Rozwój więziennictwa w Polsce.
Zalążkiem przyszłego prawa penitencjarnego była zapoczątkowana w XIX wieku przez Komisję Rządzącą praca naukowa nad sposobem wykonania kary pozbawienia wolności. Zapoczątkowana ona została pod wpływem europejskiego ruchu kodyfikacyjnego. Wynikiem tego była m.in. próba zreformowania kary więzienia warownego, ciężkiego i domu poprawy. W l848 roku Kodeks Karzący z l818 roku został zastąpiony Kodeksem kar głównych i poprawczych. Zaborcy ustanowili surowy reżim prawno-represyjny. Budowane wiezienia i koszary miały im zapewnić władze i uległość poddanych.
Najwięcej więzień zostało wybudowanych w Prusach w ramach upowszechniania systemu celkowego, następnie w Rosji, w której wybudowano szereg budynków więziennych, z których najsłynniejsze na ziemiach polskich było warszawskie więzień mokotowskie. Najmniej więzień wybudowała Austria, której polityka zmierza do upośledzenia wszystkich stron życia. Wykorzystywano przede wszystkim stare budynki więzienne. zamczyska, zlikwidowane klasztory, a nawet umocnione, ziemne fortyfikacje wojskowe.
W więzieniach — do początków XX wieku — przebywali w znacznej części polscy działacze polityczni, niepodległościowi i społeczni.
Powstałe władze polskie, przejmując administracje więzień na terenach poszczególnych zaborów, zachowywały początkowo dotychczasowe systemy organizacyjne. Tak było głównie na ziemiach byłych zaborów pruskiego i austriackiego. W byłym zaborze rosyjskim, na mocy dekretu z dnia 7 lutego 1919 r dotyczącego organizacji okręgowych dyrekcji więziennych utworzono dyrekcje w Warszawie, Mokotowie, Łodzi, Lublinie i Kielcach.
Już w 1918 roku Stanisław Bukowiecki, minister sprawiedliwości zorganizował planowe szkolenie personelu więziennego. Odtąd zaczęła się mozolna praca nad utworzeniem polskiego systemu penitencjarnego.
Podstawą prawną organizacji więziennictwa w wolnej Polsce stal się dekret Naczelnika Państwa z. dnia 8 lutego 1919 roku. Ustalił on m.in. strukturę organizacyjną wykonania kary, regulował podstawowe zasady polityki wykonywania kary oraz podstawowe zasady polityki wykonywania kary pozbawienia wolności. Dekret oddawał więzienia i zakłady wychowawczo-poprawcze pod zarząd Ministerstwa Sprawiedliwości. Określał przeznaczenie więzień. organizację wewnętrzną oraz zasady orzecznictwa sądowego. Nadzór penitencjarny powierzono prokuratorom, zaś administracyjny okręgowym dyrekcjom więzień. Od 1921 roku dyrekcje zlikwidowano, a na ich miejsce utworzono Departament Karny w ramach Ministerstwa Sprawiedliwości.
Trudności pogłębiał fakt że więzienia Wielkopolski, Kresów Wschodnich i Śląska były w tym czasie ciągle jeszcze w obcych rękach. Dopiero 27 XII 1918 roku, tj. po wybuchu powstania Wielkopolskiego więzienia z tego obszaru przeszły w ręce polskie. 11 listopada. 1921 roku nastąpiło przejęcie więziennictwa i sądownictwa przez Ministra Sprawiedliwości.
W czasie organizacji Ministerstwa Sprawiedliwości Sekcja Więzienna została przekształcona w Departament Więziennictwa, w skład którego wchodziły trzy wydziały:
— służbowy (kadr),
— administracji więzień,
wydział pracy więźniów oraz kancelaria departamentu.
Od 1918 do 1923 roku nastąpił dziesięciokrotny wzrost pracowników służb więziennych. Ogólna liczba personelu więziennego w styczniu 1923 roku wynosiła 3876 osób. Każda z nich zobowiązana była do odbycia sześciomiesięcznego szkolenia specjalistycznego przed zatrudnieniem na stały etat. Koniecznym stała się unifikacja kodyfikacji i regulaminów odbywania kary pozbawienia wolności.
Ustalono, że „więzienie to szkoła twarda, niełatwa, która nie może być już miejscem zemsty, lecz uskuteczniania celowej poprawy”. Był to wyraźny powrót do założeń polskich penitencjarystów Królestwa Polskiego. Głównym środkiem poprawy, miała być celowa i świadoma praca. W związku z powyższym skupiono się na tworzeniu przywięziennych warsztatów pracy. Główny nacisk położono na zatrudnienie więźniów skazanych na kary długoterminowe w zawodzie: szewca, krawca, stolarza, ślusarza, koszykarza, tkacza. Utworzono również większe fabryki przywięzienne m.in. fabryki papieru, opakowań tekturowych w Radomiu, dużą fabrykę na Mokotowie, drukarnię w Rawiczu i inne. Więźniów pochodzenia wiejskiego zatrudniano najczęściej do uprawy przywięziennych pól, które zakładano celem poprawy więziennego wyżywienia. Więźniowie za pracę otrzymywali wynagrodzenie nie mniejsze niż 80% wynagrodzenia fabrycznego robotnika.
