Rozdział pierwszy.
Socjologia jako dyscyplina naukowa.
1. Wyodrębnienie się socjologii jako dyscypliny naukowej.
Socjologia jest nauką, której przedmiotem jest ogół zjawisk i procesów związanych z tworzeniem, funkcjonowaniem, przekształcaniem i rozpadem różnorodnych form życia zbiorowego. Ogólnie możemy więc powiedzieć, iż socjologia jest nauką o zjawiskach i procesach społecznych, o życiu społecznym. Wyodrębnienie się socjologii jako dyscypliny naukowej następowało stopniowo od połowy XIX w . na podstawie wielu nauk. Sam termin, "socjologia" wprowadził August Comte (1798 - 1857) w 4 tomie "Cous de philosophie positive (1837); wcześniej zamiast pojęcia socjologia używano takich terminów jak: "filozofia społeczna", "fizyka społeczna". Od samego początku swego rozwoju socjologia, jako dyscyplina wieloparadygmatyczna, ulegała bardzo różnorodnym wpływom naukowym, zarówno o orientacji przyrodniczej (kierunki naturalistyczne łącznie ze współczesną socjobilogią) jak i filozoficznej (np. socjologia humanistyczna F. Znanieckiego ). Wyjaśnić przy tym należy , iż przez paradygmat rozumieć będziemy za T . S.Kuhnem wszystkie powszechnie w danym okresie uznawane przekonania teoretyczne (zarówno przyrodnicze jak i filozoficzne ) oraz metody eksperymentalne, jakie stosowane są przez specjalist6w w ich pracy badawczej. stąd też nie tyle odrębny przedmiot czy metoda badawcza zadecydowały o wyodrębnieniu się socjologii jako dyscypliny naukowej ale zdolność do zbudowania teorii naukowej. Należy zatem poczynić kilka uwag na ten temat.
Socjologia jest młodą dyscypliną, ciągle in statu nascendi ( w procesie tworzenia), stąd wszelkie zmiany w sposobie podejścia do analizy społeczeństwa wynikają w zasadzie, przede wszystkim z ingerencji czynników zewnętrznych. Głównie z innych ideologii, wzorów myślenia naukowego, tradycji intelektualnych czy filozofii. Jakie są zatem owe podstawowe tradycje socjologii. Rodowód współczesnej socjologii według S.Osowskiego wyprowadzić można z sześciu odrębnych nurtów.- nauki o państwie i sztuce rządzenia,- historiografii, która prowadziła do uogólnień opartych na materiałach istorycznych,- nauki o gospodarce ( ekonomii),- nauk "o obcych ludziach" (etnografii, etnologii),
- nauki o człowieku (fizjologii i psychologii), - filozofii (zwłaszcza nurt pozytywistyczny).
Refleksja o życiu społecznym, społeczeństwie jest równie dawna jak refleksja w ogólności. W starożytności problematyką socjologiczną zajmowali się tacy filozofowie jak Platon czy Arystoteles. W tym to też okresie historycznym czynione już były refleksje na temat struktury społecznej. Tak np. termin "klasa" w znaczeniu klasy społecznej spotykamy już w "Etyce" Spinozy , który w twierdzeniu 46 część III mówi o tym, iż "(...) doświadczenia społeczne bywają uogólnione w zależności od tego, jaką nazwą zostali obdarzeni ludzie, których te doświadczenia dotyczą".
Główne zainteresowania socjologiczne, począwszy od ich początków w pismach szkockich filozofów moralności (Hume, Fergusson, Shaftesburg) i francuskich filozofów Oświecenia (Montesquieu, Turgot, Condorcet, Saint-Simon), koncentruj]ą się bądź to na społeczeństwie jako całości obejmującej całokształt życia ludzi, bądź to na specyficznych problemach dotyczących ludzi jako zbiorowości. Te dwa podstawowe podejścia do badania społeczeństwa: syntetyczne ( syntetyzujące ) i diagnostyczne, z wyraźnymi implikacjami praktycznymi, są ciągle obecne we współczesnych refleksjach socjologicznych. Po to jednak by socjologia mogła stać się dyscypliną naukową potrzebna była teoria socjologiczna, wypracowana w ramach tzw . podejścia analitycznego.
2. Podstawowe założenia teorii socjologicznej.
Teoria socjologiczna, tak jak każda inna teoria naukowa stanowi określoną konstrukcję pojęciową, stosowaną do analizy i interpretacji danych empirycznych. Konstrukcja pojęciowa składa się zaś z trzech podstawowych klas: pojęć ogólnych, praw i innych typów generalizacji oraz z samej teorii. Wśród pojęć ogólnych występują zarówno pojęcia porządkujące i klasyfikujące określone zjawiska ( ogólne określenia, kategorie ) jak i pojęcia występujące w charakterze zmiennych w twierdzeniach ogólnych na temat tych zjawisk (pojęcia operacyjne, analityczne ). Określenia ogólne stanowią rodzaj zmiennych niezależnych, określenia analityczne zaś rodzaj zmiennych zależnych. Prawa występujące w teoretycznej treści każdej nauki stanowią rodzaj twierdzeń orzekających zachodzenie jednorodnych relacji (np. współwystępowania czy współistnienia). Sama teoria zaś to schemat pojęciowy służący wyjaśnianiu określonych praw. Jak stwierdza Th.Abel, schematy pojęciowe stanowiące treść i teorii socjologicznej zajmują w socjologii szczególne miejsce, ze względu m.in. na jej subdyscyplinarność. Istnieć musi przede wszystkim taka klasa konstrukcji teoretycznych, które są powszechnie używane we wszystkich badaniach socjologicznych. Tym samym stanowią one rzeczywistą treść teorii socjologicznych bez względu na to, czy w badaniach socjologicznych stosujemy podejście "syntetyczne", "diagnostyczne" czy "analityczne". W socjologii, z uwagi na złożoność zjawisk życia społecznego stosowana jest metoda budowania teorii idealizacyjnych.
Wtedy to narzędziem poznawczym może stać się konstruowanie "typów idealnych " badanych zjawisk i procesów . Przykładem może być tutaj weberowska koncepcja (M. Weber - 1864-1920) typów idealnych, traktowanych jako pojęcia analityczne o jakościowym charakterze, służące do organizacji i interpretacji danych, posiadających heterogeniczne (zróżnicowane) właściwości.
Generalnie, zgodnie z typologią stosowaną w odniesieniu do nauki wyróżnić można pięć kategorii praw socjologicznych.
a) Prawa stwierdzające stałe współwystępowanie faktów społecznych.
Takim prawem może być np. stwierdzenie, iż wszelka socjalizacja zaczyna się w grupach pierwotnych (rodzinie, grupie rówieśniczej - Ch. Cooley).
b)'Prawa stwierdzające zależność. funkcjonalną lub współzmienność faktów społecznych. Takim prawem może być stwierdzenie, iż im bardziej jednostka pragnie być zaakceptowana przez grupę, tym większą wykazuje gotowość do ulegania naciskom tej grupy (E.Aronson).
c) Prawa stwierdzające prawidłowości rozwoju i regularne tendencje.
Na przykład: Intensywna industrializacja przyczynia się do wahań stopy wzrostu i dystrybucji ludności poprzez takie środki, jak wzrost ośrodków metropolitarnych, zasiedlanie nowych terenów , pośredni wpływ na organizację rodziny i stopę życiową oraz postępującą sekularyzację, która prowadzi do otwarcia struktury klasowej.
d) Prawa orzekające o podobieństwie lub statystycznym prawdopodobieństwie związku pomiędzy faktami społecznymi. Na przykład: Zachowanie przestępcze jest bardziej prawdopodobne: a) wśród ludzi, którzy nie są związani ściśle ze swą grupą społeczną lub z ogółem społeczeństwa, gdyż nie podzielają norm zachowania; b ) wśród mężczyzn; c ) wśród grup klasy niższej ; d) wśród ludzi młodszych; e ) wśród pewnych grup mniejszościowych; t) na terenie miast; g) w środowiskach o mniejszej religijności; h) raczej w czasach normalnych niż w okresie wojen lub klęsk (B. Berelson, G.A. Steiner).e) Prawa stwierdzające lub sugerujące związek przyczynowy pomiędzy faktami społecznymi. Na przykład: Udział we wsp6lnych interesach i ich realizowanie jest koniecznym i wystarczającym warunkiem rozwoju integracji społecznej Należy przy tym zaznaczyć, iż prawo socjologiczne, aby mogło być uznane za prawo musi się opierać nie tylko na uznanych faktach ale również na określonych, uzasadnionych racjach. Stąd też wiele praw ograniczonych jest co do miejsca i czasu: poszczególnych okresów historycznych, konkretnych obszarów kulturowych.
Teorie socjologiczne Są więc ułożone na continuum wedle takich kryteriów jak: sprawdzalność, uniwersalność, precyzja, elegancja i zdolność predykcji. Dość często mówi się o ogólnych teoriach socjologicznych, teoriach "średniego zasięgu" (np. teoria roli społecznej, biurokracji, dysonansu poznawczego, anomii społecznej itp.). Continuum to możemy również ustalić ze względu na relacje między dwoma zasadniczymi składnikami każdej nauki "teoretycznym" (wyrażającym się w formie abstrakcyjnej i przy pomocy swobodnie ustalonych pojęć) i "empirycznym" (wyrażającym się na ogół w kategoriach, konkretnych, nieinstrumentalnych, fenomenologicznych). Biorąc pod uwagę wzajemną relację tych dwóch składników stwierdzić należy, iż socjologia z całą pewnością zawiera przewagę elementów empirycznych nad teoretycznymi; jest więc, np. w porównaniu do fizyki jest nauką bardziej empiryczną. Przy tym jest jednocześnie nauką specjalnego rodzaju; głównie z tego względu, iż jak pisał wielki polski socjolog, F.Znaniecki "Systemów społecznych, przeciwnie niż systemów naturalnych, nie można rozpatrywać tak, jakby istniały całkowicie niezależnie od doświadczeń i działań człowieka. Każdy system społeczny istnieje nieodmiennie w sferze doświadczeń i działań poszczególnych ludzi. [...] Gdyby wyeliminować współczynnik humanistyczny i gdyby uczeni usiłowali badać system kulturowy podobnie jak badają system naturalny [...], system ten zniknąłby i zamiast niego znaleźliby chaotyczną masę naturalnych rzeczy i procesów , w niczym niepodobne do rzeczywistości, jakiej badacze podjęli. Rola współczynnika humanistycznego w socjologicznym namyśle nad przebiegiem życia społecznego uwidacznia się zwłaszcza w tym obszarze ludzkich działań i przeżyć, które określamy mianem kultury.
Rozdział drugi.
Więź społeczna.
1. Pojęcie więzi społecznej.
Termin więź społeczna jest terminem, który przeniknął do socjologii z języka potocznego. w Polsce rozpowszechnił je L. Krzywicki pod koniec XIX wieku ("Pierwociny więzi społecznych"), który uważał, że to właśnie dzięki więzi społecznej społeczeństwo tkwi niejako całą swą treścią w jednostce. w socjologii zachodniej używa się raczej terminu społeczna organizacja bądź integracja. Aczkolwiek z pojęciem więzi wiąże się szereg kontrowersji i kłopotów definicyjnych, możemy jednak przyjąć, iż występują dwie podstawowe orientacje w jej ujmowaniu.
Pierwsza orientacja. w której autorzy odwołują się do porządku motywacyjnego (subiektywnego) i traktują więź jako ogół procesów zbiorowego działania, wyprowadzanego z wewnętrznych stanów psychicznych jednostek, z poczucia łączności psychicznej z innymi, procesów identyfikacyjnych.
Druga orientacja. w której autorzy odwołują się do porządku obiektywistycznego i traktują , więź jako ogół stosunków i zależności w grupie społecznej. ze względu na współwystępowanie tych dwóch podstawowych orientacji pojęcie więź społeczna określane też jest przez takie zbliżone semantyczne terminy , jak: więzy , związek. złączenie, powiązanie czy też przez terminy zapożyczone, jak: integracja, harmonia, koherencja, identyfikacja, solidarność. Jedne z tych pojęć odnoszą się tylko do analizy zbiorowości (harmonia, integracja), inne również do poszczególnych jednostek, ich obiektywnych zależności, postaw i działań (powiązanie, przywiązanie ). Jeden z terminów synonimicznych, dość powszechnie używanych, odnosi się wyłącznie do jednostek; jest nim termin identyfikacja ( utożsamianie się).
To co jednak rodzi najwięcej problemów w analizie więzi społecznej to jej dwoisty charakter, powodujący, iż można ją odnosić zarówno do tego, co w życiu społecznym wynika z harmonii i więzów psychicznych, emocjonalnych o silnym ładunku dodatnim jak i do tego, co ludzi dzieli i wywołuje konflikty .
" Stad też wydaje się, iż najbardziej adekwatną definicją więzi społecznej jest definicja J. Szczepańskiego. który określają jako: "(..) zorganizowany system stosunków., instytucji środków kontroli społecznej, skupiający jednostki, podgrupy i inne elementy składowe zbiorowości w całość zdolna do trwania i rozwoju.
Przy tak ogólnej, szerokiej definicji więzi możemy wydzielić trzy podstawowe stany czy sytuacje społeczne oznaczające więź:
a) Więź jako coś naturalnego, spontanicznego, zazwyczaj nie będącego przedmiotem refleksji jednostek uczestniczących w tej więzi. Można ją określić mianem więzi naturalnej (łączącej np. matkę i dziecko ale nie tylko ).
b ) Więź jako intencjonalny związek, w którym stosunki i zależności między partnerami oparte są na zasadzie umowy bądź chęci czy woli przystąpienia do już spójnej grupy. Więź taką można nazwać więzią zrzeszeniową lub stanowioną dowolnie; więź taka angażuje zazwyczaj emocjonalnie jej członków i pociąga za sobą celowe działania.
c) Więź jako przymus, nacisk, coś zewnętrznego wobec partnerów interakcji, coś narzuconego. Więź taką można nazwać więzią stanowioną z zewnątrz, a nawet pod przymusem. Tak np. F. Tónnies w definicji więzi społecznej akcentuje właśnie przymus; dla niego więź to przeciwieństwo wolności, to mus, powinność, brak przyzwolenia.
Odpowiadając na pytanie o to, czym jest więź społeczna odpowiadamy zarazem na wiele innych pytań. Należą do nich pytania o to, jak ludzie łączą się w trwałe lub bardziej luźne całości, jak tworzą wartości i normy grupowe a następnie ich przestrzegają. Więź społeczna nie ma jednak swego substratu (nie jest rzeczą); istnieją tylko określone zachowania ludzkie, wyznaczone przez bardzo różnorodne uwarunkowania.
Można zatem powiedzieć, iż w szerokim ujęciu więzi społecznej mieści się to wszystko, co prowadzi do tworzenia i rozwoju grup i innych zbiorowości społecznych. Do czynników łączących ludzi w grupy i inne zbiorowości należą wszelkie zjawiska przyczynowe i celowościowe, zewnętrzne i wewnętrzne, działające niezależnie od świadomości i Uświadamianie przez jednostkę. Czynnik te podlegają bądź to łączeniu mechanicznemu bądź też przez podobieństwo (np. integracja kulturowa, normatywna) czy na zasadzie organicznej, w oparciu o różnice, uzupełnianie się, współpracę (integracja funkcjonalna). Możemy również mówić o łączeniu bezpośrednim (typowym dla przebiegu procesów interakcyjnych) lub pośrednim (przede wszystkim poprzez rzeczy, obiekty, symbole ).
Gdybyśmy jednak posługiwali się wąskim rozumieniem więzi społecznej, pojęcie to mieściłoby się jedynie w obszarze podstawowego pytania o to, co łączy , spaja i utrzymuje ludzi razem, jaka jest treść tego, co łączy? pytanie o to, jak to łączenie się odbywa, w jaki sposób tworzy się pewna całość a więc pytanie o proces łączenia można by odnosić do pojęcia integracji. Przy czym o integracji mówimy wtedy, gdy członkowie grupy wyznaczają sobie cele, które można osiągnąć tylko wspólnie, tzn. kiedy na tym tle powstają między nimi kooperacje.
W. S. Landecker wyróżnia przy tym róże typy integracji, stanowiące kombinację takich podstawowych elementów , jak normy społeczne, osoby i ich zachowania. Pierwszym z nich jest integracja kulturowa, tworzona na podstawie określonych wzorów kulturowych, między którymi zachodzi bądź to wysoki stopień spójności /konkretność/ bądź też wysoki stopień rozbieżności / wliczając w to oczywiście wszystkie stany pośrednie/ . Drugą jest integracja normatywna, będąca wskaźnikiem stopnia zachowań konformistycznych w grupie społecznej, a więc zgodności między normami grupowymi a zachowaniami. Trzecia to integracja komunikatywna (łącznościowa) polegającą na wymianie między członkami grupy symboli, znaczeń i informacji. Czwarta to integracja funkcjonalna, odnoszona do procesu wymiany usług między członkami grupy. Ma więc ona charakter obiektywny i wynika z podziału pracy. Wszystkie te rodzaje integracji traktować należy oczywiście jako proces, w którym stopień natężenia integracji może być bardzo różny , ale zawsze prowadzi do powstania pewnych społecznych całości. Tak rozumiana integracja oznacza raczej szczegółowe aspekty i rodzaje powiązań i mając wyraźnie proceduralny charakter nic nie orzeka o stanie integracji.
Z tego też powodu, przy węższym rozumieniu pojęcia więzi społecznej rezultat procesów integracyjnych (procesów łączenia) w odniesieniu do konkretnej grupy społecznej określić można mianem spójności grupowej.
Przy czym owa spójność może mieć zarówno wymiar czysto formalny i oznaczać siłę więzi grupowej bez względu na genezę i rodzaj więzi łączących, jak i wymiar czysto subiektywny . Spójność oznacza wtedy więź psychiczną między członkami danej grupy, która ma wyraźne korelaty świadomościowe i behawioralne ( odnoszące się do określonych zachowań).
Następne pytanie wynikające z określenia spójności grupowej to pytanie o jej następstwa. Takim z generalizowanym następstwem spójności jest solidarność. W literaturze przedmiotu występują dwa rozumienia solidarności. Pierwsze, tradycyjne i szerokie zarazem rozumienia oznacza wszystko to, co łączy ludzi razem w określone całości (stanowi więc równoważnik pojęcia więź społeczna). w węższym rozumieniu solidarność oznacza relację części do całości, pewne funkcjonalne zachowania jednostek, zmierzające do realizacji celów grupy. Tak więc posługując się tym drugim rozumieniem solidarności możemy powiedzieć, iż następstwem spójności grupowej jest osiągnięcie przez nią zakładanych celów. Możemy wiec powiedzieć, że o ile szerokie rozumienie więzi społecznej odnosi się do wszelkich zjawisk i procesów zachodzących w grupie, o tyle wąskie rozumienie odnosi się jedynie do zespołu elementów wspólnych, koniecznych i wystarczających dla powstania i istnienia grupy.
Przechodząc zatem od najwęższego do najszerszego rozumienia więzi społecznej wyróżnić możemy pięć sposobów jej ujmowania:
a) zespół element6w i czynników wspólnych, koniecznych i wystarczających dla powstania grupy społecznej,
b) zespół czynników koniecznych dla istnienia grupy społecznej,
c) zespół czynników prowadzących do powstania i istnienia grupy społecznej,
d) zespół zjawisk zachodzących w trakcie tworzenia i funkcjonowania grupy społecznej,
e ) wszelkie powiązania zależności, relacje i stosunki jakie zachodzą między jednostkami będącymi nośnikami więzi.
przyjmując zatem założenie, iż więź społeczną możemy przedstawić zarówno jako proces jak i stan, należy przede wszystkim wyjść od krótkiej analizy mechanizmu tworzenia więzi społecznej, nie wnikając już bliżej w to, czy mamy do czynienia z więzią naturalną, zrzeszeniową czy stanowioną z zewnątrz.
2. Proces tworzenia się więzi społecznej.
Proces tworzenia się więzi społecznej i mechanizmy towarzyszące temu procesowi jest równoznaczny z procesem tworzenia się społeczeństwa. śledzenie tego procesu jest oczywiście zabiegiem czysto analitycznym, w kt6rym nie można jednak przeciwstawić zdecydowanie subiektywnych czynników i elementów - elementom i czynnikom obiektywnym.
Do XVII i XVIII wieku przedstawiciele nauk społecznych byli przekonam, iż podstawą tworzenia społeczeństwa są dwa rodzaje organizacji: organizacja państwowa (rozumiana jako polityczna organizacja społeczeństwa) i organizacja kościelna (religijna).
Dopiero później zaczęto zwracać uwagę na to, iż o spójności wewnętrznej zbiorowości ludzkich decyduj ą przede wszystkim procesy spontaniczne, stanowiące również podstawą tworzenia się organizacji państwowych i religijnych. J. Szczepański zaznacza przy tym, iż "Socjologia jako odrębna nauka zaczęła się rozwijać właśnie wtedy, gdy zaczęto szukać praw rządzących tymi spontanicznymi procesami życia zbiorowego. Wśród tych zagadnień problem wewnętrznej spójności grup, problem utrzymywania się zbiorowości i trwania jako identycznych całości, mimo zmiany składu członków, utrzymywania norm, wzorów zachowań, wartości kulturowych itp. wysuwał się na czoło, jako podstawowy6.
Powstaje zatem pytanie jakie podstawowe elementy składają się na proces tworzenia i podtrzymywania więzi. Wspomniany już J. Szczepański stwierdza, iż pierwszym, najprostszym elementem jest styczność przestrzenna między jednostkami, która może mieć zarówno charakter bezpośredni, jak i pośredni (poprzez informację w środkach masowego przekazu). Możemy ją określić jako akt"(...) spostrzeżenia innego osobnika lub uświadomienia sobie jego istnienia w przestrzeni, w której przebiega działalność człowieka. Jej podstawowym składnikiem jest zdanie sobie sprawy z istnienia innych ludzi w tej przestrzeni i spostrzeżenia ich cech7. Styczność przestrzenna nie musi oczywiście prowadzić do pojawienia się dalszych etapów rozwoju więzi, zwłaszcza wtedy, gdy ma ona zupełnie przelotny i przypadkowy charakter (styczność przestrzenna w środkach komunikacji miejskiej, w sklepach, kinach czy teatrach).
Styczność przestrzenna przerodzić się może w styczność i łączność psychiczną. Ma to miejsce wtedy, gdy wystąpi zainteresowanie drugą osobą z punktu widzenia bardzo różnych, zarówno świadomych jak i nieświadomych potrzeb (ekonomicznych, społecznych, emocjonalnych itd.). Zainteresowanie to może być zarówno jednostronne jak i dwustronne, stanowiące bardziej pewną podstawę do rozwoju więzi społecznej. Styczność psychiczną tworzą więc wzajemne zainteresowania (może mieć ona zarówno charakter bezpośredni jak i pośredni), które niekoniecznie muszą wiązać się z rozwojem pozytywnych emocji i postaw. Styczność psychiczna przekształcić się może w łączność psychiczną prowadzącą do rozwoju wzajemnych sympatii, przywiązania itp. Nie jest to jednak warunek konieczny do pojawienia się następnego elementu więzi, tj. styczności społecznej, w której występuje nie tylko element zainteresowania ale również podejmowania określonych czynności.
Styczności społeczne są to pewne układy, złożone przynajmniej z dwóch osób oraz pewnej wartości, która jest przedmiotem tej styczności, a także pewne czynności dotyczące tej wartości. Styczności społeczne stanowią w istotny sposób o charakterze grupy, ponieważ mają one bardzo różnorodną treść i formę. Stąd też wydziela się kilka podstawowych, dychotomicznie (dwudzielnie) ujętych rodzajów styczności:
a) przelotne (pytanie na ulicy o drogę, godzinę) i trwałe (kupowanie gazety u tego samego kioskarza),
b) publiczne i prywatne (student składający egzamin przed wykładowcą i np. ten sam student proszący kolegę o pożyczenie książki),
c) rzeczowe i osobiste (np. kupienie akcji w biurze maklerskim i pomoc kolegi w przygotowaniu się do egzaminu),
d) pośrednie i bezpośrednie (np. wysłuchanie czyjegoś wystąpienia w telewizji i wszelkie
czynności wykonywane przez co najmniej dwóch partnerów na zasadzie face - to - face czyli" twarzą w twarz").
Grupując powyższe pary w szersze układy możemy przy ich pomocy określić charakter powstającej więzi społecznej. Tak więc dominacja styczności społecznych o charakterze przelotnym, publicznym, rzeczowym i pośrednim typowa jest nie tylko dla określonych zbiorowości rozpatrywanych w perspektywie makrostrukturalnej (łącznie z tzw. społeczeństwem masowym) ale również może odnosić się do poszczególnych jednostek, uczestników "samotnego tłumu".
Dalszy element konstytuujący więź społeczną to interakcje czyli inaczej wzajemne oddziaływanie na siebie jednostek. Jak się podkreśla, interakcja ta może mieć zarówno charakter bezpośredni (intencjonalny) i wynikać z subiektywnych zamierzeń, jak i pośredni, oparty na symbolach i uczestnictwie jednostek (w sposób zapośredniczony) w szerszych zbiorowościach (bez subiektywnych zamierzeń).
Wzajemne oddziaływania są "(...) systematycznym, trwałym -wykonywaniem działań skierowanych na wywołanie u partnera określonej reakcji, przy czym reakcja ta z kolei wywołuje nowe działania pierwszego osobnika. "9 Stąd też uznaje sieje za podstawowy składnik zjawisk i procesów zachodzących w określonej zbiorowości. Dotyczy to zarówno procesów podporządkowania jak i dominacji, współpracy i konfliktów między jednostkami czy grupami społecznymi.
Zarazem jednak wzajemne oddziaływania przebiegają wedle stałych zasad i wzorów postępowania nie tylko zrozumiałych dla osób na które chcemy oddziaływać ale również przez nich akceptowanych i mieszczących się w szerszych zasadach postępowania, opanowanych w procesie socjalizacji. W analizie wzajemnych oddziaływań uczestników interakcji szczególną uwagę zwraca się na metody działań społecznych, mające prowadzić do osiągnięcia zakładanego celu. F. Znaniecki a za nim wielu innych polskich socjologów uważa, iż wszelkie metody działań społecznych, występujące we współczesnych nam społeczeństwach są pochodnymi dwóch podstawowych metod: metody negatywnego przymusu (nakazu i zakazu) i pozytywnego nakłonienia (perswazji, czyli przekonywania). W procesie interakcji istotną rolę odgrywają nie tylko metody działania ale również same narzędzia tego działania, które określa się mianem wzorów działań społecznych. Wzory te, stanowią jasne dla obydwu stron interakcji "przepisy" stosowania różnych metod działań społecznych (podporządkowywania, nakłaniania do współpracy, wyrażania buntu itp.) mają charakter czysto kulturowy, a więc różnią się bardzo w zależności od społeczeństwa (np. potakiwanie głową w jednym społeczeństwie jest wyrazem zgody, potwierdzenia w innym zaś wyrazem zaprzeczenia)
Jak już wspominaliśmy, wszystkie wzory działań jednostki przyswajają sobie w toku socjalizacji, zarówno pierwotnej jak i wtórnej. Jednakże poszczególne zbiorowości mogą także wytwarzać swoje własne wzory działania, które choć są zwykłymi replikami wzorów przyjętych w szerszych zbiorowościach, mogą być stosowane do sytuacji i zadań charakterystycznych tylko dla tej jednej zbiorowości.
Wzajemne oddziaływania prowadzące do modyfikowania zachowań, postaw, systemów wartości zarówno w wymiarze jednostkowym jak i grupowym są trwałym elementem więzi społecznej, stanowiącym podstawę do rozwoju jej następnego elementu -stosunków społecznych. Stosunki społeczne odnoszą się do tych wszystkich oddziaływań partnera na partnera, które są względnie uregulowane nie tylko poprzez określone wzory działań społecznych ale również poprzez określoną płaszczyznę, na której te oddziaływania przebiegają. J. Szczepański definiując stosunki społeczne, które mówiąc ogólnie porządkują, systematyzują i organizuj ą życie społeczne w pewną całość pisze, iż stanowią one "(...) pewien układ zawierający następujące elementy: dwóch partnerów (jednostki i grupy), jakiś łącznik czyli przedmiot, postawa, interes, sytuacją, która stanowi "platformą" tego stosunku, dalej pewien układ powinności i obowiązków czyli unormowanych czynności, które partnerzy powinni wobec siebie wykonywać. Stąd też można mówić o stosunkach koleżeńskich, przyjacielskich, politycznych, stosunkach pracy. Znaczna część stosunków społecznych przybiera postać zależności społecznych (np. stosunki między władzą a obywatelami, przełożonymi a podwładnymi itd.), wymikajacych ze świadomych oddziaływań ludzi na siebie w ramach określonej grupy społecznej. Mimo różnorodności podejść do definiowania tego pojęcia występującego nie tylko w języku potocznym ale i w wielu dyscyplinach naukowych, możemy przyjąć, iż zajeżność^połeczna z perspektywy więzi społecznej oznacza przede wszystkim dysponowanie zespołem środków (przemocy, prawnych, moralnych, religijnych, magicznych, emocjonalnych) zapewniających asymetryczny przebieg stosunków społecznych. Mogą to być stosunki podporządkowania, nakłaniania, wymuszania czy dominowania.
Proces kształtowania więzi społecznej nie kończy się na stosunkach i zależnościach społecznych, choć to one właśnie w sposób wyraźny decydując trwałości i ciągłości określonej zbiorowości. Ważnym elementem tego procesu są instytucje społeczne, które są określonymi sposobami utrwalania zasad, wedle których przebiegają stosunki społeczne, zwłaszcza zasad wyprowadzanych z określonych norm i wartości. Tym samym instytucje społeczne stanowią istotny składnik następnego elementu - kontroli społecznej/Przy czym rozumienie instytucji społecznych jest w analizie więzi społecznej nieco inne niż w potocznym odczuciu^Przede wszystkim wskazać można na cztery podstawowe znaczenia, w jakich to pojęcie w socjologu występuje:
a) instytucje jako zespoły ludzi powołane do realizacji zadań ważnych dla danej zbiorowości (np. rada gminy),
b) instytucje jako zespoły czynności wykonywane przez niektórych członków grupy w jej imieniu (uprawnienia i możliwości działania w imieniu grupy - np. starostowie),
c) instytucje jako dobra materialne i środki działania pozwalające i umożliwiające wskazanym członkom grupy publiczne wykonywanie zadań regulujących funkcjonowanie grupy i zaspokajanie jej potrzeb (budżet, fax itp.),
d) instytucje jako istotne role społeczne niektórych członków grupy''.
Tak więc niezależnie od różnic w sposobach ujmowania możemy powiedzieć, iż instytucje społeczne są "(...) zespołami urządzeń, w których wybrani członkowie grup otrzymują uprawnienia do -wykonywania czynności określonych publicznie i impersonalne, dla zaspokojenia potrzeb jednostkowych i grupowych i dla regulowania zachowań innych członków grupy"12. Z definicji tej wynika, iż w każdej zbiorowości funkcjonuje bardzo wiele instytucji, które badacze próbują poklasyfikować. Najbardziej ogólny podział instytucji społecznych to podział na instytucje formalne i nieformalne. Instytucja formalna to zbiorowość zorganizowana i funkcjonująca wedle reguł formalnych, przewidzianych prawem:
szkoła, zakład przemysłowy, partia polityczna, szpital, wyższa uczelnia. Instytucje formalne dość często określane są mianem organizacja które utworzone zostały do realizacji ściśle określonych celów. Instytucje te są na ogół dużymi zbiorowościami, wewnętrznie zróżnicowanymi i ustrukturalizowanymi, o różnym stopniu otwartości na wpływy otoczenia społecznego (innych zbiorowości społecznych). Szczególnym przykładem instytucji formalnych są tzw. instytucje totalne (nazwa nadana przez E. Goffmana)13 - więzienia, klasztory, szpitale psychiatryczne, koszary, domy opieki, obozy koncentracyjne - których wspólną cechą jest właśnie izolacja od świata zewnętrznego i wszechogarniająca kontrola społeczna nad członkami, posługująca się często środkami przymusu.
Instytucje nieformalne to takie instytucje, których funkcjonowanie nie zostało ujęte w żadnych sformalizowanych przepisach, zaakceptowanych przez szersze zbiorowości. Z tego też względu instytucją nieformalną może być zarówno banda chłopców bawiąca się na podwórku, która ma swego wybranego przywódcę jak i międzynarodowa mafia o bardzo złożonej, wewnętrznej strukturze. Instytucje nieformahie dysponują wobec swoich członków bardzo szerokim repertuarem środków skłaniających ich do postaw i zachowań zgodnych z oczekiwaniami. Niekiedy zaś skuteczność czy rygoryzm instytucji nieformalnej jest większy niż formalnej. Warto również podkreślić, iż bardzo wiele instytucji formalnych (organizacyjnych) nie zaspokaja wielu potrzeb swoich członków. Wtedy to w ramach albo obok takiej instytucji jej członkowie tworzą własne normy i wzory postępowania - instytucję nieformalną. W niektórych instytucjach totalnych przybiera to często postać tzw. drugiego tycia, które będąc instytucją nieformalną wymierzone jest przeciwko organizacji formalnej.
Klasyfikując instytucje według funkcji pełnionych w zbiorowościach (kryterium merytoryczne) wyróżnić możemy: instytucje ekonomiczne, polityczne, wychowawcze, kulturalne i socjalne (w tym tzw. instytucje ceremonialne (określenie użyte przez H. Spencera), dotyczące niesformalizowanych sposobów obchodzenia uroczystości, wzajemnych odnoszeń się do siebie), religijne. Z tej krótkiej charakterystyki wynika, iż instytucje •potoczne tym się przede wszystkim różnią od wcześniejszych elementów więzi społecznej, iż mają charakter zewnętrzny wobec jednostki, nie stanowią wartości zintemalizowanych przez jednostkę. Stąd też istotnym dla przebiegu życia jest sposób ułożenia instytucji w pewien spójny system, który w miarę bezkonfliktowo i elastyczne przyczyniać się będzie do realizacji określonych celów i zadań poszczególnych zbiorowości.
Wspomnieliśmy na początku, iż instytucje społeczne zarówno formalne jak i nieformalne pełnią również funkcję kontroli nad swymi członkami. Kontrola społeczna jest tym elementem więzi społecznej, który powoduje, iż przebieg życia społecznego jest w miarę uporządkowany, zaś jego uczestnicy mogą nawzajem przewidywać i oczekiwać określonych, wzajemnych zachowań. Samo pojęcie kontroli społecznej wprowadził w 1901 r. amerykański socjolog E. A. Ross. Ma ono nieco inne znaczenie niż potoczne w języku polskim Sprawdzenie; odnosi się ono również do procesów i sytuacji kierowania, regulowania, sterowania czy nadzoru. Oczywiście nie wszystkie sfery ludzkiej aktywności i działań jednostek poddawane są nadzorowi społecznemu. W zależności od typu społeczeństwa i jego wewnętrznej strukturalizacji każdy człowiek posiada szerszy lub węższy zakres prywatności. Na ogół jednak nie odnosi się ona do zachowań i postaw ważnych w swych skutkach dla poszczególnych zbiorowości. Zachowania i werbalizowane postawy, które nie są społecznie akceptowane spotykają się z określonym rodzajem sankcji społecznych, stanowiących istotny element kontroli społecznej. Jak stwierdza J. Szczepański "Każda grupa, każda zbiorowość społeczna rozwija szereg miar, sugestii, sposobów przekonywania, nakazów i zakazów, system perswazji i nacisku, sankcji aż do przymusu fizycznego włącznie, system sposobów wyrażania uznania, wyróżniania, nagród dzięki któremu doprowadza zachowania jednostek i podgrup do zgodności z przyjętymi wzorami działania, do respektowania kryteriów wartości, słowem przy pomocy którego kształtuje konformizm członków.
Można zatem przyjąć, iż w skład kontroli społecznej wchodzą zarówno wzory zachowań (role społeczne), mechanizmy przekazywania ich jednostce (mechanizmy uczenia się poprzez system kar i nagród, naśladownictwa czy identyfikacji) jak i normy i wartości, określające nakazy i zakazy a ujęte w takie instytucje jak moralność, prawo czy religia. Normy i wartości by stały się regulatorami naszych zachowań muszą być w znacznym stopniu zintemalizowane, czemu z kolei służą mechanizmy konformizowania jednostek. Przy czym w uzasadnieniu norm zbiorowość wprowadzająca jednostkę w życie społeczne odwohije się bądź to do tradycji i doświadczenia, do słuszności wpajanych norm, bądź też do reguły prawnej ("bo tak stanowi prawo"). Normy te są więc bardzo różne, różną też mają siłę oddziaływania. To co je jednak łączy, to ich funkcjonalność wobec określonych zbiorowości społecznych, zmiennych w czasie i przestrzeni a jednak ciągle zachowujących swą tożsamość.
Z tego też powodu mówi się o tzw. relatywizmie systemu normatywnego jak i absolutyzowaniu norm społecznych, o skłonności do narzucania norm i zasad innym. Przewaga jednej z tych postaw zależy przede wszystkim od charakteru i treści więzi społecznej.
Niektórzy autorzy definiując pojęcie kontroli społecznej eksponują zresztą przede wszystkim czynnik normatywny, pisząc, iż "Kontrola społeczna to zespół czynników kształtujących zachowanie jednostki w sposób społecznie pożądany. Czynniki te występują w dwóch aspektach - statycznym i dynamicznym. Aspekt statyczny - to społeczny system normatywny przedstawiający wzorzec zachowań wymaganych. Aspekt dynamiczny - to społeczne oddziaływanie represyjne i prewencyjne, podjęte w wyniku stwierdzenia rozbieżności między aktualnym lub prawdopodobnym zachowaniem jednostki a wymaganiami systemu normatywnego oddziaływania zmierzające do usunięcia lub zmniejszenia tej rozbieżności.
Biorąc zaś pod uwagę fakt, iż system normatywny może być albo zinternalizowany przez jednostkę albo też wyegzekwowany przez instytucje społeczne, J. Szczepański w zespole środków kontroli społecznej wyróżnia dwa jak gdyby rodzaje mechanizmów: mechanizmy psychospołeczne i materialna - społeczne. Pierwsze z nich odnoszą się do procesów internalizacji norm i wartości, które powodują, iż kontrola społeczna ma charakter "wewnętrzny", oznaczający przymus moralny ("społeczeństwo wewnątrz nas"), drugie zaś odnoszą się do stosowania przez instytucje określonego przymusu i mają charakter "zewnętrzny" wobec jednostki. Psychospołeczne mechanizmy kontroli społecznej odnoszą się nic tylko do zinternalizowanych przez jednostkę norm i wartości ale również do potrzeb bezpieczeństwa i uznania, które każda jednostka pragnie zrealizować, ponieważ zapewnia to jej wewnętrzną równowagę psychiczną. Potrzeby te zaś mogą być zrealizowane przede wszystkim poprzez zachowania zgodne z oczekiwaniami zbiorowości w której uczestniczy.
Specjalnym rodzajem mechanizmów kontroli społecznej nad jednostką, mieszczących się, jak to podkreśla J. Szczepański, na pograniczu mechanizmów psychospołecznych i materialne - społecznych ss^zwyczaje i obyczaje. Zwyczaje są uwzorowanymi sposobami zachowań jednostkowych lub grupowych w sytuacjach, które nie wywołują negatywnych reakcji otoczenia społecznego, a które oparte są bądź to na tradycji, na dawnych obrzędach religijnych, bądź też na indywidualnych nawykach. Zaliczyć możemy do nich zarówno zwyczaj specjalnego ubierania się, późnego wstawania, przygotowywania choinki na Święta Bożego Narodzenia, jak zwyczaje wypracowywane przez grupę i tylko dla niej charakterystyczne (np. zwyczaj grupy studenckiej polegający na chodzeniu po każdym kolokwium do wesołego miasteczka). Obyczaj zaś to "(...) ustalony sposób postępowania, z którym grupa wiąże już pewne oceny moralne i którego naruszenie -wywołuje sankcje negatywne. Obyczaj zakłada już wyraźnie pewien przymus w uznawaniu wartości grupowych i przymus w takim definia\vaniu sytuacji, które prowadzi do zachowań pożądanych z punktu widzenia grupy. Ze względu na fakt, iż obyczaje odnoszą się do wartości uznawanych przez grupę i mających istotny wpływ na funkcjonowanie grupy, obwarowane są one sankcjami moralnymi. Do obyczajów zaliczyć możemy poszanowanie cudzego cierpienia, podstawowe symbole grupy, szacunek dla wykładowców itp.). Ich nieprzestrzeganie wywołuje reakcje ze strony grupy, które określa się mianem sankcji społecznych.
