praca-magisterska-a11344, Dokumenty(2)


Rozwój uzależnienia od alkoholu

1. nieumiarkowane picie towarzyskie,

2. sporadyczne upijanie się,

3. powtarzające się kace,

4. pijesz w celu poprawienia samopoczucia, uzyskania ulgi i odprężenia (wytwarza się zależność psychiczna),

5. coraz łatwiej poddajesz się towarzyskiemu przymusowi picia,

6. wzrasta tolerancja organizmu na alkohol (tzw. "mocna głowa"),

7. coraz częściej poszukujesz i stwarzasz okazje do picia,

8. pojawiają się luki pamięciowe ("przerwy w życiorysie", "urwany film"),

9. pojawiają się naruszenia zwyczajów związanych z ilością i okolicznościami picia alkoholu w Twoim środowisku,

10. pojawiają się objawy upośledzonej kontroli nad piciem,

11. coraz częściej pojawia się poczucie winy z powodu picia,

12. lekki niepokój, napięcie, rozdrażnienie, itp. dolegliwości po "przepiciu" utrzymują się coraz dłużej i są bardziej przykre niż kiedyś (wytwarza się zależność fizyczna),

13. lekceważysz ostrzeżenia ze strony bliskich i przyjaciół, narastają konflikty z otoczeniem, szukasz usprawiedliwienia dla swojego picia,

14. unikasz tematów związanych z Twoim piciem, reagujesz agresją,

15. coraz częściej występują luki pamięciowe,

16. pijesz alkohol bez względu na porę dnia,

17. coraz częściej pijesz w samotności,

18. masz kłopoty finansowe i zawodowe,

19. coraz trudniej powstrzymać Ci się od picia,

20. narasta złe samopoczucie przy próbach przerwania picia (objawy abstynenckie),

21. musisz "klinować",

22. wydłużają się okresy picia codziennego,

23. zaniedbujesz swoją pracę i w końcu ją tracisz,

24. tracisz dotychczasowych przyjaciół, a często również i własną rodzinę,

25. coraz łatwiej upijasz się, obniża się Twoja tolerancja na alkohol,

26. pijesz alkohole niespożywcze,

27. narastają klopoty ze zdrowiem (fizycznym i psychicznym).

28. (...)

Przedstawione objawy mogą pojawiać się w nieco innej kolejności,

jednak zawsze prowadzą do tego samego skutku.

Jak do tego dochodzi...

 1. Coraz bardziej odpowiada Ci stan odprężenia po wypiciu alkoholu. Chętnie do niego wracasz. Początkowo nieświadomie, a później już celowo szukasz okazji do picia.

2. Wypijasz bez przykrych konsekwencji znacznie wiecej niż kiedyś. Podziwiają Twoją "mocną głowę". Cieszysz się, ale jednocześnie nie wiesz, że jest to wynik przyzwyczajenia się organizmu do alkoholu.

3. Poczatkowo "przerwy w życiorysie" i "urwany film" wystepują sporadycznie. Wkrótce będą towarzyszyły każdemu piciu. Nie zwracasz uwagi na ten kolejny sygnał ostrzegawczy, bo nie wiesz, że jest on skutkiem nieprawidłowego funkcjonowania mózgu.

4. Planujesz wypicie tylko kilku kieliszków, a wypijasz znacznie więcej. Obiecujesz, że w najbliższych dniach nie będziesz pić, ale pijesz, bo to "bardzo ważna okazja". Już nie jesteś w stanie kontrolować swojego picia. Jest bardzo źle!

5. To już nie jest "kac", to są objawy abstynenckie. W czasie trzeźwienia czujesz silne osłabienie, nadmiernie pocisz się, drżysz, masz nudności, wymioty, biegunki, odczuwasz niepokój, źle sypiasz.

6. Ktoś doradził Ci wypicie "klina". Poprawiło Ci się samopoczucie. Teraz robisz to po każdym "przepiciu". To dowodzi, że organizm człowieka uzależnionego domaga się kolejnych porcji alkoholu.

7. Coraz częściej masz różne dolegliwości: bóle serca, wątroby, żołądka. Pogorszyła się pamięć, masz trudności w chodzeniu (nogi "jak z waty"). Jeżeli będziesz pić dalej może wystąpić padaczka, a nawet choroba psychiczna.

Pamiętaj!

1. Bez względu na stopień zaawansowania istnieje zawsze możliwość zatrzymania "błędnego koła" i powrót do normalnego życia.

2. Podstawowym warunkiem jest jednak uświadomienie sobie narastającego problemu, przyznanie się do niego i autentyczna chęć zmiany swojego postępowania.

3. W Twoim otoczeniu na pewno znajdą się osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Możesz również zwrócić się o poradę do lekarza oraz uzyskać pomoc w grupie AA.

W drugiej połowie XX wieku notuje się systematyczny wzrost rozpowszechnienia różnego typu uzależnień. Mimo bardzo różnej budowy chemicznej, substancje wywołujące uzależnienia mają jedną wspólną cechę - działają na ośrodkowy układ nerwowy (o.u.n.) człowieka modyfikując nasze samopoczucie i zachowanie. Stąd pochodzi ich nazwa -substancje psychoaktywne. Niektóre z nich są powszechnie i bez trudu dostępne jak alkohol i tytoń. Ten ostatni znajduje się na pierwszym miejscu jeśli chodzi o zasięg poważnych powikłań zdrowotnych, które powoduje; w 1994 papierosy paliło w Polsce blisko 7 mln ludzi, w tym 26% kobiet. Inne substancje psychoaktywne są dostępne jedynie na recepty. Są to leki - głównie uspokajające (przeciwlękowe), nasenne oraz przeciwbólowe. Warto dodać, że leki uspokajające zwłaszcza z grupy benzodwuazepin, należą do najczęściej przepisywanych i to nie tylko w Polsce, przez co skala uzależnienia które powodują jest naprawdę poważna. Istnieje również duża grupa środków łatwo dostępnych w sklepach, stosowanych w celu odurzania się: np. kleje, rozpuszczalniki do farb i lakierów. Wreszcie środki, które są do zdobycia tylko na czarnym rynku: narkotyki takie jak heroina, kokaina, amfetamina i haszysz.

Według międzynarodowej klasyfikacji chorób i problemów zdrowotnych (ICD-10)do substancji psychoaktywnych, których używanie prowadzi do zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania, zalicza się: alkohol, opiaty (opium i jego pochodne, substancje o budowie podobnej do morfiny) kanabiniole (konopie indyjskie), leki nasenne i uspokajające ( z grupy benzodwuazepin i barbituranów) kokainę, substancje psychostymulujące (w tym kofeinę), lotne rozpuszczalniki, substancje halucynogenne, tytoń i inne.

KONSEKWENCJE

Z przyjmowaniem substancji psychoaktywnych, w szczególności z takim które prowadzi do uzależnienia, wiążą się problemy zdrowotne, materialne i emocjonalne jednostki i jej rodziny, poważne koszty społeczne i ekonomiczne (przestępczość, koszta leczenia, nieobecność w pracy, wypadki itd.). Straty zdrowotne zależą od rodzaju substancji, drogi podawania, częstości przyjmowania oraz osobniczej wrażliwości. Niezależnie od tego, wszyscy którzy przyjmują środki psychoaktywne są bardziej narażeni na wystąpienie urazów i wypadków komunikacyjnych, chorób przewlekłych (w tym powikłań neurologicznych i psychiatrycznych), a także przedawkowań tych substancji, które prowadzić mogą do zgonu (zatrucie lekami uspokajającymi jest trzecim co do częstości sposobem odebrania sobie życia w Polsce). Do tego dochodzą konsekwencje ogólnomedyczne, jak np. choroby układu oddechowego i krążenia, nowotwory i inne, będące konsekwencją palenia papierosów. Ogólnie, w populacji ludzi przyjmujących i uzależnionych od środków psychoaktywnych zwiększona jest śmiertelność w porównaniu z resztą społeczeństwa.

DEFINICJE

W międzynarodowej klasyfikacji chorób i problemów zdrowotnych (ICD-10) zostało wyróżnionych szereg zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania, które są konsekwencją epizodycznego lub stałego używania środków psychoaktywnych.

1. OSTRE ZATRUCIE

Jest to stan spowodowany przyjęciem środka psychoaktywnego np. alkoholu. Charakteryzuje się zaburzeniami świadomości, procesów poznawczych, afektu (nastroju) i innych funkcji psychicznych, a także zaburzeniami wegetatywnymi i somatycznymi (czyli dotyczącymi organizmu). Na ogół jest ściśle związane z wielkością dawki, ale u niektórych osób nawet minimalne ilości substancji mogą powodować nieproporcjonalnie ciężkie zatrucia. Reakcja organizmu bywa związana z wyjściowym stanem psychicznym człowieka oraz uwarunkowaniami środowiskowymi. Objawy zatrucia nie zawsze przypominają podstawowe działanie substancji, np. leki działające tłumiąco na mózg mogą wywoływać podniecenie, a stymulujące - spowolnienie.

2. UŻYWANIE SZKODLIWE

Jest to taki sposób przyjmowania substancji, który powoduje szkody zdrowotne (somatyczne, np. poalkoholowe zapalenie trzustki lub psychiczne, np. obniżenie nastroju występujące po ciągu alkoholowym). Pojęcie "używanie szkodliwe" zbliżone jest do amerykańskiego terminu "abuse" (nadużywanie); takie przyjmowanie substancji często prowadzi do uzależnienia.

Klasyfikacja ICD -10 uwzględnia również sytuację w której nadużywanie dotyczy substancji nieuzależniających, takich jak: środki przeczyszczające, przeciwbólowe (nie z grupy opiatów, ich nadużywanie prowadzi do uzależnienia), witaminy, leki przeciwdepresyjne, czy hormony sterydowe. Nadużywanie tych środków jak np. steroidów (anabolików) w celu przyrostu masy mięśniowej ma również wyraźnie zły wpływ na zdrowie człowieka.

3. UZALEŻNIENIE (zespół uzależnienia)

Określa się w ten sposób zespół różnych zjawisk na poziomie fizjologii, funkcjonowania psychicznego (procesów poznawczych) i zachowania człowieka związanych z przyjmowaniem substancji lub grupy substancji psychoaktywnych, które zaczynają dominować nad zachowaniem, które charakteryzowały jednostkę przed uzależnieniem się. Głównym objawem zespołu jest przemożny, odczuwany jako nie do odparcia, głód (pragnienie) przyjęcia danego środka psychoaktywnego.

