L INTENCJA WYNAGRADZAJĄCA
Obiecuję przyjść na pomoc ze wszystkimi laskami dla tych, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty
• mają intencję zadośćuczynienia.
obietnica Matki Bożej Fatimskiej
W nabożeństwie pierwszych sobót najważniejsza jest intencja wynagradzająca (zadośćuczynienie) towarzysząca wszystkim jego elementom. W odróżnieniu od większości innych praktyk pobożnościowych, w których zwracamy się do Boga (często właśnie za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny) w swych rozmaitych intencjach, tu nie towarzyszy nam żadna z nich. Nie prosimy o zdrowie swoje i bliskich, nie błagamy o nawrócenie męża, nie zwracamy się z prośbą o znalezienie dobrej pracy czy zdanie egzaminu. Z nabożeństwem pierwszych sobót nie wiąże się żadna nasza nawet najbardziej godziwa intencja, nie jest to bowiem nabożeństwo, przez które chcemy zwrócić na siebie uwagę nieba. Wręcz przeciwnie, odprawiając nabożeństwo pierwszych sobót, chcemy niejako „zniknąć” z Bożego pola widzenia i sprawić, by wzrok naszego Stwórcy i Zbawcy skupił się na jednym tylko temacie: na udręce Serca naszej Niebieskiej Matki, która cierpi z powodu grzechów swoich dzieci. Nasze nabożeństwo ma Ją pocieszyć; swą pobożnością, miłością i ofiarą chcemy zrównoważyć (nie, przeważyć!) zło, jakie inni Jej wyrządzają swą obojętnością, a nawet nienawiścią.
Mamy „zniknąć”. Czy jest to możliwe? Z pewnością tak, bo podkreślała to Siostra Łucja w jednym ze swych pierwszych listów związanych z rozpowszechnianiem pierwszosobotniego nabożeństwa. Pisała; „ do mnie muszę wyznać, że nigdy nie
czułam tak szczęśliwa jak wtedy, kiedy przychodzi pierwsza sobota. Czy nie jest prawdą że największym naszym szczęściem osi byc całymi dla Jezusa i Maryi, i kochać Ich, Ich wyłącznie, bezwarunkowo? Widzimy to jasno w życiu świętych (...). Byli szczęśliwi, bo kochali, a my (...) musimy starać się kochać jak oni, nie tylko po to, by cieszyć się towarzystwem Jezusa, co jest najmniejsza ważną rzeczą —jeśli nie cieszymy się Jego towarzystwem tutaj, będziemy cieszyć się tam — ale po to, by dawać Jezusowi i Maryi pociechę bycia kochanymi. Jeżeli potrafimy zrobić to w ten sposób, że ujrzą się kochani, nie wiedząc przez kogo
Ipodkr. autora], i przez tę miłość wiele dusz zostanie uratowanych, to myślę, że rzecz jest warta zachodu”.
Tak więc nie my jesteśmy tu ważni ani nasze intencje! Przedmiotem nabożeństwa pierwszych sobót jest wynagradzanie Niepokalanemu Sercu Maryi za grzechy ludzi, którzy ranią Jej Serce, wbijając w nie ciernie swoich obelg i bluźnierstw. Stąd mówimy o intencji wynagradzającej, która musi towarzyszyć temu nabożeństwu.
Na czym polega wynagradzanie? To przeważenie dobrem zła, niemyśleniem o sobie — egoizmu innych, miłością — nienawiści, wyrzeczeniem się i ofiarą — szukania przez innych przyjemności. W tym duchu przystępujemy do spowiedzi, odmawiamy różaniec, przyjmujemy Komunię Świętą i odprawiamy rozmyślanie z Maryją.
Intencja wynagradzająca musi być wyraźna, choć nie musimy być jej świadomi w każdej chwili naszego nabożeństwa. Bóg zna nasze serca i przyjmie dar, jaki składamy dla Jego Matki —jeśli na początku nabożeństwa wzbudzimy czystą intencję.
Warunki ważnej intencji wynagradzającej:
• Przypomnij sobie, co Jezus i Maryja mówili w Fatimie o cierpiącym Niepokalanym Sercu Matki Bożej. Uświadom sobie, że powodem tego cierpienia Są ludzkie grzechy i że skoro nie flamy możliwości im zapobiegać, trzeba je niwelować przez wynagradzanie za nie.
• Uświadom sobie, czym jest wynagrodzenie i w jaki sposób możesz zadośćuczynić za wszelkie zło, jakie popełniają biedni grzesznicy. Uwierz, że skoro sam Jezus prosi nas o odprawianie
nabożeństwa pierwszych sobót w intencji wynagradzającej, to musi być ono skutecznym środkiem w walce dobra ze złem. Niech napełni to twoje serce radością i nadzieją, że podjęty trud przyniesie wielkie owoce.
• Przed rozpoczęciem nabożeństwa, a potem przy odprawianiu każdego jego elementu, wzbudź intencję wynagradzającą. Jednocześnie proś Matkę Najświętszą, by usunęła z Twego serca wszelkie egoistyczne motywy, jakie mogłyby towarzyszyć odprawianiu nabożeństwa pierwszych sobót.
Poniższe rozważania i modlitwy mogą pomóc w przygotowaniu twego serca na wzbudzenie intencji wynagradzającej. Więcej, mogą ożywić w tobie pragnienie zadośćuczynienia Matce Najświętszej przez ofiarowywanie Jej swych codziennych trudności i cierpień, przez unikanie grzechu, przez odmawianie sobie nawet rzeczy dobrych, by nieść pociechę Sercu, które jest obolałe z powodu grzesznego zachowania swoich dzieci.
Rozważanie pierwsze
Wielkie grzechy świata domagają się wielkiego zadośćuczynienia
„,Maryja, nasza Niebieska Matka przyszła, aby poruszyć sumienia, ukazać nam prawdziwy i autentyczny sens życia, pobudzić do nawrócenia z grzechu i do duchowego zapału, rozpalić w duszach miłość do Boga i bliźniego. Maryja przybyła nam z pomocą, bowiem — niestety — wielu ludzi nie chce przyjąć wezwania Syna Bożego i powrócić do domu Ojca”. Tak mówił w Fatirnie Jan Paweł II.
Rzeczywiście, wielu ludzi nie chce uznać, że jest nad nami Bóg, a Jego prawo jest święte. Wybrali świat antywartości, z grzechu uczynili modę, ogłosili go nawet receptą na szczęście.
Nic dziwnego, że Siostra Łucja powiedziała, że współczesne pokolenie bardziej zasługuje na potop niż ludzkość za czasów Noego”. Skala grzechu jest dziś tak wielka, że niebo krzyczy do nas glośniej niż kiedykolwiek. Ileż mamy współcześnie objawień Matki Bożej, ile cudów eucharystycznych, ile znaków czasu—jak wichury, trzęsienia ziemi, suszej powodzie? To ostrzeżenia dla świata.
Bóg Woła, bo grzech narasta dzień po dniu, a jego konsekwencje są bolesne. Wykraczają już one poza wymiar osobisty czy rodzinny, kładą się cieniem na historii całej ludzkości. „Upadek moralności pociąga za sobą upadek społeczeństw” — ostrzegał Jan Paweł II.
Gdyby z naszego rozumowania usunąć element Boży, wniosek byłby jeden; czeka nas mroczna apokalipsa. Ale ponad logiką ludzką jest logika Boża. W Fatimie otrzymaliśmy plan ratunku dla świata.
Najpierw słyszymy o upadku do piekła: Widzieliście piekło — tłumaczy Maryja pastuszkom fatimskim. Ono jest i wcalenie jest puste. Wypełniają je coraz to nowe tłumy biednych grzeszników”. Jakby dzisiejszy świat utracił równowagę, przechylił się w stronę piekła i szatan z łatwością przyciągał do siebie coraz to nowe ofiary. Maryja w objawieniach fatimskich ostrzega: we współczesnych strukturach grzechu każdy z nas jest zagrożony piekłem. Dopóki sobie tego nie uświadomimy, łatwo będzie się nam ześlizgnąć w jego otchłań.
Potem Matka Boża mówi o doczesnych skutkach grzechu: o wojnach, głodzie, prześladowaniach.,, Jeżeli ludzie nie przestaną obrażać Boga (...) to będzie wojna, głód (. ..). Różne narody zginą”.
Potem słyszymy o drodze ocalenia. Ponieważ wszystkie ostrzeżenia i apele zdają się na nic, pozostaje ostatni ratunek— ten wpisany w plan Chrystusowego Krzyża. Bóg domaga się ofiary ludzi dobrych. To dlatego Matka Boża Fatimska zapowiadała.,, Dobrzy będą męczeni”, a „Kościół czeka prześladowanie”. Wezwała nas do składania dobrowolnej ofiary za tych, którzy wybrali drogę ku przepaści.
I jeszcze najważniejszy znak Bóg jest jedynym — pisała Siostra Łucja — który może nas uratować”. Chce to uczynić „ pośrednictwem Niepokalanego Serca Maryi, naszej Niebieskiej Matki, która jest taka dobra! (...) Jej Serce jest pewnym, bezpiecznym schronieniem. Cześć oddawana Niepokalanemu Sercu Maryi jest środkiem zbawienia na trudne czasy Kościoła i świata” . Mamy być apostołami nabożeństwa pierwszych sobót, a przez swe zaangażowanie ratować świat. Przecież Siostra Łucja mówiła: „Najświętsza Maryja Panna obiecała odłożyć bicz Wojny na później, jeśli nabożeństwo [pierwszych sobót] będzie
propagowane i praktykowane. Możemy dostrzec, że odsuwa Ona tę karę stosownie do wysiłków, jakie są podejmowane by je propagować”.
Naszym zadaniem jest „przyciągnąć” ten środek ocalenia i dać go tonącemu światu.
Rozważanie drugie
Pierwszosobotni radykalizm
Siostra Łucja zanotowała w swym duchowym dzienniku, że Matka Najświętsza zawsze była smutna. To dlatego dzieci fatimskie tak bardzo chciały Ją pocieszać
W sierpniu 1917 r. Maryja prosiła: Módlcie się, módlcie się wiele, czyńcie ofiary za grzeszników bo wiele dusz idzie na wieczne potępienie, nie mają bowiem nikogo, kto by się za nie ofiarowali modlił”.
Wiemy, jak zareagowały dzieci fatimskie. Ich odpowiedzią na błaganie Maryi był codzienny różaniec, odmawianie sobie posiłków, zrezygnowanie z picia wody w upalne portugalskie lato, składanie ofiary ze wszystkiego, co niosło dziecięce życie. Hiacynta, Łucja i Franciszek dali Matce Najświętszej nawet więcej niż to, co proponuje duchowość fatimska: nie tylko korzystab z nadarzających się okazji do przyjmowania cierpień w intencji zadośćuczynienia, ale wymyślili sobie dodatkową pokutę. Wiemy, że ich drobne ciała zaczęły być ściskane przez szorstkie konopne sznury. I było tak aż do śmierci (sznur pokutny towarzyszył Łucji dzień po .dniu przez 88 lat!). Fatimskie dzieci kochały tak gorąco, że ich miłość przekroczyła granice rozsądku. Można rzec, że kochały za bardzo! Matka Boża musiała je upomnieć, by te sznury nosiły tylko w dzień, a na noc je zdejmowały. Dla najgorliwszych z nas jest to może bardzo ważną wskazówką: z jednej strony Matka Najświętsza akceptuje tradycyjne formy radykalnej pokuty, z drugiej zaś wyznacza naszej gorliwości pewne ramy. . którym miejscu biegnie ta nieprzekraczalna granica? Tego nie wiemy, wiemy natomiast, że trzeba dać z siebie tak wiele z miłością, aż Maryja powie., Za dużo”. Jeśli tego nie usłyszymy (zgłębi naszego sumienia, od
spowiednika, od Maryi podczas rozmyślania) wciąż nie będzie dość!
Tak, pierwsze soboty to radykalizm.
I nie powinien on nikogo dziwić, jeśli wczytamy się głębiej w treść fatimskiego orędzia. Przypomnijmy, że Łucja, mówiąc o Fatimie, nigdy się nie uśmiechała. Opowiadając o lipcowym objawieniu mówiła, że tam, gdzie kończyły się stopy Maryi, tam zaczynał się bezmiar piekła. Co więcej, widziała jego obecność przy Sercu Matki Naj świętszej! Pani Fatimska, która cała była ze światła, miała wokół Serca koronę z cierni, czarną jak węgiel. Korona ta nie promieniowała blaskiem, nawet go nie odbijala. Była obca Bożemu światłu. Jak piekło niebu.
Łucja słyszała słowa Jezusa żalącego się, że ludzie wciąż ranią Niepokalane Serce Maryi” i co gorsza „nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał”. Na szczęście te ostatnie słowa są już nieaktualne. Są dziś ludzie, którzy wyciągają cielnie z Serca Przeczystej Matki.
W jaki sposób możemy to uczynić? Tylko przez zadośćuczynienie. Aby skutecznie wynagradzać, sami winniśmy najpierw odciąć się od grzechu — nie być wśród tych, którzy wbijają ciernie! A potem wielkość ludzkiej obojętności, a nawet nienawiści „wyzerować”, kładąć na drugą szalę więcej naszej miłości i oddania. Aż po owe maryjne „za dużo.” A wówczas świat grzeszników, pochylony dotąd w stronę piekła, przechyli się w kierunku nieba i czymś naturalnym stanie się dla nich życie tylko dla Boga.
To jest prawdziwe wynagrodzenie i jego prawdziwe owoce.
Modlitwa o wzbudzenie w sobie intencji wynagradzającej
Panie Jezu, Zbawicielu nasz i Nauczycielu, Synu Maryi, w której łonie stałeś się Człowiekiem. W fatimskich objawieniach prosiłeś, byśmy okazywali współczucie Twej Matce, pocieszali Ją w Jej bólu, a swym bogobojnym życiem wyciągali z Jej Serca ciernie, które wbijają w nie grzesznicy. Mówiłeś, że Niepokalane Serce Maryi cierpi bardzo, bo ludzie nieustannie ranią je swymi grzechami.
Chryste, Ty chciałeś, abyśmy byli odpowiedzialni za oblicze tego świata. Grzechy tak wielu ludzi współczesnych nie są ich osobistą sprawą. Niszczą one dobro w świecie, zniekształcają Twój obraz i podobieństwo obecne w stworzeniu, ściągają na wszystkich karę w postaci zapowiadanych w Fatimie wojen, głodu, prześladowań aż po męczeństwo milionów. Uczyniłeś każdego z nas odpowiedzialnym za wszystkich braci. Uczuliłeś nas na los grzeszników — ich potępienie nie może być nam obojętne, jeśli jest w nas miłość choć odrobinę podobna do Twojej.
Panie nasz i Boże. Jesteśmy egoistami i trudno nam zapomnieć o sobie, by myśleć o innych. Prosimy, niech odprawiane przez nas nabożeństwo pierwszych sobót pomoże nam skutecznie walczyć z naszym samolubstwem. Niech nasze oczy zwrócą się ku Matce Niebieskiej, którą pragniemy kochać bardziej niż samych siebie. Niech rodzi się w nas miłość i pragnienie niesienia radości naszej Matce.
Jezu, chcemy wynagradzać za grzechy przeciwko godności Maryi. Pomóż nam wzbudzić w naszych sercach czystą, pozbawioną egoizmu intencję wynagradzającą. Daj zrozumieć, że w ten sposób niesiemy światu nadzieję na triumf dobra nad złem, miłości nad egoizmem, odbicia się w sercach ludzi piękna Niepokalanego Serca Maryi.
Matko Najświętsza, kochamy Ciebie I
Boża Rodzicielko, chcemy być zawsze przy Tobie!
Niepokalana Maryjo, pragniemy jak Ty pełnić wolę Twego Boskiego Syna.
Bolesna Matko, niech nasze wynagradzanie rozjaśni Twe oblicze radością!
Modlitwa o umiejętność wynagradzania
Panie Jezu Chryste, nasz Zbawicielu. Ty przyszedłeś na ten świat, by zadośćuczynić za naszę grzechy. Dobrowolnie stałeś się żertwą ofiarną za zło przez nas popełnione, by wynagrodzić
Ojcu za nasze odwrócenie się od Niego i za nasze Nie będę służył”, którego nauczył nas szatan. Byłeś posłuszny Ojcu we wszystkim i uczyniłeś z siebie ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.