Sankcje społeczne definiuje się zazwyczaj jako reakcje grupy na zachowania się jej członków w sytuacjach społecznie ważnych. Siąd też termin ten ma o wiele szerszy zakres pojęciowy niż ten używany w języku potocznym czy nawet prawniczym. Sankcją społeczną będzie zatem pochwała wykładowcy skierowana do studenta za dobre przygotowanie do egzaminu, wpisanie pozytywnej oceny do indeksu jak i krytyka za złe przygotowanie czy wpisanie negatywnej oceny. Powyższy przykład sugeruje, iż sankcje możemy podzielić na:
negatywne (czyli kary) {pozytywne (czyli nagrody). Oczywiście nie przyznanie oczekiwanej nagrody odbierane bywa zazwyczaj jako sankcja negatywna (kara). Wymienione dwa rodzaje sankcji można również poddać dalszej klasyfikacji na sankcje formalne lub nieformalne. Sankcje formalne pochodzą od instytucji sformalizowanych, takich jak instytucje państwowe, partyjne, ekonomiczne. Sankcje nieformalne są "(...) reakcjami opinii publicznej, kręgów koleżeńskich, sąsiedzkich, grup rówieśników i znajdują swój wyraz w działaniach instytucji nieformalnych"18. Skuteczność tych sankcji może być niekiedy większa niż sankcji formalnych; zwłaszcza wtedy, gdy instytucje formalne nie cieszą się uznaniem zbiorowości.
Sankcje społeczne można również poklasyfikować ze względu na kryterium treści nacisku, wywieranego przez grupę społeczną na jednostkę. Zgodnie z tym kryterium wydzielić możemy:
a) Sankcje etyczne, odnoszące się do zachowań ocenianych jako moralne lub niemoralne. Przy uruchamianiu tego typu sankcji zbiorowość ocenia czyjeś zachowanie według takich kryteriów jak dobro i zło, słuszność, sprawiedliwość (tzw. zasada miary sprawiedliwej). Sankcje etyczne opierają się na normach moralnych, które choć są wtórne wobec norm społecznych są również wytworem grupy i grupy też dotyczą (wraz z jej członkami). Społeczny charakter norm moralnych wynika z warunków, które w istotny sposób wpływają na ich wystąpienie oraz samą treść normy. Normy moralne, co szczególnie mocno podkreśla M. Ossowska, są uzasadnione poprzez pełnienie określonych funkcji społecznych, zaś ich przestrzeganie "(...) jest dla współżycia pożyteczne, a naruszenie - szkodliwe"'9. Normy moralne bardzo trudno odróżnić od norm religijnych i prawnych. Generalnie jednak sankcje społeczne wyprowadzane z tych norm mają charakter sankcji nieformalnych skojarzonych z opinią publiczną. Wśród norm moralnych związanych z funkcjonowaniem życia społecznego M. Ossowska wyróżnia normy odnoszące się do obrony biologicznego istnienia, do realizacji potrzeby zaufania i sprawiedliwości, normy związane ze współżyciem i organizacją życia zbiorowego oraz normy wyprowadzane z zasady wzajemności i pomocy, które stanowią podstawową przesłankę do rozwiązywania konfliktów społecznych20.
b) Sankcje religijne, czyli sankcje przewidziane przez system dogmatów i wierzeń danej religii za przestrzeganie lub naruszanie jej nakazów lub zakazów (od zbawienia wiecznego począwszy po wieczne potępienie). Sankcje religijne wobec konkretnych zachowań (a nawet powstrzymywania się od zachowań) jednostkowych związanych z realizacją religijnych norm odnoszą się faktycznie do norm, które również określają stosunki zachodzące między ludźmi. Stąd też sankcje religijne dotyczą przede wszystkim norm moralnych, których złamanie jest zarówno grzechem wobec Boga jak i przekroczeniem normy społecznej. Normy i sankcje religijne maja jednak wobec norm moralnych charakter pośredni. Zaś sam "Wpływ religii na społeczeństwa jest dlatego tak silny, że dotyczy zarówno światopoglądu oraz moralności wiernych, jak też funkcjonowania organizacji kościoła, oddziaływującego na inne organizacje i instytucje. Regulowanie zachowań przez religię zależy od zakorzenienia religijnych norm w życiu codziennym zbiorowości oraz od przeniknięcia wzorów i norm społecznych wskazaniami religii. Nie zawsze występuje tu zgodność. Religijność Polaków manifestuje się silniej w sferze ceremonii i obyczajów niż w sferze filozofii i przeżywania świętości. Kontrola zachowań niewiele jednak na tym traci"21.
c/ Sankcje prawne, czyli sankcje przez przepisy prawne, mają na ogól charakter negatywny zaś specyfika formalnej normy prawnej polega na zobowiązaniu należnym komuś drugiemu. Stąd też prawo orzeka raczej o tym jakie zachowania są negatywne niż jakie są zalecane. Powszechnie podkreśla się, iż przepisy i normy prawne odgrywają bardzo ważną rolę wówczas, gdy w społeczeństwie nie ma zgody co do porządku aksjonormatywnego, a więc nie ma powszechnie akceptowanego systemu wartości i norm społecznych. Z drugiej jednak strony skuteczność i akceptacja stosowania sankcji prawnych są tym większe, im większa jest zgodność normy prawnej z innymi normami społecznymi. Wtedy też w sposób wyraźny zaznacza się socjalizacyjna (a zwłaszcza wychowawcza) i motywacyjna funkcja prawa. Oczywiście przy założeniu, iż istnieje również wyraźna akceptacja określonych treści i ostrości sankcji prawnych.
d/ Sankcje satyryczne, czyli sankcje stosowane najczęściej przez opinię publiczną i instytucje nieformalne pod adresem zachowań jednostki, traktowanych jako śmieszne, niepoważne czy wręcz komiczne. Ze względu na swoją funkcję są sankcjami negatywnymi o szczególnej dotkliwości, ponieważ poniżanie i wyszydzanie jest bardzo często odbierane przez jednostki jako coś gorszego niż formalna sankcja negatywna o charakterze prawnym.
Sankcje formalne i nieformalne, pozytywne i negatywne mieszczą się w materialne -społecznych mechanizmach kontroli społecznej. "Zaczynają one działać tam, gdzie kontrola zinternalizowana staje się nieskuteczna, gdy jednostka traci poczucie wewnętrzne co jest a co nie jest dopuszczalne i musi być w interesie grupy przywołana "do porządku"22.
System kontroli społecznej oparty na sankcjach oraz na zinternalizowanych normach i wartościach powoduje zatem, iż "(...) styczności społeczne, wzajemne oddziaływania i stosunki społeczne przebiegają w ramach ustalonych przez zbiorowość, że działania i czyny odchylające się od normy, "nienormalne" podlegają ocenie, kwalifikacji, represji lub opiece lekarskiej i izolacji. Tak więc role społeczne wykonywane są "prawidłowo", z odchyleniami dopuszczalnymi jako indywidualne "interpretacje"23.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na dychotomiczną klasyfikację środków kontroli społecznej, sformułowanej przez S. Eitzena, który dowodzi, iż kontrola społeczna w szczególny sposób dotyczy tych, którzy norm nie przestrzegają. S. Eitzen wyróżnia środki ideologiczne i bezpośrednie.
Do środków ideologicznych zalicza te, które wiążą się z zabiegami propagującymi określone wartości i zasady postępowania (środki masowego przekazu, szkoła, rodzina, instytucje sportowe), zaś do środków bezpośrednich te, które polegaj ą na karaniu lub neutralizowaniu jednostek lub grup zachowujących się wbrew obowiązującym normom. Do tych jednostek i grup społeczeństwa amerykańskiego zalicza cytowany autor biednych, chorych umysłowo, politycznych dysydentów i przestępców. Kontrola społeczna nad tymi kategoriami sprawowana jest przez instytucje pomocy społecznej, służbę zdrowia, system sądowniczy, więzienia a także m. in. poprzez system podatkowy, ewidencjonowania ludności w związku z zatrudnieniem itp.
Ostatnim elementem dopełniającym proces tworzenia więzi społecznej jest organizacja społeczna. Na samym początku należałoby jednak zaznaczyć, iż pojęcia organizacja społeczna nie należy utożsamiać z terminem organizacja, o którym wcześniej już pisaliśmy przy omawianiu instytucji społecznych i który oznacza zbiorowość, grupę o charakterze formalnym (np. przedsiębiorstwo), zmierzającą do osiągnięcia przyjętych celów w sposób zorganizowany. I choć tak zdefiniowane organizacje są typowymi instytucjami o charakterze zrzeszeniowym, występującymi we współczesnych, rozwiniętych społeczeństwach to jednak nie wyczerpują one znaczenia pojęcia organizacja społeczna. Mieszczą się jeszcze w nim również wszelkie sposoby zarządzania i kierowania ludźmi różnymi środkami działania, sposoby koordynowania czynności, sprawdzania ich efektów itp. (np. organizacja pracy, organizacja wypoczynku itp.) oraz wszelkie, spontanicznie wytwarzane (np. w grupach pierwotnych) sposoby realizacji często zmiennych w czasie celów grupowych. Stąd też możemy powiedzieć za J. Szczepańskim, iż"(...) organizacja społeczna dowolnej zbiorowości to taki układ wzorów zachowań, instytucji, ról społecznych, środków kontroli społecznej, który zapewnia współżycie członków zbiorowości, przystosowuje ich dążenia i działania w procesie zaspokajania potrzeb i rozwiązuje problemy i konflikty wynikające w toku współżycia.
Organizacja społeczna będąc zespołem środków regulujących zachowania, dążenia i aspiracje członków grupy przyczynia się przede wszystkim do zapewnienia ładu społecznego, występującego zarówno w instytucjach formalnych jak i nieformalnych. Ład ten (nazywany bardzo często porządkiem społecznym) ma oczywiście swój wymiar statyczny jak i dynamiczny, stabilizacyjny i rozwojowy. Od wzajemnego ułożenia wszystkich omówionych tutaj elementów więzi zależy, czy zmiany i innowacje prowadzą do procesów dezorganizacji czy też do tworzenia nowych jakości życia społecznego. Oczywistym bowiem jest fakt, iż aby jakakolwiek zbiorowość mogła trwać i rozwijać się "(...) musi posiadać więź powodująca jej wewnętrzną spójność, zapewniającą zaspokajanie potrzeb indywidualnych i zbiorowych, lojalność członków wobec całości, przeciwstawianie się innym zbiorowością lub współpracę z nimi, słowem, każda zbiorowość musi być wewnętrznie zorganizowana i uporządkowana"26. W zależności jednak od charakteru i struktury zbiorowości inna jest treść więzi społecznej, co z kolei wpływa na skłonność czy podatność tych zbiorowości na wszelkie zmiany pochodzące z zewnątrz bądź też wprowadzone przez jej członków. W związku z tym koniecznym jest dokonanie choćby w bardzo ogólny sposób, próby typologizacji tej więzi.
3. Typy więzi społecznej.
W analizie więzi społecznej eksponuje się dwa zasadnicze procesy społeczne: procesy instytucjonalizacji związane z wykształcaniem się wzorów działania w danej zbiorowości oraz procesy internalizacji związany z przyswajaniem (uzewnętrznianiem) sobie wzoru przez jednostkę. Z tego też powodu bliskim pojęciem określającym więź społeczną jest pojęcie internalizacji.
Aby przedstawić najbardziej powszechne typologie więzi społecznej trzeba najpierw wyjść od wskazania podstawowych kryteriów różnicujących, choć charakterystyczną cechą tej typologii jest dychotomizacja. Wśród tych kryteriów wymienić trzeba przede wszystkim kryterium styczności społecznych, które decydują o tym, iż w jednych zbiorowościach mamy do czynienia z przewagą więzi typu osobistego, prywatnego, bezpośredniego i w miarę trwałego, w innych zaś z przewagą więzi o charakterze rzeczowym, publicznym, pośrednim i przelotnym. Przykładem zbiorowości, w której dominuje pierwszy rodzaj więzi jest rodzina bądź grupa przyjacielska, drugi zaś rodzaj więzi dominuje w grupie roboczej.
Innym kryterium jest stopień wzajemnych związków i zależności między jednostką a zbiorowością. W sytuacji, gdy wszystkie związki i zależności, w jakie uwikłana jest jednostka, są ze sobą powiązane w jednej zbiorowości, gdy jednostka tylko i wyłącznie identyfikuje się z tą zbiorowością "całą swoją osobowością", również poprzez pełnione role społeczne, mówimy o więzi całkowitej.
Więź częściowa to więź, która obejmuje tylko niektóre aspekty i rodzaje wzajemnych oddziaływań między zbiorowością a jednostką! w którą jednostka angażuje się "częściowo", poprzez pełnienie w tej zbiorowości tylko niektórych ról społecznych, co powoduje, iż może ona identyfikować się także z innymi zbiorowościami, w których pełni też określone role.
Innym kryterium różnicowania więzi społecznej jest stopień jej sformalizowania. Stąd też mówimy o więzi formalnej, utrwalonej przez przepisy i prawo, oraz o więzi nieformalnej, która pojawia się na gruncie związków emocjonalnych, zwyczajowych czy obyczajowych. Więź przyjacielska jest przykładem na więź nieformalną, więź małżeńska współwystępowania obu typów więzi zaś więź łącząca dwóch wsporników spółki z o.o. przykładem więzi formalnej.
Następne kryterium to trwałość więzi społecznej. W wielkiej różnorodności więzi społecznych, stanowiących z punktu widzenia ich trwałości określone kontinuum, wskazać możemy na więzi długotrwałe (rodzinne, zwłaszcza między matką a dzieckiem) jak i na więzi krótkotrwałe (więzi łączące kibiców na meczu sportowym), co oczywiście nie oznacza, iż więzi długotrwałe muszą być zawsze bardzo intensywnie przeżywane. W zbiorowościach wyróżnianych na podstawie podobieństwa zachowań więzi zazwyczaj mają charakter nieustrukturalizowany i bardzo krótkotrwały, jednak są zarazem bardzo intensywne (tłum, zbiegowisko itp.). Z kolei inne więzi są bardzo silnie wzorowane i zrytualizowane a mimo to nietrwałe w czasie. Należą do nich więzi odnoszące się do wymiany dóbr i usług (zakupy w sklepie, wizyta u lekarza, w urzędzie itp.).
Znaną typologię więzi przedstawił francuski socjolog - Emil Durkheim (1858-1917). Dwa typy więzi, które wydzielił: solidarność2'1 (wieź) mechaniczną i solidarność organiczną różnią się między sobą w sposób zdecydowany. Więź mechaniczna oparta jest na zwyczajach, tradycji, wspólnie wyznawanej religii a przede wszystkim na podobieństwie sytuacji. Więź organiczna wyprowadzona została ze społecznego podziału pracy i jest zdaniem Durkheima typowa dla społeczeństw przemysłowych, w których więź pomiędzy jednostkami i grupami podtrzymywana jest poprzez pełnione role społeczne (głównie zawodowe). Solidarność organiczna, oparta jest więc raczej na wymianie wzajemnych usług, zaś relacje między jednostkami mają inną treść niż wtedy, gdy były oparte tradycji, zwyczaju czy religii. Wyraźne zróżnicowanie "rozczłonkowanie" ról w których występują jednostki powoduje, iż we współczesnych społeczeństwach solidarność organiczna - zdaniem E.Durkheima - zawiera wiele przesłanek do pojawienia się anemii społecznej a więc swoistego procesu dezintegracji społecznej, wywołanej zagubieniem się jednostek w świecie zbyt zróżnicowanych, czasem wewnętrznie sprzecznych wartości i norm społecznych. W pierwotnym ujęciu Durkheima anomia odnosi się zresztą do stanu względnego zaniku norm w społeczeństwie czy określonej grupie społecznej. Odnosi się więc to pojęcie przede wszystkim do właściwości kultury i struktury danego społeczeństwa nie zaś jednostek, które w ich obrębie funkcjonują.
Inna znana typologia więzi społecznej, to typologia niemieckiego socjologa i ekonomisty, przedstawiciela socjologii humanistycznej - Ferdinanda Tonniesa, który problematyce więzi społecznej poświęca większość swych prac. Samo zrozumienie istoty więzi społecznej wiąże F.Tonnies z dwoma rodzajami woli ludzkiej: woli która wypływa z głębi naszej jaźni i jest niedostępna refleksji - nazwał ją wolą organiczną i woli która jest wynikiem namysłu i wyrachowania - nazwał ją wolą arbitralną. Jak słusznie podkreśla historyk myśli socjologicznej - J.Szacki, z każdym rodzajem woli wiąże się inny typ ludzkiego działania. Wola organiczna kreuje działania pochodzące z wewnętrznej potrzeby jednostki zaś wola arbitalna działania związane z realizacją jakichś zewnętrznych celów, które jednostka chce osiągać. Stosunki społeczne kształtowane są przez obydwa rodzaje woli ale są to stosunki odmienne w swej treści. Wola organiczna powołuje do życia wspólnotę (Gemeinschaft) zaś wola arbitralna, społeczeństwo (Gesellschaft). Przedstawiając charakterystykę wspólnoty, F.Tonnies mówi o dominacji w niej więzów pokrewieństwa, braterstwa i sąsiedztwa zaś w charakterystyce społeczeństwa powołuje się na więzy umowy i wymiany dóbr materialnych oraz wyrachowania. Jak pisze J.Szacki "C...) wspólnota łączy ze sobą ludzi jako osobowość, społeczeństwo -jako role wyodrębnione ze względu na jakąś jedną funkcję; we wspólnocie czynnikiem kontroli społecznej jest zwyczaj i tradycja, w społeczeństwie - sformalizowane prawo; członkowie wspólnoty kierują się w swym postępowaniu wiarą, członkowie społeczeństwa - względem na opinię publiczną; gospodarczą podstawą wspólnoty jest własność zbiorowa, społeczeństwa -pieniądz i własność prywatna.
We wspólnocie stosunki między ludźmi oparte są też na związkach przyjaźni wynikających z podobieństwa zainteresowań i zatrudnienia. Za typowy przykład zbiorowości, w której dominuje więź wspólnotowa wielu badaczy29 uznaje małą społeczność lokalną, w której występują więzy wspólnego posiadania, zależności i względnej samowystarczalności gospodarczej. Mała społeczność lokalna (gmina wiejska, małe tradycyjne miasteczko rzemieślnicze) to zbiorowość wewnętrznie jednorodna (homogeniczna), głównie pod względem podejmowanych form aktywności zawodowej, zainteresowań i poziomu wykształcenia, tradycji kulturalnych. Społeczność taka jest jednocześnie wyraźnie wyodrębniona i odgraniczona od innych społeczności lokalnych, zwłaszcza pod względem treści kultury materialnej i symbolicznej. Więzi łączące członków takiej społeczności są bardzo silne i oparte są głównie na stycznościach bezpośrednich, osobistych, prywatnych i trwałych. Więzy zaś z zewnętrznym szerszym społeczeństwem są dość luźne i posiadają małe znaczenie dla regulowania podstawowych funkcji społecznych pełnionych przez członków takiej społeczności.
Więź drugiego typu, określona mianem Yesellschaft rozpatrywana być może na przykładzie społeczności wielkomiejskiej. Społeczność taka jest wyraźnie zdepersonalizowała, zaś jednostki podlegaj ą daleko idącej indywidualizacji czyli oderwania się od unifikującego wpływu tradycyjnych instytucji społecznych, które w małych społecznościach roztaczają nad nią niesformalizowane treści kontroli społecznej. Społeczność wielkomiejska, oparta na sformalizowanych interakcjach (występujemy najczęściej w rolach publicznych: pracownika, interesanta, pasażera itp.) jest wyraźnie heterogeniczna (zróżnicowana) zarówno pod względem zajęć, zawodów jak i wykształcenia, bogactwa, tradycji, pochodzenia regionalnego, uznawanych norm i wartości tradycji kulturalnej. Styczności między ludźmi oparte są w społeczności wielkomiejskiej głównie na stycznościach przelotnych, rzeczowych, publicznych i pośrednich. Jednostki, mimo zdecydowanie większego niż w społeczności lokalnej, stłoczenia w przestrzeni geograficznej zachowują o wiele większy dystans społeczny i poczucie anonimowości. Wiąże się z tym tak wiele razy już opisane poczucie izolacji społecznej (zob. D-Riesman - The Lonely Crowd "Samotny tłum"). Przedstawiona tutaj typologia więzi F.Tonniesa wykorzystywana jest zresztą o wiele szerzej. Badacze nadają jej jednocześnie trojaki sens interpretacyjny:
a) Sens historiozoficzny polegający na pokazaniu ewolucyjnego charakteru więzi społecznej, zmian jakim ulegały społeczeństwa europejskie pod wpływem kapitalizmu. Chodziło tutaj przede wszystkim o analizę rozkładu dawnych więzi wspólnotowych i kształtowania się stosunków społecznych opartych na daleko posuniętym społecznym podziale pracy w
których więzi wynikają przede wszystkim z przemysłowo - handlowej organizacji zaś podstawową instytucją jest kapitalistyczny rynek.
b) Sens ideologiczny polegający na próbie ukazania upadku w świecie szybko rozwijającego się systemu kapitalistycznego (XIXw.) pewnych istotnych wartości społecznych. Sens ten polegał również na wykazaniu, iż żadne formy życia społecznego nie mogą być trwałe jeśli nie towarzyszą im określone elementy o charakterze wspólnotowym, odwołujące się do potrzeby przeżywania życia w obrębie stosunków osobowych, spontanicznych a nie tylko na kalkulacji i wyrachowaniu.
c) Sens teoretyczny polegający na dostarczaniu określonych kategorii analitycznych, które mogą być wykorzystane do analizy wszelkich przejawów życia społecznego, występujących obok siebie. Omawiane powyżej treści więzi społecznej, małej społeczności lokalnej oraz społeczności wielkomiejskiej są przykładem takiego właśnie, teoretycznego wykorzystania tej bardzo interesującej typologii.
T-Parsons, światowej sławy twórca koncepcji systemu społecznego przy analizie więzi społecznej posłużył się koncepcją układu zmiennych, wyprowadzonych z przeprowadzonego przez F.Tonniesa rozróżnienia na Gemeinschaft i Gesellschaft. Zmienne te potraktował jako dylematy zawarte nieuchronnie w każdym naszym działaniu. W zależności od tego jaka jest treść owych zmiennych, taka też będzie, zdaniem T.Parsonsa3', treść więzi społecznej. Dylematy te można sformułować w postaci następujących pytań:
- czy działania nasze, w sensie jednostkowym lub grupowym, mają być nastawione na zaspokojenie potrzeb uczuciowych czy też tylko jako środek do osiągnięcia celów zewnętrznych,
- czy działania mają być zorientowane na drugiego człowieka jako wykonawcę określonej roli społecznej czy też na człowieka jako osobę (na aspekt przedmiotu czy też jego całość),
- czy działania mają być skierowane ku drugiemu człowiekowi ze względu na takie jego cechy, które mogą przysługiwać wielu innym ludziom, czy też tylko na takie, które przysługują tylko jemu i decydują przez to o jego indywidualności,
czy traktujemy drugiego człowieka według tego kim jest, niezależnie od jego czynów, czy też wręcz przeciwnie, według jego zasług.
Zarazem jednak, tak jak i inni autorzy (m.in.E.Durkheim) TParsons podkreśla, iż w analizie więzi społecznej istotne są dwa zasadnicze procesy społeczne: procesy instytucjonalizacji, czyli wykształcanie się wzorów działania w danej zbiorowości oraz procesy internalizacji, związane z przyswajaniem sobie przez jednostkę owych wzorów.
4. Rozpad więzi społecznej - procesy dezorganizacji.
Stosując interakcjonistyczne podejście do analizy rozpadu więzi społecznej stwierdzić można, iż mamy z takim procesem do czynienia wówczas, gdy nie tyle załamuje się określona zastana struktura społeczna, ale gdy pojawia się w określonym społeczeństwie niemożność podjęcia skutecznego działania. Chodzi tutaj o te wszystkie sytuacje, w której proces dopasowywania wzajemnych czynności zostaje bądź to przerwany bądź też zaniechany czy przekształcony. Ma to miejsce również wtedy, gdy jednostki formułują odmienne definicje tej samej sytuacji.
Thomas i Znaniecki stwierdzili np. iż "Każdy członek grupy jako suwerenny podmiot systematyzuje na swój własny sposób dostarczane mu przez grupę schematy postępowania czy definicje sytuacji, a także ogarnia ich pewną część"32. Zarazem jednak Znaniecki wprowadza rozróżnienie między dezorganizacją jednostki (demoralizacją) a dezorganizacją społeczną rozumianą jako "spadek wpływu istniejących społecznych reguł na zachowania jednostki należącej do grupy"33. Przypomnijmy, iż pogląd ten jest bardzo bliski poglądom E.Durkheima, wedle którego stan anomii wywołuje załamanie się systemu regulacyjnego i niemożność przystosowania się do okoliczności z tego wynikających. Nie można jednak dezorganizacji jednostkowej (zachowań dewiacyjnych typu przestępstwa, samobójstwa, alkoholizmu itp.) traktować jako prostego i bezpośredniego wskaźnika dezorganizacji społecznej.
A.M.Rose stwierdza z kolei, iż "(...) dezorganizacja społeczna przejawiająca się w postaci jednego lub wielu problemów społecznych następuje wówczas, gdy znaczna część znaczeń i "wartości przestaje być wystarczająco zinternalizowana na to, by kierować zachowaniem większości osób pozostających nadal we wzajemnym kontakcie fizycznym'134. W stanowisku tym widać wyraźnie odejście od pierwotnej koncepcji rozpadu więzi społecznej Durkheima, której podstawową przyczynę upatrywał w występowaniu w danym społeczeństwie silnej rozbieżności pomiędzy normami i celami kulturowymi a społecznie ustrukturalizowanymi możliwościami działania członków grupy zgodnie z tymi normami. Jak stwierdza R.Merton, w takim ujęciu "(...) wartości kulturowe mogą się przyczyniać do wywoływania zachowań sprzecznych z tym do czego same zobowiązują (...). Kiedy struktura kulturowa i społeczna są źle zintegrowane - pierwsza wymagając zachowań i postaw, które druga wyklucza - występuje tendencja do załamania norm, do ich rozpadu"35. Mamy więc do czynienia z dezorganizacją społeczną, w której wartości i normy społeczne nie są w stanie regulować przebiegu stosunków społecznych.
Mimo wielu prób, nie udało się dla celów badań empirycznych opracować dobrych wskaźników, miar anomiijako obiektywnego stanu życia grupy. Najczęściej za wskaźniki te uznaje się takie, statystycznie uchwytne miary jak: fluktuacja, wskaźniki przestępczości, rozwody itp.
O wiele większe sukcesy uzyskano przy budowie skal służących do pomiaru anomii doświadczanej subiektywnie, przez poszczególne jednostki. Oczywistym jest jednak fakt, iż badanie empiryczne nad źródłami anomii, czyli nad rozkładem więzi społecznych, prowadzone być winny przy uwzględnieniu wzajemnych oddziaływań tych dwóch rodzajów składników.
Pierwszą skalę, którą zastosowano do pomiaru anomii doświadczanej subiektywnie zbudował Leo Srole. Skala ta składa się z pięciu pozycji, które dotyczą:
- przekonania o obojętności przywódców społeczności lokalnej wobec potrzeb jednostki,
- przekonania, że niewiele da się osiągnąć w społeczeństwie, którego funkcjonowanie postrzegane jest jako zasadniczo niemożliwe do przewidzenia i chaotyczne,
- przekonania, iż zrealizowanie celów życiowych jest raczej niemożliwe,
- poczucia bezsensu,
- przekonania, że jeśli idzie o społeczne i psychologiczne wsparcie, to człowiek nie może liczyć na własnych przyjaciół.36.
Z czasem psychologiczne ujęcie anomii, rozumiane jako stan subiektywnych przekonań jednostki staje się coraz częściej stosowane; zwłaszcza od czasu kiedy anomię uznano za jeden z aspektów alienacji człowieka.
Warto przy tym wspomnieć, iż psychologiczne ujęcie anomii sformułowali jednocześnie D.Riesman i R.M. Maclver. Ten ostatni autor stwierdza, iż "Anomia oznacza stan Świadomości człowieka wykorzenionego moralnie, człowieka który zamiast norm posiada już tylko chaotyczne popędy, który został pozbawiony poczucia ciągłości, wspólnoty, zobowiązania. Człowiek anemiczny stał się sterylny duchowo, reaguje wyłącznie na samego siebie, przed nikim nie jest odpowiedzialny. Wartości innych są przedmiotem j ego szyderstwa. Jego jedyną wiarą jest filozofia zaprzeczenia. Żyje na pograniczu doznania braku przyszłości i braku przeszłości. [...] Anomia jest stanem świadomości, w której poczucie więzi społecznej człowieka - źródło jego morale - zostało załamane albo śmiertelnie osłabione.
Ta wyraźnie psychologiczna perspektywa ujmowaniu anomii z pewnością pozwoliła spojrzeć na nią z nieco szerszej perspektywy badawczej, w której stanowi ona jedynie jeden z aspektów bardziej złożonego procesu. Mam tutaj na myśli współczesne, socjologiczne zrozumienie alienacji.
Dla wielu badaczy alienacja oznacza często samotność, bezradność człowieka w otaczającym go świecie, bierność społeczną, nieprzystosowanie itp. W różnych koncepcjach alienacji jedna rzecz jest'wspólna: na gruncie nauk społecznych ma ona wymiar subiektywny - stanowi ona zawsze uświadamianą cechę własnej osoby lub jej relacji ze światem.
Amerykański socjolog M.Seeman w 1959r. zaproponował wielowymiarową koncepcję alienacji, w której wyróżnił 5 jej odrębnych rozumień. Mówi więc o alienacji jako o:
- poczuciu bezsilności,
- poczuciu bezsensu,
- poczucie anomii (normiessness),
- poczucie izolacji kulturowej i społecznej,
poczucie samowyobcowania (self- estrangement),
Poczucie bezsilności odnosi się przede wszystkim (kontynuacja oryginalnego wątku K.Marksa i M.Webera) do przekonania jednostki, że od jej zachowania nie zależą skutki tego zachowania bądź też oczekiwane nagrody (wzmocnienia). Dobrym przykładem może być tutaj sytuacja pracy, w której różne grupy zawodowe (nie tylko robotnicy) izolowani są od środków pracy, nie mają wpływu, ze względu na układ własności i organizacji pracy, na decyzje dotyczące przebiegu procesu pracy i sposobu partycypacji w wytworzonej wartości. O poczuciu bezsensu mówi się najczęściej wtedy, gdy jednostka nie posiada minimum jasności, koniecznej do podejmowania decyzji. Operacjonalizując bliżej to pojęcie badacze stwierdzają, iż oznacza ono "(...) niski poziom oczekiwania, że w sposób satysfakcjonujący można czynić przewidywania dotyczące przyszłych efektów zachowania". O ile poczucie bezsilności odnosi się do oczekiwanej możliwości kontrolowania efektów naszego zachowania (np. pracy) to poczucie bezsensu odnosi się do odczuwanej możliwości ich przewidywania. Jak słusznie się podkreśla, te dwa rodzaje alienacji są od siebie logicznie niezależne; jednak poczucie sensu z pewnością wpływa na przekonanie o tym, iż mamy możliwość kontrolować efekty własnych działań.
Poczucie anomii występuje tutaj w wersji przedstawionej powyżej, jako kontynuacja poglądów E.Durkheima i R.K.Mertona. Wedle definicji Seemana oznacza ona przekonanie jednostki, że nieaprobowanie społecznie zachowania się koniecznie dla osiągnięcia przez jednostkę określonych przez siebie celów. To nieco odmienne znaczenie pojęcia nie neguje podstawowej cechy tego specyficznego stanu świadomości: przekonania, iż można, a nawet trzeba lekceważyć propagowanie normy i wartości.
Postać alienacji określona jako poczucie izolacji nastręcza wiele trudności przy bliższych próbach operacjonalizacji. Generalnie jednak termin ten odnosi się do przekonania jednostki o tym, iż jest wyobcowana ze społeczeństwa i kultury. Przekonaniu temu towarzyszy zarazem przypisywanie niskiej nagraczającej wartości celom i wartościom, które w społeczeństwie cenione są wysoko.
Poczucie samowyobcowania, dość silnie wiązane z brakiem możliwości samorealizacyjnych określone jest najczęściej w kategoriach autodeprecjacji, negatywnej samooceny. E-Fromm określa to wyobcowanie jako "(...) rodzaj doświadczenia, w którym osoba przeżywa się jako coś obcego". Inni autorzy wskazują tutaj na taki stan psychiczny jednostki, która ma poczucie dryfująco-bezcelowego istnienia. Seeman39 stwierdza zaś, iż samo wyobcowanie jednostki oznacza"(...) stopień, w jakim zachowanie jednostki jest zależne od antycypowanych, zewnętrznych wobec niego wzmocnień". W takiej sytuacji jednostka wykazuje obserwowalną niemożność zaangażowania się w aktywność samo nagradzającą. Nie jest w stanie zmobilizować się do jakichś określonych działań poprzez odwołanie się do własnych motywów, aspiracji czy pragnień. Mobilizacja do owych działań musi pochodzić z zewnątrz. Mamy wtedy do czynienia z jednostką zewnątrz sterowną. Jeden z amerykańskich socjologów pracy stwierdza (Blauner), iż pracownik wyobcowany to taki, który nie uczestniczy psychicznie we własnej pracy i czeka jedynie na sygnał jej zakończenia.
Generalnie osoby wyalienowane zdaje się cechować depresyjny nastrój, niepokój, ogólne poczucie niezadowolenia z siebie i ze świata. Źródeł poczucia alienacji, w postaciach o których tutaj skrótowo mówiliśmy, z konieczności również rezygnując z przytaczania wyników badań empirycznych, upatruje się w zjawiskach społecznych, w procesie rozpadu więzi. Wielu badaczy jeszcze w XIX wieku zwracało uwagę np. na fakt, iż istotnym źródłem alienacji jest system oparty o zasady biurokratyczne. Wskazuje się przy tym na takie jego centralne cechy alienujące pracowników jak: strukturalizacja (kodyfikacja) aktywności pracowników (daleko posunięty podział pracy, sformalizowanie, standaryzacja działań, rutyna), koncentracja władzy czyli podejmowanie decyzji na szczycie hierarchii organizacyjnej, bezosobowa kontrola przebiegu pracy (oparta o określone przepisy). Wspomina się również o tym, iż alienacja jednostki może być efektem wadliwego przebiegu procesu socjalizacji, który generuje wysoki poziom niepokoju jednostki, słabe poczucie własnego "ja", niski poziom rozwoju poznawczego. Liczne badania na ten temat potwierdzają założenia z tym związane, choć nadal trudno jest odpowiedzieć na pytanie, czy alienacja jednostki jest przede wszystkim jej system przekonań na temat siebie i otaczającego świata, czy też stanem psychicznym jednostki, zmienną osobowościową trudno obserwowalną.
W bardziej socjologicznej niż psychologicznej perspektywie mówi się raczej o alienacji w sensie relacyjnym a więc poprzez wskazanie obiektu czy segmentu rzeczywistości z których człowiek wyobcował się (alienacja pracy, alienacja z otoczenia społecznego, alienacja polityczna itp.) Alienacja oznacza wtedy przede wszystkim uzależnienie aktywności jednostki od występowania zewnętrznych bodźców, wzmocnień, wycofywanie się jej ze związków interpersonalnych czy też określony system przekonań np. politycznych.
Dezorganizacja społeczna może więc być opisywana zarówno poprzez wskazanie na takie jej przejawy jak: przestępczość, alkoholizm, narkomania, lekomania, zachowania autodestrukcyjne (samobójstwa i samouszkodzenia) zaburzenia psychiczne i nerwowe, dewiacyjne zachowania seksualne (w tym prostytucja) czy dezorganizacja rodziny (rodziny rozbite, rozwody, sieroctwo społeczne) jak i poprzez odwołanie się tylko do werbalizowanych przez jednostkę przekonań, odczuć i oczekiwań (poczucie alienacji).
Między tymi dwiema formami dezorganizacji (w wymiarze społecznym i psychologicznym) zachodzą oczywiście określone związki i zależności. Sama zaś dezorganizacja jako proces niezmiernie złożony analizowana jest zarówno w kontekście gwałtownie zachodzących zmian społeczno - gospodarczych (urbanizacja, industrializacja, przejście na system gospodarki rynkowej), politycznych jak i w kontekście nasilenia barier w realizacji celów życiowych jednostek czy większych zbiorowości społecznych. Dezorganizacja stanowi więc rezultat takich zmian w systemie społecznym, które prowadzą (przejściowo lub bardziej trwale) do załamania się określonego porządku (ładu) społecznego i moralnego. Załamanie tego porządku dotyczyć może, posługując się typologią S.Ossowskiego, zarówno ładu "przedstawień zbiorowych" których życie społeczne oparte jest na konformizmach społecznych uregulowanych przez tradycyjne wzory (dominującego w społeczeństwach tradycyjnych opartych na solidarności mechanicznej), ładu (porządku) policentrycznego w którym równowaga osiągana jest w wyniku indywidualnych nie skoordynowanych decyzji, przy respektowaniu określonych reguł gry (ideał zachodnich demokracji opartych o koncepcje liberalne) czy ładu (porządku) monocentrycznego, w którym życie społeczne regulowane jest przez centralne decyzje dzięki organizacji czuwającej nad ich przestrzeganiem40 (przykładem są tutaj doskonale zorganizowane organizacje militarne, biurokratyczne).
W efekcie prowadzi to do załamania wzorów zachowania, określonego systemu wartości i postaw społecznych a w dalszej konsekwencji do zakłócenia procesów kontroli społecznej, wyrażającej się w określonych formach moralności, religii, prawa i obyczajowości.
Proces transformacji systemowej w Polsce oraz w innych krajach Europy Wschodniej związany jest bardzo wyraźnie z rozpadem systemów wartości towarzyszących minionemu, monocentrycznemu ładowi społecznemu. Dylematy aksjonormatywne (dotyczące wartości i norm życia społecznego) towarzyszące transformacji, stanowią konsekwencję zmian zachodzących w dotychczasowych stosunkach własności, wchodzenia w gospodarkę rynkową, bezrobocia, przemian w organizacji pracy wewnątrz przedsiębiorstwa, zmian w systemach prawnych. Należy zatem oczekiwać częściowych redefinicji istniejących ideologii grupowych w tym zawodowych a także rozwoju nowych etyk zawodowych przedsiębiorcy. Proces transformacji w Polsce to głównie proces przechodzenia od porządku monocentrycznego do porządku policentrycznego.
Nie ma jednak zgody co do tego, jak ów porządek policentryczny ma być bliżej operacjonalizowany; czy ma on być budowany na logice "niewidzialnej ręki rynku" i wyraźnej interferencji norm i wartości życia grupowego czy też na bliższej jeszcze nie wykształconej instytucjonalizacji nowego układu norm i wartości.
Rozdział trzeci.
Osobowość społeczna i proces jej kształtowania.
l. Pojęcie osobowości.
Termin osobowość stosowany jest nie tylko w psychologii społecznej i socjologii ale również w filozofii, antropologii, prawie, historii i w mowie potocznej. Stąd też jest terminem wieloznacznym. Etymologicznie nazwa osobowość pochodzi od osoba (po łacinie persona) co pierwotnie -jak zauważa J. Szczepański41 oznaczało maskę używaną przez aktorów w starożytnym teatrze. Od tego łacińskiego terminu powstały takie terminy osobowości jak:
personality i self (j. angielski) i personnalite (j. francuski). Wieloznaczność terminu osobowość wynika przede wszystkim z różnicy podejść do zagadnienia osobowości.
