Kabiny i ściany - Lakiernia - co i jak - na co zwracać uwage
mitek - 2009-10-18, 13:05
Temat postu: Lakiernia - co i jak - na co zwracać uwage
Witam
Jesteśmy w trakcie zamawiania ściany lakierniczej słuchej...
- ścianę nam robi jeden złota rączka...
na co zwracać uwage?
- sama ścian ma konstrukcje jak inne tego typu sprzęty.
- nadmuch jest z warsztatu z filtrami
- wentylator jest za ścianą razem z kompresorem by nie było głośno
nie wiem co zrobić by nie było za chłodno na warsztacie bo jednak sporo powietrza zostanie wyciągnięte... nagrzewnice podłączyć do CO czy może jakieś piece gazowe...
zastanawiam się swego rodzaju wanna z kratką w której będzie woda by nogami nie podnosić kurzu.
meblarz - 2009-10-18, 13:26
sam jestem na etapie budowania wlasnej lakierni - trzeciej, czyli cos juz o tym wiem - ale na pewno nie wszystko. pomysl z zasysaniem powietrza ze stolarni kiepski. zebys nie mial problemu z odkurzem podczas malowania przeplyt powietrza musi byc ogromny. sa na to odpowiednie przeliczniki ale o ile nie myle wartosci kilka tys. na godzine. bedziesz mial zimno w warsztacie a lakierni i tak nie nagrzejesz. jako ciekawostke powiem ze do lakieni 12 mk potrzebna jest wieksza nagrzewnica niz do ogrzania 300 m kw hali. z warsztatu mozesz nagrzac suszarnie. suszarnia to rownie wazne miejsce jak lakiernia. musi byc sterylnie i dosc cieplo. lakiery sa dosc wrazliwe na niskie tem. a musi chwile potrwac zanim wszystko wyschnie. moim zdaniem poszukaj kogos kto ci z tym pomoze.
Kolejna sprawa to nadmuch. to rownie wazne co odciag. wentylator nadmuchowy powinien byc odrobine mocniejszy od odciagajacego zeby tworzylo sie lekkie nadcisnienie.
jesli chodzi o podloge to wanna jest kiepskim pomyslem. tez sie nad tym zastanawialem ale po krotkim czasie podobno bardzo smierdzi. ma to tylko sen w polaczeniu ze sciana wodna i ciagla cyrkulacja wody. poza tym w zimie musisz caly czas trzymac tem zeby woda nie zamarzla. ja osobiscie na poczatek wybralem proste i tanie rozwiazanie. bierzesz czarna folie budowlana i kladziesz na tym kratownice. chodzisz po kratownicy a brud spada na folie. po jakim czasie zmieniasz folie i po klopocie. nie wiem tylko czy jest to zbyt ekologiczne. swoja droga lakiernia to dluuuuui temat ale mam nadzieje ze cos podpowiedzialem
mitek - 2009-10-20, 20:45
zamarznąć to mi nie zamarznie bo zawsze jest tam ciepło choć może i fajnie dać taka foie i z woda ja wymieniać. zresztą ten co będzie malował to będzie o tym pamiętam inaczej padnie nie tylko od lakieru. :D
gość jeden doradzał mi ze dobrze jest wszystko dobrze uszczelnić drzwi i okna wtedy ponoć nie musi być montowany wentylator wpychający powietrze do lakierni ponoć takie rozwiązanie nie wdmuchuje powietrza którego wyciąg nie wyciągnie spowrotem na chale...
widzę ze z tym ogrzewaniem będzie problem bo temperatura jest musi być większa niż 17...20 w zimie. teraz mam tylko wentylator i już widać że sporo wyciąga i jest chłodno...
jutro już mam mieć część sprzętu prawdopodobnie... więc może jakąś fotkę zrobię.
meblarz - 2009-10-20, 21:21
ponoć nie musi być montowany wentylator wpychający powietrze do lakierni
zupelnie sie z tym nie zgadzam. wentylato r napychajacy jest bardzo wazny i wiem to z kilku niezaleznych zrodel. pozwala odpowiednio dobrac przeplyw powietrza.
jesli chodzi o szczelnosc to jest wazna. dzieki temu nie bedziesz mial problemow z pylkami. uwierz ze nic cie nie wkurzy bardziej niz plyek na srodku dzuej formatki mdf-u, na fornirze mniej widac. czystosc to podstawa w lakierni i suszarni.
ja swoja bede mial zrobiona za pare tygodni bo wlasnie jestem na etapie zamawiania plyt warstwowych na ktore czeka sie do 4 tygodni. ale tez moge zrobic zdjecia jak juz bedzie co
darecki - 2009-10-21, 07:48
gość jeden doradzał mi ze dobrze jest wszystko dobrze uszczelnić drzwi i okna wtedy ponoć nie musi być montowany wentylator wpychający powietrze do lakierni
lignoston - 2009-10-21, 15:00
Słuchaj się kolegi Dareckiego jako i starsi się słuchają.
LENHERD - 2009-10-21, 20:36
Jak ma działać wydajnie ściana (wyciąg) jak wszystko uszczelnisz.
Zabraknie Ci powietrza do oddychania lub lakiernia imploduje
Koledzy dobrze radzą napływ powinien być większy niż wypływ wtedy masz nadciśnienie i nie wciąga Ci do lakierni syfu (nadmuch też musi mieć filtry)
mitek - 2009-10-22, 16:27
mam to już zrobione i nie jest wszystko uszczelnione ... bez jaj ...
zerknijcie na fotki.
