W przeszłości określenie momentu śmierci było stosunkowo proste. Ustawały czynność oddychania i krążenia, a wszystkie dostępne metody leczenia zawiodły. Jednak wraz z dynamicznym rozwojem medycyny, metod podtrzymywania życia oraz transplantologii tak zwana 'klasyczna' definicja przestała być wystarczająca. Wszytskie definicje operają się na stwierdzeniu, iż śmierć jest zjawiskiem zdysocjowanym. Oznaczo to, że śmierć ogarnia tkanki i układy w różnym czasie. Zatem niektóre funkcje układów lub ich części mogą utrzymawać się w oderwaniu od innych już wcześniej obumarłych.
Rozwój definicji przedstawia się następująco:
1. Nieodwracalne ustanie krążenia krwi oznacza śmierć człowieka jako całości. Niekoniecznie oznacza ono natychmiastową śmierć wszytskich komórek ciala (definicja klasyczna)
2. Nieodwracalne ustanie funkcji mózgu oznacza śmierć człowieka jako całości. Niekoniecznie oznacza to natychmiastową śmierć innych układów (definicja tzw. nowa)
3. Nieodwracalne ustanie funkcji pnia mózgu oznacza śmierć mózgu jako całości. Niekoniecznie oznacza to natychmiastową śmierć wszystkich komórek mózgu (definicja tzw. nowa zmodyfikowana)
Nie jest tak, że definicja klasyczna przestała być aktualna. Znajduje ona nadal szerokie zastosowanie, z wyjątkiem przypadków szczególnych do których stosujemy 'definicję nową zmodyfikowaną', która zastąpiła 'definicję nową'. Są to przypadki kiedy śmierć objęła mózg, konkretnie pień mózgu, a zachowane zostało jeszcze krążenie. Diagnostyka tak zdefiniowanej śmierci opiera się na objawach klinicznych, które pozwalają stwierdzić nieodwracalne ustanie funkcji pnia mózgu.
Powyższa ewolucja definicji jest wynikiem zmian podejścia do śmierci człowieka, które także przechodziło przez różne etapy:
od śmierci całego człowieka do śmierci człowieka jako całości w wyniku definitywnego ustania krążenia krwi (definicja klasyczna)
od śmierci człowieka jako całości w wyniku ustania krążenia krwi, do śmierci całego mózgu (definicja tzw. nowa)
od śmierci całego mózgu do śmierci mózgu jako całości w wyniku śmierci pnia mózgu (definicja tzw. nowa zmodyfikowana)
Sformułowania 'całego' i ' jako całości' choć podobnie brzmiące mają diametralnie inne znaczenia. 'Cały' oznacza bez reszty, czyli śmierć wszystkich bez wyjątku składników obiektu analizowanego w aspekcie życia. Natomiast określenie 'jako całość' oznacza więź łączącą razem wszystkie składniki. W odniesieniu do śmierci oznacza ono zerwanie życiowo istotnej więzi pomiędzy składnikami obiektu analizowanego w aspekcie życia, natomiast nie oznacza, że wszystkie te składniki muszą być jednocześnie martwe.
Upraszczając, jeżeli mówimy o śmierci całego człowieka czy mózgu to mamy namyśli śmierć każdej, pojedynczej komórki. A jeżeli mówimy 'jako całości' to tak jak w zegarku, jak się zepsuje jeden trybik to cały zegarek jest zepsuty choć wszystkie innej części potencjalnie są dobre.
Takie podejście do problemu śmierci, możliwe dzięki poszerzeniu wiedzy medycznej w dziedzinie anestezjologii, neurologii, tanatologii, doświadczenia lekarskiego i badań statystycznych, umożliwia kwalifikowanie osób zmarłych jako dawców do przeszczepów, gdyż pomimo śmierci pnia mózgu inne narządy są teoretycznie zdatne do transplantacji.
A teraz do meritum sprawy.
Rozpoznanie śmierci pnia mózgu
Rozpoznanie śmierci pnia mózgu opiera się na stwierdzeniu nieodwracalnej utraty jego funkcji.
Postepowanie kwalifikacyjne jest dwuetapowe
Etap I : Wysunięcie podejrzenia śmierci pnia mózgu
Etap II : Wykonanie badań potwierdzających śmierć pnia mózgu.
Spełnienie wszystkich wymogów Etapu I warunkuje przejście do Etapu II
Etap I obejmuje dokonanie u chorych następujących stwierdzeń i wykluczeń:
1. S t w i e r d z e n i a:
a) chory jest w śpiączce,
b) sztucznie wentylowany,
c) rozpoznano przyczynę śpiączki,
d) wykazano strukturalne uszkodzenie mózgu,
e) uszkodzenie strukturalne mózgu jest nieodwracalne wobec wyczerpania możliwości terapeutycznych i upływu czasu.
2. W y k l u c z e n i a:
a) chorych zatrutych i pod wpływem niektórych środków farmakologicznych (narkotyki, neuroleptyki, środki nasenne, usypiające, zwiotczające m.m. poprzecznie prążkowane),
b) w stanie hipotermii wywołanej przyczynami zewnętrznymi,
c) z zaburzeniami metabolicznymi i endokrynologicznymi,
d) z drgawkami i prężeniami,
e) noworodki donoszone poniżej 7 dnia życia.
Spełnienie wszystkich warunków zawartych w „Stwierdzeniach” i „Wykluczeniach” zezwala na wysunięcie podejrzenia śmierci pnia mózgu i przejścia do Etapu II.
Etap II obejmuje wykonanie przez ordynatora oddziału/ kliniki w odstępach 3-godzinnych następujących badań:
1. nieobecność odruchów pionowych,
2. bezdech.
Badanie odruchów pionowych wykazuje:
1. brak reakcji źrenic na światło,
2. brak odruchu rogówkowego,
3. brak ruchów gałek ocznych spontanicznych, brak ruchów gałek ocznych przy próbie kalorycznej,
4. brak jakichkolwiek reakcji ruchowych na bodziec bólowy w zakresie unerwienia nerwów czaszkowych,
5. brak odruchów wymiotnych i kaszlowych,
6. brak odruchu oczno-mózgowego.
Badanie bezdechu wykazuje brak reaktywności ośrodka oddechowego.
Wytyczne techniczne do sposobu badań:
Badanie reakcji na światło:
a. przed próbą należy przez 30 sekund utrzymać zamknięte powieki,
b. następnie odsłonić równocześnie obie źrenice oświetlając je światłem z silnego źródła (latarka lekarska, zwykła latarka, laryngoskop),
c. badanie przeprowadzić trzykrotnie w odstępach około 30 sekundowych,
d. w czasie badania obserwować średnicę źrenic przez około 5 sekund ,
U osoby żywej dojdzie do odruchowego zwężenia źrenic.
Badanie odruchu rogówkowego:
a. unieść powiekę i odsłonić gałkę oczną,
b. dotknąć rogówki 3-krotnie w około 5-sekundowych odstępach sterylnym wacikiem,
c. badania wykonać obustronnie,
d. obserwować zachowanie się powiek podczas próby.
U osoby żywej dojdzie do odruchowego zaciśnięcia powiek.
Próba kaloryczna:
a. przed wykonaniem próby sprawdzić wziernikiem pełną drożność przewodów słuchowych zewnętrznych (brak woskowiny),
b. skierować strumień z 20 ml lodowatej wody (temp. 3-10 C) na błonę bębenkową,
c. obserwować zachowanie się gałek ocznych.
