Esej z Etyki, psychologia-testy, referaty, prace zaliczeniowe


WYŻSZA SZKOŁA FINANSÓW I ZARZĄDZANIA W WARSZAWIE

WYDZIAŁ PSYCHOLOGII

Ewa Chodzińska

PD- 5/I

Nr. Albumu: 16488

WYWIAD O DYLEMATACH ETYCZNO-ZAWODOWYCH

Etyka zawodu psychologa

dr hab., prof. WSFiZ Adam Niemczyńsk

Warszawa

07/12/2008

Na wstępie chciałabym wyjaśnić pojęcie „Dylematu etyczno- zawodowego”. Dylemat etyczny to wybór między: dobrym a złym rozwiązaniem, między dobrym, a dobrym rozwiązaniem, między rozwiązaniami niezgodnymi z obowiązującym prawem, aż wreszcie między złym, a złym rozwiązaniem. Do tego do chodzi jeszcze pojęcie zawodu, czyli dylematy te mają charakter zawodowy. W przypadku przeze mnie omawianym, są to dylematy etyczne zawodu psychologa.

Przeprowadzane przeze mnie badanie miało na celu zbadanie rozwoju psychiczno- moralnego osób przygotowujących się do zawodu i już działających w zawodzie psychologa. Badanie było przeprowadzane metodą kwestionariuszową. Osobom należało przedstawić trzy sytuacje życiowe o charakterze dylematu etyczno-zawodowego, z którymi może stykać się psycholog.

Pierwszą badaną była kobieta, studentka I roku psychologii. Pierwszym przedstawionym jej dylematem etyczno-zawodowym, był problem z jakim borykał się opiekun Grzegorza studenta IV roku psychologii. Zastanawiał się nad odstąpieniem od udziału w komisji egzaminacyjnej po tym jak zorjetował się, że całkowicie błędnie oceniał postawę owego studenta Grzegorza.

Badana uznała, że Opiekun nie powinien wycofywać się z komisji egzaminacyjnej, skoro ostatecznie potrafił „zobaczyć prawdziwe oblicze Grzegorza” mimo jego doskonałych umiejętności w dziedzinie manipulacji. Jej zdaniem dowodzi to wysokim zdolnością interpersonalnym egzaminatora. I nie zaszkodzi w poprawnym ocenianiu jego dokonań.

Druga sytuacja przedstawiona badanej traktuje o młodej psycholog, Krystynie, która nie mogąc poradzić sobie z terapią bardzo zaburzonego pacjenta poprosiła o konsultacje bardziej doświadczonego psychologa Jerzego. Ten z kolei przejął opiekę nad pacjentem, wyjaśniając mu, że jego dotychczasowa terapeutka miała za niskie kwalifikacje.

Studentka kategorycznie potępiła zachowanie Jerzego. Stwierdziła, że Jerzy nie miał prawa kwestionować kompetencji swojej koleżanki, która poprosiła go o pomoc. Jej zdaniem nie tylko pomocy nie udzielił, ale również chciał zrujnować karierę koleżance. Badana uznała, że zachowanie to, jest wysoce nieprofesjonalne i nie godne doświadczonego psychologa.

Ostatnia sytuacja, którą ocenić miała badana dotyczyła psychologa z 20-letnim stażem pracy, który dorabia sobie wystawiając fałszywe zaświadczenia dla osób starających się o renty.

Badana i to zachowanie potępiła. W ocenie Marii wzięła pod uwagę dobro pacjentów, a także to, że sama psycholog zdawała sobie sprawę z tego, że popełnia błąd, a nawet jeśli nie, to została ostrzeżona przez kolegów i koleżanki psychologów. Badana uznała, że Maria powinna stanąć przed sądem koleżeńskim. A jej koledzy nie powinni mieć co do niej żadnych skrupułów ponieważ ich zadaniem jest przede wszystkim walka o dobro pacjentów.