ściana wyciąga a na przeciwko jest rura o średnicy chyba 50cm z filtrami no i oczywiście z miejsca na warsztacie najdalej oddalonej na od maszyn pylących i blisko prasy gdzie zawsze jest ciepło a przynajmniej cieplej niż w innych miejscach na warsztatu.
a1 - ściana
a2 - wyciąg tłumik i wyjście na zewnątrz...
a3 - rura wpuszczająca powietrze z filtrami
a4 - rura wędrująca do pomieszczenia gdzie jest wyciąg, na niej jest też kratka któa wyciąga zapach z suszarni
Dziś wszystko przeszło test no i wydaje się być oki. widać jak ciągnie wszystko ładnie jest zasysane
Rzeczywiście jest podciśnienie w pomieszczeniu bo drzwi się ciężko otwiera choć nadal mam wrażenie że jak będzie tam wdmuchiwane powietrze to będzie ruch wirowy zamiast idealny z wejścia powietrza do ściany.
no ale skoro tak się upieracie to chyba spróbuje bo mam ten wentylator na ścianie który jeszcze widać na fotce (dziś zamurowaliśmy dziurę po nim...)
darecki - 2009-10-22, 18:32
no ładnie to wygląda
a3 -> tę skrzynkę rozprężną z filtrem to bym zrobił jak największą tak aby pow. filtracyjna była największa w tedy ruch powietrza rozłoży się na całą szer. pomieszczenia (brak podmuchu)
jeśli dasz wentylator tłoczący do tak małej skrzynki rozpr. to faktycznie mogą być zawirowania powietrza dobrze jest zastosować mechaniczne regulatory ciągu takie w tedy można sobie dobrze wyregulować nadciśnienie na lakierni
a1 -> tam masz tylko filtr "paint stop" nie ma filtru papierowego
meblarz - 2009-10-23, 17:03
oj uparty jestes z tym napychajacym wentylatorem. jak nie zrobisz nadcisnienia to wszystkie brudy bedziesz lapal do lakierni. jak ci beda siadac na polysku to wspomnisz nasze rady. napychajacy musi byc mocniejszy i najlepiej jak jest z przepustnica - taka jak Darecki opisal. chodzi o to zeby obydwa zgrac ze soba.
sciana wyglada ladnie tylko nie wiem czy ten wlot powietrza nie jest za maly. tam naprawde potrzebne sa DUZE ilosci przepompowanego powietrza
mitek - 2009-10-23, 18:58
lakiernie robił gość który już nie jedna zrobił ... mam nadzieje ze ma doświadczenie :)
nie upieram się przy nadmuchu nie twierdze też że nie macie racji
w tym momencie jest sporo niższe cieśninie w lakierni bo ciężko otworzyć drzwi no i napewno przy wnoszeniu elementów coś poleci wiec nadmuch możę się przydać w takim momencie bo gdy zamknięte to wszystko tylko tą rurą wchodzi.
narazie tylko bejca i lakier był testowany zobaczymy jak przy połyskach np na białym kolorze bo już czeka w drodze do lakierni ...
właśnie tez się zdziwiłem ze niema tego papierowego bo widzialem ze montują a tu z natłoku wrażeń nawet nie dopytałem dlaczego nie ma...
co daje taki filtr papierowy? powinien być przed tym paintstop? czy po?
romgol - 2009-10-23, 20:25
Bo osadza się na nim do 95 % rozpylonego lakieru wyrzucanego przez wyciąg, dlatego stosowany jest jako filtr wstępny.
Masz dopuszczenie z ochrony środowiska ?
mitek - 2009-10-27, 15:38
Z tego co mówił gość który robił ścianę wszystko jest zgodnie z polskimi normami. Dostałem z dokumentacją ściany deklaracje zgodności z polskimi normami. co prawda konkretnie nic tam nie pisze że ściana dopuszczona przez ochronę środowiska no ale pewnie takie badania robi się już na miejscu pewnie tak jak jest to z oświetleniem, hałasem czy zapyleniem na warsztacie... no chyba że się mylę??
wy macie jakiś dokument tego typu? jeśli tak to będę musiał gonić producenta bo miało być tak by rejestracja kabiny była bezproblemowa.
ten filtr papierowy ma tylko dziurki co jakiś czas czy coś innego jeszcze?
darecki - 2009-10-27, 17:36
poczytaj sobie o nim
jego przekrój jest w kształcie małych piramidek powietrze zanieczyszczone wpada w środku w duże zawirowanie i farba odkłada się na ściankach jego efektywność wynosi coś ok. 95% nie pamiętam dokładnie
prawidłowo dopiero za nim jest mata "paint stop"
PROJEKTER - 2010-12-23, 19:38
Wiem że temat stary ... ale się nie zdezaktualizował i może komuś pomoże precyzyjna informacja. To po kolei :
1. Filtr papierowy ... inaczej labiryntowy lub po prostu ANDREA to taki filtr który ma zdolność zatrzymania do 10 kg pyłów lakierniczych na każdym m2 swojej powierzchni. ( producenci podają 15 kg ale to się nie udaje ) Niestety ma on pewną wadę. Jego skuteczność wynosi ok 60 %. ściankę i opada do dołu a powietrze wychodzi do wentylatora. Z powodu tej słabej skuteczności w większości przypadków za filtrem Andrea stosuje się matę klasy Paint Stop która z wierzchu ma rzadko plecione włókna szklane a wewnątrz już gęsto. W tej macie zostają uwięzione pyły lakiernicze ... profesjonalnie pisząc
... stałe części mieszaniny lakierniczej. Zielonym do przody ( czasami filetowym ) białym do tyłu i raczej proszę się nie mylić bo nie będzie to działać i skuteczność zatrzymania mgły 98 % a wydajność tylko 5 kg na m/kw ... ale wtedy opory są już tak duże ze prawie żaden wentylator w ściance lakierniczej sobie z tym nie radzi.
Podwójną filtrację stosuje się tam gdzie jest dużo lakierowania i konieczne jest wydłużenie żywotności filtrów. Ale tu uwaga ... system wyciągu musi mieć zapas mocy bo dwa filtry to znacznie większy opór powietrza.
