ekumenizm, Teologia, ROK V, Rok V, Ekumenizm


Pytania z ekumenizmu - rok 5

  1. Starożytne Kościoły Wschodnie

ASYRYJSKI KOŚCIÓŁ WSCHODU (NESTORIANIE)

Na całym świecie jest ich już nie więcej niż pół miliona. Mieszkają głównie na Bliskim Wschodzie. Wierni Kościoła asyryjskiego stanowią nieliczne chrześcijańskie enklawy w niechętnym, a często wrogim wyznawcom Chrystusa świecie islamskim.

Początki Asyryjskiego Kościoła Wschodu związane są z rozprzestrzenianiem się chrześcijaństwa w kręgu kultury syryjskiej, a więc na obszarze od Morza Śródziemnego do Zatoki Perskiej. Burzliwe koleje losu sprawiły, że na początku naszej ery obszar ten podzielony był zasadniczo między dwie potęgi starożytnego świata: Cesarstwo Rzymskie i Persję Sassanidów. Na obszarze zachodnim pierwszym ważnym ośrodkiem chrześcijańskim była Antiochia (dziś leżąca w południowo-wschodniej Turcji Antakya), stolica rzymskiej prowincji Syrii. Na wschodzie, w państwie perskim, ważną rolę odgrywała leżąca blisko Bagdadu Seleucja oraz Ktezyfon (Ktezyfont). Z biegiem czasu większego znaczenia nabrały jeszcze dwa inne ośrodki: zdobyta przez Rzymian w 216 roku, a należąca wcześniej do małego, rządzonego przez Abgarów państewka Osroene, Edessa (dziś turecka Urfa) oraz przechodzące z rąk do rąk, w końcu na stałe zdobyte przez Persów, Nisibis. W miastach tych istniała (na przemian) znana szkoła teologiczno-katechetyczna. Z niej wywodzili się wielu gorliwych głosicieli wiary na obszarze wschodniosyryjskim.

Obie części Syrii łączył język. Choć istniejący w dwóch odmianach, różniących się formą pisania, wokalizacją i wymową, język syriacki umożliwiał korzystanie z bogactwa patrystycznej spuścizny literackiej zarówno zachodnim, jak i wschodnim Syryjczykom.

We wschodniej części Persji, na terenie dzisiejszego Iranu, istniała także inna mała społeczność chrześcijan. Początek tej wspólnoty wiąże się z działalnością apostołów Tomasza, Tadeusza i Bartłomieja. Wiadomo, że w przeciwieństwie do chrześcijan ze wschodniej Syrii, których trzon stanowili Semici, byli to nawróceni zoroastrianie i wyznawcy innych religii pogańskich. Wspólnota ta bardzo się rozrosła w wyniku deportacji, jaka miała miejsce po zdobyciu przez Sassanidów rzymskiej Syrii, w połowie III wieku. Jeszcze później zasilili ją uciekający przed prześladowaniami z Bizancjum zwolennicy Nestoriusza.

Rozłam

Drogi chrześcijaństwa zachodnio- i wschodniosyryjskiego rozeszły się wraz z pojawieniem się kontrowersji wokół nauki Nestoriusza i decyzją Soboru Efeskiego (431). Dziś teologowie są zdania, że Nestoriusz, skądinąd patriarcha Konstantynopola, został nieco opacznie zrozumiany i że w rzeczywistości nie głosił poglądów, które później mu przypisywano. Został jednak wygnany ze swej stolicy, a jego zwolennicy byli prześladowani. Cała sprawa przyczyniła się w końcu do podziału w łonie chrześcijan. Skupieni wokół Antiochii Syryjczycy zachodni ostatecznie przyjęli ortodoksyjną chrystologię Soboru Efeskiego odrzucając nauki Nestoriusza. Na wschodzie postąpiono odwrotnie: przyjęto naukę Nestioriusza odrzucając Sobór.

Do tego podziału przyczyniła się też polityka. Odkąd chrześcijaństwo stało się oficjalną religią Rzymu i Bizancjum, chrześcijanie z Persji, państwa ciągle prowadzącego wojny z Rzymem, zaczęli być postrzegani jako element potencjalnie niebezpieczny. Byli przecież związani z należącą do Bizancjum metropolią w Antiochii. Prześladowani przez władze wspomagane przez zoroastriańskich kapłanów, dążyli do usamodzielnienia się. Zwołany w 410 roku do Seleucji synod zreorganizował wschodniosyryjską hierarchię kościelną, podporządkowując ją władzy katolikosa (biskupa Ktezyfontu-Seleucji). Samodzielność Kościoła wschodniosyryjskiego potwierdził synod w Narkabata (424). Na synodzie w Bet Lapat w 484 roku oficjalnie przyjęto chrystologię nestoriańską, zrywając tym samym jedność z resztą chrześcijaństwa. Odtąd wschodni Syryjczycy nazywali siebie Kościołem Wschodu, a inni zaczęli ich nazywać nestorianami…

Wzlot i upadek

Wielką zasługą Kościoła Asyryjskiego była jego ekspansja misyjna. Chodź nie udało mu się schrystianizować Persji, w której po upadku Sassanidów w 651 roku władzę przejęli muzułmańscy kalifowie, stworzyli tam silne ośrodki religijne, dzięki którym udało im się nawiązać kontakt z ludami Azji Centralnej. Wiadomo, że już w V wieku nestorianie dotarli do Turkiestanu. W VIII wieku istniała tam metropolia w Samarkandzie i dwa biskupstwa: w Taszkiencie i Bucharze. Prowadzili też działalność misyjną na ziemiach Tatarów, Mongołów, a także w Tybecie i Chinach. W IX i X wieku ochrzcili ludy ałtajskie. Byli również założycielami Kościoła św. Tomasza w Indiach południowych. Około roku 1000 w obrębie woływów Kościoła nestoriańskiego istniało co najmniej 20 metropolii z kilkoma biskupstwami w każdej.

Dzieła te legły w gruzach wskutek działania trzech potężnych sił Bliskiego i Dalekiego Wschodu: rozrastającego się islamu, dynastii Ming, która po dojściu do władzy w Chinach w 1368 roku podjęła bezlitosną walkę z obcymi wpływami kulturowymi, oraz hord Tamerlana. Ten ostatni opanował między innymi Persję i Mezopotamię. Część społeczności zostało wtedy wymordowanych, inni przeszli na wiarę zdobywcy (islam), a niektórzy znaleźli schronienie w górskich obszarach Kurdystanu, między jeziorami Urmia i Wan.

Prześladowania i schizma

Również czasy nowożytne nie szczędziły nestorianom bolesnych doświadczeń. W okresie I wojny światowej, podejrzewani o sprzyjanie Brytyjczykom, asyryjczycy stali się ofiarami organizowanych przez Turków masakr. Ginęli także podczas zamieszek z Kurdami. Szacuje się, że w ten sposób zginęła 1/3 narodu. Lata trzydzieste XX wieku przyniosły też walki z Irakijczykami.

Na te kłopoty nałożyły się dodatkowo wewnętrzne schizmy i emigracja chrześcijan do Ameryki i Europy. W 1933 roku patriarcha Mar Szimun XXIII został pozbawiony obywatelstwa irackiego i wygnany z kraju. Spowodowało to wielkie zamieszanie w Kościele. Od 1450 roku urząd patriarchy był bowiem dziedziczny (dziedziczył siostrzeniec patriarchy).

Spór o dziedziczenie urzędu patriarchy i reformy kościelne (skrócenie postów, wprowadzenie kalendarza gregoriańskiego) doprowadziły w 1968 roku do schizmy w łonie Asyryjskiego Kościoła Wschodu. Jedno ugrupowanie używa obecnie nazwy Święty Apostolski Katolicki Asyryjski Kościół Wschodu, drugie Starożytny Apostolski i Katolicki Kościół Wschodu. Stolicą patriarszą pierwszego jest Teheran (ale patriarcha rezyduje w USA) i podlega mu 8 biskupów: 1 w Libanie, 2 w Iraku (Bagdad) 1 na Malabarze (Triczur), 2 w USA oraz po jednym w Kanadzie i Australii.

Stolicą drugiego patriarchy jest Bagdad. Podlega mu jeden biskup w Syrii, 2 w Iraku (Kirkuk i Niniwa-Mosul), 2 w Malabarze (Triczur). To właśnie ugrupowanie nie przyjęło reformy kalendarza i postów. Jeden z biskupów, rezydujący w Niemczech, pozostaje poza jurysdykcją obu katolikosów.

Chrześcijanie asyryjscy zamieszkują dziś Irak, Iran, Turcję, Syrię, Liban, Indie USA i Australię. Asyryjczycy w Gruzji i Armenii pozostają w kręgu duszpasterstwa rzymskokatolickiego. Źródła podają bardzo różną ich liczbę: od 30-50 tys., do 180 tys., a niektóre nawet 550 tysięcy wiernych.

Liturgia i duchowość

Kościół asyryjski dość wcześnie zerwał jedność, a później żył w izolacji od reszty chrześcijaństwa. Z tego względu jego liturgia zachowała archaiczny i semicki charakter.

Najczęściej używaną modlitwą eucharystyczną jest anafora Addaja (Tadeusza) i Mariasza. Według tradycji mieli ją oni przynieść z Jerozolimy. Budzi ona spore kontrowersje, gdyż nie ma w niej słów ustanowienia Eucharystii. Poza tym asyryjczycy używają jeszcze anafory Teodora z Mopsuestii i anafory Nestoriusza. Językiem liturgicznym jest syriacki (w wersji wschodniosyryjskiej) i częściowo arabski, a w Indiach, w Malabarze - język Malajam. Komunii udziela się wiernym pod dwiema postaciami.

Rok kościelny rozpoczyna się u asyryjczyków 1 grudnia i jest podzielony na dziewięć siedmiotygodniowych okresów. Specyficzną cechą ich duchowości jest to, że nie używają oni ikon ani w kościołach, ani w domach. Otaczają jednak czcią relikwie świętych.

Choć obecna sytuacja nie sprzyja rozwojowi życia monastycznego, zawsze dużą rolę w życiu Kościoła odgrywali mnisi. To spośród nich wybiera się biskupów, gdyż zgodnie z tradycją biskup w tym Kościele nie może być żonaty. Nie ma natomiast żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o małżeństwa duchowieństwa diecezjalnego. Kapłani asyryjscy mogą się żenić zarówno przed, jak i po otrzymaniu świeceń kapłańskich.

Ku jedności z Rzymem

Kościół asyryjski wielokrotnie próbował zawierać unię z Kościołem rzymskim. Pierwsze kontakty między oboma Kościołami datuje się na czas wypraw krzyżowych. Krzyżowcy liczyli wtedy na pomoc nestorian w walce z ekspansywnym islamem. Kontakty te doprowadziły do kilku indywidualnych konwersji biskupów asyryjskich i krótkotrwałych unii. Jedna z nich, z całą wspólnotą asyryjską na Cyprze z 1340 roku, odnowiona na Soborze Florenckim, z czasem całkowicie wygasła.

Kolejne próby doprowadzenia do unii pojawiły się po wprowadzeniu w 1450 w Kościele asyryjskim dziedziczenia urzędu najwyższego zwierzchnika Kościoła. W 1522 roku, gdy wielu asyryjczyków nie zaakceptowało Szymona VIII Denkha, jako kontrpatriarchę wybrano Jana Sulakę. Zwrócił się on do Rzymu z prośbą o unię. Papież Juliusz II w 1553 r. ogłosił go „patriarchą chaldejczyków”. Przeciwnicy unii zamordowali go. Po jego śmierci kontakty asyryjczyków z Rzymem osłabły, a patriarcha Szymon XIII (1662-1700) odstąpił od unii.

