Rozwój prędkości myśli i pamięci - M.I.Aleksiejewicz |
Wpisał: Wojtek Zborowski |
Igor Aleksiejewicz Mosulezny Maj 2006
Metodyka rozwoju prędkości myśli i pamięci człowieka.
[Edycja i korekta - Mateusz Aponiewicz]
Część pierwsza
Dana metoda jest skierowana na rozwój twórczych zdolności człowieka, jego wyobraźni i prędkości myśli. Podobne metody wykorzystywały w nauce dawne filozofie i Wedrussowie.
Wszystkie istniejące metody zapamiętywania oparte są na prawach przyrody i prawach myślenia człowieka. Człowiek zapamiętuje i lekko przypomina sobie to, co przyjemne i stara się zapomnieć to, co związane z negatywnymi emocjami. Uczucia - to podstawa pamięci. Uczucia - to ściśnięta informacja. To, co nudne i nieciekawe, nie pozostaje w pamięci. Dziecko od urodzenia jest bardzo żądne wiedzy i dąży do prawdy i poznania świata. Dlatego obecność lenistwa w nauce to albo przejaw tego, że nauka jest niepoprawna, albo przejaw choroby. Przy chorobie organizm intuicyjnie oszczędza energię i dlatego rezygnuje z jej utraty na zapamiętywanie wielkiej ilości informacji. W takim wypadku po prostu trzeba dać możliwość człowiekowi odpocząć na łonie przyrody, gdzie naturalne warunki szybko odbudowują zdrowie człowieka. Prędkość myśli zależy od wyobraźni i od umiejętności zastanawiania się, znajdywania odpowiedzi na własną rękę.
Czynniki negatywnie wpływające na pamięć i prędkość myśli:
Nieciekawa nauka, nuda, zniechęcenie do lekcji, mechaniczne szumy, zaduch w pomieszczeniu, złe umeblowanie, długie nieruchome siedzenie za ławkami szkolnymi i stołami. Człowiek jako gatunek istnieje minimum kilka milionów lat. Obecny system nauczania istnieje dopiero kilkaset lat. Przedtem wszyscy filozofowie i poeci uczyli się w ruchu. Organizm człowieka jest urządzony tak, że gdy nie będzie się poruszać, pojawią się choroby. Człowiek powinien poruszać się aktywnie co najmniej 3 godziny dziennie. A optimum ruchu do jakiego stworzony jest człowiek, to 7-8 godzin dziennie na świeżym powietrzu. To najlepsze dla zdrowia, a więc i dla myślenia. Kiedy uczeń nieruchomo siedzi po 45 minut na lekcji, to zaczyna się zastój krwi, w związku z czym mózg otrzymuje za mało tlenu i pełnowartościowego pożywienia. To sam system nauki za ławkami szkolnymi hamuje myśl i tworzy trudności dla zapamiętywania. Kiedy człowiek mocno rozmyśla, to porusza się: chodzi w tył i w przód, wykonuje gimnastyczne ćwiczenia. Właśnie dlatego dawni filozofowie zajmowali się gimnastyką, brali udział w sportowych zawodach, a lekcje upływały w formie rozmów-spacerów po ogrodzie lub nad brzegiem morza - nauczyciel zadawał uczniowi pytania, po czym razem szukali odpowiedzi. Na łonie przyrody myśl człowieka przyśpiesza, ponieważ człowiek został stworzony do życia w naturze. Wszyscy filozofowie i geniusze żyli i tworzyli z dala od miast. Puszkin napisał swoje najlepsze utwory na wsi lub w czasie podróży.
Hamuje myśl otrzymywanie gotowej odpowiedzi zamiast samodzielnych rozmyślań i poszukiwań odpowiedzi na pytanie. Chcesz przyśpieszyć myśl dziecka - zadaj mu ciekawe pytanie. (tak jak Suworow uczył swoich żołnierzy i oficerów, zadając pytania-zagadki i żądając momentalnej odpowiedzi). Po prędkości odpowiedzi można poznać i prędkość myśli człowieka w danym momencie. Ponieważ prędkość myśli zmienia się zależnie od okoliczności.
Jasne uczucia pozytywnie wpływają na naukę, i na odwrót negatywne emocje i wybór nieprawidłowej drogi rozwoju człowieka ogranicza jego zdolności do myślenia i postrzegania informacji.
Geniusz i zbrodnia - dwie rzeczy sprzeczne! (Puszkin А.С. "Mozart i Sallieri")
Geniusz miał rację. Geniusze nigdy nie wybierają drogi zła, ponieważ są na to zbyt mądrzy i rozumieją intuicyjnie, że zło w duchu doprowadzi do umysłowej degradacji. Rozdrażnieni, źli ludzie wolno rozumują. Ponieważ gdy tylko człowiek wchodzi na drogę destrukcji, to prędkość myśli zmniejsza się, a podświadomość zamyka mu kanały intuicyjnego odbioru informacji. Związane jest to z tym, że człowiek nie był stworzony do zła i rujnowania. Dlatego kiedy zaczyna zakłócać prawa przyrody i swoje przeznaczenie, to jego podświadomość i geny po prostu wchodzą w konflikt ze świadomością i tym samym blokują jego zdolność do nauki. (według najnowszych danych człowiek jako gatunek istnieje kilka milionów lat. I nigdy nie było ani wojen, ani przemocy. Badacze byli na różnych kontynentach. I wszędzie widzieli jeden obraz: w plemionach, które żyją w harmonii z przyrodą, prawie nie konfliktów i przemocy. W Afryce naukowcy żyli wśród ludzi, którzy przechowali pierwotny-wspólnotowy ustrój. Naukowcy zwrócili uwagę, że u "dzikusów" nie ma ani społecznych, ani rodzinnych konfliktów. O tej jakości pisał Miklugo-Мaklaj, który zwrócił uwagę na uczciwość i otwartość aborygenów, wśród których zamieszkiwał. O praworządności i harmonii Indian pisali pierwsi historycy podboju Nowego Świata. Jeżeli rozwinąć tę myśl, to wygląda na to, że przestępstwa to wynalazek cywilizacji, istniejący od czasu gdy człowiek odszedł od naturalnego trybu życia.
Co więcej badania pokazały, że "dzikusy" (tj. ludzie wyrośnięci w harmonii z przyrodą), mają fenomenalną pamięć i dużą prędkość myślenia. Jeżeli "dzikusy" dostają się do miasta, to bardzo lekko adaptują się do innowacji cywilizacji, dzięki temu, że szybko rozumują. W ten sposób był rozwiany mit, że ludzie przeszłości ustępowali w umysłowym rozwoju ludziom współczesnym. Jest dokładnie na odwrót, człowiek, który wyrósł w mieście ustępuje w zdolności myślenia i zapamiętywania informacji "dzikusowi". O tym zaś mówi i ten fakt, że w starożytności wszelką wiedzę i mądrość przekazywano ustnie. Sokrates nie opracowywał szkolnych planów ani tym bardziej nikomu nie zdawał sprawozdań prócz swoich uczniów. I metodycznych zapomóg wtedy nie tworzono. Lecz filozofowie umieli nie tylko czytać i pisać, lecz również zajmowali się sztuką wojenną, pisali wiersze i pieśni, rachunki matematyczne nie sprawiały im problemów. Tego wszystkiego uczyło się w krótkim czasie, ponieważ podstawa nauki była inna. Nauka przychodziła nie w formie wykładów, ale jako rozmowa i zabawa na świeżym powietrzu.
Przyroda. W zgodzie z nią żyli wszyscy poeci i geniusze. Wszyscy filozofowie i naukowcy wolą ciszę lasu lub szum morza. Jaka jest tego przyczyna?
Według ostatnich badań naukowców-biologów w powietrzu leśnym wciąż jest obecny pyłek i etery kwitnących roślin. Etery przyśpieszają myśl. (już w zeszłym stuleciu stwierdzono, że zapachy wpływają na nastrój i podświadomość człowieka. A niedawno odkryto, że etery kwiatów pozytywnie wpływają na prędkość myśli). Pyłek przy oddychaniu dostaje się do przełyku i płuc. Pyłek to wysokobiałkowy produkt, najlepszy, jaki istnieje w przyrodzie. Z pyłkiem mogą równać się tylko cedrowe orzechy. Właśnie dlatego syberyjscy myśliwi używali ich dla odbudowania sił po polowaniu. Nie mięso, nie rybę, a mianowicie orzechy. W ten sposób, powietrze czystego lasu żywi i przyśpiesza myśl, w odróżnieniu od powietrza w miastach. Zwłaszcza w okręgach przemysłowych.
Użycie jakichkolwiek narkotyków i alkoholu hamuje myśl i niszcząco działa na pamięć. Działanie alkoholu i narkotyków po zmniejszaniu prędkości myśli trwa do kilku dni, póki organizm nie zneutralizuje trucizny. Negatywnie działa na pamięć i prędkość myśli niedosypianie. Organizm we śnie nie tylko odpoczywa, lecz również podświadomość obrabia otrzymaną w ciągu dnia informację i wyprowadza rezultaty do świadomości. Od rana głowa świeża i myśli szybko pędzą, jeżeli człowiek wyspał się.
Ci, którzy dobrze kierują myślą, mogą i w śnie pisać wiersze, podróżować, rozwiązywać zadania.
Władimir Safonow jako jeden z pierwszych rozwinął teorię noosfery Wernadskiego i pierwszy w dwudziestym wieku wypowiedział ideę informacyjnego pola Wszechświata ("pola wszechznajomości", w którym jest zawarta cała informacja od początków Wszechświata). Safonow uważał, że przed snem człowiek powinien przestawić się na ten moment, kiedy był szczęśliwy i zdrowy. Wtedy, przypominając sobie najszczęśliwsze momenty swojego życia, człowiek może odbudowywać wczesną młodość i zdrowie. Podświadomość po prostu będzie nastawiać organizm na optymalny poziom zdrowia. Według jego poglądu można także wpływać na obecne, a w szczególności na zdarzenia przyszłe. Do tego trzeba po prostu wymodelować sytuację i przedstawić ten wariant, który chcecie otrzymać jutro. To jest, na przykład, przed egzaminem położyć się trochę wcześniej i po prostu przed snem wyobrazić potrzebny rezultat egzaminu. Im szybsza myśl człowieka i jasność jego intencji, tym większe prawdopodobieństwo, że podczas snu podświadomość wpłynie na świat, by wytworzyć potrzebne "przypadkowości" na jutro. ("przypadek to pseudonim Boga, kiedy nie chce występować w swoim imieniu. Anatol Frances.) Nie ma przypadków. Wszystko ma swoją przyczynę. I trzeba nauczyć się wykorzystywać siłę myśli, by żyć z powodzeniem w harmonii z przyrodą i ludźmi. Spróbujcie przed snem umysłowo nastawić się na dobry ład i na to, że jutro wszystko wyjdzie.
Wszystko to jest realne. Właśnie dlatego Mendelejew we śnie wymyślił swoją tablicę. ( W swojej książce "Nić Ariadny" Safonow przytacza dziesiątki faktów z życia naukowców, którzy po prostu otrzymywali informację w gotowej formie podczas snu lub w rezultacie "olśnienia").
Trzeba pamiętać, że u każdego człowieka potrzeby snu i odżywiania się są indywidualne. Dlatego ocenianie wszystkich jedną miarą także negatywnie wpływa na myślenie uczniów. Kiedy uczył się Mozart, korzystał z pełnej swobody działania. Rezultat przerósł oczekiwania rodziców.