U osoby żywej wystąpi oczopląs.
Sprawdzanie reakcji bólowych:
a. w zakresie nerwów czaszkowych: nacisk opuszką palca na okolicę wyjścia nerwu nadoczodołowego (obustronnie),
b. w zakresie nerwów obwodowych: ucisk płytki paznokciowej w okolicy wzrostowej krawędzią paznokcia (obustronnie),
c. obserwować zachowanie się mięśni mimicznych twarzy i innych grup mięśniowych.
Sprawdzanie odruchów wymiotnych i kaszlowych:
a. wprowadzenie zgłębnika do gardła i początkowego odcinka przełyku oraz ruchy osiowe zgłębnikiem nie wywołują odruchu wymiotnego,
b. wprowadzenie zgłębnika do tchawicy i oskrzeli oraz osiowe poruszanie nim nie wywołuje odruchu kaszlowego,
c. obserwować zachowanie się mięśni mimicznych twarzy, mięśni klatki piersiowej i brzucha.
Badanie odruchu oczno-mózgowego:
a. stanąć za głową badanego i ująć ją obiema rękami z boków,
b. odsłonić gałki oczne odsuwając kciukami powieki ku górze,
c. obrócić głowę badanego najpierw w jedną stronę i zatrzymać 3-5 sekund w tej pozycji,
d. obrócić głowę badanego w przeciwną stronę i zatrzymać ją przez 3-5 sekund w tej pozycji,
e. obserwować zachowanie się gałek ocznych.
Badanie bezdechu:
a. przez 10 minut wentylować badanego 100% tlenem w układzie bezzwrotnym,
b. następnie przed wykonaniem próby bezdechu tak wentylować płuca 100% tlenem, aby zawartość wydechowa CO2 rejestrowana kapnograficznie ustabilizowała się na poziomie 5+0,5%,
c. po uzyskaniu ww. stabilizacji pobrać krew z tętnicy i oznaczyć PaCO2,
d. natychmiast po pobraniu krwi odłączyć badanego od wentylatora płucnego (respiratora) rozpoczynając równocześnie insuflację tlenu z przepływem 6 l. min. Przez założony cewnik do tchawicy zgłębnik z wylotem w pobliżu rozwidlenia tchawicy,
e. od chwili odłączenia wentylatora płucnego obserwować pilnie zachowanie się klatki piersiowej i nadbrzusza przez kolejne 10 minut,
f. z chwilą upływu 10 minut pobrać krew z tętnicy celem oznaczenia PaCO2 i natychmiast po pobraniu krwi podłączyć badanego do wentylatora płucnego,
Uwaga: próba jest wykonana prawidłowo, jeśli w początkowym oznaczeniu PaCO2 uzyskano wartość co najmniej 40 mm Hg (5,3 kPa), a przyrost PaCO2 po 10 minutach próby wyniósł co najmniej 15 mm Hg (1,9 kPa).
Jeżeli w oznaczeniu początkowym uzyskano wartość PaCO2 poniżej 40 mm (5,3 kPa) należy po 1 godziny wykonać powyższą próbę ponownie po odpowiednim zmniejszeniu wentylacji płuc 100% tlenem.
Przy prawidłowo wykonanej próbie brak jakiejkolwiek reakcji ze strony mięśni biorących udział w oddychaniu świadczy o trwałości bezdechu.
Wszystkie badania potwierdzające należy powtórzyć po trzech godzinach od chwili zakończenia pierwszej serii badań.
Spełnione wszystkie kryteria i właściwe, dwukrotne wykonanie prób zezwalają komisji złożonej z trzech lekarzy, w tym co najmniej jednego specjalisty w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii oraz jednego specjalisty w dziedzinie neurologii lub neurochirurgii na uznanie badanego za zmarłego w wyniku śmierci mózgowej. Do 1996 roku w skład komisji wchodził także medyk sądowy.
skazówki i uwagi dla Komisji ds. orzekania śmierci osobniczej
Komisja bada chorego i przedstawioną dokumentację, kontrolując czy:
1. dokonano wymaganych wstępnych stwierdzeń (etap I) ?
2. dokonano wymaganych wstępnych wykluczeń (etap II)?
3. stwierdzono strukturalne uszkodzenie mózgu?
4. stwierdzono nieodwracalność strukturalnego uszkodzenia mózgu wyczerpania możliwości terapeutycznych i upływu czasu ?
5. stwierdzono brak odruchów pniowych?
6. stwierdzono stały bezdech?
Jeśli tak, to:
1. chorego można uznać za zmarłego, mimo jeszcze utrzymującej się czynności serca,
2. uznanie za zmarłego leży w kompetencji Komisji,
3. z chwilą uznania chorego za zmarłego respirator wentyluje zwłoki,
4. chory jest zmarłym, kiedy pień mózgu został uznany za martwy, a więc nie wtedy, kiedy odłączono wentylator płucny (respirator) i czynność serca uległa zatrzymaniu,
5. obowiązek terapeutyczny ustaje z chwilą komisyjnego potwierdzenia zgonu,
6. badania elektroencefalograficzne i badania angiograficzne mózgu nie są potrzebne do rozpoznania śmierci pnia mózgu,
7. w przypadku jakiejkolwiek wątpliwości dotyczącej śmierci pnia mózgu Komisja oddala wniosek.
Żródło:
ZAŁˇCZNIK DO KOMUNIKATU MINISTRA ZDROWIA I OPIEKI SPOŁECZNEJ Z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 1996r.
WYTYCZNE W SPRAWIE KRYTERIÓW STWIERDZENIA TRWAŁEGO I NIEODWRACALNEGO USTANIA FUNKCJI PNIA MÓZGU (ŚMIERCI MÓZGOWEJ) USTALONE PRZEZ SPECJALISTÓW Z DZIEDZIN MEDYCYNY: ANESTEZJOLOGII I INTENSYWNEJ TERAPII, NEUROLOGII, NEUROCHIRURGII ORAZ MEDYCYNY SˇDOWEJ.
To pytanie często jest zadawane medykowi sądowemu przy różnych okazjach. Ustalenie czasu śmierci nie jest czynnością która opiera się na wróżeniu z fusów czy lotu ptaków, lecz bazuje na wieloletnich, jeżeli nie wielowiekowych, obserwacjach zmian jakie zachodzą w ciele człowieka po śmierci.
Podstawowymi zmianami są:
plamy opadowe (livores mortis)
stężenie pośmiertne (rigor mortis)
oziębienie pośmiertne (frigor mortis)
wysychanie pośmiertne
zmiany pośmiertne związane z rozkładem zwłok
autoliza
gnicie
przeobrażenie zwłok
strupieszczenie (mumificatio)
przeobrażenie tłuszczowo-woskowe (saponificatio)
przemiana w torfowiskach
zeszkieletowanie
Chociaż wszytkie powyższe zmiany pomagają ustalić czas w jakim doszło do zgonu, to należy pamiętać iż są one jedynie wskazówką a nie bezwględną wytyczną i to ich intepretacja jest największą sztuką. Nie wystarcza wiedza kiedy powstaja lub zanikają poszczególne z nich, gdyż jest to zmienne, ale konieczna jet poznanie mechanizmów jakie są odpowiedzialne za ich pojawienie się - dopiero wtedy możemy przystąpić do określania czasu śmierci.
