Szczególne zobowiązania moralne wynikające z Sakramentu Chrztu
Podstawowym wydarzeniem zbawczym naszego życia chrześcijańskiego jest chrzest. Przez obmycie wodą i wezwanie Trójcy Św. człowiek zostaje uwolniony od grzechu, otrzymuje dar nowego życia, dzięki któremu staje się Dzieckiem Ojca, cząstką Chrystusa i świątynią Ducha Świętego. W ten sposób ochrzczony zostaje włączony do Kościoła. Potrzeba jednak abyśmy chcieli współpracować z Bogiem. Do nas należy przyjęcie daru chrztu oraz odpowiedzialność za rozwijanie tej łaski w swoim życiu.
Pierwsze zobowiązanie spoczywa na rodzicach dziecka przyjmującego chrzest. To do nich na początku należy decyzja o przystąpieniu dziecka do tego sakramentu. Jeśli więc pragną, aby zostało ochrzczone, powinni starać się aby sakrament ten odbył się możliwie w pierwszych tygodniach po urodzeniu.
Następnie każdy z nich powinien przygotować się do świadomego udziału w tych uroczystościach. Przyglądając się obrzędom chrztu zauważymy, że rodzice spełniają tam pierwszorzędne zadanie. To oni publicznie proszą o chrzest dla dziecka, kreślą na jego czole znak krzyża, wyrzekają się szatana, składają wyznanie wiary, przynoszą dziecko do chrzcielnicy i trzymają zapaloną świecę. Można więc powiedzieć, że są nogami i ustami samego dziecka. Ich decyzja o przystąpieniu do sakramentu, pociąga za sobą konkretne zobowiązania. Przypomnijmy sobie, że w czasie chrztu św. rodzice składają przyrzeczenie, iż dziecko zostanie wychowane po katolicku. Każdy rodzic musi być w pełni świadomy obowiązków wynikających z chrztu i gotowości ich przyjęcia i wypełnienia. Po chrzcie rodzic ma obowiązek doprowadzić dziecko do poznania Boga, życia wiarą i według jej praw, przygotować do przyjęcia sakramentu bierzmowania i uczestnictwa w Eucharystii.
Jednak każde dziecko po pewnym czasie dochodzi do zdolności używania rozumu, samo poznaje, czym jest chrzest i jakie niesie ze sobą zobowiązania. Taki człowiek staje się już sam odpowiedzialny za rozwijanie w swoim życiu łaski chrztu. Spróbujmy przyjrzeć się dokładnie jakie to obowiązki spoczywają na każdym z nas.
Chrzest jest naszym nawróceniem, gładzi nasze grzechy i łączy nas z Chrystusem, ale nie wyklucza możliwości nowych upadków, toteż sakrament ten jest dla nas wezwaniem do odcinania się od grzechu, zrzucenia z siebie starego człowieka, a przyobleczenia się w nowego. Każdy z nas powinien podejmować wysiłek przeobrażania swojego wnętrza, swojego życia. Nie jest to sprawa jednorazowego aktu, lecz całego życia. Chrzest czyni nas wybrańcami Bożymi powołanymi do świętości.
Chrzest otwiera nam drogę do życia wiarą, nadzieją i miłością. Wiarę, którą otrzymaliśmy na chrzcie, powinniśmy poznawać i według niej żyć na co dzień (wiara bez uczynków martwa jest). Chrzest wzywa nas do życia nadzieją i wiązania naszej przyszłości z Bogiem. Wreszcie chrzest daje początek życiu miłości między człowiekiem, a Bogiem. Być chrześcijaninem to nie znaczy ciągle walczyć z grzechem, ale to znaczy nieustannie wzrastać w miłości Boga i bliźniego.
Nasze zjednoczenie z Chrystusem objawia się także w uczestnictwie w sakramentach św. Chrzest daje uprawnienie do przyjmowania innych sakramentów i tym samym zobowiązuje na do prowadzenia pogłębionego życia sakramentalnego (częsta spowiedź, komunia św.).
Chrzest św., wprowadzając człowieka we wspólnotę Kościoła, zobowiązuje go do odpowiedzialności i czynnego udziału w życiu tej wspólnoty.
Pierwszym obowiązkiem człowieka ochrzczonego jest pełna akceptacja faktu swojej przynależności do Kościoła. Niektórzy wyznają publicznie, że wierzą i chcą pozostać w wierze chrześcijańskiej, ale nie chcą przynależeć do Kościoła. Oddzielanie Kościoła od Boga świadczy o okrojonym i selektywnym pojmowaniu wiary. Trzeba w Kościół uwierzyć i zawierzyć mu na stałe. Wyrazem tego zawierzenia jest przyjmowanie jego nauki i poddawaniu się jego kierownictwu. Pełna szacunku miłość, jaka obowiązuje nas w stosunku do Kościoła, dotyczy Kościoła realnie istniejącego, a nie wymarzonego i wyidealizowanego.
Miłość do Kościoła winna objawiać się również w aktywnym uczestniczeniu w życiu wspólnoty oraz w trosce o jego potrzeby materialne i duchowe, np. troska o powołania, działalność charytatywną, losy kościoła parafialnego.
Pragnę aby powyższy tekst pomógł nam odpowiedzieć sobie na pytanie: Jaka jest moja świadomość chrztu i zobowiązań moralnych jakie z niego wypływają?