W XVII wieku zawarto lokalną unię chaldejczyków związanych z metropolią Dijarbekir. W XVIII wieku znów rozpoczęto żmudne pertraktacje. Dopiero w 1930 roku Jan Hormizd został zatwierdzony przez Piusa VIII jako patriarcha katolików chaldejczyków. W pierwszej połowie XX wieku większość asyryjczyków przystąpiła do unii. Chaldejski Kościół Katolicki ma dziś prawdopodobnie więcej wiernych niż Kościół asyryjski (pozostający w stanie schizmy).

W latach 1984-94 kontakty między Rzymem a Asyryjskim Kościołem Wschodu ożywiły się. Patriarcha Świętego Apostolskiego Katolickiego Asyryjskiego Kościoła Wschodu, Mar Dinkha i Jan Paweł II podpisali wspólną deklarację chrystologiczną, w której stwierdzono, że zaistniały w przeszłości spór był głównie wynikiem terminologicznych nieporozumień. Usunięto więc najpoważniejszą przeszkodę na drodze do jedności. Dialog trwa…

ORMIAŃSKI KOŚCIÓŁ APOSTOLSKI (KOŚCIÓŁ ORMIAŃSKO-GREGORIAŃSKI)

To nie Rzym był pierwszym państwem, które przyjęło chrześcijaństwo jako oficjalną religię państwa i ludu. Pierwsza była Armenia.

Początkowo rozciągała się od gór Taurus do Kaukazu na północy i do Morza Czarnego do Kaspijskiego. Jednak w ciągu wieków najazdów Persów, Greków, Rzymian, Arabów, Mongołów i Turków jej granice często się zmieniały. Wraz z najeźdźcami przychodziły także prześladowania. Mimo to Ormianie nie stracili swojej tożsamości. W dużej mierze rozproszeni po całym świecie - szacuje się, że aż 80% Ormian mieszka na emigracji - zachowali własny język, osobowość, odrębność i w dużej mierze pozostali wierni starożytnemu Kościołowi gregoriańskiemu (od Grzegorza Oświeciciela, założyciela Kocioła ormiańskiego).

Uczniowie Grzegorza Oświeciciela

O początkach chrześcijaństwa ormiańskiego wiemy niewiele, gdyż brak na ten temat materiałów źródłowych. Według tradycji na terenie tego państwa, będącego do 297 roku częścią Imperium Rzymskiego Ewangelię głosili apostołowie Bartłomiej i Juda Tadeusz. Podobnie jak w innych częściach imperium docierała tam zarówno wiara, jak i prześladowania. Rozkwit chrześcijaństwa w Armenii nastąpił na skutek działalności św. Grzegorza Oświeciciela.

Był on z pochodzenia Partem. Z nauką chrześcijan zapoznał się w podległej Bizancjum Cezarei Kapadockiej. Tam też w 301 roku otrzymał święcenia biskupie. Prześladowany zdołał jednak doprowadzić do chrztu króla Tirydatesa III i jego dworu. W 301 roku Armenia stała się pierwszym krajem, w którym chrześcijaństwo uznano za religię państwową.

Przy wsparciu króla szybko zorganizowano strukturę Kościoła. Burzono świątynie pogańskie lub zamieniano je na kościoły, przejmowano majątki pogan. Do swojej śmierci w 325 r. Grzegorz Oświeciciel mianował podobno 400 biskupów. Jego popularność była tak wielka, że doprowadziła do zwyczaju dziedziczenia patriarchatu. Ostatni w gregoriańskiej linii patriarcha Neres przeprowadził reformę obowiązującego prawa. Na zwołanym przez niego w 365 roku synodzie uregulowano prawa dotyczące małżeństwa i ustanowiono specjalne podatki na budowę przytułków, szpitali i leprozoriów.

Do rozwoju chrześcijaństwa w Armenii mocno przyczynił się mnich Mesrop Marztoc. Na początku V wieku opracował on składający się z 36 liter alfabet (w XII wieku powiększono go o jeszcze 2 litery), a do 433 r. zakończył z zespołem tłumaczy przekład Biblii. Wpłynęło to na szybki rozwój literatury ormiańskiej, a w konsekwencji przyczyniło się do przyspieszenia chrystianizacji kraju.

Heretycy przez pomyłkę

Już w IV wieku Kościół ormiański uzyskał niezależność od Cezarei wyświęciwszy bez jej udziału nowego katolikosa. Ta jednak długo jeszcze domagała się od Kościoła ormiańskiego uznania swojej zwierzchności kościelnej, a później kierowała pod jego adresem oskarżenia mające podważyć ortodoksję Ormian. Na przykład zarzucano im używanie w liturgii chleba niekwaszonego, choć było to zgodne zarówno z tradycją żydowskiej paschy, jak i ze zwyczajem Kościoła łacińskiego. Herezji monofizytyzmu dopatrywano się zaś w zwyczaju niemieszania podczas Eucharystii wina z wodą. Po Soborze Chalcedońskim (451 r.) zwyczaj ten uznano za znak wiary w prawdziwe bóstwo i człowieczeństwo Jezusa.

Nie sprzyjające kontaktom doktrynalnym i wzajemnemu zrozumieniu położenie geograficzne oraz zakusy jurysdykcyjne Bizancjum spowodowały, że w Armenii niewłaściwie przedstawiono uchwały Soboru Chalcedońskiego o dwóch naturach złączonych w Chrystusie „bez pomieszania, bez zamiany, bez podziału i bez rozłączenia”. Biskupi ormiańscy nie przybyli na sobór, ponieważ w tym czasie Armenia prowadziła walki z Persją, usiłującą narzucić jej zoroastranizm (mazdaizm). Dopiero w 484 roku udało się Ormianom odnieść decydujące zwycięstwo i wyzwolić spod władzy Persów. Zaistniała sytuacja doprowadziła jednak do tego, że w 506 roku na synodzie w Dywin (Dwin) biskupi ormiańscy, gruzińscy, i kaspijsko-albańscy odrzucili uchwały Soboru Chalcedońskiego pozostając przy formule Soboru Efeskiego II z 449 roku. W ten sposób Ormianie zostali zaliczeni do Kościołów monofizyckich. Było to jednak o tyle niesprawiedliwe, że oskarżenia o jawny monofizytyzm często oparte były na przekłamaniach i powierzchownych interpretacjach, wynikających z nieznajomości języka i tradycji Ormian

Od unii do unii

W VII wieku Armenię Persom i Grekom odebrali Arabowie, zaś w 1071 roku zajęli ją Turcy seldżuccy. Tyrańskie rządy spowodowały masową emigrację Ormian w region Edessy, w góry Antytaurusu i Cylicji. Część Ormian wyemigrowała wtedy między innymi do Polski. Dzięki zdobyciu zajmowanych przez wojska Bizancjum górskich twierdz Cylicji udało się stworzyć tzw. Królestwo Nowej Armenii (Armenii Cylicyjskiej, Małej Armenii) ze stolicą w Sis.

Podczas wypraw krzyżowych, połączone walką z Turkami i niechęcią wobec Bizancjum królestwo to silnie związało się z łacinnikami. Kolejni katolikosi (osiadli teraz w Sis) bywali w Rzymie. W końcu jeden z nich zainicjował pertraktacje w sprawie wielkiej unii Greków, łacinników, Syryjczyków i Ormian. Działania te nie spotkały się jednak ze zrozumieniem większości biskupów, niższego duchowieństwa i teologów. W 1113 roku doszło do wyboru antykatolikosa, który zasiadł w Agtamar na wyspie na jeziorze Wan w Armenii Wielkiej. W 1198 r. doszło w końcu do unii Ormian z królestwa Sis z Rzymem. Przetrwała on jednak tylko do upadku królestwa w 1375 roku.

Na kolejną unię trzeba było czekać niespełna 50 lat. Na soborze Florenckim w 1439 roku legaci katolikosa Konstantyna VI przyjęli „Dekret dla Ormian”, ustanawiający nową unię między Rzymem a Ormianami. Nie przyjęli jej jednak ormiańscy biskupi Armenii Wielkiej i utworzyli w 1441 roku katolikosat w Eczmiadzynie.

Dalsze wieki to czas ciągłych niepokojów. Brak stabilizacji politycznej, schizmy, spory wśród duchowieństwa spowodowały, że kiedy w XVII wieku na Bliskim Wschodzie pojawili się katoliccy misjonarze, idea unii znów odżyła. W 1742 roku część Ormian przyjęła nawet unię z Rzymem. Wszystkie podejmowane w tym kierunku wysiłki były jednak traktowane jako zdrada narodowa. Dlatego unia Rzymu z całym Kościołem Ormiańskim nigdy nie doszła do skutku.

Śmiertelne zagrożenie

W XIX wieku Turków i Persów z Kaukazu wyparli Rosjanie, zajmując także Eczmiadzyn i Erewań. Dawny ormiański synod zastąpiła Najwyższa Rada Duchowna. Większość Armenii pozostała jednak w granicach Turcji, gdzie na przełomie XIX i XX wieku Ormian dotknęła masowa eksterminacja. Łącznie zginęło ich - według róznych szacunków - od 600.000 do 2.500.000. Najwięcej podczas I wojny światowej.

Po rewolucji bolszewickie władze Rosji doprowadziły do całkowitego podporządkowania sobie Kościoła ormiańskiego i sparaliżowały jego działalność duszpasterską.

Dziś

Armenia odzyskała niepodległość w 1991 roku. Trudna sytuacja w kraju spowodowała jednak, że sporo osób mogących przyczynić się do odbudowy państwa wyjechała z kraju. Ta sytuacja odbiła się także na życiu religijnym. Ormianie uważają się za chrześcijan, jednak ich poziom wiedzy religijnej jest słaby, a praktykom religijnym brak pogłębienia. Liczbę Ormian szacuje się dziś na świecie na ponad 5 milionów, z czego 3,5 miliona mieszka w krajach byłego Związku Radzieckiego. Po dawnych uniach nie zostało wiele. Katolików Ormian jest około 150 tysięcy.

Struktura

Ormiański Kościół Apostolski jest dziś podzielony na 2 katolikaty i 2 patriarchaty. Najważniejszym z nich jest katolikat z siedzibą w Eczmiadzynie. Obejmuje on 5 diecezji w Armenii, po jednej w Gruzji, Azerbejdżanie, Rosji i Iraku oraz 17 diecezji w diasporze, czyli rozrzuconych na całym świecie, od Australii przez Amerykę Południową, USA po Europę. Na jego czele stoi Karekin (Garegin) II Nersisjan, noszący tytuł patriarchy wszystkich Ormian. Rangę ormiańskich patriarchatów mają Jerozolima (do tego patriarchatu należy też Amman) oraz Konstantynopol. Podległe są one katolikosowi w Eczmiadzynie.

Ormiański katolikat Cylicji (z siedzibą w Antelias koło Bejrutu) obejmuje 7 diecezji na Bliskim Wschodzie - w Libanie, Syrii, Iranie, Grecji i Cyprze). Na jego czele stoi patriarcha Aram I Kesziszjan.

Najważniejszą rolę w Kościele Ormiańskim pełni katolikos. Tylko on ma prawo konsekrowania innych biskupów oraz świecenia tzw. myron (krzyżmo). Względy historyczne sprawiły, że obecnie jest dwóch katolikosów. Na razie nie powiodły się próby zmiany tej dość dziwnej sytuacji. Dziwnej, gdyż choć jest dwóch katolikosów, Kościół zachowuje pełną jedność. Niżej w kościelnej hierarchii stoją biskupi oraz kapłani.