Plamy opadowe
Plamy opadowe powstają w momencie gdy ustaje krążęnie, a krew pod wpływem siły grawitacji przemieszcza się do naczyń żylnych i włosowatych w najniżej położonych częściach ciała. Typowe plamy mają zabarwienie fioletowo-sinawe, aczkolwiek opis jest wysoce subiektywny i zależy od tego jak biegły postrzega kolory. Charakterystyczny jest fakt, iż w miejscach gdzie zwłoki przyległy bezpośrednio do podłoża (w pozycji na wznak są to np. pośladki, okolica łopatek, okolica potyliczna) a także w miejscach gdzie ściśle przylegała odzież (np. biustonosz) występuje brak plam pośmiertnych, jest spowodowane tym iż zostają uciśnięte naczynia krwionośne co uniemożliwia gromadzenie się w nich krwi.
Ponieważ proces przemieszczania się krwi jest powolny pierwsze zwiastuny plam opadowych możemy zaobserwować po około 30 minutach, przede wszystkim na kraku i na małżowinach usznych. W przypadku powolnego zamierania krążenia plamy opadowe mogą już pojawić się wcześniej. Porces przebiega dalej stopniowo i po około 2-4 godzinach plamy są w pełni wykształcone. Jeżeli jednak zmienimy pozycję zwłok to krew ponownie zacznie się przemieszczać do okolic najniżej położonych - proces ten nazywa się wędrówką plam, aczkolwiek nowe plamy będą nieco bledsze. W praktyce to czy plamy się już utrwaliły bada się po przez silny ucisk na okolice w której obserwujemy plamy, jeżeli plamy mają jeszcze zdolność przemieszczania się to dochodzi do zblednięcia w miejscu ucisku.
Po około 10-12 godzinach przy zmianie pozycji zwłok plamy nie przemieszczają się, stają się utrwalone. Jest to wynikiem porcesu hemolizy i zwiększonej przepuszczalności ściany naczyniowej co powoduje przesiąkanie krwi do okolicznych tkanek. Pod uciskiem palca plamy nie ustępują. Należy mieć swiadomość, iż ta faza jest w znaczym stopniu zależy od szybkości rozkładu zwłok i utrwalenie może nastąpić wcześniej lub później (nawet do kilkudziesięciu godzin) w zależności od warunków zewnętrznych. Utrwalenie się plam pośmiertnych, przy założeniu że nikt nie przemieszczał zwłok, pozwala w dokładny sposób określić pozycję w czasie zgony i tak np. w powieszeniu dochodzi do nagromadzenia się krwi w dytalnych częściach kończyn górnych i dolnych w postaci tzw. rękawiczek i skarpetek.
Czasem, gdy ciśnienie w drobnych naczyniach w których gromadzi się krew, jest stosunkowo wysokie lub też te naczynia są niepełnowartościowe może dojść do ich pęknięcia i wynaczynienia się krwi - powstają wtedy drobne wybroczynki krwawe tzw. plamki Tardieu).
Niejednokrotnie pojawia się problem czy obserwowana zmiana jest częścią plam pośmiertnych czy też podbiegnięciem krwawym. Można to zweryfikować po przez nacięcie tej okolicy. W przypadku plam pośmiertnych krew będzie widoczna jedynie w obrębie naczyń, natomiast w przypadku podbiegnięcia krwego zobserwujemy rozległy wylew krwawy.
Kolejną istotną cechą plam jest ich kolor, o ile typowo są to odcienie fioletowo-sino-czerwone, to zdarzają sie przypadki w których już na podstawie ich zabarwienia można wysnuwać wstępne wnioski. Różowawe lub żywoczerwone plamy wskazują na zatrucie tlenkiem węgla, aczkolwiek mogą również powstawać gdy zwłoki przebywały w niskiej temperaturze lub czasem gdy doszło do zatrucia cjankami. Kolor czkoladowobrunatny jest spotykany w zatruciach związkami silnie utleniającymi (np. azotany, azotyny).
Stężenie pośmiertne
W pierwszym momencie po śmierci zwiotczeniu ulegają wszystkie mięśnie, zarówno gładkie jak prążkowane. Dopiero po pewnym czasie dochodzi do ich stopniowego skrócenia, usztywnienia co nazywamy stężeniem pośmiertnym. Jest to wynikiem zmian biochemicznych jakie zachodzą w mięśniach po śmierci.
Głównym czynnikem odpowiedzialnym za to zjawisko jest ATP, za życia jest to najważniejsze źródło energi niezbędne aby mięśnie mogły się kurczyć i rozkurczać. Po śmierci dochodzi do jego dalszego zużycia ale nie jest już produkowany dlatego mięśnie pozostają w skurczu aż do momentu gdy zmiany gnilne nie doprowadzą do ponownego rozluźnienia mięśni.
Po około 1-3 godzinach po śmierci stężeniem pośmiertnym zostają objęte mięśnie mimiczne twarzy oraz dorbne mięśnie palców i rąk. W pozostałych partiach mięśni stężenie rozwija się w ciągu 6-12 godzin i do tego czasu po przełamaniu (siłowym zgięciu kończyny w której wytowrzyło sie już stężenie pośmiertne) ponownie się rozwija aczkolwiek nie jest już tak wyraźne.
Chrakterystyczne ułożnie zwłok (lekkie zgięcie w stawach łokciowych i kolanowych oraz zaciśnięcie palców rąk) jest wyrazem przewagi mięśni zginaczy nad prostownikami.
Stężenie pośmiertne ustępuje wraz z rozwijącymi się porcesami gnilnymi i ma to miejsce zywkle w około 48-72 godzin po śmierci.
Niestety zarówno powstawanie jak i zanikanie stężenia pośmiertnego w znacznym stopniu zależy od warunków zewnętrznym, w tym najbardziej od temperatury i może się wachać w szerokich granicach.
Oziębienie pośmiertne
Po śmierci następuje stopniowe wychołodzenie całego ciała, przebiego ono oczywiście na odsłoniętych częściach ciała, jak ręce , twarz gdzie już po 1-2 godzin można wyczuć wyraźnie ochłodzienie. Sam pomira temperatury dokonowany jest zwykle w odbytnicy i oczywiście jest to metoda obarczona dużym błedem. Genrelnie można powiedzieć, iż w pierwszych kilku godzinach po śmierci temperatura w odybtnicy spada około 1C na godzinę.
Przed pomiarem należy rozważyć czy nie mamy doczynienia z ze zdarzeniem na tle seksualnym, gdyż w takim przypadku konieczne jest pobranie wymazów z odbytu przed jakimikoliwek innymi czynnościami w tej okolicy.
Wysychanie
W sprzyjających warunkach, w skutek parowania, dochodzi do wysychania niektórych części ciała.
Najszybciej wysycha rogówka, która przy niezamkniętych powiekach mętnieje już po 2-4 godzinach .Spojówki wysychając przebarwiają się żółtobrunatnawo. Podanatne na wysychanie są też czerwień wargowa (przybiera brunatne zabarwienie), skrzydełka nosa i opuszki palców (stają się jakby cieńsze i sniobrunatnawe)
Miejsca w których doszło do otarcia naskórka lub jego maceracji szybciej i wyraźniej wysychają, sprawiając że nawet drobne urazy stają się wyraźnie widoczne.