Ojcu za nasze odwrócenie się od Niego i za nasze Nie będę służył”, którego nauczył nas szatan. Byłeś posłuszny Ojcu we wszystkim i uczyniłeś z siebie ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.
Panie Jezu Chryste, nasz Zbawicielu. Przyszedłeś na świat, aby pełnić wolę Bożą, a Ojciec przyjął Twoją ofiarę. Własnego Syna swego nie oszczędził, ale wydal za nas, aby dać nam życie wieczne.
Prosimy; pomóż nam naśladować Ciebie w Twej zbawczej ofierze.
Prosimy; naucz nas ofiarowywać się za zbawienie biednych grzeszników.
Prosimy; obdarz nas łaską przyjęcia wszystkiego, co dla nas przeznaczyłeś, gdy oddajemy się Tobie w akcie wynagrodzenia.
Własnego Syna — Ciebie, Jezu —nie oszczędził Ojciec Niebieski. Użycz nam tej laski, byśmy umieli Mu powiedzieć-. Jeśli tak trzeba, nie oszczędzaj i nas”, Jeśli trzeba, wydaj nas za grzeszników . Przecież nie ma nic ważniejszego niż wieczność — nie tylko dla nas samych, ale dla każdego człowieka, bo za każdego umierałeś na krzyżu. Pozwól nam w duchu wynagradzania nie tylko odprawić to nabożeństwo pierwszych sobót, ale i przyjmować wszelkie trudy i cierpienia, jakie na nas ześlesz, byśmy stając się ofiarą za grzechy, przeważyli u Boga szalę grzechu dobrem, miłością, modlitwą i ofiarą.
Matko Najświętsza, która współofiarowałaś się z Jezusem za zbawienie świata! Wyjednaj nam tę łaskę, abyśmy umieli jak Ty trwać przy Chrystusie cierpiącymi konającym za nasze grzechy.
IJ. SPOWIEDŹ
Obiecuję przyjść na pomoc ze wszystkimi laskami dla tych, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty
odprawią spowiedź
imają intencję zadośćuczynienia.
obietnica Matki Bożej Fatimskiej
Przenieśmy się duchem do Coya da Iria — Doliny Pokoju, którą Matka Najświętsza wybrała na miejsce spotkania z Łucją, Franciszkiem i Hiacyntą. Wśród oliwkowych drzew Fatimy panuje cisza mówiąca Bogiem. Swiat zanurzył się w głębokie milczenie, które budzi nasze serca. Tam potrafimy nazwać to, co mieszkało w nas od lat dzieciństwa, a czego nie umieliśmy wypowiedzieć inaczej niż westchnieniem i łzą. Teraz razem z pastuszkami wołamy; „Najważniejsza w naszym życiu jest Maryja z Jezusem w ramionach, najważniejsze jest bycie jak Oni, bycie świętymi!”. To zdanie wyraża najgłębszą prawdę naszych serc!
Świętość, której domaga się Matka Boża Fatimska. . - Są chwile, kiedy budzi się w nas jej pragnienie tak wielkie, że po policzkach spływają łzy, bo cel jest jeszcze tak daleko... Osusza je nam Matka Boża, która ogłasza, że droga do świętości nie musi być długa.
Czas zdradzić ten fatimski sekret. Jest nim regularna spowiedź Siostra Łucja przypomina: tym łatwiej zostać świętym, im więcej jest w naszym życiu spowiedzi. Nie rozmawiajmy więc o spowiedzi raz czy dwa razy w roku, mówmy o ideałach, Ideałem jest spowiedź, która nieustannie towarzyszy naszemu życiu Bo wówczas dotyka nas przemieniająca moc Syna Maryi — Jego laska i miłosierdzie. Nasze sumienia stają się czułym sejsmografem zdoi-
17
nym zarejestrować każde poruszenie spowodowane pokusą, laska pomaga nam je pokonywać, miłosierdzie chroni nas przed tym, co dla nas zbyt trudne... Idziemy pewną drogą...
Chcemy być świętymi? Zacznijmy od spowiedzi, jak najczęstszej! Sami ze zdumieniem będziemy patrzyli, jak zmienia się w nas wszystko. Dotykanie Boskiego Magnesu Miłości sprawi, że nasze serca również zostaną „ „. Czy nie tak było z Maryją, której cała moc pochodzi z Boga, nie z Niej samej? Fatima zaprasza: Przylgnijmy do Pana jak Najświętsza i Niepokalana Maryja, która zawsze była z Nim jedno. Podejmij - my wezwanie do bycia „świętymi i nieskalanymi przed obliczem Boga (por. Ef 1,4)! Jednoczmy się z Chrystusem przez sakrament pojednania i trwajmy w zjednoczeniu z Nim tyle czasu, ile zdołamy. A gdy od Niego odpadniemy, powracajmy jak najszybciej!
To jeszcze nie wszystko. Orędzie fatimskie mówi dalej. Ogłasza, że spowiedź ma jeszcze inny wymiar, do którego zaproszenie otrzymują dusze szczególnie wybrane. Sakrament ten zaczyna owocować niezwykłą laską i przyzywać bezmiar miłosierdzia 1 gdy żałujemy za nasze grzechy nie tyle z powodu lęku przed piekłem czy pragnienia nieba, ile z najpiękniejszego powodu, jaki Bóg może znaleźć w ludzkim sercu — kiedy żałujemy z miłości do Jezusa i Jego Matki. Kochamy ich, boli nas to, że cierpią, chcemy pocieszyć Ich naszą miłością i przez akt wynagrodzenia powyciągać ciernie wbite w Ich Serca przez nas samych oraz tylu grzeszników. Dlatego klękamy przed konfesjonałem. Częsta spowiedź wynagradzająca to gwarancja osiągnięcia świętości!
Fatimską graniczną barierą czasu oddzielającą kolejne spowiedzi jest miesiąc. Takie nieprzekraczalne ramy ustanawia nabożeństwo pierwszych sobót, wprowadzając nas w zwyczaj częstego korzystania z sakramentu pokuty. Ono też uczy nas spowiedzi w wyższym wymiarze — spowiedzi wynagradzającej. Może dlatego szatan z taką furią atakuje tych, którzy zabiegają o popularyzowanie tego nabożeństwa. Boi się rozlania laski świętości szerokim strumieniem, który zmieni pejzaż świata na taki, w którym diabeł nie ma już nic do powiedziała
Warunki dobrej spowiedzi wynagradzającej:
Wzbudź pragnienie zadośćuczynienia za nienawiść i obojętność ludzi wobec miłości Niepokalanego Serca najlepszej z Matek. Uświadom sobie, ile łask zostaje odebranych światu przez to, że Maryja nie jest znana i miłowana, i ile współczesne pokolenie daje w ten sposób miejsca szatanowi.
Odpraw dokładny rachunek sumienia ze szczególnym uwzględnieniem twojej wierności wobec Maryi.
• Wzbudź żal za grzechy, również za swe zaniedbania wobec Najlepszej z matek.
• Wyznaj grzechy przed kapłanem i powiedz mu o swym pragnieniu wynagradzania.
• Gorliwie wypełnij pokutę nałożoną przez spowiednika. Uczyń to w zjednoczeniu z Niepokalanym Sercem Maryi.
Rachunek sumienia
Dobrze by było uzupełnić klasyczny rachunek sumienia spojrzeniem na swe postępowanie w świetle tego, co obraża Niepokalane Serce Maryi. Pomoże nam tow pełniejszym zjednoczeniu z Bogiem — na wzór Maryi. Poniższy rachunek sumienia nie stawia wszystkich pytań związanych z grzechami przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi, ale nawet niewielka próba oceny naszego stosunku do Matki Najświętszej może nam pomóc w lepszym umiłowaniu Maryi..
Zapytajmy nasze serca o grzechy wymienione przez Zbawiciela w objawieniu udzielonym Siostrze Lucji:
...przeciw Niepokalanemu Poczęciu
• Czy znam treść prawdy o Niepokalanym Poczęciu? Czy rozumiem jej sens i znaczenie dla Kościoła i dla każdego człowieka? Czy umiem jej bronić?
• Czy w swoich modlitwach uwielbiam Boga za Niepokalane Poczęcie Maryi? Czy modlę się do Niej pod tym tytułem?
• Czy Maryja Niepokalana jest moim wzorem w dążeniu do świętości?
•
• Może poprzez złożone przyrzeczenia, śluby, przynależność do bractwa czy stowarzyszenia jestem zobowiązany do obrony dogmatu o Niepokalanym Poczęciu? Czy wywiązuję się ze swych zobowiązań?
• Czy szanuję i kocham każde poczęte życie? Czy widzę w nim dar Boga?
• Czy przeciwstawiam się polityce antyrodzinnej zmierzającej do ograniczenia liczby urodzeń?
• Czy szanuję i kocham moich rodziców za dar poczęcia?
przeciw Dziewictwu
• Czy znam treść dogmatu o wieczystym Dziewictwie Maryi i rozumiem jego znaczenie? Czy umiem go bronić?
• Czy w swoich modlitwach uwielbiam Boga za Maryję zawsze Dziewicę? Czy modlę się do Niej pod tym tytułem?
• Czy Maryja Dziewica jest dla mnie wzorem traktowania nie tylko mojego ciała, alei mojej duszy?
• Czy jako rodzic wychowuję swoje dzieci w szacunku do czystości?
• Czy uznaję naukę Kościoła związaną z pożyciem przed- i pozamałżeńskim? Czy postępuję według jej wskazań?
• Czy szanuję czystość, czy uznaję ją za cnotę?
• Czy przeciwstawiam się tendencjom do ośmieszania dziewictwa?
.przeciw Bożemu Macierzyństwu
• Czy znam treść dogmatu o Bożym Macierzyństwie? Czy rozumiem jego sens i znaczenie dla Kościoła i dla każdego człowieka? Czy umiem go bronić?
• Czy w swoich modlitwach uwielbiam Pana za Wcielenie Syna Bożego? Czy modlę się do Maryi pod tytułem Bożej Rodzicielki?
• Czy życie człowieka jest dla mnie świętością? Czy służę mojemu Panu w bliźnich?
• Czy macierzyństwo jest dla mnie wspaniałym darem Bożym?
przeciw maryjnemu wychowaniu dzieci
• Czy Maryja jest dla mnie wzorem w wychowywaniu dzieci? Czy umiem bronić Maryi jako modelu wychowania? • Czy staram się przekazać dzieciom niepopularne wartości, jak: pokorę, służbę, posłuszeństwo i oddanie Bogu?
• Czy moje wychowanie podporządkowuję sukcesowi na tym świecie, zamiast przygotować dzieci do „ skarbów w niebie”? Czy pozwalam, aby dzieci stawiały sobie za wzór idole kreowane przez świat mediów?
• Czy uczę je miłości i czci do Matki Najświętszej?
• Czy rozmawiam z nimi o Matce Bożej i uczę je, jak bronić Ją w środowisku, które usiłuje wpoić w serca dzieci obojętność,
wzgardę, a nawet nienawiść do Maryi?
przeciw maryjnym wizerunkom
• Czy dobrze rozumiem naukę Kościoła o obrazach Matki Bożej i umiem jej bronić?
• Czy w moim domu wisi obraz Matki Bożej? Czy pamiętam o nim? Czy jest on dla mnie znakiem obecności Maryi w moim domu? Czy przypomina mi o obowiązku modlitwy do Matki Zbawiciela?
• Czy dbam o przydrożną kapliczkę maryjną?
• Czy nie wstydzę się ośmieszanej przez wielu pobożności ludowej?
• Czy czynię maryjne obrazy przedmiotem niegodziwego handlu i zarobku?
Modlitwa przed przystąpieniem do sakramentu pojednania
Panie Jezu Chryste, mój Zbawco i Odkupicielu. Oto pragnę za chwilę przystąpić do sakramentu pojednania, by wyznać moje grzechy i przez posługę Kościoła otrzymać ich odpuszczenie. Jestem grzesznikiem, grzech ściąga mnie w dół, jak kamienie przywiązane do nóg, nie pozwalając wzlecieć mej duszy ku niebu. Odwiąż mnie od nich, uwolnij od tego ciężaru, bym mógł zjednoczyć się z Tobą, a obdarzony czystym sercem mógł Ci służyć i współpracować w dziele zbawienia świata.
Jezu, który objawiłeś nam grozę grzechu sprowadzającego na
ludzkie dusze wieczne potępienie, spójrz na tych wszystkich,
którzy trwają w niewoli zła. Przystępuję do świętej spowiedzi
21jako ich brat (siostra), odpowiedzialny za ich los. Proszę, niech laski, jakie przynależą do tego sakramentu, zostaną udzielone nie mnie, ale tym duszom, które najbardziej ich potrzebują.
Zbawicielu świata, który wskazałeś na Niepokalane Serce swej Matki otoczone cierniami ludzkich grzechów. Oto pragnę przez akt spowiedzi świętej wynagradzać za zło, które rani Serce Twej Matki i w ten sposób wyciągnąć choć jeden bolesny cierń z Jej Nieskalanego Serca. Niech dobra duchowe, jakich pragniesz mi udzielić, a które udzielisz potrzebującym ich grzesznikom, przepłyną najpierw przez Niepokalane Serce Maryi, niosąc Jej ulgę i pociechę. Dla mnie samego może nic nie pozostać, bo intencja moj ej spowiedzi jest jedna: wynagradzać, jak prosileś, cierpiącemu Sercu Twej Matki iw ten sposób przynosić Jej radość i pociechę.
Jezu, synu Maryi, użycz mi tej łaski, bym był godny zadośćuczynić cierpiącemu Sercu Twej Niepokalanej Rodzicielki.
Modlitwa po spowiedzi
Jezu, mój Zbawicielu! Ty umarłeś za nas na krzyżu, aby wyprowadzić ludzkość z niewoli grzechu i otworzyć wszystkim duszom bramę do nieba. Dziękuję Ci za tę łaskę, że w sakramencie pokuty udzieliłeś mi swego przebaczenia i dotknąłeś łaską miłosierdzia. Oto postawiłeś mnie na drodze zbawienia! Żadne słowa nie są w stanie wyrazić tego, co czuje moja dusza. Odsunąłeś ode mnie zło, uwolniłeś od wpływów szatana, napełniłeś serce łaską, dałeś silę do kroczenia królewską drogą Ewangelii. Bądź za to wszystko uwielbiony!
Proszę Cię, mój Zbawicielu, daj mi wytrwać zawsze w Twojej łasce. Niech nigdy nie odejdę od Ciebie. Niech nie będę dla Ciebie źródłem smutku i cierpienia. Niech moje życie w zjednoczeniu z Tobą będzie dla Ciebie radością i pociechą.
Ale, mój Panie, tak wielu ludzi nie chce otworzyć się na Twoją łaskę, tak wiele dusz idzie przez świat, odwracając się do Ciebie plecami. Oni zdążają drogą prowadzącą do potępienia, mnożąc po drodze zło w świecie. Proszę, ulituj się także nad tymi grzesznymi dziećmi i uratuj ich przed piekłem! A jeśli potrzebujesz do
tego mojej ofiary i modlitwy, oto jestem! Ofiarowuję Ci moją spowiedź w intencji wynagradzającej za ich grzechy, oddaję też Tobie do dyspozycji moje codziennie krzyże, cierpienia, trudności i choroby. Daj mi, proszę laskę zadośćuczynienia za tych moich braci i siostry. Obdarz mnie laską ratowania wraz z Tobą biednych grzeszników.
III. KOMUNIA ŚWIĘTA
Obiecuję przyjść na pomoc ze wszystkimi laskami dla tych, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty
przyjmą Komunię Świętą
i mają intencję zadośćuczynienia.
obietnica Matki Bożej Fatimskiej
Jasny strumień światła płynący z nieba ukazuje nam nabożeństwo pierwszych sobót w Bożej perspektywie. Co w niej dostrzegamy? W Fatimie Matka Najświętsza nazwała to nabożeństwo Komunią Świętą wynagradzającą”.