Pamiętaj, że każde zakłócenie zdrowia negatywnie odbija się na pamięci i myśleniu. Dlatego dla jakości nauki należy śledzić swoje zdrowie. I w szczególności dobrze się odżywiać. "Odżywiać się należy tak, jak oddychać" - naturalnie. Ciężkie, trudne do strawienia pożywienie niekorzystnie wpływa na ciało i umysł. Odżywianie się sztucznym i genetycznie zmodyfikowanym jedzeniem niszczy zdrowie i zdolności człowieka do myślenia. Człowiek jest stworzony do życia w przyrodzie i jego żołądek nie jest dostosowany do sztucznego i syntetycznego pożywienia. Odżywianie się naturalnymi roślinami poprawia pamięć i prędkość myślenia.
Czynniki poprawiające pamięć i przyśpieszające myśl:
Radosne, przyjazna atmosfera, otwarte stosunki między uczniami i nauczycielem, naturalny szum (las, morze, śpiew ptaków), obcowanie ze zwierzętami i żywą przyrodą, świeże powietrze, poprawnie zadawane pytania i zadania dla jednego lub kilku ludzi, zadawanie zagadek, swoboda ruchu i wzajemna pomoc, CZYSTE MYŚLI I WIARA W UMIEJĘTNOŚCI SWOJE, KOLEGÓW I KOLEŻANEK. Marzenia rozpędzają myśl. Wszyscy geniusze byli marzycielami.
Jedna z ram danej metodyki:
Nie zakłócać myśli innego człowieka, a tym bardziej dziecka. Nie wolno przerywać myśli dziecka, ponieważ w momencie namysłu i marzenia, myśl jego rozpędza się. Dziecko jest samodzielne, zdolne do uświadomienia sobie uniwersalnych prawd.
Dziecko powinno więcej czasu spędzać na dworze, w obcowaniu ze zwierzętami. Trzeba umieć zadawać ciekawe pytania. Najlepiej o przyrodzie, zwłaszcza dla małego dziecka. Pytania mogą być takie:
Dlaczego właśnie tak płynie strumień? Dlaczego ten ptak tu jest? Dlaczego te rośliny tu rosną? Dlaczego istnieją gwiazdy?
(Spis przedłużycie sami. Możliwe że to, co powiedzą wam dzieci, będzie dla was odkryciem. I nawet jeżeli to nie odpowiada podręcznikowi, nie można się smucić. Możliwe, że jutro podręczniki zostaną zmienione, i w nich będzie napisane to, co odkryło wasze dziecko. "Prawda przechodzi trzy stadia uznania: "to niemożliwe", "to być może", "to wszystkim wiadomo". Wszystko nowe najpierw spotyka opór. Lecz również w tym jest duży sens. Idea powinna stać się mocna, znaleźć swoich zwolenników i fakty ją potwierdzające. Jak orzeł, który powinien opierzyć się, zanim poleci. A kiedy skrzydła wyrosły, to już nikt nie będzie mógł zatrzymać idei, której czas nadszedł)
Dzięki tym metodom dziecko powinno nauczyć się samo znajdować odpowiedzi na swoje pytania. Wtedy bardzo szybko będzie się uczyć. Według naukowców, molekuła DNA jest zdolna nie tylko przechowywać informację na biochemicznym poziomie, lecz również na poziomie kwantowym, w postaci "żywych hologramów". W takim przypadku w naszych genach zapisuje się każde doświadczenie Rodu, wszystkie nasze przeżycia, i potem udziela się dzieciom w zaszyfrowanym kodzie. Według tej teorii, dziecko rodzi się już z ogromnym zapasem informacji, trzeba je tylko nauczyć z niej korzystać. Tak uczą się na przykład w szkole Szczetinina. Tam nie przekazuje się informacji w postaci lekcji. Nie. Dziecka uczą "przypominać sobie" wiedzę z pamięci rodowej i otrzymywać ją z informacyjnego pola Wszechświata. Dlatego tamtejsi uczniowie w ciągu jednego tylko roku mogą odbyć kurs matematyki przeznaczony na wiele lat. Duże znaczenie ma przyczyna, dla której człowiek się uczy. Wiedza Rodu i Wszechświata wspiera tylko jasne i czyste marzenia. Uczniowie szkoły Szczetinina uczą się, aby przynieść szczęście swoim bliskim, aby uczynić przepięknym swój kraj, aby tę wiedzę przekazać swoim kolegom, którzy w tym czasie uczą się historii Rosji. W szkole uczniowie uczą się nie według wieku, ale wedle zainteresowań-kierunków. Dlatego obok 16-letniego chłopaka może siedzieć 10-letnia dziewczynka. Oni razem uczą się, by potem przynieść ludziom radość .
I oczywiście na prędkość myśli wpływa najjaśniejsze uczucie, które jest na Ziemi - to Miłość. Po zatwierdzeniu jednego z autorów nowoczesnej literatury: "Miłość wielką siłę daje zakochanym"
W charakterze przykładu przytoczę urywek z nowej literatury Rosji: -Poprawnie. - usłyszała głos Amazonka i obróciła się. Na kraju polany stała ładna kobieta i uśmiechała się. Ubrana była w ładną, białą sukienkę z umiejętnym haftem. Takie wcześniej nosiły rosyjskie piękności. Sukienka podkreślała kształty kobiety i płynność jej ruchów. - Dzień dobry Amazonko - powiedziała kobieta. - Kto ty? Skąd ja się tu wzięłam? To sen? Zawsze mogę odróżnić sen od rzeczywistości. Lecz tu i nie sen i nie jawa, jak gdyby ściana snu i rzeczywistości... - Jestem Rada. - powiedziała kobieta. - to nie sen. To przestrzeń myśli. Już umiesz spacerować po niej, i nawet umiesz z niej korzystać, tworząc obrazy. Tylko obrazy twoje na razie słabe i mało praktycznego działania. Sztuczne. Lecz ja nie dlatego ciebie tutaj zawołałam. - A dlaczego? - By opowiedzieć o Energii Miłości. Przecież zakochałaś się... Amazonka zmieszała się, nie wiedząc, co odpowiedzieć tej przepięknej kobiecie. - Nie wiem. Być może. Chociaż zakochiwałam się w dzieciństwie często. Lecz to jakoś w inny sposób. - Usiądźmy. - Rada wskazała na dwa kamienie pośrodku polany, nagrzane słońcem. - To prawda czy nie? - zapytała Amazonka, usadawiając się wygodnie na kamieniu.- I ktoś ty ? - Ja z rodu twojego.. można powiedzieć pra-pra i jeszcze wiele pra-babka.- wesoło odpowiedziała Rada. - Twój ród niegdyś tu mieszkał, zanim przedostał się do Syberii. A ja w miłości żyłam tu ze swoim ukochanym i dziećmi. - Kiedy to było? - Prawie tysiąc lata temu. - Tak dawno? - Zupełnie niedawno. Lekko pamiętasz to, co było miliard lat temu, wyciągając ze swej duszy obrazy przeszłości. Ze swojego życia. - Więc to prawda? I ja nie jestem wariatką? - Nie. To twoje życie w zeszłym wcieleniu lub pamięć twojego rodu. - Dobrze. Lecz mówiłaś o Miłości. Co właściwie chciałaś powiedzieć? - Teraz zapomnieli ludzie przeznaczenie Miłości. I nie rozumieją jej. Od tego sami cierpią i ją męczą. - Kogo? Miłość? - Tak. Energia Miłości - przepiękny żywioł, ona daruje natchnienie i szczęście! Tylko ona jest zdolna uczynić człowieka szczęśliwym. Lecz ona i swoje uczucia ma i pragnie zrozumienia. Oto i ciebie ona swoim ciepłem dotknęła. Lecz od ciebie zależy przyjąć tę wielką energię lub odrzucić, pomóc jej i skierować wielką Siłę Miłości na Stworzenie przestrzeni miłości i dzieci lub nie dać życia miłości - zrezygnować z niej.. Oczarowana Amazonka słuchała Rady, rozumiejąc, że tego jej nikt inny nie powie. - Możliwie odrzucić miłość? I możliwie jej skierować siłę? Na co? Co to takiego przestrzeń miłości? - Często ludzie sami rezygnują z miłości, boją się jej, uciekają od niej jak od nieszczęścia. Ich przyzwyczajono, że miłość - to ból, że miłość cierpienia przynosi i do zagłady prowadzi. Ich oduczono ufać miłości i dlatego oni boją się. Boją się nieodwzajemnionej miłości. Tylko że nieszczęśliwej, nieodwzajemnionej miłości, jeżeli ona jest prawdziwa, nie ma! Miłość zawsze wzajemna, jeżeli tylko człowiek siebie kochać pozwoli, pozwoli uczuciami przepiękny tworzyć obraz, uwierzy miłości i tryb życia zmieni ze względu na nią, jej pomagając, aby szczęśliwą uczynić swoją połówkę. - Połówkę?- spytała ponownie Amazonka.- To jest u każdego swoja połówka, przeznaczona przez los? - Tak. Dokładnie los sam wybiera ludzi i sam ją tworzy. Lecz każdy od dziecka lub wczesnej młodości nosi w sobie obraz miły, obraz miłości, to obraz swojej połówki. I całe życie on może szukać jej dla szczęścia, i tylko z nią szczęśliwy być może. A skoro nie ma na świecie połówki, to rodzi się ona wedle woli Miłości i Boga, by nie został nieszczęśliwym człowiek. - Lecz może późno ona zrodzić się. - Co znaczy późno? W Miłości nie czasu, jest tylko szczęście, Miłość wielką siłę ma i może wczesną młodość zwracać temu, kto ją przyjmuje. - Jak trzeba przyjmować Miłość? - wzruszona zapytała Amazonka. - Jak motyla, którego widziałaś. Ostrożnie i czule. I nie zamykać jej w sobie lub w domu. Miłość jest wolna, musisz w nią wierzyć! I ta wiara szczera powinna być. Miłość nie cierpi przemocy i zła, nie cierpi rujnowania żywego. Ona dla dzieci Boga na świat ziemski przyszła, jej cel - urodzenie dzieci przepięknych i szczęśliwych. Ona jest przepiękna i czuła. Ona wielką siłę daje zakochanemu! - Mówiłaś o przestrzeni miłości. Co to jest? - Dawno, kiedy ludzie rozumieli miłość, ten tryb życia ich inny był. Szczęśliwy. Zakochany myślą tworzył miłości przestrzeń, gdzie będą żyć jego ukochana i dzieci. Razem zakochani miejsce wybierali w przyrodzie, gdzie zaczynali budować dom żywy. - Żywy dom? - Jego ścianami był las, a dachem niebo. A pokojami zabaw - ogrody, basenem - staw lub rzeczka, a pomocnikami w wszystkim żywe zwierzęta. W takim przepięknym świecie człowiek jak w baśni mieszkał. I nie było bardziej szczęśliwie na świecie! - Wtedy, z pewnością, klimat ciepły był. Jak w Afryce. Teraz spróbuj tak żyć na Syberii. Jeden taki człowiek był. Porfirij Iwanów. Zimą i latem chodził rozebrany, kładł się na śniegu, w mróz kąpał się w przeręblu.. Lecz to długo trzeba trenować. - Ty jesteś prawa. Lecz kiedy ja żyłam, już nastał lodowcowy okres. Tak nazywacie czas nastania chłodów, kiedy zima z śniegiem i mrozami przyszła. I wtedy pośrodku żywego domu zakochanym na przepięknym święcie Ślubu Zakochanych całą wsią stawiali drewniany dom, by można było żyć i w chłodny czas. Lecz wszystko jedno i to był dom żywy, ponieważ go robili budowniczowie z miłością i dlatego energia miłości go napełniała. Przecież wiesz, jak przyjemnie, kiedy specjalnie dla ciebie szyją sukienkę. Nie ze względu na pieniądze. Aby tobie przyjemnie było. Oto i tu. Wszystko robili ludzie z miłością i od tego miłość zawsze była z nimi. - To jest miłości