Drugą powszechną formą resocjalizacji więźniów uczyniono naukę szkolną. W latach dwudziestych znaczny odsetek skazanych stanowili analfabeci. Nie mniej ważnym oddziaływaniem uspołeczniającym były praktyki religijne. W większości zakładów wybudowano kaplice i zatrudniono kapelanów różnych wyznań. Coraz bardziej upowszechniano w zakładach karnych zajęcia kulturalno-oświatowe (kółka teatralne, orkiestry, itp.) Budynki wyposażano w urządzenia sanitarne, elektryczność i centralne ogrzewanie. Nie dotyczyło to jednak więzień usytuowanych w fortecach, obiektach poklasztornych. Tam nadal było duszno, panowała wilgoć i robactwo. Aby poprawić stan opieki zdrowotnej, zakładano szpitale więzienne i izby chorych. Koleina konieczną do uregulowania sprawą był problem przestępczości nieletnich. Już od l września 1919 roku na mocy dekretu Naczelnika Państwa z 8 lutego 1919 roku i rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 26 sierpnia 1919 roku utworzono w Warszawie, Lublinie i Łodzi sądy dla nieletnich.. Przeznaczone one były do rozpatrywania spraw nieletnich do 17 roku życia oraz starszych posadzonych o czyny przeciwko nieletnim. Od 1923 roku działały ponadto trzy zakłady wychowawczo-poprawcze dla nieletnich w: Głazach (130 miejsc), Wielucianach (130 miejsc) i Przedzielnicy (240 miejsc). Głównymi formami reedukacyjnymi były nauka szkolna oraz wychowanie religijne i narodowe. Od 1876 roku działał Zakład Wychowawczy Warszawskiego Patronatu nad Nieletnimi w Studzieńcu (300 miejsc).
Niewątpliwie warunkiem poprawy stanu polskiej powojennej penitencjarystyki było ulepszenie sprawności administracji więziennej i zunifikowanie pozaborowego systemu więziennego. To kadry i ich przygotowanie fachowe miały zadecydować o postępie w tym zakresie. W tym celu już w 1923 roku Minister Sprawiedliwości powołał Centralną Szkolę dla Urzędników Więziennych w Warszawie. Zapewniono szkole najwybitniejszych wykładowców spośród wysokich urzędników ministerstwa, sędziów, prokuratorów i profesorów uniwersyteckich. Kursy trwały najczęściej od trzech do pięciu miesięcy. Na program kształcenia składały się: więziennictwo, kryminologia, psychologia kryminalna, prawo karne, prawo skarbowe, procedura karna, prawo administracyjne, towaroznawstwo materiałów opałowych i żywnościowych, ekonomia polityczna, zasady rozliczeń budżetowych, nauka o Polsce. Z czasem zakres wymagań kompetencyjnych wobec funkcjonariuszy więziennych zwiększył się. Wiedza zdobywana na kursach przestała wystarczać i tak w 1932 roku wydano Ustawę o Straży Więziennej, w myśl której od urzędników więziennych wymagano formalnego wykształcenia co najmniej średniego, a od inspektorów, wyższego.
W IX Międzynarodowym Kongresie Penitencjarnym w Londynie, który odbył się w 1925 roku uczestniczyła również polska delegacja. W jej skład wchodzili przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, ówczesny szef więziennictwa i rzeczoznawcy. Bliższe zapoznanie się z angielskim systemem penitencjarnym spowodowało postępowe zmiany w Polsce. Między innymi powołano Komitety Opiekuńcze w ośrodkach dla nieletnich przestępców, wzorując się na doświadczeniach borstalskich. Opracowano także projekt nowej organizacji więziennictwa. W jego tworzeniu uczestniczyli Stanisław Car — minister sprawiedliwości, Lucjan Jaxa Maliszewski - dyrektor departamentu karnego, Stefan Sieczkowski — dyrektor departamentu ustawodawczego. Kazimierz Rudnicki — prokurator apelacyjny, Władysław Orest-Kuczyński — prokurator sadu najwyższego oraz Zygmunt Bugajski i Edward Neymark — radcy ministerialni.
Ustalono, że wszystkie zakłady karne dla dorosłych i zakłady wychowawczo-poprawcze dla nieletnich będą podlegać Ministrowi Sprawiedliwości. Prokuratura miała prowadzić nadzór penitencjarny nad przebiegiem uwięzienia i odbywania kary pozbawienia wolności.