Drugą badaną mającą przedstawić swoją opinie na temat tych samych sytuacji była kobieta dr. Psychologii klinicznej stosowanej z 13-letnim stażem pracy, obecnie zajmująca się opieką nad pacjentami w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.

W odpowiedzi na pierwszą sytuację (Grzegorza i jego opiekuna ze studiów) uznała podobnie jak pierwsza badana. Zaznaczając przy tym, że opiekun nie powinien martwić się brakiem empatii i altruizmu u Grzegorza, lecz doradzić mu aby wybrał kierunek psychologii, w którym jego manipulacyjne zdolności będą szczególnie cenne, natomiast altruizm i szczególna empatia nie koniecznie, np. psychologia biznesu.

Po zapoznaniu się z sytuacją drugą, badana negatywnie oceniła zachowanie Jerzego, natomiast bardzo pozytywnie zachowanie Krystyny gdyż ta wykazała się większym profesjonalizmem prosząc o konsultacje w trudnej sytuacji. Jerzy jako psycholog z większym stażem powinien ten profesjonalizm dostrzec i wysoce nie na miejscu jest mówienie o osobie, która zachowała się tak dojrzale, iż ma niskie kwalifikacje i nie nadaje się do prowadzenia terapii danego pacjenta.

W ostatniej sytuacji znowu wystąpiła zgodność opinii obu badanych. Druga badana stwierdziła, że mimo, że dorabianie w zawodzie psychologa jest rzeczą absolutnie powszechną to jednak należy wziąć pod uwagę sposób w jaki dorabiała Maria. Nie rzetelne przeprowadzanie testów jest krzywdzące dla pacjentów. Maria świadomie podważała jakość badań psychologicznych. A każdy psycholog wie o tym, że aby badania były nie podważalne, warunki i standardy ich przeprowadzania muszą być porównywalne. Badana uznała, że Maria powinna trafić pod sąd koleżeński wobec uchybienia kodeksu etyczno-zawodowego psychologa.

Zestawiając opinie obydwu badanych trudno jest ocenić, która z nich jest na wyższym poziomie psychiczno-moralnym, ponieważ ostatecznie opinie praktycznie się nie różnią. Natomiast bardzo widoczna jest różnica w sposobie ich argumentowania. Kategoryczność wszystkich opinii pierwszej badanej i obiektywizm, spojrzenie całościowe u drugiej badanej. Tym co również bardzo rzuca się w oczy jest fakt, że studentka bardziej skupiała się na sztywnej ocenie postaci opisanych w danych sytuacjach, natomiast pani dr. nie tyle zajmowała się oceną co szukała dla osób jak najlepszego wyjścia z ich życiowych sytuacji. U pierwszej badanej da się zaobserwować, że pierwszą rzeczą jaką czyniła, być może podświadomie, po przeczytaniu ankiety to rozpoznanie kto wśród przedstawionych osób jest dobry, a kto zły. Nie sądzę aby zastanawiała się nad motywami ich zachowania.

Studentka jednakże udziela odpowiedzi bardziej konkretnych, podkreśla wartość kodeksu, natomiast pani doktor podchodziła do sprawy bardziej od strony „życiowej” niż sztywnych zasad kodeksu. Moim zdaniem bardziej starała się wczuć w sytuacje osób (i tych „zdiagnozowanych” u pierwszej badanej jako „dobrych” i tych jako „złych”). Moim zdaniem świadczy to może nie tyle o wyższym stopniu rozwoju pani dr. co po prostu o większym bagażu doświadczeń życiowych, które nauczyły ją, że zawsze są dwie strony medalu i nie można zamykać się w kloszu własnych sztywnych opinii oceniać jedynie skutki ludzkich decyzji, lecz badać także ich przyczynę i motywy.

Ostatecznie jestem skłonna bardziej przyznać rację drugiej badanej, doceniając jej rozwagę w formowaniu opinii.