przestrzeń? - Tak. Dom żywy, z pomocnikami leśnymi, on będzie troszczyć się o twoją rodzinę. Nakarmi i napoi, sam o siebie troszczyć się będzie, i będzie cieszyć ciebie każdy dzień.. I z każdym rankiem on ładniejszy będzie i w każdy dzień radość przyniesie zakochanym. I o twoim zdrowiu i twoich dzieciach pomyśli, i o ukochanego twojego zadba. Wszystko zrobi dla ciebie ten dom. Z dobrej woli. - Lecz jak? Chcesz powiedzieć, że wszystko samo będzie robić się jak w baśni? - Tak. Jeżeli będziesz mogła zrozumieć harmonię żywego i udoskonalić ją. Przecież w lesie, w tajdze wszystko rośnie bez pomocy człowieka. Jeżeli stworzyć podobne, lecz według planu swojego i ukochanego, to nie trzeba będzie sadzać ogrodu warzywnego. Wszystko samo będzie rosnąć.. - A jakże zwierzęta? - Pamiętasz, u ciebie kot był? - Tak. Rusia. Długo żyła. Bardzo kochałam ją. - Ona twoje polecenia z przyjemnością wykonywała. - Nauczyłam ją tego. - Lecz czy to było tobie przykro i wiele czasu zajęło? - Nie. Zabawną grą to było w dzieciństwie. - Tak i w miłości przestrzeni ty i twoje dzieci przyzwyczaicie zwierzęta, a potem one same będą wykonywać komendy i pomagać tobie w każdej sprawie. W takiej przestrzeni powinny rodzić się dzieci. Wśród żywych tworów Boga, pojmując od dziecka związek wzajemny zjawisk przyrody i żywego świata, rozumiejąc życie i miłość. Tam będą zdrowe i szczęśliwe dzieci. To znaczy, że pozostanie miłość w rodzinie na wieki. Przecież, gdzie jest ból i strach, destrukcja lub nienawiść, tam nie może żyć energia miłości. I jeżeli źle twoim dzieciom, to źle w domu i energii miłości. - Powiedziałaś o niszczeniu. Znaczy i wojny miłość przyjąć nie może? - Tak. Żadnej przemocy nad człowiekiem. - Lecz dlaczego uczą nas, że bóg wojny ukochanym był bogini miłości!? Marsa pokochała Afrodyta. - Nie Marsa, i nie wojny boga, a ojczyzny - obrońcę rodzonej ziemi, obrońcę miłości przestrzeni od wroga. Mówię: teraz nie rozumieją ludzie miłości. Ją okłamali, tworzą przestępstwa, kierować nią chcą, wymyślili "trójkąty miłości" i różne "kwadraty" i inne pułapki dla ludzi, by nieszczęśliwymi byli. -Po co i kto? - Media - magnaci, a dla nich kapłani świątyń, które brały pieniądze za przepowiednię losu. Oni zasugerowali ludziom, że miłość szczęśliwej być nie może. I kiedy uwierzyli im ludzie, to sami tym nieszczęścia stworzyli. Przecież myśl jest materialna. Co pomyślisz, to i otrzymasz na jawie. A kapłani za obronę od miłości nieszczęśliwej i dla pomocy w sprawach miłości zaczęli pieniądze zbierać od zwiedzających świątynie! - Chcesz powiedzieć, że byli to po prostu oszuści. Lecz przecież oszustwo zawsze wychodzi na jaw. Jak i dlaczego im to udawało się? Przecież nie mogli oni realnie pomóc, jeżeli Miłość jest wolna. - Kto zakochiwał się i otrzymywał w odpowiedzi miłość, temu dziękował i rozsławiał kapłanów, kto nie otrzymywał w odpowiedzi miłości, więcej im pieniędzy przynosił. Oni zaś mówili, że rozgniewał on boga i powinien więcej nieść w świątynię darów! Tak trwać mogło długo, czasem mogli mu podsunąć takiego samego nieszczęśliwego w miłości. I tym usunąć od razu dwa problemy. Lecz bez miłości rodzina jest nieszczęśliwa. I bez miłości nie mogą rodzić się pełnowartościowymi dzieci! - Tak... oszustwo i tyle. I cóż, nikt nie zdemaskował kapłanów? - Próbowali...Orfeusz, Jezus, i inni poeci... Lecz często ofiarą kapłanów stawali się. Niepotrzebna była prawda o miłości kapłanom, dlatego oni ich zabijali, morderców najemnych albo fanatyków przysyłając! I teraz także media-magnaci... Im też niepotrzebna prawda o miłości. Przecież jeżeli każdy człowiek będzie wiedzieć, że może sam szczęśliwym być na świecie, kochać, kochanym być i szczęśliwe mieć dzieci, to nie ma po co wtedy na kino patrzeć i książki kupować, wtedy oni zostaną bez pieniędzy i bez władzy! Nie trzeba im tego. Dlatego oni wszystko robią, by przekonać człowieka w jego nieszczęściach i niezdolności do zmiany losu, i starają się nieco więcej ciemnych myśli wśród ludzi rozpowszechniać! - Lecz jak? Przez psychotronową broń? - Nie. Psychotronowa broń zbyt rzadka i kosztowna. Przez filmy i książki, przez gry, gdzie mordy i wojny, i przyzwyczaja się od dziecka człowiek do nieszczęścia i przyzwyczaja się od dziecka zabijać! A morderca nie może być szczęśliwym, wstrętny on dla energii Miłości! - A jeżeli człowiek broni siebie lub przyjaciół i zmuszony kogo zabić? - Wtedy on myśli ciemnych nie produkuje, i zła dla innych nie pragnie. Na odwrót stara się on obronić Miłość. Tak i Mars wojownikiem kiedyś był, a go okłamali . Miłość takiego nie zostawi nigdy, skoro sam on z miłości nie zrezygnuje. - Lecz dlaczego człowiek może zrezygnować z miłości? Od strachu powiedziałaś. A z czego jeszcze? - Uwierzywszy w kłamstwa, na przykład, nie ufając ukochanym. Miłość na zaufaniu szczerym powstaje. Lecz ludzie tak skomplikowali swoje życie, że rzadkimi stały się szczęśliwe rodziny i z powodu zawiści często starają się nieszczęśliwi rozłączyć zakochanych. Przeszkody między nimi tworzą, wymyślają różne sztuczne przepisy: tytuły, religie, pochodzenie, kolor skóry, przynależność do klanu lub do klasy, obecność pieniędzy lub szczególnych przejawów... Wszystko to, by przeszkodzić miłości i nie dać szczęśliwymi kochać się! - Lecz jak i dlaczego? - Nieszczęśliwymi ludźmi lekko kierować. Im szczęście można obiecać i prowadzić za sobą. Tak przed nosem osła wieszają kawałek smacznej marchewki i on sam idzie za nią.. Tak samo i ludzie za obietnicą szczęścia i miłości idą na każde przestępstwa.. - Lecz cóż trzeba, by dogodzić miłości? - Nie trzeba jej dogadzać. Ona zrozumienia chce, jak i Bóg, który człowieka stworzył. Trzeba warunki uprościć, sprzątnąć wszystko to, co przeszkadza miłości prawdziwej. - Mi też przychodziło to do głowy. Jak to mówią Anglicy: "jeżeli przepisy nie pozwalają dżentelmenom wygrywać, to dżentelmeni zmieniają reguły gry"! Zbyt wiele praw powstało, które tylko przeszkadzają ludziom i nie bronią ich, a tylko pozwalają zło tworzyć! - Tak przecież prawa tworzyły się, by podporządkować ludzi wolnych rządzącym! - Lecz jakże ludzie bez praw żyli? - Prawa były niepisane... przez nich obyczajami zwane. Ich kolonia sama sobie każde tworzyła i jeżeli trzeba było, to na walnym zebraniu się zmieniało. Kiedy żyją wszyscy w miłości, to chętnie ogólne przepisy przestrzegają, by nikomu z sąsiadów nie przeszkadzać. To na świecie przemocy każdy dąży do zakłócania prawa innego, w nadziei na szczęście kosztem niego otrzymać. Lecz szczęścia nie można osiągnąć kosztem innego! - Tak... Mi też mama mówiła: "na kłamstwie i na nieszczęściu innych nie zbudujesz szczęścia"! zrozumiałam... Wszystko proste. Jeżeli kochasz, to nie ma żadnych granic, i główny cel, marzenie Miłości - dzieci i szczęśliwa rodzina. Lecz domu żywego nie umiem zbudować. Nie znam przeszłości, o której mówisz. - Czy nie możesz przypomnieć obrazu przeszłości? Jeżeli nie, to poczytaj książki o roślinach, zapytaj u ogrodników, leśników...Оni żyją jak dzieci Boga w przyrodzie i liczne rzeczy pamiętają i wiedzą.. I szczęśliwi oni! - Zrozumiałam.. też marzyłam od dziecka ogródek swój mieć... Teraz mogę... lecz powiedziałaś o miłości prawdziwej. Znaczy, bywa nieprawdziwa miłość... - Bywa tak, i to często widzisz, kiedy nierealnego człowieka kocha, a wymyślony obraz, a swojej połówki obok nie zauważa... Ona kocha bohatera z kina lub teleekranu, lecz nie rozumie, co to jest nieprawdziwy człowiek - to wynaleziony przez producentów obrazek, który pozwala zarabiać pieniądze telewizji. W życiu ten aktor może być niekulturalnym i nie wykształconym, lub na odwrót - zbyt nieśmiałym... Lecz w każdym razie to nie jest połówka człowieka. I sam często wierząc obietnicom innych i mody, tworzy nieprawdziwy obraz swój i dlatego połówka go nie zauważa, nie rozumie. Ona szuka obrazu swego, a ten obraz prawdziwy człowiek skrywa jak pod maską! Od tego nie może on znaleźć miłości lub, co gorsza, związuje życie z taką samą maską podobną do jego marzenia. A potem dowie się, co to jest kłamliwy obraz... - Tak... pamiętam. Byłam w szoku, kiedy dowiedziałam się , że na sąsiednim kursie trzy pary były, i nagle dowiedziałam się przypadkowo, że studenci po prostu skusić zdecydowali trzy przyjaciółki, by zabawić się i pod ich ideały zręcznie role zagrali.. Jedna dziewczyna, dowiedziawszy się, nieomal wyskoczyła z okna! Ja ją zatrzymałam.. - Oto przykład nieprawdziwej miłości, którą sami ludzie stworzyli. Tu nie było modlitwy w intencji Energii Miłości. Lecz dzieci wyrosłe bez miłości za miłość grę aktorów uznały. Skoro rosłyby w przestrzeni miłości żywej, to uczucia w nich otwarte byłyby i bez pracy poczułyby one kłamstwo, mogłyby prawdziwą znaleźć miłość, ponieważ czułyby prawdziwy obraz człowieka, który u każdego jest wewnątrz. - Chcesz powiedzieć, że obcowanie z przyrodą otwiera zdolności postrzegania, jak mówił jeden znajomy mój. I widzi świat realnym człowiek taki!? - Tak. Amazonko. Dlatego ty uznałaś swoją połówkę. - Co? - Dla wszystkich widoczny obraz jego jest inny. Tylko ty w nim prawdziwy obraz zobaczyłaś. Nie strać go. Kochaj go i wierz. Ludzie nauczyli się wierzyć jutru i wierzyć, co przepiękną przynosi miłość. Nieroztropnie ich myśl na błędną drogę skierowawszy, ciemne siły nie dają myśli człowiekowi pomóc miłości... - A co powinnam robić? Jak pomóc Miłości? - Bądź sobą. Nie bój się miłości i on poczuje ciebie i pokocha. On jest twoją połówką i też to poczuł. Choć trudne dzisiaj życie. - Kto on? On rosyjski? Ty wiedzieć powinnaś. - zapytała Amazonka , niepokojąc się. - Ty to wszystko sama dowiedzieć się zdolna. Powinnaś była wierzyć w energie Miłości i w niego. - A jeżeli, jeżeli omylę się, lub on mnie nie pozna?