W jego centrum jest więc Eucharystia! Maryja mówi nam, że pierwszosobotnie nabożeństwo osiąga swój szczyt w Komunii Swiętej. Z jej „wysokości” roztaczają się zupełnie nowe widoki. Inaczej wyglądają pozostałe elementy nabożeństwa: nasz różaniec i rozmyślanie, nawet poprzedzająca je spowiedź. Inaczej wygląda cale ludzkie życie. Warto się tam wspiąć i na wszystko spojrzeć z wysokości Eucharystii...
Od czego zacząć? Cofnijmy się o półtora stulecia, by zapoznać się z wizją pewnego świętego. W Kościele nastąpi chaos. Nie zapanuje w nim pokój dopóki papież nie zakotwiczy łodzi Piotrowej do bliźniaczych kolumn pobożności eucharystycznej i nabożeństwa do Matki Najświętszej”. Tak w 1862 r. prorokował o naszej epoce św. Jan Bosko. Pomyślmy chwilę: te dwie stojące blisko siebie kolumny mówią o jednej formie pobożności, ukazanej przez samo niebo. Czy to nie właśnie nabożeństwo pierwszych sobót? Czy to nie w nim najpełniej spotyka się pobożność eucharystyczna i maryjna? Jeśli tak, to przycumowanie Kościoła do wspomnianych kolumn nie jest niczym innym jak spełnieniem marzenia Jana Pawia II: zatwierdzeniem pierwszosobotniego nabożeństwa.
Nabożeństwo pierwszych sobót jest maryjne i eucharystyczne zarazem. Ale — uwaga! — ten element eucharystyczny ma być Komunią Świętą wynagradzającą” I
Warunki ważnej intencji wynagradzającej:
• Przystępując do spowiedzi, módl się oto, abyś dzięki pojednaniu z Bogiem mógl zasłużyć na zjednoczenie z Jezusem Eucharystycznym. Niech spowiedź ma na celu przede wszystkim przygotowanie do Komunii Świętej wynagradzającej.
• Dobrze będzie, jeśli przed przyjęciem Komunii Świętej odmówisz różaniec, prosząc Matkę Najświętszą, by otworzyła twe serce na przyjęcie swego Syna.
• Następnie odmów pierwszą modlitwę Anioła z Fatimy. Odmawiaj ją tak długo, aż twoje serce utożsami się z każdym sio- wen tej modlitwy:
O Boże mój ,wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie imituję Ciebie. Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, Tobie nie ufają i Ciebie nie miłują. -
• Przygotowując się do przyjęcia Komunii Świętej, najlepiej tuż przed przystąpieniem do niej, odmów modlitwę, którą Anioł podyktował dzieciom fatimskim:
Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję
i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany.
Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca,
i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi proszę Cię o laskę nawrócenia biednych grzeszników.
25
• Po przyjęciu Komunii Świętej odmów poniższą lub podobną modlitwę:
Zwracam się do Ciebie, o moja Matko Niebieska by złożyć Ci zadośćuczynienie i wynagrodzenie za wszystkie zniewagi wyrządzone Twojemu Niepokalanemu Sercu. Tak wielu ludzi okazuje Ci obojętność, oziębłość, niewdzięczność, a nawet wrogość. Tak wielu ludzi sprzeciwia się Twemu uprzywilejowaniu w porządku łaski. Tak wielu obraża i znieważa Cię, zasmucając Ciebie i Twojego Boskiego Syna swoim grzesznym życiem. Te akty lekceważenia i niesprawiedliwości napawają Twoje Serce goryczą i ranią je jak ostre ciernie, 0, gdyby moja dusza, oddając Ci hołd, mogła naprawić to wszystko, co kiedykolwiek Ci wyrządziły te przejawy nierozumności, obojętności i złości! W swojej ograniczoności i słabości sam nie jestem zdolny, ale potrafię to uczynić przez Twojego Boskiego Syna. Oto w Komunii Swiętej przyjąłem Jezusa do swego serca! Zamieszkał On we mnie i cały mi się oddał. W Nimi z Nim oddaję Ci chwałę, cześć i uwielbienie, a teraz składam Go w Twoim zranionym Sercu, by je ukoić i uszczęśliwić. Ten strumień miłości, który wylewa się z Jego Boskiego Serca, niechaj Cię calą wypełni i rozraduje, pozwalając zapon-mieć o wszystkich tych niesprawiedliwościach, które kiedykolwiek wyrządzili Ci ludzie. To Boskie Serce niech się stanie dla Ciebie zadośćuczynieniem, wynagrodzeniem, aktem czci i oddania, i nigdy nie wyczerpanym źródłem ukojenia. Amen.
Modlitwa o dar nowego serca
o przedziwna Matko, zastąp moje grzeszne serce Twoim Niepokalanym Sercem, aby Duch Swięty mógł we mnie działać, a Twój Boski Syn wzrastać.
o przemożna i zawsze wierna Pośredniczko łask, racz wysłuchać moją prośbę, którą zanoszę dziś do Ciebie. Amen.
Akt ofiarowania Komunii Świętej
Niepokalanemu Sercu Maryi w sobotę wynagradzającą
Dziś zwracam się do Ciebie, o moja Matko Niebieska, by złożyć Ci zadośćuczynienie i wynagrodzenie za wszystkie zniewagi wyrządzone Twojemu Niepokalanemu Sercu. Tak wielu ludzi okazuje Ci obojętność, oziębłość, niewdzięczność, a nawet odpychającą wrogość. Tak wielu ludzi sprzeciwia się Twemu uprzywilejowaniu w porządku łaski. Tak wielu obraża i znieważa Cię, zasmucając Ciebie i Twojego Boskiego Syna swoim grzesznym życiem. Te akty lekceważenia i niesprawiedliwości napawają Twoje Serce goryczą i ranią je jak ostre ciernie.
0, gdybym oddając Ci hołd i okazując jeszcze większą miłość, mógł naprawić to wszystko, co kiedykolwiek Ci wyrządziły i nieustannie Ci wyrządzają te przejawy nierozumności, obojętności i złości! W swojej ograniczoności i słabości sam nie jestem zdolny, posługując się własnymi możliwościami, ale potrafię to uczynić przez Twojego Boskiego Syna. Spójrz, oto w Komunii Swiętej przyjąłem do swego serca Jednorodzonego Syna Ojca Przedwiecznego i Syna narodzonego z Twojego własnego łona! Zamieszkał On we mnie i całymi się oddał. W Nimi z Nim oddaję Ci chwałę, cześć i uwielbienie, a teraz składam Go w Twoim zranionym Sercu, by je ukoić i uszczęśliwić. Ten strumień miłości, który wylewa się z Jego Boskiego Serca, niechaj rozpłynie się w Twoim Sercu. Niech Cię całą wypełni i rozraduje, pozwalając zapomnieć o wszystkich tych niesprawiedliwościach, które kiedykolwiek wyrządzili Ci ludzie. To Boskie Serce niech się stanie dla Ciebie zadośćuczynieniem, wynagrodzeniem, aktem czci i oddania, i nigdy nie wyczerpanym źródłem ukojenia.
Z oddaniem tego hołdu łączę swoje pełne ufności prośby. Tak jak kiedyś zostało Ci powierzone życie ziemskie Chrystusa, tak teraz roztocz z nieba opiekę nad Jego Ciałem Mistycznym, którym jest Kościół święty. Wyjednaj dla całej ludzkości te cztery wielkie łaski, na które liczy Ojciec Swięty w oparciu o nabożeństwo do Twojego Niepokalanego Serca, a więc laskę pokoju między narodami, wolności Kościoła, nawrócenia grzeszników i nowego rozkwitu cnót chrześcijańskich, zwłaszcza czystości obyczaj ów.
Akty strzeliste do
Najświętszej Maryi Panny
i Jej Niepokalanego Serca
(do wyboru)
• Maryjo bez zmazy poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy!
• Dziewico-Matko, której nigdy nie dotknęła zmaza grzechu pierworodnego ani uczynkowego, Tobie zawierzam czystość mego serca.
• Matko moja, zachowaj mnie od grzechu śmiertelnego! (Nast ępuje 3 razy „,Zdrowaś Maryjo „J
• Słodkie Serce Maryi, bądź moim ratunkiem!
• Najczystsze Serce Maryi, uproś mi u Jezusa dar czystości i pokory serca I
• Maryjo, spraw, bym żyl w Bogu, z Bogiem i dla Boga!
• Najdostojniejsza Królowo świata, o Maryjo zawsze Dziewico, któraś zrodziła Chrystusa, Pana i Odkupiciela świata, uproś nam pokój i zbawienie.
• Mój Jezu, mHosierdzia! Niepokalane Serce Maryi, bądź moim ratunkiem!
• Niepokalane Serce Maryi, bądź naszym Orędownikiem u Pana! Najczystsze Serce Maryi, powierzam się Tobie całkowicie!
• Matko pięknej miłości, Matko bolesna i milosierna, módl się za nami!
• Matko moja, Nadziejo moja!
• Pani moja, Królowo moja, osłoń mnie swym opiekuńczym płaszczem!
• Matko moja dziewicza, ukryj mnie na zawsze w swoim czulym, słodkim, Niepokalanym Sercu!
O Serce Niepokalane, składaj nieustannie Trójcy Świętej w ofierze to najświętsze Ciało i najdroższą Krew Twojego Syna, Jezusa Chrystusa za zbawienia świata, by gniew Boży został uśmierzony i by zostało złożone zadośćuczynienie za wszystkie grzechy całej ludzkości. Arnen.
Modlitwa Anioła z Fatimy. Akty uwielbienia Boga
O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie. Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, Tobie nie ufają i Ciebie nie miłują.
Modlitwa Anioła z Fatimy
Modlitwa do Trójcy Przenajświętszej
Trójco Przenajświętsza Ojcze, Synu i Duchu Święty.
W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję
i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa
obecnego na ołtarzach całego świata
jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany.
Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca, i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników.
Modlitwa wynagradzająca do Niepokalanego Serca Maryi
(Przy dłuższe) adoracji)
P. O niedocenione, strapione, po wielekroć znieważone Serce Maryi! Dotknięci boleśnie myślą o różnych krzywdach wyrządzanych Tobie przez ludzi nierozsądnych obojętnych bądź pozbawionych dobrej woli, pragniemy, jak potrafimy, złożyć Ci zadośćuczynienie i wynagrodzenie. Oby każdy język Ciebie stawił, każde serce Ciebie kochało, by naprawić te rozliczne zniewagi, które jak ciernie zadają bolesne rany Twojemu matczynemu Sercu i napełniają je goryczą! Pobudzeni szczerym pragnieniem złożenia Tobie należnego zadośćuczynienia wynagrodzenia 1 uroczyście zapewniamy i przyrzekamy, że:
29
Im więcej ludzie bezbożni będą próbowali usunąć z Twojej korony ten najwspanialszy klejnot, jakim jest Twoje Niepokalane Poczęcie —
W. Tym gorliwej będziemy wyznawali naszą wiarę, tym mocniej i z większym namaszczeniem będziemy wyznawać, że Ty, Najświętsza Panno, od pierwszej chwili swego poczęcia, dzięki szczególnej lasce i wyróżnieniu, zostałaś zachowana przez Boga od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego i właśnie przez to stałaś się potężną w boju i zwycięską Niewiastą, która starła głowę węża piekielnego.
P. Im więcej Twoi wrogowie będą Cię stawiać na równi z kruchymi i grzesznymi ludźmi —
W. Tym gorliwiej i radośniej będziemy Ciebie pozdrawiać jako pełną laski i błogosławioną między niewiastami, wierząc, że wciągu całego swoj ego życia nie dopuściłaś się nawet naj mniejszego grzechu i dlatego jesteś najdoskonalszym wzorem życia chrześcijańskiego.
P. Im bardziej ludzie niewierzący będą mieli czelność obrażać Twoje nieprzerwane dziewictwo—
W. Tym więcej będziemy Ciebie wysławiać jako Dziewicę nieskalaną, wyznając wspólnie z całym Kościołem katolickim, że zarówno przed narodzeniem, w czasie narodzenia i po narodzeniu swojego Boskiego Syna pozostałaś Dziewicą — Dziewicą według ciała, Dziewicą według ducha, błogosławioną Dziewicą na duszy ma ciele.
P. Im bardziej ten bezbożny świat będzie podważał podniosłą tajemnicę Wcielenia —
W. Tym mocniej będziemy wierzyli i wyznawali, że Ty, o Najświętsza Pani, zawsze Dziewico, poczęłaś z Ducha Swiętego Jednorodzonego Syna Bożego i, nie tracąc blasku dziewictwa, zrodziłaś Jezusa Chrystusa, naszego Pana, i dlatego jesteś i zostałaś nazwana w całej prawdzie Matką Boga i Bogurodzicą.
P. Im bardziej grzesznicy będą uwłaczać Twojej czci i uchylać się przed Twym panowaniem —
W. Tym gorliwiej i radośniej będziemy Ciebie chwalili, tak jak to było z pokolenia na pokolenie, i tym skwapliwiej będziemy Ci służyli, najmilsza Pani, przekonani o nieomylności tej prawdy, że z duszą i ciałem zostałaś wzięta do nieba, iż zostałaś ustanowiona i ukoronowana na Królową wszystkich ludzi i aniołów.
P. Im więcej wąż piekielny będzie nastawał na Ciebie i należną Ci cześć—
W. Z tym większą pewnością zwycięstwa będziemy trwac pod Twoim sztandarem, tym odważniej będziemy wałczyli 0
Twojej chwały i tym wytrwałej będziemy stać przy Tobie, nasza nożna i potężna Pogromczyni całej diabelskie siły zła i przewrotności.
P. Im więcej ludzie niewierzący i innowiercy będą wyszydzać okazywaną Ci przez Twoje dzieci ufność miłość i cześć —
W. Tym ufniej będziemy się zwracać do Ciebie we wszystkich naszych trudnościach, sprawach i potrzebach. Ty przecież jesteś naszą najlepszą Matką, naszą WspomożyCielką w każdym czasie, naszą niezawodną Ucieczką w życiu i śmierci. Amon.
Modlitwa końcowa
O Niepokalane godne wielkiej czci Serce Maryi, przyjmij łaskawie ten nasz hołd. Przyjmij go w połączeniu z wszelką chwalą, jaką Ci kiedykolwiek oddawano W niebie i na ziemi. Wejrzyj miłosiernym wzrokiem na tych którzy w swej nieświadomości lub złości Cię znieważają. Wybłagaj im U Boga przebaczenie. Okaż się wobec nich I wobec nas Matką Miłosierdzia. Amen.
IV. RÓŻANIEC
Obiecuję przyjść na pomoc ze wszystkimi laskami dla tych, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty
odmówią jeden różaniec
imają intencję zadośćuczynienia.
obietnica Matki Bożej Falimskiej
Różaniec jest niezwykłą modlitwą. Jan Paweł II mówil o nim, że potrafi wpleść w siebie nasze radości i troski, calą naszą codzienność. Różańcowa modlitwa wprowadza każdą chwilę naszego życia w świat Bożej Prawdy, stawia ją w świetle zbawczym i nadaje odkupieńczy charakter. To owoc naszego rozmyślania nad tajemnicami różańca i laski, którą otrzymujemy z nieba.
Czasem ludzie pytają: o czym rozmyśla w różańcu Maryja? Bo przecież, jak nauczal Ojciec Swięty Jan Paweł II, Ona też go odmawiała! Odmawiała doskonale, bo swoim życiem. Nie tylko próbowała zrozumieć kolejne tajemnice z życia Jezusa, powtarzając anielskie slowa ze Zwiastowania i rozważając je w swoim Niepokalanym Sercu. Potrafila na co dzień żyć swoim fiat i iść przez życie z oczami wpatrzonymi w Chrystusowe misteria.
Wielką sztuką jest umieć wszystko odnosić do różańcowych tajemnic. Tak żyją mistrzowie różańca!
Już wiemy, o czym rozmyślała nasza Matka Cale Jej życie bylo oddane sprawie zbawienia ludzi. Przyświecała Jej tylko jedna intencja — wynagrodzić za grzeszników i w ten sposób otworzyć nad nimi niebo, z którego wyleje się tak wiele lask, że zatopią w grzeszniku jego grzechy i uczynią nowym człowiekiem.