Po raz pierwszy też dokonano klasyfikacji więzień, przyjmując za kryterium ich wielkość oraz przeznaczenie, i tak:
— więzienia I klasy (ponad 450 osób) przeznaczono dla skazanych odbywających karę pozbawienia wolności trwającą ponad 3 lata,
— więzienia II klasy (150-450 osób) przeznaczono dla skazanych na okres od l do 3 lat.
— więzienia III klasy (do 150) przeznaczono dla skazanych na karę pozbawienia
wolności do l roku.
Do więzień I klasy zaliczono największe więzienia z oddziałami śledczymi i trzy największe zakłady wychowawczo-poprawcze. Jednocześnie wraz z klasyfikacją zakładów karnych, która była w zasadzie formalna, ustalono podstawowe zasady klasyfikacji więźniów, uwzględniając: płeć, wiek i rodzaj przestępstwa (w tym oddzielono więźniów politycznych od pozostałych).
Ustalenia te weszły w życie wraz z ogłoszeniem 7 marca 1928 roku ustawy o więzieniach i 1 marca 1928 roku przepisów o segregacji więźniów.
Ostatecznie wydzielono nie tylko klasy, ale i w ich obrębie również grupy więzień.
I grupa:
ciężkie więzienia dla skazanych powyżej 3 lat,
II grupa:
— ciężkie więzienia dla skazanych do 3 lat,
ścisły areszt, areszt zapobiegawczy,
III grupa:
— więzienia i areszty przy sądach powiatowych dla skazanych do l roku,
ciężkie więzienie i ścisły areszt od 2 do 6 miesięcy. W przypadku skazania na karę twierdzy skazanych umieszczano wyłącznie w ciężkim więzieniu we Wronkach w specjalnie przygotowanym do tego celu pawilonie.
Zaś segregacja więźniów przedstawiała się następująco:
1. Oddziały dla osób skazanych na kary :
ciężkiego więzienia,
więzienia zastępującego dom poprawy, aresztu lub tzw. aresztu ścisłego
2. Przy wyznaczaniu więźniom miejsca w celach uwzględniano rodzaj popełnionego przestępstwa, poziom moralny i intelektualny.
We wrześniu 1928 roku na mocy ustawy zniesiono nazwę „areszt" i wszystkie zakłady nazywano więzieniami, dla odróżnienia używano nazwy „więzienie śledcze",
upowszechniło się określenie „więzienia karno-śledcze".
Ustawa ta pociągała za sobą nowy podział więzień w zależności od przeznaczenia :
Więzienia wyłącznie karne:
dla skazanych na kary pozbawienia wolności powyżej 3 lat,
dla skazanych na kary pozbawienia wolności od l do 3 lat,
Więzienia śledczo-karne:
przeznaczone do wykonywania aresztu śledczego, tymczasowego zatrzymania oraz do odbywania kar od l dnia do 3 lat.
do odbywania aresztu zapobiegawczego i odbywania kar pozbawienia wolności do l roku,
do wykonywania aresztu zapobiegawczego i odbywania kar do 6 mies.,
do wykonywania aresztu zapobiegawczego i odbywania kar do 2 mies.
Więzienia śledcze.
Jedną z głównych zasad nowej organizacji więziennictwa było oparcie resocjalizacji na systemie progresywnym, który obejmował trzy okresy:
kiedy więzień pozostawał w odosobnieniu, w pojedynczej celi,
kiedy angażowano więźnia do nauki i pracy,
przygotowanie do przedterminowego uwolnienia.
System ten obejmował wyłącznie więźniów skazanych na karę pozbawienia wolności powyżej trzech lat. Równoważnie w tym systemie były następujące formy resocjalizacji : praca, nauka, oświata pozaszkolna, opieka duchowa i wychowanie fizyczne. W 1927 roku w 134 więzieniach istniało aż 140 warsztatów rzemieślniczych: szewskich, krawieckich, blacharskich, szczotkarskich, tapicerskich, ślusarskich, itp. Nauczanie w zakresie szkoły powszechnej było natomiast obowiązkowe wyłącznie dla wszystkich nieletnich, którzy nie ukończyli szkoły oraz dla tych dorosłych, którzy byli skazani na karę pozbawienia wolności na okres dłuższy niż sześć miesięcy, a nie przekroczyli czterdziestego roku życia i nie posiadali świadectwa ukończenia czterech klas szkoły powszechnej. Pozostali
mogli korzystać z nauki za zezwoleniem władz więziennych. Przy przechodzeniu z klasy do klasy obowiązywały egzaminy promocyjne. Wyróżniający się w nauce korzystali z szeregu uprawnień dodatkowych, jak: częstsze widzenia z rodziną, prawo otrzymywania większej liczby listów i paczek, prawo do dłuższego korzystania ze światła.
