MIKOŁAJA DOŚWIADCZYŃSKIEGO PRZYPADKI
OPRACOWANIE DO ,,CZĘŚCI I ”
1.KSIĘGA I. POWIEŚĆ SATYRYCZNO-OBYCZAJOWA CZY POWIASTKA
FILOZOFICZNA?
Relacja pamiętnikarska księgi I posiada od początku do końca charakter polemiczny. W stosunku do opisywanych faktów i wzorów obyczajowych zajmuje narrator, piszący u schyłku życia, stanowisko krytyczne, co wyraża się dominacją w stylu tej części utworu ujęć satyrycznych (najczęściej stosowanym zabiegiem jest parodia). Już we wstępnej informacji o urodzeniu swoim i koligacjach rodzinnych, mającej charakter parodii pamiętnika , okazuje Mikołaj awersję do zakorzenionego wśród szlachty zwyczaju podkreślania wielkości rodu za pomocą fałszywych lub przesadnych wywodów genealogicznych. Posługując się oszczędnymi środkami charakterystyki w portrecie ojca i matki potrafił Krasicki odmalować nie tylko ich prostoduszność i uczciwość, ale i ciemnotę, zacofanie i inne wady polskiej sarmacji. Ironiczny dystans narratora wyrażający dezaprobatę wyraża się często w uwagach mających postać sentencji, jak, np.: o ojcu, który ,,rozumiał (…), iż dobrze w dom gościa przyjąć jest toż samo, co się z nim upić. Te same efekty osiąga , gdy stosuje podniosłą frazeologię do błahej tematyki, np.: wzmiankując o chorobie ojca powstałej z nadużywania trunków dodaje: ,,znosił jednak pedogrę sercem heroicznym , i kiedy mu czasem pofolgowała, często natenczas powtarzał , iż miło cierpieć dla kochanej ojczyzny.
Zacofanie i ciemnotę panującą w szlacheckich dworach zilustrował Krasicki dosadnie w rozdziałach poświęconych perypetiom edukacyjnym młodego Mikołaja. Już w dzieciństwie wyrastał w atmosferze opowiadań o upiorach i czarownicach, oddany do szkół publicznych (pewnie jezuickich) zdaniem dyrektora, czyli przydzielonego mu opiekuna , miał w nauce przejść ,,samego Herkulesa”. Krytyka szkoły jest krótka, ale dosadna. Więcej miejsca zajmuje opis edukacji sentymentalnej. Kiedy po śmierci ojca powrócił do domu w wieku 16 lat , otrzymał guwernera Francuza, pana Damona, który podawał się za markiza, a był w istocie łotrzykiem bez wykształcenia. Damon uczy Mikołaja języka francuskiego oraz ,,sentymentów serca” przy pomocy lektury słynnych romansów barokowych: pani de Scude'ry ,,Cyrus” i ,,Klelia” oraz ,,Historii Hipolita” pani d'Aulnoy. Cały właściwie romans Mikołaja z Julianną został skopiowany według ,,Hipolita” i stanowi znakomitą parodię sytuacji typowych dla romansów. Następny mentor Mikołaja, już na terenie Warszawy, wykłada mu zasady ,,galantomii” według najnowszych wzorów paryskich (tych najgorszych oczywiście) opierające się na powierzchownym i cynicznym naśladowaniu wieku filozoficznego. Mentor zaleca poglądy libertyńskie i styl życia reprezentowany przez żonę modną i fircyka.
Ważną funkcję pełni w księdze I obszernie rozbudowany epizod trybunalski. Ilustruje on całkowity rozkład sądownictwa : korupcja, fałszowanie dokumentów, nieuctwo urzędników, kult pozorów-oto cechy wymiaru sprawiedliwości. Krasicki jako były prezydent trybunału małopolskiego znakomicie orientował się w sytuacji, stąd też opis perypetii sądowych nasycony został mnóstwem świetnie uchwyconych szczegółów, obfituje w kreacje parodystyczne.
Zamknięciem edukacji Mikołaja jest modny wojaż do Paryża, w czasie którego następuje ostateczny upadek bohatera, ucieczka do Amsterdamu, podróż okrętem, rozbicie w okolicach Archipelagu Malajskiego i wylądowanie na nieznanej wyspie.
Ze względu na satyryczny charakter narracji , mnogość realiów obyczajowych, można I część powieści zakwalifikować do rzędu satyryczno-obyczajowych. Brakuje jej jednak oddechu epickiego, rozlewności. Obrazy są skondensowane, charakterystyka oszczędna, fabuła budowana ilustracyjnie. Cechy te oraz przewaga parodii i ironicznego sposobu przedstawiania świata zbliżają księgę pierwsza do powiastki filozoficznej. Podobnie jak wolterowski Kandyd jest Mikołaj uczciwy, prostoduszny, poddaje się biernie doświadczeniom losu. Wpływ Kandyda jest widoczny nawet w konkretnym pomyśle, bo wizyta Mikołaja w salonie baronowej de Grankendorff stanowi dość wyraźna analogię do wizyty Kandyda w salonie awanturnicy- markizy de Parolignac.
Jest więc część I ,,Doświadczyńskiego” czymś pomiędzy powieścią obyczajowo-satyryczną a powiastką filozoficzną.
2.LEKTURY MIKOŁAJA:
w domu Mikołaja są takie książki: ,,Heroina”, ,,Głos synogarlicy”, ,,Ołtarzyk wonnego kadzenia”,
z polecenia pana Damona czyta romanse ,,Cyrusa” i ,,Kleili” panny de Scude'ry, ,,Historię(…) Hipolita Milorda z Duglas z Julią(…)” pani d'Aulonoy (to do niej wzdychał, gdy go usłyszała Julianna),
w apteczce w domu znajduje ,,Historię o Aleksandrze Wielkim” (gdy przejrzał ją zakonnik i nazwał pogańską i framasońską, matka kazała ją spalić),
od pani Postoliny (krewnej matki) Mikołaj pożycza ,,Kaloandra wiernego” G.B. Marini'ego-romans.
1