Chociaż ciągłe prześladowania nie pozwoliły na zachowanie wielkich klasztorów, znaczącą rolę w Ormiańskim Kościele Apostolskim pełnią mnisi. Spośród nich wywodzą się tzw wartapedzi, doktorzy nauk kościelnych. Ważną rolę w podejmowaniu decyzji administracyjnych oraz w wyborze biskupów i kapłanów pełnią też świeccy.

Wszyscy biskupi ormiańscy w danym kraju, mieszkający w diasporze oraz przedstawiciele duchowieństwa diecezjalnego, zakonnego i świeckich tworzą Narodowe Zgromadzenie Kościelne. Właśnie ono wybiera katolikosa.

Liturgia

Kształtująca się przez wieki liturgia ormiańska jest syntezą jerozolimskiej, syryjskiej i bizantyjskiej tradycji liturgicznej. W czasach kontaktów z Rzymem (za pośrednictwem krzyżowców) przeniknęły też do niej pewne elementy łacińskie. Przez cały rok używa się jednej anafory mszalnej. Zmianie ulega tylko Introit, Psalm gradualny, Lekcja i Ewangelia.

Zgodnie z tradycją do sprawowania Eucharystii używa się - podobnie jak u katolików - chleba niekwaszonego. Co charakterystyczne, Ormianie nie mieszają wina z kropelką wody, co dawniej było jednym z powodów oskarżania ich o monofizytyzm, gdyż w tym geście dopatrywano się wyznawania wiary w dwie natury Chrystusa.

Liturgia ormiańska sprawowana jest w języku „grabar”. To starożytny język ormiański złotego okresu literatury ormiańskiej (V-IX wiek). Z niego wywodzi się dzisiejszy ormiański, aszharabar.

Do końca XIX wieku śpiewy podczas liturgii wykonywane były w układzie jednogłosowym. Obecnie są to śpiewy polifoniczne, zachowujące jednak własny, ormiański styl.

Kiedy znów będziemy razem?

W 1999 roku przedstawiciele Kościołów prawosławnych i przedchalcedońskich, a więc także ormiańskiego, po wieloletnich rozmowach i konsultacjach uzgodnili, że w sprawach chrystologicznych nie ma między nimi różnicy. Wcześniej, bo już w grudniu 1996 roku, podobną deklarację podpisał przebywający wówczas w Rzymie poprzednik dzisiejszego katolikosa, Karekin I (Garegin I). Wydaje się więc, że najpoważniejsza przeszkoda na drodze do jedności została usunięta. O zbliżeniu świadczyć może także wizyta, jaką złożył w tym kraju Jan Paweł II w 2001 roku . W tych dniach (koniec stycznia 2006 r.), w spotkaniu Międzynarodowej Komisji Mieszanej do spraw Dialogu Teologicznego między Kościołem Katolickim a Starożytnymi Kościołami Wschodu (a więc także Ormianami) uczestniczył przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan, kardynał Walter Kasper. Do tej pory wiele prób zjednoczenia kończyło się fiaskiem. Czy tym razem będzie inaczej?

SYRYJSKI KOŚCIÓŁ ORTODOKSYJNY

Na początku były Rzym, Aleksandria i Antiochia (syryjska). Wielkie miasta Imperium Rzymskiego, a zarazem stolice chrześcijaństwa. Dziś Antiochia znana jest głównie z Dziejów Apostolskich. Co się stało z chrześcijaństwem w Syrii? Dlaczego dziś tak niewiele o nim wiemy?

Syria to określenie kulturowego kręgu, rozciągającego się na obszarze od Morza Śródziemnego na Zachodzie do Zatoki Perskiej na Wschodzie. W pierwszych wiekach naszej ery był on podzielony zasadniczo między wielkie potęgi ówczesnego świata: Rzym i Persję. Istniały tam także niewielkie, mniej lub bardziej zależne od sąsiadów państewka. Tym, co łączyło cały ten obszar był język, a co za tym idzie także kultura.

Tylko na zachodzie tego obszaru powszechnie znano grekę. W innych częściach posługiwano się różnymi dialektami języka aramejskiego, tego samego, którego używał Jezus Chrystus. Szczególnego znaczenia u chrześcijan nabrał dialekt syriacki, który zyskawszy statut języka literackiego stał się językiem handlu, dyplomacji i liturgii. Dość szybko na język ten przetłumaczono także księgi Pisma Świętego.

Dwoma najważniejszymi ośrodkami chrześcijańskimi Syrii były - na zachodzie Antiochia nad Orontesem, a na wschodzie Edessa. To pierwsze miasto wspomniane jest już w Dziejach Apostolskich. Pierwszym jego biskupem był święty Piotr. Stąd od początku biskupi Antiochii, jako spadkobiercy Piotra, cieszyli się w Kościele wielkim autorytetem, porównywalnym z takimi ośrodkami jak Rzym czy Aleksandria. Leżąca na wschodzie Edessa, stolica niewielkiego państwa Osroena, była siedzibą znanej, przeniesionej wcześniej z Nisibis, szkoły teologicznej. Początkowo typowo judeochrześcijańska, po wcieleniu do Cesarstwa Rzymskiego i wzroście wpływów hellenistycznych, przyczyniła się do zatarcia różnic między tymi dwoma nurtami.

Kraj teologicznej poezji

Chrześcijaństwo syryjskie dość mocno różniło się od greckiego. Niechętne asymilowaniu pojęć i filozofii pogańskiej, z rezerwą odnosiło się do pojęciowego artykułowania prawd religijnych, nazywając je „greckimi spekulacjami”, czy wręcz „jadem Greków”. Przywiązane było do wiary prostej, zgodnej z Pismem Świętym. Egzegezę rozwijało według żydowskiej tradycji interpretacji Pisma, opartej na metaforach, przypowieściach i symbolach. Dlatego stworzyło niepowtarzalną formę literacką: poezję teologiczną.

Chrześcijaństwo syryjskie jak żadne inne cechował wybujały mistycyzm i posunięty do skrajności kult ascezy. Wielkim autorytetem cieszyli się żyjący na pustyni anachoreci. To oni, nie hierarchia kościelna, mieli zawsze wielki autorytet, pozwalający pełnić funkcje negocjatorów i arbitrów w różnych lokalnych konfliktach.

Na rozdrożu

Drogi chrześcijaństwa syryjskiego i reszty chrześcijaństwa rozeszły się podczas sporów chrystologicznych w V wieku. Najpierw regionem tym wstrząsnęły niepokoje związane z nauką Nestoriusza. Upraszczając nieco, akcentował on rozdzielenie bóstwa i człowieczeństwa w Jezusie do tego stopnia, iż uznawał istnienie w Nim dwóch osób: boskiej i ludzkiej. Jego zdaniem boski Logos wcielił się w Jezusa dopiero po narodzeniu, a opuścił Go przed śmiercią. Z tej też przyczyny Maryi nie wolno nazywać Bogurodzicą, a tylko Matką Chrystusa.

Przeciwko tym poglądom wystąpił Cyryl Aleksandryjski. Dla niego wcielenie było tajemnicą nie poddającą się rozumowym analizom. Opowiadał się on za uznaniem, że w Jezusie bóstwo było od samego początku do samego końca. Zwołany dla rozstrzygnięcia sporu Sobór w Efezie (431) potępił nestorianizm. Nie wszyscy jednak biskupi syryjscy przyjęli te uchwały. Nieposłusznych usunięto z urzędów i prześladowano. Wielu z nich schroniło się w Persji, gdzie nestorianizm stał się z czasem oficjalną doktryną Kościoła.

Syryjczycy z Imperium Rzymskiego opowiedzieli się ostatecznie za nauką ortodoksyjną. Jednak kiedy pojawił się spór dotyczący podobnego problemu - funkcjonowania natury boskiej i ludzkiej w Jezusie - wielu opowiedziało się za ich tak ścisłym połączeniem, że obie zatracały odrębność (stąd mono physis, jedna natura). Pogląd ten nie zyskał poparcia na soborze w Chalcedonie w 451 roku. Znów część hierarchii syryjskiej (podobnie jak egipskiej) nie przyjęła uchwał tego soboru, traktując je jako kontynuację potępionej nauki Nestoriusza.

Prześladowania heretyków

Sytuacja zwolenników heterodoksji pogorszyła się za rządów cesarza Justyniana (527-565). Przywrócenie jedności uznał on za jeden z priorytetów swoich rządów. Przy jego poparciu siedziby biskupów w miastach zostały obsadzone przez „diofizytów” (zwolenników Chalcedonu), prowincja jednak pozostawała w dużej mierze monofizycka. Przeciwnicy Chalcedonu byli prześladowani. Ich wspólnota pewnie przestałaby istnieć, gdyby nie sprzyjająca im cesarzowa Teodora i arabski król Al Haritha ibn Dżaballah. Przy ich poparciu sędziwy patriarcha Aleksandrii Teodozjusz I (koptowie też nie przyjęli uchwał Chalcedonu) wyświęcił potajemnie dwóch biskupów dla okręgów Azji: Teodora na biskupa Bostry i Jakuba (Baradeusza), który został metropolitą Edessy. Wysiłki tego ostatniego uratowały syryjskich monofizytów przed zupełną klęską. Nazywany Łachmaniarzem (Baradaj), gdyż dla zmylenia żołnierzy Justyniana ubierał się niezwykle ubogo, wyświęcił w ciągu swoje wieloletniej działalności dwóch patriarchów, 27 biskupów i wielu księży.

Rozłam trwał. W wielu miastach rezydowało dwóch biskupów - zwolennik i przeciwnik Chalcedonu. Tych pierwszych nazywano melchitami (od syriackiego malko - król) drugich jakobitami (od imienia Jakuba Baradeusza). Zdarzało się, że monofizytów okrutnie prześladowano. Nic więc dziwnego, że wśród nich narastała nienawiść do Cesarstwa Bizantyjskiego. Gdy w VII wieku Arabowie zajęli wschodnie prowincje Bizancjum, jakobici powitali ich z radością. Pod ich panowaniem cieszyli się wolnością większą, niż pod rządami Greków.

Świetność i upadek

Średniowiecze to czas rozkwitu Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Jeszcze przed powstaniem islamu syryjczycy odnosili spore sukcesy w ewangelizacji Arabów. Później utrzymywali przyjazne stosunki z kalifami, pełniąc częstokroć ważne funkcje państwowe. W klasztorach kwitło życie intelektualne. Tłumaczono w nich na syriacki i przepisywano dzieła greckich myślicieli i uczonych. Bujnie rozwijała teologia, filozofia, historia i inne nauki. W XII wieku Kościół ten obejmował 20 metropolii i 103 diecezje. W XIV sięgał aż do Afganistanu. Znane są dowody na istnienie wiernych tego Kościoła także w Turkiestanie i Sinkjangu. Kres jego świetności położyły jednak najazdy Mongołów.

W XVII wieku Patriarchat Syryjski obejmował swoją jurysdykcją także część chrześcijan św. Tomasza w Indiach. Chrześcijanie ci, będący pierwotnie nestorianami, zostali podporządkowani władzy biskupów łacińskich przez portugalskich ewangelizatorów. Nie mogąc doczekać się własnego biskupa ani od katolików, ani od chaldejczyków część z nich poprosiła o biskupa patriarchę Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Tak powstał autonomiczny Kościół w ramach Syryjskiego Patriarchatu Ortodoksyjnego. W 1912 r. ogłosili oni autokefalię i dziś noszą nazwę Malankarskiego Jakobicko-Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego.