"Różnice między filozoficzną, psychologiczną a socjologiczną perspektywą rozpatrywania osobowości można scharakteryzować - ze znacznym uproszczeniem - w następujący sposób. Filozofów zajmujących się problematyką osobowości interesuje przede wszystkim wyjaśnienie swoistości świata podmiotowego w relacji do świata przedmiotowego, relacji świata myśli i przeżyć do świata rzeczy. Psychologowie koncentrują uwagę na poszukiwaniu wyjaśnień swoistości zachowań jednostek danego typu w odróżnieniu od innych ludzi. Natomiast socjologowie, posługując się pojęciem osobowości, poszukują swoistości działań określonych zbiorowości ludzkich"42. Swoistość ta, odnoszona do jednostki polega przede wszystkim na tym, iż jej zachowanie odznacza się pewną stałością i uporządkowaniem. Owa stałość i uporządkowanie to wynik posiadania przez człowieka ustrukturalizowanego zespół względnie trwałych i zorganizowanych cech, które można określić mianem cech osobowości. Mimo istotnych różnic w podejściu do koncepcji osobowości, wśród przedstawicieli różnych dyscyplin naukowych panuje powszechna zgodność co do tego, iż istota człowieka i istota osobowości są tożsame, a więc zróżnicowanie jednostek to konsekwencja różnicowania się czynnika określonego mianem osobowość.
W socjologicznym podejściu do problematyki osobowości i próbach jej definicyjnego określenia zaznacza się przede wszystkim brak treści oceniających oraz wyraźny akcent na jej społeczne uwarunkowania.
W bardzo wielu definicjach osobowości podkreśla się, iż jest ona kształtowana w bezpośrednich bądź pośrednich relacjach między ludźmi. G. H. Mead pisze np., iż osobowość to jest"(...) coś co może być dla siebie obiektem, jest strukturą społeczną i powstaje w procesie doświadczenia społecznego"43. J. Szczepański stwierdza, iż"(...) osobowość to element społeczny człowieka, to zintemalizowana kultura, to dynamiczna organizacja idei, postaw, nawyków nadbudowanych nad naturą biologiczną (..,)"44 i dalej mówi, iż osobowość to"(...) system zorganizowanego życia wewnętrznego człowieka, przejawiający się w jego zachowaniach"45. Nie znaczy to oczywiście, iż nasze zachowanie w konkretnej sytuacji jest zawsze wskaźnikiem osobowości.
Istota, struktura osobowości w ujęciu socjologicznym sprowadzają się nie tyle do biologicznych czy psychicznych cech gatunku ludzkiego, co do wielowymiarowych relacji między zbiorowością a jednostkami ludzkimi tworzącymi tę zbiorowość. Stąd też powszechnie głoszona teza, iż osobowość nie jest cechą gatunkową, lecz kulturową, co znajduje swój odpowiednik w stwierdzeniu socjologa R. E. Parka, iż "człowiek nie rodzi się ludzkim", lecz się staje nim poprzez życie w społeczeństwie. Pośrednim dowodem na to mogą być tutaj przykłady dzieci wychowywanych bądź to przez zwierzęta bądź też w prawie całkowitej izolacji od ludzi46. Ch. H. Cooley twierdził np., iż "(...) odosobniona jednostka to abstrakcja nieznana doświadczeniu, tak samo jak i społeczeństwo rozpatrywane w oderwaniu od jednostek"47.
Na ogół wyróżnia się pięć podstawowych rodzajów relacji (zależności) między jednostką a zbiorowością społeczną:
Zależności o charakterze statystycznym, dotyczące zespołu względnie trwałych właściwości psychicznych, wspólnych większości członków określonej zbiorowości bądź też występujących w niej szczególnie często. Relacje te podnoszone są bardzo często w badaniach porównawczych nad typami osobowości występującymi w różnych krajach czy w badaniach tzw. charakteru narodowego (teorie tzw. osobowości podstawowej -basie personality).
Zależności odnoszące się do swoistych procesów i uwarunkowań społeczno - kulturowych osobowości ludzkiej, które określić możemy mianem historycznych doświadczeń wspólnego, zbiorowego losu. Ten typ relacji podkreślany jest zwłaszcza wtedy, gdy chcemy wyjaśnić tworzenie się mechanizmów wyraźnej identyfikacji grupowej, zwłaszcza zaś narodowej.
Zależności funkcjonalne, służące bądź to do wyjaśniania procesów adaptacji i nieprzystosowania (wymiar jednostkowy i grupowy), bądź też do wyjaśnienia wpływu określonego zespołu cech osobowości na trwanie i rozwój całego systemu społecznego (badania tzw. osobowości tradycyjnej i nowoczesnej).
Zależności, w których podkreśla się odpowiedniość między treściami danej kultury (norm, obyczajów, mitów, legend, instytucji) a konfiguracją cech osobowości członków danego społeczeństwa (badania R. Benedict, M. Mead, E. Sapir).
Zależności, w których relacje między jednostką a społeczeństwem rozważane są w perspektywie dynamicznej i z wyraźnym akcentem na osobowość jako podmiot działania a więc określonych zmian społecznych. W tym nurcie rozważań mieszczą się m. in. analizy ról społecznych (przywódców, bohaterów, twórców, wynalazców), analizy sytuacji (wojny, kryzysy, rewolucje), w których cechy jednostek pełniących niektóre role społeczne stają się bardzo ważne dla przebiegu zmian czy analizy cech tych osobowości, które ze względu na swą unikatowość wyprzedzają swoją epokę4'. Przykładem tutaj może być klasyfikacja typów osobowości F. Znanieckiego49, w której do czwartego typu (poprzednie to: typ człowieka dobrze wychowanego, typ człowieka pracy, typ człowieka zabawy) - ludzi - zboczeńców zalicza tych wszystkich, którzy nie ulegając wpływom społecznym i odrzucając istniejące ideały osobowości przekazywane im przez różne grupy społeczne, tworzą nowe ideały, modele i wzory zachowań o wyraźnych cechach innowacyjnych.
Kończąc ogólne rozważania dotyczące pojęcia osobowości możemy zatem powiedzieć, iż w socjologicznym ujęciu osobowość "(...) stanowi konstrukt teoretyczny - model właściwości, funkcji i procesów psychicznych, służący jako narzędzie rozumienia bądź -wyjaśniania i przewidywania regularności społecznych zachowań ludzi. W określeniu tym przeciwstawiamy się behawiorystycznemu utożsamianiu osobowości z regularnością zachowań człowieka, bowiem nie wszystkie powtarzające się wzory zachowań są wyrazem
trwałych cech osobowości, a równocześnie poszczególne stałe dyspozycje osobowościowe mogą znajdować wyraz w różnych formach zachowania. Są one wszakże tylko jednym z czynników determinujących działanie obok takich jego wyznaczników jak aktualne uwarunkowania gospodarczo - polityczno - kulturowe, wymogi i możliwości stwarzane przez bezpośrednią sytuację społeczną, zmieniające się interesy, kwalifikacje i nastroje jednostek (..)"50.
2. Elementy składowe osobowości.
Istotnym pytaniem dotyczącym koncepcji osobowości człowieka jest pytanie dotyczące podstawowych elementów składających się na przyjęty w danej teorii model osobowości. Z pewnym uproszczeniem możemy przyjąć, iż występują trzy podstawowe modele osobowości:
Model, w którym osobowość traktowana jest jako zbiór różnego rodzaju cech ludzkich, stanowiących względnie trwałe dyspozycje do określonych zachowań. Model ten jest nie tylko najprostszy i najbardziej rozpowszechniony ale również bardzo bliski potocznemu rozumieniu osobowości jako enumeratywnej listy takich m. in. cech jak: uczciwość, lojalność, pracowitość, nieufność etc.
Model, w którym niektórym tylko cechom przypisuje się konstytuujące znaczenie w całym złożonym procesie tworzenia i funkcjonowania osobowości człowieka.
Przykładem może być tutaj koncepcja rozwoju osobowości Ch. Cooley'a i H. Mead'a. Ch. Cooley wyjaśniał proces kształtowania się osobowości (jaźni) poprzez odwołanie się do społecznego procesu komunikowania się, które rozumiał jako "(...) mechanizm, przez który istnieją i rozwijają się ludzkie stosunki - ogól symboli ludzkiego umysłu wraz ze środkami ich przekazywania w przestrzeni i przechowywania w czasie. Komunikowanie się obejmuje wyraz twarzy, postawę i gest, tonację głosu, słowa, pismo, druk, koleje, telegramy, telefony i wszystko cokolwiek jeszcze zostanie wynalezione w toku podboju przestrzeni i czasu"51.
Proces społecznego komunikowania kreuje wedle Ch. Cooley'a fenomen, który powoduje, iż mimo dużego zróżnicowania środków komunikowania mechanizm formowania ludzkiej osobowości jest względnie jednolity. Fenomenem tym jest jaźń odzwierciedlona -looking-glass-self- a więc nasze wyobrażenia na temat tego, jak wyobrażają nas sobie inni ludzie. Traktując rzeczywistość społeczną wyłącznie jako zespół faktów psychicznych ten amerykański psycholog społeczny i socjolog był przekonany, iż społeczeństwo dostępne jest jednostce jako"(...) stosunek między wyobrażeniami o osobach. Aby społeczeństwo istniało, konieczne jest, aby osoby gdzieś się razem zebrały. Otóż zbierają się one w umyśle jako wyobrażenie o osobach. Gdzieżby indziej.
J. Szczepański traktując jaźń odzwierciedloną jako jeden z istotnych socjogennych elementów osobowości podkreśla zarazem, iż owa swoista gra wyobraźni składa się z:
a) wyobrażeń na temat tego, jak postrzegają nas inni ludzie,
b) wyobrażeń na temat tego, jak inni ludzie oceniają zarówno nasz wygląd fizyczny jak i nasze postępowanie,
c) reakcji na te wyobrażenia, które mogą być bardzo różne; od poczucia dumy i zadowolenia do poczucia wstydu, zażenowania czy upokorzenia53.
Koncepcja rozwoju osobowości G. H. Mead'ajest w pewnym sensie rozwinięciem koncepcji Ch. Cooley'a. Wychodząc z filozoficznych założeń dotyczących człowieka jako organizmu zdolnego percypować samego siebie, mającego określony pogląd na swój temat i świadomie regulującego swe postępowanie G. H. Mead twierdził, iż "Jednostka doświadcza siebie samej jako takiej nie bezpośrednio, lecz tylko pośrednio, przyjmując punkty widzenia innych członków tej samej grupy społecznej lub uogólniony punkt widzenia grupy społecznej, do której należy. Wkracza w swoje własne doświadczenie jako osobowość lub jako jednostka, nie bezpośrednio lub natychmiast, nie stajać się dla siebie podmiotem, ale w takiej mierze, w jakiej staje się dla siebie najpierw obiektem, w sposób taki sam, w jaki inne jednostki są dla nie/obiektami.
Mówiąc inaczej, podstawowym czynnikiem konstytuującym osobowość społeczną jest dla G. H. Mead'a dialog - wewnętrzna konwersacja do, której dochodzimy poprzez wcześniej podjętą konwersację z innymi ludźmi danymi nam w bezpośrednim doświadczeniu. Jak słusznie zauważa przy tym J. Szacki" w pewnym sensie od innych ludzi "dowiadujemy się" o swoim istnieniu. Można dodać, że dzięki nim wchodzimy też w posiadanie własnej tożsamości, polegającej przede wszystkim na traktowaniu siebie samych jako czegoś autonomicznego, niezależnego od otoczenia społecznego ale również jako podmiotu zachowującego poczucie ciągłości, stałości i kontroli nad samym sobą i otoczeniem. Tak więc jednostka występując wobec siebie nieustannie w roli ludzi, stanowiących dla niej wyimaginowaną widownię, staje się, mówiąc językiem G. H. Mead'a, organizmem zdolnym do internalizacji działania społecznego, a więc do potraktowania tego co ma genezę społeczną jako coś własnego, autonomicznego. Cały ten proces występowania jednostki wobec samej siebie w roli innych ludzi G. H. Mead określa jako przyjmowanie ról (role taking). Przy czym w samym procesie rozwoju osobowości Mead wyróżnił dwie fazy ściśle związane z odmienną zasadą przyjmowania owych ról społecznych:
a) pierwsza faza, którą można określić jako./ozę zabawy, to przyjmowanie przez jednostkę konkretnych ról innych osób (np. ojca, matki, listonosza), naśladowanie ich zachowania,
b) druga faza, którą można określić jako fzę gry, to postępowanie jednostki zgodnie z określonymi normami, zasadami i regułami.
Pierwsza faza przyjmowania ról społecznych odnosi się zatem do naśladowania tzw. "znaczących innych", zaś w drugiej fazie "innymi" stają się określone zbiorowości jako całości. Postawy i zachowania jednostek zostają zgeneralizowane (pojawia się "uogólniony inny"); jawią się one jednostce jako "wszyscy", "naród", "moralność" itp.
Ten dwufazowy proces kształtowania osobowości oparty o jeden element - rolę społeczną - ma wyraźnie charakter "kolektywistyczny". "Me to jednostka konwencjonalna, kierująca się nawykami. Zawsze jest taka. Musi ona mieć te same nawyki, te same reakcje co wszyscy, bo bez tego nie mogłaby być członkiem zbiorowości. Ale jednostka stale reaguje na taką zorganizowaną zbiorowość przez samoekspresję (...). Wchodzące tu w grę postawy są wzięte od grupy, ale jednostka, w której zostają one zorganizowane, może dać im wyraz, jaki nigdy przedtem nie miał miejsca'156.
W pełnej charakterystyce procesu kształtowania osobowości G. H. Mead dostrzegał więc również aspekt "indywidualistyczny" (I). Stąd też "I to odpowiedź organizmu na postawy innych, me to zorganizowany zespół postaw innych ludzi przyjęty przez daną jednostkę. Postawy innych ludzi stanowią zorganizowane me, a jednostka reaguje na nie jako I"57.
"Indywidualistyczny " aspekt kształtowania osobowości ludzkiej podnoszony przez C. H. Mead'a, to nie tylko próba przedstawienia jednostki jako względnie nie zależnego i świadomego podmiotu ale również poważny argument na rzecz tezy, iż osobowość człowieka nie jest tylko prostym odzwierciedleniem (kalką) społeczeństwa, ale również efektem aktywnego stosunku jednostki do otoczenia społecznego.
Model, w którym osobowość przedstawiona jest jako określona struktura, w którym wewnętrzne mechanizmy regulacyjne odpowiadają określonemu poziomowi jej organizacji.
Przykładem może być tutaj psychoanalityczna koncepcja Zygmunta Freuda, w której osobowość przedstawiana jest jako całość składająca się z trzech poziomów:
Poziom pierwszy - Id (Ono) - to zbiór prymitywnych impulsów i popędów, stanowiących stany napięcia pobudzające do ich usunięcia, wyładowania. Działają one na zasadzie przyjemności (zaś miejsce i czas ich zaspokojenia nie odgrywają żadnej roli); zatem ich zaspokojenie wywołuje uczucia przyjemne. Id stanowi podstawowy mechanizm przekazywania energii instynktów (mających charakter psychiczny) i impulsów (mających charakter biologiczny i pochodzących z napięć powstałych w różnych erogennych sferach ciała) do osobowości. Owe pierwotne impulsy, wśród których szczególne miejsce zajmuje popęd seksualny są podświadome i, jak sam autor tej koncepcji podkreśla, u normalnego człowieka w swej bezpośredniej formie nie występuje (niekiedy tylko we śnie, w stanach maniakalnych lub u małych dzieci). Można przy tym powiedzieć, iż Id składa się zarówno z czynników dziedzicznych jak i z nagromadzonych doświadczeń innych pokoleń, które powodują, iż w zderzeniu z otoczeniem przyrodniczym i społecznym człowiek uczy się regulować swoje impulsy i popędy. W przeciwnym razie dążenie do ich natychmiastowego zaspokojenia mogłoby zniszczyć człowieka. Można zatem powiedzieć z pewnym uproszczeniem, iż dwa podstawowe instynkty: instynkt życia (oparty na popędzie seksualnym) i instynkt śmierci (oparty na popędzie agresji) stanowią nie tyle kategorię biologiczną co psychologiczną.
Poziom drugi - Ego (świadoma jaźń człowieka) to zespół wewnętrznych mechanizmów zabezpieczających przed konfliktem zewnętrznym. Owo świadome "ja" kieruje się przede wszystkim zasadą realizmu, a więc dążeniem do zaspokojenia poszczególnych popędów w sposób akceptowany zarówno przez otoczenie społeczne jak i samego człowieka. Ten poziom osobowości składa się przede wszystkim z wyobrażeń, spostrzeżeń, pamięci, umiejętności oceny oraz woli i decyzji. Na tym poziomie rozwoju osobowości uruchamiane są różnorodne mechanizmy obronne, stanowiące wynik konfrontacji między Id a trzecim poziomem osobowości - Superego. Do tych podstawowych mechanizmów Z. Freud zalicza:
Mechanizm stłumienia - obejmuje on różnego rodzaju sposoby wyparcia do sfery podświadomości impulsów pochodzących z Id; o swym istnieniu dają one znać dopiero bądź to w marzeniach sennych bądź też w sytuacji obniżonej samokontroli (np. pod wpływem alkoholu).
Mechanizm racjonalizacji - obejmuje on różnorodne, z pozoru racjonalne uzasadnienia dla podejmowania różnorodnych działań, które wynikają z impulsów mogących w sposób pośredni lub bezpośredni zagrażać jednostce. Klasycznym przykładem uzasadniającym naszą agresję wobec drugiego człowieka może być powoływanie się np. na konieczność utrzymania dyscypliny, a generalnie na społecznie akceptowane cele np. wychowawcze, produkcyjne itd.
Mechanizm reakcji upozorowanej - obejmuje on różne sposoby stłumienia niebezpiecznych impulsów poprzez manifestowanie wobec innych osób impulsów (uczuć) im przeciwnych. Typowym przykładem jest manifestowanie postawy nadmiernej pewności siebie w sytuacji gdy jesteśmy bardzo nieśmiali i boimy się, iż ta nasza cecha może być podstawą do ośmieszenia nas.
Mechanizm sublimacji - obejmuje on różnorodne, zastępcze formy wyładowania impulsów, którymi w tym przypadku są wszelkie formy twórczości artystycznej. Ten mechanizm zgodnie z założeniami ortodoksyjnej psychoanalizy stosowany jest szczególnie często przez wielkich ludzi mających kłopoty z życiem seksualnym.
Mechanizm projekcji - obejmuje on te wszystkie sytuacje, w których innym ludziom przypisujemy impulsy i popędy, których sami nie możemy lub nie mogliśmy zaspokoić. Tak np. będąc osobami, które z licznych względów nie mogą ujawnić naszej agresji, innym ludziom przypisujemy złe intencje, nieliczenie się z nikim i niczym,
Mechanizm przeniesienia - obejmuje on te wszystkie sytuacje, w których wyładowujemy nasze impulsy, np. agresję, na osobach (przedmiotach), które są substytutem właściwego przedmiotu naszej agresji (pełnią dla nas niejako funkcję "zastępczą") i wobec którego działanie to jest dla nas bardziej bezpieczne, ze względów etycznych, statusowych, przewagi fizycznej itp. U dawnych Izraelitów istniał obyczaj przekazywania (przeniesienia) własnych, indywidualnych i grupowych win na kozła i wypuszczanie go na pustynię. W mowie potocznej zresztą funkcjonuje również określenie "kozła ofiarnego", które zazwyczaj odnoszone jest do sytuacji, mieszczących się w obrębie zasady przypisanej temu mechanizmowi.
Poziom trzeci - Superego (nadjaźń) - to rezultat przyswajania sobie przez jednostkę, uwewnętrznienia norm, zasad postępowania i wartości kultury w taki sposób, iż stają się one wewnętrznym mechanizmem autokontroli. Superego, określane często mianem "uwewnętrznionej kultury" czy "uwewnętrznionego społeczeństwa" to wewnętrzny reprezentant standardów moralnych społeczeństwa posługujący się takimi środkami kary i nagrody, jak: wyrzuty sumienia, poczucie winy, duma, zadowolenie. Ów wewnętrzny cenzor jest swoistą represją kultury nad impulsami i popędami pochodzącymi z poziomu Id. Tym samym rodzaj mechanizmów obronnych uruchamianych na poziomie Jaźni (Ego) jest wynikiem konfrontacji między Id a Superego. Im surowsze jest zatem Superego, tym Id dochodzi do głosu rzadziej i w bardziej ukrytej formie. Zarazem jednak niszczycielską rolę przypisuje Z. Freud nie tylko pierwotnym impulsom ale również kulturze, która odbiera (ogranicza) człowiekowi pełnię swobody ekspresji, czyni go jednostką konwencjonalną. W tym ciągłym napięciu między Id i Superego widział zresztą Z. Freud główne źródło powstawania zaburzeń psychicznych5'.
Koncepcja osobowości Z. Freuda, aczkolwiek krytykowana przez wielu socjologów stanowi ciągle inspirację do podejmowania na nowo rozważań na temat wzajemnych związków i zależności między biologicznymi i społecznymi uwarunkowaniami osobowości człowieka. Powszechnie znana jest koncepcja osobowości J. Szczepańskiego, który twierdzi, iż osobowość jest wytworem społeczeństwa i jego kultury. Dostrzega on jednak również wrodzone uwarunkowania natury biologicznej i psychicznej. Tak więc wedle J.Szczepańskiego59, elementy składowe osobowości są różnego pochodzenia:
Elementy biogenne(biologiczne) - to przekazywane dziedzicznie wyposażenie biologiczne, wzrost, budowa organizmu, jego właściwości fizjologiczne, działalność gruczołów.
Elementy psychogenne (psychologiczne) - przekazywane dziedzicznie wyposażenie psychiczne, które w odróżnieniu od wyposażenia biologicznego charakteryzuje się dużą plastycznością i skłonnością do modyfikacji pod wpływem procesu socjalizacji, a więc procesu związanego z wprowadzeniem jednostki w życie społeczne. Do psychicznych elementów osobowości należą takie jak: inteligencja, pamięć, wola, wyobrażenia, temperament, spostrzegawczość.
Elementy socjogenne (socjologiczne) - przekazywane w procesie socjalizacji, polegającym na wprowadzeniu jednostki w życie społeczne, na uczeniu jej zachowania się według przyjętych wzorów i norm kulturowych.
Za F. Znanieckim60 wyróżnia J. Szczepański cztery podstawowe socjogenne elementy osobowości:
Kulturowy ideał osobowości, narzucony przez społeczeństwo w toku socjalizacji a zwłaszcza wychowania.
Role społeczne pełnione w grupach społecznych, polegające na wykonywaniu zespołu czynności ustalonych przez te grupy w sposób formalny bądź nieformalny.
Jaźń subiektywna rozumiana jako wyobrażenie o własnej osobie wytworzone pod wpływem innych ludzi.
Jaźń odzwierciedlona (looking - glass - self), rozumiana jako zespół naszych wyobrażeń na temat tego jak wyobrażają nas sobie inni ludzie.
Mówiąc o biologicznych elementach konstytuujących osobowość należy pamiętać przede wszystkim o tym, iż nadal otwartym jest zagadnienie wielkości i charakteru wpływu tych elementów na osobowość a w dalszej kolejności na treść kultury i organizację życia społecznego. Tym nie mniej, zdaniem J. Szczepańskiego do "(...) dziedzicznych cech organizmu ludzkiego, wpływających na życie społeczne i kulturalne człowieka należą:
wyprostowana postawa, która pozwala człowiekowi lepiej ogarnąć wzrokiem otoczenie, uwalnia przednie kończyny, nawet przy poruszaniu się (...),
chwytliwe ręce z ruchomymi palcami i przeciwstawnym kciukiem, pozwalające na wykonywanie delikatnych i skomplikowanych czynności,
wzrok skierowany do przodu, a nie na boki, umożliwiający trójwymiarowe widzenie przestrzeni, lepsze jej organizowanie,
wielki mózg i złożony system nerwowy umożliwiający wysoki rozwój intelektu i życia psychicznego,
złożony mechanizm głosowy, budowa warg i krtani umożliwiające rozwój mowy, wydawanie zróżnicowanej ilości dźwięków,
długa zależność dzieci od rodziców, a więc długi okres dojrzewania i długi okres opieki dorosłych, wolne tempo wzrostu i dojrzewania biologicznego, długi okres "wchodzenia do społeczeństwa" i uczenia się. W tym (...) długim okresie dokonuje się "ukierunkowanie" impulsów biopsychicznych, włączenie popędów w ustalone "reguły" kultury,
plastyczność wrodzonych potrzeb, brak stałych mechanizmów instynktownych, przystosowywanie popędów do warunków ich zaspokajania - wszystko to powoduje rozwijanie się w społeczeństwach zróżnicowanych wzorów postępowania dla zaspokojenia tych samych popędów i potrzeb. Stałość podstawowych popędów i potrzeb nie wyklucza zróżnicowanych sposobów ich zaspokajania,
trwałość popędu seksualnego działająca stale a nie okresowo, wpływa na funkcje rodziny i szereg innych zjawisk społecznych wywołanych represją czy też sublimacją ą popędu"61.
Prócz tego możemy wymienić takie oczywiste cechy biologiczne jak płeć czy wiek, które raz mogą stwarzać szansę, kiedy indziej zaś ograniczenie dla działań specyficznie społecznych. Sytuacja kobiet i mężczyzn, ludzi młodych i starych w dziejach ludzkości i jej różnorodnych kultur jest bardzo zmienna. Zarazem jednak z płcią i wiekiem związane są nierozerwalnie takie wartości, jak podtrzymywanie gatunku czy przekazywanie doświadczenia życiowego.
Wspomnieć należy tutaj również o takich cechach biologicznych, jak różnice rasowe, które ze względu na ich kontekst moralny i polityczny mają ogromny wpływ na układanie się stosunków społecznych. Współcześni socjologowie w zdecydowanej większości są przekonani, iż różnice (cechy) rasowe nie wpływają bezpośrednio na cechy psychiczne, zwłaszcza zaś intelektualne, uzasadniające akceptację nierówności społecznych, wyprowadzonych z tych różnic. Badania empiryczne dowodzą, iż "(...) ludzie różnych ras wychowani w podobnych warunkach społecznych i kulturowych rozwijają podobne postawy, dążenia, sposoby myślenia i działania"62.
Powiedzieliśmy, iż biogenne i psychogenne elementy osobowości ludzkiej są dziedziczone. Liczne badania na temat wzajemnych korelacji między dziedziczonymi genami a środowiskiem społecznym pozwalają stwierdzić, iż geny warunkują wiele cech typowo ludzkich lecz ich nie determinują. Stąd też sam proces dziedziczenia coraz częściej w naukach przyrodniczych czy socjobiologii traktowany jest nie jako stan ale bardzo złożony proces. Badania nad tzw. ilorazem inteligencji (która jest dziedziczna) wykazały np., iż stopień dziedziczności ilorazu inteligencji jest wysoki. Stąd też najwyższy średni współczynnik korelacji IQ występuje wśród bliźniąt jednojajowych wychowywanych razem (+ 0,87) i takich samych bliźniąt wychowanych oddzielnie (+ 0,75). Dla porównania współczynnik korelacji IQ między rodzicem i dzieckiem wynosi + 0,50, dziadkiem i wnukiem + 0,27, dzieckiem i przybranym rodzicem + 0,20, zaś dziećmi nie spokrewnionymi, wychowywanymi oddzielnie + 0,01. Dzieci z adopcji zaś mają silniejsze korelacje IQ z rodzicami biologicznymi niż przybranymi .
Jednocześnie jednak badania dotyczące przeciętnych ilorazów inteligencji ojców i ich dzieci w różnych klasach społecznych (różniących się standardem życia, wykształceniem, charakterem pracy) pokazuj ą nie tylko wysoką zbieżność tych ilorazów ale również istotny wpływ uwarunkowań społecznych na wysokość tego ilorazu. Różnice między skrajnymi klasami: najwyższej, skupiającej wolne zawody i najniższej, skupiającej robotników niewykwalifikowanych sięgały nawet 15 punktów64.
Zarazem występuje tutaj zjawisko regresji do średniej. Dzieci rodziców o wybitnej inteligencji na ogół nie dorównują rodzicom własną sprawnością intelektualną. Z kolei dzieci rodziców o inteligencji stosunkowo niskiej na ogół przewyższają swych rodziców ilorazem inteligencji. Stąd też, jak stwierdzają polscy badacze "(...) dzieci rodziców z określonej warstwy społecznej mają szansę trafienia do różnych warstw; zarówno wyższych jak i niższych. Zależeć to będzie głównie od ich poziomu umysłowego a nie ich rodziców"65.
Spełnione muszą być wtedy jednak określone warunki: równy start życiowy, powszechność i drożność systemu kształcenia stwarzająca warunki rozwoju intelektualnego jednostkom zdolnym. Stąd też można zgodzić się z tezą, iż rola czynników genetycznych rośnie w miarę jak maleje zróżnicowanie czynników społecznych, w których wzrasta młody człowiek, zwłaszcza do 8 roku życia.
Powyższe rozważania z konieczności zaprezentowane w dużym uproszczeniu pozwalają stwierdzić, iż konstytuującą rolę w procesie kształtowania osobowości ludzkiej mają wymienione już wcześniej elementy socjogenne (społeczne).
Kulturowy ideał osobowości to według J. Szczepańskiego "(...) najczęściej ideał wychowawczy, służący jako wzór do naśladowania, przekazywany młodzieży w szkołach i innych instytucjach wychowawczych, w rodzinie i czasami w grupach rówieśników. Starożytna Grecja wytworzyła wizję człowieka doskonałego, wszechstronnie rozwiniętego w zharmonizowanej doskonałości cech fizycznych, umysłowych i moralnych. Wieki średnie wytworzyły ideał osobowości rycerskiej, a Kościół i zakony ideał osobowości ascetycznej i świątobliwej. Powstający kapitalizm, pod wpływem etyki protestanckiej, stworzył ideał osobowości przedsiębiorcy pracowitego i oszczędnego, którego najlepszym wyrazem jest napisany przez Beniamina Frank lina dokument pt. "Rady dla młodego przedsiębiorcy" napisany w 1748 r., zawierający następujące sformułowania: "Pamiętaj, że czas to pieniądz... droga do bogactwa, jeżeli go pragniesz, jest tak prosta jak droga na rynek. Zależy ona głównie od dwóch słów, pracowitość i oszczędność; to znaczy nie marnowanie ani czasu, ani pieniędzy, lecz najlepsze wykorzystanie obu. Bez pracowitości i oszczędności nic nie osiągniesz, przy ich pomocy - wszystko". Ten ideał osobowości Ameryki zmierzającej do rozwoju gospodarczego i bogactwa był potężnym wzorem dla kolejnych pokoleń pionierów amerykańskich budujących swoje imperium na dziewiczym kontynencie, lecz w XX wieku Stany Zjednoczone stworzyły nowy ideał osobowości człowieka umiejącego wydawać, żyjącego na kredyt, słowem posiadającego te cechy, od których zależy stały wzrost współczesnej gospodarki. Powstająca formacja socjalistyczna także wytworzyła swój ideał osobowości, może najlepiej przedstawiony w książce Ostrowskiego "Jak hartowała się stal." Widzimy więc, że ideał kulturowy osobowości zależy od formacji społecznej, od klas społecznych i od różnych środowisk.
Kontynuując swe rozważania na temat kulturowego ideału osobowości J. Szczepański pisze, iż "ideał kulturowy osobowości zostaje zintemalizowany w okresie dojrzewania, kiedy człowiek dorastający zaczyna sobie tworzyć ideały i szukać ideałów do naśladowania. Ideał kulturowy jest więc modelem, według którego powinien kształtować swoje zachowania, jest ucieleśnieniem pożądanych cech, wysoko cenionych w danej grupie. Realizowanie tego ideału, starannie zmierzające w kierunku zbliżenia się do niego, ściąga na jednostkę pozytywną ocenę i różne nagrody, zachowanie zgodne z ideałem jest usankcjonowane pozytywnie, podczas gdy zachowania rozbieżne z nim są przedmiotem sankcji negatywnych. W ten sposób ideał osobowości zostaje przyswojony przez jednostki i staje się elementem ich osobowości"67.
Wielu autorów termin "kulturowy ideał osobowości" utożsamia z terminem "wzór osobowy", rozumiejąc pod nim bądź to konkretny opis postaci ludzkiej, obdarzonej zespołem cech aprobowanych6*, bądź też (...) przedstawiony w formie modelowej (typu idealnego) zespół cech osobowości, który stanowi układ odniesienia dla opisu porównawczego oraz oceny działań i dyspozycji jednostek należących do określonej zbiorowości społecznej, a także spełniać ma funkcje normatywne, funkcje regulowania zachowań ludzi w tej zbiorowości"69. A
kcent na regulacyjny charakter wzorów osobowych, które są bardziej konkretne od ideałów osobowościowych, bardziej zorientowane na realizację tzw. wartości dnia codziennego oraz występują niekiedy pod postacią wzorów negatywnych, kładł wielki polski socjolog S. Ossowski. Pisał on, iż "Każda trwała zbiorowość narzuca swym członkom wzory reakcji mięśniowych, uczuciowych i umysłowych na najróżniejsze podmioty. Inaczej mówiąc, narzuca wzory zachowania się w różnych okolicznościach, reguły moralne i prawne tego co przyzwoite, a co niestosowne, narzuca pewne poglądy i sposoby myślenia. Narzuca je bądź świadomie za pomocą metod wychowawczych i propagandy, za pomocą oznak aprobaty lub nagany, niekiedy nawet przy użyciu środków zewnętrznego przymusu bądź nieświadomie, przez sam fakt zbiorowego stosowania się do owych wzorów i reguł Ogół tych wzorów stanowi o swoistej kulturze takiej zbiorowości, a przecież ich zespół składa się na panujący w tej grupie wzór osobowy, który zresztą może bardzo odbiegać od tego ideału osobowości, jaki grupa stawia przed oczy swym członkom niejako oficjalnie w mniej lub więcej uroczystych momentach"70.
Warto przy tym jednak zaznaczyć, iż zachowanie jednostki nie zawsze jest wynikiem wyuczonych i świadomie przyjętych wzorów i wartości; nie zawsze też wzory i wartości przyjęte przez jednostkę znajdują swój zewnętrzny wyraz w zachowaniu. Stąd też warto zapoznać się z niektórymi typologiami tych wzorów. St. Ossowski mówi np. o wartościach uznawanych (w sensie obiektywnym uznajemy ich słuszność) i wartościach odczuwanych (w sensie subiektywnym, emocjonalnym)7'. A. Jasińska i R. Siemieńska mówiąc czterech rodzajach wzorów:
wzorach propagowanych, czyli takich, które są zobiektywizowane w bardzo różnej formie (artystycznej, norm prawnych, moralnych, ideologicznych) i rozpowszechniane72 przez oficjalne, sformalizowane instytucje komunikowania społecznego (głównie poprzez środki masowego przekazu, instytucje oświatowe i wychowawcze),
wzorach akceptowanych, czyli takich, które zyskują bądź to społeczną aprobatę i przyzwolenie na ich obowiązywanie bądź też nie wzbudzają jawnej nieprzychylności,
wzorach zinternalizowanych, czyli takich, które jednostka traktuje jako jej własne, ma zatem wobec nich pozytywną postawę i jest głęboko przeświadczona o ich słuszności,
wzorach realizowanych, czyli takich, które mają walor wyraźnej powtarzalności i regularności w zachowaniach jednostek, niezależnie od tego, czy jednostka jest tego świadoma73.
Kryteria służące wyróżnieniu owych wzorów sugerują, iż nie zawsze między nimi może występować zgodność. Zwłaszcza wtedy, gdy rozproszenie kompetencji socjalizacyjnych powoduje formułowanie pod adresem jednostek, różnych, często sprzecznych oczekiwań, a co za tym idzie sprzecznych niekiedy wzorów osobowych. S. Ossowski stwierdzał zatem, iż "W poszczególnych zbiorowościach istnieje tedy wzór urzędnika i wzór nauczyciela, wzór oficera i wzór księdza albo pastora, wzór inteligenta i robotnika fabrycznego (...). (...) Dopóki mamy przed sobą jeden tylko główny wzór osobowości, dopóty środowisko wskazuje nam jeden tylko sposób postępowania, sugeruje jeden tylko typ reakcji uczuciowych, dopóty nie mamy potrzeby zastanawiać się nad sobą. Refleksja nad sobą zjawia się wtedy, gdy staje przed nami wybór wzorów, do których mielibyśmy się upodobnić i gdy każdy z tych wzorów rozporządza pewną imperatywnością. Wtedy zjawia się przed nami zagadnienie: czym chcę być?. Z powyższej analizy wynika, iż kulturowy ideał osobowości czy też wzór osobowy to bardzo istotny element osobowości ludzkiej, choć jego regulacyjna rola w procesie funkcjonowania osobowości jest wysoce złożona.
Drugim elementem socjogennym osobowości jest jaźń subiektywna (czyli inaczej obraz własnej osoby), której przypisuje się funkcję organizowania wszystkich pozostałych elementów osobowości człowieka. Stanowiąc subiektywne wyobrażenia o naszej wewnętrznej istocie jest bardzo wyraźnie uwarunkowana społecznie, choć nie zawsze jesteśmy tego świadomi. Wytwarza się pod wpływem oddziaływania innych ludzi, rodziców, rodzeństwa, rówieśników i na ogół, jak stwierdza J. Szczepański "(...) jest zespołem urojeń, fantazji kompensujących niepowodzenia i upokorzenia w wykonywaniu różnych ról"75. W miarę rozwoju osoboniczego człowieka jaźń subiektywna staje się względnie niezależna od środowiska społecznego. Ma to miejsce wtedy, gdy jesteśmy głęboko przekonani o tym, iż jesteśmy tacy jak to sobie wyobrażamy. Postawa człowieka wobec samego siebie ma podstawowe znaczenie dla jego funkcjonowania jako określonej, zintegrowanej osobowości. , To poprzez jaźń subiektywną kształtuje się nasze poczucie własnej wartości, poziom samooceny (zaniżona, realistyczna lub zawyżona) i samoakceptacji76.
"Poczucie własnej wartości" formuje się przede wszystkim w wyniku doświadczenia emocjonalnego, polegającego na tym, że człowiek jest przedmiotem miłości i spotyka się z zainteresowaniem oraz akceptacją ze strony otoczenia. Dziecko, które nigdy nie było kochane i aprobowane przez otoczenie będzie miało słabo rozwinięte poczucie własnej wartości, co w konsekwencji może prowadzić do braku emocjonalnej równowagi i przejawów aspołeczności w zachowaniu. Czynniki wpływające na podwyższenie poczucia własnej wartości są dla człowieka szczególnie pożądane i budzą silne emocje dodatnie. Czynniki obniżające to poczucie wywołują emocje przykre - poczucie wstydu, winy, lęku i uruchamiają różne mechanizmy obronne osobowości.
Samoocena, czyli ogólna ocena własnych możliwości - przeświadczenie o tym na co nas stać, ma zasadniczy wpływ na to, jakich czynności i zadań podejmujemy się i ile energii w nie wkładamy. Cechą stałą jednostek może być tendencja do przypisywania sobie możliwości wyższych niż rzeczywiste - "zawyżona" samoocena, bądź niedocenianie swych realnych możliwości - "zaniżona" samoocena albo wreszcie samoocena realistyczna. Brak realistycznej samooceny wiąże się z zaburzeniem regulacyjnych funkcji osobowości: ludzie o "zawyżonej" samoocenie wykazują skłonność nieodpowiedzialnego podejmowania się zbyt trudnych zadań, do których łatwo zniechęcają się w sytuacji zagrożenia i często wchodzą w konflikty z otoczeniem; osoby o "zaniżonej" samoocenie również przejawiają niską odporność w sytuacjach stresu, mają obniżoną aktywność społeczną i wykazują skłonność do izolacji oraz wycofywania się w obliczu trudnych zadań.