Umieć tak żyć to wyjątkowy dar. Przez nabożeństwo pierwszych sobót dojrzewamy do jego przyjęcia, stawiamy na tej drodze pierwsze kroki. Dzieje się to w tych świętych chwilach, kiedy trzymamy w ręku różaniec. Potem różańcowa duchowość zacznie zataczać coraz szersze kręgi, wyjdzie poza sferę modlitwy, w końcu ogarnie całe nasze życie.
Jak nauczyć się życia, które jest wynagradzaniem? Naukę rozpoczynamy różańcem, odmawiając go w duchu wynagrodzenia za grzeszników. W duchu Maryi, jak Ona, A wtedy niebo robi się ciężkie od lask...
Warunki dobrze odmówionego różańca:
Wzbudź intencję wynagradzającą. Powiedz Matce Najświętszej, że będziesz się modlić, by ratować grzeszników i dać dowód miłości do swej Matki. Jeśli modlisz się prywatnie, spróbuj zrobić to własnymi słowami. Jeżeli odmawiasz różaniec we wspólnocie, można odmówić taką lub podobną modlitwę:
Królowo Różańca Świętego. Oto klękamy do modlitwy,
by w pierwszą sobotę odmówić różaniec, o który prosiłaś. Chcemy przez niego zadośćuczynić za grzechy swoje, naszych bliskich, naszej Ojczyzny i całego świata. Pragniemy modlić się szczególnie za tych, którzy najdalej odeszli od Boga i najbardziej potrzebują Jego miłosierdzia. Wspomóż nas laską, abyśmy pamiętali o tej intencji wyznaczonej przez Ciebie. Pomóż nam wynagradzać naszym różańcem cierpienia Twego
Niepokalanego Serca i Najświętszego Serca Jezusowego.
Kiedy odmawiasz kolejne dziesiątki różańca i rozważasz daną tajemnicę, staraj się myśleć o tym, dlaczego Jezus wstępu w łono Niepokalanej Dziewicy, dlaczego Maryja śpiewała w Magnificat o pokonaniu zła, dlaczego Chrystus narodził się w nędzy i pokorze, itd. Zadawaj sobie takie pytania i odpowiadaj:
„Bo świat jest pod panowaniem grzechu”; „Bo ludzie idą na potępienie”; „Bo Bóg nie jest kochany”,itp. W ten sposób będziesz pamiętać o grzechach świata, za które chcesz wynagradzać.
Gdy odmawiasz Chwata Ojcu, możesz dodać po cichu takie lub podobne westchnienie:
Niech mój różaniec będzie na chwalę i uwielbienie Boga oraz na wynagrodzenie Mu za to, co czynią grzesznicy.
.
W ten sposób odnowisz w sobie świadomość intencji wynagradzającej.
Po każdym dziesiątku odmów modlitwę, którą Matka Boża przekazata dzieciom fatimskim w lipcu 1917 r.:
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy,
zachowaj nas od ognia piekielnego,
zaprowadź wszystkie dusze do nieba
i dopomóż szczególnie tym,
którzy najbardziej potrzebują Twego miłosierdzia.
Modlitwa Anioła z Fatimy
Modlitwa do Trójcy Przenajświętszej
Zaleca się odmówić )q na poczqtku różańca, przed Najśw. Sakramentem
Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Swięty.
W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję
i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa
obecnego na oltarzach całego świata
jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymijest On obrażany.
Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca, i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników.
Akty strzeliste na rozpoczęcie różańca
Pierwsza sobota
Najdostojniejsza Królowo świata, o Maryjo zawsze Dziewico, któraś zrodziła Chrystusa, Pana i Odkupiciela świata, uproś światu pokój i zbawienie. Amen.
Matko Najświętsza! Ofiarujemy Ci ten różaniec w intencji wynagradzajacej za obełgi przeciwko Twemu Niepokałanemu Poczęciu.
Druga sobota
Dziewico-Matko, której nigdy nie dotknęła zmaza grzechu pierworodnego ani uczynkowego, Tobie zwierzam czystość mego serca. Amen.
Matko Najświętsza! Ofiarujemy Ci ten różaniec w intencji wynagrodzenia za obełgi przeciwko Twemu świętemu Dziewictwu.
Trzecia sobota
Niepokalane Serce Maryi, bądź naszym orędownikiem u Pana. Amen. Matko Najświętsza! Ofiarujemy Ci ten różaniec w intencji wynagrodzenia za obelgi przeciwko Twemu Bożemu Macierzyństwu.
Czwarta sobota
Najczystsze Serce Maryi, powierzam się Tobie całkowicie! Amen.
Matko Najświętsza! Ofiarujemy Ci ten różaniec w intencji wynagrodzenia za obelgi, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, nienawiść, wzgardę, a nawet nienawiść do Ciebie, Matko Jezusa.
Piąta sobota
Maryjo, spraw, bym żył w Bogu, z Bogiem i dla Boga! Amen. Matko Najświętsza! Ofiarujemy Ci ten różaniec w intencji wynagrodzenia za bluźnierstwa, które znieważają Cię w twych świętych wizerunkach.
Modlitwa po każdym dziesiątku różańca
Po każdym dziesiątku odmów modlitwę, którą Matka Boża przekazała dzieciom fatimskim w lipcu I9 17 r.
o mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy,
zachowaj nas od ognia piekielnego,
zaprowadź wszystkie dusze do nieba
i dopomóż szczególnie tym,
którzy najbardziej potrzebują Twego miłosierdzia.
Różaniec wynagradzający za zniewagi wyrządzone
Niepokalanemu Sercu Maryi
W ramach nabożeństwa pierwszych sobót można odmówić specjalny różaniec wynagradzajqcy, Odmawia się tak jak zwykły różaniec, z tym, że w „Zdrowaś Maryjo...” po słowach i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus” wiącza się poniższe wezwania, wkażdej tajemnicyinne.
1. Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje Niepokalane Poczęcie!
2. Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje nieprzerwane Dziewictwo!
3. Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoją rzeczywistą godność Matki Bożej
4. Zachowaj i pomnażaj w nas cześć i miłość do Twoich wizerunków!
5. Rozpłomień we wszystkich sercach żar miłości i doskonałego nabożeństwa do Ciebie!
Modlitwa na zakończenie różańca wynagradzającego
(według św. Maksymiliana Marii Kolbego)
Dozwólmi chwalić Cię, Panno Przenajświętsza.
Dozwól, bym własnym kosztem Cię chwalił.
Dozwól, bym dla Ciebie, i tylko dla Ciebie, żył, pracował,
cierpiał, wyniszczał się i umarł.
Dozwól, bym do Ciebie cały świat przywiódł.
Dozwól, bym się przyczynił do jeszcze większego, do jak naj większego wyniesienia Ciebie.
Dozwól, bym Ci przyniósł taką chwalę, jakiej jeszcze nikt Ci nie przyniósł.
Dozwól, by inni w gorliwości o wywyższenie Ciebie mnie prześcigali, a ja ich, tak by w szlachetnym współzawodnictwie chwała Twoja wzrastała coraz głębiej, coraz szybciej, coraz potężniej 1 tak jak tego pragnie Ten, który Cię tak niewysłowienie ponad wszystkie istoty wyniósł.
W Tobie jednej bez porównania bardziej uwielbiony stal się Bóg niż we wszystkich świętych swoich.
Dla Ciebie stworzył Bóg świat. Dla Ciebie i mnie też Bóg do bytu powołał. Skądże mi to szczęście?
O dozwól mi chwalić Cię, o Panno Przenajświętsza.
V. ROZWAŻANIE
Obiecuję przyjść na pomoc ze wszystkimi faskami dla tych, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty
przez piętnaście minut rozmyślania nad tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą
w intencji zadośćuczynienia.
obietnica Matki Bożej Fatimskiej
Być blisko Boga przez Maryję. Poczuć najświętszą dłoń na swoim ramieniu. Usłyszeć szept stów płynących z najczystszego serca. Poznać ciepło bliskości Matki... Ile dalibyśmy za takie chwile...
Są chwile w życiu każdego z nas, kiedy w sercu budzi się nieugaszone pragnienie Spotkania. Otaczają nas ludzie, niektórzy z nich to nasi najbliżsi, kochani nad życie. Spotykamy się z nimi, rozmawiamy, czujemy ich obecność. Ale w nasze serca jest wpisany duchowy głód, który sprawią że jest Ktoś, z kim chcemy być jeszcze bardziej, jeszcze bliżej niż z najbliższymi, Kogo chcemy kochać zupełnie całym sercem, aż po wyłączność, i tylko dła Niego chcemy żyć i umierać. Święci czują to pragnienie każdego dnia i nocy, my — zwykli śmiertelnicy — odczuwamy je tylko co jakiś czas. Pisa! o tym św. Augustyn. „ Niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Bogu”. Jesteśmy ludźmi wiary, a może nawet więcej: ludźmi doświadczenia Boga—przynajmniej w sensie odczuwania Jego głodu. Jeszcze jedno: dla większości z nas to doświadczenie ma na imię „ miłość Maryi”.
Być blisko Boga przez Maryję. Poczuć najświętszą dłoń na swoim ramieniu. Usłyszeć szept stów płynących z najczystszego serca. Poznać ciepło bliskości Matki... Ile dalibyśmy za takie
chwile, o których czytamy w opisach maryjnych objawień. Oto św. Katarzyna Labouró kładzie głowę na kolanach Najświętszej Maryi Panny, trzyma dłonie w Jej dłoniach, chłonie słowa z Jej ust. Chcesz doświadczyć czegoś podobnego? Możesz! Posłuchaj, jak zaprasza Cię Twoja Niebieska Matka: Przez piętnaście minut rozmyślania nad tajemnicami różańcowymi towarzysz mi w intencji zadośćuczynienia”.
Co to znaczy? Otrzymałeś od Matki Bożej niezwykle zaproszenie. Maryja zaprasza Cię, byś stanął przy Niej i wsłuchał się w Jej różańcowe zamyślenie! Zauważ: w Jej”, nie Twoje! Nie Ty masz mówić, mówi Ona!
Zapytasz, jak to możliwe? Przecież nie jesteś ani świętym, ani nawet wzorowym chrześcijaninem. Czujesz, jak przyciąga Cię to, co ziemskie, gdy Maryję z całą potęgą przyciąga siła królestwa Bożego. My tu, wbici w proch, Ona tam — w oddali nieba. Możemy wyciągać do Niej ręce i krzyczeć: „Do Ciebie wołamy, jęcząc i płacząc na tym tez padole!”. Ale... być tak blisko, by słyszeć szept i bicie Niepokalanego Serca? To dla nas niemożliwe, bo jesteśmy grzeszni.
A jednak Matka Najświętsza zaprasza także ciebie i mnie. Zaś Jezus, który zaproponował to nabożeństwo, daje nam wskazówkę. Jeśli ktoś z nas się boi, że nie potrafi, że nie dorósł, niech przypomni sobie słowa Zbawiciela wypowiedziane kilka tygodni po objawieniu nabożeństwa pierwszych sobót. Te słowa mówi dziś do nas: „ prawda, sam z siebie, sama z siebie, nic nie możesz, ale z moją łaską możesz wszystko!”. Laska Zbawiciela... Taki musi być początek rozmyślania: trzeba zostawić siebie, swe wysiłki, próby, także obawy i dać miejsce łasce.
Jak to uczynić? Jeśli chcemy dać miejsce cudownemu działaniu łaski, to serca nasze muszą być czyste. Sam to czujesz: niemożliwe jest zjednoczenie serc, gdy jedno jest niepokalane, a drugie zapełnione grzechami. Ale to wciąż mało. W tym sercu nie może być miejsca dla ciebie. Spróbuj na chwilę być tylko dla Boga. Zapomnij osobie, jak się nazywasz, co robisz, jakie masz problemy. Spójrz na małe dziecko. W jego sercu jest tylko matka.,, Jeśli nie staniecie się jako dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego”. Możemy powiedzieć:,, Jeśli nie stanę się jako dziecko, nie wejdę do Serca Matki”.
Spróbuj być znowu Jej dzieckiem, a usłyszysz Jej głos, poczujesz Jej macierzyńską obecność, ciepło Serca pełnego lask. Na pewno w pierwszą sobotę. A kiedy sobotą stanie się dla Ciebie każdy dzień, będziesz Ją czul przy sobie nie piętnaście minut, ale wciąż i wciąż na nowo.
Pięć lekcji pierwszosobotniego rozmyślania powinno wystarczyć, by jak czytamy u jednego z ojców Kościoła, „każdy dzień byl sobotą” A my — ludźmi, których przyciąga niebo. Już bardziej niż ziemia
Warunki dobrze odprawionego t5-mirnitowego rozmyślania:
Najlepiej gdy ten element nabożeństwa zostanie odprawiony na końcu. Przez spowiedź odsuwamy się od grzechu, przez Komunię św. jednoczymy się z Chrystusem, przez różaniec wyciszamy nasze serce i wchodzimy w kręg zbawczego działania Boga. Jeśli te warunki zostaną dobrze odprawione, nasze dusze są gotowe do spotkania z Maryją Rozmyślającą.
Wzbudź intencję wynagradzającą za grzeszników, którzy nie chcą słuchać Matki Najświętszej ani być Jej dziećmi, którzy okazują Maryi obojętność, a nawet Ją nienawidzą i wiele czynią, by pomniejszyć Jej chwałę. Powiedz Maryi, jak bardzo Ją kochasz i że jest Ona dla Ciebie ważniejsza od ciebie samego, od najbliższych, od wszystkiego na ziemi. Powiedz Jej, jak bardzo tęsknisz za Nią ijak bardzo pragniesz być Jej radością. Aby słowa te płynęły z serca, wzbudź w sobie postawę dziecka, które kocha swoją matkę. Ta postawa będzie potrzebna przy rozmyślaniu; nie gub jej.
• Wycisz swe serce. Zapomnij o swoich sprawach codziennych,
o wszystkim, co na co dzień zajmuje twoje serce. Odsuniesz
w ten sposób pokusę rozproszeń, wprowadzisz pokój do swej
duszy i będziesz mógł usłyszeć glos Matki, która chce prowadzić twoje rozmyślanie.
• Spróbuj znaleźć taką metodę rozmyślania, która jest odpowiednia dla twej duszy. Czy ma to być forma pytania Matkę Najświętszą o tO, co chce ci powiedzieć? Jeśli tak, Maryja da ci odczuć, co jest twoim słowem, a co Jej. Może wystarczy ci spokojne rozmyślanie, przerywane chwilami zadumy, modlitwy,
rozmowy z Maryją? Również podczas takiego zamyślenia usłyszysz w swej duszy Jej słowa. Może potrafisz (znów posługując się pauzami na modlitwę) tak głęboko zjednoczyć się z Maryją, że usłyszysz w swym sercu szept swej Matki Niebieskiej? A może Twoja droga do usłyszenia rozmyślania Matki jest jeszcze inna? Zapytaj też siebie, czy wotisz odprawiać to rozmyślanie indywidualnie, we własnym tempie, czy raczej w rozmodlonej wspólnocie, która pomaga spotkać się z Bogiem.
• Wybierz temat rozmyślania. Może to być jedna tajemnica różańcowa, kilka, a nawet cały różaniec. Zazwyczaj rozmyślanie rozpoczyna się od jakiejś konkretnej tajemnicy, kiedy jednak Maryja prowadzi cię ku innej, idź za Jej głosem, kiedy opowiada ci o swej obecności w całej historii zbawienia, nie przerywaj Jej, bojąc się, że opuszczasz różańcową tajemnicę, od jakiej zacząłeś rozmyślania.
• Wzbudź w sobie wiarę, że Matka Boża dotrzyma danej ci obietnicy i przemówi do ciebie. Przypomnij sobie słowa, jakie zmienity życie o. Patryka Peytona: „Masz wiarę, ale jej nie używasz (...). Matka Najświętsza będzie dla ciebie dobra na tyle, na ile ty oceniasz Jej dobroć. Jeśli myślisz, że jest dobra w pięćdziesięciu procentach, otrzymasz pięćdziesiąt procent. Jeśli myślisz o Niej, że jest dobra w stu procentach, będzie dla ciebie dobra w stu procentach (j. Pan Jezus i Matka Boża nie robią tyle, ile mogą. Powodem jest nasze przekonanie, że więcej nie potrafią. Ograniczamy ich przez ograniczoność naszej wiary”. Nie ograniczaj możliwości dziaInia Maryi. Zaufaj Jej i daj się Jej prowadzić, a zobaczysz, że Ona chce i może spotkać się z tobą, stawiając cię na progu mistyki czy kontemplacji.