2. Ochrona środowiska. Te filtry nie mają nic wspólnego z ochroną środowiska i jakimiś normami czy przepisami. Mają tylko jedno jedyne zadanie ... chronią turbinę wentylatora przed zniszczeniem. Emisja do środowiska tzw. LZO ( Lotnych Związków Organicznych ) odbywa się bez ich neutralizacji. Są skomplikowane systemy pozbywania się LZO z powietrza emitowanego przez lakiernię jeden to węgiel aktywowany ... a drugi to filtr biologiczny z bakteriami żywiącymi się LZO ( na marginesie to Polski wynalazek. Jak ktoś ciekawy tematu mogę go przybliżyć ) Generalnie jednak tzw. Ochronę Środowiska ( precyzyjniej to WIOŚ lub RDOŚ ) interesuje tylko to co jest na końcu emitera nad dachem. To co poniżej nikogo nie obchodzi w tym temacie. Oznacza to że jak ktoś ma ścianęk lakierniczą, mega droga kabinę, albo tylko wentylator od komputera to i tak podlega tym samym przepisom ograniczeniom i standardom emisyjnym.
Żadne urządzenia wentylacyjne nie są tu przepustką do legalnej lakierni ... nawet żadne materiały lakiernicze.
To tak na początek żeby nie było za dużo informacji na raz. Kto zainteresowany jakimś wątkiem proszę pytać o szczegóły co i jak. ... aha ! ... Sucha ścianka lakiernicza to po prostu szeroki kanał zasysowy powietrza. Nie demonizujmu jej konstrukcji i ceny.
Ja jako projektant takich systemów nigdy nie mogę się nadziwić jak to się robi żeby trochę blachy maty filtracyjnej, silnik, paski klinowe, wentylator, dwa koła pasowe i włącznik ... sprzedać komuś za 15 tyś, a ściankę lakierowaną na biało z kanałami wentylacyjnymi ponad dach nawet za 25 tyś. Materiały na to koszt jakiś 5 - 7 tyś a roboty .... no będzie z osiem godzin jak nic
... i do tego taka ścianka to syf ... ciągnie obracając pył z pionu do poziomu i nie ma żadnego nawiewu, ani ogrzewania.
No ale każdy musi z czegoś zyć ... Wy też Panowie lakierujecie za 40 zł m.kw MDF, a sprzedajecie za 300, a nawet 500 jak dwustronnie z połyskiem.
... każdy zarabia kaskę na tym na czym się zna.
mitek - 2010-12-24, 14:17
mmm czyli ściana tylko tak na prawdę dla wygody jest by się nie dusić? no i by syf w lakierze nie lądował? bo piszesz że ważne to co na wylocie ... a jak ktoś maluj i go niema to co w takiej sytuacji?
To co wg Ciebie jest niezbędne do uruchomienia w pełni sprawnej lakierni?
jakie dokumenty jakie elementy jeśli chodzi o wentylacje... na razie od strony prawnej nie sprawności całych urządzeń bo to jak już pisałeś w innym temacie temat rzeka.
PROJEKTER - 2010-12-24, 15:35
Formalnie to lakiernia musi mieć :
1. Dopuszczeniu budynku, lub pomieszczenia do użytkowania jako lakierni ( Powiatowy Nadzór Budowlany ) lub jako zakład produkcyjny czy usługowy z działem lakierni
2. Zgłoszenie / Pozwolenie na emisję gazów i pyłów do powietrza ( WIOŚ lub RDOŚ )
3. Zgłoszenie / Pozwolenie na wytwarzanie i gromadzenie odpadów ( WIOŚ , RDOŚ )
Żeby to uzyskać to konieczne jest wykonanie kilku procedur poprzedzających jak np.
Projekt budowlany, lub technologiczny, opinia rzeczoznawcy BHP, PPOŻ, SANEPID do dokumentacji, formalne odbiory techniczne budynku. To co w dokumentacji musi być zgodne z obowiązującymi przepisami na dzień jej wykonania ... a obiekt musi być tak wykonany jak jest w projekcie. Dla przykładu ... masz budynek gospodarczy a w nim korytarz do szatni i kibelka o szerokości 90 cm. Legalizujesz obiekt musisz powiększyć korytarz do 120 cm. Każda sprawa jest jednak nieco inna. Inne są koszty formalności i czas ich załatwienia.
Podaj konkrety ... odpowiem co dokładnie należy zrobić żeby było już legalnie.
mitek - 2010-12-27, 22:09
A od strony używanych lakierów? i innej chemii?
wiem że muszą być badania konkretnych substancji a jak jest z małymi lakierniami...
Wiem że jak maluje sam a firma jest moja to mogę się truć i żadne badania nie są mi potrzebne.
a słyszałem że do jakiś tam ilości (małych ilości) można sporo uprościć sprawę... co Ty [Pan
] o tym wiesz?
truszczyk - 2010-12-28, 05:36
dać w łapę
PROJEKTER - 2010-12-28, 08:08
A od strony używanych lakierów? i innej chemii?
wiem że muszą być badania konkretnych substancji a jak jest z małymi lakierniami...
Wiem że jak maluje sam a firma jest moja to mogę się truć i żadne badania nie są mi potrzebne.
a słyszałem że do jakiś tam ilości (małych ilości) można sporo uprościć sprawę... co Ty [Pan
] o tym wiesz?
Nie wiem co kryje się pod słowem " badania". Zakładam, że chodzi o pomiary.
W przypadku emisji z lakierni są dwa sposoby jej zgłoszenia.
Pomiarowy - wtedy raz w roku wykonuje się pomiary na końcu emitera ponad dachem. Wyniki składa się do Urzędu Marszałkowskiego, wnosi opłaty na każdą substancję emitowaną i przedłuża się okres wydanego pozwolenia o kolejny rok.
Obliczeniowy - wtedy wykonuje się analizę obliczeniową emisji na podstawie projektu technologicznego odzwierciedlającego stan faktyczny instalacji, oraz w oparciu o skład chemiczny używanych lakierów. Raz w roku wnosi się niewielkie opłaty. W małych ( malutkich ) lakierniach przy minimalnej emisji można otrzymać zwolnienie z opłat i na podstawie co rocznego potwierdzenia że nadal emisji=a jest malutka działać legalnie latami.