Poniższy zestaw objawów pozwala na rozpoznanie uzależnienia (przynajmniej 3 z 6, występujące łącznie):

a. Silne pragnienie lub poczucie przymusu przyjmowania substancji.

b. Trudności z samokontrolą dotyczącą powstrzymania się od zażycia środka, przyjmowanej ilości oraz czasu zakończenia jego przyjmowania.

c. Wystąpienie zespołu abstynencyjnego (czyli zespół objawów występujących po zaniechaniu przyjmowania środka lub wydatnego zmniejszenia jego dawki dobowej). Określony zespół objawów jest charakterystyczny dla danej substancji psychoaktywnej.

d. Stwierdzenie tolerancji, tj. sytuacji w której dla osiągnięcia zamierzonego efektu konieczne jest przyjmowanie coraz wyższych dawek substancji.

e. Utrata zainteresowań i przyjemności istniejących przed uzależnieniem się; wszystkie wysiłki uzależnionego skierowane są na zdobycie środka.

f. Przyjmowanie środka mimo ewidentnych dowodów na jego fatalny wpływ na zdrowie jednostki oraz jej stosunki społeczne (np. picie alkoholu mimo stwierdzenia marskości wątroby u osoby uzależnionej od alkoholu).

Uzależnienie od substancji psychoaktywnej może mieć charakter psychiczny i/lub fizyczny.

Zależność psychiczna - charakterystyczne dla niej jest silne pożądanie danej substancji. Środek ten jest przyjmowany celem doświadczenia pożądanego działania albo też celem uniknięcia złego poczucia powstałego w obliczu braku tego środka. Zależność psychiczna nie prowadzi do wystąpienia zespołu abstynencyjnego przy odstawieniu substancji.

Zależność fizyczna - stan ten charakteryzuje zjawisko tolerancji, czyli konieczności zwiększania dawki dla uzyskania pożądanego efektu. Dochodzi w nim do neuroadaptacji względem danej substancji (zmian neurochemicznych i strukturalnych w mózgu), w rezultacie gwałtowne jej odstawienie prowadzi do rozwinięcia zespołu abstynencyjnego.

Obecnie w środowisku naukowym istnieje tendencja aby nie rozróżniać zbyt ostro obu typów uzależnień i mówić raczej o jednym zespole uzależnienia.

Wyraźną zależność fizyczną powodują tylko trzy grupy środków, których przyjmowanie prowadzi do wystąpienia tolerancji. Są to: alkohol, narkotyki i leki z grupy opiatów (morfinopodobne), oraz leki uspokajające i nasenne.

Należy pamiętać, że często obserwuje się zjawisko politoksykomanii, czyli przyjmowania i uzależnienia od więcej niż jednej substancji psychoaktywnej.

Zgodnie z wiedzą medyczną uzależnienie jest stanem chorobowym wymagającym leczenia, a państwo powinno podejmować działania profilaktyczne na różnych szczeblach aby mu zapobiec.

4. ZESPOŁY ABSTYNENCYJNE (patrz cechy uzależnienia)

Składają się na niego charakterystyczne dla danej substancji objawy somatyczne oraz psychopatologiczne o różnym stopniu nasilenia. Może być wikłany napadami drgawkowymi oraz majaczeniem w wypadku alkoholu (zobacz alkohol i delirium tremens).

5. ZABURZENIA PSYCHOTYCZNE

Mogą mieć różny obraz psychopatologiczny w zależności od rodzaju przyjmowanej substancji, osobowości człowieka i jego stanu psychicznego oraz otoczenia, w którym się znajduje. Najczęściej występujące objawy to: halucynacje, nastawienia urojeniowe i urojenia, zaburzenia nastroju i napędu oraz jakościowe zaburzenia świadomości, najczęściej o typie przymglenia. Na ogół wszystkie ustępują, przynajmniej częściowo w ciągu miesiąca, a całkowicie zanikają przed upływem 6 miesięcy. Do tej kategorii nie zalicza się ostrego zatrucia oraz stanów psychotycznych w przebiegu zespołu abstynencyjnego.

6. ZESPÓŁ AMNESTYCZNY

Typowo występuje w przebiegu długotrwałego alkoholizmu. Charakteryzują go znaczne zaburzenia pamięci świeżej, dotyczące utrwalania śladów pamięciowych bieżących wydarzeń, co powoduje narastanie luk pamięciowych, które pacjent wypełnia konfabulacjami (czyli wymysłami). Pamięć wydarzeń dawnych może być również upośledzona, podczas gdy przypominanie jest prawidłowe. Inne funkcje poznawcze na ogół są dobrze zachowane.

7. ZABURZENIA PSYCHOTYCZNE REZYDUALNE oraz późno ujawniające się

Ta kategoria mówi o zaburzeniach dotyczących procesów poznawczych (w tym otępienia), afektu, osobowości lub zachowania, związanych z przyjmowaniem substancji psychoaktywnej i utrzymujących się dłużej niż okres jej bezpośredniego działania. W tej grupie są np. tzw. "flashbacks" czyli krótkotrwałe powracanie do przebytych kiedyś doznań (np. po LSD).

Zamieszczony poniżej opis zawiera omówienie objawów towarzyszących zwykle piciu alkoholu, bedących bezpośrednim efektem zależnym od stopnia stężenia alkoholu we krwi osoby pijącej o średniej wadze ciala (ok. 75 kg). Podkreślamy jednak, iż tabela ta nie jest wyrocznią, przedstawia ona bowiem jedynie pewien ogólny schemat zjawisk. W rzeczywistości objawy występujące po wypiciu rożnych ilości alkoholu mogą być u tej samej osoby zaskakująco rozmaite.

ZATRUCIE ALKOHOLEM

Poniższe zestawienie obrazuje rozwój objawów zatrucia w zależności od poziomu alkoholu we krwi.

0,30-0,5 promila

Upośledzenie koordynacji wzrokowo - ruchowej, nieznaczne zaburzenia równowagi oraz euforia i obniżenie krytycyzmu;

0,50-0,7 promila

Zaburzenia sprawności ruchowej (niezauważalne osłabienie refleksu), nadmierna pobudliwość i gadatliwość, a także obniżenie samokontroli oraz błędna ocena własnych możliwości, które prowadza do fałszywej oceny sytuacji;

0,7-2,0 promile

Zaburzenia równowagi, sprawności i koordynacji ruchowej, obniżenie progu bólu, pogłębiający się w miarę narastania intoksykacji alkoholowej spadek sprawności intelektualnej (błędy w logicznym rozumowaniu, wadliwe wyciąganie wniosków itp.), opóźnienie czasu reakcji, wyraźna drażliwość, obniżona tolerancja na innych, zachowania agresywne, pobudzenie seksualne, wzrost ciśnienia krwi oraz przyspieszenie akcji serca;

2,0-3,0 promile

Zaburzenia mowy (bełkotliwa), wyraźne spowolnienie i zaburzenia równowagi (chód na szerokiej podstawie, chwianie i przewracanie się), wzmożona senność, znacznie obniżona zdolność do kontroli własnych zachowań ( w większości przypadków trudno jest mówić o jakimkolwiek samodzielnym działaniu i wykonywaniu skoordynowanych ruchów);

3,0-4,0 promile

Spadek ciśnienia krwi, obniżenie ciepłoty ciała, zanik odruchów fizjologicznych oraz głębokie zaburzenia świadomości prowadzące do śpiączki;

Powyżej 4,0 promili

Głęboka śpiączka, zaburzenia czynności ośrodka naczynioruchowego i oddechowego, możliwość porażenia tych ośrodków przez alkohol. STAN ZAGROŻENIA ŻYCIA

CZYNNIKI WPŁYWAJĄCE NA ZATRUCIE?

------------------------------------------------------------------------

Stopień stężenia alkoholu we krwi zależy od wielu różnych czynników, nie tylko od samej ilości wypitego alkoholu. Czynnikami tymi są na przykład:

------------------------------------------------------------------------

Wchłanianie - Wchłanianie alkoholu do krwioobiegu odbywa się najwolniej w żołądku, najszybciej w jelitach. W konsekwencji żołądek napełniony jedze niem opóźnia wchłanianie i spowalnia proces intoksykacji (zatrucia). Wino i piwo zawierają elementy odżywcze, które równiez wpływają na zmniejszenie tempa wchłaniania alkoholu zawartego w tych napojach.

------------------------------------------------------------------------

Waga ciała - Budowa i waga osoby pijącej wpływa naturalnie na prędkość intoksykacji, czyli stanu upojenia. Pijąc w identycznych okolicznościach, duży mężczyzna o wadze 100 kg będzie musiał wypić dwa razy tyle alkoholu co drobna, mała kobieta o wadze 50 kg, aby osiągnąć taki sam stopień koncentracji alkoholu we krwi.

------------------------------------------------------------------------

Tolerancja - Nie ma dowodu na istnienie jakichś większych róznic pod względem tolerancji fizycznej na alkohol wsród normalnie pijących ludzi Niektóre osoby wyraźnie jednak osiągają osobliwą tolerancję psychologiczną, dziąki której mogą wypijać dość duże ilości alkoholu nie wykazując wyraźnych objawów intoksykacji w swych zachowaniach. Gdy jednak stopień; stężenia alkoholu w ich krwi dojdzie do poziomu 3 promili, ich tolerancja niczym nie rożni się od czyjej- kolwiek innej. Tolerancja może obnizyc się wskutek zmęczenia, stresu emocjonalnego lub innych czynników.

------------------------------------------------------------------------

Utlenianie - Alkohol jest wchłaniany i rozprowadzany po całym organiźmie, dostając się do wszystkich płynów nstrojowych ciała. Część alkoholu (okolo 10 procent) wydalany w moczu, bardzo małe ilości wydalamy również przez oddychanie i pot. Reszte trzeba spalić (utlenić) w ciele, podobnie jak tłuszcze, cukry i inne skladniki pożywienia, Tylko wątroba jest przystosowana do spalania alkoholu i w dodathu odbywać się to może w określonym tempie: 15-20 g wysokoprocentowej wódki na godzinę przez średnio zbudowanego męzczyznę. Nic, nawet gwałtowne ćwiczenia fizyczne, zimny prysznic ani sen, nie są w stanie przyspieszyc tego tempa. Poniższy wykres pokazuje, jak długiego czasu potrzeba na spalenie alkoholu w organiźmie mężczyzny o średniej wadze ciała doprowadzając stopień stężenia alkoholu we krwi do bezpiecznego poziomu

------------------------------------------------------------------------

FIZYCZNE I PSYCHICZNE SKUTKI NADUŻYWANIA ALKOHOLU?

