2.1. Środowisko akademickie zasady etykiety czyli dobrego wychowania
Są ludzie, którzy nie wiedzą o tym, że grzeczność kosztowała ludzkość wieki pracy, C. K. Norwid
2.1.0
Zasady dobrego wychowania rządzące w środowisku uniwersyteckim.
Przedstawianie się;
Punktualność;
Tytuły naukowe i stopnie naukowe;
Zasady dobrego wychowania - zastosowanie podczas egzaminów.
2.1.1 Etykieta, czyli dobre maniery
Pisze włoska dziennikarka Brunella Schisa: „Wulgarność przełamała dziś wszystkie tamy, a powszechna nieuprzejmość i brak elegancji zrywają z jakąkolwiek tradycją. Brak reguł i zasad określa kakofoniczną panoramę stosunków panujących na drogach, w seksie, w rodzinie, w pracy. W tym scenariuszu człowiek dobrze wychowany skazany jest na wymarcie, tak jak panda i niedźwiedź apeniński."
Gustaw Flaubert sto pięćdziesiąt lat temu na pytanie o dobrze wychowanego człowieka odpowiadał, że taki gatunek już nie istnieje (Gentilhomme: ii n'y en a plus). Dobra wiadomość na wstępie: nie jesteśmy gorsi od naszych poprzedników!
Dobre maniery nie mogą być gorsetem, który uciska. Zostaną bowiem wówczas odrzucone jako wsteczne i puste. Muszą być wyrazem zasad, które przyjmuje się w kontaktach między ludźmi, aby uczynić je bardziej harmonijnymi i przyjaznymi, by usunąć z nich agresywność i złość, która zalega w każdym z nas.
Lord Chesterfield tak uczył przed przeszło dwoma wiekami swego syna: „Dobre wychowanie nie polega na głębokich ukłonach i formalnym ceremoniale, lecz na zachowaniu spontanicznym, uprzejmym i oddającym szacunek." Podobnie oceniał Aleksander Fredro: „W ceremoniach tonie gościnność." Uwagi te zachowały pełną aktualność. Zasady dobrego wychowania, a więc harmonijnego współżycia i przyjaznego zbliżenia między ludźmi, nie mogą paść ofiarą przerostu formy i jej nieadekwatności do współczesności. Potrzebuje ich bowiem każde społeczeństwo.
Protokół dyplomatyczny jest sztywną kodyfikacją reguł przyjętych w stosunkach oficjalnych między państwami i ich przedstawicielami. Jego istotą jest wypełnienie kontaktów międzypaństwowych poczuciem szacunku do obcego partnera, rozmówcy, gościa.
Etykieta to ściśle ustalony i spisany porządek oraz formy zachowania wymagane w pewnych środowiskach, przede wszystkim na dworach monarszych.
Dobre wychowanie zaś - to nadanie naturalnej harmonijności kontaktom między ludźmi, czemu służy również stosowanie pewnych reguł. Istnieje zatem między nimi zbieżność w ogólnym ujęciu.
Zasadnicze różnice natomiast to fakt, że protokół ogarnia pole szersze niż stosunki między osobami oraz że narzuca formalizm - właściwy w stosunkach między przedstawicielami państw, wart zaś ograniczenia w codziennych kontaktach między ludźmi.
2.1.2 Pojęcia i zasady rządzące dobrym wychowaniem
Dobre maniery - najlepszą obroną przed złymi manierami innych, Lord Chesterfield
Przestrzeganie zasad etycznych uznawanych za fundamentalne w stosunkach między ludźmi. Umożliwia to takie świadome kształtowanie zachowań, które pozwala unikać sztywności spisanych reguł.