- On już dowiedział się, poczuł cię i ty to prędko zobaczysz. I nie bój się błędów. Wszyscy zakochani robią głupoty. Każdy błąd można naprawić, jeśli chcesz... Bóg i Miłości energia nie zostawiają ludzi, którzy im zaufali! (opowiadanie "Szwajcarskie wakacje")
Tu jest, nad czym pomyśleć... Jeżeli autor ma rację, i u każdego swoja połówka, to wyjść za mąż nie za tego chłopaka lub żenić się z nie swoją połówką, to znaczy uczynić czterech ludzi nieszczęśliwymi: siebie, swoją połówkę, która nie doczekała się, i te dwie połówki, które nie spotkały się dlatego, że pośpieszyłeś się. A przecież są jeszcze dzieci. I potem może pójść reakcja łańcuchowa: te dwie połówki, nie spotkawszy się, też komuś odbiorą szczęście miłości.
Może trzeba od dziecka rozwijać u dzieci czucie i ostrożność w dokonywaniu wyborów, by nie było nieszczęśliwych par.
Do nauczycieli i uczniów młodszych klas
Dane ćwiczenia można przeprowadzać przez 5 minut na początku lekcji i w środku. W ten sposób uwaga dziecka od razu będzie przestawiać się na grę. A rozwój pamięci i prędkości myśli pozwoli naukę zmienić w przyjemną zabawę, rozmowę nauczyciela i uczniów. Zdaniem samych uczniów, najlepiej przeprowadzać lekcje w rodzaju gry lub rozmowy.
Do uczniów starszych klas
Kiedy będziecie mogli lekko zapamiętywać i umieć rozpędzać myśl, to nauka przekształci się w ciekawą grę. Co więcej, z wysoką prędkością myśli będziecie łatwo rozwiązywać życiowe problemy, będziecie mogli stać się liderami wśród rówieśników. "Sukces" zależy od słowa "Zdążyć". Ten, kto zdąża szybko otrzymywać i przetwarzać informacje, i podejmować szybką i słuszną decyzję , ten dopnie swego. Wolność to także odpowiedzialność za swoje myśli, słowa i czyny. Myśli, ponieważ myśl człowieka jest materialna. Dlatego istnieje wyrażenie: Można myślą uczynić siebie silnym lub słabym.
By zapamiętać lub objaśnić każde zjawisko z podręcznika, trzeba je przedstawić jasno i ściśle w szczegółach. Jeżeli brakuje danych, to pomyślcie: dlaczego? Przykładowo, odrywacie się od ziemi i lecicie... takie zjawisko w przyrodzie nie istnieje. Ale ludzki rozum jest uniwersalny, zdolny wyobrazić sobie i stworzyć nawet to, czego nie było od początku świata. Na przykład samolot. Najpierw go wymyślili, a potem zbudowali. Teraz nimi latamy. Wyobraźnia pozwala przedstawić każdy świat, każde zjawisko. Jeżeli nie możecie sobie czegoś wyobrazić, to możliwe, że w podręczniku napisano nieprawdę lub wkradł się tam błąd. Tylko w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat podręczniki zmieniano co najmniej 2 razy. W historii nauki znamy wypadki, kiedy ludzi uczyli się czegoś bez wahania i zastanowienia, dopóki nie pojawiał się śmiałek, który jak chłopak z baśni Andersena mówił: "Król jest nagi!" Na ten temat Einstein pewnego razu powiedział, gdy go zapytali dziennikarze: - Jak dokonuje się wielkich odkryć? - Bardzo prosto. Wszyscy wiedzą, co jest niemożliwe. Jeden człowiek tego nie wie. I on dokonuje wielkiego odkrycia.
Dlatego uczcie się myśleć na własną rękę, nie opierając się na autorytetach a możliwe, iż staniecie się tacy sami jak Einstein. W każdym razie, jeżeli nauczycie się rozmyślać i samodzielnie znajdować odpowiedzi na pytania, wtedy będziecie mogli wybrnąć z każdej sytuacji w życiu i nikt was nie będzie mógł oszukać. Albowiem nie da się oszukać człowieka, który sam myśli szybciej od rozmówcy i umie na własną rękę rozmyślać i bronić swoich poglądów.
Kraj wolnych, utalentowanych i niezależnych ludzi będzie poważany na całym świecie!
Jeżeli zaś wam mówią, że coś wyszło ze skomplikowanych matematycznych formuł i że "to taka prawda, że wyobraźnia człowieka nie może jej pojąć" (czym często kochają podpierać się pisarze fantasy), to znaczy, że wam po prostu "nawijają makaron na uszy".
Same pomyślcie. Najpierw zjawisko zostało wymyślone lub ściągnięte od przyrody, a potem zapisane za pomocą formuł. Znaczy to, że wyobrazić je sobie można, jeśli tylko ono obecne jest w rzeczywistości. Sam Einstein ostro oponował, kiedy fizycy zaczęli zbytnio interesować się matematycznymi obliczeniami i wymyślać wszelkie rzeczy niby "przekształcenia przestrzeni w czasie i na odwrót". Każdy świat, nawet wielowymiarowy, człowiek może sobie wyobrazić pod warunkiem, że on rzeczywiście istnieje lub może istnieć. Inaczej wyobraźnia będzie się temu opierać. A w historii nauki często wczorajsze szkolne prawdy były zastąpione przez nowe idee, które pokazywały błędność całej drogi poprzedników. Dlatego, rzeczywistość należy określać sobą! Jeżeli jesteście pewni swojej słuszności, to brońcie swoich poglądów, nawet jeżeli przeciw wam będzie sam Einstein. Mądrzy ludzie szanują samodzielne myślenie.
Tak samo w życiu. Najbardziej nieprawdopodobne marzenie spełnia się, jeżeli jest czyste i piękne. Trzeba tylko działać w kierunku jego urzeczywistniania. Jeżeli zaś napotkaliście niespodziewane przeszkody, to trzeba porozmyślać nad nimi na łonie natury. Możliwe, że znajdziecie dzięki tej przeszkodzie niespodziewane rozwiązanie jak osiągnąć marzenia. Wyobraźnia, prędkość myśli, pamięć - wszystko to pomoże wam osiągnąć sukces.
Lecz, urzeczywistniając swoje marzenia, nigdy nie postępujcie przeciw sumieniu. To deprecjonuje rezultat. Jeżeli was stawiają przed wyborem: urzeczywistnić swoje marzenie i dokonać czynu haniebnego lub zrezygnować z marzenia, lecz zostać człowiekiem uczciwym, to najlepszy wariant: wybrać trzecie wyjście: nie rezygnując z marzenia, zrezygnować z hańby. I szukać innej drogi, którą na pewno znajdziecie.
Jeżeli reguły gry nie pozwalają wygrywać dżentelmenom, to dżentelmeni zmieniają reguły gry. (Przepis Anglików) Lub jak to mówią Chińczycy: Uczniowie Konfucjusza mówili: "Człowiek może zdobyć nawet niebo. Jeżeli wola człowieka jest skupiona, to ani los, ani demony nie mają nad nim władze". Marzenie zwycięża wszystko! Tylko czasem trwa to lata! Lecz przez ten czas gromadzi się doświadczenie, wiedzę i pojawiają się przyjaciele, z którymi możecie urzeczywistnić swoje marzenie. Trzeba tylko działać, by urzeczywistnić marzenie. A do tego trzeba od początku umysłowo wyobrazić sobie drogę do urzeczywistniania waszego marzenia i zacząć działać od teraz.
Dla nauczycieli (rekomendacje)
Nauka to proces twórczy. Jeżeli to zrozumiecie, przy twórczym podejściu nie będziecie się męczyć. Jeżeli rozwinięta jest pamięć, to nie trzeba nic zapisywać, to przyśpieszy naukę. Twórczość nie męczy, ona niesie radość wspólnego obcowania. Każda lekcja powinna być wyjątkowa. Aby was słuchano, mówcie krótko i jasno. Długa i monotonna mowa zmęczy nawet cierpliwego dorosłego, a tym bardziej dziecko. By mówić jasno, trzeba szybko myśleć i dobitnie przedstawiać to zjawisko, o którym mówisz. A dokładniej: trzeba stworzyć szczegółowy obraz w wyobraźni. Wykorzystujcie słowa języka rosyjskiego - języka Puszkina i Lwa Tołstoja. Język Puszkina nie może się przeżyć. Wtedy was będą rozumieć uczniowie. Mają to we krwi i w genach. Jeden z sposobów zniszczenia rosyjskiej kultury polega na zastosowaniu wyrazów obcych w wielkiej ilości pod pozorem naukowych terminów. W żadnym innym kraju nie zobaczycie, by zamiast języka rodzimego w nauce wykorzystywano terminy z innego języka. Aby zostać zrozumianym trzeba mówić z człowiekiem w jego języku. A tym bardziej z grupą ludzi.
Kiedy śpiewa bard lub mówi utalentowany orator, to najpierw w przestrzeni myśli ustanawia swój obraz, a potem tylko wymawia słowa. To właśnie jest mówienie z duszą, z sercem. Wtedy ludzie czują to i przyjmują (lub nie przyjmują)jego obraz. Jeżeli obraz im się podoba, to swoimi myślami wzmacniają go. Obraz gromadzi energię i ludzie czują to podświadomie na poziomie intuicji. Im jaśniejszy obraz, tym dłużej pozostaje w pamięci i wpływa na zachowanie się ludzi. Lecz do tego trzeba wykorzystywać najlepsze słowa z języka rosyjskiego, które pozwolą mówić wyraźnie i jasno! Wykorzystując obco brzmiące słowa (know-how, monitoring....), marnujecie swój język i budujecie niewyraźny, mglisty obraz, ubogi myślowo, niezrozumiały ani dla was, ani dla słuchaczy. Dlatego nie będziecie mogli porwać za sobą ludzi, a tym bardziej dziecka. By dziecko dobrze uczyło się - trzeba je porwać. I dokonujcie czasem błędów w słowach, lecz jeżeli po tej lekcji dziecko lub dorosły odchodzi radosny, to była udana lekcja. Nie dopuszczajcie przemęczenia. Kiedy dziecko przemęcza się, to szybko zniechęca się do nauki.