W miarę wcielania w życie humanitarnych zasad odbywania kary pozbawienia wolności, więzienia stopniowo przekształcały się w placówki resocjalizacyjno-oświatowe, w których programy oświatowo-edukacyjne zajmowały poczesne miejsce wśród form reedukacji.
Wyrazem humanitarnego podejścia do więźniów było m.in. indywidualizowanie organizacji odbywania kary pozbawienia wolności i dalsza opieka po odbyciu kary. Humanitaryzm nie mógł jednak osłabić niezbędnego rygoru.
Regulamin więzienny szczegółowo określał przedmioty, które mógł posiadać więzień w celi. Mogły to być : książki do nabożeństwa, książki religijne, święte obrazki, numizmatyki o treści religijnej i patriotycznej, książki z biblioteki więziennej oraz za zgodą naczelnika więzienia, książki własne i podręczniki naukowe. Poza tym więzień mógł posiadać : szczoteczkę do zębów, obuwia i ubrania, pastę do obuwia, kubek, łyżkę, dzbanek i imbryk do herbaty.
Surowo natomiast zabraniano posiadania pieniędzy, kosztowności, ostrych narzędzi, sznurów, narzędzi metalowych, kart i kości do gry. Rzeczy zbędne, kosztowności i pieniądze więźniów przechowywano w depozycie więziennym.
Więzień mógł korzystać z odwiedzin najbliższych jeden raz w miesiącu przez 15-30 minut. Każde widzenie odbywało się pod nadzorem funkcjonariusza więziennego w dni i godziny ściśle określone przez naczelnika więzienia.
Zgodnie z ówczesnym regulaminem więziennym „więźniowie skazani na karę twierdzy lub aresztu mogli być odwiedzani raz na tydzień".
Więźniowie karni mogli wysyłać listy raz w miesiącu, a otrzymywać dwa listy w miesiącu. Więźniowie śledczy i zatrzymani w areszcie lub skazani na twierdzę mogli wysyłać i otrzymywać jeden list na tydzień. Każda korespondencja przed wysianiem i doręczeniem podlegała cenzurze z tym, że korespondencja więźniów śledczych była cenzurowana przez sąd lub prokuraturę.
Więzień mógł też dokonywać ograniczonych zakupów za pośrednictwem funkcjonariuszy więziennych ze środków zdeponowanych lub zapracowanych. Kupować mógł: chleb, bułki, suchary, cukier, kawę, herbatę, kakao, świeże mleko i skondensowane, ser, słoninę, masło, mięso, jaja gotowane, czekoladę oraz o ile więzień miał zgodę na palenie papierosów - tytoń i papierosa.
Specjalne przywileje mieli więźniowie niekryminalni, tj. osadzeni np. pod zarzutem znieważenia uczuć religijnych, działalności antypaństwowej, znieważenia przedstawicieli najwyższych władz polskich państwowych lub obcych.
Przysługiwało im :
prawo palenia papierosów w pojedynczych celach i podczas spacerów,
prawo do widzeń w wydzielonym pokoju bez krat,
korzystanie ze spacerów lub przebywanie na świeżym powietrzu przez dwie godziny dziennie (oddzielnie z więźniami kryminalnymi);
Całkowicie odmienny regulamin odbywania kary pozbawienia wolności dotyczył duchownych świeckich i zakonnych, o ile nie zostali wcześniej pozbawieni godności duchownych. A mianowicie: odbywali karę wyłącznie w celach pojedynczych, odprawiali msze święte w kaplicy więziennej bez udziału więźniów, zapewniano im izolację od innych więźniów, posiadali własną pościel, bieliznę i ubrania, nie mogli być kierowani do prac „uwłaszczających ich godności duchowej", a w szczególności do prac gospodarczych w więzieniu, nie wolno było eskortować ich przez ulicę w ubraniu duchownym ani w kajdankach.
Powszechnie wobec wszystkich stosowano prawo przedterminowego zwolnienia, zwłaszcza kiedy przebieg odbywania kary wykazywał poprawę zachowania, myślenia i stosunku do obowiązków. Przepisy przewidywały przedterminowe zwolnienie po odbyciu dwóch trzecich wymierzonej kary, przy czym musiało to być co najmniej sześć miesięcy. W stosunku do skazanych na dożywocie (bezterminowo) ustalano możliwość zwolnienia z dalszego odbywania kary pozbawienia wolności po piętnastu latach. W ciągu lat 1927-1928 zwolniono przedterminowo około 5000 osób.
Po przewrocie majowym w 1925 roku rozpoczął się nowy okres w życiu państwa. Następuje sanacja rządów, prawa i praw obywatelskich. W tym trudnym okresie politycznym nastąpił jednak znaczny rozwój teorii penitencjarnej i coraz bardziej wydzielającej się z niej teorii resocjalizacji. W jej wyniku wydano w 1931 roku nowy regulamin odbywania kary, w 1932 roku nowy kodeks karny, a w lalach 1932 -1934 wypracowano zasadnicze zręby nowej organizacji więziennictwa.