Zasady postępowania tworzy każde społeczeństwo, organizacja czy grupa. Nawet załoga pirackiego statku ma swój dekalog moralny. Pozostaje inną kwestią, że grupy bardziej aktywne czy przedsiębiorcze - jak choćby owi piraci - mogą wyznawać zasady nieprzystające do zasad pozostałej części społeczeństwa, a swój sukces zwykły czasem uzewnętrzniać w sposób budzący u obserwatorów niezrozumienie, zażenowanie lub rozbawienie.
Zasada wzajemności oznacza takie zachowanie wobec drugiej osoby, jakiego oczekiwalibyśmy dla siebie od innych. Wychowano nas na maksymie Fredry „Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe." Czasem wydaje się, że znaczna część ludzi zrozumiała ją odwrotnie. Ponieważ nie otrzymują od życia wszystkiego, o czym marzą i do czego aspirują (często bezkrytycznie wobec własnej osoby), a w konsekwencji nie są zadowoleni z tego, jak traktują ich inni, na zasadzie źle pojętej wzajemności stają się nadmiernie krytyczni i nieprzyjemni wobec napotykanych ludzi.
Najbardziej powszechne jest w tym zakresie manifestowanie pozornej wyższości. Jeśli ktoś nie skończył studiów wyższych, narzeka na niski poziom nauczania akademickiego. Jeśli nie powiodła mu się kariera naukowa, wyśmiewa tytuły uniwersyteckie i ich nieprzydatność w życiu. Jeśli nie osiągnął powodzenia w swym zawodzie, twierdzi, że wymaga ono niskiego koniunkturalizmu.
Zasada wzajemności jest tyle ważna, co wygodna. Ważna - bo w najprostszy sposób nadaje obiektywną wymierność naszemu postępowaniu wobec innych i pozwala odczuwać lub dać odczuwać -choćby pozorną - równość ludzi w społeczeństwie.
Nie przypadkiem stała się ona również naczelną zasadą w stosunkach między państwami, opartych na wzajemnym poszanowaniu suwerenności, nawet jeśli równość państw jest w rzeczywistości jeszcze bardziej iluzoryczna. Wygodna - bo człowiekowi dobrze wychowanemu pozwala znaleźć formułę postępowania w sytuacji nawet nieoczekiwanej: naturalne będzie zachować się wobec drugiego tak, jak samemu sobie sprawiłoby to przyjemność.
Zasada uszanowania prywatności blisko łączy się z poprzednio omówioną zasadą wzajemności. Jej istotą jest nienarzucanie innym własnych gustów, przekonań czy opinii. Nie oznacza to rezygnacji z obrony własnego punktu widzenia ani próby przekonywania do niego.
Nie wolno jednak posuwać się w tym do dyskredytowania stanowiska rozmówcy czy obrażania jego przekonań. Po pierwsze, bywa, że działanie to okazuje się przeciwne w skutkach i zamiast pomóc przekonać, utwierdza rozmówcę w jego stanowisku. Po wtóre, może spowodować utratę przyjaciela czy dobrego znajomego, urażonego próbą narzucania mu własnych poglądów.
Nowym aspektem zasady prywatności jest rola, jaką odgrywają w życiu społecznym media. Zbyt często zdarza się, że dziennikarze czują się upoważnieni, z racji wykonywanego zawodu, do ingerowania w prywatne życie ludzi. Wbrew wzniosłym deklaracjom o prawie do informowania, wynika to bądź z niepełnej świadomości odpowiedzialności dziennikarza, bądź też z mało profesjonalnej pogoni za sensacją.
4. Zasada starszeństwa jest jedną z najstarszych uniwersalnych zasad, jakimi rządzi się ludzkość od prahistorii, odwołujących się do kultu przodków i roli starszych w kierowaniu wspólnotą. Cywilizacja europejska oddaliła się od tego modelu, który w dużo większym stopniu funkcjonuje nadal w społeczeństwach azjatyckich, afrykańskich czy polinezyjskich.
Zasada starszeństwa obowiązuje wobec następujących kategorii osób:
Kobiet, niezależnie od ich wieku, jako że samo jego dochodzenie byłoby niezgodne z dobrymi manierami.