Do czasu I wojny światowej jakobici zamieszkiwali głównie regiony Górnej Mezopotamii. Jednak masakry chrześcijan w Turcji z lat 1914-918 zmusiły ich do osiedlenia się w spokojniejszych Syrii i Libanie. Po II wojnie światowej wielu z nich wyemigrowało w poszukiwaniu lepszych warunków egzystencji do obu Ameryk i Europy Zachodniej. Dziś Syryjski Kościół Ortodoksyjny posiada 17 diecezji: 4 w Syrii, 3 w Iraku, 2 w Turcji, 2 w Libanie, w Ziemi Świętej, USA, Brazylii, Australii i dwie w Europie. W jurysdykcji patriarchy pozostaje także 4 biskupów malankarskich (3 w Kerali i 1 w USA). Na czele Kościoła stoi rezydujący w Damaszku patriarcha Ignatios Zakka I Iwas, noszący tytuł „syryjsko-ortodoksyjnego patriarchy Antiochii i całego Wschodu”. Dość niepewne są dane dotyczące liczby wiernych tego Kościoła. Według różnych szacunków nalezy do niego od 250 tysięcy do 3 milionów osób mieszkających na Bliskim Wchodzie i w diasporze.

Duchowość

Syryjski Kościół Ortodoksyjny zachowuje w liturgii ryt antiocheński. Sięga on swoimi korzeniami tradycji antiocheńskiej i zawiera wiele elementów liturgii synagogalnej. W liturgii Eucharystycznej Syryjczycy używają licznych anafor, z których najbardziej znana jest anafora św. Jakuba, Brata Pańskiego. Językiem liturgii jest syriacki, ale w liturgii słowa i głośnych modlitwach używa się lepiej obecnie znanego arabskiego.

Syryjczycy zwykle budowali swoje świątynie zgodnie ze standardowymi tradycjami Wschodu. W centrum nawy kościoła znajduje się podwyższenie (bema), na którym sprawuje się liturgię słowa. Od prezbiterium jest ono oddzielone ścianą lub belką wsparta na kolumnach. Spełnia ona rolę podobną do ikonostasu w świątyniach prawosławnych (zazwyczaj jednak nie ma tam ikon). Wejście do prezbiterium zakrywa zasłona, odsuwana tylko podczas niektórych momentów liturgii. Pośrodku sanktuarium umieszczony jest ołtarz, na którym spoczywa ewangeliarz oraz przechowuje się Eucharystię.

W duchowości syryjczyków wielką rolę odegrali mnisi. Jako ludzie żyjący na uboczu ludzkich spraw zawsze cieszyli się ogromnym autorytetem. Niestety, tradycja monastyczna tego Kościoła została prawie całkiem zniszczona w czasie wojen i prześladowań. Obecnie na Bliskim Wschodzie zachowało się jedynie kilka niewielkich monasterów, z których najbardziej znane są klasztory świętego Mateusza koło Mosulu (Irak) i świętego Gabriela w Tur Abdin (Turcja), oba założone w IV wieku, świętego Ananiasza (Deir al Zaafaran) koło Mardin (Turcja), założony w VIII wieku, oraz świętego Marka w Jerozolimie. W diasporze istnieje tylko jeden (w Holandii). Spośród zakonników wybierani są biskupi.

Trudne odbudowywanie jedności

Od czasu wypraw krzyżowych datują się próby przywrócenia jedności między jakobitami a katolikami. Długoletnie kontakty, utrzymywane zwłaszcza przez misjonarzy franciszkańskich i dominikańskich, nie przyniosły jednak rezultatów. Niewiele zmienił także wydany na Soborze we Florencji dekret unijny odnoszący się do jakobitów. W roku 1662 udało się doprowadzić do wyboru na urząd patriarchy Andrzeja Achidżana, który wysłał do Rzymu katolickie wyznanie wiary. Niestety, po jego śmierci wybrano dwóch patriarchów, a po śmierci syryjsko-katolickiego patriarchy w 1702 roku unia przestała istnieć. Do sprawy powrócono kilkadziesiąt lat później, gdy synod Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego wybrał na patriarchę metropolitę Aleppo Michała Dżarweh, którego już wcześniej pozyskano dla katolicyzmu. Od tego czasu istnieje Syryjski Kościół Katolicki. Niestety, dla unii nie udało się pozyskać wszystkich.

W 1971 roku Papież Paweł VI, a w 1984 roku Jan Paweł II podpisali z patriarchami syryjskimi (byli inimi Moran Mar Ignatius Jacoub III oraz obecnie urzędujący Moran Mar Ignatius Zakka I Iwas) deklarację chrystologiczną, w której stwierdzili, że zaistniałe w historii różnice były wynikiem odmiennego języka i kultury, ale w istocie wiara obu Kościołów była taka sama. Potwierdzili, że nie ma między tymi Kościołami różnic chrystologicznych. Najpoważniejsza przeszkoda na drodze do jedności została więc usunięta...

KOPTYJSKI KOŚCIÓŁ ORTODOKSYJNY

Koptowie to rdzenna, wywodząca się ze starożytności, ludność Egiptu. Zostali tak nazwani przez arabskich najeźdźców w VII wieku, a sama nazwa pochodzi od słowa Aigyptos - Egipt.

Rozkwit w cieniu gnostyków

Chrześcijaństwo musiało pojawić się w Egipcie bardzo wcześnie. Jego początki otacza jednak mgiełka tajemnicy. Wiadomo, że w Aleksandrii, największym mieście Egiptu i jednym z największych w imperium rzymskim, istniał, posługujący się greką, silny ośrodek myśli judaistycznej. Jest właściwie niemożliwe, by - zważywszy na bliskość Palestyny - pierwsi chrześcijanie nie pojawili się tam stosunkowo szybko. Tradycyjnie początki chrześcijaństwa w tym kraju wiązane są z misją św. Marka Ewangelisty, który za panowania cesarza Nerona miał przybyć do Aleksandrii i tam w 68 roku ponieść śmierć męczeńską. Jest to jednak tylko legenda, której prawdziwość trudno zweryfikować. W Egipcie przypuszczalnie powstały niektóre najstarsze pisma chrześcijan - List do Hebrajczyków, List Pseudo-Barnaby czy nawet - jak sądzą niektórzy - Ewangelia Mateusza. Wiadomo jednak, że Aleksandria w II wieku stała się miejscem działalności gnostyków. Bazylidesa z Antiochii czy początkowo także Walentyniana. Krążyła tam gnostycka Ewangelia Egipcjan czy podobna Ewangelia Hebrajczyków. Oddziaływanie gnostyków musiało być więc tam wyjątkowo silne, o czym świadczą także znalezione w Nag Hammadi gnostyckie rękopisy, czy głośna ostatnimi czasy Ewangelia Judasza. Początki chrześcijaństwa w Egipcie są więc dość niejasne i pogmatwane.

Z czasem Egipt stał się też ważnym ośrodkiem chrześcijańskiej ortodoksji. To w Aleksandrii powstała słynna szkoła katechetyczno-egzegetyczna, której wybitnymi przedstawicielami byli m. in Klemens Aleksandryjski, Orygenes, Dionizy Aleksandryjski czy Dydym Ślepy. Początkowo mająca charakter bardziej prywatny, za czasów Orygenesa stała się oficjalną instytucją Kościoła Aleksandryjskiego. Była wówczas chrześcijańskim uniwersytetem, w którym trzymano się zasad wyższego nauczania hellenistycznego, dostosowując je jedynie do potrzeb chrześcijaństwa. Po pierwszym studium, gdzie główne miejsce zajmowała literatura i matematyka, przystępowano do studiowania filozofii, by dopiero na tej bazie przejść do właściwych studiów nad religią. Odwiedzało ją wiele światłych umysłów, przyczyniając się do rozwoju nauki chrześcijańskiej.

W Egipcie zrodził się także chrześcijański monastycyzm (słynni Ojcowie Pustyni). Traktując dosłownie wezwanie Jezusa do porzucenia wszystkiego co posiadają i oddania się na służbę Chrystusowi wielu ludzi udało się na pustynię, by wieść życie w ubogich wspólnotach, czy w samotności. Z Egiptu pochodzili św. Antoni, pierwszy chrześcijański mnich, i święty Pachomiusz, twórca pierwszej reguły zakonnej. To z tych wzorców czerpali później święty Bazyli i święty Benedykt, twórcy wielkich reguł zakonnych.

Aleksandria odegrała ważną rolę w pierwszym z wielkich sporów chrześcijaństwa. Biskupem tego miasta był Atanazy, główny obrońca ortodoksji przeciwko herezji Ariusza (potępionej na soborze w Nicei w 325 roku), kwestionującej bóstwo Chrystusa. Także podczas kolejnego sporu chrystologicznego, związanego z Nestoriuszem, Egipt opowiedział się za ortodoksją, a kluczową rolę w obradach soboru rozstrzygającego w tej sprawie (Efez 431) odegrał patriarcha aleksandryjski, święty Cyryl.

Rozłam

Do rozłamu między Kościołem w Egipcie a resztą chrześcijaństwa doszło w wyniku kontrowersji chrystologicznych z V wieku. Dotyczyły one połączenia natur boskiej i ludzkiej w Jezusie Chrystusie. Kościół w Egipcie, razem z niektórymi innymi Kościołami, nie przyjął uchwał Soboru Chalcedońskiego (451) i został oskarżony o monofizytyzm, czyli wiarę, że natura Boska i ludzka były ze sobą w Jezusie tak ściśle zespolone, że można właściwie mówić o jednej naturze. Dziś wiadomo, że był to raczej wynik nieporozumienia czy wręcz politycznych rozgrywek. Kościół koptyjski na pewno nie jest dziś Kościołem monofizyckim. Wtedy jednak w Egipcie doszło do rozłamu. Powstała posłuszna cesarzowi i soborowi chalcedońskiemu część melchicka oraz rodzima koptyjska, która wraz z hegemonią grecką odrzuciła także uchwały Chalcedonu. Rozłam stał się faktem.

Pod panowaniem muzułmanów

W VII wieku Egipt zdobyli muzułmanie. Pod ich panowaniem Kościół koptyjski przeżywał zmienne koleje losu. Ci, którzy zdecydowali się płacić specjalny podatek zwany „gezya”, cieszyli się w swobodą i mogli bez ograniczeń wykonywać religijne praktyki. Ci, którzy płacić nie chcieli lub nie mogli, stawali przed koniecznością wyboru między przejściem na islam a utratą praw cywilnych, chroniących przed bezprawiem, a nawet śmiercią.

Mimo iż w latach 750-868 oraz w latach 905-935 narzucono koptom prawo „przeciw zbytkowi”, pod rządami dynastii Abbasydów Kościół cieszył się spokojem. Literatura, jaka z tamtego okresu, od VIII do XI stulecia, przetrwała w ośrodkach klasztornych, nie odnotowuje żadnych drastycznych przerw w działalności koptyjskich rzemieślników, tkaczy, malarzy, introligatorów, snycerzy.

