Pan otworzył drzwi do Nieba

 
   

Zobaczył mnie i zapytał:

- Dziecko, jakie masz dzisiaj życzenie?

  
  

- Odpowiedziałem:

- Panie, proszę Cię, zaopiekuj się osobą która właśnie to czyta,

  
  

 jej rodziną

  
  

 i jej przyjaciółmi.

  
  

 Zasługują na to, a dla mnie są oni bliscy.

- Miłość Boża jest jak ocean,

 

  
  

 

 widzisz gdzie się zaczyna, ale nigdy, gdzie się kończy.

 Efekt tego tekstu rozpoczyna się właśnie teraz.

Anioły istnieją, ale często nie mają skrzydeł,

  
  

 nazywamy je więc przyjaciółmi.

  
  

 Powiadom o tej wiadomości swoich przyjaciół i coś dobrego przydarzy ci się jeszcze dziś wieczorem, do godziny 24:00.

 Coś o czym chciałeś usłyszeć. To nie jest żart. Ktoś do ciebie zadzwoni, aby porozmawiać o czymś, na co czekasz.

 Powiadom o tym każdego kogo znasz,

 jeśli nie, to nie narzekaj nigdy więcej, że świat jest tak okrutny i podły...

 Uwaga! To nie jest łańcuszek, robisz to z własnej woli...

Jeśli 3 razy adres ten powróci do ciebie przeżyjesz wspaniałą przygodę z osobą, którą kochasz

 

  
  

- jeśli nie podasz - stracisz ją.

 

---