Autoliza
Autoliza jest to proces ropzadu komórek i narządów wewnętrznych spowodowany przez enzymy wewnątrzkomórkowe. Szybkość zachodzenia procesu w dużym stopniu zależy od temperatury. Najszybciej autolizie, bo już kilka minut po zgonie ulegają komórki mózgu, poźniej wątroby, nerk itd.
Po około 2-3 godzinach od śmierci można już wykazać hemilizę krwi, a po upływie 24-48 godzin jest już niemożliwe oznacznie grupy krwi metodami bezpośrednimi. Jednocześnie zwiększa się przepuszczalność naczyń, wskutek czego barwnik krwi przenika przez nie i powoduje brudnobrunatnawe zabarwienie błony wewnętrznej naczyć tętniczych - imbibicja barwnikiem krwi.
Zimany autolityczne szczególnie wyraźnie manifestują się w narządach baogatych w enzymy - trzustka, żołądek, jelita. Najpóźniej autolizie ulegają mięśień sercowy i macicy, gruczoł krokowy, tarczyca, węzły chłone, ścięgna, chrząstki kości.
Gnicie
Gnicie, w odróżnieniu od autolizy, są to procesy spowodowane działalnością bakteri gnilnych, które za życia bytują w przewodzie pokarmowym, na skórze i w odrgach oddechowych. O prędkości zahcodzenia tego procesu decyduje przedewszystkim temperatura i wilgotność. Przedstawione poniżej wartości czasowe należy odnosić do typowych warunków klimatu umiarkowanego.
Gnicie cechuję się dużą zmiennością i ciężko wyodrębnić powtarzające się elementy. Do takich można zaliczyć zielonkawe zabarwienie w okolicy prawego dołu biodrowego, które pojawia się około 12-36 godzin po śmierci i następnie zabarwienie obejmuje całą skórę brzucha i resztę ciała.
W momencie przedostania się bakteri do układu krwionośnego następuje jego znaczne przyspieszenie, w tym czasie na skórze ujawnia się siatka naczyń żylnych w postaci pasm przeważnie barwy brudnobrunatnawej - tzw. smugi dyfuzyjne.
Kolejnym etapem jest tworzenie się w dużych ilościach gazów gnilnych - około 60-72 godziny , powoduje to rozdęciem zwłok.
Strupieszczenie
Ten rodzaj przeobrażenia zwłok powstaje gdy ciało przebywa w środowisku suchym i przewiewnym przy stosunkowo wysokiej temperaturze. Skóra staje się twarda, skórzasta, koloru od jasnobrązowego do czarnego. Zwoki sa lekkie i kruche, ale procesy gnilno-fermentacyjne nie postepują. Czas potrzebny do strupieszczenia jest bardzo różny. Pęciętnie proces ten wymaga kilku tygodni w sprzyjających warunkach.
Przeobrażenie tłuszczowo-woskowe
Do tej przemiany dochodzi w środowisku wilgotnym, przy małym dostępie tlenu i na ogół niskiej temperaturze - głęboka woda, wilgotne piwnice itp. Warunkiem jest iż osoba powinna być dobrze odżywiona z dobrze rozwiniętą tkanką tłuszczową. Tłuszczo-wosk manifestuje się jako białoszarawe plastyczne masy, które na powierzchni ciała łatwo wysychają i staja się kruche, co nadaje zwłokom wygląd jakby pokropionych gipsem lub wapniem.
Proces przemiany tłuszczowo-woskowej można zobserwowoać po upływie 2-3 miesięcy. Do pełnej przemiany dochodzi zazwyczaj po kilku latach przebywania zwłok w odpowiednim środowisku.
Skutki urazów na powłokach ciała |
Wpisał: Stone |
Otarcia naskórka (excoriationes): powstają gdy narzędzie zdziera powierzchowne warstwy skóry (warstwę zrogowaciałą naskórka, lub powierzchowne warstwy skóry właściwej). Rezultatem jest wyciek płynu tkankowego i ewentualnie słabego krwawienia. Powierzchnia pokrywa się żółtoczerwonawym strupem. Powstają one od zadziałania narzędzia twardego tępego/tępokrawędzistego.
Dowodem na to, iż otarcie naskórka powstało za życie jest uwidocznienie towarzyszącego mu podbiegnięcia krwawego, aczkolwiek w przypadku gdy siła działa stycznie (np. ciągnięcie) podbiegnięcia może nie być.
Podbiegnięcia krwawe (sugillationes): powstają w momencie wynaczynienia się krwi z przerwanych naczyń krwionośnych do otaczających tkanek miękkich, przy utrzymanym krążeniu pod dostatecznym ciśnieniem. Tak więc nie dotyczą one tylko tkanki podskórnej ale także narządów wewnętrznych, takich jak mięśnie, wątroba, płuca itp. Powstają od zadziałania narzędzia twardego, tępego/tępokrawędzistego.
Rany tłuczone (vulnera contusa): powstają w momencie przerwania ciągłości przynajmniej całej grubości skóry w wyniku zadziałania narzędzia twardego, tępego/tępokrawędzistego. Zazwyczaj mają kształt nieregularny z odgałęzieniam lub nieregularny. Brzegi ran są nierówne, otarte z naskórka, w dnie mogą być widoczne „mostki tkankowe” - czyli włókna tkankowe biegnące w poprzek osi długiej rany. W miejscach gdzie skóra przylega bezpośrednio do kości (czaszki, łokcie, kolna) w momencie urazu może ona równo „pęknąć”, imitując ranę ciętą, w biegunach rany jednak można się zwykle dopatrzyć mostków łącznotkankowych.
Rany darte (vulnera lacerata): powstają w przypadku przerwania ciągłości przynajmniej całej grubości skóry, gdy narzędzie tępe działo stycznie do powierzchni skóry, z wytworzeniem płata skórnego. Brzeg od strony gdzie zadziałam uraz jest zwykle otarty z naskórka i ukośnie ścięty.
Rany kąsane (vulnera morsa): zalicza się do ran zadanych narzędziem tępokrawędzistym, którym są zęby ludzi i zwierząt (oczywiście to może być dyskusyjne). Cechą takich ran jest możliwość identyfikacji sprawcy na podstawie uzębienie (zwłaszcza jeżeli są jakieś cechy indywidualne) ale złe gojenie się (ze względu na dużą ilość powikłań zakaźnych)
Rany kłute (vulnera icta): powstają w przypadku przerwania ciągłości przynajmniej całej grubości skóry przez narzędzie ostrokończyste, kończyste (nóż, kolec itp.). Rany są niewielkie i szerokością odpowiadają zwykle szerokości narzędzia (tj. jego najszerszego miejsca które wniknęło w ciało) Brzegi rany są gładkie, bez otarcia naskórka. Wygląd rany zależy od rodzaju narzędzia i kierunku zadziałania. Jeżeli narzędzie było z jednej strony ostre (np. nóż) to odpowiedni biegun rany będzie wąski, a przeciwny zaokrąglony. Przy urazie godzącym pod kątem brzeg rany będący powyżej ostrza może być lekko uniesiony co będzie sugerowało wniknięcie ostrza.
Rany cięte (vulnera incisiva): powstają w wyniku przerwania ciągłości przynajmniej całej grubości skóry po przez narzędzie o ostrej krawędzi tnącej. Brzegi rany są gładkie, bez otarcia naskórka, bez widocznego makroskopowo podbiegnięcia krwawego. Bieguny rany są ostre. Rana najgłębsza jest po środku i coraz płytsza idąc w kierunku biegunów.