Do 1 tony rocznie procedura jest dosyć prosta. Powyżej 1 ton używanych materiałów chemicznych rocznie ... konieczne jest pozwolenie i .... nazwijmy to "Operat powietrza" do jego uzyskania. Obowiązkowe pomiary to rzadkość.
Co do "trucia się samemu" sądzę że chodzi ci o obowiązkowe pomiary NDSch na stanowisku pracy wymagane razem z hałasem, pomiarami prądowymi i oświetleniem przez SANEPID.
Obowiązkowi temu ( prowadzenia takiego rejestru ) podlega każdy pracodawca.
Oznacza to że jak zatrudnisz pierwszego pracownika ... to podlegasz już takiemu obowiązkowi i wtedy nie ma znaczenia czy we własnej firmie malujesz sam czy zadanie to realizuje któryś z pracowników.
dać w łapę
To też jest jakiś sposób ... tylko w tym przypadku nie bardzo jest komy dać w łapę ... bo to zgłoszenia "ogólno-urzędowe", a nie ustalenia po kontrolne z małymi niedociągnięciami
truszczyk - 2010-12-28, 10:22
no dobrze a kiedy można lakiernię nazwać lakiernią.hm
jeżeli maluję wałkiem albo pędzlem to też jest lakiernia którą muszę zgłaszać.hm
PROJEKTER - 2010-12-28, 10:30
Pozwolenie na emisję, lub zgłoszenie emisji nie ma nic wspólnego z lakiernią i dotyczy emitera. To obowiązek każdego użytkownika systemu wentylacji z którego wydostają się substancje chemiczne w formie gazów, lub pyłów. Np spawalni. Substancje takie podane są w załączniku do rozporządzenia tak jak ich graniczne wielkości emisyjne. Komi spalin z kotłowni w wielu przypadkach też wymaga zgłoszenia. Jak lakierujesz malujesz, czy polewasz elementy z puszki i z tego uwalniają się lotne związki organiczne ... a nie masz wentylacji ... to i tak musisz zgłosić tzw. emisję niezorganizowaną. Także jak widzisz ustawodawca uchronił się przed "cwaniakowaniem" ... masz wentylator używasz substancji chemicznych zawierających LZO ... zgłaszasz emisję. To nie ważne, czym w jaki sposób, jak i w jakim celu używasz tych materiałów ... Ważne jest to co jest w powietrzu na końcu kanału wyrzutni w koszy na śmieci i w ścieku.
truszczyk - 2010-12-28, 10:47
czyli co można malować gdziekolwiek ale z zaznaczeniem,że trzeba zgłosić emisję różnych związków do powietrza.
a jeżeli zatrudniam pracownika to papiery na lakiernię.
czy coś pomieszałem.
PROJEKTER - 2010-12-28, 11:41
czyli co można malować gdziekolwiek ale z zaznaczeniem,że trzeba zgłosić emisję różnych związków do powietrza.
a jeżeli zatrudniam pracownika to papiery na lakiernię.
czy coś pomieszałem.
Pod względem wymogów ustawy PRAWO OCHRONY ŚRODOWISKA można malować gdzie się chce pod warunkiem zgłoszenia emisji lub uzyskania pozwolenia na taką emisję i wytwarzanie odpadów, oraz wprowadzanie substancji chem. do ścieku. W przypadku innych ustaw i rozporządzeń wymagania dla lakierni są inne ... np wentylacja, zabezpieczenia ppoż i przeciw wybuchowe ... czy natężenie oświetlenia, lub oznakowanie dróg ewakuacji sama lokalizacja takiej lakierni w budynku. To jednak wymogi z tytułu innych przepisów ... nie związanych z tzw. "Ochroną Środowiska". Tak jak i zakaz prowadzenia lakierni na jakimś terenie wynikający z wytycznych miejscowego planu zagospodarowania. Gmina sobie nie życzy lakierni na swoim terenie ... i wtedy zgodność z wymogami ochrony środowiska może i by była ale tu zakaz jej sformowania i prowadzenia wynika z innych przepisów
Zatrudnienie pracowników uruchamia procedury PIP i SANEPID, ale te też nie dotyczą lakierni tylko całego zakładu pracy. Pomiary NDSsch hałasu, oświetlenia i czego tam sobie jeszcze SANEPID nie zażyczy dotyczą każdego stanowiska pracy na którym pojawić się mogą substancje, lub zjawiska biologiczne czy fizykochemiczne mogące negatywnie wpływać na pracownika. Takim miejscem jest np. stolarnia. Tu rejestr NDSsch i badanie hałasu prowadzone przez pracodawcę jest konieczne.
romgol - 2010-12-29, 22:04
Kolego PROJEKTER ,jakie przepisy i procedury obowiązują w przypadku odpadów płyt melaminowych? jaka jest praktyka ?
Pozdrawiam , Romek.
PROJEKTER - 2010-12-30, 06:59
Kolego PROJEKTER ,jakie przepisy i procedury obowiązują w przypadku odpadów płyt melaminowych? jaka jest praktyka ?
Pozdrawiam , Romek.
Jeżeli nic się nie zmieni w nadchodzącym 2011 roku to żywica syntetyczna zwana popularnie MELAMINĄ nie występuje w wykazie substancji niebezpiecznych. To jednak tylko część produktu jakim jest "płyta". Z pewnością posiadasz kartę charakterystyki produktu lub jakiś opis z czego jest wyprodukowana płyta której używasz i tam trzeba sprawdzić, czy w produkcie nie ma innych substancji chemicznych. Generalnie jednak to grupa klasyfikacji 03 - Odpady z przetwórstwa drewna oraz z produkcji płyt i mebli, masy celulozowej, papieru i tektury ... a dokładnie 03 01 ... i dalej jest już podział na takie odpady z płyt które zawierają substancje niebezpieczne ... i takie które takich substancji nie zawierają.
Przepisy związane z odpadami czy emisją są zbudowane w taki sposób że określają dopuszczalne poziomy i klasyfikację substancji chemicznej. Oczywiście takie odpady jak drewno, guma, szkło plastik, blachy ... mają swoje główne grupy klasyfikacji ... ale dalej konieczna jest ich klasyfikacji szczegółowa jako niebezpieczne lub neutralne. Materiał może zostać zakwalifikowany jako neutralny a już końcowy wyrób z niego jako niebezpieczny np. akumulator bez elektrolitu ... nadal jest odpadem niebezpiecznym.