Dobry orator czuje audytorium i za każdym razem mówi wyjątkowo. Tego można się nauczyć, jeżeli częściej będziecie czytać baśnie i dobre wiersze oraz rosyjskie narodowe pieśni (lecz tylko pozytywne. Cytując jednego z najlepszych bardów Rosji: jakie pieśni komponujemy, tak i żyjemy. Śpiewamy o samotności - otrzymamy samotne życie, tworzymy agresywne pieśni - otrzymamy przemoc.) Tym bardziej że przemoc bywa nie tylko fizyczna, lecz i duchowa. Kiedy nauczyciel prowadzi lekcję, która nie podoba się dziecku, a zmuszają je do słuchania, to jest właśnie duchowa przemoc. Od tego niektóre dzieci chorują. Można i trzeba ćwiczyć mowy-lekcje przed lustrem i poświęcać dużo uwagi słowom, by ściśle wyrażać swoją myśl. Słowo i myśl to główne narzędzia Twórcy. Słowem można uleczyć i można zadać ciężką ranę. Słowo "LEKARZ" różni się od słowa "KŁAMAĆ". W starożytnej Rosji byli ludzie, którzy mogli leczyć słowami: zatrzymywać krew, usuwać ból głowy, zęba i wiele innych chorób. Metody działania narodowych uzdrowicieli były proste: lekarz mówi bardzo szybko pozytywne słowa, chory nie nadąża z ich analizą i krytycznym podejściem do nich, a podświadomość wchłania obrazy i organizm sam siebie leczy. Zioła i słowa - to główne środki znachorów. I do siedemnastego wieku Rosja nie znała doktorów. A według świadectw zagranicznych podróżników rosyjski lud był niezwykle piękny i zdrowy. Choroby przyszły gdy tylko w XVII wieku na rozkaz cara Aleksego I Michajłowicza zaczęto niszczyć wszystkich znachorów i szamanów przemocą, ponieważ oni nie bali się krytykować władzy, a dodatkowo byli ludźmi, którzy mieli część wiedzy prastarych Wedrusów. Za pomocą pieśni szamani i wróżbici mogli tak wpływać na człowieka, że miewał różne wizje i przywidzenia. Taka jest siła słowa. Ten, kto ją posiada, ten podobnie jak Orfeusz może wpływać na ludzi. Dlatego bądź ostrożny w słowach i myślach. Czasem nauczyciel nie może dotrzeć do ucznia, ponieważ po prostu w niego nie wierzy. Przychodzi inny i trafia. Myśl jest materialna i często przejawia się poprzez słowa, które mogą nawet wpływać na strukturę wody. [Człowiek składa się w 70% z wody! przyp.tłum.] A woda to płynny kryształ, który może przyjmować miliony przestrzennych kombinacji. Myśl jest materialna, to znaczy że nastawienie, iż uczeń może nie zrozumieć lekcji już wpływa na niego. Trzeba wierzyć w uczniów i w swoje zdolności.
Wszystkie te zasady należy stosować w dużych klasach. Tymczasem one są wykorzystywane także w czasie wystąpień dobrych oratorów. Dlaczego? Po pierwsze, wszyscy którzy przyszli to ochotnicy. Zjawili się z własnej woli. A po drugie... Jest tak dlatego, że każdorazowo orator mówi szczególnie i z natchnieniem. Kiedy kilku ludzi myśli o jednym, to tworzy się jedno ogólne biopole, które wzmacnia obraz stworzony przez mówiącego. Zwłaszcza jeżeli są krewnymi lub dobrymi przyjaciółmi. Myśl w tym psychopolu przyśpiesza i wielokrotnie wzmacnia się, jeżeli myślą o jasnym. I na odwrót, myśląc o złym, wy w jednym kolektywie wzmacniacie negatyw, który wielokrotnie odbija się od uczestników konfliktu, przynosząc im szkodę.
Łatwiej prowadzić lekcję, kiedy zachęcicie dzieci ciekawym i realnym zadaniem z życia. Wtedy one nie tylko przyśpieszą myśl, lecz otrzymają nawyk samodzielnego rozwiązywania życiowych zadań:
Na przykład, na matematyce można zadać zagadkę: obliczyć ile będzie potrzebnych pieniędzy i materiału, by zbudować ładny dom. Lub zaproponować przeprowadzenie rachunków na przygotowanie [jakiegoś] święta.
Człowiek podświadomie czuje, kiedy dajesz mu informację potrzebną do życia i kiedy dajesz mu bezwartościową. Jeżeli zaś lekcja była nieudana, to nie przeżywajcie - błąd można naprawić, póki żyją ludzie. W ideale rola nauczyciela sprowadza się do stworzenia twórczej atmosfery, gdzie uczniowie uczą się sami, a on tylko im pomaga jako konsultant. Nauczyciel zadaje pytania, a uczeń sam znajduje na nie odpowiedzi. W klasie lub oddziale można formować twórcze grupy. Zazwyczaj zadanie uczeń robi sam. Lecz w realnym życiu człowiek bardzo rzadko pracuje z dala od innych. Co więcej, wspólna działalność, a tym bardziej nauka przyśpiesza proces dzięki prawom dodawania kolektywnej myśli: Jeżeli kilku ludzi myśli o przepięknym, to siła ich marzenia zaczyna formować zdarzenia dla wykonania ich marzenia. (Jak powiedział jeden z twórców kwantowej fizyki: "Kiedy przeniknęliśmy do początków świata, ten wszechświat okazał się dużo bardziej podobny do potężnej myśli, tworzącej mechanizmy". A na myśl i wpływać można umysłowo)
Kiedy kilku uczniów rozwiązuje razem jedno ciekawe zadanie, to ich myśl rozpędza się i formuje się ogólne psychopole, właśnie wtedy nauka przyśpiesza kilkakrotnie. Oni zaczynają rozumieć się bez słów. Jeżeli będziecie mogli zrobić coś takiego na lekcji (dobrze to robić na łonie przyrody), to przyśpieszycie proces nauki i będziecie mogli podawać wiedzę obrazowo. Dzieci będą rozumieć was w pół słowa. Nawet myśl dzieci z zahamowaną psychiką będzie rozpędzać się w takim psychopolu. (to dlatego, że energie pól wpływają na siebie jak przyjaciel na przyjaciela, jak w transformatorze lub laserze. Wszystko zależy od nastrojenia przekazu "przyjaciel do przyjaciela". Oczywiście pod warunkiem, że u nich panują otwarte i ufne stosunki. Materialność myśli to podstawa teorii energoinformacyjnego Wszechświata, która pochodzi z kwantowej fizyki.
Ten, kto rozwija twórcze zdolności dzieci, ten sam przyspiesza swoją myśl. (im więcej dajesz, tym więcej otrzymujesz - prawo Wszechświata. Dlaczego ono nie zawsze działa?. Z pewnością dlatego, że jak to mówią Chińczycy: czasem dobrem można przynieść zło. Dlatego zanim zrobisz dobrą rzecz trzeba porządnie pomyśleć. Nieprzypadkowo wcześniej przysłowie "Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" brzmiało inaczej. "Drogi do piekła i raju idą w jednym kierunku i różnią się jednym malutkim szczegółem". Trzeba umieć odróżniać dobro od zła)
By rozwijać twórcze zdolności dzieci, trzeba mieć czystą duszę. (Inaczej... jak często zdarzało się słyszeć : " Jako nauczyciel on świetny, a jako człowiek to taki sobie". A przecież właśnie tacy nauczyciele, prócz wiedzy posiali w dzieciach ziarna zła i hipokryzji, które mogą pokaleczyć duszę. Wychowanie dzieci zaczyna się od wychowywania siebie). By uczyć dzieci samemu trzeba mieć czystą duszę. By porywać dzieci trzeba być piękną i twórczą osobowością i być z nimi na równi. Wtedy oni was będą szanować i kochać. Przyśpieszając myśl dzieci, wy sami przyśpieszacie swoją myśl, kiedy prowadzicie twórczo lekcję.
Jak przyśpieszyć myśl?
By przyśpieszyć myśl rozmówcy lub przyjaciół, zadajcie im ciekawe i dowcipne pytanie, lub poważne twórcze zadanie z życia. Namysł, a tym bardziej konieczność udzielenia szybkiej dowcipnej odpowiedzi przyśpiesza myśl. (Tak żołnierzy i oficerów uczył Suworow. Mało kto wie, że talent Suworowa przejawił się wtedy, kiedy nauczył osobiście na swoim przykładzie kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy i dziesiątki oficerów. Jermołow, Kutuzow, Bagration i inni bohaterowie Borodino - to uczniowie Suworowa. Właśnie on zbierał ich wieczorami na oficerskich wiecach i opowiadał o bitwach i zadawał podstępne pytania : "A co było, gdyby książę de Condé poszedł innym wąwozem? Czy wygrałby lub przegrał bitwę w tym wypadku?". A kiedy pokłócił się z imperatorem Pawłem, Suworow z przyjemnością uczył piśmiennictwa wiejskie dzieci)
I dla sukcesu w nauce trzeba być po prostu uważnym dla człowieka, być otwartym na niego i starać się zbudować świat, gdzie nie będzie "zamkniętych dusz". Kiedy wy przyśpieszycie swoją myśl, to zadanie zmiany świata, a w szczególności waszego życia i waszych bliskich, stanie się zupełnie możliwe i ciekawsze. Mędrzec jest zawsze radosny jak dziecko, dlatego że jego myśl pozwala rozwiązywać lekko zadania i wtenczas, właśnie dzięki radości on myśli szybko. Marzenia i miłość przyśpieszają myśl. Uczniowie starszej klasy po prostu muszą znać początki psychologii i filozofii życia, zwłaszcza o rodzinie. Słowa z wykładu o psychologii akademickiej Anatolija Nekrasowa:
"Teraz istnieją dwa warianty życia, kiedy dwoje łączy swoje losy. Pierwszy - ślub, drugi - rodzina! Pierwszy wariant widzimy prawie wszędzie: widzimy jak stopniowo gaśnie miłość i zmniejszają się możliwości dwojga ludzi. Drugi - rodzina. W rodzinie możliwości zakochanych wzrastają wielokrotnie i wciąż powiększają ich przestrzeń miłości, i wszystkie ich umiejętności wciąż rosną. To prawdziwa rodzina. Narodzenie dzieci przyjmuje się jak nadejście nowych uczestników stworzenia, nowych dzieci Twórcy, zrodzonych dla szczęścia i miłości. Dziecko w takiej rodzinie traktuje się jak samodzielnego człowieka, zdolnego do uświadomienia sobie uniwersalnych prawd. Światopogląd ludzi epoki Wiedyzmu zasadniczo odróżniał się od dzisiejszego. Świat wyglądał jak jedna duża rodzina. Dlatego drzewa, ptaki i zwierzęta zachowywały się jak członkowie zgodnej rodziny. Dlatego był ostrożny i czuły ich stosunek do przyrody, a tym bardziej do drugiego człowieka. Taka Ruś była jasnym krajem przepięknej Miłości. Wiele ludów tak żyło w szczęśliwym świecie. Tak żyli nasi przodkowie. Tak trzeba nauczyć żyć uczniów. A nauczyć można tylko swoim przykładem."
Bądźcie więc przykładem dla swoich uczniów.
Dla wychowawców i rodziców dzieci przedszkolnego w wieku. (rekomendacje)
W danej metodyce wyliczone są podstawowe gry i zasady rozwoju twórczych zdolności. Wy sami możecie wymyślić mnóstwo innych gier, jeżeli podejdziecie do sprawy kreatywnie. Ten, kto rozwija twórcze zdolności innych, a tym bardziej dzieci, ten rozwija się sam. (to prawo Wszechświata: "Im więcej oddajesz, tym więcej otrzymujesz". Kiedy rozwijacie swoją prędkość myśli, to na wiele rzeczy na świecie zaczynacie patrzeć pod innym kątem. Jak to mówią programiści: "Wychodzicie na wyższy poziom i pojawiają się nowe możliwości"). Dlatego prócz gier na rozwój pamięci i prędkości myśli można i trzeba przeprowadzać święta, które będą przygotowywać same dzieci. A wychowawcy tylko pomagają im. Dobrze jest zrobić kalendarz świąt w ogródku: imieniny i urodziny dzieci, i zaproponować dzieciom przygotowywanie do święta wierszy, spektakli, pieśni, prezentów. Latem lepiej wiele czasu dawać dzieciom na obcowanie z przyrodą. Można razem posadzić kwiatową aleję, razem z rodzicami i wychowawcami wysadzić obrazek żywy - piękną łąkę. W ten sposób, dzieci będą uczyć się na własną rękę twórczego myślenia.
Informacja do namysłu
Wszyscy wiedzą, kto to "ekstremalni", lecz nie wszyscy wiedzą dlaczego oni tacy są. "Ekstremalni" jak i zwykli podróżnicy odczuwają przyjemność z ryzyka i obcowania z przyrodą. Oni prawie nigdy nie używają narkotyków i alkoholu. Ich to nie ciekawi. Specjaliści od ekstremalnych sytuacji wiedzą: jeżeli człowiek dostał się w ekstremalną sytuację i wyszedł zwycięzcą, to on wciąż będzie dążyć znowu do ryzyka. Dlaczego?