Modlitwa wstępna
Pomnij o Najświętsza Panno Maryjo, że nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, kto się do Ciebie ucieka, Twej pomocy wzywa, Ciebie o przyczynę prosi. Tą ufnością ożywiony, do Ciebie, o Panno nad pannami i Matko, biegnę, do Ciebie przychodzę, przed Tobąjako grzesznik płaczący staję. O Matko Słowa, racz nie gardzić słowami moimi, ale usłysz je łaskawie i wysłuchaj. Amen.
Zjednoczony ze wszystkimi aniołami i świętymi w niebie, zapraszam Ciebie, Najświętsza Maryjo Panno, do mego serca, Razem z Tobą pragnę rozważać tajemnice różańca świętego. Zgodnie z Twoim życzeniem będę to czynić w intencji zadośćuczynienia za grzechy. Proszę Cię, pomóż mi unikać rozproszeń, które przeszkadzają mi w czasie rozmyślania nad tajemnicami życia Jezusa.
Dziękuję Ci, Matko moja, za światło, jakim napełniłaś moje serce. Dziękuję Ci, Boża Rodzicielko, za obecność, jaką odczuwałem przy sobie.
Dziękuję, Panno nad Pannami, za miłość, jaką ukochałaś mnie, swe niegodne dziecko.
Dziękuję Ci, Stolico Mądrości, za mądrość, jaką mi przekazałaś.
Chcę zawsze trwać Nisko Ciebie i Cię naśladować. Dlatego proszę, wyjednaj mi jeszcze tę laskę, bym to, co usłyszał, umiał przemienić w moje codzienne życie, w moje pragnienie zbawienia, w moje myślenie bardziej o niebie niż o ziemi, bardziej o Twoim Synn i Tobie niż osobie samym. Proszę, daj mi swoje Serce, bym potrafił wynagradzać za grzeszników i pomógł jak najwięcej duszom w drodze powrotnej do Boga.
Z wiarą i pewnością, że wysłuchasz mnie, wołam: Okaż, że jesteś miMatką! Okazuj codziennie! Prowadź mnie drogą zbawienia. Prowadź do Twego Syna. Amen.
Przykładowe formy rozmyślania
nad tajemnicą Zwiastowania Pańskiego
1. Rozmyślanie w zjednoczeniu z Sługą Bożym
Ojcem Świętym Janem Pawłem H
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Matko, oto jestem.
1. Czy wiem, że w tajemnicy Zwiastowania nie ma wielkiej różnicy między Maryję a mną? Zapytam, pomyślę, jakie Matka
Modlitwa po zakończeniu rozmyślania
Boża może widzieć we mnie podobieństwo do siebie? Jakim jestem Jej dzieckiem: dobrym, wiernym, podobnym, świętym? A może jest inaczej? Posłucham nie siebie, lecz Maryi... Co Ona powie rui o mnie samym?
2. Pewnie mimo wszystko nie oceniam się zbyt wysoko. Ale moja samoocena okazuje się mato ważna w świetle prawdy o Zwiastowaniu, Niezależnie od tego, jaki jestem, również do mnie Bóg posyła swego anioła ze słowem wezwania: Czy pozwolisz mi stać się człowiekiem?”. To nie jest abstrakcja. Bóg pyta.. Czy pozwolisz mi stać się sobą?”.
3. Czas zastanowić się nad tym, w jaki sposób może się to dokonać. Zapytam, w jaki sposób uczyniła to Matka Najświętsza. Tak, przez swe fial— zgodę na wszystko, co nieznane, co trudne. Ona nie pytała o konsekwencje, o to, co ludzie powiedzą, o to, czy jest to zgodne z Jej życiowymi planami, z marzeniami. Zawierzyła do końca. Zapomniała o sobie do końca, Wypowiedziała Bogu „Totus tuus”... Czy potrafię uczynić to, co codziennie robił święty papież Jan Paweł II? Maryjami pomoże...
4. Czy pozwolisz mi stać się sobą?” To takie proste! Proste, jeśli moje fiut stanie się jak u Maryi całym życiem — nie jednorazowym aktem, lecz nieustannie ponawianym zapewnieniem. Mimo przeszkód, mimo słabości. Czy stać mnie na taką dyscyplinę, która ukształtuje mój charakter na wzór Maryi? Jan Paweł II pozostawił mi tyle wskazówek. Może czas sięgnąć po nie?
5. Jeszcze: dlaczego Bóg przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem? Bo świat potrzebował odkupienia. Bo Syn Boży chciał zadośćuczynić za nasze grzechy i tam gdzie nienawiść — zasiać miłość. Moje powołanie wiąże się z tym samym: z byciem świętym, by wynagradzać za grzeszników i nieść światu miłość. Czy słyszę to zaproszenie?
6. Nie powinienem się bać. Najłatwiej przejść przez bramę Zwiastowania, jeśli oddam się Bogu przez Maryję. Czyli zacznę Ją naśladować. Ona mi w tym pomoże.
TOTUS TUUS EGO SUM ET OMNIA MEAE TUA SUNT. ACCIPIO TEIN MEA OMNIA.
Jesteśmy cali Twoi i wszystko, co posiadamy, należy do Ciebie. Ciebie przyjmujemy we wszystkim, co nasze!
Kieruj nami, rządź i posługuj się wedle swej woli. Niech nasze życie przybliża Twe zwycięstwo! (Według modlitwy zawierzenia Jana Pawia H z 8 grudnia 1978 r.)
2. Rozmowa duszy z Matką Najświętszą
Modlitwa duszy: Matko Najświętsza, Niepokalana Maryjo! Pozwól mi usłyszeć Twą świętą opowieść o Zwiastowaniu. Pomóż mi uwierzyć, że to dla mnie Bóg stal się człowiekiem, że to dla mnie powiedziałaś swe święte „ . Że dla mnie weszłaś z Synem na drogę ofiary. Wiem, że wszystko to dla mnie uczyniłaś. I marzysz, bym ija przeszedł przez bramę Zwiastowania. I nigdy się nie cofnął. I byl jak Ty. Chcę, by i moim udziałem stało się święte Zwiastowanie, bym wpisany w plany zbawienia, pomagał światu odnaleźć Boga.
Pouczenie Maryi: Moja duszo wybrana, która pragnie żyć dla
Boga!
Pytasz o moje Zwiastowanie, a ono pozostanie zawsze tajemnicą. Nie próbuj wkładać go w swe ludzkie kategorie, pytać, jak wyglądało, ile trwało: sekundy czy lata cale. U Boga była to chwila, chwila najbardziej doniosła... Ona zmieniła świat! Można o niej tylko śpiewać pieśń uwielbienia!
Zaśpiewaj ze mną:
W niej cale wielowiekowe oczekiwanie podaje radośnie ręce wielowiekowemu wypełnieniu. Zaczyna się radosny taniec całej historii świata — świętej, już pewnej swego zbawienia. Rozlega się radosny szum wielkiej rzeki powszechnych dziejów, które z tą chwilą wchodzę w nowe czasy, w nowe tereny, w wielki zakręt prostej już teraz drogi do swego przeznaczenia. Wprawne ucho słyszy ten poszum wód wzbierających się na wielkim zakręcie historii. Oto roztacza się przed nami nowa perspektywa, zrozumiałe staje się wszystko, co poprzednie: wszystkie chwile trudne, cały znój drążenia koryta, pokonywania tam i barier.
Stąd widać wszystko. Widać sens wszystkiego. Widać cel wszystkiego. Także twój sens i cel.
Przyjrzyj się uważnie... Zwiastowanie stanowi centrum ludzkich dziejów, również tych konkretnych — twoich. Także twe życie zakorzenione jest w tym świętym wydarzeniu...
Jeśliby tak nie było, obumrzesz, i nie dziw się temu, że duchowo więdniesz i twoje chrześcijaństwo nie przynosi żadnych oczekiwanych i przyobiecanych przez Jezusa owoców. To twoja opowieść. Bez sceny Zwiastowania jej karty pozostaną puste. Będziesz pisał piórem, którego nie napełniłeś atramentem, będziesz drukował strony bez farby drukarskiej. Tutaj pisze się historia pięknej miłości, historia miłości Boga i twojej. Jeśli twoje życie nie będzie zakorzenione w Zwiastowaniu, pozostanie tytuł wielkiej, pustej księgi. Napisał go Bóg z nadzieją na niepowtarzalną, zawsze najpiękniejszą historię. Nie wszedłeś w tajemnicę Zwiastowania, nie zacząłeś pisać opowieści, która przetrwa wiek gwiazd...
Posłuchaj, od czego musisz zacząć. Mistyczne doświadczenie zaklęte w tajemnicy mego Zwiastowania uczy, że o tym, czy powiesz się za Bogiem czy przeciw Niemu decyduje tylko jedno: coś, co zabiera ci wolność, wcale jej nie odbierając, coś, co poszerza twe serce, wcale go nie rozmywając, coś, co pozwala patrzeć inaczej na świat i dostrzec obecność drugich, nie siebie. To miłość. Miłość, która sprawia, że zaczynasz rozumieć swoją marginalność i służebność względem wszelkiego życia, z którym spotyka cię Bóg.
Spotyka cię niekoniecznie fizycznie. Spotkanie wyznaczanie tylko czasoprzestrzeń —jakże zawężająca możliwość komunikacji z drugą osobą. Jest jeszcze inny wymiar, który umożliwia realne spotkanie, może tym głębsze, że nie powierzchowne. To właśnie miłość. A także modlitwa, która sama z siebie przesycona jest miłością.
Również ona, jak każde spotkanie, domaga się miłości. Inaczej słowa i gesty ześlizgują się po nas, nie pozostawiając śladu, nie wyrażając nic.
Dlatego nie jest ważne, czy moje spotkanie z Gabrielem było czasowo-przestrzennie namacalne. Ono było nieograniczone, bo jego granice wyznaczała tylko miłość, ata była u nas bezgraniczna. Kochałam. I Gabriel kochał.
Moje Zwiastowanie należy rozumieć bardzo szeroko, bo w wymiarach każdego prawdziwego spotkania. A prawdziwe spotkanie może dokonać się tylko między tobą a Bogiem — przez miłość, bo Bóg jest Miłością i nie sposób Go poznać, przeżyć, doświadczyć i spotkać inaczej jak w miłości. Podobnie prawdziwe
spotkanie z drugim człowiekiem jest zawsze spotkaniem z nieskończoności 4 Bożą w nim obecną. Jest to spotkanie twojej wielkości Bożego dziecka z wielkością Bożego przybrania twojego brata i siostry. Prawdziwy kontakt z drugą osobą jest zawsze religijny. Dokonuje się w Bogu przez Boga, w miłości i poprzez nią.
Pragniesz wejść w świat mistyki? Otóż Zwiastowanie to syntetyczny opis przeżycia mistycznego. Ukazuje ono sposób Bożego działania. Oto Bóg pochyla się miłośnie nad człowiekiem, spokojny 1 cierpliwy, pełen oddania, z szacunkiem dla ludzkich dróg, ludzkich pytań, ludzkiego zadumania. Gdy Bóg przychodzi, obj awia swą miłość. I oczekuje miłości.
Czy jesteś na nią gotów?
3. Modlitewne wsłuchiwanie się w słowa Maryi
Pochyl się nad misterium maryjnego Zwiastowania [0Ml.
• Gdzie to było? Ile miałaś lat? Czy była to wizja wewnętrzna czy zewnętrzna? To nieważne, jak nieważne jest wiele,,
„szczegółów z objawień fatimskich, albo jak nieważne jest to, komu się objawiam: Hiacyncie, Łucji czy tobie. Słyszysz polecenie, Bóg mówi — to jest ważne. Takich pytań nie stawiaj, bo one nie pogłębią twej wiary ITPR]. Rozproszeniami na modlitwie są też fałszywe ścieżki dociekań [TPR].
• Co czułaś, gdy pojawi! się Anioł? Lęk, radość, dumę, szczęście? Czułam zmieszanie — wiedziałam, że nie jestem tego godna. Co nie znaczy, że wypchnęłam anioła za drzwi. To byłaby fałszywa pokora. Prawdziwa urnie rozpoznać w sobie — malutkim — wielkość Bożego daru, ale bez pychy i myślenia osobie [TPR].
• Jesteś Pełna Laski ID]. Czy to Twe „nowe imię”? Tak, imię i powołanie [PTI. Jest we mnie pełnia łaski dla ciebie. Czy jej nie potrzebujesz? Spójrz w swoje życie i pomyśl, czego ci brak [TPZJ. To coś jest we mnie — dla ciebie IDI. Zjednocz ze mną swe serce, a będzie to twoje [BJ. Porównaj me Serce z twoim. Czy znasz moje? Czy potrafisz wymienić choć kilka moich cnót? [PTJ.
• A „Pan z Tobq”? Oto odpowiedź, skąd we mnie łaska i co oznacza zjednoczyć się ze mnę: Pan będzie z tobą! Ajeśli Onjest z tobą, nie musisz się bać niczego. Zycie się nie zmieni, ale ty się zmienisz. Będzie w tobie pokój i sens. Nawet na krzyżu [BI. Czego się lękasz? Wiesz, że z Bogiem nie musisz się bać [D].
• A „Błogosławiona między niewiastami”? Tak, Anioł powiedział, że jestem wyjątkowa [PT], ale każdy jest wyjątkowy. Moje powołanie było wyjątkowe [PT], aie każde powołanie jest takie. Każdy żyje po coś”. Anioł powiedział mi, po co żyję. Ty nie wiesz? A czy wiesz, dlaczego anioł do mnie przyszedł? Bo drzwi mego serca były zawsze otwarte. Uczyń to samo, a prędzej czy później Bóg objawi ci sens twojego życia [Bj. Niełatwe to? Wystarczy więc, że zjednoczysz z moim twoje serce. To jest moje orędzie — zjednoczenie przez poświęcenie, przez codzienne wynagradzanie, różaniec, poznawanie mego Serca [DI.
Jeśli został ci czas, pomyśl o tym wszystkim raz jeszcze, by odkryć, co jest dla ciebie ważne.
LEGENDA:
B [błaganie] —błagaj niebo, tak jak potrafisz, o łaskę, pomoc, światło
D[dziękczynienie —próbuj, tak jak umiesz, dziękować Bogu za wybranie Maryi, a Maryi za matczyną obecność
PT [pytania teologicznej — w wolnym czasie spróbuj znaleźć odpowiedź na te pytania teologiczne w Katechizmie Kościoła Katolickiego, słownikach biblijnych; poczytaj książki o Matce Bożej
OM [osobista modlitwa] — miejsce na osobistą modlitwę
RZ [rozważanie postawy życiowej —miejsce na osobiste rozważanie o swej postawie życiowej
TPR [twoja postawa religijna] —przyjrzyj się bliżej twej postawie religijnej i postaraj się ją zrewidować
4. Rozmyślanie do odprawiania we wspólnocie
Bądź błogosławiona Maryjo, Służebnico Pańska, która jesteś cała zjednoczona z odkupieńczym dziełem Twojego Syna! Przy-chodzę dziś do Ciebie z prośbą, która ,jak ufam, mila jest Twemu Niepokalanemu Sercu: chcę zjednoczyć się w pełni z Tobą, by przez Ciebie zjednoczyć się z Chrystusem. Chcę wejść na drogę do zjednoczenia z Tobą, poczynając od wspólnej z Tobą modlitwy uwielbienia. Maryjo, Matko dziewicza, która najlepiej znasz Boskie Serce Twojego Syna, zjednocz się ze urną w uwielbieniu Trójcy Przenajświętszej i zarazem w pokornej modlitwie za Kościół i świat.
Po indywidualnej spowiedzi, pełnym uczestnictwie we Mszy Swiętej oraz wspólnym odmówieniu różańca, można odprawić następujące rozmyślanie, wktóre angażuje się czynnie jak najwięcej osób. Podajemy poniżej przykładowe rozważania dotyczące misterium Zwiastowania. Przypominamy intencję: wynagrodzenie za zniewagi wobec Niepokalanego Serca Maryi. Wskaz ujemy też terna t związany z naśladowaniem Maryi na drodze cnót: jest nim wiara.