Chrześcijańskie oblicze Egiptu zaczęło się zmieniać na początku drugiego tysiąclecia naszej ery, gdy koptowie zaczęli mieć coraz większe trudności z płaceniem podatku „gezya”. Ponadto muzułmańskie władze państwowe zaczęły ograniczać zezwolenia na remonty starych kościołów i zakazywać budowy nowych. Zaczęto także dyskryminować koptów ograniczając ich prawa cywilne, zmuszając do noszenia strojów odróżniających ich od muzułmanów, stwarzając przeszkody prawne w przypadku adopcji, dziedziczenia i publicznego kultu.

Powoli, lecz systematycznie do końca XII stulecia oblicze Egiptu uległo przemianie z chrześcijańskiego na muzułmańskie, zaś wspólnota koptyjska zajmująca niższą pozycję społeczną narażona była okresowo na wrogość i gwałtowne napaści ze strony muzułmanów. Charakterystyczne jest to, iż powodzenie ludności koptyjskiej było w jakiś szczególny sposób powiązane z sukcesami ich muzułmańskich władców. Koptowie cierpieli najbardziej, gdy arabskim dynastiom nie wiodło się najlepiej.

Pozycja koptów uległa poprawie w XIX stuleciu, pod panowaniem tolerancyjnej dynastii Muhammada Ali. W 1855 roku wspólnota koptyjska przestała być traktowana jako odrębna grupa, a przynależność do niej nie oznaczało już niższego statusu społecznego. Wówczas też podatek „gezya” został zniesiony, a koptowie zostali zrównani w prawach z resztą ludności do tego stopnia, że zaczęli służyć w armii egipskiej. Egipska rewolucja z roku 1919 zrównała w prawach wszystkich obywateli.

Dziś

Koptyski Kościół Ortodoksyjny obejmuje 37 diecezji w Egipcie, 2 w Sudanie, 1 w Kenii, 1 w Jerozolimie. Na jego czele stoi rezydujący w Kairze patriarcha Szenuda III, noszący tytuł „Papież Aleksandrii i Patriarcha Stolicy św. Marka”. Według różnych źródeł liczy on od 5 do 8 milionów wiernych. Stanowi największą mniejszość chrześcijańską na Bliskim Wschodzie. Nominalnie cieszy się wolnością. Koptowie pełnią nawet odpowiedzialne funkcje w administracji państwowej. Koptem był na przykład Boutros Ghali - szósty z kolei Sekretarz Ogólny Organizacji Narodów Zjednoczonych (1992-1997). Jednak w kraju, gdzie większość stanowią muzułmanie, chrześcijanie postępować muszą bardzo ostrożnie.

Ponadto istnieją jeszcze spore skupiska Koptów w USA i Kanadzie, Europie (zwłaszcza Wielkiej Brytanii) w Afryce i Australii. Wspólnoty w diasporze podlegają bezpośredniej jurysdykcji Patriarchy.

Duchowość

Koptowie sprawują - podobnie jak katolicy - siedem sakramentów: chrzest, bierzmowanie, Eucharystię, pokutę (spowiedź), kapłaństwo, małżeństwo, i namaszczenie chorych. Chrztu udziela się kilka tygodni po urodzeniu, przez trzykrotne zanurzanie całego ciała noworodka w poświęconej wodzie. Bierzmowania natomiast udziela się natychmiast po chrzcie. Koptowie spowiadają się osobiście przed duchownym. Wyznanie grzechów wobec kapłana jest warunkiem przyjęcia sakramentu Eucharystii.

Koptowie zachowali aleksandryjski typ liturgii. W sprawowaniu Eucharystii używają trzech anafor: św. Bazylego Wielkiego (w redakcji koptyjskiej), św. Grzegorza z Nazjanzu i św. Marka. Do sprawowania Eucharystii używają, podobnie jak prawosławni, chleba kwaszonego, a językiem liturgii jest koptyjski i arabski.

Kościół koptyjski zezwala na prośby o wstawiennictwo kierowane do świętych. Każda świątynia koptyjska ma swojego świętego patrona (nosi jego imię), a szczególne miejsce wśród nich zajmuje Najświętsza Dziewica Maryja (Theotokos).

Kościół koptyjski celebruje siedem świąt większych i siedem mniejszych. Większe święta to: Zwiastowanie NMP, Boże Narodzenie, Objawienie Pańskie (Trzech Króli), Niedziela Palmowa, Wielkanoc, Wniebowstąpienie Pańskie i Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Świątki). Boże Narodzenie jest obchodzone 7 stycznia. Za największe święto Kościół koptyjski uważa Wielkanoc. Koptowie mają też wiele innych świąt, szczególnie dla upamiętnienia męczeństwa popularnych świętych (np. św. Marka, św. Mena, św. Grzegorza, św. Barbary i innych) znanych z koptyjskiej historii kościelnej.

Kościół Koptyjski ma szczególne praktyki postne, których nie można porównać z praktykami postnymi żadnej innej wspólnoty chrześcijańskiej. Z 365 dni roku, aż 210 dni to dni postu, kiedy to nie wolno spożywać żadnych produktów zwierzęcych (mięsa, drobiu, ryb, mleka, jajek, masła itp.) Ponadto żaden pokarm albo napój nie może być spożywany między świtem i zachodem słońca. Od tych ścisłych, surowych reguł postnych można otrzymać dyspensę od duchownego wyłącznie w czasie choroby lub słabowitości. Wielki Post jest wyjątkowo skrupulatnie przestrzegany przez wszystkich koptów. Trwa on 40 dni, a kończy się Wielkim Tygodniem, którego kulminację stanowi Wielki Piątek, dzień, w którym Zbawiciel został ukrzyżowany. Ten czas postu i smutku, kończy się radosnym dniem Wielkanocy (Paschy). Inne posty Kościoła Koptyjskiego to okres Adwentu, Post św. Apostołów, Post Najświętszej Dziewicy Maryi i Post Niniwy.

Kapłanami i diakonami mogą w Kościele koptyjskim zostać żonaci mężczyźni. Celibat obowiązuje mnichów, spośród których wybierani są biskupi. Spore jest też zaangażowanie laikatu w życie Kościoła, zarówno w Egipcie, jak i w diasporze.

Duchowość koptyjska nosi wyraźny rys monastyczny. Koptowie zachowują zwyczaj wybierania ojca duchownego dla całej rodziny. W ostatnich latach obserwuje się także, nawiązujące do starożytnych tradycji, odrodzenie monastycyzmu koptyjskiego. Popularnym przejawem pobożności i duchowości koptyjskiej są pielgrzymki do klasztorów na pustyni.

Ku jedności

Próby odnowienia jedności między Kościołem rzymskim a koptyjskim mają już długą tradycję. Podczas Soboru Florenckiego wydano Bullę unii z koptami. Niestety, nie weszła ona w życie. Podobnie było z unią zawartą między papieżem rzymskim Klemensem VII a patriarchą koptyjskim Gabrielem VIII w 1597 roku. Bezowocne okazały się także rokowania prowadzone w wieku XVII.

W XVIII wieku wskutek działalności franciszkanów powstały małe powstały wspólnoty koptyjskich katolików, nad którymi zwierzchnictwo w 1741 roku objął koptyjski biskup Jerozolimy Atanazy. Złożył on katolickie wyznanie wiary przed dwoma kapłanami koptyjskimi wykształconymi w Rzymie. W 1744 roku odszedł jednak od unii. W 1761 r. Klemens XIII utworzył koptyjski wikariat apostolski. Od tego czasu datuje się linia koptyjskich wikariuszy apostolskich. Obecnie, po różnych reorganizacjach, koptyjski Kościół katolicki liczy ok. 150 tysięcy wiernych. Niestety, do pełnego pojednania nie doszło.

Kościół koptyjski odegrał ważną rolę w XX-wiecznym ruchu ekumenicznym. Jest on jednym z założycieli Światowej Rady Kościołów będąc jej członkiem od 1948 roku. Prowadzi dialogi z wieloma innymi Kościołami - katolikami, prawosławnymi, prezbiterianami czy Kościołami Ewangelicznymi. Rozmowy prowadzone z Kościołem katolickim doprowadziły w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia do uznania, że Kościół koptyjski (i pozostałe Kościoły przedhalcedońskie) nie jest monofizycki. Rozmowy na temat chrystologii prowadzono aż do roku 1988 i zakończono je deklaracją, zatytułowaną „Tajemnica Wcielonego Słowa”. Później zajęto się tematem urzędu Piotrowego. Dialog ciągle trwa...

  1. Pierwsze podziały: Rzym i Bizancjum oraz Reformacja

Pierwsze rozłamy pojawiły się w Kościele w już w III w.

Przedmiotem sporu stały się kwestia dyscypliny pokutnej, ważności chrztu udzielanego przez heretyków i roli biskupa w Kościele. Na początku IV w. od Kościoła Zachodniego odłączyli się donatyści, czyli zwolennicy biskupa Kartaginy Donata, głoszącego, że chrześcijanie, którzy wyparli się wiary w czasie prześladowań za panowania cesarza Dioklecjana jako zdrajcy nie mogą być powtórnie przyjmowani do Kościoła. W IV w. Poważnym problemem w Kościele stała się nauka pochodzącego z Aleksandrii kapłana Ariusza, który zaprzeczając równości Ojca i Syna zakwestionował bóstwo Jezusa Chrystusa. Arianizm potępił zwołany w 325 r. sobór w Nicei, który uznał, że Syn jest współistotny Ojcu, czyli że Osoby Trójcy Świętej są sobie równe w bóstwie. Zwolennicy Ariusza, którzy nie przyjęli orzeczenia soboru, zostali wyłączeni z Kościoła.

W V w. powstał pelagianizm, czyli niezgodna z nauczaniem Kościoła doktryna akcentująca zasługi ludzkiego wysiłku, a pomijająca rolę łaski Bożej w procesie uświęcenia człowieka. W połowie V w. Doszło do kolejnego rozłamu w Kościele. Powodem stała się interpretacja połączenia boskiej i ludzkiej natury w Chrystusie. Teolog z Antiochii o imieniu Nestoriusz tak bardzo oddzielał bóstwo Chrystusa od Jego człowieczeństwa, że zaprzeczył boskiemu macierzyństwu Maryi, twierdząc iż nie przysługuje Jej tytuł Bogurodzicy, ponieważ urodziła tylko Jezusa człowieka. Nestorianie zostali potępieni na soborze w Efezie w 431 r. Spór o połączenie natur w Chrystusie jednak nie umilkł, pojawiły się kolejne błędne interpretacje. Ostatecznie kres dyskusjom na ten temat położył sobór zwołany w 451 r. do Chalcedonu, który stwierdził, że Jezus Chrystus jest jednocześnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem.

Prawosławie - efekt schizmy wschodniej. W 1054 r. rozegrał się ostatni akt trwającego kilka wieków dramatu, u źródeł którego leżały nie tylko spory doktrynalne, ale również przyczyny polityczne. Papież Leon IX obłożył ekskomuniką patriarchę Konstantynopola Michała Cerulariusza za niestosowanie w wyznaniu wiary Filioque (sformułowania o pochodzeniu Ducha Świętego od Ojca i Syna Bożego). Patriarcha publicznie spalił bullę z ekskomuniką i odpowiedział ekskomunikowaniem papieża. Rozeszły się drogi chrześcijaństwa rozwijającego się na Wschodzie i na Zachodzie ówczesnego świata, a wzajemne niechęci z biegiem czasu utrwaliły się w świadomości społecznej.