------------------------------------------------------------------------

Otyłość - Jako substancja odżywcza, alkohol podobnie jak czysty tłuszcz czy cukier dostarcza jedynie kalorii. Jedna szklanka piwa lub 25 g 45 procentowej wódki zawierają około 70 kalorii. Picie napojów alkoholowych w dużych ilościach oznacza wiec dostarczenie dużej ilości kalorii, Może to powodować nadmierny tycie.

------------------------------------------------------------------------

Niedożywienie - Alkohol nie jest pełnowartościowym pożywieniem, Nie zawiera żadnych ważnych witamin, minerałów ani aminokwasów (białek). Może jednak, jak to często się zdarza w przypadku osób nadmiernie pijących przez wiele lat, powodować utrat; apetytu naruszając prawidłowy sposób odżywiania. Efektem bywa często wycieńczenie organizmu z powodu niedożywienia

------------------------------------------------------------------------

Wątroba - Długotrwałe picie alkoholu uszkadza wątrobę powodując jej powiększenie i otłuszczenie (zwyrodnienie otłuszczeniowe). Prowadzi to często do zaniku wątroby i marskości.

------------------------------------------------------------------------

Układ nerwowy - W wyniku długotrwałego nadmiernego picia alkoholu może dojść do zaburzeni o charakterze neuropatycznym lub do delirium tremens Wczesne objawy zmian neuropatycznych polegają na mrowieniu, drętwieniu piekących bólach i osłabieniu kończyn. Delirium tremens (majaczenie drżenne, zwane też .,biała gorączka") jest często spotykana ostra psychoza alkoholowa. Pojawia się zazwyczaj u osoby uzależnionej po zaprzestaniu wielodniowego i intensywnego życiu. Charakteryzują ten stan ha1ucynacje, silne drgawki, utrata zdolności do snu i skrajne wyczerpanie fizyczne. W drastycznych przypadkach. u osób wyjątkowo długo nadużywających alkoholu może dojść do trwałego uszkodzenia mózgu i nieodwracalnych zaburzeń psychicznych wymagających dożywotniego pobytu w szpita1u psychiatrycznym.

------------------------------------------------------------------------

Uzależnienie - Alkohol w dużych ilościach jest ,,narkotykiem" i niektórzy ludzie mogą się od niego uzależnić lub do niego przyzwyczaić. Objawia się to piciem pomimo jednoznacznych i wyraźnych ostrzeżeń, kar, mandatów, lub skazujących wyroków sądowych. Osobom takim potrzebny jest specjalistyczna pomoc profesjonalna w zakresie terapii odwykowej.

------------------------------------------------------------------------

ROZPOZNAWANIE ALKOHOLIKA?

------------------------------------------------------------------------

Objawy Występują one w trzech kolejnych stadiach choroby, zachowując na ogół tendencję do nasilania się i pogłębiania. Oto najbardziej typowe objawy z uwzględnieniem trzech głównych etapów choroby alkoholowej:

------------------------------------------------------------------------

Wczesna faza

> Picie w dużych ilościach

> ,,Przerwy w życiorysie" nie pamiętanie zdarzeń towarzyszących pijaństwu

> Utrata kontroli nad ilością, wypijanego alkoholu

> Podejmowanie prób abstynencji

------------------------------------------------------------------------

Zaawansowana faza

> Uzasadnianie picia

> Samotne picie. Zachowania sprzeczne z normami społecznymi

> Dotkliwe kace picie od rana

> Utrata zdrowia utrata pracy

------------------------------------------------------------------------

Późna faza

> Ciągi pijackie

Do osób, których bliscy piją zbyt wiele

  Dosyć często spotykamy się z opinią, że alkoholizm to choroba całej rodziny a nie tylko jednego z jej członków. Większości osób trudno jest zrozumieć skąd bierze się takie właśnie podejście. Wystarczy jednak bliżej przyjrzeć się funkcjonowaniu rodziny z problemem alkoholowym i sprawa natychmiast staje się jasna. Okazuje się bowiem, że jest to rodzina dysfunkcjonalna czyli taka która funkcjonuje w sposób nieprawidłowy.   

  Czym więc charakteryzuje się rodzina dysfunkcjonalna? Jest to taka rodzina, w której nie jest możliwy stały i indywidualny rozwój jej członków, która zamknięta jest na kontakty z otoczeniem, relacje między członkami nie opierają się w niej na zasadach względnej chociaż szczerości i wzajemności, a role i normy nie są w miarę wyraźnie określone oraz zaakceptowane przez poszczególnych jej członków. Ponieważ większość z przytoczonych wyżej nieprawidłowości spotykana jest w rodzinach, gdzie istnieje problem uzależnienia od alkoholu, rodziny te są rodzinami patologicznymi czyli chorymi i z tych właśnie powodów uzależnienie od alkoholu należy traktować jako chorobę całej rodziny, a nie tylko osoby pijącej.

  Dysfunkcjonalność rodziny z problemem alkoholowym nie pojawia się nagle. Charakteryzuje się natomiast swoistą dynamiką i stąd dość łatwo możemy zaobserwować kolejne stadia tego procesu.

  W okresie początkowym rodzina, podobnie jak i alkoholik, zaprzecza istnieniu problemu. Nikt wówczas nie myśli o szukaniu jakiejkolwiek pomocy. Destrukcyjne zachowania alkoholika sa tolerowane, a członkowie rodziny solidarnie chronią go przed ponoszeniem konsekwencji picia.

  Następny etap to próby pozbycia się problemu. Rodzina organizuje samoobronę przed społecznym napiętnowaniem jakie wiąże się z alkoholizmem. Ogranicza kontakty z otoczeniem i chroni swój zewnętrzny obraz mimo narastających nieporozumień, konfliktów i awantur.

  Kolejny etap to faza chaosu. Wiąże się ona z utratą nadziei na rozwiązanie problemu i bezwolnym poddaniem się biegowi wydarzeń. U dzieci coraz bardziej wyraźne stająą się zaburzenia emocjonalne. Nawarstwiające się kryzysy doprowadzają niekiedy do poszukiwania pomocy u specjalistów. Podejmowane są próby reorganizacji rodziny. Niepijący współmałżonek przejmuje odpowiedzialność za całość rodziny, w coraz mniejszym stopniu toleruje picie oraz chroni i kryje pijącego. Ta sytuacja bywa niekiedy impulsem do podejmowania przez alkoholika prób leczenia. Jeżeli alkoholik nie podejmie leczenia wówczas rodzina stara uwolnić się od problemu. Ten etap wiąże się z podejmowaniem prób separacji osoby pijącej i definitywnego usunięcia jej z rodziny. Często, dopiero te wydarzenia, skłaniają alkoholika do podjęcia decyzji o zaprzestaniu picia i wówczas może rozpocząć się faza powrotu rodziny do zdrowia.

  Jeżeli alkoholik pije nadal - rodzina przeprowadza ostatecznąą reorganizację, ale już bez niego. Następuje nowy podział obowiązków i ról.

  Jak z powyższego wynika energia rodziny, koncentruje się głównie na próbach wpłynięcia na zachowania alkoholika i na przeciwdziałaniu jego destrukcyjnym zachowaniom. Tym samym zaniedbywane są inne ważne sfery życia rodzinnego, a co jest w tym wszystkim chyba najważniejsze - praktycznie niemożliwe staje się w tej rodzinie prawidłowe wychowywanie dzieci. Taki sposób funkcjonowania jest charakterystyczny dla zjawiska określanego jako współuzależnienie i jest spotykany w znakomitej większości rodzin, w których istnieje problem uzależnienia i to nie tylko od substancji psychoaktywnych. Współuzależnienie jest więc pewną formą przystosowania się do nieprawidłowego układu relacji międzyludzkich, która umożliwia zachowanie dotychczasowego układu a jednocześnie odbiera szanse na jego zmianę. Cechą charakteryzującąą osoby współuzależnionej jest przekonanie o swojej zdolności do wywierania znaczącego wpływu na drugiego człowieka, pomimo powtarzających się niepowodzeń i cierpień z tym związanych. Współuzależnienie w alkoholizmie określane jest jako koalkoholizm.

   następujące zachowania:

* poddanie się rytmowi picia alkoholika,

* przejmowanie za niego odpowiedzialności,

* obsesyjne kontrolowanie go,

* pomaganie i nadmierne opiekowanie się nim (w tym niedopuszczanie do tego, aby ponosił on pełne konsekwencje swojego picia i swoich zachowań),

* wysoka tolerancja na różnego rodzaju patologiczne zachowania alkoholika z jednoczesnym występowaniem poczucia winy i poczucia małej wartości oraz zaniedbywaniem samego siebie.

  Osoby współuzależnione są najczęściej, nieświadomymi pomocnikami w piciu i w największym chyba stopniu przyczyniają się do odwlekania decyzji o jego zaprzestaniu i zwróceniu się o pomoc.

Jak się zachowywać i jak postępować co robić, żeby nie pomagać w piciu?

  Podpowiedzi i wskazówek jest wiele, jednak znacznie trudniejsza jest ich realizacja. Oto garść propozycji:

* nie należy zapominać, że alkoholizm jest chorobąą przewlekłą i aby pomóc w wyzdrowieniu trzeba koniecznie zaakceptować ten fakt i przestać się wstydzić.

* nie należy również traktować alkoholizmu tak jakby był hańbą dla rodziny. Jest to bowiem jedna z chorób a powrót do zdrowia jest możliwy, podobnie jak w większości innych.

* nie należy traktować alkoholika tak jak niegrzeczne dziecko, bo przecież nie postępuje się tak kiedy ktoś cierpi na jakąkolwiek inną chorobę.

* wątpliwy sens ma robienie wyrzutów i wdawanie się w kłótnie, szczególnie wówczas, kiedy alkoholik znajduje się pod działaniem alkoholu.

* wygłaszanie kazań i robienie wykładów nie ma również większego sensu, ponieważ alkoholik prawdopodobnie wie już to wszystko o czym chcemy mu powiedzieć. Można natomiast sprowokować go do dalszych kłamstw i wymusić obietnice, których nie będzie w stanie dotrzymać.

* nie należy przyjmować obietnic, o których wiadomo, że nie będąą możliwe w tym momencie do spełnienia.

* dając okłamywać się i udając, że się wierzy można doprowadzić do tego, że alkoholik dojdzie do przekonania, że potrafi przechytrzyć.

* używanie szantażu w formie "gdybyś mnie naprawdę kochał to byś przestał pić..." niczego nie zmienia a jedynie zwiększa poczucie winy; nie mówi się przecież "gdybyś mnie kochał, nie przeziębiłbyś się".

