5582


Parwowiroza świń

Występowanie:

Etiologia:

Epizootiologia:

Źródła: siewcy + szczury

ślina, kał, nasienie, śluz, wody płodowe, sperma

Wrota: per os aerogennie

Patogeneza:

0x08 graphic

Objawy:

A.P.:

Badania laboratoryjne:

Postępowanie:

szczepionki wieloważne → Pocilis Ery + Parvo; Parvoruvax

knury - co pół roku

lochy na 2 tyg. przed pokryciem

Ponieważ parwowirus świń jest drobnoustrojem wszędobylskim, praktycznie nie ma możliwości zwalczania tego problemu. Należy nauczyć się współżyć z tym drobnoustrojem, to znaczy zabezpieczyć samice przed infekcją poprzez odpowiednie z nimi postępowanie lub czynne uodpornianie loszek, loch i knurów.

Straty gospodarcze związane z zakażeniami stada parwowirusem świń (PPV) dotyczą prawie wyłącznie zaburzeń w rozrodzie. W stadach, które zakażone są tym powszechnie występującym wirusem, stwierdza się wyraźnie obniżoną plenność loch, w tym niższą od normalnej skuteczność krycia.
Wyniki badań krajowych wskazują, że ten wszędobylski wirus występuje praktycznie we wszystkich gospodarstwach średnio i wielkotowarowych i w większości chlewni tradycyjnych.

Sposób zakażenia
Czynnikiem odpowiedzialnym za występowanie parwowirozy świń jest wirus określany nazwą parwowirus świń. Jeżeli chodzi o sposób zakażania, to przede wszystkim należy pamiętać, że nie obserwuje się żadnych klinicznych skutków (objawów zewnętrznych) zakażenia świń parwowirusem. Wynika to z faktu, że drobnoustrój ten jest w stanie uszkodzić tylko i wyłącznie zarodki i płody świń w okresie do około 70 dnia życia płodowego (do 70 dnia ciąży). Płody starsze oraz prosięta, warchlaki i tuczniki nie wykazują żadnych klinicznych objawów infekcji.
Wynika z tego, że skutki parwowirozy uwidaczniają się tylko wtedy, gdy zakażeniu ulegną lochy w okresie 2 pierwszych miesięcy ciąży.

0x01 graphic

Drogi infekcji
Infekcja loch odbywa się najczęściej drogą doustną lub donosową. Istotnym wektorem w szerzeniu choroby mogą być zakażone knury, które sieją wirusy wraz z nasieniem, co prowadzi do zakażenia samic już w momencie krycia. W ślad za rozprzestrzenianiem się parwowirusa w różnych tkankach organizmu prośnej lochy w pewnym momencie dochodzi do zakażenia łożyska, wirus przekracza barierę łożyskową, co prowadzi do infekcji płodów. Od zakażenia prośnej lochy do infekcji płodu mija od 10 do 14 dni. Zakażone w okresie pierwszych 2 miesięcy ciąży zarodki, obumarłe w okresie pierwszych 35 dni życia, ulegają rozpuszczeniu (embroliza) i wchłonięciu.


Symptomy choroby
Jedynym klinicznym skutkiem zakażenia prośnej lochy jest stwierdzenie niewielkiej liczby prosiąt w miocie. W przypadku, gdy obumrą wszystkie zarodki, jedynym symptomem parwowirozy jest nieregularna ruja: hodowca sądził, że locha jest prośna, podczas gdy niespodziewanie uwidacznia się u niej nieregularna ruja. W przypadku, gdy obumrą płody między 35 a 70 dniem ciąży, ulegają one mumifikacji, a skutki tego uwidaczniają się w postaci rodzenia się małych mumifikatów o wielkości nie przekraczającej 14 cm. Jeżeli mumifikaty są większe oznacza to, że przyczyna ich śmierci jest inna niż PPV.
Na zakażenia wrażliwe są wszystkie grupy wiekowe świń z tym, że jak wspomniano skutki zakażenia uwidaczniają się tylko u loch między 1 a 70 dniem ciąży. Niebezpieczne jest też zakażenie knurów, które przez około 2 tygodnie po infekcji sieją wirus, m.in. i wraz z nasieniem, co prowadzi do infekcji krytych samic. Należy zdawać sobie sprawę, że u knurów również nie obserwuje się żadnych klinicznych objawów zakażenia.
Trudno rozpoznać chorobę w stadzie na podstawie tylko jednego przypadku, ale podejrzewać parwowirozę możemy w chlewniach, w których rejestruje się przypadki mało licznych miotów - o liczbie prosiąt pięć lub mniej - oraz przypadki nieregularnie ujawniających się objawów rujowych.