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego..
Wierzę w Boga...
Ojcze nasz... (1 x) Zdrowaś Maryjo... (3 x), Chwała Ojcu...
Z Ewangelii św. Łukasza: Łk 1,26-38
„W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w GaliJei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzeki: (<Bądź pozdrowiona, pełna laski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami. Ona zmieszala się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz aniol rzekł do Niej: <<Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca>). Na to Maryja rzekła do anioła: <<Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?>> Anioł Jej odpowiedział: (<Duch
Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna ijest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dta Boga bowiem nie ma nic niemożliwego>>. Na to rzekła Maryja: <<Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowal . Wtedy odszedł od Niej anioł”.
Ch wikt ciszy
Nazaret, male galilejskie miasteczko. A wśródjego mieszkańców prosto, zwyczajnie żyje Ta, którą Stwórca zapowiedział
u zarania dziejów:,, Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie
a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje, a potomstwo jej i ono
zmiażdży ci głowę” (Rdz 3,11).
Maryja — cała piękna i święta — Niepokalanie Poczęta, Ta, która od pierwszej chwili życia została zachowana od grzechu pierworodnego i od wszelkiej innej zmazy grzechu na mocy zasług swego Syna Jezusa Chrystusa, naszego jedynego Odkupiciela” (Jan Paweł 11).
Chwila ciszy
Całym sercem pozdrawiajmy Maryję:
Bądź pozdrowiona Córko Boga Oj ca,
Bądź pozdrowiona Matko Syna Bożego,,
Bądź pozdrowiona Oblubienico Ducha Świętego,
Bądź pozdrowiona Przybytku Trójcy Przenajświętszej.
Bądź pozdrowione Niepokalane Serce Maryi — doskonała jedności duszy i ciała, rozumu i woli, myśli i czynów.
Bądź pozdrowione Serce przeczyste — tak bliskie Stwórcy, że aż nierozpoznawalne do końca dla nas, którzy przez grzechy oddaliliśmy się od swego Boga.
Bądź pozdrowione Serce Maryi — niepokalana wrażliwości serca ludzkiego nato, co Boże—co prawdziwe, dobre i piękne, co w Bogu ma swe źródło i swe spełnienie.
Bądź pozdrowiona Maryjo — doskonały wzorze człowieka zjednoczonego z Bogiem.
Przyjmij — proszę — słowa modlitwy, które powtarzam za św.
Ludwikiem:
Cały Twój jestem i wszystko moje jest Twoim, o Dziewico błogosławiona ponad wszystkie stworzenia. Niechaj więc będzie we mnie Twoja dusza, ażebym wielbił Pana, niech będzie we mnie Twój duch, ażebym radował się w Bogu”
Chwila ciszy
Maryjo! Pozwól mi towarzyszyć Ci w tajemnicy Zwiastowania:
„ Bóg anioła (...) do Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef
Miałaś swoje plany odnośnie do przyszłości, a Bóg stawia przed Tobą zadanie: „ poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida . Zadanie zmieniające Twoje plany właśnie w sprawach dotyczących rodziny.
„ wiary — polegająca na słuchaniu Słowa Bożego i przyjmowaniu go z petną gotowością umysłu i serca. Matka Chrystusa uczy nas, jak rozpoznać czas Boga, szczególny moinent, w którym On poj awia się w naszym życiu i prosi o zdecydowaną i wielkoduszną odpowiedź. (..„) Każdy człowiek powinien jak Maryja szczerze i osobiście odpowiedzieć Bogu (<tak>> i otworzyć swoje życie na Jego miłość”. (Jan Pawel 11)
Chwila ciszy
Zastanowię się:
Jak wygląda moja postawa wiary, moje wsłuchanie się w Słowo Boże, w zadania, jakie stawia przede mną Bóg: te ważne —jedyne w swoim rodzaju — i te codzienne, drobne, wynikaj ące z codziennych obowiązków stanu, zawodowych, sąsiedzkich?
Co jest w moim sercu: cisza nastawiona na słuchanie czy też hałas tego świata płynący z nieumiarkowanego korzystania z odbiorników telewizyjnych, radiowych...? Co zagłusza moje serce?
Chwila ciszy
Za obecność we mnie „człowieka światowego”, za każdą troskę o uznanie w oczach świata, za życie według wzoru: łatwo, prosto i przyjemnie, za każdą myśl, za każdy czyn nie liczący
się z prawem Bożym — przepraszam Cię, Maryjo.
Niepokalane Serce Maryi — gorąco proszę — bądź mi pomocą nieustanną w porządkowaniu hierarchii wartości, w prostowaniu moich dróg, wspomagaj w naśladowaniu Ciebie.
Chwila ciszy
„Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa>>. Maryja wyraża całkowite przyzwolenie umysłu i serca na tajemniczą wołę Bożą i gotowa jest przyjąć — najpierw wiarą, apotem w swym dziewiczym łonie — Syna Bożego.
„ ja>>. Ta gotowość przyjęcia woli Bożej jest wzorem dla wszystkich nas wierzących, abyśmy w obliczu wydarzeń wielkich i zwyczajnych umieli zawierzyć całkowicie Panu. Świadectwem swego życia Maryja zachęca nas do wiary w spełnienie się Bożych obietnic. Przypomina, że powinniśmy mieć ducha pokory, bo to oną jest właściwą postawą stworzenia wobec Stwórcy, wzywa, byśmy zachowali niezłomną nadzieję w Chrystusie, który wypełnia do końca zbawczy zamysł nawet wówczas, gdy wydarzenia wydają się niezrozumiałe i trudne do przyjęcia”. (Jan Paweł II)
„Wiara Maryi była bardzo odważna, gdyż w chwili Zwiastowania uwierzyła Ona w to, co po ludzku było niemożliwe (...). Maryja uczy chrześcijan przeżywania wiary jako doświadczenia zmuszającego do wysiłku i zaangażowania, które na każdym etapie życia iw różnych sytuacjach wymaga odwagi i wytrwałości. Z wiarą Maryi wiąże się ściśłe Jej uległość woli Bożej. Posłuszna Bogu, w pełni przyjęła Słowo Boże w swoje życie, a okazuj ąc całkowitą dyspozycyjność wobec najwyższego zamysłu Bożego, zaakceptowała to wszystko, czego oczekiwał od Niej Bóg”. (Jan Paweł 11)
Chwila ciszy
Zastanowię się:
Jaka jest moja wiara: czy jest tylko wiarą w Boga, czy także uwierzeniem Bogu?
Czy w swym codziennym postępowaniu kieruję się Bożą prawdą? Czy jest uznaniem całej prawdy, którą Bóg objawił?
Czy moja wiara sprawia, że Bóg jest dła mnie kimś żywym, bliskim, z kim liczę się w mojej codzienności, z kim idę przez życie?
Czy moja wiara jest wytrwała i odważna?
Czy potrafię tak prawdziwie zasłuchać się w to, czego oczekuje ode mnie Bóg, tak całym sercem Bogu zawierzyć, tak zaangażować się po stronie Boga i Jego praw, by żyjąc wśród świata, nie kierować się jego zasadami?
Chwila ciszy
Módlmy się:
Matko Najświętsza, pozwól nam wlać całych siebie w Twoją doskonałą formę, byśmy zaczęli odzwierciedlać Twe cnoty. Prosimy Cię o łaskę „maryjnej wiary”: o wiarę, która jest nie tylko uwierzeniem w Boga, ale może przede wszystkim uwierzeniem Bogu. Daj nam wiarę odważną, zmuszającą do wysiłku i zaangażowania. Swięta Maryjo, Matko Boża, módł się za nami grzesznymi o świętą laskę wiary.
Chwila ciszy
Bądź pozdrowiona, pełna laski, Pan z Tobą...”
Niepokalane Serce Maryi pełne Bożej mocy, wielka rzeka niewyczerpanej dobroci Boga, zatroskane o każdego z nas, pragnące naszego prawdziwego szczęścia — pragnie nas wspierać na drodze naszego ziemskiego pielgrzymowania. W licznych objawieniach, w różnych miejscach wciąż prosi: módlcie się”, „módlcie się”, „odmawiajcie różaniec”.
Chwila ciszy
Maryjo, wspieraj nas! Maryjo, Matko łaski Bożej, umocnij
w nas wiarę, byśmy byli odważnymi świadkami Twego Syna,
pomóż mimo naszej słabości uwierzyć, że u Boga wszystko jest
możliwe”. Spraw, by w moim sercu, w sercu każdego z nas,
wzrastał Twój Syn, by w naszych rodzinach, w naszej ojczyźnie
i świecie całym wzrastało Królestwo Boże.
O przedziwna Matko, zamiast mojego grzesznego serca umieść swoje Niepokalane Serce, ażeby mógł we mnie działać Duch Święty i aby wzrastał we mnie Twój Boski Syn. Wysłuchaj mnie, o można i wierna Pośredniczko wszelkich lask. Amen.
CZĘŚĆ DRUGA
MODLITWY UZUPEŁNIAJĄCE
Akt poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi
przez Piusa XII
(31 października 1942)
Królowo Różańca świętego, Wspomożycielko wiernych.
Ucieczko rodzaju ludzkiego, Pani odnosząca zwycięstwo we wszystkich kampaniach Bożych, oto pokornie upadamy przed Twoim tronem.
Przychodzimy z pełną ufnością, że uprosimy miłosierdzie
otrzymamy laskę oraz potrzebną pomoc i obronę w naszych nieszczęściach. Otrzymamy je nie dla naszych zasług, na które nie liczymy, ale ze względu na niezmierzoną dobroć Twojego matczynego Serca. Tobie Maryjo, Twemu Niepokalanemu Sercu oddajemy i poświęcamy się w tej tragicznej godzinie ludzkiej historii.
Łączymy się nie tylko z całym Kościołem świętym, Mistycznym Ciałem Twojego Boskiego Syna, które cierpi i krwawi we wszystkich częściach i na tyle sposobów udręczone, ale również z całym światem, który rozdarty niesnaskami, nękany nienawiścią, stal się ofiarą swoich własnych grzechów.
Daj się wzruszyć widokiem tylu zniszczeń na świecie i w duszach, tylu cierpień i obaw, tylu udręczonych dusz, tylu takich ludzi, którzy pozostają w zagrożeniu wiecznej zagłady.
O Matko miłosierdzia, uproś nam uBoga dar chrześcijańskiego pojednania między narodami! Wyjednaj nam przede wszystkim te laski, które w jednej chwili mogą przemienić serca ludzkie, te łaski, które przygotują i utrwalą tak upragniony pokój Królowo pokoju, módl się za nami i obdarz świat pokojem opartym na prawdzie, sprawiedliwości i miłości Chrystusowej! Przynieś nam w darze nade wszystko pokój duchowy, aby królestwo Boże mogło się rozszerzać w spokoju i ladzie.
Nie odmawiaj swojej opieki niewierzącym i tym wszystkim, którzy pozostają w cieniu śmierci! Spraw, aby wzeszlo dla nich
słońce prawdy! Spraw, by razem z nami powtarzali przed jedynym Zbawcą świata te słowa: chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli!
Narodom oddzielonym na skutek błędów I waśni, zwlaszcza tym, które Tobie okazują szczególną cześć, przynieś w darze pokój i sprowadź je z powrotem do owczarni Chrystusowej z jednym i prawdziwym Pasterzem!
Wyjednaj świętemu Kościołowi Bożemu całkowitą wolność! Osłaniaj go przed wrogami! Powstrzymaj wciąż wzrastający napływ złych obyczajów! Obudź w wiernych umiłowanie czystości, prowadzenie życia chrześcijańskiego i apostolskiej gorliwości, ażeby zgromadzenie tych, którzy służą Bogu, wzrosło pod względem zasługi liczby!
Podobnie jak Sercu Twojego Boskiego Syna został poświęcony Kościół i cała ludzkość, która w Nim zlożyta swoją nadzieję, by stał się dla niej niewyczerpalnym źródłem zwycięstwa i zbawienia, tak i my poświęcamy się na zawsze Tobie i Twojemu Niepokalanemu Sercu, Matko nasza i Królowo świata, aby mi- łość Twoja i opieka zapewnily zwycięstwo królestwa Bożego oraz by wszystkie narody, pojednane między sobą i z Bogiem, Ciebie błogosławiły i wysławiały.
Akt poświęcenia Kościola i świata Niepokalanemu Sercu Maryi
przez Pawia VI na zakończenie
III sesji Soboru Watykańskiego II
(21 listopada 1964)
Oddajemy pod opiekę naszej Matki w niebie całą ludzkość wraz z jej trudnościami i troskami, wraz z jej słusznymi pragnieniami i najgorętszymi nadziejami.
Bogurodzico Dziewico Maryjo, najczcigodniejsza Matko Kościoła, Tobie powierzamy cały Kościół i Sobór Powszechny.
strzeż i wspomagaj świętych Pasterzy w pełnieniu ich obowiązków, wraz z kapłanami, zakonnikami oraz wiernymi świeckimi...
Pomnij na lud chrześcijański, który ucieka się pod Twoją obronę...
Pamiętaj o tych wszystkich którzy znajdują sie” w niedostatku, w potrzebie i niebezpieczeństwie a zwłaszcza, o tych co cierpią prześladowania i są pozbawieni wolności z powodu wyznawania wiary chrześcijańskiej Wyproś im, Dziewico boza i Rodzicielko, moc ducha, przybliż upragniony dzień spiawiedliwosci społecznej (...).
Twemu Niepokalanemu Sercu powierzamy, o Bogu roi Iz I co Dziewico, całą ludzkość. Doprowadź ją do uznania jezusa Chrystusa jako jedynego i prawdziwego Zbawcy. Odwroc od niej klęski, jakie za sobą pociąga grzech, i udziel jej pokoju, polegającego na prawdzie, sprawiedliwości wolności i miłości.
Modlitwa Pawia VI w pierwszą rocznicę
otwarcia Soboru Watykańskiego II
Spójrz, o Maryjo, na całą ludzkość na ten świat współczesny, w którym zgodnie z zamysłem Bożym przyszło nam żyć i działać, świat, który obraca się tyłem do Chrystusowego światła, apotem lęka się i jęczy w tym strasznym mroku, który sam sobie stwarza, tak postępując.
Twój słodki glos, o Najpiękniejsza spośród dziewic, oNajgodniejsza wśród matek, o Blogoslawiona wśród wszystkich kobiet, niech go zachęci, aby zwrócił wzrok ku Życiu, które jest światłem ludzi, ku Tobie, która jesteś latarnią zwiastuj ącą Chrystusa jedyne inajwyższe Swiatło świata.
Uproś dla świata prawdziwą wiedzę osobie samym. Uproś dla świata radość płynącą z istnienia jako stworzenie Boże, a stąd także pragnienie i zdolność rozmowy w modlitwie ze swym Stwórcą, którego tajemniczy I błogosławiony obraz w nim się odbija.
Uproś dla świata zdolność oceny każdej rzeczy jako daru od Boga, a stąd także zdolność do pracy z dobrocią i używania tych darów z przewidującą mądrością.
Uproś dla świata pokój. Spraw żeby ludzie tak jeszcze rozdzieleni byli sobie braćmi. Poprowadź ich ku temu, by stanowili wspólnotę uporządkowaną i zgodną.
Cierpiącym — a tylu ich jest i wśród dzisiejszych niedoli liczba ich wciąż rośnie — uproś pociechę, a zmariym — wieczny odpoczynek.
Monstra te esse matrem! Okaż że jesteś Matką! Oto nasza prośba o łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo. Amen.
Akt poświęcenia świata przez Jana Pawia II
(Rzym 25 marca 1984)
„Pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko! Ze słowami tej antyfony, którą modli się od wieków Chrystusowy Kościół, stajemy dzisiaj przed Tobą, Matko, w czasie Jubileuszowego Roku naszego odkupienia.