Wiem że oczekujesz prostej odpowiedzi ... ale płyta o którą pytasz to produkt złożony i nie ma jednoznacznych przepisów jak postępować z odpadem z jej obróbki. Są jednak wytyczne jak postępować z produktami zawierającym substancje z jakich taki produkt się składa. To że w stolarni uzna się większość odpadów za bezpieczne ( neutralne ) dla środowiska nie zwalnia jeszcze z obowiązku uzyskania pozwolenia na ich wytwarzanie
Nie ma sensu koncentrować uwagi w firmie na jednym rodzaju odpadów, gdy używasz klejów, lakierów, laminatów, posiadasz folię z opakowań, pył drzewny i szereg innych produktów zawierających konkretne substancje chemiczne. W 90 % przypadków każda firma musi mieć pozwolenie, lub dokonać zgłoszenia wytwarzania odpadów, a tu ująć należy wszystkie "śmieci" z firmy. To ich łączna masa i decyduje o odpowiedniej procedurze postępowania formalno prawnego, a skład o odpowiedniej klasyfikacji.
"Magazynowanie" odpadów jest też jedną z form gospodarowania nimi w zakładzie pracy. Tu musicie wiedzieć że tzw. utylizacja odpadów, czy ich sprzedaż specjalistycznej firmie jest częścią procesu / programu gospodarowania odpadami, a to cześć procedury zgłoszenia / pozwolenia na ich wytwarzanie.
Jeżeli dziś okaże się że używana do produkcji mebli - płyta melaminowa nie jest odpadem niebezpiecznym to i tak stolarnia musi posiadać zgłoszenie wytwarzania ( lub pozwolenie na wytwarzanie ) odpadów ... w tym odpadów niebezpiecznych. Sprzedaż odpadu, przekazanie do utylizacji. lub jego spalanie nie zwalania z tego obowiązku.
mitek - 2010-12-30, 15:12
a jak już wszystko załatwisz jak było w mojej sytuacji zwyczajnie lądujesz do kontenera który zabiera ta sama śmieciara co inne rzeczy z domów w okolicy :)
A ty że masz firmę i chcesz mieć czyste ręce i kartkę dla sąsiadów musisz gonić po urzędach :)
PROJEKTER - 2010-12-30, 18:15
Jak nie wiadomo o co chodzi chodzi o pieniądze
... w przypadku pozwoleń środowiskowych o obowiązkowe coroczne opłaty.
romgol - 2010-12-30, 22:31
Jak zwykle Twoja wypowiedż jest precyzyjna ,za co dziękuję.
Wynika z niej , nie można bagatelizować przepisów czy działać w
przeświadczeniu że nas one nie dotyczą. Jak rozumiem ,nie ma znaczenia
rozmiar działalności ,istotny jest fakt wytwarzania ;odpadów ,opakowań,substancji
niebezpiecznych itp.itd. Więc łatwo można załapać się na zarzut wkroczenia
,jeśli nie przestępstwa.
Działamy pod presją konkurencji,wymagań klientów ,konieczności znajomości
wymogów; technicznych,technologicznych,konstrukcyjnych,materiałowych,
BHP,PIP ,Sanepidu,Kodeksu Pracy,podatkowych i wielu innych.
Dlatego warto by tu na Naszym Forum (sorry Lenherd
),wypracować
jakieś rozwiązanie pomocne w prowadzeniu działalności , nie narażając
się przepisom prawa i nie generujące nadmiernych kosztów.
Pozdrawiam wszystkich Kolegów i Życzę pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku.
Bogdan - 2010-12-31, 08:32
...
Działamy pod presją konkurencji,wymagań klientów ,konieczności znajomości
wymogów; technicznych,technologicznych,konstrukcyjnych,materiałowych,
BHP,PIP ,Sanepidu,Kodeksu Pracy,podatkowych i wielu innych.
Dlatego warto by tu na Naszym Forum (sorry Lenherd
),wypracować
jakieś rozwiązanie pomocne w prowadzeniu działalności , nie narażając
się przepisom prawa i nie generujące nadmiernych kosztów....
Popieram.
Bo załóżmy że zaiwestuję, wybuduję lakiernie, zgłoszę i odbiorę /takie miałem plany/.
Z projektem i pozwoleniami wydam 200-300tyś zł - kredyt oczywiście. Do tego dojdzie opłata srodowiskowa. Moja firma będzie jako mająca lakiernię często kontrolowana i wszystko będzie na tip -top.
Ale kilku okolicznych stolarzy tego nie zrobi. A klienta nie obchodzi to, że moja kuchnia droższa bo produkowana zgodnie z prawem, że wystawiam rachunek....
Klient szuka tańszego bo ma mało kasy - taki ten kraj.
I potem koniec firmy, bankructwo, licytacja....
I taka ciekawostka. Od kilku lat firmy sprzedające lakiery gromadzą i przekazują informacje o firmach kupujacych przemysłowe ilości lakierów / od kilkunastu litrów.../
PROJEKTER - 2010-12-31, 11:35
.... Ale kilku okolicznych stolarzy tego nie zrobi. A klienta nie obchodzi to, że moja kuchnia droższa bo produkowana zgodnie z prawem, że wystawiam rachunek....
Klient szuka tańszego bo ma mało kasy - taki ten kraj.