To objaśniają dążeniem do utrzymywania adrenaliny we krwi. To niezupełnie prawda. Adrenalina to tylko reakcja na ryzyko. Lecz główne pytanie: dlaczego on przeżył? A przeżył dlatego, że podświadomość otworzyła rezerwy psychiki i rozpędziła myśl tak, że człowiek mógł podejmować decyzje na "niebotycznej" prędkości myśli dla przeciętnego człowieka. A ten, kto to poczuje, otrzymuje takie odczucia, że stara się ich znowu spróbować. A ponieważ innego sposobu rozpędzania myśli i otwierania rezerw podświadomości chłopaki ryzykanci nie znają, więc kładą swoje życie na szalę. Nasza metodyka pozwala nauczyć człowieka bez tworzenia sztucznej ekstremalnej sytuacji "rozpędzać" myśl. A to znaczy, że człowiek sam będzie mógł wedle życzenia czuć piękno lotu myśli. A kto to poczuje, to nigdy nie stanie się ani narkomanem, ani alkoholikiem, ponieważ te preparaty hamują myśl. A ten, kto zna przyjemność płynącą z umiejętności szybkiego myślenia, ten nigdy nie zamieni tej przyjemności na podejrzane sztuczne sposoby jak narkotyki.
Część druga.
Ćwiczenia dla wszystkich, którzy chcą rozwinąć prędkość myśli i pamięć.
Na rozwój wyobraźni, czucia, do pracy z podświadomością
-- W myślach weźcie w ręce ołówek lub inny przedmiot i oglądajcie go z różnych stron, obracając go pod różnym kątem. Także spróbujcie oglądnąć byle kamień, spróbujcie przeniknąć wzrokiem i zobaczyć, co jest wewnątrz. Umysłowo powiększajcie "ostrość", stopniowo do coraz mniejszych molekuł i atomów. Badając żywą przyrodę trzeba działać myślą czule i ostrożnie, by nie sprawić szkody.
-- Oglądaj rośliny myślą, jej listki, zobacz żyłki i jak płynie w nich sok. Wszystkie te ćwiczenia wykonywać tylko w dobrym nastroju, a przy zmęczeniu po prostu oddychajcie, zajmując się fizycznymi ćwiczeniami.
-- Stojąc wśród drzew, poczujcie je, ich "aurę", ich życie. Spróbujcie umysłowo zobaczyć, poczuć, że otaczają was, za plecami, z boku, przed wami. Robić to wpierw z otwartymi, a potem zamkniętymi oczyma.
-- Poczuć nastrój rozmówcy.
Dla przypominania sobie zapomnianych liczb , nazwisk i faktów (można wykorzystywać i dla "przewidywania przyszłości")
Bywa tak, że ktoś zapomniał informację, która jest bardzo potrzebna: kod, nazwisko lub numer. Trzeba bardzo chcieć przypomnieć sobie tą informację, lub wykonywać jakieś trudne zadanie do którego poszukujemy odpowiedzi, a potem zapomnieć o tym i zająć się swoimi sprawami. Od czasu do czasu wracać do tego zapomnianego faktu lub rozwiązywania zadania. Za pewien czas liczba lub słowo samo wynurzy się z pamięci. Przy takim sposobie pracuje podświadomość. Podświadomość nic nie zapomina i wie więcej od świadomości. Dlatego kiedy dajemy swoim życzeniem polecenie podświadomości, to ona zaczyna szukać odpowiedzi. I jeżeli świadomość nie będzie przeszkadzać podświadomości, to po pewnym czasie pojawi się gotowa odpowiedź.
Tak można rozwiązywać wiele trudnych zadań. W ogóle człowiek może otrzymać odpowiedź na każde pytanie, jeżeli uspokoi się i spokojnie porozmyśla spacerując na łonie natury.
Ćwiczenia. Dla rozwoju uwagi.
-- Uważnie śledzić sekundnik na zegarze. Nie odrywać się. Wpierw 1 minutę, potem 3, potem 5 minut.
-- W myślach grać w warcaby lub szachy. Można samemu lub z kolegą.
-- rozmyślać w lesie nad jakąś sprawą i ważnym pytaniem.
-- czytając każdy tekst, wydzielać główną myśl, którą chciał włożyć między wiersze autor. Jeżeli autor nie doprowadza nowych myśli, to on tylko powtarza to, co mu powiedzieli. Czy warto czytać, kiedy to już wiesz?
Ćwiczenia. Dla przezwyciężenia stresu.
-- Przezwyciężyć stres i przykrości pomagają jasne szczęśliwe wspomnienia. Jeżeli ich nie ma, to można stworzyć je w swojej wyobraźni jak marzenie. Piękne marzenie zawsze się ziści. By usunąć negatywne emocje, znajdźcie spokojne miejsce i przedstawcie czysty obraz w wyobraźni: siebie w najszczęśliwszym momencie życia. Wejdźcie tam i poczujcie to, co czuliście wtedy. Im bardziej wyraźniej przedstawicie, tym szybciej odejdą ciemne wspomnienia.
Ćwiczenia. Dla rozwoju obrazowego myślenia i pamięci
Gry-rozgrzewki
One zajmują nie więcej niż 5 minut - w tym wypadku, jeżeli dzieci brały już w nich udział i są zaznajomione z zadaniem, to nie trzeba tracić czasu na objaśnienia. można je wykorzystywać na każdej lekcji dla aktywnego odpoczynku, zmiany uwagi i rozwoju pamięci.
Gra. Raz, dwa, trzy - powtórz! (Gracze przedstawiają ruchy po kolei. Wpierw jeden pokazuje, a inny powtarza je po kolei.) Gra. O słowach bez słów. (Pantomima. Przekaż słowa w pokazując, gestykulując. Odgadywanie) Gra. Słuchaj i przedstawiaj. (Przesłuchanie kasety wideo lub telewizora bez obrazu. Gracze następnie powtarzają dźwięki w takiej kolejności, jak na kasecie. Gra. Łańcuszki skojarzeń. (Słowa-skojarzenia. Jeden mówi słowo - drugi inny obraz, który przychodzi do głowy. NIEDŹWIEDŹ-MIÓD, WĄŻ-JAD) Gra. Słowa w pozach i gestach. (przedstawienie liter i całych słów w rodzaju podobnych póz i gestów, zgadywanie. M- dwoje dzieci wzięło się za ręce. O - rękami pokazały krąg. ) Gra . Zamiana liter w słowach-pozach. (gracze przedstawiają słowa, a potem zmieniają jedną lub kilka liter, by zmieniło się słowo) Gra . Odgadnij, kto ja. (przedstawianie przedmiotów, które są w pokoju. Zgadywanie. A potem odtwarzanie ich w tym zaś porządku, jak pokazywał gracz. )
Można wykorzystywać dla rozgrzewki i inne gry, skróciwszy objętość i uprościwszy zadanie. Grą można zaczynać lekcje. Ile czasu nauczyciel traci na uspokojenie klasy, na skupienie uwagi dzieci, wypowiadanie uwag i tak dalej. A w naszym przypadku nauczyciel wchodzi do klasy - i od razu zaczyna grę. dzieci natychmiast włączają się w grę, po której lekko przestawia się uwaga klasy na temat lekcji. Można pośrodku lekcji zrobić przerwę na pięć minut na grę - grę rozwijającą pamięć i prędkość myśli.
Gra. Pantomima
Dzieci kochają być w centrum uwagi. W tych grach dajemy możliwość dojść do głosu dziecięcemu marzeniu: chociaż na krótko, niech staną się aktorami teatru pantomimy. Jedne dzieci przedstawiają przedmiot przez nie wybrany, inne odgadują. Czasem odgadywanie odbywa się długo, dlatego, że dziecko, przedstawiające przedmiot, chce możliwie najdłużej być w centrum uwagi i pokazuje przedmiot niewyraźnie. W takich wypadkach ustala się zasadę: im szybciej inni odgadną, co pokazujesz, tym lepiej poradziłeś sobie z zadaniem. Lecz najważniejsze, by traktowane z powagą dzieci nauczyły się zapamiętywać konsekwencję pokazanych póz i przedmiotów metodami wolnych skojarzeń, personifikacji i innych. W jednych grach dzieci pokazują to, co chcą, w innych to, co zadaje im ktoś inny (to trochę bardziej skomplikowane). W grze jest miejsce na przejawy dziecięcej fantazji, twórczego myślenia, "myślenia całościowego", - oni odgrywają cały spektakl wokoło jednego słowa.
Najbardziej dynamiczna z nich to gra "Berek w ogrodzie zoologicznym".
W tej grze dzieci najpierw wybierają jakieś zwierzę, następnie biegają, "berkują" siebie, przy tym przypominają sobie kto kogo przedstawiał. Po tych grach dzieci czują pewność siebie, znika nieśmiałość, z dużą przyjemnością czytają teksty z podziałem na role, pokazując intonacją swój stosunek do odbywających się zdarzeń, odzwierciedlając charakter bohatera, bez trudu inscenizują baśnie, bajki.
Gry "Figury geometryczne"
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że dzieci przychodzą do pierwszej klasy z różnym poziomem przygotowania. W rezultacie tego uczącym się czasem bywa nudno na poszczególnych etapach lekcji: jednym dlatego, że "wiadomo", a innym dlatego, że trudno. By wciąż utrzymywać uwagę wszystkich i dać możliwość indywidualnego rozwoju, w tych grach i proponujemy "ożywienie" figur geometrycznych, nie ograniczając się ramami programu (Na przykład, rombu nie uczy się w pierwszej klasie) przeprowadzamy skojarzeniowy trening (do czego podobne są figury, na przykład krąg? To - słońce, ścięte drzewa, wizjer w drzwiach, koło itd. Łatwo wymyślić tylko pierwszy dziesiątek skojarzeń, a dalej - trudniej), który dobrze rozwija wyobraźnię, spostrzegawczość, przestrzenne myślenie.
Gra w zwiadowców szczególnie ukochana przez dzieci - w niej dzieci wymyślają ciekawą szpiegowską fabułę, i zapamiętują konsekwencję figur geometrycznych, co rozwija logiczną pamięć, mowę, myślenie. W tę grę można grać często. Na kartce papieru gracz rysuje kilka figur geometrycznych i znaków. Pokazuje "mapę" kolegom. A oni powinni zapamiętać i z pamięci narysować na drugiej kartce. Zapamiętywanie dochodzi do skutku dwoma sposobami: układaniem opowiadania o tym, jak poruszał się po mapie i co robił. A drugi wariant: po prostu wzrokowym "fotografowaniem" i potem przeglądem tego obrazka i zapamiętywaniem.
GRY. "CYFRY"
Z zasady, dzieci, przychodząc do pierwszej klasy, już umieją liczyć, lecz nie zawsze wiedzą i pamiętają, jak "wyglądają" cyfry, plączą je, czasem piszą w lustrzanym odbiciu - proponujemy gry, w których częściowo te problemy zanikają. Dzieci uczą się znajdować obraz cyfry w otaczających przedmiotach i objaśniać wszystkim, gdzie ona "schowała się". Bardziej złożona wersja to znaleźć wszystkie cyfry w jednym przedmiocie. Ta gra wymaga dużej koncentracji uwagi, umiejętności patrzenia na jeden przedmiot z różnych stron, transformowania go, zastępowania realnego przedmiotu abstrakcyjnym.
