocenic. Fakt jednak, ze pierwszy kryzys energetyczny mocno skomplikowal nasza sytuacje. Wiekszosc dlugow zaciagnelismy w dolarach. Tymczasem nasze dochody byly glownie w markach niemieckich i frankach francuskich. O ile na poczatku lat siedemdziesiatych dolar wymienial sie za 4,5 gora 5 Ff tak z koncem lat siedemdziesiatych zdrozal do 10,5 - 11 Ff. Tym samym na roznicach w kursie nasze zadluzenie w niespelna dziesiec lat wzroslo dwukrotnie. Drugi problem, ktory sie pojawil polegal na tym, ze umowy czesto byly zle zredagowane i wiele towarow, ktorymi mielismy splacac raty kredytu z kraju nie wyeksprtowalismy. Efekt koncowy: utracilismy zdolnosc splacania zaciagnietych zobowiazan. Ocencie sami ile w tym naszej winy a na ile nasze bankructwo wymusili « zyczliwi »?!? A teraz wracamy do Grecji....« Nagle » zrobil sie krzyk, ze w maju Grecja ma do splaty dlug w wysokosci 110 miliardow Euro i...ze nie podola temu obowiazkowi. Europa postanowila ratowac Grecje aby zapewnic stabilnosc Euro. Glownymi « gasniczymi » okazali sie Niemcy i Francuzi. Zrozumiale: wieksza czesc dlugow Greckich pochodzi z bankow w Niemczech i Francji. Tak wiec ratujac greckie finanse ratowano takze wlasne banki! Jak doszlo do sytuacji, ze Grecja przestala byc wyplacalna (faktycznie stala sie bankrutem)? Wszyscy krzycza, ze winni sa spekulanci gieldowi oraz « kreatywna ksiegowosc » rzadu greckiego. Pozornie tak jest, ale...mam inne zdanie i na ten temat troche pozniej. Pierwszy plan zawiodl i w ostatnia niedziele - 9go maja - kiedy w Moskwie na Placu Czerwonym trwala Defilada upamietniajaca zwyciestwo w II wojnie nad hitlerowskimi Niemcami w Brukseli Prezydent Francji Nicolas Sarkozy grzmocac piescia w stol powtarzal: « Jesli nie utworzymy wspolnego parasola ochronnego nad Euro to...Francja rozwazy wycofanie sie z posiadania wspolnej waluty ! » W rezultacie mamy « parasol » w wysokosci 750 miliardow (500 miliardow - Europa, 250 miliardow - Miedzynarodowy Fundusz Walutowy). To nie pozyczka ani zadna zywa gotowka. To suma gwarantowana przez Europe czlonkom strefy EURO dla zabezpieczenia plynnosci operacji finansowych. Zalozenie jest proste: postawic wysoko poprzeczke aby spekulantom - wobec ogromu ryzyka - nie oplacalo sie spekulowac na Euro. W poniedzialek gieldy odnotowaly notowania +10. Od wtorku jednak kolejna powolna degrengolada... Jak europejczycy zamierzaja stworzyc rezerwy finansowe? Coz, tradycyjnie: podatki + oszczednosci.

Premier Francji F.Fillon zapowiedzial, ze «  podatkow nie zwiekszy », ale:

Jeszcze ostrzejsze rygory zaproponowano Grekom. Praktycznie winni oni zmniejszyc swa (rodzinna) sile nabywcza o jedna trzecia!!! A przeciez nie tylko Grecy wstepujac do strefy EURO nie byli w limicie mniej niz 3% deficytu budzetowego w stosunku do PKB i dlug publiczny ponizej 60%. Tymczasem problem lezy gdzie indziej! Wiele dlugow jak i dochodow jest fikcja!!! Powstaja one w formie zapisow ksiegowych i odzwierciedlaja fikcyjne obroty (zyski i straty) w ksiegowosci nie przysparzajac zadnych nowych dobr materialnych.

W ciagu ostatnich czterech lat PKB krajow Azjatyckich wzrosl o +29%

Europa w tym czasie uczynila postep « az » o...2% (dwa procent).