Poziom samoakceptacji jest to ocena oparta na porównaniu swoich osiągnięć ze stawianymi sobie wymaganiami w zakresie tych właściwości, które człowiek uważa za szczególnie ważne. Istotną rolę odgrywa tu tzw. "ja idealne" czyli wyobrażenie jednostki o tym, jaką chciałaby być. "Ja - idealne" formuje się początkowo pod wpływem identyfikowania się z różnymi osobami znaczącymi i cenionymi w otoczeniu (rodzicami, rówieśnikami, nauczycielami, gwiazdami ekranu) oraz pod wpływem pragnienia naśladowania ich. Ostateczny kształt idealnego "ja" zależy w znacznym stopniu od kulturowego ideału osobowości zintemalizowanego przez człowieka w okresie dojrzewania, od wzorów osobowych upowszechnianych w zbiorowościach, do których człowiek należy, a także od ról społecznych, jakie odgrywa"77.
Jaźń subiektywna, stanowiąc uogólnione informacje zarówno na temat swoich cech fizycznych jak i psychicznych, miejsca w strukturze społecznej, związków i zależności z innymi ludźmi czy grupami społecznymi, kształtuje się w długim procesie rozwoju osobniczego. Nie zawsze też obraz własnej osoby jest wyraźnie oddzielony od tego co "nie -ja". Stąd też zdaniem J. Reykowskiego "konsekwencją braku wyraźnych granic między "ja" i "nie -ja" jest skłonność do przypisywania otoczeniu własnych uczuć i myśli (skłonność do projekcji), a z drugiej strony skłonność do przyjmowania bezkrytycznie cudzych uczuć, sądów, postaw i traktowania ich jako własnych (skłonność do introjekcji)78.
Oczywistym zatem jest fakt, iż proces kształtowania się jaźni subiektywnej w znacznym stopniu zależy od kształtowania się jaźni odzwierciedlonej (trzeci element socjogenny osobowości), której ogólną charakterystykę przedstawiliśmy nieco wcześniej. W tym miejscu należy tylko zaznaczyć, iż nasze wybrażenie na temat tego jak wyobrażają nas sobie inni ludzie prowadzi do określonych zachowań. Zachowania te mogą wyrażać bądź to skłonność do dostosowywania się do tych wyobrażeń i rozwoju konformizmu społecznego, bądź też do zachowań nonkonformistycznych, związanych z przeciwstawieniem się wpływom społecznym. Stąd też "Dążenie do integracji jaźni subiektywnej i jaźni odzwierciedlonej może prowadzić z jednej strony do selekcji zakresu interakcji społecznych (np. zawężenie ich do kręgu osób, które oceniają nas zgodnie z naszą własną samooceną), z drugiej strony do podejmowania działań zmierzających do narzucenia innym takiego obrazu własnej osoby jaki będzie odpowiadał naszym pragnieniom"79.
Czwartym, istotnym elementem kształtującym osobowość są role społeczne.
Wspominaliśmy już wcześniej o koncepcji H. Meada, dotyczącej procesu przyjmowania roli społecznej, która stanowi podstawową treść wszelkich oddziaływań ludzi na siebie, czyli interakcji. Pojęcie(roli społecznej^ choć różnie interpretowane, należy do podstawowych pojęć socjologicznych. Rola społeczna ma zarówno wymiar jednostkowy (czynnik i element konstytuujący osobowość człowieka) jak i grupowy; stanowi istotny wytwór ustrukturalizowanych zbiorowości. Pojęcie "rola" oznacza zatem pewien punkt graniczny pomiędzy jednostką a społeczeństwem. Główna idea teorii roli społecznej w tradycyjnym ujęciu zgodna jest ze słynnym fragmentem utworu W.Szekspira "Jak wam się podoba" (akt n, scena VII w tłumaczeniu Leona Urlicha '80 r.): "Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają. Każdy tam aktor niejedną gra rolę (...)". Tak więc samo pojęcie roli społecznej ma, jak wiele innych pojęć w socjologii, charakter metaforyczny. Oznacza ono z jednej strony oczekiwany zespół określonych postaw i zachowań jednostki, wynikający z zajmowania przez nią jakiejś pozycji w grupie społecznej. Z drugiej zaś strony faktyczne postawy i zachowania jednostki, związane z pełnieniem określonej roli. Przy czym pozycja oznacza zespół praw i obowiązków przyznanych (przydzielonych) jednostce w danej grupie.
Rola społeczna będąc sposobem zachowania się jednostki wobec innych osób, pełniona jest według mniej lub bardziej utrwalonych w społeczeństwie wzorów i norm, w tym wzorów osobowych. Podkreślić jednak należy, iż rozwój osobowości polega nie tylko na tym, iż jednostka jest w stanie, w wyniku działania określonych mechanizmów socjalizacyjnych przyswajać treści poszczególnych ról społecznych (córki, matki, kolegi, przełożonego, członka organizacji itd.) ale również mieć do nich własny, indywidualny stosunek, choć mieszczący się zawsze w ramach wzoru roli. Stąd też roli nie można przypisać jednoznacznego, statycznego charakteru. Role społeczne są też tworzone i modyfikowane w procesie interakcji z innymi ludźmi. Do zagadnienia tego powrócimy jeszcze w dalszych fragmentach wykładu. Gdybyśmy zatem chcieli zdefiniować, choćby w sensie operacyjnym pojęcie roli społecznej to możemy powiedzieć za J. Szczepańskim, iż rola społeczna"(...) to względnie stały i wewnętrznie spójny system zachowań, będących reakcjami na zachowania innych osób, przebiegających według mniej lub bardziej wyraźnie ustalonego wzoru"80.
Przy czym sam proces przyjętej przez jednostkę roli do realizacji zależy od wielu złożonych czynników. Wśród nich wskazuje się przede wszystkim na:
cechy biologiczne i psychiczne jednostki, które mogą ułatwiać, utrudniać czy wręcz uniemożliwiać pełnienie określonej roli (np. człowiek pozbawiony słuchu nie może być dyrygentem),
wzór osobowy, w którym mieści się zarówno zespół cech idealnych, przypisanych do danej roli i zespół idealnych sposobów zachowania - czyli inaczej "scenariusz" danej roli (takie cechy jak: honor, prawdomówność, skromność itd.),
definicję roli przyjętą w grupie, w której, lub przed którą dana rola jest wykonywana co powoduje, iż do jednej roli (np. studenta) można przyporządkować różne wzory osobowe ( w przypadku studenta pochodzące np. od władz uczelni i grupy kolegów); stąd też definicje roli mogą być zarówno komplementarne względem siebie, rozbieżne a nawet sprzeczne,
strukturę i organizację wewnętrznej grupy, a więc przede wszystkim na to, czy grupa oparta jest na więzi formalnej czy nieformalnej oraz jakim systemem sankcji społecznych (pozytywnych i negatywnych) dysponuje wobec jednostki,
stopień identyfikacji (utożsamiania się) jednostki z grupą, w której pełni określoną rolę społeczną".
Tak wiec w tej bardzo ogólnej charakterystyce społecznych elementów osobowości społecznej człowieka wyróżnia się dwie podstawowe grupy tych elementów. Pierwsza z nich to kulturalny ideał osobowości i rola społeczne, które traktować można jako elementy "zewnętrzne" wobec jednostki, "nałożone" niejako na zespół elementów biologicznych i psychicznych. Drugą grupę stanowi jaźń subiektywna i jaźń odzwierciedlona, które choć również mają społeczny "rodowód", to jednak odnoszą się do względnie autonomicznych, wewnętrznych regulatorów całego złożonego procesu realizacji kulturowego ideału osobowości i różnorodnych ról społecznych. Niewątpliwie słuszne przy tym stwierdzenie, iż "pełna znajomość ludzi wymaga poznania także ich wyobrażeń o sobie samych i ich wyobrażeń o tym, jak otoczenie na nich reaguje. Są to elementy bardzo trudne do ścisłego ujęcia i wymagają dość skomplikowanych technik projekcyjnych, tzn. badań przy pomocy sytuacji, w których ujawnia się jaźń subiektywna, oraz sytuacji ujawniających jaźń odzwierciedloną. Potoczne wyczucie i potoczna obserwacja bywają często bardzo zawodne, stąd też dość częste rozczarowania wobec nieprzewidywalnych zachowań ludzi, o których sądziliśmy, że ich dobrze znamy"82.
3. Rola społeczna - istotny czynnik strukturalizacji świata społecznego.
W bardzo wielu koncepcjach socjologicznych role społeczne rozpatrywane sanie tyle w perspektywie procesu konstytuowania osobowości ludzkiej, co raczej w perspektywie organizacji społecznej, zbudowanej z różnorodnego układu pozycji i oczekiwań dotyczących tego, jak jednostki je zajmujące winny się zachowywać. J. H. Tumer, mówi np. o występowaniu trzech ogólnych klas oczekiwań: oczekiwania wynikające "ze scenariusza", oczekiwania ze strony innych "aktorów" (jednostek) i oczekiwania "publicznośc.
Oczekiwania wynikające ze "scenariusza" odnoszone są do tych sytuacji społecznych, związanych z zajmowaniem danej pozycji, w których istnieją normy określające dokładnie sposób zachowania się jednostki. Oczekiwania ze strony innych "aktorów" odnoszone są do tych wszystkich sytuacji, w których w procesie interakcji nasi partnerzy wysuwają pod naszym adresem konkretne oczekiwania czy żądania. Oczekiwania ze strony "publiczności", "audytoriów" to oczekiwania jednostek zajmujących określone pozycje. Przy czym "audytoria" te mogą by ć rzeczywiste bądź wyimaginowane, mogą dotyczyć sytuacji członkostwa w grupie lub też same intencje wejścia do niej.
Każdy z tych rodzajów oczekiwań adresowany jest do niejako innego komponentu roli społecznej. Stąd też mówi się o: rolach przepisanych, rolach subiektywnych i rolach spełnianych.
Kiedy mówimy o rolach przepisanych mamy na myśli przede wszystkim wyraźnie określone normy związane z zajmowaniem danej pozycji społecznej. Interesuje nas wtedy treść jaźni subiektywnej i umiejętność odgrywania roli wynikającej ze "scenariusza", a w konsekwencji stopień konformizmu związanego z wymogami roli.
Role subiektywne traktowane są jako wyniki subiektywnej oceny i interpretacji określonych oczekiwań oraz zindywidualizowanego sposobu przystosowania się do roli. Z i pojęciem roli subiektywnej związana jest zarazem teza, iż do każdej nowej sytuacji interakcyjnej jednostki odnoszą się w sposób zindywidualizowany co stanowi podstawowy czynnik zmienności i płynności świata społecznego. Stąd też parafrazując J. Szczepańskiego można powiedzieć, iż społeczeństwo lepiej można zrozumieć w kategoriach dramatu niż systemu.
Rola spełniana ma wyraźnie wymiar behawioramy, a wiec odnosi się do jawnego zachowania jednostki, będącego wypadkową oczekiwań i subiektywnych ocen tych oczekiwań.
W takiej perspektywie przedstawiana rola społeczna nie ma jednoznacznego statycznego charakteru. Pogląd taki głosił również S. Ossowski pisząc, iż "Rola, którą sobie wybieram, bądź do odegrania w przyszłości, bądź do oglądania swojej przeszłości, nie musi mnie zmieniać na stałe i może się odbić na kształtowaniu się postaw, które zjawiają się w pewnych okolicznościach, aby zniknąć w innych (...)"85.
Stąd też możemy mówić nie tylko o procesie "przyjmowania ról" (G. H. Mead - role taking) ale również o "tworzeniu roli" (R. Tumer - role making) czy jej modyfikowaniu w procesach interakcji z innymi. Role społeczne podlegać bowiem mogą swoistej negocjacji w procesie interakcji z inną osobą. Niekiedy można też mówić o "przymierzaniu ról", "wymuszaniu" czy ich wyraźnej "eksploatacji". Wiele zależy bowiem od tego jakie role są w danej chwili ważne dla jednostki, jaka jest jej grupa odniesienia.
Przyjmując tę bardziej dynamiczną koncepcję ról społecznych można mówić o czterech typach stosunku jednostki do ról społecznych:
Przystosowaniu do roli społecznej, które może przybierać postać:
Identyfikacji z rolą, wynikającej przede wszystkim z procesu zintemalizowana norm i zachowań z daną rolą związanych,
Wdrukowania roli (naznaczania rolą w sensie pozytywnym lub negatywnym) wynikający z mechanizmu retrospektywnej interpretacji zachowań i postaw jednostki, pełniącej określone role (np. role eks - więźnia, eks - alkoholika),
Wrastania -w rolę, występujący bardzo często w procesie przystosowywania się do ról społecznie i moralnie nieakceptowanych. Proces ten opiera się przede wszystkim na mechanizmie neutralizacji roli po przez:
a) negację ofiary,
b) negację krzywdy,
c) negację odpowiedzialności.
Fetyszyzacji (autonomizacji) roli, wynikającej z przyjęcia przez jednostkę superkonfonnistycznej postawy względem roli, która jest celebrowana nie ze względu na określony cel ale na nią samą (np. rola matki). Podkreślić należy, iż szczególnie łatwo procesowi fetyszyzacji podlegają role służbowe.
Manipulacji rolą, polegającą na tym, iż pełniona rola pełni wyraźnie funkcje dekoracyjne, fasadowe, mające ułatwić pełnienie innych ról lub czerpanie z tej roli wyraźnych korzyści. W tym procesie ukrytego przedefiniowania pełnionej roli podstawowe znaczenie ma fakt, iż rola ta traktowana jest często instrumentalnie.
Negacji roli, polegającej na mniej lub bardziej wyraźnym odrzuceniu roli pełnionej przez siebie (lub też roli do pełnienia której jesteśmy formalnie zobowiązani) lub roli jako takiej (np. roli kobiety w koncepcji ruchów wyzwolenia kobiet, roli narkomana w ich społecznej terapii itp.).
Kreacji roli (czyli tworzenie roli, której dotąd nie było). Ten rodzaj relacji między jednostką a rolą społeczną ma miejsce przede wszystkim w odniesieniu do jednostek innowacyjnych, twórczych ale nie tylko (w Polsce rola maklera giełdowego, bezrobotnego absolwenta wyższej uczelni itp.)86.
Jeżeli zatem przyjmiemy za Meadem, iż ludzie komunikują się i wchodzą w interakcje dzięki temu, że są zdolni do uzgodnienia symbolicznego sensu gestów słownych i gestów ciała (mimika, tonacja głosu), to z pewnością czynią to w oparciu o procesy interpretowania, oceniania, definiowania i planowania. Kreacyjna natura interakcji powoduje, iż mówiąc słowami Tumera "Zamiast tworzyć jedynie mechanizm transmisji, dzięki któremu istniejące wcześniej struktury psychologiczne, społeczne i kulturowe w sposób nieunikniony kształtują zachowanie, symboliczna natura interakcji gwarantuje, że społeczne, kulturowe i psychologiczne struktury będą się zmieniać poprzez zmiany w definicjach i zachowaniach ludzi"87.
R. H. Tumer w swych rozważaniach na temat procesu przyjmowania roli społecznej jest nawet zdania, iż jest on zarazem procesem "tworzenia roli", ponieważ interakcja jest zawsze procesem tymczasowym, związanym z nieustannym sprawdzaniem naszej wiedzy i wyobrażeń na temat roli naszego partnera. Stąd też wspomniany autor podkreśla m. in., iż charakter roli (jej definicja) będzie się zmieniać, o ile istnieją permanentne zmiany albo w zachowaniach tych, których się sądzi, że odgrywają role, lub w kontekście, w jakim rola ta jest odgrywana (tendencja do zgodności zachowania z rolą).
W swych twierdzeniach R. Tumer podkreśla, iż role społeczne wykazują tendencje do uzupełniania się z innymi rolami (rola męża i żony, pracodawcy i pracobiorcy), zaś same jednostki dążą do działania w taki sposób, by łagodzić napięcie powstające w wyniku sprzeczności w obrębie ról, konfliktu ról i nieadekwatności roli oraz aby zwiększać gratyfikacje wynikających z wysokiego stopnia tej adekwatności. Będąc bardzo konsekwentnym w swych twierdzeniach na temat roli społecznej Tumer określa osobę jako "(...) repertuar ról, jakie odgrywa jednostka. Podczas gdy uznaje, że "ludzie są zwykle całkowicie kim innym", gdy odgrywają odmienne role, a nawet posiadają poczucie tego "kim w danej chwili są", to w rzeczywistości używają oni ról także jako środków do samoidentyfikacji i samopotwierdzenia się. Pewne role są więc dla jednostek ważniejsze i opierają się oddzieleniu lub odseparowaniu od koncepcji samego siebie jaką posiada dana jednostka. Role wyzwalające silne emocje, które ludzie zdają się grać niezależnie od sytuacji, z których nie chcą zrezygnować, oraz które dodatkowo wiążą się z określonymi postawami, pociągają za sobą wyraźne scalenie jaźni danej jednostki z wolą.
Tak oto proces w miarę bezkonfliktowego pełnienia ról społecznych, rozróżniania ich, dzielenia w kategoriach ważności i istotności przy jednoczesnym zachowaniu tożsamości i możliwości przeciwstawienia się sankcjom społecznym, które mogłyby skłaniać jednostkę do zachowań wewnętrznie sprzecznych, czy niekonsekwentnych, zależy przede wszystkim od jaźni subiektywnej - koncepcji samego siebie.
Oczywistym jest zatem fakt, iż działania związane z budowaniem własnego personalnego image (wizerunku) muszą opierać się na dobrej znajomości tych podstawowych mechanizmów, które powodują zakłócenia w procesie komunikowania społecznego. Dotyczyło zarówno mechanizmów natury społecznej, kulturowe jak i psychicznej.
4. Proces socjalizacji i jego podstawowe mechanizmy.
Pojęcie socjalizacji należy do podstawowych pojęć socjologicznych. Wykorzystywane bywa przede wszystkim do wyjaśniania procesu rozwoju osobowości człowieka i wyodrębniania jej poszczególnych stadiów rozwojowych. W szerszym znaczeniu socjalizacja rozumiana jest jako "(...) całokształt procesów wzajemnych oddziaływań jednostki i jej środowiska społeczno - kulturowego, trwających przez całe jej życie i obejmujących zarówno przyswajanie sobie wymogów tego środowiska i przystosowywania się do nich, jak też i przekształcanie go w rezultacie własnych działań. Szeroko rozumiane pojęcie socjalizacji obejmuje m.in. proces akulturacji, czyli przekazywanie dziedzictwa kulturowego zbiorowości z pokolenia na pokolenie, a także procesy -wychowania" (...)"'. Przy czym procesy wychowania mają wyraźnie intencjonalny charakter i związane są z kształtowaniem osobowości człowieka ze względu na przyjęte w danej grupie czy szerszej zbiorowości ideały i wzory osobowe. W węższym rozumieniu pojęcia socjalizacja odnoszone jest do wczesnego okresu rozwoju jednostki, kiedy to dziecko wprowadzane jest w życie społeczne, zapoznaje się z jego normami i regułami postępowania.
Niektórzy autorzy rozumiejąc socjalizację jako wszechstronne i zwarte wprowadzanie jednostki w obiektywny świat społeczny lub jakiś jego obszar, podkreślając wyraźnie, iż jednostka staje się członkiem społeczeństwa dopiero po osiągnięciu pewnego stopnia socjalizacji. Stąd też próba spojrzenia na proces socjalizacji głównie jako na proces ontogenezy czyli rozwoju osobniczego. Proces ten składa się jak gdyby z dwóch etapów: socjalizacji pierwotnej i socjalizacji wtórnej.
Socjalizacja pierwotna to okres, który jednostka przechodzi w dzieciństwie i który pozwala się jej stać istotą społeczną w pełnym tego słowa znaczeniu. Socjalizacja wpływając na rozwój jednostki, kształtuje wszystkie podstawowe elementy jej osobowości "(...) przystosowuje (...) do życia w zbiorowości, umożliwia im porozumiewanie się i inteligentne działanie w jej ramach, uczy jak się trzeba zachowywać, by osiągnąć cele życiowe. Przede wszystkim zaś dzięki procesowi socjalizacji jednostka:
zdobywa umiejętności kontrolowania swych popędów i potrzeb a zarazem zaspakajania ich w społecznie aprobowanej formie i w określonym czasie;
zdobywa umiejętności (uczy się) w zakresie pełnienia różnorodnych ról społecznych (syna, kolegi, przyjaciela, ucznia) a więc umiejętności wchodzenia w interakcje z innymi i w złożony proces symbolicznego komunikowania się (głównie dzięki opanowaniu języka, symboli danej kultury);
kształtuje zarówno swoje sposoby odczuwania i wyrażania swych emocji jak i sposoby postrzegania, ujmowania otaczającej ją rzeczywistości społecznej i fizycznej;
zdobywa umiejętności wykonywania określonych czynności i posługiwania się podstawowymi dla danej kultury i cywilizacji przedmiotami i rzeczami;
uwewnętrznia rozpowszechnianie w danej zbiorowości wartości, normy, aspiracje i cele działania i traktuje je jako własne.
Dla jednostki zazwyczaj ważniejsza jest socjalizacja pierwotna, której zasadnicza struktura powielana jest w trakcie przebiegu socjalizacji, wtórej. Jak to wyraźnie podkreślają Berger i Luckmann91 osoby wprowadzające jednostkę w życie społeczne, tzw. "znaczący inni", wprowadzają ją w sposób zapośredniczony; poprzez własne doświadczenia i ich miejsce w strukturze społecznej. Ze względu jednak na fakt, iż socjalizacja pierwotna odbywa się w tzw. grupach pierwotnych, które określone są(Ch.Cooley) "piastynkami natury ludzkiej" (rodzina, grupa równieśnicza, sąsiedzka, zabawowa itp.), jest ona zarazem procesem dokonującym się w atmosferze silnych związków emocjonalnych. Stąd też, podkreśla się, iż bez takiego emocjonalnego związku dziecka ze "znaczącymi innymi" proces stawania się istotą społeczną byłby bardzo trudny lub wręcz niemożliwy. Przede wszystkim z tego względu, iż socjalizacja pierwotna opiera się na takich mechanizmach jak: mechanizm uczenia się, związany z systemem stosowania kar i nagród, mechanizm naśladownictwa, polegający na skłonności do odtwarzania zachowania innych osób lub do wzorowania się na nich oraz mechanizm identyfikacji (utożsamiania się), oznaczający zarówno pragnienie upodobnienia się do owych innych, jak i postrzeganie podobieństwa i więzi między nimi. Dziecko utożsamia się z bliskimi sobie osobami na wiele różnych sposobów. Przede wszystkim przejmuje system wartości, normy, postawy, role społeczne znaczących innych, czyli intemalizuje je i czyni swymi własnymi. Występowanie identyfikacji jest warunkiem koniecznym do wystąpienia internalizacji, która przebiega najczęściej w sposób bezrefleksyjny, a zarazem warunkiem tego, by dziecko stało się zdolne do identyfikacji samego siebie, do uzyskiwania tożsamości. Normy i wzory zachowań "(...) które zostały już dostatecznie zintemalizowana, same stają się źródłem wewnętrznych nagród (gdy jednostka ma poczucie właściwego, zgodnie z wzorem postępowania) bądź też źródłem wewnętrznych kar - poczucia winy, obniżonej własnej wartości itp. Dzięki procesowi uczenia się osobowość człowieka odznacza się pewną stałością i możliwe jest wyjaśnienie i przewidywanie jego aktualnych zachowań na podstawie jego przeszłych doświadczeń. Procesy uczenia się trwają jednak przez całe życie człowieka i mogą w znacznym stopniu modyfikować przede wszystkim jego zachowanie się"92
W socjalizacji pierwotnej obserwować możemy stopniowe abstrahowanie w świadomości dziecka od ról, norm i postaw konkretnych, innych osób i postrzeganie ról, norm i postaw w ogóle. Normy czy zasady postępowania ulegają uogólnieniu, generalizacji. Jednostka przechodzi od stanu identyfikacji z konkretnymi osobami do identyfikacji z ogółem innych (koncepcja Ch.Meada tzw. uogólnionego innego), z całym społeczeństwem. Proces internalizacji norm, postaw i zachowań zachodzi równolegle z procesem internalizacji języka, który traktowany jest zarówno jako najistotniejsza treść jak i najważniejsze narzędzie socjalizacji93.
W socjalizacji pierwotnej, zwłaszcza tego jej fragmentu który dotyczy rodziny, mechanizmy identyfikacji mają quasi-automatyczny charakter, ponieważ dziecko nie ma możliwości wyboru znaczących innych, ustalających reguły i zasady postępowania. Stąd też świat rodziców internalizowany jest - jak to podkreślają cytowani autorzy P.Berger i Th.Luck.mann -jako jedyny istniejący. Powoduje to, iż wartości i normy zintemalizowana we wczesnym dzieciństwie są bardzo silnie zakorzenione nie tylko ze względu na ów silny ładunek emocjonalny towarzyszący identyfikacjom ale również na fakt, iż to co może być zbiorem przypadkowych zdarzeń, wydaje się dziecku koniecznością, oczywistością, wyraźną realnością. Oczywiście różnego rodzaju wątpliwości czy dylematy moralne pojawiają się później, w okresie socjalizacji wtórnej.
Socjalizacja pierwotna kończy się z chwilą wykształcenia poczucia tożsamości oraz utrwalenia w świadomości jednostek pojęcia "uogólnionego innego", a więc z chwila, gdy określone normy, wartości i wzory zachowania nabiorą dla tej jednostki walorów ogólności.
Oczywiście konkretne treści, które sąintemalizowane w socjalizacji pierwotnej są bardzo różne, w zależności od społeczeństwa, różnic kulturowych. Dotyczy to zarówno różnic w systemach wartości jak i zespołów czynności czy umiejętności.
W każdym jednak społeczeństwie w socjalizacji pierwotnej jednostka musi zinternalizować:
Jeżyk, stanowiący treść i narzędzia socjalizacji,
Różne schematy motywacyjne i interpretacyjne, Istotę mogą by ć uruchamiane także w odniesieniu do aktualnie występujących sytuacji, które będą miały miejsce w przyszłości (np. antycypacja ról zawodowych, rozliczenia się przed Bogiem z naszych uczynków). Warto w tym miejscu podkreślić, iż owe schematy motywacyjne i interpretacyjne są w znacznym stopniu zróżnicowane ze względu na płeć dziecka. Stąd też odmienne programy wychowawcze, socjalizacyjne dla dziewcząt i chłopców,
Różnego rodzaju umiejętności, potrzebne do życia w danej cywilizacji. W jednym społeczeństwie młody człowiek musi opanować umiejętność posługiwania się kajakiem i harpunem, w innym umiejętność prowadzenia samochodu na ruchliwej ulicy. Tym samym człowiek staje istotą społeczną, a społeczeństwo "rodzi" się jak gdyby na nowo w społecznej a nie biologicznej naturze człowieka.
Socjalizacja wtórna to okres, w który wchodzi jednostka po socjalizacji pierwotnej. W odróżnieniu od tej ostatniej, socjalizacja wtórna nigdy nie jest całkowita i nigdy się nie kończy.
Polega ona przede wszystkim na nabywaniu wiedzy związanej z rolami, które pośrednio lub i bezpośrednio wyprowadzone są ze społecznego podziału pracy.
Tak jak socjalizacja pierwotna opiera się na mechanizmach uczenia się i naśladownictwa, jednak dominującym mechanizmem jest mechanizm uczenia się. W toku socjalizacji wtórnej, w której uczestniczą różne grupy społeczne i instytucje, jednostka musi opanować przede wszystkim:
słownictwo związane z pełnionymi zadaniami,
"ukryte znaczenia" - symbolikę dotyczącą sposobu pełnienia owych ról społecznych,
różne schematy motywacyjne i interpretacyjne, mające zastosowanie przy pełnieniu tych ról.
W socjalizacji wtórnej zazwyczaj nie wykorzystuje się mechanizmów identyfikacji z innymi po to, by osiągnąć zakładane cele. Wy starczają tutaj minimalne identyfikacje, typowe dla przebiegu procesów komunikacyjnych między jednostkami. Jednak w przypadku wystąpienia takich identyfikacji skuteczność oddziaływania na dorosłąjednostkę wyraźnie wzrasta. Jak stwierdzają P.Berger i Th.Luckmann "(...) trzeba kochać swoją matkę ale nie koniecznie swojego nauczyciela'194. Socjalizacja wtórna nie tylko nie wiąże się z wysokim stopniem identyfikacji ale również same jej treści nie mają cech konieczności. Stąd też internalizacja określonych norm i zachowań, postrzeganych przez jednostkę wyraźnie w kontekście instytucjonalnym zachodzi zdecydowanie rzadziej i musi być wymuszana technikami pedagogicznymi (np-nauka drugiego języka obcego). Dziecko w okresie socjalizacji pierwotnej żyje w świecie wyraźnie zdefiniowanym przez rodziców. Świat ten jest jedyny i bardzo realny, "(...) zaś świat arytmetyki można beztrosko opuścić".95
Po to więc "Aby spowodować dezintegrację przemożnej rzeczywistości zintemalizowanej we wczesnym dzieciństwie trzeba wielu szoków życiowych, ale mniej aby zburzyć rzeczywistość zintemalizowaną później".96. Kryzysy przeżywane po socjalizacji pierwotnej, zwłaszcza gdy była ona związana dla jednostki z negatywnymi konotacjami, nie zawsze muszą prowadzić do odrzucenia zintemalizowanych norm i wartości. Tym nie mniej subiektywna rzeczywistość zaintemalizowanych treści jest ciągle zagrożona.
Aby więc społeczeństwo mogło trwać, musi wytwarzać takie procedury podtrzymywania rzeczywistości, aby między rzeczywistością obiektywną a subiektywną występowała względna odpowiedniość. Konieczność ta powoduje zarazem, iż proces socjalizacji wtórnej nigdy się nie kończy, jednostka zaś kierując się ogólnymi zasadami organizuje zarazem swe działania, postawy i interakcje z innymi we własną, niepowtarzalną biografię.
Tym samym analiza procesu socjalizacji, rozumianego jako wpływ środowiska społecznego na jednostkę jest zarazem analizą kształtowania się osobowości ludzkiej. Środowisko społeczne czy mówiąc inaczej rzeczywistość społeczna jest niejednorodna i złożona. Składa się ona z wielu poziomów, ma wielowymiarową strukturę zarówno w sensie empirycznym jak i teoretycznym. Elementy składowe tych struktur w sposób niejednakowy oddziaływują na jednostkę.
Strukturę świata społecznego w wymiarze teoretycznym przedstawia się zazwyczaj jako układ wzajemnie powiązanych ze sobą mikro i makrostruktur.
Elementami składowymi makrostruktur społecznych sanie poszczególne jednostki (tak jak w przypadku mikrostruktur) lecz grupy społeczne stanowiące struktury o mniejszej złożoności lub węższym zakresie. Makrostmktury społeczne obejmuj ą zatem klasy i warstwy społeczne, partie, instytucje polityczne i inne masowe organizacje, wielkie przedsiębiorstwa gospodarcze, narody czy państwa. Z charakteru tych zbiorowości wynika, iż interakcje między jednostkami w ramach makrostruktur społecznych przebiegają w sposób anonimowy i bezosobowy, zaś więź między nimi częściej ma charakter przelotny i publiczny. Nie oznacza to, iż w pewnych sytuacjach nie może wystąpić bardzo silna identyfikacja jednostki z tymi dużymi zbiorowościamijak np. z Kościołem, narodem czy partią polityczną. Jednakże wpływ tych makrostruktur na jednostkę, na proces kształtowania się jej osobowości odbywa się przede wszystkim za pośrednictwem grup pierwotnych i małych grup, w których przebiega doświadczanie codziennej rzeczywistości.
Można zatem powiedzieć, iż proces socjalizacji (uspołecznienia) jednostki należy rozpatrywać również w ujęciu strukturalnym, z perspektywy mikro- i makrostruktur społecznych. Zawsze jednak największą rolę odgrywają mikrostruktury, w obrębie których jednostka intemalizuje podstawowe wartości i normy życia społecznego. Te zagadnienia zostaną zresztą szerzej rozwinięte w następnych rozdziałach.
W psychologii społecznej i socjologii formułowane są dwie podstawowe, komplementarne względem siebie odpowiedzi na temat trwałości porządku społecznego (pewnej stałości i powtarzalności zachowań jednostkowych i grupowych).
Pierwsza z nich odwołuje się do podstawowych mechanizmów socjalizacyjnych, przy pomocy których wpajanie normy i zasady postępowania zostają choćby częściowo zintemalizowane (ten punkt widzenia został powyżej przedstawiony).
Druga z nich odwołuje się głównie do mechanizmów kształtowania się osobowości ludzkiej, zwłaszcza zaś do procesu formowania pozytywnego obrazu samego siebie i osiągania akceptacji innych. Z procesem tym zaś nierozerwalnie związane jest dążenie jednostki do jak najlepszego pełnienia ról związanych z zajmowanej określonej pozycji w grupie. Te dwie perspektywy, wzajemnie się uzupełniające, staraliśmy się w niniejszym rozdziale przedstawić w miarę szeroko i wyczerpująco.
Rozdział czwarty
Kultura i jej wpływ na życie społeczne.
l. Pojęcie kultury w socjologu i antropologii społecznej.
Pojęciem "kultura" posługujemy się zarówno w mowie potocznej jak i w ramach myślenia naukowego. Nie wnikając szczegółowo w analizę rozwoju samego pojęcia stwierdzić jednak należy, iż od czasu kiedy zaczęto się nim posługiwać (a miało to miejsce jeszcze w starożytności, kiedy mówiono: "cultura agri" - uprawa roli) chciano podkreślić różnicę między tym co wiąże się z biologicznym wyposażeniem człowieka a tym, co wiąże się z przetwarzaniem, wzbogacaniem treści i warunków ludzkiego życia. Stąd też wedle pierwotnej konwencji, terminem kultura od czasów Cycerona (który kulturą ducha nazywał filozofię) aż do końca XVIII wieku (JAdelung mówił, że kultura to "uszlachetnienie lub wysubtelnienie wszystkich duchowych sił człowieka") posługiwano się jako pojęciem wartościującym. Taki sposób pojmowania kultury widoczny był wyraźnie zarówno w opisie odkrywanych społeczeństw pierwotnych przez podróżników, misjonarzy czy samych antropologów, których kultura była miarą przykładaną do oceny sposobów życia społeczeństw "dzikusów" czy "ludzi natury". Oczywiście kultura badacza była oceniana zdecydowanie wyżej. Jednakże od XVIII wieku zaczęło się kształtować w społecznej i naukowej refleksji nad kulturą jej opisowe ujęcie, bazujące na podstawowej tezie o istnieniu różnorodności kultur. Coraz większy, społeczny zasięg tej tezy pozwolił w końcu zbliżyć się badaczom do podejmowania kultury jako szczególnego sposobu życia, jako narzędzia przystosowania, uzupełniającego braki wyposażenia naturalnego człowieka w walce o byt.
Opisowe a nie wartościujące ujęcie kultury, które nabrało przy tym globalnej (uniwersalnej) perspektywy (nie ma społeczeństwa bez kultury) dobrze oddaje klasyczna już dzisiaj definicja Taylora, etnologa, zawarta w książce pt. "Primitive Culture" (1871). "Kultura czyli cywilizacja jest to złożona całość, która obejmuje wiedzę, wierzenia, sztukę, moralność, prawa, obyczaje oraz inne zdolności i nawyki nabyte przez ludzi jako członków społeczeństwa "97.
W XIX wieku oraz w I połowie XX wieku, wśród badaczy zajmujących się etnologią, która w niektórych krajach nazywana jest antropologią społeczną (Wlk.Brytania) lub antropologią kultury (USA), pojawiło się wiele równoległych szkół i orientacji teoretycznych a co za tym idzie wiele odmiennych koncepcji kultury. A-L.Kroeber i C-Kluckhohn w pracy pt. "Culture A Critical Review ofConcepts and Definitions (1944) zebrali 161 definicji kultury, które podzielili na definicje: opisowo - wyliczające, historyczne, normatywne, psychologiczne, strukturalistyczne i genetyczne. Taka wielość definicji wynika oczywiście stąd, iż badacze posługują się globalnym, antropologicznym ujęciem kultury, odnoszonym do ukształtowanego w pewien sposób życia jednostek i zbiorowości. Przekorna opinia związana z wrażeniami po lekturze książki Kroebera i Kluckhohna, wygłoszona przez Ph.Bagby'ego nie powinna więc czytelnika zbytnio zdziwić. Bagby stwierdza więc, iż "Kultura -czytamy- są to wartości; są to normy; jest to zachowanie wyuczone albo symbolizujące, albo nawykowe; jest to strumień idei albo jest to organizm społeczny, albo mnóstwo innych rzeczy".98 Szerokie ujęcie kultury, mimo kłopotów jakie sprawia, stwarza zarazem możliwość zajęcia się tymi jej aspektami, które w danym czasie najbardziej interesują badacza. Ponadto, mimo wielości ujęć, badacze kultury są powszechnie zgodni co do podstawowego rdzenia znaczeniowego tego pojęcia, używanego na oznaczenie tych wszystkich wytworów celowej refleksji człowieka, z którymi wiozę on jakieś znaczenie, tego wszystkiego, czemu człowiek nadsye^ens swoją aktywnością.
Przede wszystkim przyjmuje się powszechnie, iż kultura jest wyuczona. Wszelkie nasze nawyki, postawy, motywacje do działania oraz konkretne zachowania w określonych sytuacjach kształtują się pod wpływem doświadczenia wynoszonego przez nas w procesie społecznego funkcjonowania większych lub mniejszych zbiorowości. Tak więc nasze doświadczenie nie ma charakteru czysto osobniczego, ale jest przejęciem doświadczenia od innych ludzi i to często na drodze symbolicznej (np. poprzez jeżyk).
Kultura wywodzi się oczywiście nie tylko ze środowiskowych i historycznych uwarunkowań ludzkiej egzystencji ale i w pewien specyficzny sposób również z biologicznych. Kultura jest bowiem ściśle związana z ewolucyjnym rozwojem gatunku ludzkiego, który jako jedyny rozwinął ten unikatowy sposób relacji z otoczeniem. Stąd też powszechnie głoszona teza, iż kultura wynika z gatunkowej istoty człowieka ale tylko w sensie filogenetycznym, a więc z punktu widzenia antropogenezy, rozumianej jako pojawianie się kolejnych faz rozwoju gatunku ludzkiego. Jednak z punktu widzenia ontogenezy czyli rozwoju osobniczego, traktowanego jako proces kształtowania się człowieka - istoty społecznej - dochodzenie jednostki do kultury nie jest procesem w pełni naturalnym aczkolwiek opartym na naturalnych mechanizmach biologicznych i psychologicznych. Występuje tutaj mniej lub bardziej eksponowana w różnych koncepcjach sprzeczność między naturą a kulturą, ujmowaną najczęściej w postaci sprzeczności między tym co uniwersalne (natura) a tym co różnorodne (kultura), spontaniczne a tym co jest uregulowane przez normy, czy między tym co bezwzględne a tym co względne a więc odnoszone do innych zjawisk wyjaśniających.
Sprzeczność między naturą a kulturą jest przy tym przez część badaczy (F.Znaniecki, S.Czamowski) odrzucana ze względu na fakt, iż oparta jest na nieakceptowanym przez nich założeniu o niezmienności natury ludzkiej. Liczni badacze o humanistycznej orientacji, odrzucający zasadność wyjaśniania życia społecznego w kategoriach natury ludzkiej często wskazuje na fakt, iż silna internalizacja wzorów i norm kultury przez jednostkę sprawia, iż odbiera ona postępowanie według nich jako całkowicie spontaniczne choć takimi z pewnością nie są. W takich sytuacjach mówimy o ukrytych (utajonych) funkcjach wzorów kultury. Występuje również powszechne przekonanie, iż kultura ma charakter ideacyjny, tzn. że jest uświadamiana w postaci norm i wzorców^ie oznacza to, iż nie występują określone, powtarzalne nawyki grupowe, które nie mają swoich odpowiedników w postaci uświadamianych przez jednostki reguł i zasad postępowania.