Protestantyzm - wynik Reformacji. W 1517 r. były augustianin Marcin Luter ogłosił w Wittemberdze 95 tez, w których zakwestionował szereg praktyk i nauk Kościoła katolickiego (z których najgłośniejszą był handel odpustami) oraz domagał się przeprowadzenia w nim radykalnych reform. Chciał sprowokować pozytywne zmiany, a wywołał rozłam. Na Sejmie Rzeszy Niemieckiej w Augsburgu w 1530 roku cesarzowi Karolowi V przedstawiono tekst Augsburskiego Wyznania Wiary, zawierającego zbiór podstaw doktrynalnych nowego wyznania. Z czasem w łonie protestantyzmu przyszły kolejne podziały. Powstały nowe Kościoły i wspólnoty kościelne, pojawiały się nowe nurty: kalwini, baptyści, metodyści, Adwentyści Dnia Siódmego, prezbiterianie, liczne Kościoły zielonoświątkowe...

Anglikanizm - uwolnić się od władzy papieża. W 1534 r. parlament angielski ogłasza króla jedyną i najwyższą głową Kościoła w Anglii na ziemi. Kościół w Anglii ostatecznie odłącza się od Kościoła powszechnego. Do schizmy doprowadził trwający od kilku lat spór między królem Henrykiem VIII a Stolicą Apostolską o unieważnienie jego małżeństwa z Katarzyną Aragońską i zgodę na poślubienie Anny Boleyn. Stolica Apostolska po zbadaniu sprawy ostatecznie nie zgodziła się na unieważnienie małżeństwa i ponowne małżeństwo króla. Henryk VIII zerwał więc łączność z papieżem. Z czasem Kościół anglikański uległ wpływowi luteranizmu i przyjął luterańskie zasady wiary.

  1. Historia ruchu ekumenicznego

1894 r. - ogłoszona przez papieża Leona XIII nowenna o powrót braci odłączonych do Kościoła katolickiego, odprawiana przez uroczystością Zesłania Ducha Świętego.

1908 r. - duchowni anglikańscy S. Jones i L.T. Wattson zainicjowali modlitwę o jedność wśród Kościołów.

1927 r. - powstanie Komisji Wiara i Ustrój - międzykościelnej instytucji skupiającej teologów badających doktryny i struktury różnych Kościołów.

1936 r. - dzięki P. Couturierowi wprowadzona przez papieża Leona XIII nowenna została zamieniona na dni modlitw wspólnie z innymi Kościołami o jedność wyznawców Chrystusa, jakiej chce Bóg. Tak zrodziła się idea Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

1944 r. - powstanie ekumenicznej wspólnoty z Taize, zainicjowanej przez Rogera Louisa Schutza - syna protestanckiego pastora, znanego dzisiaj jako brat Roger.

1948 r. - powstanie Ekumenicznej Rady Kościołów (zwanej także Światową Radą Kościołów).

1960 r. - powstanie Sekretariatu ds. Jedności Chrześcijan - najważniejszej w Kościele katolickim instytucji zajmującej się działalnością ekumeniczną. W 1989 r. został on przekształcony w Papieską Radę Popierania Jedności Chrześcijan.

21 listopada 1964 r. - przyjęcie przez Sobór Watykański II Dekretu o ekumenizmie, określającego katolickie zasady prowadzenia działalności ekumenicznej.

1965 r. - odwołanie przez ekumenicznego patriarchę Konstantynopola Dimiotriosa I i papieża Pawła VI anatem, nałożonych po schizmie w 1054 r.; skierowanie przez papieża Pawła VI i ojców soborowych prośby o wybaczenie do braci odłączonych.

1967 r. - zainicjowanie wzajemnych odwiedzin delegacji Patriarchatu Konstantynopola w Watykanie z okazji uroczystości ku czci świętych Piotra i Pawła, odbywających się 29 czerwca oraz przedstawicieli Stolicy Apostolskiej w Konstantynopolu podczas ochodów ku czci św. Andrzeja 30 listopada.

1969 r. - wizyta papieża Pawła VI w siedzibie Światowej Rady Kościołów.

1970 r. - prośba o wybaczenie, skierowana do Kościoła katolickiego przez Zgromadzenie Ogólne Światowej Federacji Luterańskiej, skupiającej Kościoły luterańskie z całego świata.

1979 r. - spotkanie Papieża Jana Pawła II z patriarchą ekumenicznym Konstantynopola Dimitriosem, podczas którego zadecydowano o rozpoczęciu dialogu teologicznego między Kościołami prawosławnym i katolickim. Dialog toczy się od 1980 r.

27 października 1986 r. - Światowy Dzień Modlitwy o Pokój w Asyżu z udziałem przedstawicieli wielu Kościołów i Wspólnot chrześcijańskich oraz innych religii.

25 maja 1995 r. - ogłoszenie encykliki Jana Pawła II Ut unum sint o działalności ekumenicznej Kościoła.

1995 r. - wizyta patriarchy ekumenicznego Konstantynopola Bartłomieja I w Watykanie i spotkanie z Janem Pawłem II.

1997 r. - II Europejskie Zgromadzenie Ekumeniczne w Grazu zorganizowane przez Konferencję Kościołów Europy i Radę Konferencji Episkopatów Europy pod hasłem: „Pojednanie - dar Boga i źródło nowego życia”.

31 października 1999 r. - podpisanie w Augsburgu Wspólnej Deklaracji w sprawie nauki o usprawiedliwieniu między Kościołami katolickim i luterańskim, która jest owocem dialogu teologicznego prowadzonego przez Kościoły katolicki i luterański od 1965 r.

18 stycznia 2000 r. - wspólne otwarcie Świętych Drzwi w Bazylice św. Pawła za Murami na początku Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan przez Papieża Jana Pawła II i zwierzchników Kościołów anglikańskiego, prawosławnego i luterańskiego

23 stycznia 2000 r. - podpisanie w Warszawie Deklaracji o wzajemnym uznaniu chrztu świętego przez Kościoły zrzeszone w Polskiej radzie Ekumenicznej oraz Kościół katolicki.

Styczeń 2001 wznowiono dialog katolicko-anglikański powołaniem nowej grupy roboczej pod przewodnictwem bp. Davida Beetle ze strony anglikańskiej i abp. Johna Bathersby'ego reprezentującego stronę katolicką.

22 kwietnia 2001 r. - podpisanie w Strasburgu Karty Ekumenicznej Europy przez przewodniczącego Rady Konferencji Episkopatów Europy kard. M. Vlka i przewodniczącego Konferencji Kościołów Europejskich prawosławnego metropolity Jeremiasza z Paryża.

4-9 maja 2001 - podróż Jana Pawła II śladami św. Pawła do Grecji, Syrii i na Maltę, w czasie której Papież chciał okazać prawosławnym miłość i szacunek Kościoła katolickiego. W Atenach, podczas spotkania z hierarchami Cerkwi greckiej w siedzibie arcybiskupa Aten i całej Grecji Christodoulosa, Papież przeprosił „za wszystkie dawne i współczesne sytuacje, w których synowie i córki Kościoła zgrzeszyli czynem lub zaniedbaniem przeciw swoim prawosławnym braciom i siostrom”. Wydarzenie to nazwano historycznym i porównano z odwołaniem anatem w 1965r. przez Pawła VI i Atenagorasa I. Jan Paweł II i abp Christodoulos podpisali „Wspólną Deklarację”, w której potępili wszelkie formy przemocy w imię religii, prozelityzm i fanatyzm religijny.

25-30 maja 2001 - Spotkanie przedstawicieli Wspólnej Grupy Roboczej Światowej Rady Kościołów i Kościoła katolickiego. Rozmawiano m.in. o ważności chrztu, małżeństwach mieszanych.

Styczeń 2002 r. - Kolejne międzywyznaniowe i międzyreligijne spotkanie modlitewne w Asyżu.

1 lipca 2002 - w Moskwie ogłoszono dokument zatytułowany: „Katolicki prozelityzm wśród prawosławnej ludności Rosji. Informacja”, w którym Cerkiew prawosławna po raz kolejny oskarżyła Kościół katolicki o „uprawianie prozelityzmu na kanonicznym obszarze prawosławnym”.

Lipiec 2002 - raport zawierający propozycję ścisłej współpracy między Kościołami metodystycznym i anglikańskim przyjęły najwyższe gremia kierownicze obu wspólnot. Metodyści i anglikanie w Anglii podjęli dialog ekumeniczny po 30-letniej przerwie.

6-13 października 2002 - wizyta zwierzchnika Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego, patriarchy Teoktysta, w Watykanie. Punktem kulminacyjnym była Msza św. w bazylice św. piotra (13 października), podczas której Papież i patriarcha siedzieli obok siebie przed ołtarzem i razem się modlili. Patriarcha wygłosił też homilię

21-24 maja 2003 - katolicko-prawosławne sympozjum na temat papieskiego prymatu. Omawiano m.in. kwestie biblijnych podstaw prymatu, nauczanie Ojców Kościoła o roli biskupa Rzymu.

27-30 stycznia 2004 - pierwsze spotkanie Międzynarodowej Wspólnej Komisji Dialogu między Kościołem Katolickim a Wschodnimi Kościołami Ortodoksyjnymi. Odbyło się ono w stolicy Egiptu, Kairze.

5 lutego 2004 - Przyjęciem piątego wspólnego dokumentu zakończyły się w Seattle w USA obrady Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Rzymskokatolickiej. Raport zatytułowany: „Maryja, Łaska i nadzieja w Chrystusie” jest poświęcony roli Najświętszej Maryi Panny w dziele zbawienia. Podczas dyskusji uczestnicy dialogu skoncentrowali się na dogmatach katolickich o Niepokalanym Poczęciu i Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny.

28 czerwca-2 lipca 2004 - wizyta Ekumenicznego Patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I w Watykanie. Patriarcha przewodniczył delegacji Patriarchatu Ekumenicznego przybyłej do Watykanu na uroczystości ku czci świętych Piotra i Pawła. Papież przekazał wspólnocie prawosławnej w Rzymie kościół św. Teodora na Palatynie. Na zakończenie Jan Paweł II i patriarcha Bartłomiej I podpisali wspólną deklarację.

28 sierpnia 2004 - zwrócenie Patriarchatowi Moskiewskiemu kopii ikony Matki Boskiej Kazańskiej, która od 1993 r. wisiała w prywatnych apartamentach Jana Pawła II.

27 listopada 2004 - przekazanie przez Watykan Ekumenicznemu Patriarchatowi Konstantynopola relikwii świętych Jana Chryzostoma i Grzegorza z Nazjanzu - poprzedników Ekumenicznego Patriarchy.

  1. Światowa Rada Kościołów (i jej 9 zgromadzeń ogólnych)

Światowa Rada Kościołów jest największą międzynarodową organizacją ekumeniczną, skupiającą Kościoły tradycji protestanckiej, anglikańskiej, prawosławnej, starokatolickiej oraz przedchalcedońskiej.

Powstała w 1948 roku, podczas 1. Zgromadzenia Ogólnego, które odbyło się w Amsterdamie. Uczestniczyło w nim 350 delegatów ze 147 Kościołów chrześcijańskich z 44 państw, głównie tradycji protestanckiej. Właśnie te Kościoły utworzyły ŚRK. Powołanie Rady było możliwe dzięki licznym kontaktom ekumenicznym, które różne Kościoły niekatolickie utrzymywały od początku XX wieku.

ŚRK ma na celu inicjowanie i koordynowanie i rozwijanie współpracy między ekumenicznej między zrzeszonymi Kościołami, podejmowanie wspólnych działań o charakterze ewangelizacyjnym, misyjnym, a także społecznym i charytatywnym. Za najważniejsze zadanie Rada uznaje służę na rzecz jedności chrześcijaństwa.

