33. Komplementarność ról w interakcji można rozpatrywać na 2 poziomach.
Zbieżności (spójności) ról jednej osoby lub jako dopasowywanie się ról osób będących w danym momencie w interakcji.
Spójność ról można uchwycić jako potrzebę pogodzenia czasem sprzecznych ról, np. kolegi i syna. Wiadomo, że wymagania odnośnie każdej z tych ról są inne. Na szczęście możliwe jest aktywowanie roli potrzebnej w danych okolicznościach, a „zapominanie” o roli aktualnie niepożądanej. Do tego służy m.in. rozmowa o motywach(pyt.41).
Z perspektywy otoczenia (czyli np. partnera interakcji) ważna jest spójność ról, które przyjmujemy. Brak spójności, wychwycony przez drugą osobę, może przyczynić się do dążenia do określenia definicji sytuacji. Wiąże się to z chęcią drugiej strony do jasnego określenia charakteru danej interakcji. Gdy to jest jasne wiadomo jak się zachowywać i czego spodziewać się po zachowaniach drugiej strony.
Na początku gdy nie znamy partnera interakcji postępujemy zgodnie ze wcześniejszymi doświadczeniami, które wydają nam się podobne do bieżącej interakcji (np. osoba jest w podobnym wieku, tej samej płci lub zawodu, zbliżonej zamożności czy pozycji społecznej). Takie zachowanie jest zgodne z przepisami roli, które choć nie są uniwersalne to pomagają w początkowej interakcji. Później następuje próba uzgodnienia definicji sytuacji.
Moja odpowiedź odwołuje się do interpretatywnego modelu interakcji, w którym wszystko jest płynne i na bieżąco dostosowywane. Tylko początek interakcji można „podciągnąć” pod model normatywny, gdyż w takiej sytuacji jednostka opiera się na ogólnie przestrzeganych normach interakcji.
34. Przypisywanie ról łączy się z nadawaniem etykiet. Po przyznaniu takiej etykiety wszystkie działania jednostki postrzega się przez jej pryzmat. Działanie zgodne z etykietą są uznawane za oczywiste i pożądane, działania niezgodne wyróżniają się na tym tle jako niespodziewane. Działania niepożądane mogą nie mieć wpływu na postrzeganie danej osoby lub zmienić jej wizerunek w naszych oczach. Trzeba też zaznaczyć, że rola postrzegana jest przez definicję sytuacji.
Co ważne jednostka może przyjąć nadaną jej etykietę za swoją, wtedy zaczyna zachowywać się niezgodnie ze swoja rolą, czyli dewiacyjnie. To jaką komu przyznamy etykietę wiąże się m.in. z sytuacją interakcji, zachowaniem tej osoby, poprzednimi doświadczeniami interakcyjnymi.
35. Strategie ról (za Turnerem). Trzeba zaznaczyć, że są to tendencje (by tak było), ale nie musi tak być w każdej interakcji i/lub przez cały czas jej trwania.
Zachowania, uczucia i motywy mają tendencje do grupowania się w rolach
Pojedyncze działania określone przez pryzmat roli
Zawsze wyodrębnia się wskazówki do wyodrębniania ról
Rola zyskuje cechę w kategoriach jej rangi i społecznej przydatności
Charakter roli może się zmieniać, gdy zmienia się zachowanie innych lub zmienia się kontekst gry
Interakcja przebiega sprawnie, gdy stałe zidentyfikowane role
Wzajemne uzupełnianie się ról - każdy ma inną
Gdy role są ustabilizowane to zyskują prawomocność, a z tego wynika, że są wymagane
Role wykazują tendencję do trwania
Utożsamianie roli z osobą
Wspólna część ról wielu osób, to koncepcja jak ma ta rola wyglądać ogólnospołecznie
Zachowanie oceniane jako zgodne lub nie zgodne z koncepcją roli
Rozmiar reakcji odzwierciedla poziom adekwatności wypełnienia roli
Ocena roli przez pryzmat celów organizacyjnych i adekwatności
Tworzenie prawomocnych ról (coś jak meta wzorzec danej roli) definiujących inne role
Łączenie ról ze statusem
Tworzenie zestawów ról
Stopniowe formalizowanie i pogłębianie się ról
Podobne role w różnych układach społecznych zbiegają się ujednolicają
Wiązanie ról z wartościami społecznymi
Przydzielanie ról zgodnie z zasadą spójności (jednostka dąży do spójności podejmowanych ról)
Minimalizowanie sprzeczności i napięć w roli
Socjalizacja odbywa się w ramach kultura, dlatego za pomocą tej kultury tworzy się i integruje role swoje i innych
Wybiórcze dobieranie ról dla siebie. Składanie i efekt tegoż - niezbyt przemyślane
Pełnienie funkcji adaptacyjnych przez koncepcję roli
Dystans wobec roli - tym większy im więcej sprzeczności z wizja samego siebie
Generalnie dąży się do zmniejszenia liczby własnych ról
Można mówić o funkcjonalności ról, by osiągnąć jakiś cel. Rola będzie trwać dopóki będą z niej pożądane jej efekty (żywotność).
36. Mimo przeczytania większości pozycji z listy lektur nie czuje się kompetentny, by odp. na to pytanie. Może chodzić tu po prostu o komplikowanie się sieci wzajemnych zależności (interakcji) wraz ze zwiększaniem liczby osób biorących udział w interakcji.