Rany rąbane (vulnera caesa): powstają w wyniku przerwania ciągłości przynajmniej całej grubości skóry po przez zadziałania ciężkiego narzędzia ostrokrawędzistego, jednak o względnie tępej krawędzi (np. siekiera.) Brzegi rany są nierówne, strzępiaste, z wyraźnym, szerokim rąbkiem otarcia naskórka i wyraźnym podbiegnięciem krwawym. W dnie rany widoczne są zwykle mostki tkankowe.
Rany postrzałowe dzielimy na wlotowe i wylotowe. Każda z nich posiada własne indywidualne cechy.
|
Metody identyfikacji nieznanych zwłok... |
Strona 2 z 3
Zanim przejdę do omówienia poszczególnych metod identyfikacji chciałbym przedstawić pokrótce problematykę oględzin zwłok ludzkich. Oględziny przewiduje art.209 kodeksu postępowania karnego (dalej k.p.k.)-jeżeli zachodzi podejrzenie przestępnego spowodowania śmierci, przeprowadza się oględziny i otwarcie zwłok. Oględzin zwłok dokonuje prokurator, a w postępowaniu sadowym sąd, z udziałem biegłego lekarza, w miarę możności z zakresu medycyny sądowej. Oględzin zwłok dokonuje się na miejscu ich znalezienia. Natomiast otwarcia zwłok (sekcji zwłok) dokonuje biegły w obecności prokuratora lub sądu. Z oględzin i otwarcia zwłok biegły sporządza opinię.
Art.210 k.p.k.-w celu dokonania oględzin lub otwarcia zwłok prokurator albo sąd może zarządzić wyjęcie zwłok z grobu.
Dla ustalenia tożsamości zwłok duże znaczenie ma prawidłowe dokonanie oględzin zwłok na miejscu zdarzenia, lub miejscu znalezienia zwłok, które nie musi wcale być miejscem zgonu. Ekipa pracująca na miejscu znalezienia zwłok zwraca w szczególności uwagę na szczegóły dotyczące stanu zwłok, ich ułożenie a także na inne ślady, jakie można dostrzec lub wykryć za pomocą specjalnych metod . Szczegóły te mogą mieć kolosalne znaczenie dla oceny okoliczności zgonu i poprawności późniejszych działań. Oględziny prowadzone są także w celu stwierdzenia, czy śmierć była wynikiem przestępstwa, samobójstwa, nieszczęśliwego wypadku ,czy może nastąpiła z przyczyn naturalnych (np. przyczyn chorobowych). Zespół prowadzący oględziny przy udziale technika kryminalistycznego sporządza ze swych czynności zarówno protokół oględzin miejsca zdarzenia, jak i protokół zewnętrznych oględzin zwłok. Oględziny zwłok dokonane na miejscu ich znalezienia stanowią wyłącznie badanie wstępne zwłok. Po nim nastąpi w prosektorium ponowne, dokładne zbadanie zwłok obnażonych na stole sekcyjnym, a także dokładne zbadanie odzieży znalezionej przy zwłokach. Badanie odzieży jest czynnikiem, który różnicuje czynności medyka sądowego od czynności anatomopatologa. O ile anatomopatolog nie ma potrzeby interesować się odzieżą w jaką były ubrane zwłoki, gdyż to badanie nie wnosiłoby żadnych nowych elementów do sprawy ustalenia etiologii choroby i bezpośredniej przyczyny zgonu, to inaczej jest przy działaniach medyka sądowego. Bardzo ważne jest tutaj skrupulatne dokonanie oględzin odzieży. Może się to w znacznym stopniu przyczynić do wyjaśnienia najważniejszych dla śledztwa okoliczności. Podam przykład , który został nam przedstawiony na zajęciach z medycyny sądowej- w czasie dokonywanej sekcji zwłok przy określeniu ran postrzałowych, można dokładnie określić położenie otworów wlotowego i wylotowego (mierzy się tu odległość od stopy zwłok) i dzięki temu określić kąt pod jakim padł strzał. Jednak badanie to bez dokładnych oględzin odzieży może okazać się niewystarczające. W tym przykładzie nie moglibyśmy w braku odzieży znaleźć podstaw do skutecznego określenia odległości strzału. Cechy strzału z pobliża mogą niekiedy występować wyłącznie na odzieży pokrywającej miejsce wlotu pocisku. Na odzieży można znaleźć także resztki trucizn, ślady krwi, nasienia, włosy i inne. Odzież jest ważna także dlatego (szczególnie ważne jest jej właściwe zabezpieczenie) , że dostarcza ważnych wskazówek dla ustalenia tożsamości nieznanych zwłok. W kieszeniach odzieży mogą znajdować się przedmioty i dokumenty, dzięki którym można będzie ustalić tożsamość zwłok. Jakkolwiek przedstawiony tu przebieg oględzin nie wyczerpuje całego tematu oględzin, jednakże celem tej pracy jest opis metod identyfikacji zwłok , dlatego konkludując trzeba na koniec tych rozważań dodać, że ustalenie tożsamości nieznanych zwłok w każdym przypadku musi być poprzedzone oględzinami miejsca ich znalezienia, a także szczegółowym opisem odzieży i przedmiotów znalezionych przy zwłokach (np. dokumentów, zdjęć, biżuterii itp.). Ustaleniu tożsamości w czasie oględzin zewnętrznych zwłok służy stwierdzenie wielkości (długości) ciała, wagi, płci, wieku, ogólnego stanu odżywienia, cech owłosienia( także poza głową), rysunku i barwy tęczówki, stanu paznokci, znamion barwnikowych skóry, tatuaży, blizn, wszelkiego rodzaju zniekształceń lub uszkodzeń ciała.
Następną czynnością jaka powinna być przeprowadzona w celu identyfikacji NN zwłok jest sekcja zwłok (sectio cadaveris) w języku prawnym zwana otwarciem zwłok. Ze względu na ograniczoną objętość tegoż opracowania nie zostanie tutaj przedstawiony tok postępowania sekcyjnego przy ustalaniu tożsamości zwłok.. Trzeba zaznaczyć, że prawidłowe wykonanie sekcji zwłok ma ogromne znaczenie dla sprawy. Źle wykonana sekcja zwłok i źle (niedokładnie) sporządzony protokół sekcyjny mogą prowadzić do zniszczenia dowodów , a także do przyjęcia błędnej wersji zdarzenia za prawdziwą. Zwłoki osób nieznanych powinny zawsze podlegać daktyloskopowaniu. Bardzo ważne jest zabezpieczenie z nich materiału do badań serologicznych - krwi, w celu oznaczenia przynależnosci grupowej. Opis badanych zwłok uzupełniają wykonane zdjęcia fotograficzne. Po otwarciu zwłok w czasie sekcji zwraca się uwagę na obecność gruczołów płciowych (jajniki, jądra) - pomocne przy odróżnieniu płci zwłok, na wady budowy poszczególnych narządów, zmiany wskazujące na przebyte choroby, urazy, zabiegi operacyjne(np. obecność gwoździ ortopedycznych, rozrusznika serca), stan uzębienia- pomocny przy badaniach odontologicznych. Jeżeli zwłoki uległy znacznym przeobrażeniom pośmiertnym i ustalenie ich tożsamości jest utrudnione , wówczas pobiera się w czasie sekcji niektóre części kostne ( czaszkę, kość ramienną, kość piszczelową, kości miednicy) oraz fragmenty chrząstki do dalszych badań w celu określenia wieku, płci i innych cech indywidualnych. Następną czynnością jest pobranie wycinków do badań histopatologicznych.