Stajemy w szczególnym poczuciu jedności z wszystkimi Pasterzami Kościoła, stanowiąc jedno ciało i jedno kolegium tak, jak z woli Chrystusa Apostołowie stanowili jedno ciało i jedno kolegium z Piotrem. W poczuciu tej jedności wypowiadamy słowa niniejszego Aktu, w którym raz jeszcze pragniemy zawrzeć
„ i obaw-y” Kościoła w świecie współczesnym.
Przed czterdziestu laty, a także w dziesięć lat później, Twój sługa papież Pius XII, mając przed oczyma bolesne doświadczenia rodziny ludzkiej, zawierzył i poświęcH Twemu Niepokalamernu Sercu cały świat, a zwłaszcza te narody, które ze względu na swą sytuację stanowią szczególny przedmiot Twej szczególnej milościi troski.
Ten świat ludzi i narodów mamy przed oczami również dzisiaj; świat kończącego się drugiego tysiąclecia, świat współczesny, nasz dzisiejszy świat!
Kościół na Soborze Watykańskim II odnowił świadomość swego posłannictwa w świecie, pomny na słowa Pana: Idźcie (...) i nauczajcie wszystkie narody (...) oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata” (Mt 28,19-20).
I dlatego, o Matko ludzi i ludów, Ty która znasz „wszystkie ich cierpienia i nadzieje”, Ty, która czujesz po macierzyńsku wszystkie zmagania pomiędzy dobrem a złem, pomiędzy światłem i ciemnością, jakie wstrząsają współczesnym światem — przyjmij nasze wołanie skierowane w Duchu Przenajświętszym wprost do Twojego Serca i ogarnij miłością Matki i Służebnicy
Pańskiej ten nasz ludzki świat, który Ci zawierzamy i poświęcamy, pełni niepokoju o doczesny i wieczny los ludzi i ludów.
W szczególny sposób zawierzamy Cii poświęcamy tych tudzi i te narody, które tego zawierzenia i poświęcenia najbardziej potrzebują.
Pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko Naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych!”
Oto stojąc dzisiaj przed Tobą, Matko Chrystusa, pragniemy wraz z całym Kościołem, wobec Twego Niepokalanego Serca, zjednoczyć się z poświęceniem, w którym Syn Twój, z miłości ku nam, oddal się Ojcu”.,, Za nich — powiedział — Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni wprawdzie” (J 17,19). Pragniemy zjednoczyć się z Odkupicielem naszym w tym poświęceniu za świat i ludzkość, które w Jego Boskim Sercu ma moc przebłagać i zadośćuczynić.
Moc tego poświęcenia trwa przez wszystkie czasy, ogarnia wszystkich ludzi, tudy i narody, przewyższa zaś wszelkie zło, jakie duch ciemności zdolny jest rozniecić w sercu człowieka iw jego dziejach: jakie też rozniecił w naszych czasach.
o jakże głęboko czujemy potrzebę poświęcenia za ludzkość i świat: za nasz współczesny świat w jedności z samym Chrystusem! Odkupieńcze dzieło Chrystusa ma się stawać przecież udziałem świata przez Kościół.
Wyrazem tego jest obecny Rok Odkupienia: nadzwyczajny Jubileusz catego Kościoła.
Bądź błogosławiona w tym Świętym Roku, Ty nade wszystko, Służebnico Pańska, która najpełniej jesteś posłuszna Bożemu wezwaniu!
Bądź pozdrowiona Ty, która jesteś cała zjednoczona z odkiipieńczym poświęceniem Twojego Syna!
Matko Kościoła! Przyświecaj ludowi Bożemu na drogach wiary, nadziei i miłości! Pomóż nam żyć całą prawdą Chrystusowego poświęcenia za całą rodzinę ludzką w świecie współczesnym .
Zawierzając Ci, o Matko, świat, wszystkich ludzi i wszystkie ludy, zawierzamy Ci także samo to poświęcenie za świat, składając je w Twym macierzyńskim Sercu.
o Serce Niepokalane! Pomóż przezwyciężyć grozę zła, która tak łatwo zakorzeriia się w sercach współczesnych ludzi — zła, które w swych niewymiernych skutkach ciąży już nad naszą współczesnością i zdaje się zamykać drogi ku przyszłości!
Od głoduj wojny, wybaw nas!
Od wojny atomowej, od nieobliczalnego samozniszczenia, od wszelkiej wojny, wybaw nas!
Od grzechów przeciw życiu człowieka od jego zarania, wy-
baw nas!
Od nienawiści i podeptania godności dzieci Bożych, wybaw nas! Od wszelkich rodzajów niesprawiedliwości w życiu społecznym, państwowymi międzynarodowym, wybaw nas!
Od deptania Bożych przykazań, wybaw nas!
Od usiłowań zdeptania samej prawdy o Bogu w sercach ludzkich, wybaw nas!
Od przytępienia wrażłiwości sumienia na dobro i zło, wybaw nas!
Od grzechów przeciw Duchowi Świętemu, wybaw nas!
Przyjmij, o Matko Chrystusa, to wolanie nabrzmiałe cierpieniem wszystkich łudzi! Nabrzmiałe cierpieniem całych społeczeństw!
Pomóż nam mocą Ducha Swiętego przezwyciężać wszelki grzech: grzech człowieka i „ świata”, grzech w każdej jego postaci.
Niech jeszcze raz objawi się w dziejach świata nieskończona zbawcza potęga Odkupienia: potęga Miłości miłosiernej! Niech powstrzyma zło! Niech przetworzy sumienia! Niech w Sercu Twym Niepokałanym odsłoni się dla wszystkich światło Nadziei!
Akt zawierzenia Matce Bożej przez Jana Pawia II
(Fatima, 13 maja t99t)
„Matko Odkupiciela...
Gwiazdo morska, do nieba ścieżko najprościejsza, Tyś jest przechodnią bramą do raju wiecznego (...) racz podźwignąć, prosimy, lud upadający, w grzechach swych uwikłany, powstać
z nich pragnący”. Dziś zgromadzeni u Twoich stóp w Coya da Iria, Matko Chrystusa i Matko Kościoła, raz jeszcze zwracamy się do Ciebie, aby podziękować za wszystko, coś uczyniła w ciągu tych trudnych lat dla Kościoła, dla każdego z nasi dla całej ludzkości.
„Monstra te esse matrem!” [Okaż, że jesteś Matką]
Ileż razy kierowaliśmy do Ciebie to wezwanie! Dziś jesteśmy tu, aby dziękować, żeś zawsze nas wysłuchiwala, że okazywałaś się Matką: Matko misyjnego Kościoła idącego drogami ziemi ku trzeciemu milenium chrześcijaństwa, Matko ludzi, dziękujemy Ci za nieustanną opiekę, która pozwoliła nam uniknąć katastrof i nieodwracalnych zniszczeń, umożliwiła postęp i osiągnięcie nowoczesnych zdobyczy społecznych.
Matko narodów, dziękujemy za te niespodziewane przemiany, które przywróciły wiarę w przyszłość narodom nazbyt już długo pozostającym w ucisku i upokarzanym; Matko życia, dziękujemy Ci za liczne znaki, mówiące o tym, że jesteś z nami, że chronisz nas przed złem i przed mocami śmierci; byłaś mi Matką zawsze, a w sposób szczegółny 13 maja t981 roku, kiedy czułem przy sobie Twoją opiekuńczą obecność; Matko każdego człowieka, walcząca o życie, które nie zna śmierci. Matko ludzkości, odkupionej krwią Chrystusa. Matko miłości doskonałej, Matko nadziei i pokoju. Swięta Matko Odkupiciela.
„Monstra te esse matrem!”
Tak, nie przestawaj okazywać, żeś jest Matką wszystkich, świat bowiem potrzebuje Ciebie. Nowa sytuacja narodów i Kościoła wciąż pozostaje chwiejna i niepewna. Wciąż jeszcze istnieje niebezpieczeństwo, że miejsce marksizmu zająć może ateizm w innej postaci, który wychwalając wołność, zmierza do zniszczenia samych korzeni moralności ludzkiej i chrześciańskiej.
Matko nadziei, bądź nam towarzyszką drogi, towarzyszką drogi człowieka schyłku XX wieku, ludzi wszystkich kultur i ras, wszystkich stanów i każdego wieku. Bądź towarzyszką narodom w ich dążeniu do solidarności i miłości wzajemnej. Bądź z młodymi, bohaterami dni pokoju, które nadejdą.
Potrzebują Ciebie narody, które niedawno odzyskały przestrzenie wolności i teraz budują swoją przyszłość. Potrzebuje Ciebie Europa, która — od Zachodu po Wschód — nie zdoła odnaleźć swojej prawdziwej tożsamości, jeżeli na nowo nie odkryje wspólnych chrześcijańskich korzeni. Potrzebuje Ciebie świat, ażeby położyć kres tak wielu itak gwałtownym konfliktom, które wciąż jeszcze są jego udręką,
Monstra te esse matrem!
Okaż się Matką ubogich — tego, który urniera z głodu, jest śmiertelnie chory, tego, kogo spotkała krzywda i niesprawiedliwość, kto nie znajduje pracy, kto bezdomny i nie ma gdzie się schronić, kto z dala od Boga rozpaczliwie i daremnie szuka uciszenia. Pomóż nam bronić życia, które jest odbiciem miłości Boga, pomóż bronić go zawsze, od świtu aż po jgo naturalny zachód.
Okaż się Matką jedności i pokoju. Niech nadejdzie kres przemocy i niesprawiedliwości wszędzie tam, gdzie one istnieją, niech w rodzinach rozkwitnie jedność i zgoda, a pomiędzy narodami wzajemne zrozumienie i szacunek; niech pokój, prawdziwy pokój zapanuje na całym globie ziemskim! Maryjo, daj światu Chrystusa, który jest naszym pokojem. Niechaj narodów nie dzieli już nienawiść i pragnienie zemsty; świat zaś niech nie ulegnie mirażom fałszywego dobrobytu, który zabija godność osoby i wystawia na nieustanne ryzyko cale stworzenie.
Okaż się Matką nadziei! Czuwaj na czekającej nas jeszcze drodze. Czuwaj nad ludźmi, nad narodami w nowej sytuacji, którym nadal zagraża widmo nowej wojny. Czuwaj nad odpowiedzialnymi za losy państw i nad tymi, co w swoich rękach mają przyszły los ludzkości. Czuwaj nad Kościołem zawsze narażonym na zasadzki ducha tego świata. W sposób szczególny czuwaj nad najbliższym zgromadzeniem Synodu Biskupów, ważnym etapem na drodze nowej ewangelizacji Europy. Czuwaj nad moją posługą Następcy Piotra, która jest służbą Ewangelii i służbę ludziom, i kieruj ją ku nowym horyzontom misyjnej działalności Kościoła.
Totus Tuus I
W kolegialnej jedności z Pasterzami, w komunii z całym ludem Bożym rozsianym po świecie, odnawiam dziś przed Tobą synowskie zawierzenie rodzaju ludzkiego. Wszyscy powierzamy się Tobie z ufnością. Postanawiamy iść z Tobą za Chrystusem, Odkupicielem człowieka: niechaj nie ciąży nam zmęczenie, trud niech nie opóźnia naszych kroków, przeszkody niech odwagi w nas nie gaszą, a smutek radości serca.
Maryjo, Matko Odkupiciela, zawsze bądź Matką dla wszystkich, czuwaj nad naszą wędrówką i spraw, byśmy w niebie pełni radości oglądali Twojego Syna, Aman!
Akt poświęcenia Narodu Polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi (Jasna Góra, 8 września 1946)
Błogosiawiona Dziewico, Matko Boga Przeczysta! Jak ongiś po szwedzkim najeździe król Jan Kazimierz Ciebie za Patronkę i Królową państwa obrał i Rzeczpospolitą Twojej szczególnej opiece i obronie polecił, tak w tę dziejową chwilę, my, dzieci narodu polskiego, stajemy przed Twym tronem w hołdzie miłości, czci serdecznej i wdzięczności. Tobie i Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcamy siebie, cały naród i wskrzeszoną Rzeczpospolitą, obiecując Ci wierną służbę, oddanie zupełne oraz cześć dla Twych świątyń i ołtarzy. Synowi Twojemu, a naszemu Odkupicielowi ślubujemy dochowanie wierności Jego nauce i prawu, obronę Jego Ewangelii i Kościoła, szerzenie Jego królestwa.
Pani i Królowo nasza! Pod Twoją obronę uciekamy się; macierzyńską opieką otocz rodzinę polską i strzeż jej świętości. Natchnij duchem nadprzyrodzonymi pobożnością naszą parafię; ochraniaj jej lud od grzechów i nieszczęść, a pasterza umacniaj i uświęcaj swymi łaskami. Narodowi polskiemu uproś stałość w wierze, świętość życia, zrozumienie posłannictwa. Złącz go w zgodzie i bratniej miłości. Daj tej polskiej ziemi, przesiąkniętej krwią i łzami, spokojny i chwalebny byt wprawdzie, sprawiedliwości i wolności. Rzeczpospolitej Polskiej bądź Królową i Panią, natchnieniem i Patronką.
Potężna Wspomożycielko wiernych! Otocz płaszczem opieki Papieża oraz Kościół święty. Bądź mu puklerzem: wyjednaj mu świętość i żarliwość apostolską, swobodę i skuteczne działanie. Powstrzymaj zalew bezbożnictwa. Ludom od Kościoła odłączonym wskaż drogę powrotu do jedności Chrystusowej owczarni. Okaz niewierzącym słońce prawdy i podbij ich dusze czułością Twego Niepokalanego Serca.
Władna świata Królowo Spojrzyj miłościwym okiem na. troski
i błędy rodzaju ludzkiego. Wyprowadź go z udręki i bezładu
z nieuczciwości i grzechów. Wyproś narodom pojednanie szczerei trwałe. Wskaż im drogę powrotu do Boga, by na Jego prawie
budowały życie swoje. Daj wszystkim trwały pokój, oparty na
sprawiedliwości braterstwie, zaufaniu.
Przyjmij naszą ofiarę i nasze ślubowanie, Matko Boga i nasza. Przygarnij wszystkich do swego Niepokalanego Serca i złącz nas na zawsze z Chrystusem i Jego świętym królestwem. Amen.
Akt poświęcenia rodziny Niepokalanemu Sercu Maryi
niutony przez św. Ludwika Marię Grignion dc Montlort
P. O Maryjo, Dziewico i Matko Boga, rodzina nasza, którą widzisz u Twych stóp, poświęca się dziś uroczyście Twojemu Niepokalanemu Sercu,
W. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcamy się bez reszty, a więc: naszą ojczyznę, nasze serca, nasze ciała, nasze dusze, wszystkor czym jesteśmy i co posiadamy. Tobie poświęcamy nasze doczesnej duchowe troski, nasze prace i trudy, nasze radości i cierpienia.
P. Maryjo, uświęć nasi błogosław nam!
W. Prosimy Cię, o najukochańsza Matko, nie odmawiaj nam swojej opieki i napełnij nas swoim duchem. Obdarz nas swoim usposobieniem: duchem miłości Boga i posłuszeństwa, aby nasz dom stawał się coraz bardziej domem pokoju; duchem obyczajności i pobożności, abyśmy głęboką czcią otaczali ciało i duszę; duchem modlitwy i umartwienia, byśmy przez częste przyjrnowanie sakramentów świętych, a przede wszystkim przez odmawianie świętego różańca zachowali i pomnażali w sobie laskę
Bożą; duchem bezinteresownej miłości bliźniego, abyśmy coraz bardziej stawali się jednym sercem i jedną duszą; duchem wierności obowiązkom i sumienności, aby każdy z nas przez przezwyciężenie wygodnictwa coraz więcej podobał się Tobie i sprawiał Ci radość.
P. O Niepokalane Serce Maryi!
W. Prosimy Cię, dozwól, aby z Twojego Serca popłynął do nas wszystkich strumień tych łask, które ukształtują naszą rodzinę na wzór Swiętej Rodziny z Nazaretu. Pomóż nam tak żyć, jak przyrzekliśmy; tak kochać, by Ciebie rozradować; tak postępować, jak Ty tego pragniesz! Błogosław naszym postanowieniom i obietnicom. Dodaj nam odwagi, abyśmy przez modlitwę i umartwienie przyczynili się do nawrócenia grzeszników, do rozszerzania Twojego i Twojego Boskiego Syna królestwa, do zadośćuczynienia za wszystkie zniewagi, które niewdzięczni ludzie wyrządzają Twojemu matczynemu Sercu.