Regulamin więzienny z 1931 roku był powszechnie obowiązującym aktem normatywnym regulującym całokształt życia więziennego. W myśl regulaminu więziennego z 193 l roku więźniowie skazani na karę aresztu lub twierdzy odbywać ją mieli w oddzielnych celach. W każdym zakładzie karnym wyodrębniono oddziały dla więźniów skazanych na zwykłe lub ciężkie więzienie, i więzienie mające zastąpić dom poprawy. Nadal obligatoryjnie osadzano pojedynczo osoby skazane po raz pierwszy, duchownych, więźniów śledczych i niebezpiecznych recydywistów. Regulamin oparto na systemie progresywnym, który był ówcześnie uznawany za najbardziej postępowy w całej Europie. Stosowano go głównie wobec skazanych na okres powyżej trzech lat. Obejmował on trzy stopnie. Zróżnicowano również zasady zatrudniania, wynagradzania i kształcenia więźniów. Skazani byli ubezpieczeni od nieszczęśliwych wypadków przy pracy i wynagradzani według podobnych zasad jak na wolności. Bezpłatnie zatrudniano natomiast więźniów przy pracach gospodarskich wewnątrz w więzienia. Absolwenci kursów rzemieślniczych mogli ubiegać o dyplom czeladniczy, a nawet mistrzowski. Mimo że regulamin wiele spraw traktował marginesowo był dużym osiągnięciem w dziedzinie organizacji kary pozbawienia wolności i przetrwał w zasadzie w niezmienionej postaci do pierwszych lat Polski Ludowej. Uchwalony w 1932 roku nowy kodeks karny wprowadził środki zabezpieczające stosowane po odbyciu kary pozbawienia wolności. Wprowadzał szeroką indywidualizację penitencjarną. Od tego czasu w Polsce były tylko dwie teorie więzień: zwykłe i specjalne.
W kategorii więzień specjalnych wyróżniano:
więzienia obserwacyjno-rozdzielcze, w których zajmowano się m.in. badaniem osobowości skazanych, na podstawie którego zalecano odpowiednie metody resocjalizacyjne w odpowiednio dobranym zakładzie karnym. W skład personelu wchodzili: psycholog, pedagog, psychiatra i antropolog. Pierwszy taki oddział powstał w 1936 roku w więzieniu dla kobiet w Warszawie,
więzienie dla słabych fizycznie i psychicznie oraz chorych, którzy wymagali odrębnego traktowania. Bezpośrednim powodem powstania takich zakładów były badania masowe więźniów przeprowadzone w 1934 roku, które wykazały, że na 8894 zbadanych mężczyzn i kobiet - 1194 było chorych psychicznie, 3217 chorych fizycznie.
W 1937 istniały już następujące więzienia lub oddziały więzienne tego typu: zakład karny dla psychicznie i nerwowo chorych w Grodzisku Mazowieckim, Drohobyczu, Grudziądzu (dla kobiet), w Warszawie, zakład karny dla chorych na gruźlicę w Białymstoku i Wiśniczu, oddziały dla chorych wenerycznie w dwunastu więzieniach na obszarze całej Polski. Łącznie we wszystkich tych jednostkach w jednym tylko 1937 roku przebywało około 1200 osób. Poza tym istniał również szereg innych więzień:
l. Więzienia izolacyjne dla recydywistów, przestępców, „przestępców zawodowych” lub „z nawykiem” oraz innych skazanych, wobec których zachodzi konieczność wyeliminowania ich z więzień zwykłych i zastosowania wobec nich obostrzonego rygoru. Pierwsze takie więzienie, w 1935 roku uruchomiono we Wronkach, następnie w Chełmie. Oddziały izolacyjne powstawały przy więzieniach w Tarnowie, Łomży, Starogardzie i Mysłowicach.
2. Więzienia-kolonie rolnicze dla skazanych pracujących kiedyś na roli lub pochodzących ze wsi. Najczęściej kierowano do nich młodocianych w wieku do 2l lat skazanych na okres od jednego do pięciu lat pozbawienia wolności. Pierwsza kolonia rolnicza powstała w 1934 roku. W 1937 było ich już siedem, w tym sześć dla mężczyzn i jedna dla kobiet.
3. Więzienia-zakłady rzemieślnicze utworzono dla więźniów w wieku do 30 roku życia, pochodzących z miast, skazanych na karę pozbawienia wolności powyżej trzech lat. Pierwszy taki zakład został utworzony w Wiśniczu, następny w Drohobyczu.