Kościół ubiegający się o członkostwo w ŚRK musi uznać wspólną "bazę dogmatyczną", posiadać samodzielność, być zaangażowanym ekumenicznie na własnym terenie i skupiać co najmniej 25 tys. członków. ŚRK określa siebie jako "społeczność Kościołów, które - zgodnie z Pismem Świętym - wyznają, że Pan Jezus Chrystus jest Bogiem i Zbawicielem i dlatego wspólnie dążą do wypełnienia tego, do czego są powołane, ku chwale Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego". Taka jest „baza teologiczna” ŚRK. W praktyce oznacza to, że do Rady mogą należeć wszystkie Kościoły i wyznania, uważające się za chrześcijańskie. Jednocześnie konieczność uznania tej „bazy” wyklucza ze ŚRK różne sekty i nowe ruchy religijne, odrzucające np. wiarę w Trójcę Świętą, podważające bóstwo Chrystusa (np. świadkowie Jehowy) czy dodające nowe elementy do tradycyjnego nauczania chrześcijańskiego (np. mormoni ze swoją Księgą Mormona).

Obecnie ŚRK skupia ponad 347 Kościołów chrześcijańskich ze 120 krajów, do których należy około 550 mln wyznawców. We władzach Rady najliczniej reprezentowane są Kościoły z Europy Zachodniej i Ameryki Północnej, stanowiące ok. 70 proc. członków. Z Polski do ŚRK należą: Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Polskokatolicki i Starokatolicki Kościół Mariawitów. Do ŚRK nie należy Kościół katolicki. Jej siedziba mieści się w Genewie, a sekretarzem generalnym, który na co dzień kieruje pracami Rady od lutego 2006 jest Brazylijczyk Walter Altmann, przewodniczący Kościoła Luterańsko-Augsburskiego w Brazylii.

Zgromadzenie Ogólne ŚRK - jest najwyższym organem Światowej Rady Kościołów. Zbiera się zazwyczaj co 7 lat. Uczestniczą w nim przedstawiciele wszystkich Kościołów członkowskich ŚRK. Podczas Zgromadzenia Ogólnego prezentowane są sprawozdania z działalności różnych zespołów, komisji i grup roboczych funkcjonujących w ramach ŚRK. Podejmowane są decyzje dotyczące ich działalności w przyszłości. Zgromadzenie wybiera też Komitet Naczelny, czyli 150-osobowy zespół kierujący ŚRK w okresie między Zgromadzeniami Ogólnymi, oraz Prezydium. Pracami Komitetu Naczelnego kieruje przewodniczący. Obecnie (luty 2006 roku) jest nim ormiański patriarcha Cylicji Aram Kesziszian.

Światowa Rada Kościołów zrzesza 354 (sierpień 2006) różne kościoły chrześcijańskie (z ponad 120 krajów, około 600 mln. wiernych) z różnych tradycji:

Polskie kościoły wchodzące w skład Rady to:

Kościół Katolicki nie należy do Rady, ale z nią współpracuje.

Zgromadzenia ogólne

Przedstawiciele wszystkich kościołów członkowskich spotykają się co siedem lat podczas Zgromadzeń ogólnych, gdzie wybierają członków Komitetu Naczelengo, zarządzającego Radą.

Dotychczas odbyło się dziewięć Zgromadzeń Ogólnych:

  1. Kościół katolicki a ruch ekumeniczny

Kościół katolicki nie uczestniczył w narodzinach ruchu ekumenicznego. Wpływ na to miało wiele powodów. Oprócz fundamentalnych przyczyn religijnych, istniały także społeczne, polityczne i kulturowe.

Przez pierwsze dziesięciolecia Kościół katolicki, w przeciwieństwie do środowisk protestanckich lub prawosławnych, zachowywał się bardzo wstrzemięźliwie, a często nawet wrogo, wobec rodzącego się ruchu ekumenicznego. Na samym początku podobne zachowania prezentował także Kościół prawosławny, który jednak z czasem podjął kroki zmierzające do nawiązania kontaktów z protestanckimi ośrodkami ekumenicznymi. Tego rodzaju decyzje w żaden sposób nie potrafił wypracować Kościół katolicki. Z tego też względu należy osobno potraktować postawę katolicką wobec rodzącego się w świecie ruchu ekumenicznego.

Papieże przełomu XIX i XX wieku, a więc na samym początku rodzącego się ruchu ekumenicznego, świadomie odrzucali jakąkolwiek inicjatywę nawiązania relacji ze środowiskiem protestanckim. W maju 1919 roku papież Benedykt XV odrzucił zaproszenie przesłane na jego ręce przez Kościół Episkopalny w USA do wzięcia udziału w jednej z konferencji organizacji Wiara i Ustrój. Natomiast papież Pius XI, w związku z odbytymi konferencjami organizacji Życie i Praca w Sztokholmie w 1925 r. oraz organizacji Wiara i Ustrój w Lausanne w 1927 r., wydał specjalną encyklikę Mortalium animos (6 styczeń 1928 r.), w której wyjaśnił zasady prawdziwej religijnej jedności. Zgodnie z papieską encykliką prawdziwa jedność polega na przyjęciu Objawienia Boga w Chrystusie, którą to doktrynę w pełni przechowuje i naucza Kościół katolicki. W jedności chrześcijan nie może bowiem istnieć kompromis doktrynalny. Papież podkreślił też, że jeden i prawdziwy Kościół Chrystusa nie może być federacją różnych wspólnot kościelnych i niezależnych od siebie organizacji chrześcijańskich. Przy tej okazji papież zabronił katolikom udzielać jakiegokolwiek wsparcia ideom ekumenicznym skrytykowanych w encyklice. Papieska encyklika wywołała duży sprzeciw w ekumenicznych kręgach protestanckich. Jednak paradoksalnie, antyekumeniczna encyklika Piusa XI wywołała zainteresowanie ideą jedności chrześcijan w katolickich kołach intelektualnych, który pomału zaczęły szukać przyjacielskich kontaktów z ekumenicznie nastawionymi protestantami. Te jeszcze nieśmiałe pierwsze kroku niektórych katolików w kierunku ruchu ekumenizmu stworzyły solidny fundament pod intensywnie rozwijającym się od drugiej połowy XX wieku katolickim ruchu ekumenicznym.

  1. Tradycje chrześcijańskie oraz ich rozumienie jedności Kościoła

Poszarpane ciało Chrystusa, czyli od jednego Kościoła do wielu Kościołów

W połowie lipca 1054 r. odegrał się ostatni akt trwającego kilka wieków dramatu. Papież Leon IX obłożył ekskomuniką patriarchę Konstantynopola Michała Cerulariusza za niestosowanie w wyznaniu wiary Filioque (sformułowania o pochodzeniu Ducha Świętego od Ojca i Syna Bożego). Patriarcha odpowiedział ekskomunikowaniem papieża. Rozeszły się drogi chrześcijaństwa rozwijającego się na Wschodzie i na Zachodzie ówczesnego świata, a wzajemne niechęci z biegiem czasu utrwaliły się w świadomości społecznej.

W 1517 r. chrześcijaństwo zatrzęsło się w posadach po raz kolejny - były augustianin Marcin Luter na drzwiach kościoła w Wittenberdze umieścił 95 tez, w których zakwestionował szereg praktyk i nauk Kościoła katolickiego i domagał się przeprowadzenia w nim radykalnych reform. Chciał sprowokować pozytywne zmiany, a wywołał rozłam w Kościele. Na Sejmie Rzeszy Niemieckiej w Augsburgu w 1530 roku cesarzowi Karolowi V przedstawiono tekst Augsburskiego Wyznania Wiary, zawierającego zbiór podstaw doktrynalnych nowego wyznania. Chrześcijaństwo zachodnie rozłamało się definitywnie.

Z czasem przyszły kolejne podziały, zwłaszcza w łonie protestantyzmu. Powstały nowe Kościoły i wspólnoty kościelne, pojawiały się nowe nurty: kalwini, baptyści, metodyści, Adwentyści Dnia Siódmego, prezbiterianie, liczne Kościoły zielonoświątkowe... A przecież w dniu Pięćdziesiątnicy Pan Jezus założył jeden Kościół. Doświadczany od wieków brak jedności wśród chrześcijan jest zgorszeniem i grzechem, jawnie sprzeciwia się woli Zbawiciela oraz stanowi wyraz odrzucenia modlitwy, którą Chrystus przed męką zanosił do Ojca: "Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w nas jedno" (J 17,21).

Skuteczne lekarstwo na ranę rozłamu

Wzajemne relacje między różnymi Kościołami i wspólnotami chrześcijańskimi często obciążone są wiekami niełatwej historii, brzemieniem niezrozumienia, wzajemnych nieufności, niechęci, uprzedzeń, czasem poczucia krzywdy czy złej woli. Te uwarunkowania uświadamiają, jak bardzo jest dziś potrzebna modlitwa o jedność rodziny chrześcijańskiej. Jedność wznoszącą się ponad spory, uprzedzenia, przełamującą wzajemne niechęci i stereotypy w myśleniu o innych.

W 1895 r., papież Leon XIII polecił odprawianie uroczystej nowenny przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego w intencji powrotu braci odłączonych do Kościoła katolickiego. Wówczas w Kościele katolickim panowało głębokie przekonanie, że nikt pozostający poza nim nie dostąpi zbawienia, więc należy modlić się i działać na rzecz przyłączenia jak największej liczby ludzi do Kościoła katolickiego.

Kilka lat później, w 1908 r., dwaj anglikańscy duchowni S. Jones o P. Wattson zainicjowali oktawę modlitw o jedność, jakiej dla swego Kościoła chciał Jezus Chrystus. Zaproponowali termin od 18 do 25 stycznia, ale pomysł nie spotkał się z szerokim przyjęciem. Nawiązał do niego katolicki kapłan P. Couturier, który w 1935 r. zorganizował w Lyonie tydzień modlitw o taką jedność Kościoła, jakiej chce Bóg. Praktyka ta rozszerzyła się najpierw na całą Francję, następnie objęła kraje sąsiednie, a wreszcie ks. Couturierowi udało się przekonać do niej także Kościoły prawosławny, anglikański i protestanckie. W 1958 r. po raz pierwszy propozycje nabożeństw ekumenicznych zostały wspólnie opracowane przez Kościół katolicki i Światową Radę Kościołów.

Kościół katolicki włączył się regularnie w organizowanie nabożeństw o jedność chrześcijan i przygotowywanie materiałów na Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność po utworzeniu Sekretariatu ds. Jedności Chrześcijan (obecnie Papieska Rada Popierania Jedności Chrześcijan) w 1960 r. W diecezjach i parafiach odbywają się nabożeństwa o przywrócenie jedności Kościoła z udziałem duchowieństwa i wiernych różnych wyznań.

Stawanie razem przed Bogiem, zjednoczenie w modlitwie pomaga przezwyciężać podziały i sprawia, że Ewangelia jest skuteczniej zwiastowana i urzeczywistniana w życiu poszczególnych wiernych i całych Kościołów. Katolicy, prawosławni, luteranie czy zielonoświątkowcy razem wołający do Boga: "Ojcze nasz...", przekonujemy się, że różniąc się, wcale nie musimy być podzieleni, bo pojednane różnice tracą moc wywoływania podziałów.

W miejscu, gdzie Azja styka się z Europą Benedykt XVI będzie umacniał katolików, szukał pojednania z prawosławnymi, rozmawiał z wyznawcami islamu. Będzie to wizyta u kogoś bliskiego, a zarazem bardzo odległego. Wynik tego spotkania jest ważny nie tylko dla obu Kościołów, ale także dla Europy.