W grze dzieci uczą się znajdować liczby w obrazkach; prócz tego, ona przygotowuje do bardziej złożonych gier. Ona jest skierowana na rozwój i logicznej, i obrazowej pamięci (taktycznej, wzrokowej, dotykowej). Rozpoznawanie cyfr w dotyku, zestawienie ich z obrazkami rozwija odczucia, które (według neuropsychologów) są ważne dla wykształcenia nowych neuronów i połączeń mózgu, co daje duży korekcyjny efekt.
Gra. Cyfry, które ożyły. Narysować przedmioty i zwierzęta, które przypominają cyfry od 0 i do 9.
Gra. W jednym przedmiocie lub rzeczy zobaczyć wszystkie cyfry. Dana gra rozwija wyobraźnię. Znaleźć po konturze i cieniach wszystkie cyfry w przedmiocie.
Gra. W obrazkach zaszyfrować dwuznaczne i ukryte liczby. Narysować obrazki, gdzie są obrazy liczb. Przykład: Dziewczynka trzyma piłkę. Ona w okularach. Jeden - to dziewczynka, piłka - to zero, okulary - to osiem. Liczba - sto osiem.
Gra. Narysować w obrazku i odgadnąć maksymalną ilość liczb. Przy zapamiętywaniu wieloznacznych liczb prościej jest wszystko podzielić na "trójki" cyfr i te "trójki" przedstawić jak obrazki, związane między sobą fabułą lub baśnią. Także z wielką ilością słów. Baśń to baśń. Dobra i jasna pozostaje w pamięci lekko. A potem przypominając sobie ją, odszyfrujecie rząd liczb lub słów!
Gry. Zapamiętywanie słów.
Dobrze rozwija fantazję umiejętność szukania analogii. Dzieciom ta metoda zapamiętywania słów podoba się bardziej niż inne (na przykład, metoda skojarzeń itp.), ponieważ ona jest bardziej namacalna, a dzieci są w centrum uwagi, szczegółowo omawia się ich wygląd zewnętrzny, przy czym zaznacza się tylko dobre:
Gra. Łap piłkę - i daruj słowo W tej grze każdy wymyśla słowo i mówi sąsiadowi. Z zasady, te słowa odbijają charakter tego, kto je otrzymuje, i to dodaje grze ciepła, uczucia dobre tworząc, nawiązując przyjaźnie, przecież słowa prawie zawsze są pozytywne, w nich znajduje się uwaga i ciepło darującego. Piłka udziela się w różnych kierunkach - zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, później odwrotnie gdy minie kolejka, to dodaje dodatkową złożoność, ponieważ pamiętać trzeba nie tylko swoje słowo, lecz również słowa, podarowane przez innych, i w mieszanej kolejności. Metoda zapamiętywania jak w poprzednim ćwiczeniu.
Gry. Logiczna pamięć
Jednym z sposobów logicznego zapamiętywania jest klasyfikacja. dzieci na własną rękę nie są chętne do logicznej obróbki materiału w celach zapamiętywania - one w większości wypadków nie robią uogólnień, nie urzeczywistniają ugrupowań materiału - dlatego produktywność zapamiętywania u nich okazuje się niska. Kiedy zaś uczniowie zaczynają analizować proponowany materiał, tworzyć uogólnienia, ustawiać określone sensowne związki między obiektami, produktywność zapamiętywania znacznie wzrasta.
Zbyteczne słowa. Z grupy słów skreślić niepasujące. Przykład. SŁOŃ, KOT, TYGRYS, CZOŁG. Słowo "CZOŁG" za dużo.
Słowa chodzą parami. Gracz mówi dwa związanych między sobą słowa za pomocą skojarzeń, a inny powinien był objaśnić ten związek. Przykład. ZIMA-SANKI. Zimą jeżdżą na sankach.
Klasyfikacja przedmiotów. Gracz rysuje lub pisze kilka przedmiotów z różnych grup na przemian (zwierzęta, technika, działanie), a inne dobierają je w grupy.
Gry. Piktogramy
Piktogramy zazwyczaj wykorzystuje się w psychologicznym testowaniu, my zaś proponujemy wykorzystywanie dla zapamiętywania wierszy, baśni, opowiadań. Piktogram - przedstawienie, skompresowana wiadomość, spełniona przez rysunek. Piktografia - to dawny rodzaj listu,. Odkryliśmy, że piktogramy okazały się bardzo efektywnymi tak z punktu widzenia zapamiętywania wierszy, jak i z punktu widzenia rozwoju artystycznego i twórczego myślenia.
Piktogram na początku może wybijać ze zwykłego sposobu zapamiętywania na słuch, po rytmie. Lecz później uczniowie wykorzystują wszystkie trzy sposoby zapamiętywania: po rytmie, wizualizację, piktogram. Wpierw, dla ogólnego postrzeżenia, tekst czytamy całkowicie, następnie albo pomału, albo w sensownych częściach. Po tym robimy pauzę, i dzieci rysują piktogram do tego urywka. Następnie nauczyciel kontynuuje czytać, a dzieci słuchają i znowu rysują. Jednorazowo studiuje się jeden wiersz (8 - 12 wersów). Rysunek powinien nie wszystko odzwierciedlać, a tylko przypominać słowa i zwrotki. Piktogram nie pełni głównej roli, a dopełnia zapamiętywanie na słuch. Piktogram, z zasady, wychodzi tak, że jest czytelny i zrozumiały tylko przez autora. Dlatego lepiej, kiedy każdy uczeń sam zestawia piktogram, nie odrysowując go u innych. To nie wyłącza kolektywnego omówienia rysunku, tj. przy czytaniu wszyscy razem dyskutują, jak lepiej przedstawić to lub inne słowo, wiersz, a następnie każdy sam wykonuje swój rysunek.
W grach bierzemy i proste teksty, gdzie mało złożonych dla przedstawienia słów, i bardziej złożone, gdzie dzieci czeka główkowanie. Do gier daje się podpowiedzi - rysunki innych dzieci. Jeżeli uczeń nie będzie mógł sam wymyślić piktogramu, to on patrzy w podpowiedź i przez analogię rysuje swoją. Są, oczywiście, i takie wiersze, do którego bardzo trudno wymyślić piktogram, lecz nawet i w tym wypadku uogólniony piktogram pomoże, i z nim rezultat będzie lepszy, aniżeli zupełnie bez niego.
Uczniowie mają problemy się ze słowami, które trudno przedstawić na rysunku. Na przykład, trudno narysować pojęcia "wilgoć", "śliski", "cicho", "zmierzch" "obcy" itd. Lecz, niedużo potrenowawszy, uczniowie znajdują adekwatne wyrażenie w rysunku, czasem nawet po prostu współbrzmiące: na przykład rysują "JEDZENIE" zamiast tego szukają bliskich dźwięków i skojarzeń, przerabiając słowa w bardziej konkretne i lekko rysowane obrazy. "Nad wodą mgła i deszcz" - tu, przedstawiając mgłę zarysowywały część papieru szarym kolorem, a deszcz rysowały jak kropelki wody, wiszące w powietrzu. Rysowali palec, przyściskany do ust, przedstawiając słowo "cicho". "Zmierzch obcy" - tu był narysowany księżyc za szlabanem na granicy. Jeżeli uczeń oddaje tekst niepoprawnie, to trzeba przeanalizować przyczynę powstawania błędów. Błędy powstają od zbyt dużej konkretności, jak i od dużej abstrakcyjności rysunku, albo też uczeń niefortunnie przedstawił słowo i nie mógł sam go odszyfrować.
Czasem zapada w niepamięć początek wiersza. Wtedy pierwszą literę utrwalać w rodzaju przedmiotu. "Mieszkał staruszek ze swoją żoną Przy samym ciemnoniebieskim morzu." Nauczyciel kładzie akcent na literę U i pokazuje, jak lepiej w rysunku pokazać początek wiersza: tułów dziadka przechodzi w literę U.
Jeżeli powstają trudności przy zapamiętywaniu słowa samym, to można je przedstawić w rysunku morza, gdzie pierwsza litera słowa samego zarysowuje się w rodzaju morskiej fali. Do wiersza "Шереметьевские lipy" uczeń narysował drzewa wzdłuż drogi, a pnie u niego przypominały literę Ш
Po takich ćwiczeniach dzieci wnikają w sens każdego słowa, proszą o objaśnienia nieznanych słów, przecież aby narysować, trzeba dobrze je znać.
Piktogram rysuje się do każdej linijki, a czasem do dwóch-trzech, jeżeli utworzą sensową jednostkę, tj. nie zbijać bezcelowo. Jeżeli uczeń myli się, to mu pozwalamy podglądać piktogramy, albo też inni uczniowie mogą podpowiadać gestami (bez słów). Z powagą pokazać dzieciom, jak nie trzeba rysować, tj. wskazać na różnicę ilustracji i piktogramów. Dlatego dzieciom pokazuje się rysunki, stworzone jako ilustracje i jako piktogramy, i prosi o porównanie. Dzieci widzą przewagę piktogramu: on bardziej schematyczny, bardziej szczegółowy, szybko wykonuje się, nie trzeba umieć dobrze rysować.
Gry. Tabliczka mnożenia
Idea zapamiętywania tabliczki mnożenia za pomocą metod "obrazowych połączeń" i wolnych skojarzeń pojawiła się po tym, jak rodzice dzieci mających trudności w nauce, zwrócili się do nas z prośbą (z tabliczką zapoznają się na końcu pierwszej klasy, a uczą się w drugiej.). Dzieci nie mogły zapamiętać tabliczki mnożenia. Jak się okazało, wielu uczniów w pierwszych i drugich klasach, mimo analitycznego rozpatrzenia tabliczki z nauczycielem na lekcji, po prostu uczą się jej, a zrozumienie konkretnego sensu działania mnożenia przychodzi znacznie później. Praktyka pokazuje, że duża część dzieci wkuwa tablicę, i zdecydowaliśmy ułatwić to zadanie. Wymyśliliśmy razem z dziećmi, jak lżej tablicę zapamiętać metodą "obrazowych haczyków" i "wolnych skojarzeń" (w ideale, być może, tego nie trzeba robić).
Wpierw w czasie odpowiedzi dzieci nazywają i fabuły, i liczby. Po tym nauczyciel daje polecenie, by dzieci nazywały tylko liczby, bez fabuły.. To wychodzi z czasem, nie od razu. Pewni uczniowie muszą powiedzieć fabułę 2-4 razy głośno, by następnie z niej zrezygnować i przypominać sobie tylko liczbowe znaczenia.
I oto co wyszło, dla każdej cyfry od 2 do 9 (na kolumnach tabliczki) zebraliśmy obrazy zwierząt, na przykład:
Każdy słupek tablic składa się z poszukiwanego czynnika, znaku "równości" i rezultatu mnożenia. Czynniki każdego słupka stają się zwierzętami, które spotykają się przyjacielsko z innymi. A iloczyn- to rezultat ich spotkania. Na przykład, 5 х 6= 30. Tu 5- kangur, 6 -ślimak, 30 - to góry (З) i słońce (O). Fabuła jest taka: kiedy kangur spotkał swojego dawnego znajomego ślimaka, to zaprosił go w góry, aby tam dobrze poopalać się pod cieplutkim słońcem. To więc zrobili. dla pierwszego wiersza każdego słupka tablicy można wykorzystywać obraz lustra na cyfrę jeden. Każdy bohater fabuły, patrząc w lustro, widzi siebie (2 х 1=2; 3х1=З i tak dalej).
Wszystkie wymyślone sytuacje trzeba przedstawić lub narysować. Wizualizacja fabuły pozwala mocniej przyswoić tabliczkę. W miarę przybliżania do ostatniego słupka tablicy ilość zapamiętywanych przykładów zmniejsza się, ponieważ wykorzystuje się przepis przestawiania mnożników. Niech dziecko samo wymyśla zwierzęta i fabuły. W przyszłości to być może pożyteczne przy zapamiętywaniu formuł fizyki i chemii.