Po zapoznaniu się z oględzinami zewnętrznymi i wewnętrznymi zwłok przejdę teraz do omówienia poszczególnych metod identyfikacji wymienionych przez Komisję Interpolu do Spraw Identyfikacji Ofiar Katastrof Masowych i Klęsk Żywiołowych. Każda z metod będzie przeze mnie omówiona w znacznym skrócie, gdyż właściwie merytorycznie można ten temat wyczerpać jedynie w opracowaniu mającym postać pracy magisterskiej. Będę starał się jednak aby każda z opisanych metod została przedstawiona jasno i aby najważniejsze wiadomości nie zostały pominięte. Problemy z jakimi spotykamy się dokonując identyfikacji zwłok zależą od stanu w jakim znajdują się znalezione zwłoki. Stan znalezionych zwłok może być bardzo różny i zależy od tego w jakim środowisku znajdowały się zwłoki po śmieci , jaki czas upłynął od śmierci do znalezienia zwłok, a także od tego w jaki sposób nastąpiła śmierć (np. liczne rany cięte , kłute, tłuczone lub szarpane itp.) . Zwłoki mogą ulec zeszkieletowaniu. Zeszkieletowanie jest ostatecznym skutkiem postępującego rozkładu zwłok i polega na całkowitym zniszczeniu części miękkich. Jeżeli chodzi o zwłoki pogrzebane to do całkowitego rozpadu części miękkich dochodzi zazwyczaj po upływie 3-5 lat, a do zupełnego zeszkieletowania po upływie 5-10 lat. Zwłoki pozostawione na wolnym powietrzu ulegają całkowitemu zeszkieletowaniu już po upływie 1,5-2 lat. Na stan znalezionych zwłok wpływają także takie czynniki zewnętrzne jak, np. zwierzęta. Są to przede wszystkim szczury, ryby, ptaki, rzadziej zwierzęta domowe (koty), aczkolwiek znane są także przypadki uszkodzeń zwłok dokonane przez zwierzęta domowe. Do znacznych uszkodzeń zwłok dochodzi pod wpływem działania larw much, szczególnie w ciepłej porze roku. Mogą one nieomal całkowicie zniszczyć tkanki miękkie i narządy wewnętrzne zwłok ( szczególnie klatkę piersiową i głowę). W wyniku obserwacji stwierdzono, że może w ten sposób dojść do zeszkieletowania w ciągu 40 dni.
Pierwszą metodą identyfikacji jaką chciałbym przedstawić jest identyfikacja nieznanych zwłok na podstawie porównania kodu genetycznego DNA. Badania genetyczne coraz powszechniej stosowane są w medycynie. Są one jak wiemy niezastąpione w ustalaniu ojcostwa, ale najszerzej dotychczasowe sukcesy genetyki udało się wykorzystać w kryminalistyce. Badania kodu DNA wykorzystywane są w kryminalistyce nie tylko do identyfikacji przestępców, ale także do identyfikacji ofiar (zwłok ofiar) . Rewolucja genetyczna w kryminalistyce rozpoczęła się w 1987 r. w Wielkiej Brytanii. Odkrywcą nowej metody identyfikacji był prof.Alec Jeffreys. Otrzymał za to od królowej tytuł szlachecki. Kod DNA - posiada go każdy organizm biologiczny; każdy jest indywidualny ( tzw.genom). Kod ten tworzą jądra 46 chromosomów zbudowane z DNA, czyli kwasu dezoksyrybonukleinowego. Obraz sekwencji w łańcuchu DNA jest indywidualny dla każdego człowieka za wyjątkiem bliźniąt jednojajowych (monozygotycznych) . Ciekawostką jest, że bliźnięta jednojajowe mając taki sam kod DNA mają jednak różne odciski palców. Czyżby stara metoda identyfikacji broniła swojej ugruntowanej pozycji przed nowościami? Za pierwszy przypadek zastosowania badań DNA w kryminalistyce uważa się sprawę Colina Pitchforka z 1987r. wtedy właśnie zgwałcono i zamordowano w Anglii 14-letnią dziewczynkę. Do zbrodni przyznał się pewien włóczęga. Przystąpiono do badań DNA i stwierdzono, że skazano niewinnego człowieka. Badania DNA- a mianowicie próbki pobrane z komórek kości pozwoliły na identyfikację szczątków cara Mikołaja II wraz z rodziną. Badania te przyczyniły się także do wykluczenia pewnej osoby, która podawała się za księżną i rościła sobie prawa do rodziny Romanowów. Badania kodu DNA są ogromnie istotne przy identyfikacji nieznanych zwłok ludzkich. Jednakże w celu identyfikacji musimy dysponować odpowiednim materiałem porównawczym, który po zestawieniu z materiałem pobranym ze zwłok może dać pozytywny lub negatywny wynik badania. Ważne jest to, aby poszczególne państwa (instytucje) dysponowały bazami danych profili DNA co w znacznym stopniu ułatwiłoby identyfikację nieznanych zwłok. Jako przykład można podać Wielką Brytanię, która, jako pierwsza na świecie przystąpiła do tworzenia narodowej bazy danych profili DNA w Birmingham. W Polsce nie istnieje jak do tej pory taka baza. Prowadzono w naszym kraju jedynie badania w roku 1989r. nad możliwością wykorzystania metody DNA w kryminalistyce. Badania te prowadził Zakład Genetyki Człowieka PAN w Warszawie. Opracowana w Polsce metoda wymaga jednak dalszego udoskonalenia. Jeffreys stwierdził, że prawdopodobieństwo powtórzenia się identycznego układu DNA szacuje się na ok. 1:30 mld . Na naszej planecie zamieszkuje obecnie ok. 5 mld. ludzi, dlatego też można stwierdzić że pewność identyfikacji opartej na DNA jest właściwie stuprocentowa. Szczególne znaczenie dla identyfikacji zwłok ma reakcja łańcuchowej polimerazy DNA (PCR) , gdyż daje ona możliwość uzyskania pozytywnego wyniku przy bardzo małych ilościach materiału (np. znalezienie części zwłok- tzw. zwłoki rozkawałkowane, zwłok zwęglonych lub znajdujących się w stanie daleko posuniętego rozkładu. Metoda ta jest stosunkowo nową metodą i jej zastosowanie nie zalazło jeszcze miejsca we wszystkich laboratoriach kryminalistycznych. Obecnie naukowcy zajmujący się identyfikacją zwłok stoją przed zadaniem zbadania trwałości (zachowania) DNA. Ciekawostką jest to, że udało się wyizolować DNA z mumii sprzed 2000 lat. Jakkolwiek metoda kodu genetycznego DNA - polimerazy łańcuchowej co do identyfikacji nieznanych zwłok jest bardzo kosztowna, jednak daje ona zadowalające efekty w przypadku gdy zawiodą inne metody identyfikacji zwłok, jak np. daktyloskopijna, rentgenologiczna, odontologiczna. Armia USA ma bazę genetyczną z profilami każdego żołnierza, badania te są obowiązkowe. Kod pomaga tu w identyfikacji zwłok poległych żołnierzy. Z bazy tej nie ma prawa jednak korzystać policja. Na podstawie badań DNA dokonywano identyfikacji szczątków żołnierzy poległych w wojnie w Wietnamie.