4. Więzienia-ruchome ośrodki pracy - założone były z myślą o więźniach skazanych na krótkoterminowe kary pozbawienia wolności. Ze względu na stosunkowo duży odsetek więźniów z wyrokiem powyżej trzech lat oraz przeludnienie więzień dla skazanych na krótsze kary organizowano w różnych miejscach w kraju ośrodki tymczasowe, gdzie zatrudniano skazanych przy robotach publicznych. I tak na przykład w 1936 r., funkcjonowało już pięć takich ośrodków pracy. Znajdowały się one:
we wsi Czarny Młyn, gdzie 350 więźniów pracowało przy pogłębianiu koryta rzeki Czarnej i osuszaniu przyległych nieużytków,
w Kępie Nadbrzeżnej, gdzie 300 więźniów pracowało przy budowie wału ochronnego,
w Puszczy Kampinoskiej, gdzie 200 więźniów pracowało przy budowie Kanału Olszowieckiego i osuszaniu bagien,
w Puławach, gdzie 600 więźniów budowało nowy wał przeciw powodziowy nad Wisłą,
w Dębni, gdzie 150 więźniów pracowało przy poszerzaniu koryta rzeki Ner.
W l939 roku takich ruchomych ośrodków było jedenaście i wszystkie zatrudniały więźniów przy robotach publicznych.
Nowa ustawa o organizacji więziennictwa zalecała również utworzenie nowych zakładów dla nieletnich:
zakład obserwacyjno-rozdzielcze,
zakład dla niedorozwiniętych umysłowo,
zakłady zamknięte o zaostrzonym rygorze, dla „trudnych w prowadzeniu”.
We wszystkich więzieniach zaczęto upowszechniać pracę oświatową, poprzez organizowanie szkół powszechnych, rzemieślniczych lub kursów dla analfabetów,
do prowadzenia tych zajęć poza kadrą funkcjonariuszy więziennych i nauczycieli powołano również więźniów, którzy zgłosili taką gotowość i posiadali ku temu odpowiednie kwalifikacje.
Nowa ustawa zawierała inne niż dotychczas ustalenia dotyczące pracy więźniów. Głosiła ona konieczność prowadzenia „pożytecznych prac celem nauczenia się lub przyzwyczajenia się do pracy”. Zatrudnieni więźniowie nie mieli jednak otrzymywać żadnego wynagrodzenia. Motywowano to tym, że utrzymaniem więzień obciążone jest państwo i dlatego „powinno ono otrzymywać ekwiwalent w postaci pracy więźniów na rzecz dobra publicznego”.
Zagadnienie opieki postpenitencjarnej stawało się coraz bardziej wyraziste i wymagające ustawowych rozwiązań.
W dniu 26 lipca 1939 roku uchwalono Ustawę o Organizacji Więziennictwa, ale wybuch drugiej wojny światowej zatrzymał rozwój teorii i praktyki penitencjarnej, zamykając na długo rozwój więziennictwa.
Ocena dorobku penitencjarnego Polski międzywojennej nie jest łatwa. Z jednej strony postęp był systematyczny, aczkolwiek może zbyt powolny, zwłaszcza w zakresie wychowawczej funkcji kary pozbawienia wolności. Kilkakrotne zmiany typologii więzień, regulaminów mających na celu indywidualizację i humanizację w wykonywaniu kary, w rzeczywistości przybierały głównie formy zastraszania więźniów, przez co uzyskiwano tylko formalną, a nie rzeczywistą zmianę zachowań i postaw więźniów. Wyrazem tego może być powstanie zaledwie jednego oddziału obserwacyjno-rozdzielczego, kilkunastu ośrodków pracy, kilku zakładów leczniczo-wychowawczych oraz piętnaście więzień izolacyjnych.
Ówcześni przedstawiciele nauki, wskazywali na dysproporcje między tym, co zawierały akty normatywne, a tym co robiono w rzeczywistości w więzieniach.
Leon Rabinowicz pisał: „Mało jest krajów, w których dysproporcja pomiędzy tym, co jest a co powinno być, jest tak wielka jak u nas. Polski ustrój więzienny wszedł w okres chronicznego, coraz bardziej się pogłębiającego kryzysu”. Bardzo krytycznie przez cały okres przedstawiała się sprawa pracy więźniów, wyżywienia i warunków sanitarnych. Więzienia były ciągle przeludnione do tego stopnia, że brakowało łóżek, sienników, środków higienicznych. Ciemnym symbolem schyłku polskiej penitencjarystyki był powołany rozporządzeniem Prezydenta RP z dnia 17 czerwca 1934 roku obóz odosobnienia w Berezie Kartuskiej oraz w twierdzy wojskowej w Brześciu, do których kierowano pozbawionych wolności działaczy politycznych. O skierowaniu do obozu decydował sędzia śledczy, na postanowienie którego nie przysługiwał żaden środek odwoławczy. W Berezie Kartuskiej stosowano wymyślne środki fizycznego i psychicznego wyniszczania, które miały na celu rozprawienie się z przywódcami opozycji rządowej i mniejszości narodowej.
Niewątpliwie negatywną rolę odegrała postępująca faszyzacja kraju i co za tym idzie totalna krytyka demokracji parlamentarnej.