* wypowiadanie gróźb, których nie jest się w stanie spełnić pozwala alkoholikowi sądzić, że nie traktuje się poważnie swoich słów.

* nie warto sprawdzać ile alkoholik pije, bowiem i tak nie ma szans na to, aby wiedzieć o wszystkim.

* szukanie schowanego alkoholu, zmusza alkoholika do ciągłego wymyślania nowych kryjówek..

* chowanie i wylewanie alkoholu jedynie skłania alkoholika do bardziej desperackich prób zdobycia go a przecież wiadomo, że w końcu i tak znajdzie sposób żeby się napić.

* wspólne picie alkoholu nie spowoduje wcale, że alkoholik wypije w sumie mniej natomiast odwlecze to niewątpliwie moment, w którym zdecyduje się on poprosić o pomoc.

* nie należy robić za alkoholika niczego, co mógłby zrobić sam; natomiast usuwanie problemów, chronienie przed ponoszeniem konsekwencji, swoich własnych, nieodpowiedzialnych zachowań (np. nieobecności w pracy, zaciąganie długów i inne skutki picia) odbierają szansę na to, aby alkoholik zauważył do czego doprowadziło go picie i aby zechciał zmienić swoje dotychczasowe postępowanie.

* nie należy oczekiwać natychmiastowego wyleczenia, bowiem tak jak w każdej przewlekłej chorobie okres leczenia i rekonwalescencji jest długi, a nawroty choroby są możliwe.

* bardzo potrzebne jest alkoholikowi otrzymywanie miłości, wsparcia i zrozumienia podczas podejmowanych prób zaprzestania picia i utrzymywania się w trzeźwości.

ALKOHOL WCIĄGA NASZ UMYSŁ W PUŁAPKĘ

Umysł każdego człowieka ma część racjonalną utrzymującą bliski kontakt z rzeczywistością i z logiką oraz część irracjonalno-magiczną, zanurzoną w świecie fantazji, marzeń i pragnień. Alkohol zdecydowanie pobudza tę drugą stronę umysłu. Rozwija myślenie magiczne i życzeniowe, w którym nasze pragnienia i zamiary mylą się nam z realnymi faktami. Coraz łatwiej jest wtedy wierzyć, że wystarczy tylko mocno chcieć, żeby coś mieć. Człowiek ulega złudzeniu, że wystarczy nie myśleć kłopotach, żeby zniknęły z życia. Gdy więc pojawiają się szkody alkoholowe w realnym życiu, w umyśle niemal automatycznie występują zniekształcenia, które likwidują informacje o szkodliwości picia przy zachowaniu pozorów wolności i logicznego myślenia.W sposób nieświadomy rozwija się uległość umysłu wobec alkoholu. W przypadku długotrwałego nadużywania alkoholu, w umyśle człowieka powstaje specyficzny mechanizm chorobowy, nazywany systemem iluzji i zaprzeczania , który podtrzymuje uzależnienie od alkoholu i odcina człowieka od rzeczywistości. Utrudnia to racjonalne myślenie, utrudnia zobaczenie szkód powodowanych przez alkohol oraz uniemożliwia skuteczne powstrzymywanie się od picia.

Alkohol wyjaławia i rozregulowuje życie uczuciowe

Na początku alkohol jest źródłem ciekawych i przyjemnych przeżyć, które ubarwiają codzienne życie. Jednak z upływem czasu może tworzyć coraz silniejszą pokusę do częstego i szybkiego poprawiania stanu uczuć.

Jeżeli przy pomocy kilku kieliszków można usunąć poczucie zmartwienia by samemu sobie dostarczać przyjemności, realne źródła naszych smutków i radości zaczynają się wydawać mniej ważne.

Maleje więc motywacja do tego, by coś zmieniać na lepsze w realiach swego życia. Chemiczne wzbudzenie uczuć uszkadza naturalne zdolności do reagowania uczuciowego. Sztuczne pobudzanie się lub uspokajanie utrudnia radzenie

sobie z prawdziwymi przyczynami naszych trudności osobistych. Gdy ktoś dużo i często pije zaczyna przyzwyczajać się do nałogowego regulowania swoich uczuć.

Ponieważ alkohol jest środkiem uśmierzającym, najmocniej działa gdy łagodzi przykre stany.

Chemiczne uśmierzanie przykrych uczuć tworzy uzależnienie i obniża odporność na cierpienie. Człowiek uczy się, że można przy pomocy alkoholu cierpienie przekształcać w specyficzny rodzaj stanu przyjemnej

ulgi. Dlatego dolegliwości fizyczne i psychiczne zamiast odstręczać go od alkoholu, skłaniają go do dalszego picia.

------------------------------------------------------------------------

Alkohol zmienia nasze zachowanie i życie

Po wypiciu piwa, wina lub wódki ludzie zachowują się inaczej niż normalnie. Nieraz są to zmiany, które się podobają im samym i ich otoczeniu. Osoby zahamowane stają się bardziej rozluźnione, smutni robią się przez jakiś czas weselsi, nieśmiali zamieniają się w odważnych, cisi w

hałaśliwych itd. Niektórzy ludzie nieraz piją właśnie po to, by poczuć się kimś innym niż na codzień. Jednak, gdy człowiek pije często i dużo, zaczyna robić rzeczy, których z pewnością unikałby na trzeźwo. Popełnia błędy i szkodzi innym. Niszczy nawet to, co jest dla niego cenne-rodzinę,

pracę, wartości duchowe. Ponieważ alkohol uśmierza przykre przeżycia pojawiające się przy okazji niepowodzeń, porażek i trudności, osoba nadmiernie korzystająca z jego usług jest mniej motywowana do uczenia się umiejętności potrzebnych w życiu, słabiej rozwija swe umiejętności osobiste. Człowiek zaczyna dopasowywać swoje życie do okoliczności tworzonych przez alkohol.

Alkohol oszukuje.

Nie ulega wątpliwości, że alkohol jest oszustem i dostarcza ludziom fałszywych wskazówek na swój temat. Na ten temat oszukują także różni ludzie-ci, którzy sami zostali oszukani oraz ci, którzy na oszukiwaniu robią jakieś interesy (handlują alkoholem, uwodzą lub manipulują innymi przy pomocy alkoholu). Przeczytaj poniższe opinie i zastanów się, które są prawdziwe:

1. Ci, którzy mają mocną głowę mogą pić spokojniej.

Ktoś twierdzi, że skutecznym zabezpieczeniem przed nadużywaniem alkoholu jest posiadanie mocnej głowy - zdolności do wypijania jednorazowo dużych ilości alkoholu.

2. Piwo i wino to nie jest prawdziwy alkohol.

Ktoś twierdzi, że piwo, wino i szampan nie powinny być właściwie zaliczane do alkoholi, ponieważ ich picie nie stwarza poważnych zagrożeń i może być szeroko propagowane. Niektórzy twierdzą np., że propagowanie piwa to najlepsza forma walki z alkoholizmem!

3. Kierowca może się trochę napić

Ktoś twierdzi, że nie należy przesadzać z postulatem absolutnej trzeźwości kierowców. Można się przecież zabezpieczyć przed upiciem, dbając o obfite jedzenie oraz przyspieszać wytrzeźwienie przez wypicie mocnej kawy, spacer na świeżym powietrzu, zimny prysznic.

PRAWDA? NIEPRAWDA?

4. Problemy mają tylko prymitywni ludzie ze złych środowisk

Ktoś twierdzi, że poważnych problemów z alkoholem nie mają na ogół ludzie wykształceni i dobrze wychowani-potrafią utrzymywać picie w bezpiecznych granicach.

5. Siła woli jest najważniejsza

Ktoś twierdzi, że w celu poradzenia sobie z nadmiernym i szkodliwym piciem najważniejsze jest korzystanie z silnej woli.

6.Alkohol może być dobrym lekarstwem na dolegliwości

Ktoś twierdzi, że wódeczka z miodem jest dobra na przeziębienie, koniaczek wyleczy twoje sfatygowane serduszko, pieprzóweczka pomoże, gdy boli cię brzuch, a grzane piwo pomoże rozluźnić się w pierwszych miesiącach ciąży.

Prawidłowe odpowiedzi

"Ci, którzy mają mocną głowę mogą pić spokojniej"

NIEPRAWDA

Posiadanie mocnej głowy zwiększa ryzyko uzależnienia, ponieważ sprzyja wypijaniu większej alkoholu uszkadzających organizm i psychikę. To jedno ze szczególnie groźnych i fałszywych przekonań. Ci, którzy mogą dużo wypić bez wymiotów i przewracania się, są szczególnie narażeni i powinni bardzo uważać, gdy piją.

------------------------------------------------------------------------

"Piwo i wino to nie jest prawdziwy alkohol"

NIEPRAWDA

Alkohol etylowy w piwie i winie jest taki sam jak w wódce. W różnych krajach ponad połowa osób uzależnionych piła przede wszystkim piwo. Upijanie się przy pomocy piwa i wina trwa dłużej, ale jest bardziej zwodnicze i łatwiej wciąga nowych konsumentów-młodzież i kobiety. Częstsze używanie piwa jako napoju chłodzącego jest pułapką, a w przypadku picia dla orzeźwienia przez osoby zmęczone w czasie pracy fizycznej jest szczególnie niebezpieczne. Piwo nie usuwa zmęczenia i nie rozluźnia mięśni, jedynie działa znieczulająco na samopoczucie.

------------------------------------------------------------------------

"Kierowca może się trochę napić"

NIEPRAWDA

Nie trzeba się upijać, by tworzyć zagrożenie na drogach. Nawet niewielka ilość alkoholu zmniejsza szybkość reagowania oraz upośledza zdolność do oceny szybkości pojazdu i sytuacji na drodze. Kawa nie przyspiesza trzeźwienia, tylko daje złudne i chwilowe uczucie świeżości-lepiej zasnąć przed jazdą niż zaufać temu poczuciu.

------------------------------------------------------------------------

"Problemy mają tylko prymitywni ludzie ze złych środowisk"

NIEPRAWDA

Dobre wychowanie i wykształcenie nie zabezpiecza przed uzależnieniem od alkoholu. Rodzice i wychowawcy na ogół nie przygotowują wychowanków do bezpiecznych kontaktów z alkoholem. Uzależnienie jest chorobą dostępną dla każdego, kto używa alkoholu. Możesz jednak ustrzec się przed nią jeżeli zrozumiesz tajemnice alkoholu, będziesz rozważnie postępować oraz dostrzegać wczesne sygnały ostrzegawcze o zagrożeniu.