W tym szerokim, antropologicznym ujęciu kultury przyjmuje się również, iż jest ona wieloaspektowa, zintegrowana (zorganizowana) a zarazem dynamiczna, zmienna. W tej perspektywie kultura postrzegana jest jako względnie otwarty system będący produktem różnych form społecznego działania, zmierzający do integracji. Czynnikami kumulatywnymi jest głównie rozwój narzędzi, techniki i języka zaś czynnikami akumulatywnymi sztuka, religia itp.
Za istotny czynnik składający się na ów wspólny rdzeń znaczeniowy kultury uznaje się również to, iż kultura stanowi podstawowy instrument przystosowania jednostki do życia w społeczeństwie, narzędzie zaspakajania różnorodnych potrzeb ludzkich, również potrzeby twórczej ękspresj^Zaakomitym. przykładem ukazującym modyfikujący wpływ kultury jest fakt, iż w każdej kulturze ludzie są głodni jednak to kiedy ten głód się pojawia oraz czym jest zaspakajany zależy przede wszystkim od tego z jaką kulturą mamy do czynienia. To co w jednym kraju uchodzi np. za smakowite danie w innych uważa się za coś obrzydliwego. W Polsce i w wielu innych krajach flądrę uważa się za smaczną rybę natomiast w Nowej Finlandii i na Labradorze używa się jej tylko do nawożenia gleby. Biali mieszkańcy Ameryki i Europy z pewnością mieliby opory przed zjedzeniem mięsa skunksa, natomiast Indianie z plemienia Alponquin uważają je za przysmak.
Ten pobieżny przegląd podstawowych czynników składających się na podstawę zjawisk kulturalnych pozwala stwierdzić, iż dla pełnej analizy kultury wyróżnić można trzy podstawowe istotne jej aspekty: aspekt normatywno-aksjologiczny, aspekt norm, reguł i wartości kultury, aspekt internalizacyjny kultury oraz aspekt przedmiotów i wytworów kultury.
Eksponując w analizie kultury aspekt normatywno-aksjologiczny badacze wychodzą z założenia, iż na drodze czysto analitycznej możemy oddzielić od ludzkich działań zespoły norm i wartości, które regulują te działania. Zwłaszcza te normy i wartości, które przybierają postać zobiektywizowanych form symbolicznego wyrazu.
Wartość rozumiana aksjologicznie oznacza cokolwiek, co jest lub może być dla człowieka cenne. W węższym rozumieniu, typowym dla podejść stosowanych w psychologii, wartość rozumiana jest jako najważniejsze lub najcenniejsze dla danej jednostki lub zbiorowości przedmioty dążeń, idee, dziedziny aktywności lub źródła satysfakcji.
Tak rozumiane wartości pełnią w systemie motywacyjnym, w osobowości człowieka kilka istotnych funkcji:
- funkcję integrującą motywacje i kierunki aktywności człowieka, przez co nadają sens życiu i pozwalają uporządkować podejmowane działania w określonej perspektywie,
- funkcją socjalizującą, poprzez którąjednostka zostaje wprowadzona w życie określonej zbiorowości. Funkcje tę w sposób wyraźny pełnią wartości etyczne, określone idee społeczne oraz takie wartości "nadrzędne" jak rodzina. Bóg, , ojczyzna, ludzkość, wolność, honor itp,
- funkcję orientacyjną, gdzie określona wartość stanowi kryterium ocen i orientacji, ' porządkując ludzkie działania według takich pojęć jak korzyść, szczęście, prawda, ; piękno itp; hierarchia ta może być różna w różnych grupach społecznych oraz zmienna w czasie,
- funkcję metadecyzyjną lub inaczej rozstrzygającą, w ramach której wartości pomagają , podejmować decyzje w przypadku występowania konfliktu motywów lub racji, których doświadcza w danej sytuacji jednostka,
- funkcję gratyfikacyjną czyli nagradzającą pełnią wartości będące źródłem najsilniejszych satysfakcji (np. obiekty miłości); wartości te pozwalają zachowywać jednostce równowagę psychiczną i kompensować jej dyssatysfakcje odnoszone w innych obszarach życia,
- funkcję dekoracyjną (werbalną) pełnią te wartości, za którymi jednostka się opowiada (werbalizuje ich znaczenie w swoim życiu) a które faktycznie nie regulują postaw i zachowań jednostkowych.
W takim ujęciu dana wartość pełnić może równocześnie kilka wymienionych powyżej funkcji. Zarazem każda z tych funkcji może być realizowana przez kilka wartości jednocześnie. Wartość i wypływające z nich normy zachowań są podstawowymi regulatorami ludzkich dążeń i zachowań. Siła owego regulującego wpływu wartości na życie społeczne zależy od bardzo wielu czynników. Najważniejszy z nich to bardzo złożony proces socjalizacji, w którym niektóre wartości zostają przez jednostkę zintemalizowana, tzn. tak przyswojone, iż dążenie do nich staje się czymś naturalnym, "wbudowanym" w osobowość człowieka.
Stąd też drugim, eksponowanym aspektem zjawisk kulturalnych jest mechanizm, internalizacji wykształconych w danej zbiorowości (społeczeństwie) wartości i norm społecznych. W ujęciu tym podkreśla się wielość sposobów prowadzących do przyswojenia przez jednostkę wzorów, modeli normatywnych i wartości - doświadczenie, nawyki, procesy świadomościowe itp. Uznając proces internalizacji za istotę kultury S.Ossowskijest np. zdania, iż kultura to nic innego, jak zintemalizowana dyspozycja do reagowania w pewien uporządkowany sposób wobec tzw.korelatów kultury, czyli rzeczy i utrwalonych w różny sposób systemów znaków."
Trzeci, wymieniony tutaj istotny aspekt podstaw zjawisk kulturalnych odnosi się do samych wytworów {przedmiotów kultury czyli artefaktów. Taką perspektywę badawczą przyjmuje S.Czamowski, który określa kulturę jako "(...) całokształt zobiektywizowanych elementów dorobku społecznego wspólnych szeregowi grup i z racji swej obiektywności ustalonych i zdolnych rozszerzać się przestrzennie.
Upraszczając nieco dość złożoną dyskusję o charakterze metodologicznym stwierdzić możemy, iż kultura to wytwór określonych działań ludzkich. Współczesne szerokie, "globalne" rozumienie kultury, skłaniające do całościowej rekonstrukcji sposobu życia właściwego jakiejś społeczności dobrze oddaje definicja A.Kłoskowskiej, która stwierdza, iż"(...) kultura jest to względnie zintegrowana całość, obejmująca zachowania ludzi przebiegające według wspólnych dla zbiorowości społecznej wzorów wykształconych i przyswojonych w toku interakcji oraz zawierające wytwory takich zachowań".
Jednakże w czysto socjologicznej perspektywie przedmiotem dociekań odnoszących się do kultury jest badanie jej różnorodnych związków z przejawami życia grupowego ludzi. Wiąże się z tym jednak konieczność posługiwania się węższym rozumieniem kultury jako kultury symbolicznej. Tendencja do wyróżniania w szeroko, antropologicznie rozumianej kulturze dwóch zasadniczych dziedzin - kultury i cywilizacji - pojawiła się już w n połowie XIX wieku.
Nieco później, w pracach M.Webera czy R.MacIvera widać wyraźnie rozróżnienie między tymi treściami kultury, które mają wyraźnie instrumentalny charakter i związane są z realizacją jakiegoś celu a treściami które mają charakter autoteliczny, są dla człowieka ważne dla nich samych i nie wymagają odniesień do zewnętrznych uzasadnień i celów. Pierwsze z nich określone są mianem cywilizacji będącej wyrazem rozwijających się możliwości adaptacyjnych człowieka do warunków zewnętrznych, głównie wynalazki i udoskonalenia techniczno-technologiczne drugie zaś mianem kultury w węższym rozumieniu (sztuka, religia, wiedza itp.) która pozbawiona jest na ogół praktycznej użyteczności.
Jak stwierdza A.Kloskowska ^Kultura symboliczna to te zachowania, wytwory i zjawiska stanowiące przedmiot ludzkich reakcji, które mają charakter znaków.
Owa klasa znaków, składająca się na kulturę symboliczną (znaki dźwiękowe -język, muzyka, plastyczne - malarstwo, grafika, przedmiotowe - np. krzyż w religii chrześcijańskiej, motoryczne - ruchowe charakteryzujące się tym, iż wartość lub znaczenie nadawane jest jej poprzez tych, którzy się nimi posługują. Tym samym ważny jest nie tyle sam znak co doświadczana poprzez niego sytuacja, zjawiska. Można z tego wyprowadzić prosty wniosek, iż każdej czynności ludzkiej (np. sadzenie drzewa) można nadać symboliczne znaczenie jeśli wyraża ona tylko coś więcej poza sobą ( w tym przypadku przekazuje jakieś znaczenie lub wyraża jakąś wartość poza samym bezpośrednim, obiektywnym faktem zasadzenia drzewa).
2. Kultura masowa - procesy homogenizacji kultury.
Termin kultura masowa wprowadzony został w 1944r. przez D.Mac Donalda103 który, podobnie jak i późniejsi autorzy analizował kulturę masowanie ze względu na samą formę lecz treści tej kultury. Interesowały go specyficzne treści kultury, które dzięki pojawiającym się technicznym środkom przekazu (prasa, radio, telewizja) znajdowały się w masowym obiegu. Treści te zaś oceniał ( na ogół dość krytycznie) z punktu widzenia kryteriów moralnych, intelektualnych i estetycznych. A-Kłosowska, zajmując się od wielu lat problematyką kultury masowej pisze, iż kultura masowa obejmuje "(...) zjawiska intelektualnej, estetycznej i ludyczno-rekreacyjnej (czyli zabawowe - rozrywkowej) działalności ludzkiej, związane w szczególności z oddziaływaniem tzw. środków masowego komunikowania, a więc treści rozpowszechniane za pomocą tych środków (...). Dzięki masowym środkom komunikowania realizują się najpełniej dwa podstawowe kryteria charakteryzujące masową kulturę: kryterium ilości oraz kryterium standaryzacji.
Kultura masowa odnosi się do współcześnie obserwowanych zjawisk przekazywania dużym masom odbiorów identycznych lub analogicznych treści, które są nadawane z nielicznych źródeł przekazu (w Polsce do niedawna występował np. monopol państwowy na przekaz telewizyjny). Owe identyczne bądź analogiczne treści kultury masowej, przygotowane przez nadawcę docierają jednak do mniej lub bardziej zróżnicowanych odbiorców zarówno pod względem intelektualnym jak i zainteresować czy specyficznych gustów. Stąd też nadawcy chcąc osiągnąć taką treść i formę przekazu, która mogłaby ułatwić dotarcie (w sensie percepcyjnym) do jak największej publiczności poszukiwać muszą "wspólnego mianownika". Nadawcy posługujący się środkami masowej komunikacji traktowani są często jako "sprzedawcy postaw społecznych", który za ów wspólny mianownik dla licznych, heterogenicznych zbiorowości uznają homogenizację (ujednolicenie) kultury masowej.
W największym uproszczeniu powiedzieć możemy, iż owa homogenizacja w odniesieniu do treści kultury polega na pomieszaniu elementów różnego poziomu (kultury mniej i bardzie złożonej) i przekazywanie ich w jednolitej postaci, tak jak gdyby były one równie cenne.
Generalnie można mówić o trzech sposobach homogenizacji kultury symbolicznej jako o:
- homogenizacji upraszczającej, polegającej na dokonaniu określonych przeróbek odnoszących się do oryginalnych dzieł sztuki a polegających głównie na uproszczeniu, skrótach i specyficznej adaptacji zgodnej z zasadą wspólnego mianownika. Przykładem mogą być tutaj formy kieszonkowych wydań utworów klasyki światowej (digest, livres de poche) ich wydania komiksowe, aranżacje utworów muzyki poważnej dla muzycznych zespołów kawiarnianych itp.
Warto przy tym zaznaczyć, iż o ile homogenizacja kultury intelektualnej nie
wywołuje na ogół zastrzeżeń (przykładem publicystyka naukowa) to homogenizacja kultury estetycznej traktowana jest najczęściej jako wulgaryzacja.
- homogenizacji poprzez zestawienie (mechanicznej) polegającej na prezentowaniu przez mass media dzieł wyższego rzędu obok dzieł zupełnie płytkich, bez udzielenia wskazówek co do ich znaczenia w danej kulturze. Ta najbardziej typowa postać homogenizacji, prezentując obok siebie dzieła ze sfery sacrum i profanum w istotny sposób wpływa na dezorientację odbiorców określonych treści kultury masowej.
homogenizacji immanentnej polegającej na włączeniu do określonego wytworu kultury symbolicznej (dzieła literackiego, utworu muzycznego itp.) elementów popularnych, standardowych, będących często przedmiotem potocznych, zwyczajowych doświadczeń, zdolnych tym samym zainteresować szerszego odbiorcę. W przypadku homogenizacji immanentnej podstawowym elementem wyróżniającym j ą od dwu poprzednich jest to, iż homogenizacji dokonuje sam autor danego dzieła, wytworu kultury symbolicznej nie zaś nadawcy tego dzieła. Niektórzy badacze są zdania, iż W.Szekspir, pisząc początkowo swe wielkie dzieła literackie dla marynarzy z okrętu Drake'a celowo wprowadzał popularne wątki (postać Spodka, treść dowcipów grabaczy, czy sposób przedstawienia namiętności Otella).
Istnienie w kulturze współczesnej tak specyficznego obszaru jakim jest kultura masowa, związana jest ze wspomnianymi procesami jej homogenizacji, nastawionymi na realizację owego "wspólnego mianownika" zdolnego sprowadzić milionową publiczność do pewnych typowych potrzeb i oczekiwań. Te potrzeby i oczekiwania wiązane są najczęściej z występowaniem czasu wolnego, w którym poszukujemy odpoczynku, relaksu i oderwania się od codzienności. W związku z tym producenci treści kultury masowej odwołują się do względnie uniwersalnych zainteresowań odbiorcy. W relultacie treści te stanowią najczęściej kompilację kilku podstawowych motywów i wątków: humorystycznego, dramatycznego, seksualno-romansowego, sentymentalnego i personalnego.
3. Kultura masowa a propaganda.
Kultura masowa to jak powiedzieliśmy kultura wolnego czasu, w którym chcemy odpocząć. Środki masowego przekazu wykorzystywane są jednak również po to, aby kształtować określone, pożądane przez nadawcę postawy i zachowania jednostek i grup społecznych.
Współczesny odbiorca treści nadawanych przez środki masowego przekazu, często w sposób przez siebie nieuświadomiony zaczyna przede wszystkim posługiwać się określonym językiem do opisu otaczającej go rzeczywistości, dostarczanym mu właśnie przez mass media. Na działania i postawy ludzi znaczny wpływ wywiera wiedza potoczna o rzeczywistości w której żyją. Wiedza ta konstytuowana jest na podstawie codziennych doświadczeń, ale jak gdyby na kilku poziomach:
- na poziomie wizji deskryptywnej, czyli na poziomie zbioru przekonań na temat tego jaki świat jest (przekonania te przybierają głównie postać czysto opisową),
na poziomie -wizji normatywnej, czyli na poziomie zbioru przekonań na temat tego, jaki świat powinien być (przekonania te przybierają postać stwierdzeń wartościujących, oceniających),
- na poziomie wizji propagandowej, czyli na poziomie zbioru zdań opisowych na temat doświadczonej rzeczywistości, rozpowszechnianych przez środki masowego przekazu.
Tym co bezpośrednio wpływa na wybór strategii zachowań jednostkowych jest stopień zgodności przekonań występujących na tych trzech poziomach. W przypadku braku takiej zgodności z wizją propagowaną (czyli rozpowszechnioną przez środki masowego przekazu) jednostka, jak to wykazały badania i tak posługuje się językiem dostarczanym jej przez mass media a służącym nie tylko jako środek do budowy obrazu otaczającej nas rzeczywistości ale również jako środek który kreuje (tworzy), często w sposób intencjonalny, obrazy rzeczywistości, której faktycznie nie ma. Nie wnikając w tym miejscu w dość złożone analizy socjolingwistyczne oraz analizy treści107 rozpowszechniane przez środki masowego przekazu stwierdzić możemy, iż owa intencjonalna kreatywność języka rozumiana jest jako "(...) zabiegi na obrazach rzeczywistości społecznej podejmowane przede wszystkim w celu zmiany zachowań poszczególnych jednostek, grup społecznych lub całych społeczeństw (...)10<, wykraczające często poza działania czysto propagandowe.
Ze względu na fakt, iż celem każdej propagandy a propagandy politycznej w szczególności było i jest kształtowanie pożądanych treści świadomości społecznej, musi się ona posługiwać całym arsenałem, niekiedy bardzo wyrafinowanym pod względem psychologicznym, środków, metod i technik. Tym samym propaganda uprawiana przy pomocy środków masowego przekazu staje się swoistą formą sterowania świadomością i zachowaniem się jednostek i grup społecznych.
Efektywność oddziaływań propagandowych przy pomocy mass mediów zależy oczywiście od bardzo wielu czynników. Do najważniejszych należą: stopień zmonopolizowania środków komunikacji masowej, stopień w jakim przekazywane treści nastawione są na utrwalenie, kanalizowanie postaw już istniejących a nie wykształcanie nowych, stopień w jakim treści propagowane z wysokich pięter strukturalizacji społeczeństwa wzmacniane są na poziomie oddziaływania małych grup na jednostkę.
Cały szereg analiz przeprowadzonych przez socjologów, zwłaszcza amerykańskich pozwala jednak stwierdzić, iż poddawanie jednostki działaniu masowych środków komunikacji w silniejszym stopniu umacnia postawę już istniejącą, niż powoduje całkowitą zmianę określonych postaw.
Zdaniem J.T.Klappera postawy już istniejące mają tendencje do sarnowzmacniania, stąd skłonność do wybiórczej akceptacji określonych treści propagandowych, zgodnych z już istniejącymi postawami związana jest nie tylko z selektywnością percepcji ale i selektywnością zapamiętywania czy selektywnością ekspozycji - czyli z tendencją do ulegania, wybierania takich treści przekazu propagandowego, który zgodny jest z już istniejącymi postawami.
Stąd też niekiedy, jak stwierdza R.Holly, najlepszą propagandą jest jej
niepodejmowanie, zwłaszcza wtedy gdy propagandzista nie jest w stanie przewidzieć w jakich warunkach będą się przejawiać ukształtowane przezeń postawy oraz wtedy, gdy "(...) nie dysponuje możliwościami modyfikowania tych warunków110. W przeciwnym razie może pojawić się uzasadniona obawa, iż działanie propagandowe nadawcy przypominać może opisywane przez R.Likerta działanie dyrektora, który dla wykonania okresowego planu rujnuje swoje przedsiębiorstwo.
Widzimy więc, iż pojawienie się środków masowego przekazu otworzyło nowe możliwości przekazywania treści kultury, zarówno tych, które mają dostarczyć jednostce rozrywki jak i przekonać ją do manifestowania określonych postaw i zachowań o charakterze politycznym, religijnym czy ekonomicznym.
Kultura masowa stanowiąc pewien specyficzny sposób komunikowania społecznego jest jednak nie tylko związana z samym faktem pojawienia się technicznych środków masowego przekazu, ale również a może przede wszystkim -jak na to wskazują analizy dotyczące skutków rozwoju cywilizacji przemysłowej w XIX wieku - z przekształceniami struktury społecznej.
Pojawienie się społeczności wielkomiejskich, przemysłowych, zmiana sposobu życia wyraźniej niż w społecznościach lokalnych podzielonego na czas pracy, czas wolny to wszystko czynniki prowadzące do zaniku możliwości podtrzymywania kultury tradycyjnej. Kultura ta, jak wiadomo, opierała się głównie na przekazie ustnym i była ściśle związana z charakterem więzi typowych dla małych społeczności lokalnych. Procesy urbanizacji i industrializacji związane były zarazem z postępującym procesem społecznego podziału pracy i pojawianiem się coraz to nowych ról zawodowych. Zarazem pojawił się zgodnie z zasadą komercjalizacji specyficzny rodzaj towaru: produkowany na sprzedaż przez specjalistów-profesjonalistów przekaz kulturowy. Tym samym to co określamy mianem kultury uległo wyraźnemu zróżnicowaniu. Sama zaś kultura symboliczna procesowi autonomizacji. Symboliczne komunikowanie ulega również procesowi komercjalizacji za pomocą masowych środków. Wielu autorów, m.in. amerykański socjolog R.W.Mills używają na określenie współczesnych społeczeństw pojęcia "masowe społeczeństwo". Wspomniany autor twierdzi np. iż współczesna Ameryka to "społeczeństwo mas", w którym nieliczna elita władzy manipuluje w umiejętny sposób zatomizowanymi i wewnętrznie zdezorganizowanymi masami za pomocą propagandy i reklamy. Wydają się, iż tę konstatację można by rozciągnąć na wiele innych społeczeństw.
Rozdział piąty
Zbiorowości społeczne.
Kiedy mówimy o zbiorowościach społecznych mamy przede wszystkim na myśli potoczne rozumienie społeczeństwa, w którym między jego poszczególnymi członami zachodzą różnego rodzaju związki i zależności odpowiednio ustrukturalizowane. Przy całej wieloznaczności pojęcia "społeczeństwo" zazwyczaj pod tym terminem rozumiemy więc ogół ludzi, między którymi, bez względu na wielkość, występują określone więzi i zasady regulujące członkostwo poszczególnych jednostek. Stąd też, bardzo empirycznie podchodząc do różnych propozycji definicyjnych, stwierdzić możemy, iż społeczeństwem nazwać możemy te wszystkie formy życia zbiorowego współwystępujące, krzyżujące i uzupełniające się, które posiadają określoną zasadę odrębności kulturowej i strukturalnej utrzymywaną w dłuższym lub krótszym przedziale czasowym.
l. Podstawowe rodzaje zbiorowości społecznych.
Posługując się, dla uproszczenia wywodu, pojęciem zbiorowości jako synonimu pojęcia społeczeństwo stwierdzić należy, iż o zbiorowościach społecznych możemy mówić dopiero wtedy, gdy w ramach określonych, dowolnych skupień ludzi, wytworzyła się i występuje (choćby krótkotrwale) więź społeczna. Stąd też wszelkie inne, nawet liczebne "zbiorowości", które nie spełniają tego warunku (między jego członkami nie występują określone formy więzi społecznych), określone są na gruncie socjologii mianem zbiorów społecznych. Zbiór społeczny to zatem ogół ludzi posiadających jakąś cechę wspólną, która może być wyróżniona przez obserwatora zewnętrznego. Zbiory tworzone w sensie statystycznym a mające istotne znaczenie dla przebiegu życia społecznego określone s^mianem kategorii społecznych. Kategoriami społecznymi są więc zbiory wyróżniane ze względu na kryterium wieku, płci, wykształcenia, kwalifikacji, dochodu itp. Oczywiście w obrębie niektórych tych kategorii wytwarzać się mogą związki, zależności, instytucje, które w efekcie prowadzą do przekształcenia określonych kategorii lub ich części w zbiorowość społeczną.
Jakie zatem wyróżić możemy rodzaje zbiorowości społecznych? Wykorzystując częściowo znaną typologię J.Szczepańskiego możemy mówić o:
- parach i dwójkach, skupiających dwie osoby różnej lub tej samej pici, połączonych więzią stosunków pokrewieństwa, przyjaźni, pomocy, stosunków seksualnych, wychowawczych, zwierzchnictwa czy zależności przelotnych (np. przewodnik i turysta w górach),
- kręgach społecznych złożonych z niewielkiej liczby osób, których członkowstwo w kręgu jest bardzo płynne, niedookreślone i nie jest celem samym w sobie lecz powstaje na marginesie innych celów (kręgi stycznościowe, koleżeńskie, przyjacielskie),
- grupach społecznych, skupiających co najmiej trzy osoby, powiązanych systemem stosunków uregulowanych przez instytucje, (formalne lub nieformalne) posiadających pewne wspólne wartości i oddzielonych od innych zbiorowości wyraźną zasadą odrębności prowadzącą do wytworzenia się wśród ich członków poczucia przynależności do grupy (poczucie wspólności wyrażone słowem "my"),
- społecznościach lub wspólnotach (Community, Gemeinschaft) odnoszonych zazwyczaj do zbiorowości lokalnych (terytorialnych), w ramach których członkowie mogą zaspakajać swoje podstawowe potrzeby w sensie kulturowym i ekonomicznym,
- zbiorawosciach opartych na podobieństwie zachowań (zbiegowisko, publiczność, audytorium, dum), które niekiedy mogą być zbiorowościami niezwykle krótkotrwałymi lecz między ich członkami wytwarzają się niezwykle silne związki emocjonalne, prowadzące do opisywanych przez psychologię i socjologię zjawisk dezindywidualizacji i tzw. "zarażenia emocjonalnego"; polega ono na wytwarzaniu się identycznych lub podobnych stanów napięcia emocjonalnego przechodzącego w identyczne zachowania,
- zbiorowościach opartych na -wspólnej kulturze (ród, klan, plemię, lud, naród), które mogą być grupami w ścisłym tego słowa znaczeniu bądź też zbiorowościami
swoistymi, zaś podstawę ich wyróżnienia stanowi zazwyczaj wspólny język, czasem odrębna gwara, generalnie jednak szerszy kompleks kulturowy.
2. Rola i znaczenie grup społecznych.
Spośród wymienionych tutaj rodzajów zbiorowości największym zainteresowaniem badaczy cieszą się grupy społeczne.
W charakterystyce grupy społecznej wyróżnia się zazwyczaj cztery podstawowe cechy, stanowiące istotne wyróżniki spośród innych zbiorowości. Po pierwsze grupa społeczna to zbiorowość -względnie trwała, w odróżnieniu np. od publiczności zebranej na koncercie, przedstawieniu teatralnym czy od tłumu. Po drugie grupa jest zbiorowością zorganizowaną i ustrukturalizawaną, w której poszczególne role są wyraźnie zdefiniowane. Po trzecie w zbiorowości określanej mianem grupy zachodzą względnie trwałe stosunki i interakcje. Po czwarte grupa społeczna składa się z wybranej i ograniczonej liczby członków. Fakt członkostwa oraz subiektywne poczucie przynależności uznaje się dość powszechnie za podstawowe właściwości grupy społecznej, Inne, również istotne elementy grupy społecznej stanowią w zasadzie naturalną konsekwencję tych dwóch ostatnich elementów (np. poczucie odrębności, wspólne wartości, idee, symbole, ośrodek skupienia itp.)
Funkcjonowanie grupy jako zbiorowości regulowane jest zarówno przez instytucje formalne jak i nieformalne; niektóre z grup opartych na nieformalnych instytucjach kontroli społecznej bardziej dyscyplinują swych członków niż grupy funkcjonujące na gruncie instytucji formalnych. Stąd też grupa nieformalna jest grupą w ścisłym tego słowa znaczeniu. Wspólne wartości grupy mają bardzo szerokie znaczenie. Wartościami tymi są więc zarówno określone idee wyrażające cele i ideały grupy, symbole (hasło, odznaka, pieczęć, sztandar itp.), przedmioty materialne ( majątek, nieruchomości itp.) oraz jakiś ośrodek skupienia, którym zazwyczaj jest określone terytorium, gmach czy lokal. Życie społeczne "utkane" jest wręcz z różnorodnych grup społecznych, jednak mimo tej różnorodności to co je różni w sposób wyraźny od innych zbiorowości to nie tylko wyraźnie poczucie odrębności występujące wśród ich członków ale również mniej lub bardziej ściśle określona zasada członkostwa. Zmiana tych zasad zmienia zasady odrębności a tym samym zmienia charakter grupy.
W stosunku do swych członków grupa określa: wzór fizyczny członka czyli jego wygląd zewnętrzny, wzór moralny członka, czyli zespół cech moralnych jakie winien w swym zachowaniu manifestować członek grupy ona/uncje członka, czyli zakres czynności, które członek grupy winien wykonywać w celu utrzymania ciągłości, tożsamości grupy oraz jej rozwoju. Skład grupy oczywiście zmienia się w czasie, lecz mimo to grupa zachowuje swoją tożsamość i nadal trwa. O tej trwałości decyduje - przypomnijmy to jeszcze raz - niezmiennie ważna zasada odrębności. "Zasada odrębności jest zespołem idealnych określeń i warunków, jakim powinien odpowiadać członek danej grupy, z jednej strony, a z drugiej - wyraża ona kryteria przyjmowania i usuwania jednostek do grupy i z grupy.
Zasada członkostwa i odrębności ściśle wiąże się z treścią zadań określonych grup społecznych. Zadania te, które grupa chce osiągnąć jako całość są zawsze ustalone intencjonalnie, określone statutem lub inną formą porozumienia między jej członkami i zaakceptowywane przez nich.
Każdy z członków grupy pełni w niej określone funkcje, które mogą różnić się od funkcji innych członków; wynika to z faktu -wewnętrznej strukturalizacji grupy, polegającej na ułożeniu i przyporządkowaniu sobie jej członków, instytucji i podgrup, składających się na grupę oraz innych jej elementów o charakterze materialnym lub idealnym (symbole lub wartości), wzorów zachowań, stosunków i pozycji społecznych zajmowanych przez członków. Pozycja jaką zajmuje dany członek w grupie oraz prestiź (uznanie) związany z tą pozycją ókseSl&jStstatns jednostki w grupie.
Przynależność jednostek do grup wynika z faktu członkostwa. Można jednak mówić o dwóch postaciach tej przynależności: o przynależności obiektywnej i subiektywnej. Student należy do grupy bo został do niej zapisany; w związku z tym powinien spełniać podstawowe obowiązki wynikające z tego faktu. Nie oznacza to jednak, iż w każdym przypadku musi identyfikować, utożsamiać się z tą grupą.Taką sytuację określamy mianem przynależności formalnej, obiektywnej. Kiedy jednak ów student rozwinie subiektywne poczucie związku z tą grupą, zacznie się z nią identyfikować, akceptować jej wartości, zasady działania, solidaryzować się z nią- możemy mówić również o przynależności subiektywnej. Nie zawsze oczywiście subiektywna przynależność do określonej grupy musi być budowana na gruncie przynależności obiektywnej. Niekiedy jednostka w sensie obiektywnym, formalnym należąc do danej grupy identyfikuje się z celami i wartościami grupy do której nie należy a z różnych względów należeć nie może w ogóle czy też w określonej sytuacji, przedziale czasowym itp. Każdy z nas należy do bardzo wielu grup społecznych, jednak najczęściej zjedna identyfikujemy się najpełniej w sensie subiektywnym. Taką grupę, z którą jesteśmy ściśle związani w sensie emocjonalnym określamy mianem grupy odniesienia.
Po to, aby grupa mogła trwać konieczne jest zdefiniowanie przez jej członków własnej roli społecznej w tej grupie i choćby częściowa identyfikacja z celami i zasadami jej funkcjonowania. Brak takiej samoidentyfikacji w odniesieniu do grupy wywołuje duże napięcie wśród członków grupy, poczucie niepewności i nieprzystosowania a w konsekwencji opisywane już stany anomii czy alienacji społecznej.
Tak więc trwałość grupy zależy w poważnej mierze od stopnia samoidentyfikacji określającej:
umiejscowienia grupy w czasie i przestrzeni, wzajemne oczekiwania członków wobec grupy i grupy wobec jej członków, podstawowe wartości, wzory (symbole) i normy grupowe oraz same zasady przynależności do grupy (kto, kiedy, w jaki sposób, na zasadzie jakich uprawnień i obowiązków). Wszystko to pozwala osiągnąć pewien ład psychologiczny w relacji "ja" i
"inni".
3. Rodzaje grup społecznych.
Ze względu na to, iż w życiu społecznym występuje bardzo wiele różnorodnych grup społecznych, występuje też wiele różnych zasad ich klasyfikowania, koniecznego dla celów analitycznych. My ograniczymy się tylko do krótkiej charakterystyki tych rodzajów grup, które są najczęściej wymieniane.
Możemy zatem wyróżnić przede wszystkim:
Grupy małe i grupy duże, które wydzielone są ze względu na kryterium strukturalne. Grupy małe to zatem grupy posiadające prostą strukturę, wyrażającą się w tym, iż składają się one wyłącznie z niewielkiej liczby członków i nie posiadają żadnych podgrup. Przykładem może być tutaj rodzina, grupa koleżeńska itp. Grupy duże (wielkie) to grupy o strukturze złożonej, z dużą liczbą członków (którzy bardzo często nie kontaktują się w sposób bezpośredni), nie wchodzące już jako części składowe do jeszcze większych grup w ścisłym tego słowa znaczeniu.Mogą jednak wchodzić np. do kompleksu państw, określonego typu cywilizacji itp. Przykładem wielkich grup może być państwo, samodzielny kościół, partia polityczna, klasa społeczna.Często mówi się, iż w małych grupach stosunki społeczne między jej członkami przebiegają na zasadzie "face-to-face" (twarzą w twarz). Z całą pewnościąjest to istotne kryterium rozróżniające, choć przecież nie możemy ściśle określić (w sensie liczebności grupy) gdzie kończy się mała a zaczyna duża grupa społeczna.
Grupy pierwotne i grupy wtórne, które odróżniamy ze względu na kryterium dotyczącego typu więzi łączącej ich członków. W grupach pierwotnych występuje wyłącznie więź budowana na stycznościach osobistych, prywatnych, bezpośrednich, na silnych związkach o charakterze emocjonalnym (rodzina, grupa sąsiedzka, rówieśnicza). W grupach wtórnych więź wynika głównie ze ściśle określonego celu przyjętego do realizacji, mającego najczęściej postać szeroko rozumianego interesu (politycznego, ekonomicznego, kulturalnego itp.) oraz ze styczności rzeczowych, często publicznych i pośrednich. Podany tutaj przykład rodziny jako grupy małej może być również wykorzystany jako przykład grupy pierwotnej. Rodzina jako jedna z najistotniejszych grup społecznych jest najczęściej nie tylko grupą małą ale i pierwotną. Każda grupa pierwotna może przekształcić się w grupę wtórną, jeśli zanikają w niej więzi emocjonalne a w ich miejsce wchodzą (lub tylko pozostają) więzi związane z realizacją jakiegoś interesu. Proces ten może dotyczyć również rodziny, rozumianej jako grupy złożonej z osób połączonych stosunkiem małżeńskim i rodzicielskim.
W analizach psychologów i socjologów podział na grupy pierwotne i wtórne stanowi istotny element porządkujący sposób analizy przebiegu życia społecznego. Badacze są powszechnie zgodni co do tego, iż grupy pierwotne odgrywają podstawową rolę w procesie socjalizacji jednostki. Sam termin "grupa pierwotna" wprowadzony został przez amerykańskiego psychologa społecznego Ch. H. Cooleya w 1909r., który określał je również mianem "piastunek natury ludzkiej". Pierwotność tych grup, stanowiących główne ośrodki socjalizujące jednostkę polega na tym, iż w ich obrębie realizowane są wszystkie psychiczne, emocjonalne potrzeby jednostki uczestniczącej w takiej grupie "całą osobą". Interakcje w takiej grupie nie tylko mają charakter bezpośredni (twarzą w twarz) i osobisty ale są niezmiernie intensywne. Sama zaś przynależność do takiej grupy jest źródłem satysfakcji, która ułatwia cały proces socjalizacji a więc przekazywania jednostce społecznych wartości, norm i wzorów zachowań. Grupy pierwotne, ze względu na swój specyficzny charakter, zaspakajają takie istotne potrzeby psychospołeczne jednostki jak potrzebę bezpieczeństwa (w sensie społecznym i psychicznym), uznania, przynależności i miłości, potrzebę intymności czy kompensacji niepowodzeń i porażek życiowych, ponoszonych w innych grupach społecznych. Grupy pierwotne, podtrzymując więź w większych zbiorowościach, charakteryzują się zarazem względnie jednolitym charakterem oddziaływań na jednostkę. Ponadto, co ma istotne znaczenie, grupy te rozrastają się od wewnątrz (rodzina) a nie poprzez dokooptowywanie członków. To one właśnie "dostarczają" członków innym grupom społecznym.
Grupy formalne i grupy nieformalne, które wyróżniamy na podstawie występowania w grupach instytucji i kontroli społecznej sformalizowanej lub tylko instytucji i kontroli nieformalnych. Grupy formalne oparte są na sformalizowanej organizacji określonej prawem (statuty), regulujące dokładne działania swych członków i ustalające formalne zasady odpowiedzialności. Stąd też każda grupa wtórna jest zarazem grupą formalną. Grupy nieformalne są zazwyczaj małe (grupa koleżeńska, klika w grupie celowej a nawet mafia) i choć nie wytwarzają instytucji sformalizowanych, mogą być oparte zarówno na stycznościach osobistych jak i rzeczowych. Stąd też mogą się one niekiedy bardzo szybko rozrastać. Grupy nieformalne należą obok grup pierwotnych do tego rodzaju zbiorowości, które stanowią istotną część życia społecznego, ponieważ zaspakajane są w ich obrębie nie tylko podstawowe potrzeby i dążenia jednostek ale również właśnie poprzez uczestnictwo w tych grupach jednostka uczy się sposobów zachowań ; kształtuje swoje postawy, aspiracje życiowe a więc kształtuje swoją osobowość.
Grupy celowe, określane też mianem zrzeszeń, które wyróżniamy ze względu na kryterium celu określanego bardzo wąsko. W szerokim sensie wszystkie zbiorowości społeczne a szczególnie grupy służą jakiemuś celowi, w tym również rodzina. Grupami celowymi nazywamy tylko takie grupy "(...) które zostały zorganizowane planowo dla realizacji jednego tylko celu lub jednej grupy celów i w których istnieje tylko więź sformalizowana ze względu na osiągnięcie tego celu..""4 Stąd też w grupach celowych (grupy sportowe, organizacje wychowawcze, partie polityczne, kliki, towarzystwa akcyjne, przedsiębiorstwa itp.), dominuje więź rzeczowa i stosunki oparte na stycznościach rzeczowych. Grupy celowe charakteryzują się też dużą różnorodnością. Najczęściej w ich obrębie wyróżnia się zrzeszenie jako grupy celowe powstające dobrowolnie (np. towarzystwo akcyjne) i mogące być rozwiązane decyzją ich członków oraz grupy celowe - przymusowe, w których członkostwo wynika z mocy prawa i przymusu i które istnieją niezależnie od woli ich członków (np.armia).
Każda grupa celowa wśród wielu cech charakterystycznych, których tutaj
nie będziemy omawiać, posiada jedną niezmiernie istotną - rozbudowany system instytucji sformalizowanych i urządzeń zapewniających współpracę ludziom, którzy nie stykają się z sobą bezpośrednio i którzy są zainteresowani tylko tymi cechami innych członków, które przyczyniają się do osiągania zakładanych przez grupę celów. Grupy celowe posiadać zatem muszą specyficzny typ organizacji, mającej formalny charakter, określany mianem biurokracji. Biurokracja to sposób zarządzania i kierowania ludźmi, służący do osiągania celów określonych grup społecznych, m.in. przedsiębiorstw. Sam termin "biurokracja" wprowadził M.Weber na oznaczenie organizacji władzy administracyjnej, która jest efektywna, zracjonalizowana i podporządkowana wyraźnie ustalonym regułom prawa. Wspomiany autor skontruował również "idealny typ" biurokracji, który należy traktować jako abstrakcyjny schemat organizacji biurokratycznej. Koncepcja biurokracji w wersji tutaj wspomnianej, rozwijana przez wiele innych autorów (m.in. M.Croziera, który skonstruował ciekawą koncepcję biurokratycznego błędnego koła), różni się oczywiście od potocznego znaczenia terminu "biurokracja", mającego wyłącznie pejoratywne (negatywne) znaczenie.
Grupy terytorialne, wyodrębnione na postawie stosunku do terytorium jak np. miasto czy wieś.
Klasy społeczne, wyróżniane na podstawie ich pozycji zajmowanej w społeczeństwie. Problematyka klas społecznych omówiona zostanie w kontekście struktury społecznej. Oczywiście możnaby przytoczyć tutaj wiele dalszych typologii. Te powyżej omówione wydają się jednak najbardziej przydatne do zrozumienia dość złożonej natury grup społecznych, w charakterystyce których ważna jest nie tylko klasyfikacja ale również pewne założenia tyczące statusu grup i to co będzie nas dalej interesować - norm grupowych.