W tym rzecz! Trzeba zwiekszyc dorobek aby moc splacac dlugi. Oszczedzanie nie stanowi wyjscia. Odwrotnie, oszczedzanie zmiejsza rozwoj produkcji i prowadzi do zubozenia kraju. W samej zas Europie roznice sa olbrzymie. Grecje - « na zjednoczeniu Europy » wydojono bardziej niz Polske za Gierka. Przy okazji rzad Tuska ma szanse pobic wszelkie rekordy.

Zrodlami dochodow Grecji, przed wstapieniem do UE, byla:

Dzis, skutkiem dezindustrializacji dyrygowanej przez Europe oraz « kwotom/limitom produkcji rolniczej Grekom pozostala tylko turystyka. Nawet produkty mleczarskie sprowadzaja z Niemiec. Pozostala im tylko turystyka a ta zarabia coraz mniej. Liczby turystow przybywajacych zwiekszyc nie sposob. Zarobek zas jednostkowy wraz z Euro zmalal (wzrosly koszty produktow w wiekszosci importowanych). W tym miejscu wypada i nalezy podkreslic, ze powstanie UE w jednoznaczny sposob jest korzystne chyba tylko dla Niemiec. To oni utrzymali w wiekszosci swoj przemysl. To oni sa glownymi dostarczycielami towarow - od tych pierwszej potrzeby po najbardziej wymyslne - na wszelkie rynki europejskie.

Zamiast epilogu:

Czy nie nadszedl czas aby pomyslec o odrzuceniu metod i miernikow stosowanych przez pseudonaukowcow zwanych ekonomistami/bankowcami. Czy nie czas najwyzszy nazwac ich po imieniu: SZALBIERZE ! Zauwazcie tylko jedno: Oni wszystko potrafia wytlumaczyc po fakcie. Praktycznie nic celnie nie przewidza i jedyna rzecz, ktora im sie udaje - w imponujacy sposob - to lichwa (zarabianie pieniadza na pieniadzu bez przysparzania nowych dobr). Jak porownywac osiagniecia i warunki zycia przy pomocy innych metod? Mysle, ze jest to mozliwe na wiele bardzo prostych sposobow...

Kilka przykladow:

W rejonie przygranicznym porozmawiajmy o podatkach - jaki procent zarobku osobistego oddajemy panstwu i co mamy w zamian? Na wsi w Belgii w restauracji dostrzegam w niedziele wiecej ludzi niz na podobnej wsi we Francji, i to mimo o 60% wyzszych cen. W tejze Belgii w malym pensjonacie mam dziesiec razy wiecej programow telewizyjnych niz we Francji w pieciogwiazdkowej rezydencji nad Atlantykiem. Wreszcie zima jade przez Belgie « w poprzek »: skromne, czesto dziurawe drogi. Ruszam w podobna podroz do Luksemburga. Poboczna droga rowna jak stol. Przed kazdym ograniczeniem predkosci radar wyswietlajacy predkosc i usmiechajacy sie gdy jade wolniej lub grozacy palcem gdy jade zbyt szybko. Co za wygoda dla bezpieczenstwa i nikt nikogo mandatem nie straszy. Lata siedemdziesiate, daleka polnoc. Na wiosne dojezdzajac do szczytow pagorkow czesto napotykamy doszczetnie zniszczona jezdnie. Tlumaczenie: gwaltowne zmiany temperatury: noca mroz, dniem slonce. Raz lod, raz woda, asfalt peka. Przejezdzamy granice i dalej jedziemy na polnoc przez Szwecje. Jezdnia caly czas jednakowo gladka. Coz inny, lepszy asfalt - w tamtych czasach Szwecja byla krajem zdecydowanie bogatszym od Norwegii. Mysle, ze kazdego z nas stac na wypracowanie wlasnych miar i kryteriow.

Kibic

z Reims, 16.05.2010



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1115
H 1115
DG KZ 1115
Rozporządzenie BHP dz.u. 180 poz. 1115
1115
wyniki Mirnictwo Poniedziałek 1115 1300, Miernictwo 1,dr.Świerczyński
Trzy niebezpieczeństwa Stronnictwa Narodowego Mysl Polska nr 1115 1982
Jędrzej Giertych Trzy niebezpieczeństwa Stronnictwa Narodowego opublikowany w Myśli Polskiej nr 111
Wykład cz 1 Choroby zawodowe dz ust 132 poz 1115
1115

więcej podobnych podstron