Wiele osób korespondujących ze mną anonimowo, lub rozmawiających telefonicznie, bagatelizuje problem pozwoleń i kontroli twierdząc, że od lat prowadzą działalność i nie mieli żadnej kontroli, i nie znają przypadków zamykania takich małych lakierni po kontrolach. Często nie wiedzą że nie mają wymaganych pozwoleń bo mylą pomiary SANEPIDU z ochroną środowiska i tkwią w przekonaniu że jak oddają odpady do utylizacji i mają lakiery wodorozcieńczalne to nie potrzebują żadnych pozwoleń ani zgłoszeń. Na takie "głupoty" to Ja mam tylko taki wpływ, że na takim forum jak wasze mogę napisać jakie są przepisy i wyjaśnić jak to załatwić. Sama "głupota" i skutki z mia związane już mnie nie dotyczą
Weźcie pod uwagę, że ustawa Prawo Ochrony Środowiska jest 2001 roku i ma dopiero 9 lat. W przepisach był okres przejściowy na załatwienie pozwoleń do 2003 roku. To generalnie nowe przepisy. Za nimi poszły dopiero rozporządzenia regulujące rok po roku co i jak należy robić i załatwiać. Ostatnie z grudnia 2009. Do tego ... zmiany w przepisach budowlanych związanych z Raportem, czy Kartą Informacyjną ... oraz zmiany w strukturach kontrolnych powodujące, że centralny nadzór nad ochroną środowiska ( WIOŚ przy Urzędzie Marszałkowski ) przekazywany jest teraz Gminą i Starostą Powiatowym przez powołane Regionalne Dyrekcje ds. Ochrony Środowiska. Kilka lat temu kontrolą zakładu pracy i lakierni musiał się zająć WIOŚ ... nie mieli do tego urzędników, ani samochodów, ani czasu. Byli to też wieloletni pracownicy urzędu rozumiejący "życie". Dziś stanowiska w regionach są obsadzane przez młodsze osoby po studiach ... naszpikowane wiedzą z Ustaw i przejęte swoją nową odpowiedzialną funkcją. Takie biura projektowe jak moje ubolewają nad stawianymi absurdalnymi wymogami związanymi z kwestiami ochrony środowiska budowanego obiektu ( lakierni ), ale nic nie możemy zrobić bo takie jest prawo ... i do tego skrupulatnie egzekwowane.
Dziś zgłaszają się do mnie ludzie prosząc o informacje, czy pomoc. W 2008 roku miałem takie przypadki 3 ... że po kontroli ktoś jest przerażony konsekwencjami braku pozwoleń. W 2009 średnio raz w miesiącu ... a w 2010 przestałem liczyć bo to kilka telefonów, lub e-maili w tygodniu. Dlaczego ? .... bo urzędnicy z regiony znają miejsce własnego zamieszkania i codziennie jeżdżą po swoich okolicach ... choćby do pracy. Tu jak ktoś na kogoś doniesie to taka osoba od razy jest na widelcu we wszystkich kwestiach formalnych. Urząd Gminy / Miasta, czy Starostwo potrzebuje 2 -3 dni na sprawdzenie posiadanych pozwoleń zgłoszeń, czy opłat zanim pofatyguje się na kontrolę do takiego obiektu. Systematycznie także zestawia się rodzaj prowadzonej działalności z wymaganymi dla tej działalności pozwoleniami i koncesjami.
W sytuacji gdy za takimi kontrolami podążają mandaty, naliczenie zaległych opłat z odsetkami do dnia rozpoczęcia działalności pod adresem w jakim znajduje się nielegalna lakiernia, czy stolarnia , oraz konieczność przeprowadzenia takich procedur ... to wiecie chyba sami że urząd nie odpuści. Opłaty za korzystanie ze środowiska stanowią część dochodu i budżetu każdej gminy ... Nikt w Urzędzie nie będzie miał litości. Teraz nie ma tylko możliwości skontrolowania każdego małego garażu, czy budynku gospodarczego ... ale to się szybko zmienia.
Do tego od 2009 roku są także prowadzone kontrole kaskadowe. Też ta współpraca urzędników jest na razie z rożnym skutkiem ale cel jest jasny ... Na kontrolę wkracza PSP i stwierdza że gaśnice są OK zabezpieczenia ppoż. OK ... generalnie nie ma uwag ani powodu do wlepienia mandatu. Jednak w trakcie kontroli okazuje się że obiekt nie ma zmiany sposobu użytkowania i dopuszczenia do użytkowania jako budynek produkcyjno usługowy. Kiedyś "strażak" mógł być złośliwy i powiadomić Powiatowy Nadzór Budowlany ... Dziś ma obowiązek to zrobić i to niezwłocznie.
Tu dochodzimy do tematu opłacalności zakładu ... gdy klient szuka taniej usługi.
Załóżmy że trzy lata robicie meble tanio i tanio je lakierujecie niwelując troszkę koszty brakiem opłat i pozwoleń. .... No to po kontroli waszej firmy wydany zostanie zakaz prowadzenia działalności w budynku, nakazy uzyskania wymaganych pozwoleń i zmiany sposobu użytkowania, przywrócenia stanu poprzedniego w obiekcie. Wymierzone zostaną kary biegnące wstecz ... jak bardzo narozrabiacie to nawet do 20 tyś grzywny ... a dla najbardziej bezczelnych do dwóch lat pozbawienia wolności.
Podsumowując ... oddacie urzędowi wszytko to co "zapomnieliście zapłacić" + odsetki + mandaty + ... natychmiast koszty opracowania zgłoszeń i pozwoleń ... oraz procedury zmiany sposobu użytkowania. Wiem, że to są duże wydatki dla małej firmy ... ale lepiej je ponosić planując te nakłady miesiąc po miesiącu niż "stanąć pod ścianą" formalnych terminów w decyzji urzędów.
Błażej - 2010-12-31, 11:47
PROJEKTER, A jak do mnie przyjdzie taka kontrola,a ja na lakierni powieszę tabliczkę "Garaż teren prywatny" to oni mogą jakoś mi udowodnić że to lakiernia?
RobWan - 2010-12-31, 12:21
powieszę tabliczkę "Garaż teren prywatny"
To jest pojedynek na kruczki prawne.