------------------------------------------------------------------------

"Siła woli jest najważniejsza"

NIEPRAWDA

Intensywne picie alkoholu w pierwszej kolejności uszkadza tzw. silną wolę, dlatego liczenie na nią, gdy pojawiły się kłopoty jest zawodne i naiwne. Zamiast tego, jeżeli ktoś ma zamiar pić mniej, powinien:

- uzyskać wiedzę o alkoholu i problemach alkoholowych

- nauczyć się dokładnie liczyć ilość konsumowanego alkoholu

- trafnie rozpoznawać okoliczności własnego picia

- zaplanować konkretne działania ograniczające ilość alkoholu z określeniem czasu i miejsca zamierzonych kroków

- znaleźć towarzysza zmiany-osobę, z którą można porozmawiać o sukcesach i trudnościach w zmienianiu własnego picia

- zacząć dzisiaj realizować swój plan zmniejszania ilości alkoholu w swoim życiu.

------------------------------------------------------------------------

"Alkohol może być dobrym lekarstwem na dolegliwości"

NIEPRAWDA

Opowieści ludowe o leczniczych właściwościach napojów alkoholowych pochodzą z zamierzchłych czasów. Alkohol działa znieczulająco, dlatego ulegamy złudzeniu, że usunął dolegliwości. Jednak nie usuwa przyczyn złego samopoczucia, a jego uśmierzające działanie opóźnia właściwą interwencję medyczną. Jest zwodniczym i niebezpiecznym lekarstwem. Apteki pełne są dobrych leków na różne choroby, nie eksperymentuj z alkoholem. Jeżeli chcesz się napić dla przyjemności, nazywaj tę potrzebę po imieniu, bez poszukiwania fałszywego usprawiedliwienia.

  Choroby spowodowane piciem alkoholu występują u ok. 50% mężczyzn i 10% kobiet zgłaszających się do lekarza*. Lekarze nie rozpoznają jednak uzależnienia od alkoholu u większości swoich pacjentów cierpiących na tę chorobę. Dotyczy to zwłaszcza uzależnienia u kobiet*.

Układ nerwowy

  Układ nerwowy jest wyjątkowo wrażliwy na działanie alkoholu etylowego a szczególnie jego metabolitów. To właśnie w układzie nerwowym najwcześniej i najwyraźniej ujawniają się skutki neurotoksycznego działania etanolu. Na powstawanie patologicznych zmian w tym układzie wpływają dodatkowo, spowodowane przez alkohol, niedobory witaminowe (głównie witamin z grupy B - tiaminy, biotyny, kwasu pantotenowego i pirydoksyny).

  W obwodowym układzie nerwowym na plan pierwszy wysuwa się zapalenie wielonerwowe (polineuropatia). Powstaje ono w wyniku zmian czynności i struktury nn. obwodowych wywołanych czynnikami niezakaźnymi a w tym konkretnym przypadku szeroko rozumianym działaniem alkoholu i jego metabolitów. Charakteryzujące się przede wszystkim zaburzeniami czucia w odsiebnych odcinkach kończyn (parestezje i osłabienie), nerwobólami oraz bolesnością uciskową nerwów, osłabieniem bądź brakiem odruchów ścięgnistych a także bólami mięśniowymi. W skrajnych przypadkach mogą wystąpić niedowłady a nawet porażenia. Najczęściej spotykane są porażenia n. promieniowego (tzw. "ręka opadająca" - upośledzenie ruchu wyprostnego w nadgarstku i stawach śródręczno - palcowych) i n. strzałkowego wspólnego (osłabienie zgięcia grzbietowego stopy, niemożność nawracania stopy oraz osłabienie zginania i prostowania palców; stopa opada, jej brzeg wewnętrzny ustawia się niżej niż wewnętrzny a stopa przybiera ustawienie końsko - szpotawe). Zmianom w obwodowym układzie nerwowym towarzyszą prawie zawsze zmiany mięśniowe manifestujące się osłabieniem siły i zanikami mięśni (pacjenci często skarżą się, że mają nogi "jak z waty"). Dochodzi również do osłabienia siły skurczu mięśni gładkich m.in. macicy i jelit. W stawianiu diagnozy, poza stwierdzeniem faktu nadmiernej i intensywnej konsumpcji alkoholu oraz obrazem klinicznym, istotne jest przeprowadzenie badania elektromiograficznego wraz z badaniem szybkości przewodzenia we włóknach nerwowych.

  Przewlekłe spożywanie etanolu może również spowodować poważne problemy ze wzrokiem będące wynikiem toksycznego uszkodzenia pozagałkowej części nerwu wzrokowego (tzw. toksyczna neuropatia wzrokowa, która przejawia się różnego stopnia zaburzeniami widzenia, do pełnej ślepoty włącznie oraz różnego typu ograniczeniami pola widzenia i niekiedy prowadzi do zaniku nerwu wzrokowego) oraz retinopatią siatkówkowo - naczyniówkową.

  Ośrodkowy układ nerwowy stanowią: mózg i móżdżek, rdzeń przedłużony i rdzeń kręgowy. Dojrzały mózg ma do dyspozycji około 100 bilionów neuronów w połączeniu z 1 trylionem komórek glejowych. Mniej więcej od 35 roku życia człowiek traci około 100 000 neuronów każdego dnia. Pomimo tych strat, sieć pozostałych neuronów, wypełnia bez zakłóceń swoje zadania. Sytuacja ta ulega jednak istotnej zmianie na skutek wpływu czynników zewnętrznych takich jak np. urazy, zaburzenia krążenia mózgowego, zmiany zwyrodnieniowe, zakażenia czy zatrucia (m.in. alkoholem). U osób spożywających duże ilości alkoholu, tomografia komputerowa wykazuje w ośrodkowym układzie nerwowym, w 50 - 90% przypadków, poszerzenie układu komorowego oraz zaniki korowe głównie w okolicach skroniowych i czołowych. Przegląd kilkudziesięciu programów badawczych, w których wykonano w sumie badania komputerowe u 2270 osób, wykazał zaniki korowo - podkorowe u 67,9% badanych. Wiele badań wykazało również, że występują one najwyraźniej w zespole (psychozie) Korsakowa. Jednocześnie zaobserwowano częściowe cofanie się tych zmian po ograniczeniu picia alkoholu. Ponieważ zgodnie z obowiązująca terminologią słowo zanik oznacza coś nieodwracalnego zaproponowano, aby w przypadku zmian odwracalnych używać określenia obkurczenie mózgu ("brain shrinkage").

  Stwierdzane w badaniach zmiany są wynikiem nie tylko uszkadzającego działania alkoholu i jego metabolitów na mózg, ale także wielu różnych czynników towarzyszących zespołowi uzależnienia od alkoholu (m.in. urazy, wahania ciśnienia krwi, zaburzenia przepływu krwi przez mózg w stanach upicia, okresy bezdechu w stanach głębokiego zatrucia, różnego rodzaju schorzenia, niedobory żywieniowe itp.).

  Ze zmianami w ośrodkowym układzie nerwowym związane jest także występowanie drgawkowych napadów abstynencyjnych nazywanych często padaczką alkoholową.

  Efektem organicznego poalkoholowego uszkodzenia mózgu są: encefalopatia Wernickego (Zespół Wernickego - Korsakowa), otępienie oraz nieamnestyczne upośledzenie funkcji poznawczych i pamięci.

  Encefalopatia Wernickego jest wynikiem toksycznego działania alkoholu, przy jednoczesnym niedoborze witamin (głównie Vit. B1). Na skutek powstania zmian krwotoczno - zwyrodnieniowo - zapalnych dochodzi w niej do porażenia mięśni okoruchowych, niezborności a nawet zaburzeń świadomości. Ponadto dość powszechne są objawy zapalenia wielonerwowego a w niektórych przypadkach pojawiają się dodatkowo ruchy mimowolne czy też spastyczny niedowład kończyn. Encefalopatia Wernickego występuje u ok. 5 - 10% osób uzależnionych a jej objawy to: zaburzenia gałkoruchowe, oczopląs, drżenia, niezborność, niedowłady spastyczne kończyn, polineuropatia, napady drgawkowe, zaburzenia przytomności.

  Na podłożu encefalopatii Wernickego, przy jednoczesnej obecności rozległych zmianach w układzie limbicznym, może rozwinąć się wspomniana już wcześniej, a omówiona bardziej szczegółowo w części poświęconej zmianom psychicznym w przebiegu uzależnienia od alkoholu, psychoza Korsakowa. Znacznie rzadziej spotykane są encefalopatie: Morela (blaszkowy zanik kory), Marchiafava - Bignami (pierwotne zwyrodnienie ciała modzelowatego), a także Adamsa, Victora i Mancalla (centralna mielinoza mostu) oraz Joliffe'a (pelagra alkoholowa).

  W autonomicznym układzie nerwowym, wynikiem działania alkoholu może być neuropatia nerwu błędnego, którego uszkodzenie powoduje porażenie podniebienia miękkiego, gardła i krtani.

Układ pokarmowy

Śluzówki

  Najczęściej spotykane w układzie pokarmowym zmiany to Przewlekłe stany zapalne błon śluzowych jamy ustnej, przełyku, żołądka i dwunastnicy, zaburzenia perystaltyki przełyku i jelit oraz upośledzone wchłanianie prowadzące do powstania niedoborów pokarmowych. Nierzadko, w stanach zapalnych, spotykane są wybroczyny i nadżerki oraz krwawienia spowodowane pęknięciami błony śluzowej.

   Alkohol powoduje osłabienie zwieracza przełyku i występowanie refluksu żołądkowo - przełykowego, przełyk Barretta, urazowe pęknięcia przełyku oraz zespół Mallory'ego - Weissa.

Wątroba

  U ok. 20-30% osób pijących dziennie powyżej 3 standardowych porcji alkoholu (1 porcja zawiera ok. 10 g czystego alkoholu) stwierdza się podwyższenie wartości GGT. Poziom ten, po odstawieniu alkoholu powinien powrócić do normy (norma wynosi 8-54 IU/L) w przeciągu ok. 3 miesięcy.