Zaprezentowane tu fakty są odzwierciedleniem oficjalnych wytycznych i praktyki penitencjarnej w okresie międzywojennym, o których mówią zachowane źródła.
Charakterystyka wybranych zakładów karnych w Polsce.
1. Charakterystyka zakładu karnego w Brzegu:
Na terenie Brzegu funkcjonowały dwa więzienia. Jedno znane jako więzienie ciężkie (Zuchthaus) i drugie jako więzienie karne (Haftanstalt). Zapisały się one niechlubnie w historii społeczeństw jako miejsca męczeństwa wielu znanych z walk narodowo-wyzwoleńczych Polaków, a także tysięcy działaczy antyfaszystowskich wielu narodów Europy.
Geneza ciężkiego więzienia w Brzegu sięga 1740 roku, kiedy cesarz Karol VI podjął decyzję założenia w dwóch miastach na terenie Śląska, tj. w Brzegu i Głogowie ciężkich więzień określonych w swym edykcie jako Ľdopiero w czasach pruskich (6 sierpnia 1744 r.) W więzieniu tym odsiadywali kary ciężkiego więzienia różni przestępcy określani w dokumentach jako Gesindel (hołota), a także więźniowie polityczni. Z uwagi na stale zwiększające się ilości więźniów, na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XVIII w. Wybudowano jeden gmach więzienny więzienia karnego (dzisiejszy budynek administracji, pawilon III i część pawilonu I).
W końcu XIX wieku rozbudowano więzienie karne (pawilon I) i po rozbudowie tej, więzienie charakteryzowało się pensylwańskim systemem celkowym. Pomimo tego, że prekursorami w systemie celkowym byli Anglicy (pierwsze więzienie oparte na zasadzie bezwzględnego osamotnienia celkowego powstało w Gloucester w 1791r.), więzienie karne w Brzegu odwzorowano od Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Pensylwański system celkowy charakteryzował się ograniczeniem kary śmierci (stosowano ją w tamtych czasach dość powszechnie) i wprowadzeniem kary więzienia.
Dalsza przebudowa tego więzienia nastąpiła w czasie I wojny światowej. W więzieniu tym osadzano przeważnie mężczyzn. Jednak w zależności od potrzeb, wydzielano pawilony, w których osadzano kobiety. Należy nadmienić, że w więzieniu tym przetrzymywano również więźniów politycznych skazanych po Powstaniu Styczniowym. W wyniku działań wojennych więzienie ciężkie zostało poważnie zniszczone i po II wojnie światowej pozostało jedynie więzienie karne z oddziałem śledczym.
Źródła podają, że po wyzwoleniu Brzegu (6 lutego 1945 r.) na równi z odbudową poważnie zniszczonego miasta, przystąpiono do uruchomienia działalności tego Zakładu Karnego. Podaje się również, że 20 kwietnia 1945 r. w więzieniu tym przebywało około 150 nacjonalistów niemieckich. Znaczną część więźniów zatrudniano przy odgruzowywaniu, a następnie przy odbudowie Brzegu. W czerwcu 1946 r. w więzieniu w Brzegu osadzeni byli już Polacy a jedynie trzech więźniów stanowili Niemcy.
Po II wojnie światowej w Zakładzie Karnym w Brzegu nie osadzano już (poza kilkoma przypadkami na przełomie 1945 i 1946 r.) więźniów politycznych. Populację Zakładu Karnego w Brzegu stanowili skazani mężczyźni pierwszy raz karani.
Pierwszą kadrę funkcjonariuszy stanowili żołnierze LWP delegowani na mocy rozkazu. Trzeba przypomnieć, że Straż Więzienna (taką nazwę miała Służba Więzienna do 1954 r., nazwę "więzienie" przemianowano na "zakład karny") utworzona została w dniu 4 października 1944r. Stopniowo szeregi Straży Więziennej uzupełniali robotnicy i chłopi kierowani i rekomendowani przez UBP oraz PPR. Jakkolwiek pierwsze formy szkolenia zawodowego funkcjonariuszy wystąpiły już w 1945 r., to jednak dopiero od 1947 r. przystąpiono do systematycznego, stacjonarnego, trwającego przynajmniej kilka miesięcy, szkolenia wszystkich funkcjonariuszy.
Celem kary pozbawienia wolności było wychowanie więźnia, a do podstawowych środków oddziaływania wychowawczego zaliczano: zatrudnienie więźniów, ich szkolenie oraz działalność kulturalno oświatową.