Różnice doktrynalne i teologiczne między nami, a prawosławnymi nie są wielkie. Dziś nie jest problemem Filioque, czyli stwierdzenia w wyznaniu wiary, że Duch Święty pochodzi nie tylko od Ojca, ale od Ojca i Syna. Prawosławnych nie gorszy już używanie w naszym Kościele niekwaszonego chleba w Eucharystii. Przed wiekami jednak o to, a także zakres władzy papieskiej toczyły się gorące spory.

Droga do podziału

W strukturze starożytnego Kościoła najważniejszych było 5 ośrodków, patriarchatów: Rzym dla Zachodu, Konstantynopol dla Wschodu, Antiochia dla Bliskiego Wschodu, Jerozolima dla Ziemi Świętej oraz Aleksandria dla Afryki. Patriarchowie uznawali prymat Piotra, chociaż jego natura, zdaniem ludzi Kościoła na Wschodzie, bardziej pochodziła z tradycji, aniżeli z kanonicznych regulacji.

Różne drogi rozwoju cywilizacyjnego sprawiły, że pod koniec pierwszego tysiąclecia Wschód bardzo oddalił się od Zachodu. Coraz więcej pojęć i myśli było inaczej rozumianych w Rzymie, aniżeli w Konstantynopolu. Dla wyjaśnienia nieporozumień papież Leon IX wiosną 1054 r. wysłał do Konstantynopola swego legata kard. Humberta z Hoyenmoutier, pyszałka, serdecznie nie cierpiącego Greków. Czekał na niego patriarcha Michał Cerulariusz, przebiegły dyplomata, który uznał, że oto nadszedł właściwy moment, aby pokazać łacinnikom, gdzie jest ich miejsce. W czasie negocjacji obie strony nie szczędziły sobie impertynencji. W międzyczasie w Rzymie zmarł papież Leon. Misja Humberta powinna się wówczas zakończyć. Jednak 13 kwietnia 1054 r. wkroczył z całym swym orszakiem do patriarszej katedry Kościoła Mądrości Bożej (Hagia Sophia) i w obecności biskupów położył na ołtarzu bullę ekskomunikującą Patriarchę Konstantynopola. W odpowiedzi Synod biskupów Patriarchatu Konstantynopolitańskiego nakazał spalić bullę i nałożył ekskomunikę na papieskiego legata. Choć nie oznaczało to formalnego podziału w Kościele rozpoczęło procesy, nad którymi nikt już nie umiał, nawet jeśli chciał, zapanować.

Dramatem dla Kościoła Wschodniego był także czas wypraw krzyżowych. W kwietniu 1204 r. krzyżowcy w drodze do Ziemi Świętej uderzyli na Konstantynopol i po krótkim szturmie zdobyli miasto. To wówczas dokonał się prawdziwy rozpad chrześcijaństwa. Grecy choć zagrożeni ze strony islamu odtąd zaczęli mawiać „lepszy turban, niż tiara”. Los miasta i państwa dokonał się 24 maja 1453 r., kiedy po kilku tygodniach heroicznej obrony Konstantynopol został zdobyty przez Turków. Przemianowali miasto na Istambuł i założyli w nim stolicę Imperium Ottomańskiego.

Rum millet

Chrześcijanie cieszyli się tam względną swobodą. Przez wieki mogli żyć zgodnie z własnym prawem i obyczajami. Było to konsekwencją tego, że sułtan traktował wszystkie mniejszości narodowe żyjące w jego państwie jako - millet - odrębny naród. Przysługiwała mu daleko posunięta samodzielność w dziedzinie stanowienia prawa wewnętrznego, a przede wszystkim w sprawach religijnych. Patriarcha, chociaż zależny od sułtana, mógł sprawować władzę duchową nad wspólnotą chrześcijańską. Przez sułtana był uznawany za władcę rum millet, (narodu rzymskiego). Podlegało mu sądownictwo, system kształcenia, a nawet regulacje dotyczące podatków.

Sułtan oczekiwał od Patriarchy właściwie tylko jednego, aby raja (motłoch), jak pogardliwie określano wspólnotę chrześcijańską, była posłuszna i wiernie służyła imperium. Dzięki takiemu układowi, Fanarioci, jak nazywano Greków, których centralnym ośrodkiem była dzielnica Fanar, wcale nie rzadko dochodzili do wielkich pieniędzy, a także zajmowali ważne stanowiska w administracji tureckiej. Oczywiście, sułtan od czasu do czasu karał nieposłusznych chrześcijan, czasem nawet surowo, ale prawdziwa tragedia tej społeczności rozegrała się dopiero w XX wieku.

W trudnych warunkach

Do władzy doszli młodoturcy, czyli tzw. postępowe siły, które chciały szybkiej modernizacji kraju. Sułtan został obalony, a tradycyjny porządek islamski zastąpiono nowoczesnym nacjonalizmem. Z ruchu młodotureckiego wywodził się także Mustafa Kemal, zwany „Attatürk” - (Ojciec wszystkich Turków). Został pierwszym prezydentem Turcji, której narzucił ustrój republikański. Wszystkie religie, także islam zostały podporządkowane władzy państwowej.

W nowej sytuacji zmieniła się także rola Patriarchatu. Nadal jest on uznawany za przywódcę rum millet, czyli całej społeczności prawosławnej żyjącej w Turcji. Tylko że ta społeczność w nowych warunkach zmniejszyła się do mikroskopijnych rozmiarów. Dość powiedzieć, że u progu XX wieku w Stambule żyło ok. pół miliona prawosławnych Greków, a teraz jest nieco ponad 2 tysiące. Tureckie władze nie uznają także zwierzchności Patriarchatu Ekumenicznego nad całą wspólnotą prawosławną na świecie, liczącą ok. 300 mln. wiernych. Dla nich jest Patriarchat jest tylko centralnym ośrodkiem prawosławia w Turcji. Żadna chrześcijańska wspólnota nie ma w Turcji osobowości prawnej. Skutek jest taki, że wszystkie świątynie, także prawosławna katedra św. Jerzego, w której będzie witany Benedykt XVI nie są własnością Patriarchatu. Obecnie w związku ze staraniami o członkostwo w Unii Europejskiej, Turcja próbuje zmienić ten stan. Po wielu sporach wprowadzono prawo zezwalające Kościołom chrześcijańskim zakładanie fundacji, które będą mogły dzierżawić grunt pod swymi świątyniami.

Pierwszy wśród równych

Patriarcha Bartłomiej choć nosi tytuł ekumenicznego, czyli powszechnego jest tylko honorowym zwierzchnikiem świata prawosławnego. Struktura Kościoła prawosławnego budowana jest bowiem na idei równych sobie, samodzielnych, czyli autokefalicznych Kościołów. Na ich czele stoją lokalni patriarchowie, którzy są wybierani przez Synody poszczególnych Kościołów. W chwili obecnej jest 15 prawosławnych Kościołów autokefalicznych z których największe znaczenie ma prawosławny Kościół rosyjski, grecki, serbski i rumuński. W stosunku do nich Patriarcha Konstantynopola nie ma żadnego formalnego zwierzchnictwa. Może jedynie w przypadku sporów pomiędzy innymi Kościołami pełnić rolę instancji apelacyjnej oraz koordynować wspólne przedsięwzięcia. Patriarcha Bartłomiej I nie ma więc mandatu, aby przemawiać, a tym bardziej podpisywać wiążące dokumenty w imieniu całego prawosławia. Musi się liczyć przede wszystkim z najliczniejszym Kościołem rosyjskim i najbogatszym i najlepiej zorganizowanym Kościołem greckim. To właśnie konflikty, jakie po upadku komunizmu wybuchły na obszarze b. Związku Radzieckiego, z powodu odrodzenia się w Rosji wspólnot katolickich, a na Ukrainie unickich, spowodowały zamrożenie całego dialogu ekumenicznego z prawosławiem.

Kościoły siostrzane

W grudniu 1965 r. patriarcha Atenagoras i papież Paweł VI dokonali historycznego gestu. Unieważnili wszystkie dokumenty, które w 1054 r. zapoczątkowały rozłam. Akt ten poprzedziła wizyta Pawła VI w siedzibie Patriarchatu w Fanarze. Był to z pewnością ważny owoc Soboru II Watykańskiego, który rozpoczął dialog ekumeniczny. Od tego czasu udało się wyjaśnić także szereg innych problemów teologicznych. Zmieniły się bezpośrednie relacje między hierarchami obu Kościołów. To wielka zasługa Jana Pawła II, który do dialogu z prawosławiem przywiązywał wielką wagę. Odwiedził patriarchę Dymitriosa w 1979 r., a później wielokrotnie gościł prawosławnych biskupów i patriarchów w Watykanie. W przyjętych dokumentach oba Kościoły definiują się jako „Kościoły siostrzane”. Problem pozostaje nadal kwestia pojmowania urzędu Piotra w Kościele, czyli inaczej mówiąc sprawa zwierzchnictwa Papieża nad innymi Kościołami lokalnymi. Kwestia ta jest przedmiotem obrad wspólnej komisji, która niedawno rozpoczęła obrady w Belgradzie. Znakiem pojednania będzie z pewnością wspólna deklaracja, jaką podpiszą Benedykt XVI i Bartłomiej I w czasie najbliższego spotkania.

Według tradycji brat św. Piotra, św. Andrzej, rybak z Betsaidy udał się na Wschód, aby szerzyć chrześcijaństwo. Został pierwszym biskupem greckiej kolonii w Bizancjum, późniejszym Konstantynopolu i niedaleko od miasta zginął 30 listopada 70 roku. W dniu jego święta obaj hierarchowie, następcy Piotra i Andrzeja będą celebrować wspólnie Liturgię, ale nie Eucharystię. Razem, a jednak podzieleni. Jeszcze.

  1. Modele jednej wspólnoty Kościoła



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Karta hospitacyjna, Teologia, ROK III, Katechetyka, Praktyki katechetyczne
Liturgika - Eucharystia, Teologia, ROK IV, Studia IV
16.10.08 (wykład), Teologia, ROK I, Pedagogika, wykłady semestr zimowy
23.10.08 (wykład), Teologia, ROK I, Pedagogika, wykłady semestr zimowy
06.11.08 (wykład), Teologia, ROK I, Pedagogika, wykłady semestr zimowy
Istota i natura misji wg RM, Teologia, ROK IV, Studia IV
Dydaktyka, Teologia, ROK I, Pedagogika i dydaktyka
Istota i natura misji wg RM, Teologia, ROK IV, Misjologia
Podanie o praktyki, Teologia, ROK III, Katechetyka, Praktyki katechetyczne
Łacina 39, Teologia, ROK I, Łacina
11.12.08, Teologia, ROK I, Pedagogika, wykłady semestr zimowy
08.01.09, Teologia, ROK I, Pedagogika, wykłady semestr zimowy
Katechetyka szczegółowa i specjalna, Teologia, ROK IV, Studia IV
Pytania na Majke z KNS (1), Teologia, ROK IV, Studia IV
Zgoda na praktyki, Teologia, ROK III, Katechetyka, Praktyki katechetyczne
Zaliczenie z Homiletyki, Teologia, ROK III, Homiletyka
karta obserwacji ucznia, Teologia, ROK III, Katechetyka, Praktyki katechetyczne
Teologia dogmatyczna - protologia, Teologia, ROK IV, Studia IV
Skrypt z KNS, Teologia, ROK IV, KNS

więcej podobnych podstron