Następną metodą identyfikacji zwłok jest porównanie odcisków palców. Są to tzw. badania daktyloskopijne. Identyfikacja ta jest możliwa jeżeli dysponujemy odpowiednim materiałem porównawczym. Jest nim karta daktyloskopijna, na której utrwalone są odciski palców konkretnej osoby. W niektórych krajach tworzy się specjalne bazy danych - tzw. zbiory daktyloskopijne, które są bardzo pomocne przy identyfikacji. Odciski palców pobiera się od osób w momencie otrzymywania przez osobę dowodu tożsamości, paszportu itp. W Polce była taka tradycja, pobierano odciski palców od osób otrzymujących dowody tożsamości - do 1956 r. pobierano odciski dwóch palców. Odciski te umieszczano na specjalnych kartach o nazwie DP-A1. Karty te są do dzisiaj wykorzystywane w celu identyfikacji zwłok. Metoda ta sprawdza się jedynie w przypadku gdy zachowane zostały linie papilarne na ciele człowieka. Trudności napotykamy w przypadku zwłok spalonych lub zwłok znajdujących się w znacznym rozkładzie gnilnym. Istnieją jeszcze inne metody identyfikacyjne jak np. chiroskopia , zajmująca się badaniem porównawczym śladów linii papilarnych na dłoniach, pelmatoskopia obejmująca badanie odcisków linii papilarnych na stopach.
Metodą powszechnie stosowaną jest także badanie uzębienia i innych danych odontologicznych. Metodę tę stosuje się w przypadku, gdy nie można ustalić tożsamości zwłok za pomocą innych dostępnych metod. Często jest ona stosowana w przypadku zwłok zwęglonych, zeszkieletowanych a także osób, które poniosły śmierć w różnego rodzaju katastrofach i nie możemy ich rozpoznać przy pomocy zewnętrznych cech indywidualnych. Dla identyfikacji wykorzystuje się tutaj przedśmiertne karty badań stomatologicznych oraz wykonane w trakcie leczenia zdjęcia rentgenowskie zębów ,także odlewy uzębienia. Dlatego też z jednej strony mamy zebrane dowody, z drugiej materiały stomatologiczne w postaci zapisów w karcie pacjenta. Trzeba zaznaczyć ,iż bardzo ważna jest jakość dokumentacji stomatologicznej ante mortem - ma ona kolosalne znaczenie jeżeli chodzi o powodzenie identyfikacji. Powodzenie identyfikacji zależy nie tylko od właściwej dokumentacji ale także od jakości zabezpieczenia materiału- kości i zębów. Jak wspomniałem metodę tę wykorzystuje się dla ustalenia tożsamości zwłok spalonych - identyfikacja należy w tym wypadku do zadań medyka sądowego. Pierwszą czynnością jaka ma miejsce przy identyfikacji metodą odontologiczną jest numeryczne określenie stanu uzębienia. Ważne jest to aby liczba zębów jaka jest wpisana do karty dentystycznej zgadzała się z liczbą z zabezpieczonego preparatu sekcyjnego- czyli zwłok. Jeżeli stwierdzimy że liczba zębów się zgadza to następną czynnością jest określenie usytuowania zębów. Jeżeli nie mamy więcej informacji, to opinia jaką wyda ekspert będzie brzmiała- „ Nieznane zwłoki mężczyzny nie mogą być zidentyfikowane wyłącznie metodą odontologiczną”. Następnym badaniem jest sprawdzenie stanu wypełnienia zębów. Ważny jest rodzaj materiału zastosowanego do wypełnienia i miejsce jego zastosowania. Przydatnymi dla celów identyfikacyjnych okazują się także usuwalne protezy , protezy stałe ( korony, mostki). Identyfikacja na podstawie uzębienia jest przydatna także dla określenia wieku zwłok. Wiek może być ustalony na podstawie stanu i rozwoju uzębienia. Zdjęcia rentgenowskie wykonane za życia (zdjęcia zębów) technicy porównują ze zdjęciem pośmiertnym, uzyskanym na preparacie sekcyjnym. Dobrze widoczne są wypełnienia metalowe nie przepuszczające promieni Roentgena (np. amalgamat, złoto). Postuluje się stworzenie centralnego komputerowego banku danych stomatologicznych, który miałby być oparty na amerykańskim systemie DVI - Disaster Victim Identification- Identyfikacja ofiar katastrof .
Strona 3 z 3
Następną przydatną metodą jest metoda radiologiczna identyfikacji zwłok. Zwłoki identyfikuje się mianowicie na podstawie badań porównawczych przedśmiertnych i pośmiertnych zdjęć rentgenowskich. W Stanach Zjednoczonych wielu obywateli ma w swoich aktach zdjęcia rentgenowskie, które mogą być przydatne przy identyfikacji. Zdjęcia rentgenowskie wykazują bowiem cechy charakterystyczne dla danego osobnika. Cechą metody radiologicznej jest także to, iż wykonuje się zdjęcie fotograficzne czaszki NN zwłok w skali 1:1 i nakłada się na nie radiogram czaszki. Możliwość przeprowadzenia tego rodzaju działania jest możliwa jednak tylko wtedy, gdy dysponujemy radiogramem czaszki wykonanym za życia. W identyfikacji NN zwłok wykorzystuje się ślady powstałe po przebytych zabiegach medycznych (np. operacjach, na podstawie wszczepów metalowych stosowanych w operacyjnym leczeniu zmian kostnych), także ślady trwałych zmian chorobowych (np. widoczne blizny). Porównuje się znaki szczególne jak np. tatuaże, znamiona zawodowe. Ciekawostką jest, że niektóre państwa prowadzą specjalne kartoteki tatuażu osób aresztowanych. W Polsce na odwrocie kart daktyloskopijnych w rubryce: „ szczególne cechy charakterystyczne”- występuje opis tatuażu , który znajduje się na ciele osoby daktyloskopowanej .
Znaczenie mają też znamiona zawodowe. Praca w danym zawodzie często powoduje zmiany charakterystyczne dla np. murarzy, rolników, palaczy c.o. , kominiarzy, chemików i innych. Na wykonywany zawód mogą wskazywać blizny, zgrubienia naskórka, zabrudzenia włosów, zmiana koloru uzębienia. Kominiarze, górnicy i palacze mają czarno zabarwioną skórę rąk i palców , włosy często pokryte są pyłem węglowym i sadzą. Dla spawaczy, stolarzy, ślusarzy są charakterystyczne , występujące w skórze drobiny cząstek żelaza i miedzi. Pracownicy zatrudnieni przy pracy z kwasem azotowym mają skórę zabarwioną na kolor żółty, przy pracy z kwasem solnym na czarno, a przy pracy z kwasem siarkowym na żółtobrunatny. Częste są zmiany w uzębieniu u osób wykonujących zawód cukiernika, piekarza. Zęby tych osób są często odwapnione i mają brunatnoczarne zabarwienie, dzieje się tak w wyniku wdychania w czasie pracy pyłu cukrowego, który osadza się na zębach. U pracowników fabryk chemicznych zatrudnionych przy produkcji kwasu solnego zęby szybko się niszczą, dlatego też pracownicy zatrudnieni w przemyśle chemicznym często są bezzębni. Porównanie różnego rodzaju znaków szczególnych , w tym znamion zawodowych pozwala z reguły jedynie na identyfikacje grupową. Ciekawe badania przeprowadzili B.L. Asawa, G.M Mathur i T.Damyouti, którzy przebadali 221 osób reprezentujących 11 grup zawodowych w mieście Jaipur w Indiach. Byli to między innymi klarneciści, maszyniści, palacze kolejowi, kierowcy samochodów ciężarowych. Rozmiary i rozmieszczenie znamion zawodowych wykazały, że są one charakterystyczne dla wykonywanych zawodów i mogą mieć określone znaczenie jako pomoc w identyfikacji osób. Na przykład u wszystkich kierowców stwierdzono m.in. zabarwione odciski na wewnętrznej powierzchni dłoni oraz zgrubienie skóry między wyniosłościami kłębów kciuka i palca małego.