Osób zasłużonych. Kategoria ta jest dość obszerna i odwołuje się przede wszystkim do subiektywnej oceny osoby, której postawa i osiągnięcia życiowe, a także zasady, które sobą reprezentuje, są dla każdego z nas godne szacunku i uznania.
Osób publicznych. Ścisłe zakwalifikowanie do tej grupy również jest niemożliwe i podlega ocenie subiektywnej. Tradycyjnie najwyższy szacunek należy się godności prezydenta Rzeczypospolitej, niezależnie od własnych sympatii politycznych.
Osobami publicznymi, które na szacunek zasługują, powinni być politycy, uczeni, lekarze, artyści, przedsiębiorcy, których działalność jest powszechnie znana i doceniana w społeczeństwie. Dostrzega się w nich pewien wzór postępowania.
Przełożonych. Szacunek im oddawany nie ma nic wspólnego z lizusostwem czy przymilnością co więcej, jest przeciw nim najlepszym zabezpieczeniem. Wyznacza bowiem granice tego, co należne, bez uniżoności niewłaściwej w relacjach między ludźmi związanymi stosunkiem podległości.
- Przedstawicieli wartości i zawodów tradycyjnie poważanych. Zalicza się do nich przede wszystkim przedstawicieli kleru wszystkich wyznań, gdyż szacunek im oddawany wyraża nasz respekt dla religii, którą głoszą i którą wyznaje wielu naszych bliźnich. Jest to nakaz bezwzględnie stosowany, niezależnie od wyznawanego światopoglądu, i obowiązuje w tym samym stopniu niewierzących.
Tradycyjnie szacunek wyraża się uczonym, profesorom wyższych uczelni, badaczom naukowym, którzy całą swoją pracę zawodową poświęcają rozwojowi wiedzy. Ta sama uwaga dotyczy zawodu lekarza, który należy do najbardziej godnych szacunku, gdyż powinien służyć bezinteresownie ochronie zdrowia i życia innych. Wiele narodów, tak jak Polacy, zachowuje wielką cześć dla munduru wojskowego i dla tych, którzy go noszą i są gotowi oddać życie w obronie niepodległości.
Zasada tolerancji, czyli akceptacja różnic poglądów, upodobań i zwyczajów, zgoda na inny sposób życia, ale i wyrozumiałość dla ludzkich słabości i niedoskonałości. Średniowieczna scholastyczna maksyma daje wiecznie aktualną wskazówkę: De gustibus etcoloribus non disputandum est - nie dyskutuje się o gustach i o kolorach. Zbyt wiele bowiem jest między ludźmi różnic wrażliwości, zbyt różne skale wartości, zbyt trudne właściwe wyrażenie słowem odczuć, zbyt wiele zależy od ich pośredniego, a nie bezpośredniego znaczenia. Tolerancja wobec innych może wyrażać przyjęcie do wiadomości ich sposobu życia, co jednak nie oznacza automatycznie jego akceptacji czy chęci przyjęcia go samemu. Jest tylko przyznaniem prawa do inności, a nie oceną jego wartości, i to pod warunkiem, że ta inność nikomu nie szkodzi.
6. Zasada dyskrecji oznacza zachowanie dla siebie informacji, które uzyskuje się z tytułu wykonywanego zawodu i zajmowanego stanowiska. Wiele służb publicznych zobowiązanych jest do zachowywania dyskrecji przepisami wewnętrznymi. Również coraz więcej firm, począwszy od banków, wymaga dyskrecji w sprawach dotyczących klientów. Przyszli urzędnicy administracji publicznej spotkają się z pewnością z obowiązkiem przestrzegania tajemnicy zawodowej.
Poniżej - Lord Chesterfield
według: T. Orłowwski, Portokół dyplomatyczny, Warszawa 2005
5