Robert
PROJEKTER - 2010-12-31, 12:22
Jeżeli masz zarejestrowaną działalność gospodarczą pod tym adresem to masz, też obowiązek udostępnienia terenu do kontroli. Jeżeli to teren prywatny ... to przykro mi ale to nie USA ... i także musisz udostępnić obiekt do kontroli ... jeżeli mają decyzję do przeprowadzenia takiej kontroli. W niej jest też zakres ... Jeżeli nie masz działalności gospodarczej, a stwierdzą że ją tam prowadzisz ( tzn. wszytko na to wskazuje, że robisz to zarobkowo ) to jeszcze gorzej bo zadzierasz z US i Urzędem Miasta. Jak się uprzesz poszczuć urzędników psem ... to wrócą z Policją, lub Strażą Miejską. Co do tego że to lakiernia ... no wiesz jak nie ma żadnych śladów że tam lakierujesz to pewnie jest jak na tabliczce - garaż. Gorzej jak na pierwszy rzut oka, lub nosa ... widać / czuć, że jednak lakierujesz.
Pewnie "obiło ci się o uszy". że Straż Miejska łazi od domu do domu i sprawdza czym palisz w piecu gdy z komina leci czarny dym. Jak ktoś pali szmaty, lakierowane meble, gumę ... a nawet węgiel !!! ... to walą mandatami. Jak widzisz mają prawo do grzebania w twoim piecu czy komórce.
Bogdan - 2010-12-31, 13:27
Skoro masz taką wiedzę i uważasz, że to jedyna mozliwość prowadzenia legalnie małej stolarni z lakiernią to policz nam konkretnie ile będzie kosztowała taka lakiernia zbudowana i eksploatowana zgodnie z prawem.
1. Koszty budowy lub zmiany przeznaczenia budynku to jedno. Każdy sobie sam moze to oszacować zależnie czym dysponuje. Można też zakupić gotowa lakiernię - taki jakby kontener.
2. Comiesiecne koszty, opłaty. Jaka ewidencję trzeba prowadzić, ile kosztuje wywóz odpadów, w czym je składować.
3. Ile trzeba zapłacić za korzystanie ze środowiska na rok?
W dalszym ciągu jak widzisz kontrole i represje dotyczą tych zarejestrowanych, legalnie prowadzących działalność....
Zakładam ze jest to mała stolarnia, 1-2 pracowników i właściciel.
Lakieruje się w sumie mało, powiedzmy 4-5 dni w miesiącu. Nie jest to fabryka o ciągłej produkcji. Zużycie lakieru i bejc ogółem to 20-30 kg miesiecznie max.
PROJEKTER - 2010-12-31, 14:03
Te pozwolenia i zgłoszenia robią specjaliści ds ochrony środowiska. To usługa więc wszędzie kosztować może inaczej.
Żeby jednak były jakieś konkrety to taki przykład z życia :
Mała stolarnia z lakiernią w okolicach Łodzi. Zużycie materiałów lakierniczych 850 kg rocznie ( jakieś 40 litrów lakieru poliuretanowego miesięcznie ) Zakład został zorganizowany w dawnej murowanej stodole.
Zmian sposobu użytkowania - ( technologia, opinia konstruktora , projekt architektury, mapy , formalności ) 12 000 zł
Karta informacyjna przedsięwzięcia i uzyskanie decyzji środowiskowej 3500 zł
potem do 30 dni przed uruchomieniem obiektu :
Analiza do Zgłoszenia - emisja 1300 zł
Analiza do Zgłoszenia - odpady 1300 zł
Opłaty za emisję 430 zł rocznie + 230 jednorazowo przy zgłoszeniu
Opłata za odpady ... jakoś podobnie ok 700 zł
Ponieważ właściciel zatrudnia 4 pracowników to jeszcze zrobił dla potrzeb SANEPID
- pomiary NDSsch ( raz na dwa lata )
- hałas ( raz na dwa lata )
To robi prywatna firma z akredytacją ... koszt ok 3000 zł
Potem za utylizację odpadów nic ... bo nie ma tu odpadów niebezpiecznych ... za prowadzenie kartoteki materiałów chemicznych 900 zł rocznie, ale tylko przez pierwszy rok bo potem już sam będzie wiedział jak to robić i nie przedłuży pewnie umowy ze spec, ds ochrony środowiska.
Jeszcze trzeba zadbać o oznakowanie obiektu tablicami BHP instrukcjami, drogami ewakuacji, palarniami itp. ( ok 600 zł ) Gaśnice i ich coroczna legalizacja ( 250 zł ) Spec ds BHP na etat, lub współpraca, badania lekarskie pracowników i spec ds ppoż. ... ale tu już cen nie znam.
... i to raczej wszystko !
Błażej - 2010-12-31, 14:20
PROJEKTER, A jak chcę otworzyć taką lakiernię,to mam na to jakiś czas od zgłoszenia że mam taki zamiar,czy mogę to robić 5 lat, bo ciągle ją kończę(a w rzeczywistości lakieruję pełną parą).
mitek - 2010-12-31, 16:44
tak 100 do 100 i zbiera się niezła kasa... ale tak jak w moim przypadku było budynek mamy już od 2000roku i po kolei odwiedzali nas właśnie z różnych instytucji... począwszy właśnie od pożarowej i tak wszystko powoli załatwialiśmy na szczęście dla nas bez mandatów bo też sporo w porządku ludzi było po za tym każda kontrol jest taka (z tych co miałem) że zgłaszają że będą no i w tym czasie ma się trochę czasu gdyby czegoś nie było zrobionego... no chyba ze są interwencje to inna sprawa.
i systematycznie począwszy tego strażaka skończywszy na lakierni wszystkie elementy zgłaszaliśmy i jednorazowo mega kasy nie wyszło... bo jednak sporo to kosztuje.
inna sprawa że nie które rzeczy wydają się dziwne ale sporo jest takich które wydają się rozsądne jak np testy okablowania warsztatu czy właśnie wentylacji czy oświetlenia...
PROJEKTER - 2010-12-31, 16:54
PROJEKTER, A jak chcę otworzyć taką lakiernię,to mam na to jakiś czas od zgłoszenia że mam taki zamiar,czy mogę to robić 5 lat, bo ciągle ją kończę(a w rzeczywistości lakieruję pełną parą).