0x01 graphic

Lochy bez szczęścia
Należy pamiętać, że w chlewni zakażonej PPV tylko część samic (około 20 proc.) pozostaje wrażliwa na zakażenia w newralgicznym okresie ich życia, to znaczy w pierwszych miesiącach ciąży. Pozostałe samice zazwyczaj są odporne na infekcję tym wirusem. Powyższe jest skutkiem zetknięcia się tych zwierząt z PPV w innym niż pierwsze dwa miesiące ciąży okresie.
Jednym słowem, jeżeli locha zakazi się w czasie laktacji lub tuż po odsadzeniu od niej prosiąt, nie obserwujemy żadnych negatywnych skutków infekcji. Konsekwencją naturalnego zakażenia jest nabycie przez samicę odporności, która utrzymuje się przez okres około 10-12 miesięcy. Po tym czasie locha znowu staje się wrażliwa na infekcję i jeżeli ponownie "ma szczęście" i zakazi się w okresie innym niż pierwsze dwa miesiące ciąży - nie będzie żadnych negatywnych skutków infekcji.
Niestety, jak wskazują na to wyliczenia statystyków, średnio około 20 proc. samic "nie ma szczęścia" i zakaża się wirusem PPV w najgorszym dla nich momencie, a skutkiem powyższego jest to co opisano wcześniej. Ponieważ nie wiemy, które lochy są odporne na zakażenia, a które wrażliwe - musimy immunizować jedne i drugie.


Krew do laboratorium
Podejrzenie parwowirozy można potwierdzić lub wykluczyć badaniami laboratoryjnymi. Do badań przesłać należy krew lub surowicę uzyskaną od loch, które urodziły mało liczne mioty lub wykazały nieregularne ruje.
Zwierzęta mogą się naturalnie uodpornić. Jeżeli np. locha zakazi się od swojej sąsiadki w okresie laktacji lub przed pokryciem, wytworzy ona odporność pozakaźną, która będzie ją chroniła przed kolejną infekcją PPV przez około 10-12 miesięcy. Po tym czasie samica znowu będzie wrażliwa na infekcje i znowu, jeżeli będzie ona miała miejsce w innym czasie niż w pierwszych 70 dniach ciąży, nie będzie żadnych komplikacji. Problem jest w tym, że w chlewni, w której krąży wirus nie wiadomo kiedy dojdzie do spotkania wrażliwej lochy i wirusa.

Szczepienie
Przede wszystkim nigdy nie należy wprowadzać do chlewni - szczególnie dużej fermy - samic prośnych z innych obiektów. Podobnie nie należy włączać w skład stada loch/loszek prośnych pokrytych i przebywających w pierwszych tygodniach ciąży w innych budynkach. Celowe jest prowadzenie loszek - przed pokryciem - do stada loch. W takim przypadku mają one szanse uodpornić się naturalnie jeszcze przed pokryciem. Na pewno najnowocześniejszym, najpewniejszym i najprostszym sposobem zabezpieczenia świń przed parwowirozą jest szczepienie. Szczepionkę stosować należy jednokrotnie na około 2 tygodnie przed pokryciem. Istotne jest, że jednokrotne szczepienie chroni dwie kolejne ciąże.
Knury winny być szczepione co 6 miesięcy. Te, podobnie jak wszystkie inne szczepienia, winny być przeprowadzane wyłącznie przez lekarza weterynarii.

Choroby "chodzą" parami
Ponieważ parwowirus świń jest drobnoustrojem wszędobylskim, praktycznie nie ma możliwości zwalczania tego problemu. Należy nauczyć się współżyć z tym drobnoustrojem, to znaczy zabezpieczyć samice przed infekcją poprzez odpowiednie z nimi postępowanie (managment - zarządzanie) lub czynne uodpornianie loszek, loch i knurów.
Na zakończenie warto wspomnieć o roli, jaką odgrywa PPV w etiologii coraz powszechniejszej w naszym kraju choroby - zespołu wyniszczenia poodsadzeniowego prosiąt - PMWS. Czynnikiem etiologicznym PMWS jest cirkowirus typ 2 (PCV-2). Wiadomo jednak, że sam cirkowirus jest zbyt "słaby" by wywołać chorobę. Wykazano, że drobnoustrojami wspomagającymi rozwój objawów klinicznych PMWS są parwowirus świń i wirus PRRS.
Z tego powodu między innymi duńscy lekarze, a także wielu lekarzy weterynarii w naszym kraju uważa, że w aspekcie PMWS celowe jest szczepienie loch nie przed pokryciem, jak to robiono dotychczas, ale przed porodem. Ten sposób szczepienia gwarantuje wysoki poziom odporności biernej prosiąt przeciw PPV i chroni lochy przed tą chorobą. Należy dodać, że taki termin szczepienia loch jest sensowny tam, gdzie obserwuje się objawy PMWS u prosiąt.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
5582
5582
5582
5582
5582

więcej podobnych podstron