4. Normy grupowe a problemy konformizmu.
4.1. Specyfika norm grupowych.
W grupach społecznych, zwłaszcza w grupach pierwotnych, którą współcześni socjologowie i psychologowie zastępują takimi określeniami jak: mała grupa, grupa nieformalna czy mikrostruktura przebiega podstawowy proces kształtowania człowieka jako istoty społecznej. Dokładna analiza procesów zachodzących w tych grupach, kształtujących stosunki wewnątrzgrupowe (różnicowanie ról, współzawodnictwo, konflikt z jednej strony z drugiej zaś procesy przystosowania i współpracy) to domena psychologów społecznych. Sformułowali oni, m.in. L.Moreno czy K.Lewin szereg interesujących metod i koncepcji badawczych, wykorzystywanych również przez socjologów, w tym socjologów pracy. To co zwraca uwagę w tych analizach, prowadzonych zarówno w perspektywie badań socjometrycznychjak i badań dotyczących dynamiki grupowej, to proces interakcji między członkami grupy, w rezultacie którego powstają normy grupowe.
W bardzo ogólnym ujęciu norma grupowa oznacza przepis, zasadę określającą w jaki sposób powinien zachować się (lub też nie) członek danej grupy, pełniący w niej określoną rolę i pozycję społeczną, np. ojca, brata, lidera opinii grupowej, przełożonego itp. Normy grupowe w założeniu obowiązują wszystkich członków grupy, niezależnie od pozycji zajmowanej w grupie. W procesie funkcjonowania określonych grup założenie to nie zawsze jest do końca realizowane.
Normy grupowe mają bowiem pewien zakres obowiązujących zachowań a nie tylko jedno określone zachowanie; np. norma punktualności przybierająca postać tzw. kwadransa akademickiego czy norma dotycząca przyjścia gości. Normy grupowe pełnią dwie podstawowe funkcje:
przyczyniają się do osiągania celów grupy,
zapewniają trwanie grupy w sytuacji naturalnej wymiany jej członków, czy mówiąc inaczej pozwalają na zachowanie tożsamości, samoidentyfikacji grupy. Realizacja poczucia tożsamości uwidacznia się szczególnie w odniesieniu do norm kulturowych, regulujących sposób spożywania posiłków, witania się i żegnania, ubierania czy innych jeszcze, specyficznych sposobów zachowania się.
Normy grupowe mają oczywiście swoją genezę. Mówiąc ogólnie są dwa źródła norm: zewnętrzne i wewnętrzne. Część norm jest przenoszona przez jej członków z grupy do grupy i mogą być one również narzucone przez daną kulturę czy też są one elementem większej organizacji w skład której wchodzi dana grupa (np.normy występujące w plutonie wojskowym). Normy mogą być również wynikiem procesów wewnątrzgrupawych, których powstanie obserwowało wielu psychologów społecznych w licznie prowadzonych eksperymentach. Tym podstawowym procesem w obrębie którego dochodzi do powstania takich norm jest proces interakcji, wzajemnego oddziaływania członków danej grupy na siebie. Co ciekawe, raz ustanowione i zaakceptowane normy wywierają wpływ na zachowanie się członka grupy nawet wtedy, gdy opuści on już grupę, w której brał udział w wytwarzaniu normy lub w której ją sobie przyswoił"5. Wpływ ten polega nie tylko na "praktykowaniu" danej normy, zachowywaniu się zgodnie z jej treścią ale również na kształtowaniu się jego postaw i innych, złożonych mechanizmów wewnętrznych, wpływających na zachowania człowieka. Dostrzegana przez członka grupy rozbieżność między zachowaniami innych jej członków a swoim własnym lub między akceptowanymi normami a własnym, niezgodnym z nimi zachowaniem, przyczynia się do powstania u niego szeregu napięć psychicznych. Redukcja tych napięć możliwa jest jednak głównie poprzez zmianę uprzedniego zachowania innych na zgodną z zachowaniem lub akceptowanymi przez nich normami. Dochodzimy zatem w tym miejscu do zagadnienia skutków oddziaływania norm grupowych na członków grupy czyli do zagadnień konformizmu.
4.2. Konformizm - podstawowe powody oraz czynniki określające jego skuteczność.
Pojęcie konfomizmu definiowane jest na wiele różnych sposobów. Na ogół jednak pod tym terminem rozumie się dwa blisko ze sobą związane zjawiska. Pierwsze z nich oznacza zgodność, zbieżność istniejącą między członkami, grupami, dotyczącą norm, postaw i zachowań. Taki stan prowadzi do podobieństwa zachowań i wygłaszanych opinii. Spowodowany jest on przez normy, których oddziaływanie na członków grupy polega na tym, że przestrzegając tych norm zachowują się tak jak inni. W tym ujęciu więc konformizm to nic innego jak uniformizm.
Liczne eksperymenty dowiodły, iż obraz zachowań związanych z przestrzeganiem jakiejś normy przybiera kształt krzywej w postaci litery "J".
F.HAllport przytacza na dowód tej tezy wyniki dwóch prostych ale interesujących badań. W pierwszym z nich obserwatorzy umieszczeni na skrzyżowaniu ulic obserwowali ilu kierowców zatrzymuje się na widok czerwonego światła (na skrzyżowaniu nie było policjanta). Znaczna większość kierowców - 94,1% zatrzymała się, 2,9% znacznie zwalniało szybkość, 2% nieznacznie zwalniało, a tylko 1% przejeżdżało skrzyżowanie z taką szybkością, z jaką do niego dojeżdżało.
W drugim badaniu obserwatorzy notowali liczbę osób spóźniających się na mszę. Najwięcej osób, bo 46,9% przychodziło na mszę bez spóźnienia, 18,4% ze spóźnieniem do 4 minut, 6,1% ze spóźnieniem od 8 do 12 minut itd. Na przykładzie tego drugiego badania mogliśmy jednocześnie obserwować realizację normy grupowej (punktualność na mszy), która jest zdecydowanie bardziej elastyczna jeśli chodzi o zakres obowiązujących zachowań niż norma nakazująca kierowcom zatrzymywanie się na czerwonym świetle. Na marginesie warto wspomnieć, iż złamanie tej ostatniej normy sankcjonowane jest głównie poprzez przepisy prawne. Wyniki zreferowanych tutaj badań skłoniły Allporta do stwierdzenia, iż w danej grupie najmniej jest osób, które zachowuj ą się niezgodnie z jakąś jej określoną normą. Nieco więcej jest takich osób, które w niewielkim stopniu wykraczaj ą poza zakres obowiązujących norm, natomiast zdecydowana większość osób zachowuje się zgodnie z obowiązującą normą grupową; stąd też obraz zachowań związany z przestrzeganiem normy przybiera postać litery "J".
Nieco inne, aczkolwiek niesprzeczne ujmowanie konformizmu polega na definiowaniu go jako poddawaniu się naciskom grupy. Chodzi tutaj o te wszystkie sytuacje, w których członek danej grupy początkowo miał inne poglądy czy też zachowywał się inaczej niż grupa, później zaś, pod wpływem nacisków wywieranych przez grupę zmienił je w kierunku zgodnym z oczekiwaniami grupy. W efekcie tak pojęty konformizm prowadzi do zgodności i zbieżności czyli do konformizmu w pierwszym rozumieniu. Większość eksperymentów prowadzona jest jednak w ramach tej drugiej konwencji, kiedy to możemy obserwować proces konformizowania jednostki przez grupę do której należy. Zatem patrząc na konformizm jako na określony proces powiedzieć możemy, iż konformizm to zmiana zachowania lub poglądów (opinii) danej osoby spowodowana rzeczywistym lub wyobrażonym naciskiem ze strony jakiejś osoby lub grupy osób. Przykładem klasycznych już serii eksperymentów, dotyczących tak zdefiniowanego konformizmu, były eksperymenty przeprowadzone przez Solomona Ascha (pierwszy w 195 k). Autor badań wprowadzał właściwą osobę badaną do grupy osób, które byty jego współpracownikami i polecał im oceniać i porównywać długości odcinków. Założenie eksperymentu było takie, iż osoba badana oceniała i porównywała narysowane odcinki jako ostatnia lub przedostatnia w kolejności zaś współpracownicy eksperymentatora wygłaszali opinie o tych odcinkach niezgodne z rzeczywistością. Warto jeszcze podkreślić, iż w eksperymencie tym nie było przewidzianych (jak to zazwyczaj w życiu społecznym bywa) żadnych wyraźnych nagród za zajęcie postawy konformistycznej ani żadnych wyraźnych kar za postawę nonkonformistyczną. Eksperymentator pokazywał wszystkim narysowany odcinek linii prostej (odcinek X). Jednocześnie pokazywał w celu dokonania porównania trzy inne odcinki - A, B i C. Długość tych odcinków przedstawiała się następująca (odcinek X był równy odcinkowi B):
C
X B
A
E. Aronson tak komentuje przebieg tego eksperymentu, proponując czytelnikowi wczuć się w sytuację osoby badanej, biorącej w nim udział "Zgłosiłeś się na ochotnika, by uczestniczyć w eksperymencie badającym spostrzeganie. Wchodzisz do pokoju razem z czterema innymi uczestnikami...Wasze zadanie polega na ocenieniu, który z tych trzech odcinków jest najbardziej zbliżony pod względem długości do odcinka X. Jesteś zaskoczony, gdyż zadanie to jest bardzo łatwe. Nie masz żadnych wątpliwości, że poprawną odpowiedzią jest B i gdy przyjdzie twoja kolej, powiesz oczywiście, że chodzi tu o odcinek B. Jednakże jako pierwszy odpowiadasz nie ty, lecz inny uczestnik, który przygląda się z namysłem odcinkom i mówi "odcinek A". Otwierasz usta ze zdumienia i patrzysz na niego kpiąco. "Jak on może myśleć, że to A skoro każdy głupiec zauważyłby, że to B?" - zadajesz sobie pytanie. "Musi być albo ślepy albo pomylony". Teraz przychodzi kolej na drugiego uczestnika; on także wybiera odcinek A. Zaczynasz się czuć jak Alicja w Krainie Czarów. "Jak to może być?" - pytasz sam siebie. "Czy obaj ci ludzie są albo ślepi, albo pomyleni"? Po nich jednak odpowiada następna osoba i także mówi: "Odcinek A". Przypatrujesz się jeszcze raz tym odcinkom. "Może to właśnie ja tracę rozum" - mamroczesz bezgłośnie do siebie. Teraz czwarta osoba tak samo jak jej poprzednicy ocenia, że poprawnym odcinkiem jest odcinek A. Zimny pot występuje ci na czoło. Wreszcie przychodzi twoja kolej. "To jest oczywiście odcinek A" - stwierdzasz. Wiedziałem to od razu.
Mamy więc tutaj do czynienia z klasycznym przykładem ulegania naciskowi grupowemu. Owe niepoprawne odpowiedzi współpracowników eksperymentatora podawane były w serii dwunastu ocen. Ogółem mniej więcej trzy czwarte osób badanych przynajmniej raz dostosowało się do opinii większości, odpowiadając niepoprawnie. Biorąc zaś pod uwagę wszystkie odpowiedzi stwierdzono, że przeciętnie 35% ogółu odpowiedzi było zgodnych z niepoprawnymi odpowiedziami współpracowników S.Ascha. Powstaje zatem podstawowe pytanie dotyczące tego, dlaczego badane przez Ascha osoby dostosowały się w swych ocenach (opiniach) do zdania większości? W grę mogą wchodzić dwie hipotezy o których mówił zresztą sam autor badań; albo badani doszli do przekonania, pod wpływem jednomyślnej opinii grupy biorącej udział w eksperymencie, że ich własne oceny były niezgodne z prawdą, albo też, mówiąc potocznie wykazali "odruch stadny", "poszli za tłumem", mimo że wewnętrznie byli nadal przekonani o słuszności swoich pierwotnych ocen. Przede wszystkim po to, aby pozyskać sympatię większości lub też uniknąć nieprzychylności grupy w sytuacji nie zgadzania się z jej zdaniem.
Pojawiło się jednak następne pytanie. Jak możemy ustalić, czy nacisk grupy na jednostkę rzeczywiście wpływa na percepcję, proces postrzegania (w tym przypadku odległości odcinków)? Należałoby (co zrobiono) powtórzyć eksperyment Ascha zmieniając w nim jedynie to, iż od prawdziwych badanych a nie od podstawionych przez eksperymentatora, nie wymagamy, aby swe oceny podawali w obecności innych. Potwierdzenie tezy, że pod . •wpływem grupy nastąpiła zmiana przekonań osoby badanej miałoby miejsce wtedy, gdyby badani wybierali bez świadków (pomocników eksperymentatora) te same odcinki co publicznie. W kilku badaniach sprawdzono tę hipotezę. Wynik był zawsze taki sam. Zdecydowana większość badanych, oceniających długość odcinków, liczbę uderzeń metronomu, estetyczną wartość dzieła sztuki nowoczesnej zgodnie z opinią większości (miał więc miejsce proces ulegania) w bezpośrednim kontakcie z eksperymentatorem powracała do swoich pierwotnych ocen. Tak więc nacisk skłaniający do wygłaszania konformistycznych poglądów w niewielkim stopniu wpływa na osobiste oceny wygłaszane w sytuacji poczucia braku kontroli ze strony grupy; oczywiście nie zawsze tak musi być. Bardzo wiele zależy bowiem zarówno od cech osobowościowych jednostki na którą wywierany jest nacisk, od cech charakteryzujących daną grupę społeczną oraz od wzajemnych relacji między grupą a jednostką.
Wyniki eksperymentów przeprowadzonych przez Kelleya i Volknarta wśród drużyn harcerskich i studentów wyznania rzymskokatolickiego dowiodły np. iż można mówić o •występowaniu dwóch rodzajów nacisków grupowych lub ich skutków. U członków wysoko oceniających daną grupę normy grupowe są najczęściej internalizowane (uwewnętrzniane), zaś członkowie nisko oceniający własną grupę, słabo z nią związani, realizują jej normy grupowe raczej pod wpływem bezpośredniego nacisku wyrażającego się stosowaniem szerokiej gamy socjologicznie i psychologicznie pojmowanych kar i nagród. Wyniki innych eksperymentów dowiodły również, że nacisk grupowy w kierunku zmiany postawy zwiększa się w przypadku fizycznej obecności innych członków grupy. Nacisk ten występuje również tylko w czasie " psychicznej obecności " grupy a więc uświadomienia sobie przez osobę istnienia grupy do której należy i w której obowiązuj ą takie a nie inne normy.
Należałoby zatem bliżej przyjrzeć się czynnikom występującym w sytuacji nacisku grupowego, wpływającym na zwiększenie lub zmniejszenie się liczby postaw bądź zachowań konformistycznych jednostki. Czynniki te można ująć w trzy duże grupy:
a) cechy i skład grupy wywierającej nacisk,
b) cechy zadania lub sprawy, której dotyczy nacisk,
c) cechy osób na które wywierany jest nacisk.
Ad.a) Cechy i skład grupy wywierającej nacisk.
Wśród cech i składu grupy, wpływających na stopień konformizmu jednostek wymienić należy: stopień jednomyślności grupy, wielkość grupy wywierającej nacisk, stopień kompetencji członków grupy w dziedzinie, w której następuje próba konformizowania jednostki, obecność w grupie osób znaczących (autorytetów, przyjaciół) dla jednostki, podobieństwo członków grupy pod jakimś względem do osoby na którą wywierają oni nacisk (są np. również studentami) oraz spoistosč grupy, która zależy przede wszystkim od tego na ile jest ona atrakcyjna dla swoich członków. Bardzo ważną cechą jest jednomyślność grupy wywierającej nacisk na jednostkę. Istnieją badania na podstawie których można oszacować spadek efektywności nacisku grupy na jednostkę w przypadku różnych rozmiarów braku tej jednomyślności jak i w przypadku dokonywania zmian opinii przez grupę. Dla nas ważne jest stwierdzenie Ascha, wedle którego wystarczy, by tylko jedna osoba z grupy wypowiadała opinie niezgodne z opiniami większości, lecz zgodne z rzeczywistością, by stwierdzić, że osoba badana w znacznie mniejszym stopniu ulega naciskowi grupy niż wtedy, gdy wszystkie osoby są jednomyślne.
Interesujące są również wyniki badań dotyczące wielkości grupy. Okazało się, że im większa jest grupa wywierająca nacisk na jednostkę, tym większy jest, do pewnej wielkości grupy, stopień konfornizmu rozumianego jako uleganie naciskowi grupy. Zależność ta nie ma więc charakteru zależności prostoliniowej ale raczej krzywoliniowej. Stosunkowo duży wzrost zachowań i postaw konformistycznych występuje wtedy, gdy wielkość grupy wzrasta z 2 do 3 członków. Oczywiście dalsze zwiększanie wielkości grupy powoduje wzrost ulegania jednostki jednak nie w takim stopniu jak wtedy, gdy dwie osoby chcące przekonać kogoś, powołują się na opinie jeszcze 3 osoby. Co ciekawe, przy 8 i 16 osobach wywierających nacisk liczba zachowań konformistycznych maleje.
Ad. b) Cechy zadania lub sprawy której dotyczy nacisk grupowy.
Oczywistym wydaje się fakt, że siła nacisku wywieranego przez grupę na jednostkę zależeć będzie również od tego jaka jest treść zadania lub sprawy w których oczekuje się zmiany opinii i zachowań. Liczne eksperymenty wykazały, że im mniej jasne jest to zadanie lub sprawa (również mniejsze różnice miedzy porównywanymi odcinkami) tym nacisk na jednostką jest bardziej skuteczny.
Obserwacje potoczne dostarczają każdemu z nas również dowodów na to, iż w sytuacjach niejasnych, w których nie wiemy jak mamy się zachować czy jakie głosić poglądy korzystamy z pomocy innych ludzi. Gdy rzeczywistość jest niejasna to inni ludzie stają się dla nas głównym źródłem informacji co do właściwego sposobu działania. Służą nam do określenia otaczającej rzeczywistości (jak np. należy zachować się w innej kulturze). Eksperymenty Schachtera, polegające na wstrzykiwaniu jednej grupie badanych syntetycznej postaci adrenaliny, drugiej zaś na podaniu nieszkodliwego place bo wykazały, iż ludzie dostosowują się do innych nawet przy ocenie czegoś tak osobistego, jak treść własnych emocji. Warto jednak w tym miejscu podkreślić, iż konformizm wynikający z obserwowania innych w celu uzyskania informacji o właściwym, sposobie zachowania ma zazwyczaj poważniejsze, trwalsze następstwa w postawach i zachowaniach jednostki niż konformizm wynikający z ulegania, z chęci uzyskania nagrody lub uniknięcia kary.
Inną cechą zadania wpływającą na stopień uległości jednostki wobec grupy jest stopień jego trudności. Im trudność większa, tym większa tendencja do poszukiwania wskazówek u innych osób. Pospolitym przykładem może być tutaj sytuacja trudnego kolokwium, w której studenci mając trudności z jego napisaniem bardzo chętnie poszukuj ą pomocy innych kolegów i często bezkrytycznie tę pomoc wykorzystują.
Ważne jest również to, czego nacisk grupowy dotyczy: czy spraw o charakterze informacyjnym czy też spraw związanych z normami społecznymi. W tym ostatnim przypadku efektywność nacisku grupowego jest o wiele mniejsza.
Ad. c) Cechy osób na które wywierany jest nacisk.
W sytuacji wywierania nacisku na jednostkę nie możemy abstrahować od tego, jaką jest ona osobowością. Wiele naszych cech osobowościowych ułatwia wywieranie na nas konformizującego wpływu, wiele też utrudnia (w pierwszej kolejności wymienimy te które sprzyjają wzrostowi efektywności oddziaływań grupy na jednostkę).
Są to:
płeć osoby poddawanej naciskowi i płeć osób wywierających nacisk; generalnie kobiety wykazują wyższy stopień ulegania co można tłumaczyć względami natury psychologiczno - kulturowej,
pewien rodzaj inteligencji czy pewien sposób myślenia które można nazwać twórczym; osoby o takim sposobie myślenia (elastyczne poznawczo) wykazują zdecydowanie mniejszą podatność na konformizujący wpływ grupy,
zdolność abstrakcyjnego myślenia, które jest negatywnie skorelowane z uleganiem naciskom grupy,
wiara we własne siły, wysoka samoocena obniża efektywność konfomizujących wpływów, niska samoocena - związana z poczuciem niższości i lęku - zwiększa wpływ grupy na jednostkę,
przekonanie o własnych kompetencjach w dziedzinie, której nacisk grupy dotyczy wpływa negatywnie na konformizujące zabiegi; należy podkreślić, iż chodzi tutaj o przekonania a nie stan faktyczny,
pozycja członka w grupie związana z jego akceptacją i rozmiarami okazywanego mu uznania; najmniej konformistyczne są osoby najbardziej akceptowane przez grupę; członkowie w ogóle nie akceptowani (odrzucani), najbardziej zaś osoby akceptowane w średnim stopniu i osoby najsłabiej akceptowane (ale nie odrzucone).
Wymienione wyżej cechy odnoszą się głównie do tych obszarów naszej osobowości, które nie są związane z systemem nastawień i motywacji osobniczych. Wiele badań prowadzonych przez psychologów społecznych dowodzi jednak, iż osoba mająca silnie rozwiniętą jakąś motywację będzie skłonna do ulegania wtedy, gdy taka postawa ułatwi jej te rozwinięte motywacje e realizować.
Do motywów tych zaliczamy:
potrzebę afiliacji czyli przebywania, kontaktu z innymi ludźmi,
potrzebę otrzymywania pomocy od innych ludzi,
potrzebę udzielania pomocy innym ludziom, której realizacja możliwa jest przez dobre kontakty z tymi ludźmi, a które można nawiązać będąc wobec nich konformistą,
potrzebę osiągnięć, która wymaga dla swej realizacji ulegania przez jednostkę wszędzie tam, gdzie ta uległość zbliża nas do pożądanej wartości; w tym przypadku konformistyczne zachowanie jednostki ma wyraźnie instrumentalny charakter.
Istnieją również takie potrzeby czy motywy, które zbyt mocno rozwinięte utrudniają pojawienie się zachowań i postaw konformistycznych. Należą do nich: potrzeba dominacji nad innymi ludźmi, zajmowania wyższej pozycji społecznej oraz potrzeba niezależności.
Analiza wielu badań nad konformizmem prowadzi do wniosku, iż dużym uproszczeniem jest proste przeciwstawienie konformizmu nonkonformizmowi. S. Mika wyróżnia np. cztery typy zachowań będących reakcjami na naciski społeczne:
czysty (pełny) konformizm, czyli pełna zmiana postaw i zachowań, zgodna z treścią nacisku grupowego,
czysta pełna niezależność czyli brak jakichkolwiek zmian w kierunku zgodności z treścią nacisków,
pełny (czysty) antykonformizm czyli pojawienie się maksymalnej zmiany, jednak w kierunku przeciwnym niż treść wywieranego nacisku,
czysta (pełna) zmienność, kiedy członek zmienia swoje zachowanie i poglądy bez względu na to, jaki jest kierunek wywieranego nacisku na strony grupy.
Podsumowując zatem nasze dotychczasowe rozważania możemy powiedzieć, iż w życiu społecznym mamy do czynienia z dwoma rodzajami konformizmu:
konformizmem opartym na motywach jednostki: chęć uniknięcia kary i uzyskania nagrody oraz na motywie związanym z potrzebą uzyskania ogólnie pojętej informacji,
konformizmem opartym na względnej trwałości konformistycznego zachowania, wynikającej z naszego przekonania (na podstawie zachowania i opinii innych) o błędności pierwotnych ocen czy zachowań.
Przy tak istotnych różnicach związanych zarówno z samym procesem konformizowania jednostek jak i efektami tego procesu warto na zakończenie posłużyć się wprowadzonym przez E.Aronsona122 rozróżnieniem miedzy trzema rodzajami następstw wpływu społecznego, któremu poddawana jest jednostka zarówno w procesie socjalizacji pierwotnej jak i wtórnej: uleganiem, identyfikacją i internalizacją.
Ogólnie można powiedzieć, iż uleganie dotyczy zachowania lub opinii osoby, która kieruje się pragnieniem umknięcia kary lub uzyskania nagrody. Oczywistym jest więc, że uleganie jest najmniej trwałym rodzajem następstw wpływu społecznego, który trwa tak długo, jak długo działa obietnica nagrody bądź groźba kary. W uleganiu -ważnym komponentem jest władza jaką w stosunku do nas dysponuje osoba oddziaływująca, decydująca o rozdziale kar (m.in. zwolnienia z pracy, upokarzania, stosowania przemocy fizycznej itp.) i nagród (m.in. chwalenia, okazywania miłości, awansowania, dawania premii, podziwiania itp.)
Identyfikacja to następstwo wpływu społecznego, wywołane pragnieniem danej jednostki, by by č podobną pod jakimś wzglądem (dotyczącym głównie głoszonych opinii i zachowań) do osoby, od której oddziaływanie to pochodzi.^ tym przypadku również nie możemy stwierdzić, by określone zachowanie czy głoszona opinia dawały jednostce zadowolenie. Jednostka akceptuje określony wpływ ponieważ chce ona uzyskać lub utrzymać satysfakcjonujący ją związek, relację z daną osobą lub grupą z którą się utożsamia. Tutaj już jednostka zaczyna wierzyć (choć niezbyt mocno) w opinie, poglądy i akceptować zachowania, które przejmuje i które realizuje. Ten rodzaj następstwa wpływu społecznego Aronson nazywa "efektem wujka Karola". Warto podkreślić, iż w procesie identyfikacji osoba z którą się utożsamiamy nie musi być obecna; potrzebne jest tylko pragnienie bycia podobnym do tej osoby.
Efekty wpływu społecznego w postaci identyfikacji mogą być jednak zmienione, choćby przez prosty fakt zmiany poglądów i zachowań osoby z którą się identyfikujemy, pojawienie się osób lub grup z którymi zaczynamy identyfikować się silniej czy też poprzez pragnienie danej osoby aby mieć słuszność. Wynika to z tego, iż decydującym komponentem w identyfikacji jest szeroko rozumiana atrakcyjność (nie tylko fizyczna) osoby, z którą identyfikuje się dana jednostka.
Internalizacja jakiejś wartości czy przekonania i wypływające stąd zachowania to następstwo wpływu społecznego, wywołane jego akceptacją ze względu na samą treść tego wpływu, pełniącego wobec jednostki funkcje gratyfikacyjne. Motywem zintemalizowana określonego przekonania jest pragnienie aby mieć w jakiejś sprawie słuszność; stąd głoszone normy i wartości akceptujemy i włączamy w nasz system wartości i traktujemy jako niezależne od swego źródła (wpływu społecznego). Z tego też względu internalizacja stanowi najbardziej trwałe, najgłębiej zakorzenione następstwo wpływu społecznego zaś ważnym jej komponentem jest wiarygodność osoby od której pochodzą określone treści wpływu społecznego. Należy jednak pamiętać, iż opisany tutaj proces internalizacji norm i wartości odnosi się głównie do okresu socjalizacji wtórnej. W socjalizacji pierwotnej internalizacja, jak o tym pisaliśmy w rozdziale drugim, przebiega na nieco innych zasadach; z dużym udziałem pozarefleksyjnych uwarunkowań. Warto również wspomnieć o tym, iż określone postawy czy zachowania, będące następstwem wpływu społecznego uwarunkowane są zarówno przez uleganie, identyfikację jak i internalizację. Wprowadzony i zaproponowany tutaj podział służyć ma jedynie celom czysto analitycznym.
5. Style kierowania grupami.
Na zakończenie naszych rozważań o doniosłości grup społecznych i sposobach regulowania przez nie postaw i zachowań jednostek warto wspomnieć o stylach kierowania grupami np. w zakładzie pracy. Gross wiedzy na ten temat, włączonej do nauk o zarządzaniu, pochodzi z wyników badań i eksperymentów przeprowadzonych przez psychologów społecznych. Student zdobywający wiedzę z zakresu zarządzania i marketingu winien również posiadać świadomość, iż efektywność podejmowanych działań o charakterze ekonomicznym uwikłana jest w dość skomplikowany system uwarunkowań psychologicznych. Można w tym miejscu przywołać słynne stwierdzenie twórcy "cudu gospodarczego" Niemiec po n wojnie światowej - L.Erhardta - który mawiał, iż ekonomia to 70% psychologii.
Wracając jednak do problematyki grup i stylów kierowania należy przede wszystkim stwierdzić, iż badania na ten temat rozpoczęli R.Lippitt i R-K.White123 inspirowani przez K.Lewina. W tym celu stworzyli kluby chłopców zajmujących się wytwarzaniem masek i modeli. Kluby te spełniały wszystkie warunki do uznania ich za grupy. Kierownikami klubów były odpowiednio przygotowane osoby dorosłe, które posługiwały się trzema stylami kierowania: autokratycznym, demokratycznym i liberalnym.
W stylu autokratycznym kierownik sam określał, jakie będą cele grupowe i jakie czynności będzie wykonywała grupa w związku z ich realizacją. Członkowie grupy nie brali udziału w podejmowaniu decyzji a kierownik nie wyjaśniał ani tego, jaka jest jego decyzja, ani też tego, co skłoniło go do jej podjęcia. Członkowie grupy znali tylko cząstkowe zadania i wykonując jakąś czynność nie byli zorientowani czemu ona służy. Nikt z członków grupy nie miał wpływu na to, kto będzie wykonywał określoną czynność. Podstawową formą zwracania się kierownika do swych "podwładnych" było wydawanie rozkazów i poleceń. Wszelkie oceny wydawane przez kierownika, zarówno pozytywne jak i negatywne miały charakter arbitralny i nie były uzasadniane. Ponadto kierownik stosujący ów autokratyczny styl nie brał udziału w wykonywaniu pracy, przy ocenie której sięgał częściej do kar niż nagród.
Kierownik realizujący styl demokratyczny w sposób wyraźny zachęcał członków grupy do podejmowania decyzji związanych z realizacją jej celów wraz z doborem środków do ich wykonywania. W przypadku pojawiających się trudności w realizacji określonych działań kierownik zamiast stosować negatywne oceny pracowników (że nie mogą sobie z czymś poradzić), proponował alternatywne formy rozwiązania tych trudności zaś sama grupa decydowała o wyborze jednej z nich. Grupa również decydowała o podziale czynności. Pochwały lub nagany za wykonywane czynności kierownik starał się formułować w sposób obiektywny z przywołaniem określonych uzasadnień o charakterze faktograficznym. Pracował razem z grupą lecz sam nie wykonywał zbyt wielu czynności.
Przy realizacji stylu liberalnego kierownik pozostawiał członkom grupy zupełną swobodę w zakresie podejmowania decyzji indywidualnych i grupowych. Jego rola ograniczała się do niezbędnego minimum; przede wszystkim dostarczał grupie różnych materiałów potrzebnych do wykonywania pracy w której zresztą sam nie uczestniczył. Przekaz informacji niezbędnych grupie ma miejsce tylko wtedy, gdy grupa się z tym sama do kierownika zgłosi. Liberalny kierownik unika również komentarzy na temat pracy grupy i ocen dotyczących poszczególnych pracowników (chyba, że go o to poproszą). W opisywanym tutaj eksperymencie każdy z kierowników grupy posługiwał się wszystkimi trzema stylami kierowania choć każdy z nich stosowali w innej grupie. Stąd też każda grupa doświadczała wszystkich trzech stylów. Praca w poszczególnych grupach i zjawiska w nich zachodzące były przedmiotem szczegółowych obserwacji. Prowadzono również wywiady z członkami grup oraz oceniano ilość i jakość wykonywanej pracy.
Wyniki uzyskanych badań okazały się bardzo interesujące. W grupach kierowanych przy użyciu stylu autokratycznego najważniejsze wartości notowano w odniesieniu do ilości pracy. Zdecydowanie gorzej było z jakością i motywacją pracy, którą przerywano gdy kierownik opuszczał grupę. W odniesieniu do stosunków międzygrupowych na plan pierwszy wysuwały się dwa rodzaje reakcji: agresja (zarówno wobec osób jak i przedmiotów), jak i apatia. Pracownicy byli bardzo niezadowoleni z takiego stylu kierowania zaś w przypadku jego zmiany na inny obserwować można było wiele symptomów wytworzonych wcześniej stanów frustracyjnych.
Uplasowany na przeciwległym biegunie styl demokratyczny prowadził przede wszystkim do osiągania wysokie/jakości a zwłaszcza oryginalności wytwarzanych produktów. Zdecydowanie większy niż przy poprzednim stylu był poziom motywacji do pracy, czego dowodem może być to, iż po opuszczeniu grupy przez kierownika chłopcy nie przerywali pracy. Niższa jedynie była ilość wykonywanych produktów. Istotnym jest również fakt, iż. stosunki wewnątrzgrupowe oparte byty głównie na przyjaźni wyrażającej się m.in. w życzliwym wyrażaniu uwag o pracy, we wzajemnych pochwałach i wspólnych zabawach. Częściej też niż w grupach kierowanych autokratycznie używano zaimka "my" niż "ja" co świadczy o większej atrakcyjności i spoistości takiej grupy. Stosunki pracowników z kierownikiem miały również przyjacielski charakter.
O efektach stosowania stylu liberalnego badacze mogli powiedzieć nieco mniej. Były one jednak dość wyraziste. Przede wszystkim, chłopcy kierowani w sposób liberalny chcieli się raczej bawić niż pracować, stąd wykonywali najmniejszą ilość produktów o najgorsze/jakości. W grupach tych tworzyła się również nieformalna struktura grupy, w której - co ciekawe -jeden z członków stawał się nieformalnym kierownikiem, kierującym w autokratyczny sposób, choć sami członkowie mieli do tego stylu negatywny stosunek.
Można więc powiedzieć, iż ten prosty eksperyment dowiódł (potwierdzony zresztą w wielu innych badaniach), iż lepsze jest kierowanie demokratyczne. Kierowanie autokratyczne jest bowiem efektywne jedynie pod względem produktywności. Badania podjęte nad stylami kierowania w przemyśle zaowocowały różnymi próbami szerszej klasyfikacji samych stylów kierowania jak i samych kierowników.
Okazało się, że część kierowników orientuje się bardziej na zadania stojące przed grupą, część zaś na przebieg stosunków międzygrupowych. Pozwoliło to badaczom konstruować bardzo interesujące i rozbudowane typologie stylów kierowania lepiej oddające różne, rzeczywiste zachowania kierowników.
Zarazem jednak, w miarę postępów badawczych okazało się, iż nie wszyscy pracownicy i nie we wszystkich sytuacjach preferują jednak styl demokratyczny. W warunkach silnego zagrożenia (konkurencją, trudną sytuacją finansową firmy itp.) pracownicy wykazują tendencję do preferowania autokratycznego stylu kierowania.
Tak więc nie tylko sam proces kształtowania się norm grupowych jest procesem złożonym ale również wszelkie próby nadania im przez grupę właściwego statusu, związanego zarówno z realizacją zadań, celów grupy jak i z utrzymaniem określonych standardów jej tożsamości. Uwaga ta odnosi się oczywiście również do sytuacji, w której zastanawiamy się nad efektywnością organizowania działań zbiorowych, które tutaj rozpatrywane były w perspektywie stylów kierowania.
6. Naród - problemy tożsamości narodowej.
Naród należy do tych zbiorowości społecznych, które odgrywaj ą podstawową rolę w każdym społeczeństwie. W zasadzie możemy powiedzieć, iż zbiorowość ta jest podstawowym spoiwem o charakterze kulturowym różnorodnych grup i zbiorowości. Myśl społeczna i socjologiczna XIX wieku oraz pierwszej połowy XX wieku zdominowana była wręcz przez problematykę narodu.
Od czasu Wiosny Ludów w Europie zapanowało przekonanie, iż ludzkość składa się głównie z grup etnicznych, narodowości, narodów, mających nienaruszalne prawo do suwerenności i wolności. Wielu autorów zajmujących się problematyką narodu zwraca uwagę na fakt, iż koncepcje rozwoju społecznego w myśli społecznej budowane były w zasadzie dwutorowo. Z jednej strony koncepcje rozwoju społecznego, w których odwoływano się do społeczności narodów, z drugiej zaś opozycyjna koncepcja uniwersalistycznej wizji społeczeństwa stanowiącego trwałą wspólnotę ludzi. Warto przypomnieć tutaj szerokie wizje zunifikowanych społeczeństw postindustrialnych czy marksowski ideał społeczeństwa komunistycznego, w którym kategoria narodu nie była żadną zmienną wyjaśniającą zjawiska i procesy społeczne. Postępujące, zwłaszcza po II wojnie światowej, procesy globalizacji w wymiarze politycznym jak i gospodarczym, tworzenie różnego rodzaju unii i zjednoczeń zdawało się dostarczać argumentów na rzecz tezy, iż problemy narodu i nacjonalizmów są już nieistotne. W ostatnich jednak kilku latach najpierw w krajach Europy Zachodniej, Ameryki Północnej, Azji i Afryki a ostatnio również w krajach Europy Środkowej i Wschodniej (znamienny przykład byłej Jugosławii) pojawiły się nie tylko próby poszukiwania własnych "korzeni" przez indywidualne osoby ale wręcz eksplozja antagonizmów narodowych i nacjonalizmów, nad którymi jak wiadomo, nie jest w stanie zapanować żadna organizacja międzynarodowa. Pod koniec dwudziestego wieku naród okazał się być wartością tak istotną w życiu wielu ludzi, iż w sytuacji wystąpienia rzeczywistego lub wyimagowanego zagrożenia jego tożsamości zdolni są do prowadzenia bratobójczych wojen.
6.1. Pojęcie i specyfika narodu.
Naród jest zbiorowością która, jak słusznie zauważa J.Szczepański, stanowi zamknięcie długiego łańcucha, w którym język, gwara, pojawienie się pisma oraz szerokie kompleksy kulturowe odegrały podstawową rolę. Na ten długi łańcuch składają się zarówno najprostsze grupy etniczne, wyodrębniane na podstawie stosunków pokrewieństwa czyli rody jak też, w późniejszym okresie klany, będące związkami rodowymi czy plemiona (złożone z rodów i klanów) wyodrębniające się na podstawie własnego języka czy też dialektu, pewnych wspólnych obyczajów, religii, własnej kultury materialnej i innych elementów wyrażających ich poczucie odrębności. Przedostatnim ogniwem w łańcuchu zbiorowości poprzedzających wykształcenie się narodu jest lud, który określić możemy, pomijając jego bardzo różnorodne znaczenie (w języku potocznym czy doktrynach politycznych) jako "(... zbiorowości szersze niż plemię wyżej zorganizowane, posiadające wyższy stopień rozwoju kulturalnego, wyodrębniające się na podstawie własnej kultury, przede wszystkim wyraźnych odrębności w kulturze materialnej ( budownictwo, stroje, narzędzia pracy, lecz także obyczaje, pieśni, tańce, obrzędy i zdobnictwo)".124 W charakterystyce ludu często eksponuje się takie istotne elementy ich kultury duchowej, często określanej mianem folkloru, jak mity, legendy, przysłowia, tańce itp. Ludy choć zdecydowanie bardziej złożone od plemion mogą rozwijać się bez posiadania własnego pisma czy też takiej sformalizowanej organizacji jak państwo. Niekiedy oprócz pojęcia lud, używa się pojęcia narodowość, które oznacza nie tylko przynależność danej jednostki do narodu (lub obywatelstwo) ale również najwyższy etap rozwoju ludu, który nie osiągnął jeszcze stopnia rozwoju w pełni ukształtowanego narodu. Narodowość to taka zbiorowość oparta na wspólnej kulturze, która nie ukształtowała się jeszcze w postaci zbiorowości politycznej określanej mianem państwa. Widzimy więc, iż droga do ukształtowania się narodów była bardzo długa. Naród, stanowiąc zbiorowość bardzo dynamiczną, w Europie w dojrzałej postaci ukształtował się dopiero w okresie kapitalizmu.