  Wątroba, w której metabolizowana jest większość alkoholu, reaguje na jego nadmierną podaż kolejno: stłuszczeniem (u 90% osób pijących intensywnie), zapaleniem (u 40% lub wg. innych autorów u 10-15%), zwłóknieniem a w końcu marskością (15-30% lub wg. innych autorów u 8-10%). Stłuszczenie wątroby polega na nadmiernym odkładaniu się tłuszczu w komórkach wątrobowych i jest procesem w znacznym stopniu odwracalnym tzn. ustępuje po zaprzestaniu picia. Objawy stłuszczenia manifestują się dolegliwościami w okolicy prawego podżebrza i wyraźnym powiększeniem wątroby. Alkoholowe zapalenie wątroby jest kolejnym etapem jej uszkodzenia a objawy i dolegliwości są bardziej nasilone niż w stłuszczeniu. Jeżeli osoba z alkoholowym zapaleniem wątroby pije nadal, w około 80% przypadków, rozwija się zwłóknienie przechodzące w marskość.

  Marskość wątroby jest stanem, w którym miąższ wątroby (hepatocyty) zostaje zastąpiony przez włóknistą tkankę łączną, która jest bezwartościowa z punktu widzenia funkcji wątroby a jednocześnie utrudnia przepływ krwi przez wątrobę. Objawami marskości są: ogólne osłabienie, chudnięcie, obecność płynu w jamie brzusznej, obrzęki, żółtaczka oraz żylaki przełyku, które mogą powodować obfite krwotoki. Zdaniem niektórych badaczy ryzyko powstania zmian w wątrobie pojawia się już przy dziennym spożyciu 60-80 g alkoholu przez mężczyzn i powyżej 20 g przez kobiety. Pierwotny rak wątroby w 75% przypadków (wg. innych autorów u 15-20%), rozwija się na podłożu marskości wątroby. Wśród hipotez usiłujących wyjaśnić rozwój alkoholowej marskości wątroby podkreśla się znaczenie wpływu alkoholu na czynność błony komórkowej i metabolizm lipidów, wysokiego stężenia aldehydu octowego oraz niedoborów pokarmowych.

  Wprawdzie alkohol (a szczególnie, tworzony w wątrobie przez dehydrogenazę alkoholową - ADH i ok. 30 razy bardziej toksyczny produkt jego przemiany - aldehyd octowy) jest uznawany za czynnik szczególnie toksyczny dla wątroby, to bardzo ważną rolę w patogenezie poalkoholowego uszkodzenia wątroby odgrywają niedobory pokarmowe.

  Ciekawostką jest, że u alkoholików, u których z powodu marskości wątroby dokonano przeszczepu wątroby, obserwowano niską, bo tylko 10% częstość powrotu do picia*. Z wieloośrodkowych badań, jakie zostały przeprowadzone w USA wynika, że przeżycie przeszczepu wątroby w wybranych przypadkach pacjentów alkoholików, jest takie samo jak w grupie pacjentów, którzy nie nadużywali alkoholu*. Większość ośrodków wymaga, przed zabiegiem, co najmiej sześciu miesięcy kontrolowanej abstynencji oraz abstynencji po zabiegu. Picie alkoholu po przeszczepie nie jest jednak tak istotne jak nie przestrzeganie zaleceń dotyczących przyjmowania leków koniecznych po tym zabiegu.

Trzustka

  Większość tj. ok. 65% ostrych i przewlekłych zapaleń trzustki oraz związane z nimi uszkodzenia tkanki gruczołowej mają u podłoża nadmierne spożywanie alkoholu. Alkohol powoduje bowiem zagęszczenie i wytrącanie się, w kanalikach trzustkowych, substancji białkowych (białkowych "korków", czopów). Spowodowane zaczopowaniem kanalików stany zapalne połączone są często z "autotrawieniem się" trzustki. Inny mechanizm polega na tym, że alkohol powodując nadmierne pobudzenie wydzielania przez trzustkę wywołuje stan zapalny i skurcz dwunastnicy oraz przewodu trzustkowego a to utrudnia odpływ wydzielanych przez trzustkę enzymów trawiennych do dwunastnicy. Zapalenie trzustki może powstać również przez ciągłość jako skutek wcześniejszego zapalenia żołądka i dwunastnicy albo jako wynik "zarzucania" do przewodu trzustkowego treści dwunastniczej. W stanach bardziej zaawansowanych, powikłaniem zapalenia trzustki staje się cukrzyca ponieważ ulegają zniszczeniu wysepki Langerhansa wytwarzające insulinę regulującą prawidłowy przebieg przemiany cukrów.

  Przewlekłe, nawracające stany zapalne trzustki są częściej związane z alkoholizmem niż ostre zapalenia trzustki. Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badania wykazały, że ponad 75% pacjentów cierpiących na przewlekłe zapalenie trzustki miało w przeszłości doświadczenia z intensywnym piciem a choroba pojawiała się zwykle w przeciągu 5 do 10 lat po takich doświadczeniach. Ostre zapalenia trzustki wiążą się z prawie 5% ryzykiem zgonu natomiast ich przyczyną jest w 10-20% alkoholizm.

Układ krążenia

  Wprawdzie istnieją dowody na to, że umiarkowane spożywanie alkoholu zmniejsza ryzyko zgonu z powodu choroby wieńcowej to znacznie więcej badań wykazuje, że przewlekłe intensywne picie alkoholu powoduje inne schorzenia układu sercowo - naczyniowego takie jak nadciśnienie, kardiomiopatie, arytmie i udary mózgowe.

Nadciśnienie

  Rozpowszechnienie nadciśnienia tętniczego wśród mężczyzn nadużywających alkoholu waha się w granicach 10-30%. Z badań wynika, że powstawanie nadciśnienia może być, z jednej strony związane z zespołem abstynencyjnym i obniżaniem się poziomu alkoholu we krwi, z drugiej natomiast za taki stan rzeczy może być odpowiedzialny nieznany jeszcze mechanizm biochemiczny.

  Nadciśnienie jest głównym czynnikiem ryzyka wystąpienia krwotoku mózgowego lub udaru oraz zawału serca. Liczne badania wskazują na to, że częste spożywanie alkoholu ma ścisły związek z większą skłonnością do nadciśnienia. Stwierdzono, że różnorodne powikłania nadciśnienia tętniczego, w tym również związane z nimi zgony, zwiększają się wraz ze wzrostem spożycia alkoholu. Badania wykazują jednocześnie, że wraz z zaprzestaniem picia nadciśnienie tętnicze może być częściowo odwracalne.

Kardiomiopatia

  U osób długotrwale pijących rozwija się, spowodowana osłabieniem kurczliwości mięśnia sercowego, kardiomiopatia alkoholowa (zmiany zwyrodnieniowe włókien mięśnia sercowego, stłuszczenie i powiększenie serca, znaczne osłabienie siły skurczów m. sercowego) prowadząca do zaburzeń w pracy serca oraz do niewydolności krążenia. Mechanizm powstawania tych zmian nie jest jeszcze wystarczająco dobrze poznany. Przypuszcza się, że pewną rolę odgrywać w nim mogą - upośledzenie wychwytu Ca, peroksydacja lipidów z tworzeniem wolnych rodników oraz wytwarzanie aldehydu octowego. Zarówno kardiomiopatia jak i omówione niżej zaburzenia rytmu spowodowane są głownie bezpośrednim działaniem alkoholu i produktów jego przemiany na mięsień sercowy oraz na układ przewodzący serca.

  Szacuje się, ze 20-30% przypadków kardiomiopatii może być związana ze spożywaniem alkoholu. Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badania wykazały, że prawie połowa osób z kardiomiopatią o trudnej do ustalenia przyczynie wykazywała objawy uzależnienia od alkoholu. Jednocześnie okazało się, że u ok. 30% pacjentów objawy cofnęły się po zaprzestaniu picia. Pozostałe 70% może wymagać przeszczepu serca.

Zaburzenia rytmu

  Zarówno ostre zatrucie alkoholem jak i jego przewlekłe spożywanie mogą powodować niemiarowość lub zaburzenia rytmu pracy serca. Do przedsionkowych zaburzeń rytmu związanych z przewlekłą konsumpcją alkoholu należą migotanie (ok. 15-20% migotań idiopatycznych) i trzepotanie przedsionków.   Nagłe zgony w populacji alkoholików tłumaczone są częściowo występowaniem arytmii. Alkohol zaburza automatyzm węzła zatokowo - przedsionkowego i może wydłużać przewodzenie impulsów), może również prowokować częstoskurcze.

Choroba wieńcowa

  Nie znajduje obecnie potwierdzenia, popularny od ubiegłego stulecia pogląd, że alkohol poprawia krążenie w naczyniach wieńcowych i tym samym łagodzi bóle wieńcowe (objawy dusznicy bolesnej). Subiektywna poprawa po spożyciu alkoholu nie jest wynikiem rozszerzenia naczyń wieńcowych a skutkiem uspokajającego i znieczulającego działania alkoholu. Mięsień sercowy pozostaje nadal niedotleniony.

  Wprawdzie, jak wspomniałem na wstępie, niektórzy badacze twierdzą, że spożywanie umiarkowanych ilości alkoholu zmniejsza ryzyko zapadalności na chorobę wieńcową to równocześnie zwracają uwagę na zwiększoną częstość występowania u tych osób marskości wątroby, zachorowań na raka oraz przypadków nadciśnienia tętniczego. Z drugiej strony, jest wiele badań, które wykazują, że ryzyko choroby wieńcowej i umieralność na tę chorobę zwiększa się w przypadku intensywnego picia.

Zaburzenia hematologiczne

  U osób uzależnionych od alkoholu spotykane są często zmiany morfologiczne w szpiku kostnym, które uniemożliwiają prawidłowe funkcjonowanie układu krwiotwórczego. Alkohol działa w sposób bezpośredni na wszystkie elementy morfotyczne krwi i ich rozwój. Wpływ na krwinki czerwone następuje poprzez obniżenie poziomu kwasu foliowego oraz hamowanie syntezy DNA. Stwierdzono także toksyczne działanie alkoholu na megakariocyty oraz niszczenie płytek krwi w śledzionie. Liczba płytek może powrócić do normy już po kilku dniach abstynencji.

Choroby naczyń mózgowych

  Wynikiem chorób naczyń mózgowych są m.in. udary. Powstają one na skutek upośledzonego przepływu krwi przez te naczynia lub wydostania się krwi poza naczynie. Zwiększone ryzyko udaru i krwotoku wiąże się z hamowaniem przez alkohol trombogennej aktywności płytek krwi, zwiększoną tendencją do skurczu naczyń oraz wspomnianym wcześniej wzrostem ciśnienia krwi.