Gra . Zacznij wpierw Gra znacznie powiększa objętość pamięci, koncentrację uwagi. Więcej niż dziesięć pytań nie zadawać - dla większej dynamiki i obniżenia trudności. Gracz wybiera przedmiot ,w imieniu którego mówi. Jemu zadają pytania. On uściśla swoje właściwości. A potem wciąż powtarza powiedziane:
Ja - CZAJNIK- mówi gracz. JAKI? Ja CZAJNIK CZERWONY. - mówi gracz CO KOCHASZ? Ja CZAJNIK CZERWONY, KOCHAM ŚWISTAĆ - mówi gracz. TY JAKIEJ FORMY? Ja CZAJNIK CZERWONY, OKRĄGŁY, KOCHAM ŚWISTAĆ. - mówi gracz
I tak dziesięć pytań. Więcej zazwyczaj trudno zapamiętać, ale trening pozwala zwiększyć tę liczbę.
[od tłumacza] Gra "felek"
Gracz rozpoczyna słowem "felek", a następne osoby dodają po słowie, tworząc historyjkę. Osoba, która dodaje słowo, musi najpierw powtórzyć cały ciąg, na przykład: 1. Felek... 2. Felek poszedł... 1. Felek poszedł do lasu... 2. Felek poszedł do lasu na grzyby... 1. Felek poszedł do lasu na grzyby i znalazł...
Osoba, która pomyli kolejność lub zgubi słowo odpada z gry. Można grać w więcej niż dwie osoby.
Gra . Angielskie słowa (lub dowolne wyrazy obce)
Na lekcjach angielskiego języka powstają określone trudności przy zapamiętywaniu nowych słów. Zaproponowaliśmy wykorzystywać metodę Atkinsona, który pozwala zapamiętywać słowa od razu, bez wielokrotnego powtórzenia.
Sedno metody polega na następującym: do angielskiego słowa podkłada się rosyjskie, podobno brzmiące. Na przykład, do słowa Blue [czyt. Blu] - NIEBIESKI podchodzą Bluzka, Błądzić, zabłądzić.. Można wybrać każde słowo, na przykład Bluzka. A teraz łączymy - wychodzi niebieska Bluzka. Blue [Blu:] - Niebieski Niebieska Bluzka. Na lekcji proponowało się 5-10 nowych słów. Wpierw dzieci próbowały zapamiętywać na słuch, tj. mechanicznie. Następnie do słów, które wywołały trudność, - a takimi okazywała się zwykle połowa - wymyślały wszyscy razem rymy i skojarzenia; jeżeli u dzieci to wywoływało trudności, nauczyciel proponował swoje warianty. Prócz tego, słowa aktywnie wykorzystywano w dialogach i monologach w temacie lekcji. Pod koniec lekcji następowało sprawdzenie przyswojenia nowych słów. Green [gri:n] zielony Peace [pis] pokój - GREENPEACE BRONI ZIELONEGO POKOJU.
Metody rozpogodzenia sytuacji i rozładowania stresu
Każdy człowiek wybiera dla siebie najlepszy sposób na rozładowanie napięcia i stresu. Jak już wskazywałem najlepiej usuwać negatywne emocje dobrymi wspomnieniami i przepięknymi obrazami marzenia.
Lecz często w życiu bywa, że trzeba zrozumieć przyczyny błędu, by go nie powtarzać. Inaczej w podobnej sytuacji znów popełnicie błąd. Lepiej rozmyślać o problemie na łonie przyrody i po jakimś czasie. Bywa tak, że tylko po upływie pewnego czasu stają się znane fakty, których brakowało, by zrozumieć przyczynę zdarzenia. Lepiej dla zrozumienia przyczyny konfliktu uspokoić się i umysłowo popatrzyć na sytuację z innej strony. Jakbyśmy to nie my brali w tym udział, a bohaterowie filmu, który oglądamy. I postarajcie się intuicją zrozumieć istotę błędu. Możliwe, że wtedy zrozumiecie, iż wam brakuje informacji i musicie dowiedzieć się więcej szczegółów. Lub na odwrót - intuicja podpowie, że postąpiliście słusznie. Intuicja - to odpowiedź podświadomości. A podświadomość jest związana z całym Wszechświatem, jeżeli wasza dusza jest otwarta i czysta. Ludziom z rozwiniętą intuicją często śnią się wieszcze sny, które pozwalają przewidzieć wypadki. Lecz jeżeli wam śni się nawet coś nieprzyjemnego, to może być uprzedzenie, wariant rozwoju zdarzeń, który możecie zmienić. Sny dlatego śnią się, byście na jawie mogliście działać bardziej efektywnie.
Możliwe obrazy dla niwelacji stresu i nieprzyjemności. Wybierajcie lub twórzcie swoje. - W ogniu (w wyobraźni) spalają się nieprzyjemne wspomnienia. Pozostaje tylko doświadczenie w życiu. - Wyobraźcie sobie morze. Na nim zdarzyła się wasza nieprzyjemna sytuacja. Morze naciera i zmywa falami minutę za minutą przykrości. I stopniowo nic nie pozostaje. Tylko morze i wy.
ZAŁĄCZNIK
Teoria energoinformacyjnego wszechświata. Pojawiła się w latach dziewięćdziesiątych po nowych odkryciach w kwantowej mechanice, zgodnie z tą teorią prócz elektromagnetycznych fal istnieją fale informacyjne. Te fale przenikają cały wszechświat, przenoszą myśli i uczucia ludzi oraz wszystkich żywych istot. Fale rozpowszechniają się co kilka sekund, przecinając cały wszechświat. Dlatego wszystkie myśli i uczucia ludzi pozostają w pamięci wszechświata, jeżeli twórca myśli sam ich nie zniszczy. Dlatego człowiek mający dostęp do energoinformacyjnego pola wszechświata może otrzymać odpowiedź na każde pytanie, które go nurtuje, pod warunkiem, że jest mu rzeczywiście potrzebne wiedzieć, i jeżeli jego myśli są czyste i szczere. Ludzi umiejących otrzymywać informację z pamięci wszechświata nazywają geniuszami. Geniusze otrzymują informację, po prostu pomyślawszy nad przejmującym pytaniem. To nazywa się olśnieniem. Według tej teorii każde dziecko jest potencjalnym geniuszem, a wszystkie planety i gwiazdy to żywe istoty. Dlatego człowiek niszczący przyrodę i tworzący zło zamyka sobie dostęp do pamięci wszechświata.
Właśnie ta idea leży u podstaw twierdzenia, że człowiek wybierając drogę zła zaczyna się nie tylko moralnie, lecz również umysłowo degradować. Wszechświat po prostu odłącza go od swojego informacyjnego pola, a geny przodków nie są już dla niego pomocne.
Jeżeli zaś opierać się na tym, że każdy obraz może pozytywnie lub negatywnie wpływać na psychikę i zdrowie człowieka, to wychodzi, że obrazy zrujnowania przede wszystkim niszczą tego, kto je tworzy w myślach. (stąd powiedzenie afrykańskich czarowników, że "ciemnego szamana zabija sam diabeł")
I na odwrót, obrazy szczęścia i Miłości zawsze doskonale wpływają na człowieka i jego otoczenie. Chodźcie, będziemy tworzyć tylko obrazy Szczęścia i Miłości!
"Patrząc prosto w oczy dziecka widzę mądrość pokoleń" - mówi akademik Szczetinin. A ponieważ u nas dwóch rodziców, czworo dziadków i babć, osiem prababć i pradziadków, to w każdym z nas wieczny łańcuch dzieci Twórcy, a znaczy wiedza artystów, myśli i marzenia geniuszy, Marzenia Twórcy, które pochodzą od pierwszych dwóch zakochanych - Adama i Ewy. Rozwijając zdolności nawet dorosłych uczniów wydobędziecie z nich tę "śpiącą" wiedzę, jak korzystać z pamięci rodu i ze znajomości Wszechświata. A ten, kto rozwija twórcze zdolności innych, ten rozwija też siebie. Zajęcia można przeprowadzać jak w przyrodzie, tak i w pomieszczeniu, rzecz najważniejsza, by była dobra atmosfera. Do tego można wykorzystywać muzykę z magnetofonu lub komputera (bardowską, autorską, na przykład, autorski teatr z Nowosybirska "Słoneczny książę" ), a można samemu grać i śpiewać. Przy wspólnej twórczości ludzie uczą się być dobrymi i tworzyć szczęście dla wszystkich. Razem można tworzyć święta i spektakle, można razem wysadzać kwiaty, formując ładne łączki - żywe obrazy.
Jeżeli chcecie przyśpieszyć myśl rozmówcy, to zadajcie mu ciekawe pytanie. On pomyśli, i myśl jego przyśpieszy się. Po prędkości jego odpowiedzi możecie sądzić o jego prędkości myśli. Proponując dzieciom i dorosłym jedno zadanie lub zagadkę do rozwiązania, tworzycie ogólne psychopole, które będzie wzmacniać myśli ich i rozpędzać, jeżeli oni są otwarci w obcowaniu. Nawet myśl dziecka z "zahamowaną" psychiką będzie rozpędzać się w wspólnej twórczości. "Trudnych" i "głupich" dzieci nie ma. My ich sami tworzymy swoją myślą. Po prostu pewnym dzieciom by rozpędzić myśl, trzeba rozwinąć uczucia, otworzyć je na świat i nauczyć jak rozpędzać myśl. Wtedy oni staną się dobrzy i znani Wszechświatowi i z nich też wyrosną geniusze. W każdym dziecku drzemie geniusz. Trzeba tylko to w nim "obudzić". A budzić pięknem, uwagą i miłością. A najlepiej to robić w obcowaniu z przyrodą i zwierzętami, ucząc ich zielarstwa, wiedzy lasu i morza. Pamiętacie, uczyć się można tylko na własnym przykładzie. Można razem malować pod melodię obrazka lub lepiej razem rysować je całą rodziną lub zgodną kompanią.
Kiedy kilku ludzi jednocześnie marzy o przepięknym, umysłowo modelując jej ucieleśnienie, to wtedy w przestrzeni myśli tworzą się zdarzenia, które pozwolą ją ucieleśnić w jawę. Tak trzeba uczyć dzieci. Trzeba nauczyć ich budować przepiękne obrazy marzenia, umieć władać słowem, umieć rozmyślając znajdować każde odpowiedzi. I pamiętacie: Myśl zmienia się w rzeczywistość. Jeżeli pomyślimy, że my to możemy zrobić, to my to będziemy mogli zrobić!
Przy pisowni danej metodyki były wykorzystywane: Idee materiały i metodyki z strony "Stworzenie" (Petersburg) www.Anastasia.ru (Włodzimierski fundusz kultury i twórczości) teoria Noosfery Wernadskiego starania Узнадзе, Uchtamskiego i doktora Griegorija Nikołajewicza Sutina
Opracowania Rosyjskiej Akademii dóbr rodzinnych przy Moskiewskiej Akademii Miejskiego i Municypalnego Zarządu przy Administracji Prezydenta Rosji Szkoła Olega Andrejewa Nowy kurs filozofii życia z Instytutu Ra (Геков A) Książki "Jak rozwinąć dobrą pamięć?" (szkoła эйдетики) I. Матюгин, "Objąć nieobjęte" akademik Szczetinin М.P. "Przestrzeń miłości" W. Мегре "Energia życia" W. Мегре "Księga Rodu" W. Мегре "Pedagogiczny poemat" Makarenko "Nić Ariadny" Władimira Safonowa , a to strona autora planu Westy i metodyki rozwoju prędkości myśli http://zhurnal.lib.ru/m/mosuleznyj_i/
|