P. Prosimy Cię, Maryjo, Matko nasza, Pani i Królowo naszej rodziny:
W. Błogosław nam!
P. Broń nas!
W. Osłaniaj nas!
P. Wpisz nasze imiona do Twego Niepokalanego Serca jako zagwarantowanie Twojej szczególnej opieki.
W. Amen.
Akt poświęcenia rodziny Niepokalanemu Sercu Maryi
Maryjo, rodzina nasza poświęca się dziś bez reszty Twojemu Niepokalanemu Sercu. Zawierzamy Ci naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, zwłaszcza godzinę naszej śmierci i samą śmierć. Racz sprawować opiekę nad nami i rozporządzać naszym czasem, naszym życiem duchowym, naszą pracą. Poświęcamy Ci nasze ciała, nasze dusze, hasze zdolności i umiej ętności. Tobie zawierzamy naszą wolność, nasze dążenia, nasze powinności, a nawet nasze przewiienia.
Nade wszystko oręduj za nami do Ducha Swiętego, którego jesteś Oblubienicą, by nas napełnił i uświęcił. Spraw, aby nasze
ognisko rodzinne stało się drugim domem nazaretańskim. Uświęcaj nas przez codzienne odmawianie różańca i częste przyjmowanie sakramentów świętych. Błogosław nas wszystkich i obdarz nas Twoim niezwykłym pokojem. Pozostań z nami na zawsze razem z Jezusem, św. Józefem i aniołami świętymi. Bądź „Arką zbawienia dla tej rodziny, która teraz i na zawsze pragnie należeć do Ciebie na cześć i chwalę Boga Najwyższego. Amen.
Przyrzeczenia złożone w akcie poświęcenia si Niepokalanemu Sercu Maryi
Fatimska Pani, Matko miłosierdzia, Królowo nieba i ziemi, ucieczko grzeszników! Poświęcamy się Twojemu Niepokalanemu Sercu w sposób szczególny.
Przez ten akt poświęcenia się odnawiamy razem z Tobą i przez Ciebie wszystkie przyrzeczenia chrzcielne i zobowiązujemy się do życia w duchu ewangelicznego nawrócenia, wyzbywania się miłości własnej, niegodzenia się z tym światem na żaden kompromis, abyśmy ciągle pozostawali do Twojej wyłącznej dyspozycji i — tak jak Ty — stale wypełniali wolę Ojca Niebieskiego.
Poza tym zawierzamy Tobie, o najlepsza i najmilościwsza Matko, cale nasze istnienie i całe nasze powołanie chrześcijańskie. W tym rozstrzygającym momencie, który ciąży nad światem, Ty jesteś znakiem zbawienia. Chcemy ukierunkować nasze życie według Twoich pragnień, w duchu pokuty i modlitwy. Chcemy gorliwie uczestniczyć we mszy świętej, apostołować, nabożnie odmawiać każdego dnia różaniec iw duchu Ewangelii prowadzić życie pełne gotowości do ponoszenia ofiar, pragniemy być zdolni do przebaczenia i zadośćuczynienia.
Całemu światu pragniemy dawać przykład cnotliwego i czystego życia chrześcijańskiego. W warunkach różnorakiego sprzeciwu wobec papieskiej posługi nauczycielskiej i pasterskiej, która jest fundamentem Kościoła, pragniemy zachować wierność Ojcu Swięternu w jedności z biskupami i kapłanami utrzymującymi z nim jak najściślejszą więź. Pod Twoją macie-
rzyńską opieką pragniemy być apostołami wspólnotowości modlitwy i miłości tak bardzo potrzebnej dziś papieżowi, błagając o szczególną nad nim opiekę.
Przyrzekamy Tobie także modlić się za wszystkich ludzi i —
o ile to tylko będzie dla nas możliwe — za tych, którzy się z nami
stykają, prowadząc ich nieustannie do Ciebie i rozbudzając
w nich nabożeństwo do Twojego Niepokalanego Serca.
Kiedy zalew bezbożnictwa ograbił wielu ludzi z wiary, kiedy profanacja sięga aż po świątynie Boże, a złoi grzech coraz bardziej zalewają świat, pełni ufności ośmielamy się wznosić nasz wzrok ku Tobie, o Matko Jezusa i nasza można i litościwa Matko 1 błagając znów Ciebie o ratunek dla wszystkich Twoich dzieci o laskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo! Amen.
Modlitwa św. Wincentego Pallottiego
do Najświętszej Maryi Panny
Niepokalana Matko Boża, Królowo nieba, Matko miłosierdzia, Orędowniczko i Ucieczko grzeszników! Oto ja—olśniony i zachęcony łaskami, które swą macierzyńską łaskawością wyjednałaś dla mnie tak obficie ze skarbu Bożego — postanawiam teraz i na zawsze oddać w Twe ręce serce moje, abyś je poświęciła Jezusowi. Tobie je więc oddaję, o Najświętsza Panno, w obecności chórów anielskich i wszystkich świętych, a Ty w moim imieniu poświęć je Jzusowi. W ufności dziecięcej, do jakiej się przyznaję, jestem pewien, iż Ty teraz i zawsze wszystko czynisz, aby serce moje jak najdoskonalej naśladując świętych, a zwłaszcza św. Józefa, przeczystego Oblubieńca Twego, bez przerwy należało całkowicie do Jezusa. Anien.
Akt poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi według św. Ludwika Marii Grignion de Montlort
Przed obliczem Twoim, o Niepokalana Matko, odnawiam i potwierdzam dzisiaj przyrzeczenia chrztu świętego. Wyrzekam się na zawsze szatana, pychy jego i dzieł jego, a oddaję się całkowi cie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości Wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój na każdy dzień mojego życia. I abym był Mu wierniejszy niż dotychczas, obieram Cię dziś, o Maryjo, w obecności całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią.
Jako Twój niewolnik oddaję Cii poświęcam ciało mojei duszę moją, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, a nawet wartość wszystkich moich dobrych uczynków zarówno przeszłych, jak i teraźniejszych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku, co do mnie należy, według Twojego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.
Modlitwa św. Gertrudy do Niepokalanego Serca Maryi
O Serce Niepokalane, nie mam niczego, co byłoby godne złożenia Tobie w ofierze, a poczuwam się do okazania wdzięczności za laski, jakie otrzymuję za Twoim pośrednictwem od Najświętszego Serca Jezusowego! Jakże powinnam wynagradzać Tobie za moją obojętność w Twojej świętej służbie! Pragnę złożyć Ci w ofierze miłość za miłość. Oto jedynym dobrem, jakie posiadam, jest Boskie Serce Jezusa, które Ty mi podarowałaś. Ofiaruję Ci ten skarb mający nieskończoną wartość! Nie jestem wstanie ponad to ofiarować czegokolwiek, a Ty, o Matko, niczego więcej ode mnie nie oczekujesz. Przyjmując ten dar tak miły Tobie, racz przyjąć także moje serce, które Ci ten dar skiada, a będzie to prawdziwym moim szczęściem. Amen.
Akt oddania się Maryi Niepokalanej św. Maksymiliana Marii Kolbego (Niepokalanów, 5-20 sierpnia 1940)
O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo, Ucieczko grzesznych i Matko nasza najmilościwsza, Ty, której Bóg cały porządek miłosierdzia powierzyć raczył, ja, niegodny grzesznik, rzucam się do stóp Twoich, kornie błagając, abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność swoją przyjąć raczyła i uczyniła ze mną wraz ze
wszystkimi władzami mej duszy i ciała i całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek się Tobie podoba.
Użyj także, jeżeli zechcesz, mnie całego, bez żadnego zastrzeżenia, do dokonania tego, co o Tobie powiedziano: „Ona zetrze głowę twoją”, jako też:,, Wszystkie herezje samaś zniszczyła na całym świecie”, abym w Twoich niepokalanych i najmilościwszych rękach stal się użytecznym narzędziem do zaszczepiania i jak najsilniejszego wzrostu Twej chwały w tylu zbłąkanych i obojętnych duszach, a w ten sposób do jak największego rozszerzenia błogiego królestwa Najświętszego Serca Jezusowego. Albowiem gdzie Ty wejdziesz, tam łaskę nawrócenia i uświęcenia wypraszasz, przez Twoje bowiem ręce wszelkie łaski z Najsłodszego Serca Jezusowego na nas spływają.
Dozwól mi chwalić Cię, o Panno Przenajświętsza.
Daj mi moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim.
Akt osobistego oddania się Prymasa Polski Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Matce Najświętszej
(Stoczek, 8 grudnia 1953)
Święta Maryjo, Bogurodzico Dziewico, obieram sobie dzisiaj Ciebie za Panią, Orędowniczkę, Patronkę, Opiekunkę i Matkę moją.
Postanawiam sobie mocno i przyrzekam, że Cię nigdy nie opuszczę, nie powiem i nie uczynię nic przeciwko Tobie. Nie pozwolę nigdy, aby inni cokolwiek czynili, co uwłaczałoby czci Twojej.
Błagam Cię, przyjmij mnie na zawsze za sługę i dziecko swoje. Bądź mi pomocą we wszystkich moich potrzebach duszy i ciała oraz w pracy kapłańskiej dla innych.
Oddaję się Tobie, Maryjo, całkowicie w niewolę, a jako Twój niewolnik poświęcam Ci ciało i duszę moją, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych uczynków moich, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku, co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga, w czasie iw wieczności.
Pragnę przez Ciebie, z Tobą, w Tobie i dla Ciebie stać się niewolnikiem całkowitym Syna Twojego, któremu Ty, o Matko, oddaj mnie w niewolę jak ja Tobie oddałem się w niewolę.
Wszystko, cokolwiek czynić będę, przez Twoje Ręce Niepokalane, Pośredniczko lask wszelkich, oddaję ku chwale Trójcy Swiętej Soli Deol
Maryjo Jasnogórska, nie opuszczaj mnie w pracy codziennej i okaż swe czyste Oblicze w godzinę śmierci mojej. Amen.
Akt oddania się Matce Bożej ułożony przez Kardynała Stelana Wyszyńskiego
(Jasna Córa, 3 maja 1966)
Matko Boża, Niepokalana Maryjo! Tobie poświęcam ciało i duszę moją, wszystkie modlitwy i prace, radości i cierpienia, wszystko czym jestem i co posiadam.
Ochotnym sercem oddaję się Tobie w niewolę miłości.
Pozostawiam Ci zupełną swobodę posługiwania się mnę dla zbawienia ludzi i ku pomocy Kościołowi świętemu, którego jesteś Matką.
Chcę odtąd wszystko czynić z Tobą, przez Ciebie i dla Ciebie. Wiem, że własnymi siłami niczego nie dokonam. Ty zaś wszystko możesz co jest wolą Twego Syna i zawsze zwyciężasz. Spraw więc, Wspomożycielko wiernych, by moja rodzina, parafia i cała Ojczyzna byty rzeczywistym Królestwem Twego Syna i Twoim. Amen.
Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Mary.
o Serce Niepokalane Najchwalebriiejszej Dziewicy Maryi! Pozdrawiam Cię jako Serce Matki Bożej, Matki Odkupiciela rodzaju ludzkiego, Pośredniczki wszelkich lask, władnej Królowej świata, oraz mojej czułej Matki.
W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając:
„TOTUS TUUS EGO SUM ET OMNIA MEA TUA SUNT!” - O Ser-
cc Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co tylko posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość— bez zastrzeżeń mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę iw ogóle całą moją istotę wszystko
O Niepokalane Serce mojej najczystszej Matki, roztocz nade mną swoje władne królowanie i rozporządzaj mną i tą całą moją ofiarą według zamiarów i upodobań Bożych.
O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie, powierzam się Tobie, Bądź moim światłem i mocą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca.
Przyrzekam Ci, o Serce Nieskalane, unikać za Twoim przykładem wszelkiego grzechu i niedoskonałości, które jak ostre kolce mogłyby Ciebie ranić.
Pragnę, by odtąd każda chwila mojego życia była jednym czystym aktem miłości do Jezusa, pełnionym w zjednoczeniu z Twoim, Maryjo, Niepokalanym Sercem. Chcę żyć, pracować, modlić się i cierpieć, walczyć i umierać dla przyspieszenia nadejścia królestwa Serca Jezusowego przez królowanie Twojego Macierzyńskiego Serca.
O Serce Panny wiernej i Ucieczki grzeszników, uczyń mnie wiernym uczniem i naśladowcą Jezusa, wzbudź we mnie wstręt do grzechu i mentalności tego świata, obdarz mnie duchem dziecięctwa Bożego, stwórz we mnie serce czyste, odważne i mężne. Pomnażaj we mnie życie Boże zjednoczone z Trójcą Przenajświętszą, bym za Twoim orędownictwem osiągnął już tu, na ziemi, taki stopień świętości, a w wieczności taki stopień chwały, jakie mi Bóg zgotował od wieków. Amen.
Akt oddania się Najświętszej Maryi Pannie
Cześć Ci oddaję z całego mojego serca, Najświętsza Panno, ponad wszystkich aniołów i świętych w niebie, jako Córce Ojca
Przedwiecznego i duszę moją razem ze wszystkimi jej władzami Tobie oddaję ipoświęcam.
Zdrowaś Maryjo...
Cześć Ci oddaję z całego mojego serca, Najświętsza Panno, ponad wszystkich aniołów i świętych w niebie, jako Matce Jednorodzonego Syna Bożego i ciało moje razem ze wszystkimi jego zmysłami Tobie oddaję i poświęcam.
Zdrowaś Maryjo...
Cześć Ci oddaję z całego mojego serca, Najświętsza Panno, ponad wszystkich aniolów i świętych w niebie, i serce moje razem ze wszystkimi jego uczuciami Tobie oddaję i poświęcam, prosząc, byś mi raczyła wyjednać uBoga w Trójcy Świętej Jedynego wszystkie łaski potrzebne do zbawienia.
Zdrowaś Maryjo...
Modlitwa zawierzenia o. Zucchiego
O Pani moja, o Matko moja! Tobie oddaję się cały, a na dowód mego oddania poświęcam dziś Tobie moje oczy, uszy, usta i serce, poświęcam całego siebie. Skoro więc jestem Twoim, o dobra Matko, strzeż mniej broń jako rzeczy i własności swojej. Amen.
BIBLIOTEKA FATIMSKA
W trosce o właściwy rozwój kultu Matki Bożej Fatimskiej w Polsce, z myślą o dostarczeniu duszpasterzom i wiernym odpowiednich materiałów o tematyce fatimskiej, z inicjatywy ks. Mirosława Drozdka SAC, kustosza Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem, powstała seria wydawnicza „Biblioteka Fatimska”. Dotychczas w jej ramach ukazały się następujące pozycje książkowe:
1. Fatima — światło dla świata, G. Sorg OCD, Poznań 1992.
2. Obietnica pokoju, L. Schewczyk, Zakopane 1993.
3. Poświęcenie świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi,
R. Fox, Zakopane 1993.
4. fatima wciąż aktualna, G. Scharf 0Ml, Poznań 1994.
5. Fatima, Rosja i Jurt Paweł li, T. Tindal-Robertson, Warszawa 1994.
6. Ponowne odkrycie Fatimy, R. Fox, Zakopane 1994.
7. fotima, Kościół i trzecie tysiąclecie, T. Tindal-Robertson, W. Laszewski, Warszawa 1995.
8. Obietnica pokoju, L. Schewczyk, Poznań 1995.
9. Pielgrzymująca Pani Fatirnska, Ł. Kaczmarek, Warszawa
1995.
10. Mały Modlitewnik Fatimski, M. Drozdek SAC (red.), Warszawa 1995.
li. Modlitewnik Fatimski, M. Drozdek SAG (red.), Ząbki 1995.
12. Maryja i moc Bożej miłości, L. Kaczmarek, Warszawa 1996.
13. Biała Armia. Apostolat fatimski dla dzieci, M. Drozdek SAC (red.), Warszawa 1996.
14. Wskazania Apostolatu Rodzin Fatimskich, R. Fax, Warszawa 1997.
15. Pogadanki Ojca Roberta, cz. 1, M. Drozdek SAC (red.), Warszawa 1997.