W Zakładzie Karnym w Brzegu uruchomiono przywięzienny zakład produkujący odzież więzienną, roboczą oraz wiele innych asortymentów konfekcyjnych. W początkowym okresie rozwoju, przedsiębiorstwo to zatrudniało kobiety skazane po raz pierwszy, a po likwidacji oddziału kobiecego zatrudniano mężczyzn dorosłych pierwszy raz karanych. Pod koniec lat siedemdziesiątych (proces ten trwał kilka miesięcy) w Zakładzie Karnym w Brzegu osadzono skazanych dorosłych mężczyzn wielokrotnie karanych (recydywistów). Przeznaczenie tego Zakładu Karnego niezmiennie funkcjonuje do dnia dzisiejszego.
2. Kalendarium zakładu karnego w Koziegłowach:
- 28 lutego 1977 roku Minister Sprawiedliwości utworzył Zakład Karny w Koziegłowach . Przeznaczony został dla dorosłych mężczyzn , którzy zostali skazani za przestępstwa przez sądy wojskowe . Karę pozbawienia wolności odbywali zarówno żołnierze zawodowi , jak i służby zasadniczej. Także przebywali tutaj byli milicjanci oraz funkcjonariusze SW skazani przez sądy powszechne .
- pierwszym naczelnikiem zakładu został ppłk Jerzy Klepacz , który funkcję pełnił do 1987 roku .
- skazani byli zatrudniani przez wiele poznańskich zakładów przemysłowych i firm , m.in. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji , Poznańską Fabrykę Łożysk Tocznych , Polmos , Wiepofamę , Zakłady Mięsne , Centrę i Poznańską Centralę Materiałów Budowlanych .
- w 1982 roku dyrektor CZZK podporządkował Oddział Zewnętrzny w Iwnie /koło Kostrzyna Wielkopolskiego/ Zakładowi w Koziegłowach. Do tego czasu OZ podlegał Aresztowi Śledczemu w Środzie Wielkopolskiej. Karę pozbawienia wolności w tym oddziale odbywali skazani dorośli karani po raz pierwszy oraz ukarani karami zastępczymi .
- w 1986 roku Zakład Karny w Koziegłowach otrzymał drugi oddział zewnętrzny , tym razem przeznaczony dla kobiet . Mieścił się on w trzykondygnacyjnym budynku przy ulicy Kwiatowej . Kobiety , głównie skazane po raz pierwszy jako dorosłe oraz młodociane , były zatrudnione w Poznańskich Zakładach Drobiarskich "Poldrób" oraz PGO Naramowice .
- od 1 listopada 1987 stanowisko naczelnika /obecnie dyrektora/ piastuje ppłk Wojciech Pyżalski .
- w tym samym roku Oddział Zewnętrzny w Iwnie zmienił swe przeznaczenie . Mogli w nim odbywać karę pozbawienia wolności dorośli pierwszy raz karani oraz młodociani przestępcy którzy wcześniej już przebywali w zakładach karnych lub poprawczakach .
- w 1988 roku za zgodą Izby Wojskowej Sądu Najwyższego zaczęto umieszczać na jednym z oddziałów skazanych niewojskowych , czyli dorosłych pierwszy raz karanych .
- w roku 1989 zlikwidowano oddział zewnętrzny dla kobiet.
- w tym roku przekazano Okręgowemu Zarządowi Zakładów Karnych nieodpłatnie w zarząd na czas nieokreślony tereny , na których znajduje się koziegłowski zakład karny .
- w roku 1990 zlikwidowano oddział zewnętrzny dla mężczyzn znajdujący się w Iwnie .
- od 1991 roku w zakładzie przebywają skazani dorośli recydywiści , dorośli nierecydywiści, którzy jednak wcześniej odbywali już karę pozbawienia wolności .
- na początku lat dziewięćdziesiątych nastąpił regres w zatrudnieniu skazanych, związane to było z ogólnymi kłopotami ekonomicznymi .
- w 1996 roku utworzono zgodnie z nowymi przepisami zakład półotwarty dla skazanych recydywistów oraz oddział otwarty dla tej samej kategorii osadzonych .
- obecnie ok. 15% skazanych ma zapewnione odpłatne zatrudnienie , zajmuje się nimi wykształcona i odpowiednio przygotowana kadra , w działaniach resocjalizacyjnych korzysta z wielu metod , zapewnia się reedukację przez swobodny dostęp do kultury i oświaty oraz współdziałanie ze społeczeństwem .
BIBLIOGRAFIA:
Izbiński L. „Materiały archiwalne do dziejów ciężkiego więzienia w Brzegu w zasobie Wojewódzkiego Archiwum Państwowego w Opolu”
M. Czerwiec „Więzienioznawstwo. Zarys rozwoju więziennictwa” Warszawa 1958r
Angelika Barczyk, Piotr Paweł Barczyk „Wybrane zagadnienia historii resocjalizacji”
Z. Bugajski „Praca więźniów” Warszawa 1929r
Szukasz gotowej pracy ?
To pewna droga do poważnych kłopotów.
Plagiat jest przestępstwem !
Nie ryzykuj ! Nie warto !
Powierz swoje sprawy profesjonalistom.