Zresztą w literaturze krajów anglosaskich przeważa pogląd, że naród to zbiorowość obywateli państwa, a więc nie naród a państwo jest czynnikiem najważniejszym. W niektórych przypadkach naród pokrywa się z państwem, jak np. w USA, gdzie bardzo liczne grupy etniczne należą do narodu amerykańskiego na podstawie przynależności obywatelskiej do państwa.
Nie wnikając jednak dalej w te dość złożone spory dotyczące rozróżnień terminologicznych stwierdzić możemy, iż większość autorów125 zgadza się co do tego, iż naród jest wspólnotą w znaczeniu tońniesowskim (Gemeinschaft).
Owa wspólnotowość narodu zaznacza się w wielu obszarach. Narodzę względu na swą
specyfiką, wyrażającą się -w tym, iż jest wielką zbiorowością, -wykształconą w długim procesie rozwoju kulturowego stanowi:
najszersze ramy dla wielu innych zbiorowości, w których element wspólnych norm i wartości odgrywa istotną rolę,
bardzo trwałą postać zbiorowości, zdolną trwać nawet kilka tysięcy lat,
przykład zbiorowości wytwarzającej trwałe dziedzictwo kulturowe; to w obrębie narodu powstały wielkie kultury,
przykład zbiorowości, która wytwarza bardzo silne poczucie identyfikacji jednostek z różnymi zbiorowościami mieszczącymi się w jego ramach; stanowi najczęściej najważniejszy czynnik społecznej tożsamości jednostki ("kto ty jesteś?..."),
przykład zbiorowości wytwarzającej silne poczucie solidarności między jej członkami oraz antagonizm w stosunku do członków innych narodów.
Przykład ostatnich lat zdaje się w pełni dokumentować te dwie ostatnie cechy narodów.
Procesy zachodzące w tych zbiorowościach powodują, iż ich członkowie stają się twórcami i realizatorami nie tylko bardzo ekspresyjnych ruchów społecznych ale również bardzo skrajnych ideologii, wśród których na podkreślenie zasługuje nacjonalizm.
Termin nacjonalizm, wbrew potocznemu, najczęściej pejoratywnemu znaczeniu, używa się do opisu:
określonych postaw solidarności i identyfikacji z narodem, przywiązania do niego i gotowości do najwyższych poświęceń w jego obronie; w tym przypadku nacjonalizm utożsamiany jest z patriotyzmem,
system idei politycznych stawiających solidarność i służbę interesom własnego narodu jako najważniejsze zadanie połączone zarazem z próbami podporządkowania sobie innych narodów,
ideologii skrajnych, w których egoizm narodowy jest podstawową, naczelną dyrektywą działania politycznego, połączoną często z prześladowaniami mniejszości narodowych we własnym kraju (np.ideologia faszyzmu).126
W ideologiach nacjonalistycznych występuje przesadne podkreślenie wagi i doniosłości własnego narodu w dziejach ludzkości, wyjątkowych jego cech związanych z koniecznością realizacji określonych misji dziejowych oraz wysoki stopień nietorelancji wobec innych narodów.
6.2. Podstawowe typy definicji narodu.
Przedstawiona poniżej typologia różnorodnych definicji narodu127 dokonana została na podstawie czynników, uznanych przez różnych autorów za dominujące w procesach narodotwórczych. Autorzy ci jednak uwzględniali i inne czynniki, które ich zdaniem były jedynie współokreślające bądź towarzyszące. Ogółem wyróżnić możemy pięć typów definicji narodu.
Naród jako wspólnota historyczna, będąca wynikiem wspólnego losu historycznego określonej zbiorowości terytorialnej. Na ten wspólny los składają się zarówno więzi o charakterze obiektywnym jak i subiektywnym. Do pierwszych należy wspólne terytorium, wspólnie podejmowane działania o charakterze ekonomicznym oraz wykształcające się z czasem państwo. Na więzi o charakterze subiektywnym składa się przede wszystkim świat symboli i ideii wyrażonych w ojczystym języku oraz określone treści świadomości zbiorowej wyrażające się w wyraźnym odróżnieniu "swoich" i "obcych".
Naród jako -wspólnota terytorialno-ekonomiczna.
W tym typie definicji wyeksponowane są przede wszystkim takie czynniki obiektywne, konstytuujące naród jak zamieszkiwanie wspólnego terytorium, ziemia ojczysta, zarówno w sensie geograficznym jak i w znaczeniu źródła bytowania ludzi.
Naród jako wspólnota polityczna.
W tym typie definicji autorzy na plan pierwszy w zespole czynników narodotwórczych wysuwają dążenie członków zbiorowości do wykształcenia i posiadania wspólnej organizacji politycznej w postaci państwa. Państwa, które promując określone dążenia integracyjne (np.w plemiennej formie rozwoju społecznego) stoi jednocześnie na straży języka, religii, określonego typu wierzeń i obyczajów m.in. poprzez wprowadzanie narodowego systemu oświaty i wychowania. Na początku wieku R-Dmowski pisał, iż "Naród jest wytworem życia państwowego. Wszystkie istniejące narody mają swoje własne państwo albo je kiedyś miały i bez państwa żaden naród nie powstał... Naród może utracić państwo i nie przestaje być narodem, jeżeli nie zerwał nici moralnego związku z tradycją państwową(...)
Naród jako wspólnota kulturowa.
Zgodnie z poglądami zwolenników tego typu definicji naród, jako specyficzna zbiorowość, kształtowany jest przede wszystkim przez wartości kulturowe, historycznie ukształtowane, uznane i pomnażane przez tę zbiorowość. Stąd też tożsamość narodową można utrzymać a nawet wzmocnić wtedy, gdy na miejsce utraty niepodległości państwowej (jako przykład podaje się dzieje Wielkiej Emigracji polskiej w XIX stuleciu). S.Ossowski, który wprowadził do socjologii rozróżnienie między "ojczyzną prywatną" i "ojczyzną ideologiczną" pisał, iż "Naród nie musi być zbiorowością zamieszkującą zwarcie jakieś określone terytorium - chociaż zakłada się, że taką zbiorowością być powinien -musi natomiast posiadać wspólną dla wszystkich swych członków ojczyznę. Ojczyzna stanowi bogaty zespól wartości odgrywający doniosłą rolę w kulturze narodowej, a pewna swoista postawa względem ojczystego terytorium jest nieodzownym elementem tej kultury; nieodzownym w tym sensie, że nie byłoby podstawy, aby kulturę pozbawioną tego elementu nazywać kulturą narodową, a zbiorowości o takiej kulturze - narodem".129 Ten typ wartości S.Ossowski nazwał "ojczyzną ideologiczną", stwierdzając zarazem, iż "Ojczyzna istnieje tylko w rzeczywistości subiektywnej grup społecznych, które są wyposażone w pewne elementy kulturowe...Cechy ojczyzny są zawsze funkcją obrazów, które z jej imieniem łączą członkowie pewnej zbiorowości".130 Ojczyzna prywatna zaś to terytorium, na którym urodziliśmy się i wychowali. Jak stwierdza zaś sam autor, stosunek do ojczyzny prywatnej poparty jest"(...) nakazem moralnym: jest on nie tylko sprawą moich osobistych przywiązań, ale jest także moim obowiązkiem, powinienem kochać okolice stanowiące moją ojczyznę osobistą, bo one mi reprezentują ojczyznę w znaczeniu ideologicznym, której są częścią (,..)
Naród jako -wspólnota psychiczna. tej perspektywie definicyjnej najistotniejszym elementem decydującym o uzyskaniu tożsamości narodowej jest zbiorowa wola bycia narodem, zgoda na wspólny, historyczny los, duma z osiągnięć i gotowość do ponoszenia największych ofiar w sytuacji zagrożenia bytu narodowego. W ujęciu tym eksponuje się rolę wzorów osobowych (bohaterowie narodowi) kreujących bohaterskie postawy, wzmacniające świadomość narodową, która decyduje o odrębności opisywanej tutaj zbiorowości.
Można zatem, przy syntetycznym potraktowaniu typ wszystkich, przedstawionych tutaj ujęć narodu powiedzieć, iż "(...)naród to trwała wspólnota ludzi ukształtowana historycznie w obrębie danego terytorium, na gruncie określonych doświadczeń, tradycji i języka, posiadająca więzi ekonomiczne i własne instytucje polityczne, charakteryzująca się swoistym systemem kulturowym oraz poczuciem tożsamości i odrębności wobec innych zbiorowości i grup etnicznych".
Przy analizie współczesnych narodów pojawia się wiele interesujących ale również złożonych problemów dotyczących np. wzajemnych relacji między narodem a państwem, charakteru narodowego (zarówno w ujęciu normatywnym jak i empirycznym) czy stereotypów narodowych. Wykraczają one jednak poza normy niniejszego skryptu, mającego przecież charakter wprowadzający w problematykę socjologii i psychologii społecznej.
Rozdział szósty
Struktura społeczna i nierówności społeczne.
1. Podstawowe wymiary analizy struktury społecznej.
Pojęcie "struktura społeczna" stanowi istotną kategorię analityczną stosowaną zarówno w rozważaniach empirycznych jak i teoretycznych, odnoszonych do funkcjonowania społeczeństwa. w rozwoju myśli społecznej zainteresowania badawcze strukturą społeczną trwające nieprzerwanie od XIX wieku można ująć w dwu podstawowych perspektywach. Jedna z nich odnosi się wyraźnie do etymologicznego /łacińskiego/ znaczenia słowa "struktura", która traktowana jest przede wszystkim jako "budowa". Ten wyraźnie przestrzenny, "architektoniczny" punkt widzenia traktowany jest oczywiście dość metaforycznie. Tym nie mniej odnosi się on do takiego postrzegania struktury społecznej, która jawi się jako określony, mniej lub bardziej wyraźnie powiązany ze sobą układ elementów .
W drugiej perspektywie struktura społeczna traktowana jest dość "anatomiczne", jako względnie organiczna całość, w które poszczególne elementy tej struktur interesują badaczy nie tyle ze względu na siłę i treść związków i współzależności zachodzących między nimi co ze względu na funkcje pełnione na rzecz utrzymania społeczeństwa jako całości sui generis /swego rodzaju/ .
Te dwie odmienne płaszczyzny analizy prowadzą oczywiście do nieco innego oglądu tego, co się dzieje wewnątrz społeczeństwa, wzbogacając tym samym naszą wiedzę i stymulując pojawienie się dalszych propozycji analizy . Mimo jednak zaznaczających się różnic w podejściach analitycznych i interpretacyjnych badacze zgodni są co do tego, iż w sensie ogólnym termin "struktura" oznacza /.../ rozmieszczenie elementów składowych oraz zespół relacji pomiędzy nimi, charakterystyczne dla danego układu jako całości 133 . Struktura społeczna zaś rozumiana jest jako układ zależności, stosunków i dystansów społecznych między jednostkami i grupami społecznymi. Ze względu na fakt, iż o strukturze społecznej mówimy bądź to w wymiarze empirycznym bądź teoretycznym /abstrakcyjnym/ warto zaprezentować, choćby w dużym skrócie podstawowe różnice i podobieństwa zaznaczające się w tych dwóch wymiarach.
Wymiarze empirycznym wyróżnia się cztery podstawowe struktury świata społecznego:
I - ludzie, ich zachowania, wzajemne relacje między nimi, werbalizowane postawy i opinie,
II- małe grupy społeczne, a więc takie grupy , w których interakcje między ich członkami przebiegają na zasadzie "face to face 11 /twarzą w twarz/. są to przede wszystkim takie grupy , jak: rodzina, grupy rówieśnicze, zabawowe, społeczności lokalne,
III - wielkie grupy społeczne, a więc takie grupy , w których interakcje między ich członkami mają często charakter pośredni i dość często oparte są jedynie na występowaniu wspólnych korelatów świadomościowych; należą do nich przede wszystkim: klasy społeczne, warstwy społeczne, partie polityczne, organizacje społeczne,
IV - wielkie systemy społeczne - społeczeństwo globalne.
Pierwszy z tych wymiarów zaliczany jest do zjawisk indywidualnych, natomiast pozostałe trzy - do zjawisk społecznych. Między zjawiskami indywidualnymi i społecznymi zachodzi cały szereg związków i zależności wyjaśniany w ramach różnorodnych ujęć metodologiczno-teoretycznych.
w wymiarze abstrakcyjnym /teoretycznym/ wyróżnia się nieco inne poziomy struktury społecznej.
I - działania jednostek n - mikrostruktury społeczne /będące odpowiednikiem małych grup społecznych/
III - makrostruktury społeczne /będące odpowiednikiem wielkich grup społecznych i wielkich systemów społecznych/ .
W tym ujęciu te wszystkie trzy poziomy określane są mianem rzeczywistości społecznej. Niektórzy badacze wyróżniają niekiedy jeszcze jeden poziom struktury w ujęciu teoretycznym, uplasowany między makro i mikrostrukturami społecznymi, który określają mianem mezostruktury /struktury pośredniej/, . ten poziom struktury odnoszony jest zarazem najczęściej do społeczności lokalnych czy grup pracy .
Tak więc możemy powiedzieć, że życie społeczne to kategoria czysto opisowa, konkretna, empiryczna, odnosząca się do zjawisk powszechnie obserwowalnych. Struktura społeczna zaś to kategoria wyjaśniająca, teoretyczna, porządkująca fakty społeczne a zarazem ujawniająca ich ukryte głębsze treści i znaczenie społeczne. z tego też powodu w analizach struktury społecznej badacze odwołują się do takich pojęć, jak relacje, zależności, stosunki, regularność, prawidłowość, powtarzalność czy trwałość. Jednostka nie żyje przecież w próżni społecznej ale w określonym złożonym układzie mikro- i makrostruktur społecznych. Układ ten /struktura społeczna/ jest wyraźnie heterogenny /zróżnicowany/, uwikłany w bardzo wiele sprzeczności i dylematów , które stają zarówno przed poszczególnymi jednostkami jak i grupami. Jedną z nich jest np. sprzeczność między określonym zespołem norm i wartości, które się wcześniej zinternalizowało, a konkretnymi interesami grupowymi, wymagającymi rezygnacji z ich realizacji. Jednakże podstawowa cecha wyróżniająca te dwa poziomy struktur społecznej /wymiar mikro- i makro-/ polega na tym, iż poziom mikrostrukturalny mieści się w zasadzie w sferze nie zinstytucjonalizowanej, zaś poziom makrostrukturalny poza tę sferę wykracza.
Kiedy mówimy o strukturze społecznej możemy mieć na myśli aktualnie istniejący układ zależności i dystansów między jej konstytuującymi elementami, układ antycypowany, przewidywany w przyszłości jak i układ idealny, będący wynikiem konfrontacji rzeczywistości społecznej z normatywną, pożądaną wizją takiego układu.
Stąd też analiza dynamiki zmian strukturalnych dotyczy zazwyczaj :
procesów grupo twórczych, a więc tworzenia się nowych struktur, a co za tym idzie zróżnicowań czy nierówności,
procesów reprodukcji, czyli odtwarzania się istniejących układów strukturalnych, zróżnicowań czy nierówności,
procesów atrofii, czyli zanikania a niekiedy wręcz rozpadu określonych struktur, zróżnicowań czy też nierówności.
Ze względu na fakt, iż obok pojęcia struktura społeczna używamy takich pojęć jak zróżnicowanie społeczne i nierówność społeczna, potrzebne są tutaj pewne rozróżnienia definicyjne. Struktura społeczna rozumiana jako zorganizowany zespół społecznych zależności, w które uwikłani są w różny sposób członkowie społeczeństwa lub konkretnych grup zawiera w sobie zarówno aspekt relacyjny jak i dystrybutywny /rozkład pewnych, społecznie pożądanych a ograniczanych wartości takich, jak: dobra materialne, przywileje, władza, wykształcenie/.
O zróżnicowaniu społecznym mówimy w tym kontekście zazwyczaj wtedy, gdy interesuje nas tylko ten dystrybutywny aspekt struktury społecznej. Niektóre rodzaje zróżnicowań społecznych uznawane są przez społeczeństwo za niesprawiedliwe. Wówczas określa się je mianem "nierówności społecznych ". Oczywistym jest fakt, iż nierówności społeczne to nic innego jak zróżnicowania społeczne rozpatrywane nie w aspekcie czysto opisowym ale wartościującym, normatywnym. Do tego zagadnienia wrócimy zresztą w dalszej części rozważań. w analizach struktury społecznej, rozpatrywanej zwłaszcza w perspektywie dynamicznej szczególną uwagę zwraca się na makrostruktury , zwłaszcza zaś na strukturę klasową społeczeństwa.
2. Struktura społeczna w perspektywie klasowej.
Termin "klasa" wprowadził do nauki Adam Ferguson /1723 - 1816/. Z czasem stał on się terminem powszechnie /nie tylko przez K. Marksa i F. Engelsa/ używanym przez przedstawicieli nauk społecznych, choć przy jednocześnie dużych różnicach znaczeniowych. Sposoby ujmowania struktury klasowej w socjologicznej refleksji nad funkcjonowaniem życia społecznego były i są dość zmienne, można jednak wskazać w nich pewne wspólne, przyjmowane zazwyczaj implicite /w sposób milczący/ założenia. Założenia te możemy sformułować w formie zdań twierdzących następującej treści:
struktura klasowa to określony system zbiorowości społecznej, między którymi zachodzą różnorakie związki i zależności, zarówno bezpośrednie jak i pośrednie,
struktura społeczna, rozpatrywana z perspektywy struktur klasowej to struktura, w której poszczególne pozycje, zarówno jednostkowe jak i grupowe związane są z przywilejami i upośledzeniami /deprawacjami/ wyznaczonymi według kryteriów społecznych a nie biologicznych,
pojęcie struktury klasowej odnoszone jest zawsze do zbiorowości najwyższego rzędu /do makrostruktur/ , stąd też w każdym społeczeństwie wyróżnia się niewiele /kilka/ klas i to na podstawie szczególnie istotnych, doniosłych kryteriów
przynależność poszczególnych jednostek do określonych klas społecznych jest względnie trwała zaś wszelkie możliwe procesy awansu lub deklasacji traktowane są zazwyczaj jedynie jako odchylenia od dominującej tendencji do petryfikacji struktur klasowych. Część założeń służących do analizy struktur klasowej formułowana jest jednak wprost /explicite/. Do najważniejszych należą założenia, zgodnie z którymi:
ludzie należący do różnych klas są "wyżej" lub "niżej" względem siebie z punktu widzenia jakiejś istotnej cechy położenia społecznego /dochodu, wykształcenia, udziału we władzy, prestiżu (uznania) społecznego/ a więc zarazem z punktu widzenia określonych przywilejów społecznych,
podstawowe różnice między klasami polegają na tym, iż skupiają one na ogół ludzi o odrębnych a niekiedy nawet przeciwstawnych interesach,
ludzie należący do różnych klas różnią się między sobą treściami świadomości a więc przede wszystkim przekonaniami na temat swojej przynależności grupowej /klasowej/ , swoich interesów, mają tym samym wyraźną skłonność do odczuwania solidarności z innymi członkami własnej grupy a zarazem poczucie antagonizmu w stosunku do innych grup traktowanych jako obce,
klasy stanowią przykład zbiorowości względnie izolowanych w stosunku do innych zbiorowości; szczególnie zaznacza się to na gruncie kontaktów towarzyskich, choć odnosi się to również do innych kontaktów społecznych.
Struktura społeczna widziana z perspektywy struktury . klasowej stanowi zatem określony układ stratyfikacyjny, oparty na relacjach nadrzędności i podporządkowania. Relacje te zaś odnosić się mogą zarówno do bogactwa, przywileju, władzy czy prestiżu. Występujący w danym społeczeństwie system rang powoduje, iż pewne duże grupy ludzi określone bądź to mianem klasy bądź warstwy społecznej stają względem siebie wyżej lub niżej. Ogół różnie względem siebie ułożonych warstw i klas społecznych stanowi zarazem system stratyfikacyjny danego społeczeństwa. Trzeba jednocześnie pamiętać o tym, iż trzy podstawowe cechy położenia społecznego - przywilej, władza i prestiż nie zawsze są ze sobą zbieżne, lecz występują obok siebie w oddzielnych systemach stratyfikacyjnych. Tak np. bogactwo wynikające z przywileju często prowadzi do szerokiego udziału we władzy politycznej ale nie w każdym społeczeństwie z jednakową tendencją i nie zawsze.
Rozbieżność podstawowych cech położenia społecznego, a więc taka sytuacja, w której poszczególne jednostki i grupy w różnym stopniu partycypują w tych podstawowych wyznacznikach położenia społecznego określana jest mianem dekompozycji cech położenia społecznego.
Za najważniejszy rodzaj stratyfikacji we współczesnych społeczeństwach zachodnich, w tym również w Polsce, uważany jest układ klasowy. Za P .L. Bergerem możemy powiedzieć, iż klasy to " /..../ taki typ stratyfikacji, w którym zasadnicza pozycja w społeczeństwie określana jest głównie przez kryteria ekonomiczne. W takim społeczeństwie pozycja społeczna jaką ktoś osiąga jest z zasady ważniejsza od tej, z którą się narodził /chociaż większość ludzi uznaje, że ta ostatnia ma wielki wpływ na tę pierwszą/ . Dla społeczeństwa klasowego charakterystyczny jest także wysoki stopień ruchliwości społecznej. Oznacza to, że pozycje społeczne nie są ustalone raz na zawsze, że wielu ludzi zmienia swe pozycje w toku życia na lepsze lub gorsze i że w konsekwencji żadna pozycja nie wydaje się całkowicie pewna. w rezultacie symboliczne atrybuty pozycji mają wielką wagę. To znaczy , przez użycie rozmaitych symboli /takich jak:
przedmioty materialne, style zachowania, upodobania i język, sposoby obcowania z ludźmi, a nawet określone opinie/ człowiek demonstruje światu dokąd dotarł. Socjologowie nazywają to symbolizmem statusu i w badaniach nad stratyfikacją jest to ważny temat.
Generalnie wyróżnić można cztery podstawowe schematy ujmowania struktury klasowej:
I - schemat dychotomiczny 135 Dwudzielny/,. w którym dwie klasy ułożone są względem siebie biegunowo, obdarzone są przeciwstawnymi cechami. W schemacie tym struktura klasowa przybiera postać przeciwstawień: "rządzący - rządzeni", "bogaci - biedni", "ci co na górze - ci co na dole" itp. Schemat ten obecny jest nie tylko w refleksjach teoretycznych ale również w potocznej wizji struktur społecznej.
II - schemat gradacyjny Stratyfikacyjny - stopniowalny/. W schemacie tym społeczeństwo przedstawione jest jako wieloczłonowy układ klas, z których każda jest pod tym samym względem niższa lub wyższa. Mówiąc inaczej, wszystkie wyróżnione przez badaczy klasy posiadają tę samą cechę, tylko w różnym stopniu. Przy czym klasy wyróżnione są w tym schemacie ze względu na istotne cechy położenia społecznego: dochód, wykształcenie, pochodzenie społeczne Etniczne/, styl życia, władza, prestiż. Wyróżnić przy tym możemy dwa rodzaje schematu gradacyjnego:
- gradację prostą, w której posługujemy się jednym kr)1erium szeregowania klasowego w układzie gradacyjnym /np. kryterium dochodu - gradację syntetyczną, w której ze względu na niemożliwość jednoczesnego stosowania wielu kryteriów szeregowania Ze względu na ich nieporównywalność odwołujemy się do kryterium, które można uznać za kryterium zgeneralizowanie Zbiorcze/. To swoiste "syntetyzowanie" różnych kryteriów przebiegać może jedynie na poziomie świadomości społecznej i jest nim prestiż społeczny jednostki Uznanie/. Wielki socjolog amerykański C. W.Mills jest np. przekonany, iż prestiż społeczny to " cień bogactwa i władzy. W ramach tego schematu, typowego dla analizy struktury społecznej stosowane są w różnych odmianach tzw . teorie uwarstwienia społecznego.
Uwarstwienie społeczne, będące pewnym sposobem widzenia zróżnicowania określane jest najczęściej mianem stratyfikacji społecznej. Termin ten, zaczerpnięty z geologii, wprowadził w początkach XX wieku amerykański socjolog E.A. Ross, aczkolwiek już w starożytności postrzegano społeczeństwo w kategoriach "niższości " i "wyższości " czy piramidy drabiny społecznej.
Tym nie mniej nowoczesne koncepcje uwarstwienia, odwołujące się głównie do kryterium subiektywnego prestiżu społecznego wywodzą się od koncepcji sformułowanej przez XIX- -wiecznego niemieckiego socjologa i ekonomistę - Maxa Webera /1864 - 1920/, prowadzącego rozległe studia nad kapitalizmem nowoczesnym i jego charakterystyczną organizacją społeczną - burżuazją. M. Weber przyjął założenie, iż strukturę społeczną możemy badać na trzech płaszczyznach:
a) na płaszczyźnie ekonomicznej," wtedy badamy ekonomiczne źródła zróżnicowania np. w obrębie dochodu lub bogactwa,
b) na płaszczyźnie społecznej," wtedy zróżnicowanie społeczne przybiera postać dystansów społecznych, mierzonych rozmiarami prestiżu, szacunku społecznego,
c) na płaszczyźnie politycznej," wtedy zróżnicowanie społeczne przybiera postać nierównego udziału we władzy, rozumianej nie tylko jako wszelkie zwierzchnictwo i kierowanie działaniami ludzkimi ale również jako możliwość narzucenia przez działającą jednostkę swojej woli innym jednostkom.
W związku z przyjęciem takich założeń można mówić o wielowymiarowym ujęciu struktury społecznej, która u M. Webera dotyczy wymiaru:
ekonomicznego, generującego klasy społeczne,
kulturowego - generującego warstwy /stany/ społeczne,
c) politycznego - generującego partie jako zrzeszenia o charakterze celowym, nastawione na zapewnienie swym członkom wpływów na istniejący aparat władzy.
Partie nie muszą oczywiście mieć charakteru "klasowego" lub "stanowego". Tak więc według M. W Webera społeczeństwo można dzielić na trzy różne sposoby, tzn. na klasy, stany /warstwy/ i według uczestnictwa we władzy, a jednostka może zajmować w tych układach całkiem różne miejsce. "W przeciwieństwie do położenia klasowego - pisze Weber uwarunkowanego często ekonomicznie, położenie stanowe określać będziemy jako wszelkie typowe składniki losów ludzkich uwarunkowane przez określoną pozytywną lub negatywną ocenę godności społecznej136 " .Przy czym za wyraz godności uznaje się specyficzny styl życia, który kształtuje się w grupach zawodowych, grupach charakteryzujących się przekonaniem o wspólnym pochodzeniu np. arystokracja, mniejszości etniczne, czy poziom wykształcenia. Uwagi Webera o dążeniu "stanów" do manifestowania swojej pozycji społecznej przez uprawianie specyficznego stylu życia, dającego im prestiż, uważane jest za
początek nowoczesnej teorii stratyfikacji społecznej. w teorii tej zróżnicowanie społeczne ma, jak to już zaznaczyliśmy, postać dystansów społecznych i ekskluzywności społecznej. Weberowska idea rozdzielania zjawisk ujmowanych dotąd w pojęciu klasy po raz pierwszy zastosowana została w badaniach empirycznych amerykańskiego socjologa W. L. Warnera, którą z grupą współpracowników przeprowadził pod koniec lat trzydziestych gruntowną analizę
życia społecznego w małym miasteczku /17 tys. mieszkańców/ Newburry Port w Nowej Anglii /w publikacjach występuje ono pod kryptonimem "Yankee City" / uważanym za typowe dla miasteczek amerykańskich. w wyniku badań wyróżnił on 6 klas /warstw przestrzennych/.
dwie warstwy wyższe - wyższą i niższą /upper - upper i lower - upper/
dwie warstwy średnie - wyższą-i niższą /upper - middle i lower - middle/
dwie warstwy niższe - wyższą i niższą / upper - lower i lower - lower/.
Różnorodność wyników badań w ramach paradygmatu stratyfikacyjnego można jednak sprowadzić do stwierdzenia, iż społeczeństwo klasowe dostarcza praw i przywilejów, obowiązków i powinności, które są jednak nierówno podzielone na jego wyższych i niższych poziomach. w potocznej zresztą świadomości występuje również przekonanie, iż istnieje klasa wyższa /mająca zazwyczaj we władaniu środki produkcji, kapitał/ , klasa średnia /posiadająca odpowiednio wysokie klasyfikacje zawodowe/ oraz klasa niższa /dysponująca jedynie fizyczną siłą roboczą/.
Ze względu na fakt, iż termin "lower class" jest przez wielu respondentów w badaniach socjologicznych odczuwany jako degradujący /co powodowało, ze znaczący odsetek zaliczał się do klasy średniej/ wprowadza się jeszcze jedną nazwę klasy , która nie ma gradacji working class /klasa robotnicza/.
III - Schemat funkcjonalny, zgodnie z którym w strukturze społecznej występuje kilka klas różniących się między sobą funkcjami społecznymi jakie pełnią w życiu społecznym. Jak pisał S. Ossowski - klasy te, ze względu na odrębne funkcje mogą być sobie wzajemnie potrzebne, tak jak potrzebne są różne zawody. Przykładem zastosowania takiego schematu może być średniowieczny podział na tych co się modlą /duchowieństwo/, na tych co bronią /rycerstwo/ i na tych co pracują /lud/. w czasach nowożytnych schemat ten występuje w koncepcji A. Smitha - przedstawiciela klasycznej teorii ekonomii, k1óry wyróżnia klasę właścicieli ziemi, kapitału i siły roboczej.
IV - Schemat marksistowski, w którym można Wyróżnić niektóre istotne elementy wszystkich trzech wcześniej omawianych schematów oraz treści zupełnie nowe. Najistotniejsza różnica polega na tym, iż w schemacie marksistowskim struktura społeczna traktowana jest jako pochodna struktury ekonomicznej; samo zaś pojęcie klasy odnoszone jest do takich dużych grup ludzi, które wyróżniane są przede wszystkim na podstawie ich stosunku do własności środków produkcji /posiadają lub nie te środki/. Jako wtóre, uzupełniające kryteria uwzględnia się w tym schemacie: miejsce w społecznej organizacji pracy /zwierzchnie wykonawcze/ oraz formę /płaca - zysk/ i wielkość udziału w dochodzie narodowym. O warstwach społecznych marksiści mówili zaś posługując się innymi, pozaekonomicznymi kryteriami. Tak np. warstwa inteligencji wyróżniana była na podstawie charakteru pracy.
Różnorodne teorie formułowane w ramach schematu marksowskiego posiadają jedną istotną cechę. W znacznym stopniu obciążone są ideologiczną perspektywą, zorientowaną na zmianę, przebudowę istniejącej struktury społecznej. Zaznacza się to szczególnie wtedy, gdy marksiści posługują się uproszczoną, dychotomiczną wizją struktury społecznej, budowaną jedynie na kryterium ekonomicznym. Wtedy to wskazują na występowanie we wszystkich społeczeństwach, w których istnieje prywatna własność środków produkcji, dwu podstawowych, biegunowych, będących w antagonizmie klas: posiadających i nie posiadających środki produkcji na własność /właścicieli niewolników i niewolników, panów feudalnych i chłopów, kapitalistów i robotników/. Antagonizm ten wynika jednak nie z negatywnych cech którejś z tych klas ale z obiektywnie istniejących relacji. Wzrost przywilejów jednej klasy odbywać się musi kosztem drugiej, ponieważ tak są one usytuowane względem siebie w strukturze społecznej.
3. Potoczna percepcja struktury społecznej
Struktura społeczna, tak jak ją do tej pory definiowaliśmy stanowi pewną całość, atrybut społeczeństwa / grupy , określonej innej zbiorowości/. Możemy jednak spojrzeć na strukturę z punktu widzenia jednostki, która w tę strukturę jest uwikłana. Nie patrzymy wtedy na jednostkę poprzez zajmowaną przez nią pozycję społeczną w tej strukturze ale interesuje nas jak ona sama tę strukturę postrzega.
Liczne badania prowadzone na ten temat w wielu krajach świata dostarczają bardzo ciekawych informacji. Jedna z nich dotyczy faktu, iż nie wszyscy ludzie są przekonani o istnieniu /bez względu na sposób zdefiniowania/ klas i warstw społecznych. Najważniejsze jednak proporcje osób świadomych istnienia klas i warstw społecznych obserwuje się wśród robotników 137. Ponadto proporcje świadomych istnienia klas i warstw społecznych są zwykle wyższe w dużych ośrodkach miejskich niż w małych.
W potocznym odbiorze struktura społeczna przybiera zarówno wymiar dychotomiczny /dwudzielny/ i jest wtedy związana z konfliktowym postrzeganiem społeczeństwa, jak i wymiar stratyfikacyjny, skorelowany z akcentowaniem istnienia w społeczeństwie harmonii i zgody .
Dość często w postrzeganiu struktury społecznej występuje trójczłonowy schemat /wymienia się trzy klasy lub warstwy/ uwarunkowany zarówno czynnikami poznawczymi, strukturalnymi jak i ideologicznymi. Dychotomiczna wizja struktur społecznej, która najczęściej nasuwa się w potocznym odbiorze' tworzy, według odczuć poszczególnych respondentów , zbyt nierealistyczny obraz, stąd skłonność do uzupeh1iania go trzecim członem.
Wiele badań dowiodło ponadto, iż ludzie wykazują tendencję do umieszczania swej pozycji w środku hierarchii społecznej, czego najprostszym sposobem jest wyróżnienie klasy, z kt6rą respondent się identyfikuje, dwóch innych - jednej poniżej i drugiej powyżej klasy uznanej za własną /klasyczny przykład posługiwania się typologią klas: wyższa, średnia, niższa/. Część badaczy jest również zdania, iż liczba postrzeganych klas społecznych peh1i funkcje psychologiczne. Wizja struktury służy ludziom do minimalizowania dystansów pozycji uznanej za własną od wierzchołka hierarchii społecznej bądź też maksymalizowania od jej punktu najniższego. Badania w Grecji dowiodły jednak, iż ludzie nie zawsze mają skłonność do podwyższania własnej pozycji społecznej zwłaszcza wtedy, gdy zajmowanie wysokiej pozycji społecznej wiąże się z negatywną oceną moralną. Wspomniany w tym rozdziale W. L. Werner twierdzi, iż przedstawiciele klas wyższych jaśniej widzą górą część hierarchii społecznej /poprzez co skłonni są widzieć szczyt struktury społecznej jako bardziej "wysmukły" / zaś przedstawiciele klas niższych - dolną część tej struktury.
Interesującymi wydają się wyniki dotyczące kryteriów, którymi posługują się respondenci w wydzielaniu określonych klas i warstw społecznych. Dominują przede wszystkim kryteria ekonomiczne: dochody, zarobki, wydatki, poziom i treść konsumpcji. W 20 badaniach czynniki ekonomiczne aż 17 razy umieszczone były na pierwszym miejscu. 138 Poza kryteriami ekonomicznymi wymieniano najczęściej.
władzę, prestiż, wykształcenie, zawód, charakter pracy , osobowość, przywileje, wspólne interesy, obyczaje i wierzenia.
Przy czym znaczenie bogactwa i dochodów jest większe w przypadku określeń stosowanych do opisu klasy wyższej, znaczenie prestiżu i zawodu do opisu klasy niższej. Ponadto kryteria stosowane do opisu klasy wyższej są częściej niż pozostałe używane również do opisu struktur społecznej jako całości. Generalnie kryteria stosowane do opisu klas zajmujących skrajne pozycje są przenoszone na całe społeczeństwo częściej, niż kryteria używane do opisu klasy średniej. Tylko trzy kategorie: dochód, zawód i wykształcenie zachowują ważność przy opisie wszystkich klas i opisie społeczeństwa jako całości. Pozostałe ważne kryteria przy globalnym opisie pojawiają się z reguły wyłącznie przy opisie klasy wyższej.
Na ogół wybór kryteriów opisu struktury społecznej zależy przede wszystkim od tego jaka część struktur ma być przedmiotem opisu oraz kto tego opisu dokonuje, czyli mówiąc inaczej w jakim miejscu tej struktury w sensie obiektywnym znajduje się respondent. Kryteria polityczno - ideologiczne /burżuazja, proletariat, wyzyskiwacze i wyzyskiwani/ częściej pojawiają się, wbrew oczekiwaniom, w odpowiedziach osób o wysokiej pozycji społecznej.
Badacze sugerują, iż może to być efektem wykształcenia, wiedzy na temat tego, jakie kryteria stosowane są w dyskursie naukowym. Do zawodu najczęściej odwołują się ci, którzy wykonują najprostszą, niewykwalif1kowaną pracę, zaś do dochodu - robotnicy półwykwalifikowani.
Można przypuszczać, iż osoby zajmujące niskie pozycje społeczne ze zwiększonym prawdopodobieństwem odwołują się do tych kryteriów, które najlepiej odróżniają ich własną pozycję od pozycji innych członków społeczeństwa.
Badanie subiektywnego wymiaru struktury społecznej ma bardzo istotne znaczenie nie tylko dla celów czysto naukowych. Stany świadomości które powstają wokół istniejących zróżnicowań społecznych wyznaczają do pewnego stopnia stosunki społeczne. Rzeczywistość społeczna jest bowiem również taka, jak ją widzą poszczególne jednostki, które zgodnie z tą wizją podejmują określone działania czy też manifestują takie a nie inne postawy i opinie.
4. Struktura a ruchliwość społeczna.
Ruchliwość społeczna uznawana jest powszechnie za charakterystyczny proces społeczeństwa klasowego. Proces ten zmienia bowiem nie tylko strukturę klasowo - warstwową całych społeczeństw ale również strukturę zawodową poszczególnych zbiorowości.
Ruchliwość społeczna nie może być jednak rozumiana w czysto przestrzennych kategoriach, jako synonim ruchliwości geograficznej, migracji. Polega ona bowiem na zmianie miejsca przez jednostki lub grupy społeczne w przestrzeni społecznej. Przestrzenią taką jest określony układ klas, warstw czy kategorii zawodowych. Jak zatem słusznie zauważa J. Szczepański "Ruchliwość społeczna polega na zmianie pozycji społecznej w tej samej zbiorowości lub też na przeniesieniu się do innej zbiorowości i zajęciu tam innej pozycji. Zmieniać pozycje mogą jednostki, grupy, kategorie zawodowe, społeczności lokalne"139) . Należy przy tym zaznaczyć, iż pozycja społeczna jednostki lub grupy to nic innego jak określone miejsce w mikro- lub makrostrukturze, wyznaczone przez wiele czynników , m.in. przez możność wykonywanej roli społecznej, prestiż, udział w dochodach i forma tego udziału, udział we władzy, kultura, postawy , aspiracje życiowe, styl życia itp.
Wracając jednak do zagadnienia ruchliwości społecznej wyróżnić można jej kilka podstawowych typów.
a) Ruchliwość pionowa, czyli przechodzenie z pozycji. na pozycję społeczną w układzie wertykalnym /pionowym/ z niższych pozycji na wyższe /awans/ lub też z wyższych na niższe /degradacja/. Ten typ ruchliwości odnosi się zarówno do zmiany pozycji w ramach hierarchii służbowej /zawodowej/, klasowej, warstwowej czy społeczności lokalnych. Zawsze też może mieć wymiar jednostkowy /np. awans pracownika wykonawczego na stanowisko kierownicze/ jak i grupowy /np. awans społeczności lokalnej ze względu na to, iż stała się ona centrum administracyjnym - siedzibą gminy , powiatu itp./. w związku z postępem techniki i technologii awansować mogą określone zawody inne zaś podlegać ruchliwości pionowej w dół /degradacji/ . Podobna zasada dotyczy wcześniej podanych przykładów. w obrębie ruchliwości pionowej bardzo często stosowana jest perspektywa pokoleniowa. śledząc rodzinne losy dziadków, ojców i synów w perspektywie zmiany przez nich miejsca w strukturze społecznej /np.
dziadek jest drobnym sklepikarzem, ojciec właścicielem średniego przedsiębiorstwa zaś wnuk wielkim potentatem finansowym/ możemy wtedy mówić o ruchliwości międzypokoleniowej.
b) Ruchliwość poziomą. czyli przechodzenie z jednej grupy /zawodowej, społeczności lokalnej/ do drugiej ale bez zmiany pozycji społecznej czyli bez widocznego awansu bądź degradacji /ruchliwość horyzontalna/. Ogólnie można powiedzieć, iż ruchliwość pozioma dotyczy przede wszystkim zmiany zawodów i stanowisk, z którymi nie wiążą się istotne zmiany ani w poziomie prestiżu ani też w innych, ważnych wyznacznikach pozycji społecznej /wielkość dochodu, udział we władzy itp./.
c) Fluktuacja pracowników, czyli przenoszenie się pracowników z zakładu do zakładu ale bez zmiany zawodu, charakteru pracy. Stąd też podstawowe nurty dociekań nad ruchliwością społeczną skupiają się wokół pytań dwojakiego rodzaju. Na jakich poziomach struktury społecznej lokują się jednostki o określonym rodowodzie społecznym, a co za tym idzie, jakie są - w skali indywidualnej przyczyny i konsekwencje tego rozkładu. Drugie pytanie zaś dotyczy powszechności ruchliwości między rozmaitymi klasami i warstwami społecznymi oraz jej przyczyny i konsekwencje systemowe.