Zmiana sposobu użytkowania i dopuszczenie do użytkowania po odbiorze technicznym budynku, musi nastąpić przed rozpoczęciem eksploatacji obiektu i jego instalacji. Za takową uznaje się np. wprowadzenie do obiektu pracowników.
Pozwolenie / Zgłoszenie ... emisji i odpadów muszą być złożone do urzedów 30 dni przed planowanym rozpoczęciem użytkowania instalacji emitującej gazy / pyły i 30 dni przed planowanym terminem wyprodukowania odpadów.
Zgłoszenie pracowników do PIP ... 7 dni ( lub 14 - nie pamiętam !!! ) od chwili powstania stosunku pracy w każdej formie zatrudnienia.
Pomiary hałasu i rejestr NDS - 14 dni od zatrudnienia pracowników ... lub zgodnie z terminem wskazanym przez SANEPID ( to dla odnawiających pomiary ).
Bogdan - 2011-01-01, 11:20
A czy sa jakieś wymogi zależne od wielkości lakierni, ilości zużywanych materiałów, czasu pracy bo np. u mnie lakierowanie to max 4-5 dni w miesiącu?
Czy płaci sie za odpady ryczałtowo czy zależnie od ilości?
Czy możliwa jest w praktyce legalizacja kabiny typu SAM czy trzeba kupować nową ze wszystkimi atestami?
Koszty prowadzenia małej lakierni bedą niższe czy takie same jak lakierni przy fabryce /pomijam zużycie materiałów i energii/.
Ja też jestem za działalnością zgodną z przepisami ale nie mogę ponad miarę generować kosztów bo padnę. Firmy nie chcę z pewnych wzgledów powiekszać.
Dla przykładu mam działalność od 1994 roku i nigdy nie zatrudniałem bez ubezpieczenia. A wiele firm w okolicy tak robiło latami. I nie słyszałem zeby kogoś ukarano. Przyjąłem kiedyś chłopaka który 5 lat pracował u stolarza bez ZUS. I nawet o tym nie wiedział.
Ale ten stolarz jeździł zawsze lepszym autem niż ja.
PROJEKTER - 2011-01-02, 10:03
A czy sa jakieś wymogi zależne od wielkości lakierni, ilości zużywanych materiałów, czasu pracy bo np. u mnie lakierowanie to max 4-5 dni w miesiącu?
Czy płaci sie za odpady ryczałtowo czy zależnie od ilości?
Czy możliwa jest w praktyce legalizacja kabiny typu SAM czy trzeba kupować nową ze wszystkimi atestami?
Koszty prowadzenia małej lakierni bedą niższe czy takie same jak lakierni przy fabryce /pomijam zużycie materiałów i energii/.
Dla wymogów formalno - prawnych lokalizacja lakierni nie ma znaczenia. To emitery i odpady wymagają zgłoszenia czy pozwolenia a nie sam lakiernia. "Lakiernia wymaga pozwolenia" to taki skrót myślowy żeby wstępnie nie komplikować wypowiedzi. W praktyce lakiernia czy stolarnia czy warsztat samochodowy, są te same wymogi.
Jest rozgraniczenie na obiekty bardzo duże wymagające pozwolenia zintegrowanego, na obiektu duże zużywające powyżej 1 tony materiałów chemicznych czy wytwarzające powyżej 1 ton odpadów rocznie i te wymagają pozwolenia, oraz na obiekty małe zużywające do 1 tony materiałów ( i odpadów ). Takie obiekty nie wymagają pozwolenia tylko zgłoszenia. W przypadku gdy ilość odpadów i emisji jest śladowa a opłaty naliczone nie przekraczają 400 zł ( chyba bo nie pamiętam dokładnie ! ) to są one zwolnione z opłat środowiskowych. Maj jedynie obowiązek co rocznego raportowania zużycia materiałów.
Jeżeli chodzi o wymogi prawa budowlanego i tych przepisów to tu nie ma znaczenia jak duży jest warsztat czy produkcja. Nie można prowadzić działalności w obiektach do tego nie przystosowanych. Tu zakaz jest bezwzględny i nie ma żadnych wyjątków formalno -prawnych. O aktualnym przeznaczeniu obiektu decyduje dokument :
DECYZJA O DOPUSZCZENIU OBIEKTU DO UŻYTKOWANIA ( może mieć troszkę inny tytuł ale o tym samym charakterze !!! ) wydawana przez Powiatowy Nadzór Budowlany ... czasami przez Wojewódzki NB ... lub Sąd Administracyjny w formie prawomocnego wyroku. Żadne tłumaczenia, że tu wcześniej była lakiernia lub stolarnia, albo że obok też są stolarnie i lakiernia - niestety nie pomagają. Decyzja musi być ... prawomocna i na piśmie.
RobWan - 2011-01-02, 15:50
W przypadku gdy ilość odpadów i emisji jest śladowa a opłaty naliczone nie przekraczają 400 zł
Przekładając to na ilość lakieru, to jakiego to są rzędu ilości. Miesięcznie lub rocznie.
Robert
lignoston - 2011-01-04, 19:03
Też kiedyś słyszałem że do pewnych ilości lakieru to nie obowiązuje ale pewnie się nie dowiem.
slawko - 2011-01-30, 19:10
Jaka powinna byc optymalna moc wentylatora promieniowego.
Zamierzam zbudowac własną sciane typu sam ? ile m2 powiniem wyciagac wentylator ?
zależne od pomieszczenia ?
bo sie pogubiłem
darecki - 2011-01-31, 08:44
tu masz opis
http://www.e-manta.eu/for...8b6d765a25fcc42
slawko - 2011-02-07, 20:23
Panowie jak czesto wymienia sie te filtry ? paint stop i kartonowy -mniej wiecej ?
i gdzie moge kupic ten kartonowy ?
slawko - 2011-02-26, 20:54
na tej stronie FALME..... sa filtry karton i paint-stop ale żadnych wymiarów ? i telefony do nich
ma ktos namiary może ( tel)
|