Zaburzenia funkcji seksualnych

  Pomimo dość powszechnej opinii, że alkohol i inne substancje psychoaktywne wpływają korzystnie na wydolność seksualną, często obserwuje się efekt odwrotny. Wiele tych substancji, z alkoholem włącznie, ma działanie "odhamowujące" (np. redukuje wstyd i zahamowania u osób nieśmiałych) i poprzez ten mechanizm może rzeczywiscie powodować zwiększenie popędu płciowego. Długotrwałe nadmierne picie alkoholu prowadzi jednak najczęściej do osłabienia wydolności seksualnej.

  Systematyczne, a niekiedy nawet okazyjne spożywanie alkoholu może u części mężczyzn prowadzić do impotencji. Stwierdzono, że wzrost stężenia alkohalu we krwi powoduje zaburzenia wzwodu, opóźnienie ejakulacji i osłabienie orgazmu. Z badań wynika, ze impotencja może występować nawet u 50% osób długotrwale nadużywających alkoholu. Ponadto u wielu zdarza się, wspomniana wyżej, atrofia jąder i obniżenie płodności. Mechanizm tego zjawiska jest złożony i prawdopodobnie jest skutkiem bezpośredniego toksycznego działania alkoholu na komórki Leydiga oraz wynikiem zaburzeń czynności podwzgórza. Poziom testosteronu może być obniżony, jednakże ostatnie badania dowiodły, że u wielu mężczyzn uzależnionych od alkoholu poziom hormonów płciowych jest prawidłowy.

  Wpływ alkoholu na wydolność seksualną kobiet jest gorzej poznany. Wiele spośród uzaleznionych kobiet skarży się na osłabienie popędu płciowego, zmniejszenie wydzielania śluzu pochwowego i zaburzenia cyklu miesięcznego. Często występują zmiany zanikowe jajników i zahamowanie owulacji. Z badań wynika, że kobiety mają obniżoną płodność na skutek zmniejszonej częstości owulacji i większej częstotliwości poronień samoistnych. Picie alkoholu przed okresem pokwitania może opóźnić dojrzewanie płciowe poprzez obniżenie poziomu hormonu wzrostu i hormonu luteinizującego (LH). U kobiet uzależnionych od alkoholu częściej występuje wczesna menopauza. Odrębnym zagadnieniem jest fakt występowania zaburzeń łaknienia u 10-20% kobiet alkoholiczek. Współistniejąca anorexia nervosa lub bulimia może pogarszać wydolność seksualną, ponieważ takim zaburzeniom jak amenorrhoea, anorexia, utrata wagi ciała i niepłodność zwykle towarzyszą zaburzenia łaknienia.

Układ odpornościowy

   Układ odpornościowy składa się z narządów przystosowanych do obrony organizmu przed obcymi substancjami (grasica, śledziona, węzły chłonne, szpik kostny) oraz wyspecjalizowanych komórek takich jak limfocyty oraz makrofagi. Przewlekłe spożywanie alkohlu hamuje funkcje układu odpornościowego co manifestuje się zwiększoną wrażliwością na choroby zakaźne, zapalenie płuc, gruźlicę czy nawet raka. Alkohol upośledza m.in. zdolność limfocytów do spełniania ich funkcji (np. do produkcji przeciwciał przeciw obcym antygenom) oraz osłabia ich aktywność. Powoduje także obniżenie aktywności komórek NK, które są istotnym czynnikiem obronnym przeciwko przerzutom nowotworowym.

Inne narządy i układy

  Spotykane często, u osób nadmiernie pijących, przewlekłe zapalenia błony śluzowej tchawicy i oskrzeli prowadzą do zwiększonej podatności na choroby układu oddechowego. U osób palących i nadużywających alkoholu 10-krotnie częściej niż w grupie kontrolnej występuje rak jamy ustnej, krtani oraz tchawicy.

  Znane są przypadki ostrej niewydolności nerek spowodowane ich toksycznym uszkodzeniem przez alkohol. Nadużywaniu alkoholu mogą towarzyszyć objawy dny moczanowej (zapalenia stawów spowodowanego gromadzeniem się złogów moczanowych) a także kamicy nerkowej (w wyniku odkładania się złogów magnezu w drogach moczowych).

  Zmiany hormonalne manifestują się u mężczyzn powiększeniem gruczołów piersiowych, zmianą typu owłosienia, osłabieniem lub zanikiem zarostu na twarzy a u kobiet - zanikiem jajników, pojawieniem się zarostu na górnej wardze i "pogrubieniem" głosu. Następstwem tych zmian są często zaburzenia potencji i miesiączkowania, bezpłodność oraz wcześniejsze przekwitanie.

  Zmiany skórne powstają pośrednio i są skutkiem działania alkoholu na przewód pokarmowy i wątrobę. Najbardziej widoczne są przebarwienia i pajączkowate znamiona naczyniowe (zwłaszcza na skórze twarzy) oraz przekrwienie twarzy z zapaleniem spojówek i obrzękami. Nierzadko towarzyszy im uogólniony świąd, który może poprzedzać wystąpienie objawów marskości wątroby.

  Z nadużywaniem alkoholu wiąże się też zwiększone ryzyko zarażenia chorobami wenerycznymi i wirusem HIV (AIDS).

  Badania wykazują, że nadużywanie alkoholu wiąże się także ze zwiększonym ryzykiem powstania zmian nowotworowych szczególnie wątroby, przełyku, części nosowej gardła, krtani i tchawicy. Zaobserwowano również, że u kobiet pijących alkohol częściej występuje rak sutka. Wiąże się to m.in. z osłabieniem systemu odpornościowego organizmu.

  Ponieważ alkohol działa szczególnie toksycznie na organizmy młode, u kobiet które piją alkohol w okresie ciąży, spotykane znacznie częściej porody niewczesne i przedwczesne oraz poronienia samoistne. Najpoważniejszym powikłaniem spożywania alkoholu podczas ciąży jest tzw. alkoholowy zespół płodowy, który charakteryzuje się niską wagą urodzeniową i złym stanem ogólnym noworodka (m.in. częste wady serca, deformacje stawów), opóźnieniem rozwoju oraz obecnością licznych wad rozwojowych (głównie twarzy i układu kostno - stawowego). Objawom tym towarzyszą różnego rodzaju zaburzenia neurologiczne a szczególnie często upośledzenie umysłowe.

  Efektem toksycznego działania alkoholu na organizm są również niedobory witaminowe oraz utrata tzw. pierwiastków śladowych (m.in. magnezu, wanadu, krzemu itd.), bez których organizm nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować.

dr n. med. Bohdan T. Woronowicz

Uzależnienie od alkoholu , czyli alkoholizm, jest chorobą, która zaczyna się i rozwija podstępnie, bez świadomości zainteresowanej osoby. Polega na niekontrolowanym piciu napojów alkoholowych i może doprowadzić do przedwczesnej śmierci. Objawy tej choroby to przede wszystkim takie zjawiska, jak:

Zmiana tolerancji na alkohol

Podwyższenie tolerancji ujawnia się, gdy wypicie tej samej ilości co kiedyś, powoduje słabsze niż poprzednio efekty-żeby uzyskać ten sam efekt co poprzednio, trzeba wypijać więcej niż kiedyś. Obniżenie tolerancji ujawnia się, gdy przy dawkach alkoholu mniejszych niż poprzednio, pojawiają się podobne efekty nietrzeźwości.

Objawy abstynencyjne

Gdy człowiek przerywa dłuższe picie lub zmniejsza ilość wypijanego alkoholu, pojawiają się bardzo przykre objawy-niepokój i drażliwość, dreszcze i drżenie kończyn, skurcze mięśniowe, poty, nudności, a nawet zaburzenia świadomości i majaczenia. Osoba uzależniona stara się szybko usunąć te cierpienia przy pomocy alkoholu.

Subiektywne poczucie łaknienia alkoholu

W miarę upływu czasu bez alkoholu, pojawiają się nieprzyjemne doznania podobne do głodu i wewnętrznego przymusu wypicia, połączonego z poczuciem paniki i obawą, że się nie wytrzyma długo bez alkoholu.

Koncentracja życia wokół picia

Obecność alkoholu w życiu codziennym staje się czymś bardzo ważnym, dużo uwagi i zabiegów jest skoncentrowanych wokół okazji do wypicia i dostępności alkoholu.

Utrata kontroli nad piciem

Po wypiciu pierwszej porcji alkoholu, ujawnia się niemożność skutecznego decydowania o ilości wypijanego alkoholu i o momencie przerwania picia.

Zaburzenia pamięci i świadomości

Po wypiciu pojawiają się"dziury pamięciowe", całe fragmenty wydarzeń znikają z pamięci, mimo próby obrony pozorów rozumności i ciągłości postępowania, coraz więcej rzeczy dzieje się poza świadomością osoby uzależnionej.

Nawroty picia po próbach utrzymania okresowej abstynencji

Od czasu do czasu człowiek dostrzega, że picie wymyka mu się spod kontroli i próbuje udowodnić sobie i innym, że potrafi nad tym zapanować, jednak próby te przynoszą niepowodzenie

Jeżeli ktoś z członków rodziny pije w sposób chorobliwy, to cała rodzina doznaje szkody. Często można spotkać opinię, że alkoholizm jest chorobą całej rodziny i wszyscy zostają wciągnięci w bolesny, uszkadzający wir powstający wokół tego, który pije. Życie rodzinne może być poważnie zaburzone przez alkohol także wtedy, gdy ktoś z członków rodziny jest dopiero na drodze do uzależnienia się-upija się okresowo, ale nie występują u niego jeszcze w pełni objawy choroby. Szacuje się, że w Polsce około 4 do 5 milionów ludzi żyje w rodzinach alkoholowych. Jakie obszary życia rodzinnego podlegają szczególnym zagrożeniom z powodu systematycznego nadużywania alkoholu?

Niszczenie życia uczuciowego.

Zamiast poczucia bezpieczeństwa, zaufania i miłości, rodzina przeżywa lęk i zagrożenie, gniew i wstyd, poczucie krzywdy i poczucie winy.

Brak źródeł oparcia i wzajemnej pomocy.

Życie rodzinne zamiast dostarczać oparcia staje się największym obciążeniem i źródłem problemów.

Utrata kontaktu i zrozumienia.

Zamiast otwartości i prawdy, pojawia się coraz więcej kłamstw, manipulacji i udawania.

Izolacja od świata zewnętrznego.