Biorąc pod uwagę oceny pierwszej badanej, odnoszę wrażenie, iż nawet w ocenie intencji bohaterów kierowała się ona wyłącznie skutkami. Czyli praktycznie odrzuca ona intencjonalizm, hołdując konsenkwencjonalizmowi: Jeśli Jerzy popełnił błąd zachował się źle to znaczy, że miał złe intencje. Jak napisała badana: chciał zniszczyć karierę koleżanki. Nie wzięła pod uwagę tego, że być może Jerzy chciał dobrze, że w istocie martwił się, że młoda pani psycholog nie poradzi sobie z mocno zaburzonym pacjentem. Ostatecznie w konsekwencjonaliźmie zachowanie Jerzego można ocenić jako złe. Badana ponad to mimo, że nie zna charakteru Jerzego uznała, że jest on zły.

Druga badana nie oceniała charakteru przedstawionych osób. Nie stwierdzała, że np. Jerzy jest zły, bo uczynił coś w jej ocenie złego. Starała bardziej skupić się na intencjach i ich skutkach. Czyli rozważała sytuacje biorąc pod uwagę tylko dwa nurty etyczne konsekwencjonalizm i intencjonalizm nie zajmując się oceną charakterologiczną, ponieważ nie zna Jerzego; zna tylko poszczególną sytuacje. Być Może w jej ocenie to za mało, aby powiedzieć coś na temat jego charakteru.

ZAŁĄCZNIK

BADANIE

1. Grzegorz jest studentem IV roku psychologii. Opiekun jego grupy studenckiej miał sposobność poznać go dobrze dzięki różnym okazjom i na uczelni i w czasie rozmaitych obozów, akcji oraz warsztatów. Olbrzymia wprawa z jaka radzi sobie Grzegorz w rozmaitych sytuacjach społecznych początkowo budziła podziw opiekuna.Stopniowo jednak nabrał przekonania, że Grzegorz w istocie nie jest zdolny do prawdziwego altruizmu i empatii, a jego sukcesy towarzyskie i i powodzenie erotyczne wyrażają skrajny egotyzm i niebywale rozwinięte zdolności umiejętności manipulowania ludźmi. Uczelnia wprowadziła właśnie eksperymentalnie egzamin z umiejętności interpersonalnych . Opiekun Grzegorza został powołany do komisji egzaminacyjnej . Opiekun zaczął się zastanawiać, czy nie zrezygnować z pracy w komisji egzaminacyjnej.

1-Czy opiekun powinien się wycofać? TAK NIE
2-Dlaczego tak lub dlaczego nie(w zależności od odpowiedzi na pierwsze pytanie)?

2. Krystyna ukończyła psychologię 4 lata temu. Ostatnio zmieniła miejsce i charakter pracy : wcześniej pracowała w dużym zespole psychologów, zajmując sie głównie pomocą psychologiczną, obecnie pracuje w nowoutworzonej fundacji pro-rodzinnej, jest jedynym psychologiem w małym zespole pracowników. Marcin- student Politechniki, był jednym z pierwszych jej klientów. Po jakimś czasie napotykając na coraz większe trudności w pracy z Marcinem zobaczyła, że jest bezsilna nie potrafi poradzić sobie z prowadzeniem tak zaburzonej osoby. Zwróciła sie do starszego, doświadczonego kolegi Jerzego , z prośba o konsultacje i pomoc w rozwiązaniu tej sytuacji. Kolega przejął opiekę nad tym pacjentem. W trakcie rozmów z Marcinem powiedział mu o braku należytych kompetencji u poprzedniego psychologa. Krystyna sie poczuła głęboko zawiedziona tym, że nie uzyskała pomocy, a także tym że jej starszy kolega odsunął ja od pracy z pacjentem.

1-Czy Jerzy tak właśnie powinien sie zachować? TAK NIE
2-Dlaczego tak lub dlaczego nie( w zależności od odpowiedzi na pierwsze pytanie)?