Następną metodą jest porównanie rysopisu osoby zaginionej z wyglądem zwłok. Jest to metoda bardzo często zawodna. Mogą w oparciu o tę metodę wystąpić pomyłki w identyfikacji zwłok. Rysopis może być często sporządzony nieudolnie, a ponadto jest on z reguły opisem subiektywnym. Metoda ta nie sprawdza się w przypadkach , gdy znalezione zwłoki znajdują się w stanie rozkładu gnilnego. W takim przypadku istotną role będą odgrywały właściwie przeprowadzone badania antropologiczne, które pozwolą na ustalenie płci, wieku zwłok ,a także pozwolą na rekonstrukcję przeżyciowego wyglądu osoby.
Bardzo interesującą metodą jest superprojekcja. Znajduje ona zastosowanie w przypadkach zwęglenia zwłok , ich daleko posuniętego rozkładu. Metodę tę opracował J.C.Brash w 1935 roku. Przeprowadził on badania porównawcze fotografii osoby zaginionej i znalezionej czaszki za pomocą projekcyjnej metody fotograficznej. Identyfikację przeprowadza się w ten sposób, że nakłada się na siebie dwa negatywy zdjęć fotograficznych- czyli negatyw zdjęcia fotograficznego czaszki NN zwłok na powiększony negatyw przedśmiertnej fotografii osoby zaginionej. Wykonuje się jeden pozytyw fotografii. Następnie poddawane zostają analizie punkty antropologiczne na fotografii i na zdjęciu czaszki NN zwłok - ustala się , czy są one identyczne lub odmienne. Badania porównawczo-identyfikacyjne metodą superprojekcji składają się z dwóch faz, które jedynie wymienię, gdyż ich szczegółowy opis przekroczyłby znacznie ramy opracowania. Są to badania przeprowadzane na specjalnym urządzeniu , tzw. superprojektorze - identyfikowana czaszka jest wkomponowana w zarysy twarzy ze zdjęcia (negatywu). Drugą fazą , którą poprzedza wykonanie zdjęć fotograficznych w odpowiednim powiększeniu i ustawieniu jest fotomontaż poszczególnych, odpowiadających sobie elementów ze zdjęcia i czaszki. Następnie dokonuje się prób które mają na celu wykazanie pełnej zgodności lub różnicy.
Sądzę, że wymieniłem najbardziej wykorzystywane metody identyfikacji NN zwłok. Kończąc chciałbym wymienić jeszcze takie metody identyfikacji zwłok jak:
Ø identyfikacja zwłok na podstawie badań rentgenowskich szwów kostnych czaszki
Ø szwajcarski system identyfikacji zwłok
Ø kalifornijski system identyfikacji zwłok na podstawie badań uzębienia
Ø metoda Gierasimowa identyfikacji zwłok
Ø identyfikacja na podstawie rentgenodiagnostycznego ustalenia zmian kostnych
Ø identyfikacja w oparciu o wszczepy metalowe stosowane w operacyjnym leczeniu zmian kostnych
Moim zdaniem bardzo interesującą metodą, jest tzw. Szwajcarski System Identyfikacji Zwłok.
Metoda ta polega na tym, że wewnątrz zęba ( w plombie) umieszcza się złotą blaszkę w której znajduje się zakodowana informacja identyfikacyjna. Blaszka ta ma specyficzne właściwości, wykonana jest z ognioodpornego materiału o czerwonej barwie. Na tej złotej blaszce zostaje wygrawerowana informacja pozwalająca na identyfikację osoby. Blaszka ta ma czerwony kolor, co pozwala na szybką jej lokalizację w jamie ustnej. Informacje zapisane na złotej blaszce są możliwe do odczytania już przy 8-krotnym powiększeniu. Blaszka ta ma specjalne właściwości - jej temperatura topnienia waha się między 1360 a 1480 stopni Celsjusza i co jest istotne jest ona wyższa od temperatury, jaka jest wymagana do kremacji ludzkich zwłok. W przypadku zwęglonych zwłok blaszka ta może być szybko odnaleziona podczas oględzin jamy ustnej. Złota blaszka jest bowiem zaplombowana w szkliwie wybranego zęba trzonowego, od wewnętrznej strony jamy ustnej. System ten jest stosowany w przypadku identyfikacji ofiar katastrof komunikacyjnych, ofiar pożarów, powodzi i w innych przypadkach. Zaletą tego systemu jest to, że pozawala on na stosunkowo szybką identyfikację NN zwłok .
Każdego roku znajduje się wiele niezidentyfikowanych zwłok ludzkich. Tożsamość wielu z nich dzięki metodom stosowanym przez kryminalistykę i medycynę sądową udaje się ustalić. Wiele pozostaje jednak niezidentyfikowanych, pomimo usilnych starań kryminalistyków i medyków sądowych. Jak wiemy skala zjawiska jest ogromna a metody wykształcone w nauce wspomagając proces identyfikacji przyczyniają się do ustalenia tożsamości NN zwłok i ustalenia prawdy obiektywnej w odniesieniu do przedmiotu jakim są zwłoki ludzkie. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do licznych publikacji, na temat metod identyfikacji, które ukazały się na łamach Problemów Kryminalistyki, Problemów Praworządności, materiałów Archiwum Medycyny Sądowej i Kryminologii, a także do pozostałej specjalistycznej literatury z zakresu medycyny sądowej i kryminalistyki.
mgr Rafał Kurek
aplikant prokuratorski
W.D. Haglund, D.T. Reay, C.C. Snow , Identification of Serial Homicide Victims in the „Green River Murder” Invesrigation , “ Journal of Forensic Sciences “ 1987, t.32, nr 6, s.1666-1675.
2 Słownik języka polskiego, PWN, Warszawa 1989.
S.Pikulski, M.Kaliszcak , Nowa metoda kryminalistycznej identyfikacji zwłok ludzkich ,Szczytno 1998.
A.Kiełczewski, Dane Liczbowe Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji 221 VII 1989r. , KR-VI-231/89 ; 0-III-110 z 22 IV 1994r.
A.Jeffreys i in. :Positive identification of an immigration test- case using human DNA fingerprints, “Nature” 1985, t.317.
“ International Criminal Police Review”, “ Disaster Victim Identification”, 1992 , nr 437-438.
B.L.Asawa, G.M. Mathur, T.Damyouti : A study of occupational stigmes as an aid to identification, „Medicine, Science and the Law” 1980, nr 3.
H.R.Muhlemann, M.D. Ernesto Steiner, Ph.D. Marco Brandestini, Identification of Mass Disaster Victims: The Swiss Identification System, „Journal of Forensic Sciences” 1979, nr 1, s.173-181