Bardzo często nadmierne picie staje się źródłem trudności finansowych i ograniczenia perspektyw bytowych całej rodziny. Członkowie rodziny próbują przystosować się do zagrażających sytuacji, tworzonych przez osobę pijącą. Takie przystosowanie pozwala na przetrwanie w trudnych i bolesnych okolicznościach. Staje się jednak pułapką, w której zostają zamknięte pragnienia normalnego i bezpiecznego życia rodzinnego. Małżonkowie i dzieci osoby uzależnionej albo rozpaczliwie próbują powstrzymać jej picie , albo rezygnują z nadziei na lepsze życie. Oznacza to często głębokie uwikłanie w chorobę alkoholową małżonka lub rodzica, które lekarze i psycholodzy nazywają współuzależnieniem.

U osób uzależnionych występują często takie zjawiska jak:

* Uporczywa koncentracja myśli, uczuć i postępowania wokół picia współmałżonka.

* Poczucie konieczności kontrolowania jego postępowania i odciągania od alkoholu oraz odpowiedzialności za niewłaściwe jego postępowanie po wypiciu.

* Próby ochraniania go przed konsekwencjami picia, rezygnacja z własnych potrzeb i pragnień oraz gotowość do poświęcenia siebie.

* Lęk przed porzuceniem i negowanie własnej wartości oraz obsesyjne zamartwianie się o przyszłe wydarzenia.

* "Huśtawka emocjonalna" (rozpacz i utrata nadziei, rozczarowania i złudzenia, naiwna wiara w przyrzeczenia poprawy i poczucie skrzywdzenia).

* Próby dominacji i przejmowanie wszystkich obowiązków związanych z domem.

* Problemy seksualne i niechęć do współżycia.

* Złość i kłótnie wybuchające z byle powodu oraz zapadanie w stany letargu, z poczuciem beznadziejności i użalaniem się nad sobą.

Bardzo trudno wyrwać się z takiego stanu. Ale jest to możliwe, nawet wtedy, gdy on (lub ona) będą pili dalej. Można ratować siebie i swoje dzieci, budować i chronić własne terytorium życiowe i psychiczne. Nie trzeba rezygnować ze wszystkiego.

-----------------------------------

Dzieci, które wychowują się w rodzinach, w których ktoś nadużywa napojów alkoholowych, żyją z poczuciem zagrożenia, cierpią i uczą się szczególnych sposobów postępowania, które im utrudniają życie.

Są często ofiarami przemocy psychicznej i fizycznej, a nieraz stają się również ofiarami nadużyć seksualnych. Jest ich w Polsce więcej niż 2 miliony.

* Wiele dzieci stara się utrzymywać w tajemnicy picie rodziców, wstydzą się, mają poczucie, że są gorsze, ale starają się chronić dobre imię rodziny, boją się i mają zaburzenia emocjonalne związane z lękiem.

* Ukrywają i tłumią swoje uczucia, czują się osamotnione, próbują za wszelką cenę poradzić sobie ze swoją rozpaczą i bezradnością, częściej zapadają na różne choroby, bo ich odporność jest wyczerpywana przez nieustanny stres.

* Wcześnie uczą się , że nie mogą polegać na swoim rodzicu i przestają ufać innym ludziom, otaczający świat wydaje się im wrogi i obcy.

* Niektóre dzieci biorą na siebie nadmierną odpowiedzialność za problemy rodzinne i przejmują obowiązki dorosłych, bardzo się starają naprawiać swoje błędy i zaniedbania, żeby zadowolić innych. Nie umieją się bawić.

* Niektóre dzieci starają się przystosować za wszelką cenę do nienormalnego i zagrażającego środowiska rodzinnego, wchłaniają w siebie destrukcję i chaos.

* Inne źle się zachowują i pragną w ten sposób zwrócić uwagę na siebie; mają złe stopnie, piją alkohol i zażywają narkotyki, popełniają drobne wykroczenia.

* Niektóre dzieci, mimo swego cierpienia starają się być opiekuńcze i przyjazne dla innych, są gotowe do poświęcania się, wkładają wiele wysiłku w pomaganiu tym, którzy cierpią i są zagubieni.

Zbyt mało ludzi w Polsce reaguje na krzywdę w rodzinach alkoholowych i staje w ich obronie. Zbyt wielu dorosłych nie zdaje sobie sprawy, jak ich zachowania w stanie nietrzeźwości są krzywdzące dla ich dzieci. Dzieciom z rodzin alkoholowych trzeba pomagać nie tylko przez chronienie ich przed bezpośrednimi skutkami nadużywania alkoholu w rodzinie.

Można im również pomagać w tym, żeby:  

* Uczyły się rozumieć, że ich rodzic jest osobą chorą, że dziecko nie jest zdolne do wyleczenia go z tej choroby i nie jest za nią odpowiedzialne,

* uczyły się pozytywnego stosunku do samego siebie, zadbania o siebie, umiejętności odpoczywania i zabawy,

* zaczęły wyrażać swoje uczucia i potrzeby, umiały prosić o pomoc i przyjmować ją od innych, dzieliły się z innymi swoimi problemami i uczyły się zaufania.

------------------------------------------------------------------------

Faza picia towarzyskiego - motywy skłaniające do spożywania alkoholu mają charakter socjologiczny. Przyszły alkoholik zaczyna doświadczać złagodzenia napięcia psychicznego pod wpływem picia. Możliwe, ze napięcie, jakiego doświadczał było silniejsze niż u innych, możliwe również, że nie znał alternatywnych sposobów na poradzenie sobie z odczuwanym stresem. Powody nie mają większego znaczenia, bo tak czy owak uczy się on wynajdywać sytuacje, w których pojawi się picie. W pewnym momencie uświadamia sobie istniejący związek i od tej chwili zażywanie alkoholu staje się standardową metodą postępowania wobec zwiększonego napięcia. Dla obserwatora z zewnątrz jego zachowanie nie jest jeszcze dziwne. Faza ta może trwać od kilku miesięcy do około dwóch lat. W tym czasie stopniowo rozwija się tolerancja alkoholowa.

Faza ostrzegawcza - według dr Jelinka znakiem rozpoznawczym przemiany są "alkoholowe białe plamy" i "urwanie filmu" czyli okresy niepamięci po spożyciu alkoholu. Osoba pozornie zachowująca się normalnie, nie może sobie później przypomnieć, co się wydarzyło. Pojawiają się również inne sygnały, które świadczą, że alkohol przestał być zwykłym napojem, a zaczął być "potrzebą". Niektóre z nich to "podkradanie" dodatkowych drinków przed lub po przyjęciu, picie do dna pierwszych kolejek czy poczucie winy spowodowane zachowaniem pod wpływem alkoholu. Pomimo iż w tej fazie konsumpcja alkoholu jest spora, nie musi wywoływać podejrzeń, pod warunkiem, że pijący czyni świadome wysiłki comme il faut. Drugi okres może trwać od 6 miesięcy do 4 czy 5 lat, zależnie od środowiska, w którym znajduje się dana osoba.

Faza krytyczna - kluczowym objawem otwierającym ten okres jest utrata kontroli. Wypicie jednego drinka wyzwala łańcuch reakcji. Pijący nie jest już w stanie panować nad ilością spożywanego alkoholu po wypiciu pierwszego kieliszka. Potrafi jeszcze decydować, czy w ogóle sięgnie po alkohol czy nie, więc możliwe są pewne okresy abstynencji. Wraz z utratą kontroli z alkoholika opada maska. Jego sposób picia jest wyraźnie odmienny i wymaga wyjaśnienia, rozpoczynają się zatem procesy racjonalizacji. Następnie pijący podejmuje próby odzyskania kontroli za pomocą kolejnych strategii... Próbuje on zazwyczaj powstrzymać się od picia przez jakiś czas, potem zmieniać sposób i okoliczności picia, zmienia miejsca pobytu, podejmuje nowe prace Wszystkie te wysiłki są z góry skazane na niepowodzenie. Rzecz jasna pociągają one za sobą swoiste reakcje: osoba pijąca staje się albo obrażona, albo skruszona, albo agresywna. Życie zaczyna kręcić się wokół alkoholu. Związki rodzinne i przyjacielskie ulegają degeneracji. Nierzadko ma miejsce pierwszy pobyt w szpitalu zależny od alkoholu. Wreszcie wchodzi w nawyk poranne picie, co przepowiada wejście w kolejne stadium.

Faza chroniczna - W poprzednim okresie alkoholik był jeszcze zdolny do utrzymania pracy i do zachowania swego oparcia społecznego. Obecnie, kiedy spożywanie alkoholu zaczyna się z samego rana, stan nietrzeźwości staje się nieomal codziennym, całodobowym zjawiskiem. Coraz częstsze są tęgie popijawy, "bohater naszej powieści staje się stałym bywalcem różnych knajp i spelun, gdzie pije razem z osobami spoza swojego środowiska. Stopniowo alkoholik spychany jest na margines społeczności. Kiedy nie może zdobyć etanolu, zastępuje go rozmaitymi trującymi "wynalazkami". W okresie tym pojawiają się zmiany fizyczne. Gwałtownie obniża się tolerancja alkoholu. Występują drżenia. Kiedy jest trzeźwy, nie potrafi wykonać wielu najprostszych zadań. Bywa otoczony zewsząd przez nieokreślone lęki. W końcu przestaje działać system racjonalizacji. Od dawna używane wymówki okazują się być tym, czym w istocie są: wymówkami. I oto naturalnym biegiem rzeczy alkoholik staje się otwarty na możliwość terapii. Mimo to, często nie przerywa picia, gdyż nie umie sobie wyobrazić, że jest jakieś wyjście z sytuacji. Jelinek podkreślał jednak z dużym naciskiem, że alkoholik nie musi przejść przez wszystkie cztery etapy przedstawionej drogi, zanim można go będzie z powodzeniem leczyć.

1

Szukasz gotowej pracy ?

To pewna droga do poważnych kłopotów.

Plagiat jest przestępstwem !

Nie ryzykuj ! Nie warto !

Powierz swoje sprawy profesjonalistom.

0x01 graphic



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
praca-magisterska-a11406, Dokumenty(2)
praca-magisterska-a11222, Dokumenty(2)
praca-magisterska-6811, Dokumenty(8)
praca-magisterska-a11186, Dokumenty(2)
praca-magisterska-7383, Dokumenty(2)
praca-magisterska-a11473, Dokumenty(2)
praca-magisterska-6699, Dokumenty(8)
praca-magisterska-7444, Dokumenty(2)
praca-magisterska-6435, Dokumenty(8)
praca-magisterska-7412, Dokumenty(2)
praca-magisterska-6860, Dokumenty(1)
praca-magisterska-6426, Dokumenty(8)
praca-magisterska-7213, Dokumenty(2)
praca-magisterska-6598, Dokumenty(8)

więcej podobnych podstron