3. Maria jest psychologie już od blisko 20 lat. Samotnie wychowuje 16 letnią teraz córkę. Od lat zmuszona jest wysokością swojej pensji do podejmowania sie prac dodatkowych. Wykonuje tez badania psychologiczne osób starających sie o renty z Zakłady Ubezpieczeń Społecznych.Jedno badanie zabiera jej około 15 minut i obejmuje wywiad oraz skróconą przez Marie wersje testu Bender o nieokreślonej rzetelności , a odbywa sie często na korytarzu w jej podstawowym miejscu pracy. Koledzy i koleżanki z miejscowego oddziału Polskiego Towarzystwa Psychologicznego wydelegowali dwie osoby do rozmowy z Marią. Przyznała że jej postępowanie zawodowe ie jest rzetelne.Wkrótce okazało się ,iż nadal tak postępuje. Zaczęli się więc zastanawiać ,czy nie zgłosić sprawę do Sądu Koleżeńskiego rozpatrującego uchybienia wobec kodeksu etyczno-zawodowego

1-Czy koleżanki i koledzy powinni zgłosić sprawę do Sądu Koleżeńskiego? TAK NIE
2-Dlaczego tak lub dlaczego nie( w zależności od odpowiedzi na pierwsze pytanie)?

Pierwsza badana:

Studentka I roku psychologii klinicznej SWPS

Lat 20.

Aa.1

NIE

„Moim zdaniem opiekun Grzegorz nie powinien wycofywać się z udziału w komisji egzaminacyjnej. Skoro potrafił zobaczyć prawdziwe oblicze Grzegorza pomimo jego talentu do manipulowania ludźmi. Moim zdaniem egzaminator jest osobą bardzo ekstrawertyczną i ta umiejętność pozwoli mu być dobrym egzaminatorem na egzaminie z umiejętności interpersonalnych. Opiekun z całą pewnością będzie obiektywny i poradzi sobie z powierzonym mu zadaniem.”

Ad.2

NIE

„Jerzy w każdym wypadku nie powinien kwestionować kompetencji swojej koleżanki. Zachował się bardzo nie profesjonalnie oczerniając Krystynę w oczach pacjenta. Kobieta prosiła go tylko o konsultację, a nie przejęcie przez niego opieki nad pacjentem. Jerzy nie tylko nie udzielił pomocy lecz również zaczął uprawiać czarny piar chcąc zrujnować karierę koleżanki. Tak nie powinien zachować się nikt a tym bardziej doświadczony psycholog. Moim zdaniem jest to zachowanie godne potępienia.

Ad. 3

TAK

„Skoro Maria sama zdaje sobie sprawę, że jej postępowanie pozostawia wiele do życzenia i pomimo tego nie zmienia swojego postępowania nie pozostawia innej możliwości swoim kolegą. Musza on zgłosić sprawę do sądu koleżeńskiego. Maria swoim postępowaniem nie pozostawiła im wyboru. Nie powinni mieć skrupułów w stosunku do Marii pomimo jej sytuacji życiowej. Ich głównym zadaniem jest walka o dobro pacjentów. A Maria sama sprowadza na siebie kłopoty nie etycznym zachowaniem”



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wskazowki, psychologia-testy, referaty, prace zaliczeniowe
praca z religioznawstwa, psychologia-testy, referaty, prace zaliczeniowe
2007- Tematy prac semestralnych, psychologia-testy, referaty, prace zaliczeniowe
ściąga na egzamin z emocji i motywacji, psychologia-testy, referaty, prace zaliczeniowe
ANKIETA - Religioznawstwo, psychologia-testy, referaty, prace zaliczeniowe
filozofia słownik, psychologia-testy, referaty, prace zaliczeniowe
TI - pyt. vizja, psychologia-testy, referaty, prace zaliczeniowe
BMZ testy, psychologia-testy, referaty, prace zaliczeniowe
r34, Referaty - Prace Zaliczeniowe
Unia Europejska, Referaty - Prace Zaliczeniowe
Informatyka - Struktury dynamiczne, Referaty - Prace Zaliczeniowe
14-01, Referaty - Prace Zaliczeniowe

więcej podobnych podstron