Z punktu widzenia struktury społecznej ruchliwość społeczna jest przede wszystkim procesem redystrybucji jednostek między poszczególne segmenty tej struktury.
Dopóki bowiem niektóre społecznie pożądane dobra /np. umysłowy charakter pracy nie utracą warstwo twórczego charakteru bądź dopóki uwaga społeczna nie zostanie skierowana na wartości nie wymagające ograniczeń, dopóty pozycja zajmowana na określonym poziomie struktury społecznej będzie wyznaczała swoisty zakres możliwości realizowania rozmaitych cel6w życiowych.
Dość powszechnie za wykładnik ruchliwości społecznej uznaje się ruchliwość zawodową, którą rozpatruje się przy tym z perspektywy zasadniczych mechanizmów selekcji społecznej do poszczególnych zawodów /rodzina, szkoła, społeczność lokalna/.
5. Nierówności społeczne.
Nierówność społeczna z socjologicznego punktu widzenia jest nierównością struktury społecznej. Polega ona głównie na nierównym podziale dochodów i prestiżu społecznego.
Nierówność społeczna w wąskim rozumieniu stanowi tylko część nierówności. Dla celów analitycznych wyróżnia się zazwyczaj 3 rodzaje nierówności:
a) Nierówność polityczna, która pojawia się wtedy, gdy nie ma bezwzględnej równości ludzi wobec prawa, tzn. pewnej ludzie lub grupy osób są ponad prawem oraz nie ma równości w statusie obywatelskim. Dzieje się tak wtedy, gdy określone osoby lub grupy w pełni uczestniczą w życiu publicznym, inni zaś niekoniecznie z własnej woli w tym życiu nie uczestniczą. O nier6wności politycznej mówimy również wtedy, gdy w ogóle społeczeństwo obywatelskie nie istnieje; tzn. wtedy tylko określona grupa ludzi sprawuje władzę absolutną, która nie jest kontrolowana ani przez prawo, ani opinię publiczną, zaś decyzje tych osób lub grup są zdecydowanie ważniejsze od przepisów prawnych i należy im się podporządkować 140
b) Nierówności ekonomiczne, które odnoszone są najczęściej do rozkładu dochodów w danym społeczeństwie czy mówiąc inaczej do rozmiarów nierówności dochodowych. Nierówności te mogą również odnosić się do bardziej ustrukturalizowanych całości np. do nierówności branżowych lub też do dostępu do trudno osiągalnych dóbr i usług.
c) Nierówności społeczne, które dość często definiowane są jako nierówne możliwości kształcenia /np. między młodzieżą miejską i wiejską,141 nierówne szansę na lepsze pozycje społeczne czy też jako nierówne nagrody za podobny wkład jednostki na rzecz społeczeństwa. To ostatnie rozróżnienie nierówności odnosi się do funkcjonowania w społeczeństwie zasady nier6wnej płacy za tę samą pracę lub równej płacy za różną pracę.
Pojęcie nierówności społecznej bardzo wyraźnie odnoszone jest do społecznych wyobraźni na temat równości i sprawiedliwości. Stąd też możemy przyjąć, iż " (...) nierówność --> [Author:OD] społeczna to taki sposób osiągani apozycji społecznych, który jest sprzeczny z potocznym poczuciem sprawiedliwości lub ściślej który nie jest społecznie legitymizowany. 142 Pojęcie legityrnizacji używane również w politolog ii oznacza przyzwolenie, legityrnację społeczną, w tym przypadku określonym rozmiarom i postaciom nierówności występujących w społeczeństwie. Nie jest bowiem tak, iż każda postać i każdy rozmiar nierówności /politycznej, ekonomicznej czy społecznej jest nie legitymizowany, a więc wywołuje zarazem poczucie deprawacji /upośledzenia/. Powszechnie akceptowana zasada równości szans, czy równości startu życiowego, przy nierównych dyspozycjach biologicznych, intelektualnych czy osobowościowych prowadzi do istotnych przecież nierówności. Ponadto w społecznych wyobrażeniach na temat równości i sprawiedliwości społecznej nie argumenty logiczne lecz nastawienia emocjonalne odgrywają istotną rolę; stąd duża tutaj rola propagandy i stosowanych w niej technik perswazyjnych.
W historii ludzkości różne miary i ich konsekwencje uważano zresztą za sprawiedliwe. Należały do nich zasady.
każdemu według jego urodzenia, pozycji, - każdemu według jego zasług, - każdemu według jego dzieł, - każdemu według tego co przydaje prawo, - każdemu to samo.
W ujęciu socjologicznym równość zaś wyraża się w formie:
równego traktowania czyli równość miary, - równych możliwości czyli równość szans, - równych pozycji czyli równość sytuacji.
Równość miary jest powszechnie, w różnych systemach demokratycznych, uważa za podstawowy wskaźnik równości społecznej. Odnosi się ona zarówno do równości formalnej wobec prawa /brak przywilejów/ jak i równości jako ekwiwalentności /zasada wynagrodzenia według ilości i jakości pracy/. Zasada równych możliwości ma zdecydowanie szerszy zasięg podmiotowy i czasowy. Chodzi tutaj przede wszystkim o dostępność wszelkich dróg rozwoju, zajmowanie pozycji społecznych i różnorodnych korzyści z nimi związanych. w perspektywie środowiskowych uwarunkowań, związanych z socjalizacją pierwotną i wtórną równość szans dotyczy potrzeby rozwoju świadomości własnych uzdolnień czy krystalizacji zamiłowań i wydaje się być niezwykle trudna do realizacji. Prawdziwa równość szans oznaczałaby brak jakichkolwiek przeszkód ze strony struktur społecznych, gospodarki czy obowiązującego prawa w dostępie do wypróbowywania przez jednostkę różnych ścieżek życiowych. Wtedy bowiem kryteria selekcji musiałyby mieć tylko indywidualny wymiar.
Równość sytuacji czy też pozycji to najbardziej skomplikowana a w systemach wartości różnych społeczeństw najbardziej dyskusyjna forma równości. Pozycja, sytuacja czy uczestnictwo dotyczą przecież praktycznie wszystkich dziedzin życia społecznego; warw1ków pracy , bytu, kultury , sprawowania władzy. Hierarchizacja życia społecznego jest zaś jego określoną i trwałą formą, ponadto równość sytuacji przeczyłaby zasadzie równych możliwości, która zgodnie z normalnym rozkładem uzdolnień nie oznacza jednakowej perspektywy dla wszystkich. Stąd też można spotkać takie definicje /m.in. Z. Moreckiej/, w których za równość uznaje się taki stan nierówności społecznych, które są społecznie akceptowane, obiektywnie uzasadnione /np. wkładem pracy , talentu itp./ i niezbyt rażące.
W każdym systemie społecznym istnieją dwojakiego typu nierówności społeczne:
uniwersalne, wynikające z natury życia w zbiorowości, - swoiste, będące produktem określonego systemu społecznego.
Zarówno uniwersalne jak i swoiste układy owych nierówności społecznych rozpatrywać można w dwóch odmiennych aspektach:
dystrybucyjnym /podziału/, jako nierówność rozkładu dóbr przypisywanych poszczególnym pozycjom oraz nierówność dostępu do tych pozycji oraz, - relacyjnym, jako asymetryczność podstawowych relacji określających strukturę społeczną oraz nierówne możliwości przekształcania tych różnych relacji, w które uwikłane są poszczególne jednostki.
Układy nierówności społecznych są więc skutkiem działania takich czynników je generujących jak: forma własności środków produkcji, system sprawowania władzy , stopień skomplikowania społecznego podziału pracy, poziom nabytej wiedzy i kwalifikacji itp.
Nierówność społeczną, niezależnie od jej charakteru rozpatrywać możemy w trzech podstawowych perspektywach:
W perspektywie jednostkowej, gdzie przedmiotem analiz jest nierówność atrybutów i cech przypisanych i osiągniętych, położenia społecznego jednostki w relacji do innych jednostek, grup społecznych czy też szerszego kontaktu społecznego; interesuje nas wtedy miejsce jednostki w układzie nierówności.
W perspektywie grupowej gdzie przedmiotem analiz jest porównywanie pozycji określonych grup społecznych - klas, warstw, kategorii społeczno - zawodowych z pozycją innych grup społecznych oraz poszukiwanie przyczyn występujących między nimi nierówności. w gruncie rzeczy jest to badanie struktury społecznej w perspektywie normatywnej, związanej z oceną tej struktury w kategoriach sprawiedliwości społecznej.
w perspektywie systemowej, dość rzadko stosowanej, w której badacza interesują nierówności mające systemowe uwarunkowania i odnoszą się do dużych odłamów społeczeństwa.
Przyznać jednak trzeba, iż socjologiczne analizy procesów ruchliwości społecznej są jednym z najlepszych sprawdzianów tego, czy występuje i w jakim stopniu, w danym społeczeństwie choćby równość szans, umożliwiająca jednostkom i grupom awans wewnątrzpokoleniowy i międzypokoleniowy)., a więc zajmowanie takich pozycji społecznych, na jakie pozwalają im własne talenty i praca, a nie zewnętrzne uwarunkowania społeczne.
Stanowi to ogromne wyzwanie przede wszystkim dla polityki społecznej, która poprzez wykorzystanie odpowiedniego instrumentarium stworzy np. szansę powszechnej edukacji na poziomie wyższym niż podstawowy. Same hasła o egalitaryzmie, głoszone przez kilkadziesiąt lat w Polsce doby realnego socjalizmu nie wystarczyły', by struktura społeczna była mniej spetryfikowana 143 niż w krajach kapitalistycznych. M. Jarosz swego czasu stawiała wręcz tezę, dysponując bogatą dokumentacją, iż w społeczeństwie polskim okresu socjalizmu \'występowała spontaniczna reprodukcja nierówności, głównie poprzez system oświaty Przy tym bezbłędnie działał system międzypokoleniowego dziedziczenia "dobrych" pozycji zaś w odniesieniu do innych pozycji występowała głównie zasada obejmowania przez dzieci pozycji hierarchicznie podobnych do pozycji rodziców.
Rozdział siódmy.
Konflikt społeczny.
1. Pojęcie konfliktu społecznego.
Konflikty społeczne są również, tak jak omówione wcześniej procesy dezorganizacji społecznej tym rodzajem procesów, które choć nie zawsze zagrażają kontynuacji procesów życiowych zbiorowości stanowią istotny problem społeczny. Termin konflikt funkcjonuje nie tylko w języku potocznym, gdzie używa się go na oznaczenie wielu codziennie doświadczonych przez nas sytuacji ale również do wyjaśniania złożonych procesów zachodzących w mikro i mikroskali.
W literaturze socjologicznej terminowi temu odpowiadają trzy różne pojęcia:
konflikt jako strukturalna sprzeczność interesów grupowych /wojny, rewolucje, strajki, debaty parlamentarne, / - konflikt jako specyficzny rodzaj. rodzaj wrogich interakcji /walka, współzawodnictwo itp./ - konflikt jako rodzaj 'psychicznego napięcia między stronami konfliktu /rodzaj wrogich, często deklarowanych postaw , które są manifestowane w zachowaniach/ .
Stosując zatem szerokie rozumienie konfliktu stwierdzić możemy , iż jest on "każdą sytuację lub procesem społecznym, w której dwie lub więcej zbiorowości są powiązane przez co najmniej jedną formę autogonistycznego stosunku psychologicznego lub co najmniej jedną formę antagonistycznej interakcji" /Clinton Fink/. Przy czym należy wyjaśnić, iż antagonizm oznacza takie stany jak: "sprzeczne cele" , "wzajemnie wykluczające się interesy", czy "wrogość emocjonalna". Pojawienie się w definicjach konfliktu określeń, które sugerują występowanie dużego ładunku emocjonalnego nie oznacza, iż należy go rozpatrywać w perspektywie patologii społecznej. Zdecydowana większość badaczy jest zdania, iż konflikt niesie za sobą nie tylko negatywne, ale również pozytywne wartości. Warto w tym miejscu przytoczyć opinie dwóch uznanych autorytetów naukowych. P. Sorokin stwierdza np., iż "konflikt, opozycja i walka były od niepamiętnych czasów deklarowane jako fundamentalne prawo natury życia, ludzkiej egzystencji a także jako źródło wszelkich zmian i postępu". R.
Dahrendorf natomiast mówi, iż "To nie obecność lecz brak konfliktów jest czymś nienormalnym i wywołującym zdziwienie. Powód do podejrzliwości mamy wtedy , gdy znajdujemy społeczeństwo czy organizację, w których nie widać przejawów konf1iktów" .
Stąd też konflikt obejmujący wszystkie wyżej wskazane różne jego pojęcia, traktowany jest nie tylko jako przedmiot badań socjologicznych ale również jako zmienna wyjaśniająca, wchodząca w skład teorii rozwoju społecznego. w dziejach myśli społecznej" wyróżnić bowiem możemy dwa podstawowe modele przy użyciu których wyjaśnia się główne cechy rzeczywistości społecznej: model integracyjny i model konfliktu. My jednak nie będziemy się zajmować konf1iktem w kategoriach teoretycznego modelu, wyjaśniającego zjawiska i procesy społeczne lecz tylko jako przedmiotem badań .
2. Podstawa źródła konfliktów społecznych.
W konfliktach społecznych nie zawsze jednak można wskazać ich rzeczywiste przyczyny, niekiedy mają one zupełnie irracjonalny charakter, który z czasem zostaje "obudowany przesłankami o charakterze obiektywnym. Należy bowiem zdawać sobie sprawę z tego, iż żaden konflikt nie jest spowodowany jedną przyczyną ale zespołem przy czym o różnym stopniu ważności. Zwłaszcza wtedy, gdy konflikt jest bardzo rozbudowany i uczestniczy w nim wiele osób, nie wszystkim wtedy chodzi dokładnie o to samo.
Ogólnie możemy stwierdzić, iż konflikt społeczny, w tym przemysłowy ma dwa główne źródła:
a) źródła psychologiczne do których zaliczyć możemy.
- nabyte wcześniej doświadczenia, uprzedzające z góry do określonych osób, sytuacji, rozwiązań i celów , -przewidywanie, nastawienie na coś z góry, związane z oczekiwaniami, wyobrażeniami, które w konfrontacji ze stanem faktycznym wywoływać mogą klasyczne stany "wrogich nastawień", -patrzenie na rzeczywistość przez pryzmat własnych życzeń, -przypisywanie ludziom szkodliwej intencji działania.
W wymiarze psychologicznym, konflikty spowodowane wyżej wymienionymi czynnikami mają najczęściej destruktywny charakter, prowadzą bowiem do stanów frustracyjnych, wyrażających się w agresji wobec innych ludzi, regresji /czyli powrocie do wręcz dziecinnych zachowań połączonych ze zwiększoną podatnością na sugestię ze strony innych/, obsesji, polegającej na kontynuacji nieskutecznych metod działania oraz rezygnacji, która w skrajnych przypadkach przybiera postać aktów autodestrukcyjnych /samobójczych/.
b) źródła społeczne , tkwiące w mechanizmach funkcjonowania społeczeństwa, w ich wewnętrznych sprzecznościach, do których zaliczyć możemy.
nierówności i dystanse społeczne między jednostkami i grupami społecznymi, które w przypadku braku ich legitymizacji społecznej są najczęściej źródłem konfliktów społecznych o dużym zasięgu i natężeniu,
władza i panowanie, które mogą generować konflikty społeczne zarówno między tak ogólnie określoną władzą a różnymi grupami społecznymi jak i konflikty wewnątrz struktur władzy /np. między partiami politycznymi/ , które najczęściej nie dotyczą konfliktów celów co metod i sposobów ich osiągania,
społeczne systemy wartości, w tym wartości natury etyczno-moralnej; w społeczeństwie, w którym występują obok siebie różne systemy wartości pozostające w potencjalnej sprzeczności prędzej czy później dojść może do próby budowania określonego ładu aksjonormatywnego w odniesieniu do jednego z tych systemów ,
wszelkiego rodzaju zmiany społeczne o charakterze demograficznym, kulturowym, organizacyjnym, techniczno-technologicznym czy ekonomicznym /np. w Polsce przejście od zasad gospodarki centralnie sterowanej do gospodarki opartej na mechanizmach rynkowych/ .
Wymienione grupy czynników oddziaływają na zbiorowość w dwojaki sposób. z jednej strony wywołują różnego rodzaju napięcia społeczne, lęki, poczucie zagubienia, frustracji, które utrudniają adaptacje jednostek, grup, organizacji do istniejących warunków życia społecznego. z drugiej zaś strony czynniki te wywołują pojawienie się różnego rodzaju potrzeb, motywacji, postaw, aspiracji i interesów a za ich pośrednictwem, określonych sił społecznych w postaci różnorodnych, konkurujących lub zwalczających się grup i instytucji społecznych. Wymienione wyżej czynniki mają oczywiście globalny wymiar. Na poziomie określonej instytucji, np. przedsiębiorstwa mamy do czynienia z ich uszczegółowieniem. w przedsiębiorstwie konflikty mogą mieć charakter"
ekonomiczny, a więc dotyczyć warunków pracy, wynagrodzenia i premiowania,
polityczny, ze względu na przeniesienie walki politycznej na teren przedsiębiorstwa, związanej z problemami ogólnospołecznymi,
organizacyjny, będący następstwem niedomagań o charakterze strukturalnym i funkcjonalnym, związanych np. z realizacją wadliwych rozwiązań tkwiących w strukturze organizacyjnej lub też w zasadach funkcjonowania określonej komórki organizacyjnej,
kompetencyjny , wynikający z rozbieżności ocen odnoszących się do własnych i cudzych obowiązków i uprawnień ujętych zarówno personalnie jaki w perspektywie organizacyjnej,
konfliktu systemów wartości i celów, jakie mogą być realizowane poprzez zakład pracy; konflikt ten jest bardzo prawdopodobny zwłaszcza wtedy, gdy obserwuje się, tak jak w Polsce, proces wycofywania się przedsiębiorstw ze zbyt rozbudowanych funkcji socjalnych na co nie zawsze zdolna jest przystać załoga bądź jej reprezentacja w postaci związków zawodowych,
ambicjonalnym /prestiżowymi, u których podstaw tkwią bardzo różnorodne motywy, mające najczęściej swe źródła w sferze psychologicznej; nie oznacza to, iż stwierdzając w danym momencie, że konflikt jest bezprzedmiotowy, ponieważ ma charakter ambicjonalny był on takim faktycznie w chwili pojawienia się.
Konflikt o charakterze ambicjonalnym ma najczęściej postać konfliktu interpersonalnego /zachodzącego między dwiema osobami/. Należy jednak na niego zwrócić bliższą uwagę ze względu na fakt, iż przy umiarkowanym napięciu, które mu towarzyszy może on mieć konstruktywne /pozytywne/ konsekwencje; zwłaszcza wtedy, gdy dotyczy osób kierujących określonymi zespołami pracowniczymi.
Konflikty te mogą:
powodować wzrost motywacji i energii uczestników konfliktu, - sprzyjać innowacyjności jednostek, stymulować rozmaite punkty widzenia, wzmożoną potrzebę ulepszeń, - zmuszać do głębszego zrozumienia własnego stanowiska w określonej sprawie, - powodować, iż każda ze stron może osiągać silniejszą świadomość swojej tożsamości,
być środkiem pomagającym w uporaniu się ze swymi własnymi konfliktami wewnętrznymi.
3. Typologie konfliktów.
W literaturze przedmiotu występuje bardzo wiele różnych typologii konfliktów, konstruowanych głównie ze względu na główne cele badawcze. Dla naszych celów przytoczymy tylko niektóre z nich, te, które wydają się być najbardziej istotne ze względów poznawczych. Generalnie przy konstrukcji typologii konfliktów autorzy stosują bądź kryteria podmiotowe, w których uwzględnia się podmioty między którymi istnieje konflikt, bądź kryteria przedmiotowe, w których uwzględnia się treść lub formę konfliktu. Przy kładem typologii w której stosuje się kryteria podmiotowe jest podział konfliktów na: interpersonalne i grupowe /P. Sorokin/, czy też na konflikty zachodzące w małych grupach /interpersonalne , między małymi grupami /mikrokonflikty/ i konflikty między dużymi grupami /mikrokonflikty - A. Oberschall/ 145 przy zastosowaniu kryterium przedmiotowego z akcentem na treść konfliktów mówi się np. o konfliktach: ekonomicznych, ideologicznych, kulturalnych, politycznych, religijnych itp. czy też uwzględniając inną typologię /J. Bemard/ o konfliktach: socjologicznych, psychologicznych i semantycznych czy też o konfliktach: ekspresyjnych, organizacyjno- adaptacyjnych i konfliktach interes6w. Pozostając nadal przy kryterium przedmiotowym przy uwzględnieniu formy konfliktów m6wi się o konfliktach: racjonalnych i irracjonalnych, antagonistycznych i nieantagonistycznych, jawnych i ukrytych, zorganizowanych i niezorganizowanych, konstruktywnych i de konstruktywnych.
Istotnym wydaje się wyróżnienie trzech podstawowych typów konfliktów społecznych: konfliktów interesów, konfliktów adaptacyjnych i konfliktów postaw. Za H. Biały szewskim stwierdzić możemy , iż "Konflikty interesów to konflikty powstałe na tle konkurencji o dobra społeczne: materialne /środki do życia/ i pozamaterialne /władza, prestiż społeczny, wartości kulturowe i ideologiczne/ . Konflikty adaptacyjne to konflikty powstałe na tle przystosowywania się ludzi do siebie w procesie działania. dotyczą one trzech sfer: sfery motywacyjnej /niechęć do zaakceptowania celów i wartości innej osoby lub grupy /, sfery organizacyjnej /złe warunki współpracy / i sfery informacyjnej /niedostateczna lub błędna informacja/ . Konflikty postaw to przede wszystkim konflikty powstałe na tle rozbieżności w moralnych ocenach zjawisk i zachowań. Wszystkie te konflikty mogą występować na płaszczyźnie interpersonalnej, bądź też na płaszczyźnie grupowej".
Powyższe typologie konfliktów, mimo swej różnorodności zawierały jedna cechę wspólną; były to typologie jednowymiarowe, uwzględniały zawsze jedno kryterium różnicujące. W literaturze przedmiotu występuje jednak również wiele typologii złożonych, służących nie tylko do celów analityczno-opisowych ale również analityczno-teoretycznych. w typologiach tych uwzględnia się bowiem również korelacje między różnymi cechami konfliktów, a niekiedy podejmuje również pr6by hierarchizacji konfliktów według takich kryteri6w jak ich złożoność lub ważność. Przykładem takiej typologii jest typologia przedstawiona przez R. Dahrendorfa. Przy konstrukcji tej typologii autor z jednej strony uwzględnił zar6wno kryteria podmiotowe (wyróżnił takie podmioty konfliktogenne jak: role, grupy społeczne, ugrupowania, społeczeństwa i bloki państw) z drugiej zaś stosunki zależności między tymi podmiotami: stosunki równości, nadrzędności, podrzędności części i całości. w polskiej literaturze socjologicznej próbę stworzenia złożonej, wielokryterialnej typologii konfliktów społecznych podjął J. SztumSki148, który wyróżnia konflikty ze względu na podmiot i przedmiot, sposób przejawiania się, czas trwania, charakter sprzeczności tkwiących u podstaw danego konflikt przyczyny konflikt.
4. Społeczne funkcje konfliktów.
Wspomnieliśmy już o tym, że konflikty społeczne mogą być zarówno destruktywnym jak i konstruktywnym elementem życia społecznego. Te pozytywne elementy ukazywaliśmy jednak z perspektywy konflikt6w interpersonalnych. Konflikty o szerszym zasięgu również mogą mieć taki charakter, choć przecież w każdym konflikcie, co jest oczywiste, tkwią i elementy destrukcji i elementy nowe, o twórczym charakterze.
W wielu pracach podkreśla się, iż wyr6żnikam konstruktywnych treści wynikających z konfliktu może być stwierdzenie, iż:
powstaje on jako efekt krytycznej oceny nieprawidłowości tkwiących w sytuacji społecznej ;
jest on podstawą krystalizacji interesów grupowych, formułowania racjonalnych programów oraz ustalania określonych zasad walki;
doprowadza on do bardziej sprawiedliwego podziału dóbr i wyrównania szans dla różnych grup uczestniczących w konflikcie;
uruchamia lub usprawnia mechanizmy kontroli społecznej, które wcześniej nie występowały oraz rozładowuje pojawiające się sprzeczności i napięcia społeczne;
doprowadza do nowej równowagi sił w ramach określonego systemu społecznego. L. Coser pisze jednak, iż "Konflikt w grupie społecznej /.../ może przyczynić się do osiągnięcia jedności lub do przywrócenia jedności i spoistości zagrożonej przez wrogie i antagonistyczne uczucia miedzy jej członkami. Jednak nie każdy typ konfliktu będzie sprzyjał zachowaniu struktury grupy oraz nie we wszystkich grupach konflikt może spełniać funkcje pozytywne. To, czy konflikt będzie sprzyjał wewnętrznemu przystosowaniu czy nie, zależy od typu problemu, którego dotyczył spór , a także od typu struktury , wewnątrz kt6rej się on pojawił. /.../ Konflikt jest raczej dysfunkcjonalny dla struktury społecznej nie tolerującej i nie instytucjonalizującej konfliktu albo robiącej to w sposób niewystarczający . Gwałtowność konfliktu, która grozi wewnętrznym rozbiciem, narusza podstawy ugody w systemie społecznym, wiąże się ze sztywnością struktury społecznej. Tym co zagraża równowadze tej struktury, nie jest konflikt jako taki, lecz właśnie jej sztywność, która stwarza warunki dla kumulacji wrogości wzdłuż jednej, głównej linii podziału .
Tak więc nie tyle same konflikty winny wywoływać niepok6j ale ich powtarzalność, występowanie konflikt6w tego samego rodzaju oraz brak zadowalających sposob6w ich rozwiązywania. Chodzi tutaj przede wszystkim o brak określonego forum, na kt6rym te konflikty mogłyby w sposób "bezpieczny" się przejawiać, określonych reguł gry oraz instytucji wyspecjalizowanych w rozstrzyganiu spor6w zbiorowych i prowadzeniu mediacji po to, aby nie dochodziło do intensyfikacji konfliktów. Oczywistym jest bowiem fakt, iż brak czy niedostatek takich instytucjonalnych możliwości rozwiązywania spor6w prędzej czy p6źniej prowadzi do konfliktu, kt6ry w większym lub mniejszym stopniu bazuje na pobudzonych emocjach. Przyczyniają się one nie tylko do intensyfikacji konfliktu ale r6wnież do usztywniania postaw wrogości, nienawiści i uciekania się do coraz bardziej wyrafinowanych form walki wyrządzaniu zła stronie przeciwnej. Na ogół przy konfliktach które mają charakter interpersonalny wśr6d stron konfliktu dominuje skłonność do samo oszukiwania się, pr6b kompensacji czy przemieszczania zainteresowania na inne zagadnienia, kt6re mogą stać się przedmiotem sporu. w konfliktach grupowych zaś reakcje uczestnik6w są na og6ł bardziej emocjonalne /zaczynają działać m.in. mechanizmy psychologii tłumu/ oraz występuje wzajemne wzmacnianie niechęci.
Chodzi zatem o to, by z konfliktu, jeżeli już istnieje, wyłaniały się nowe wartości i struktury eliminujące systemy wartości, grupy , zbiorowości, które stoją na przeszkodzie w dalszym rozwoju określonego społeczeństwa. Stąd też w analizie konfliktów tak ważnym jest ich podział ze względu na formy walki. Przy czym nie chodzi tutaj o tak złożone formy wałki, które stanowią przecież kwintesencję konfliktu w ogóle jak rewolucje, wojny, bunty czy zamachy , ale o bardziej podstawowe formy .
5. Podstawowe formy walki
W każdym konflikcie, który przecież jest procesem, a więc posiada swoją specyficzną dynamikę, opracowywane są przez obydwie jego strony mniej lub bardziej typowe metody opanowania sytuacji konfliktowej i odniesienie peh1ego zwycięstwa. Zanim więc przedstawię owe podstawowe, uniwersalne formy walki, które można potraktować jako dość typowe zachowania nie zawsze manifestowane w sytuacjach konfliktowych kilka słów ogólnego komentarza. Uczestniczenie stron w konflikcie związane jest nierozerwalnie z tym, iż nie w każdym jego momencie obydwie strony stosują te same metody walki co nie pozostaje bez wpływu na wybór formy. W sytuacji konfliktowej wyróżnić zatem możemy trzy podstawowe metody: metodę atakowania, metodę obrony i metodę przetargów. Ze względ1l na fakt, iż nie będziemy wnikać w strategię i taktykę związaną z tymi metodami warto tylko wspomnieć o kilku zasadach, które są powszechnie łamane. Tak np. w sytuacji atakowania przeciwnika nie należy doprowadzać go do ostateczności, do sytuacji, w której nie ma już nic do stracenia.
Wtedy bowiem przeciwnik może stać się bardzo niebezpiecznym, głównie na skutek swojej determinacji, która bazuje na emocjach , a więc jest bardzo trudno przewidywalna. Gdy zaś odnosimy już niekwestionowane zwycięstwo nie należy stwarzać sytuacji, która zmuszałaby przeciwnika do "utraty twarzy", ponieważ zazwyczaj powoduje to żądzę odwetu i powrót do następnego konfliktu.
Jakie zatem są owe proste, podstawowe formy walki? Należą do nich:
a) Bojkot. Polega on najczęściej na całkowitym lub częściowym zaniechaniu określonych czynności o charakterze politycznym, ekonomicznym czy towarzyskim. Chodzi tutaj o takie czynności, które w jakikolwiek sposób mogłyby służyć interesom strony przeciwnej /strajki w zakładach pracy, uchylanie się od współpracy politycznej, ekonomicznej, zawodowej, przemilczanie osiągnięć przeciwnika/.
b) Sabotaż. Polega on na świadomym, najczęściej ukrytym przed przeciwnikiem, działaniem skierowanym bezpośrednio na szkodzenie jego intencjom. Sabotaż ma bardzo wiele postaci w zależności od treści zaistniałego konfliktu. Polegać może zarówno na wadliwym wykonywaniu swoich obowiązków zawodowych /niszczenie urządzeń, obniżanie jakości produktu, zwalnianie tempa pracy/ jak i na dezinformowaniu przeciwnika, podrywaniu jego autorytetu, blokowaniu wysiłków zmierzających do opracowywania bądź realizacji jego planów.
c) Szykana. Szykana są specyficzną formą walki ponieważ bazują przede wszystkim na wykorzystaniu wyraźnie posiadanej przewagi, płynącej z asymetrii w strukturze władzy politycznej i administracyjnej. Występując w konfliktach międzygrupowych wykorzystywane są do pomniejszania znaczenia przeciwnika, ograniczania jego aspiracji głównie poprzez lekceważenie jego zasług, chęci działania, dobrej woli, zmniejszania szans na uzyskanie należnych mu korzyści.
d) Agresja słowna. Polega ona przede wszystkim na rzucaniu obelg, rozpowiadaniu plotek, pomówień, oskarżeń, niepochlebnych ocen i opinii po to, by zdyskredytować
przeciwnika przed opinią publiczną. W tej formie walki ogromną rolę odgrywają środki masowego przekazu~ zwłaszcza te~ które są w bezpośredniej dyspozycji stron konfliktu.
e) Agresja fizyczna. Ta forma walki jest najbardziej brutalna ponieważ przeciwnicy aby osiągnąć cel będący przedmiotem konfliktu sięgają do przemocy fizycznej. Przemoc ta może mieć oczywiście różną postać: napady, bójki, zabójstwa, zamachy terrorystyczne walki zbrojne. Jej celem jest zawsze jednak zmuszenie siłą przeciwnika do uległości wykazania mu swej przewagi czy też zagarnięcia jego dóbr
6. Rozwiązywanie konfliktów.
Metod i sposobów rozwiązywania konfliktów jest bardzo wiele; różnice te związane są zarówno z przedmiotem zasięgiem natężeniem czy rodzajami sprzeczności, które stały się źródłem konfliktu. Nie bez wpływu na wybór metod ma określony sposób podejścia do rozwiązywania konfliktu polegający na tym iż raz traktuje się konflikt jako proces szczególny kiedy indziej zaś jako zwykły problem do rozwiązania. Istotny wpływ na wybór metody ma również stwierdzenie w której fazie rozwoju znajduje się dany konflikt. Przy zastosowaniu szerokiej definicji konfliktu wyróżnić bowiem możemy pięć podstawowych faz konfliktu składających się na jego dynamikę. Szósta faza to sytuacja pokonfliktowa która może być zarazem przejściem do fazy pierwszej następnego konfliktu.
Nie wnikając w szczegółowa charakterystykę poszczególnych faz /nie każdy konflikt musi przechodzić przez wszystkie fazy/ stwierdzić możemy występowanie następujących faz /etapów stadiów/ rozwoju konfliktu:
I Faza sprzeczności. Pojawiające się sprzeczności odnosić się mogą do takich stosunków wewnątrz grupowych i międzygrupowych które związane są z realizacją określonych celów interesów dążeń ideałów czy postaw .
II Faza napięcia społecznego. Wyraża się ona najczęściej w zbiorowym niezadowoleniu, poczuciu zagrożenia~ frustracjach; powstaniu barier psychicznych między ludźmi oraz przesunięciu zainteresowań ludzi z płaszczyzny współdziałania na płaszczyznę konfliktu. Fazę I i II określa się niekiedy jako sytuację trudną.
III Faza racjonalizacji sprzeczności, czyli próba ich wyjaśnienia i uzasadnienia. W tej fazie pojawiają się już dość ostre podziały między poszczególnymi grupami społecznymi uwikłanymi w konflikt uniemożliwiającymi ich współdziałanie. Pojawiają się uczucia niechęci uprzedzeń wrogości i nienawiści adresowane do konkretnych osób i grup obarczanych odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację.
IV Faza walki. w tej fazie jedna ze stron podejmuje próbę rozwiązania powstałych sprzeczności. nieporozumień i wrogości przez podjęcie walki, która może przybrać bardzo różne formy , np. zagrożenie podjęcia strajku okupacyjnego w przedsiębiorstwie przemysłowym.
V Faza eliminacji konfliktu. Eliminacja konfliktu i przejście do tzw. normalizacji sytuacji nastąpić może na zasadzie bądź to pełnego zwycięstwa nad przeciwnikiem bądź też na zasadzie wyczerpania się wszystkich uczestników konfliktu walką co wiąże się z ich dążeniem do zawarcia ugody. Eliminacja konfliktu nastąpić również może na drodze negocjacji, wzajemnych kompromis6w czy innych form jego rozwiązywania.
Jakie są zatem podstawowe formy rozwiązywania konflikt6w społecznych, niezależnie od stopnia ich złożoności?
w tradycyjnym podejściu do rozwiązywania konflikt6w, stosowanych również przy konfliktach przemysłowych są cztery sposoby.
a) Kompromis. Ten sposób jest najczęściej stosowany przy rozwiązywaniu przez jednostki i grupy występujących konfliktów. Opiera się on na założeniu, iż obie strony dojdą do porozumienia jeżeli tylko każda z nich zadowoli się osiągnięciem częściowego spełnienia swych żądań. Sposób ten, mimo swej powszechności, nie zawsze daje gwarancję tego, iż w najbliższym czasie konflikt rozwiązany na drodze kompromisu nie odżyje ze wzmożoną siłą.
Nie zawsze też takie rozwiązanie konfliktu, zwłaszcza w strukturach organizacyjnych prowadzi np. do suboptymalizacji wykorzystania istniejących zasobów.
b) Arbitraż osąd osoby trzeciej. w tym przypadku mamy najczęściej do czynienia z odwołaniem się do prawodawstwa !przepisów prawnych/ i narzuceniem woli wspólnego zwierzchnika czy też sądu. Rozpatrywane są tutaj argumenty obydwu stron, zaś decyzję wydaje się w sposób właśnie arbitralny czyli rozstrzygający i decydujący. Niektórzy autorzy zajmujący się analizą konfliktów przemysłowych stwierdzają, iż przy takim sposobie rozwiązania konfliktu żadna ze stron niczego się nie uczy zaś sama decyzja podjęta względem zaistniałego konfliktu niewiele r6żni się od decyzji rodziców o tym, które z dwojga dzieci walczących o tę samą zabawkę ma rację.
c) Odwlekanie jest tradycyjną, dość subtelną metodą ale zazwyczaj mało skuteczną.
Strony konfliktu odwołują podjęcie konkretnych działań i oczekują, że jakieś zmiany w środowisku zewnętrznym lub sam los pomogą rozwiązać konflikt. Metoda ta łączy się z pomijaniem milczeniem ignorowaniem żądań innych ludzi oraz z psychologicznym przekonaniem osób stosujących tę metodę, iż brak decyzji wywoła mniejszy konflikt niż odrzucenie żądań.
d) Pokojowe współistnienie jest metodą powszechnie stosowaną w stosunkach międzynarodowych, choć może być równie dobrze wykorzystane przy rozwiązywaniu innych konfliktów. Polega ona przede wszystkim na tłumieniu wszelkich sprzeczności i nieporozumień z jednej strony, z drugiej zaś na podkreślaniu konkretnych wspólnych obszarów działań czy też celów. w przypadku przedsiębiorstwa zastosowanie tej metody dość często łączy się cele określane mianem tzw. "spokoju zakładowego".
Przy bardziej nowoczesnym podejściu do konfliktu, który traktowany jest przez jego obie strony jako zadanie, problem do rozwiązania, stosuje się nieco inne metody . Metody te szczególnie efektywnie mogą być zastosowane do rozwiązywania konfliktów organizacyjnych.
ze względu na fakt, iż nie będziemy tutaj wchodzić w zagadnienia socjologii gospodarowania, ograniczymy się jedynie do wymienienia tych metod.
Metody te to:
interwencja /a nie osąd/ strony trzeciej /lub osoby/, która podejmuje się roli bezstronnego mediatora, katalizatora wzajemnych niechęci stron konfliktu, rozwijająca w swych działaniach strategie doradcze, prowadzące do rozwiązania konfliktu przez same zainteresowane strony.,
spotkania poświęcone rozwojowi organizacji w ramach której rozgrywa się konflikt społeczny.
wymiana wizerunków, polegająca na tym, iż każda ze stron dowiaduje się jak jest postrzegana przez drugą stronę; wymiana tych wizerunków przebiega wedle wieloetapowego scenariusza w którym jest miejsce i na indywidualne oceny siebie i innych, na funkcjonowanie własnych "emisariuszy" jak i na wspólne spotkania zwaśnionych stron.
Można oczywiście posłużyć się również maksymą powtarzaną przez prezesa pewnej zachodniej firmy, iż najlepszym sposobem na rozwiązanie konfliktu to tak długo stukać nawzajem głowami obie strony aż się pogodzą. Konflikt społeczny jest jednak tak złożonym procesem, że żadne radykalne metody, proponowane nawet w formie metaforycznej, nie są w stanie doprowadzić do zadawalających efektów.
1