Lotnicza łączność radiowa, Lotnictwo, ppl, Radio, korespondencja, Radio


Lotnicza łączność radiowa.

System lotniczej łączności radiowej jest, jak dotąd, podstawowym środkiem zapewnienia załodze statku powietrznego informacji umożliwiających bezpieczny start, przelot i lądowanie. Na pokładzie samolotu montuje się dwie niezależne radiostacje. W przypadku mniejszych maszyn wystarcza jedna radiostacja z preselekcją częstotliwości, co daje możliwość szybkiej zmiany kanału.

0x01 graphic

Na zdjęciu po lewej: jedna z pierwszych radiostacji pokładowych na fale średnie miała dwa kanały: 600 i 800 m. Moc nadajnika 50 watów. Zasilanie nadajnika zapewniał generator napędzany śmigiełkiem, którego jedną łopatę widać u dołu. Radiostację wykonała francuska firma Societe Francaise Radioelectrique (późniejszy Thomson CSF) w roku 1927. Ta tutaj jest zabudowana na samolocie Breguet Super Bidon (Costes i Bellonte 1930, przelot Atlantyku w kierunku zachodnim).
Poniżej: 50 watowa radiostacja VHF (199
5).

0x01 graphic

Radiostacje pokładowe są budowane w układzie tzw. transceivera (transmitter - receiver), gdzie nadajnik i odbiornik są ze sobą integralnie związane. Trakt odbiorczy ma prawie zawsze podwójną przemianę częstotliwości, co daje dużą selektywność i odporność na zakłócenia.

0x01 graphic

Dla lotniczej łączności radiowej w paśmie VHF przydzielono międzynarodowe pasmo 118 do 136.975 MHz z modulacją amplitudy A3E. Odstęp częstotliwości między kanałami wynosi 25 kHz. Zalecana głębokość modulacji wynosi 70%. Moc wyjściowa nadajnika jest różna - od 5 do 50 watów. Od 7 października 1999 roku w pewnych obszarach kontroli ruchu lotniczego Europy obowiązuje odstęp międzykanałowy 8,33 kHz. Dotyczy to przelotów na poziomach lotu od FL 245 (około 7460 m) . Pozwala to na zwiększenie liczby kanałów łączności z 720 do 2280. Zakres 118 - 136.975 MHz mają także radiostacje samolotów wojskowych. Wojskowe i rządowe statki powietrzne dysponują dodatkowymi kanałami w paśmie UHF od 225 do 400 MHz z emisją A3E.

Na samolotach komunikacyjnych montuje się dodatkowe radiostacje krótkofalowe, tzw. kompanijne, przeznaczone do łączności z centralą linii lotniczych. Pracują one w paśmie 2 - 29.9 MHz z emisją A3E (dawniej także z telegrafią A2A). Przy mocy około 100 W uzyskują one zasięg około 5000 km.

W czasie lotów dalekodystansowych, szczególnie przez oceany, gdzie sektory kontroli są ogromne, ciągły odbiór całej korespondencji radiowej byłby męczący dla załogi. W takich przypadkach stosuje się system selektywnego wywołania SELCAL, blokujący transmisję przeznaczoną dla innych statków powietrznych. Każdy z samolotów z SELCALem ma przydzielony unikalny kod, nadawany tonowo (na fonii) przed każdym komunikatem dla konkretnego samolotu. Komunikat zostanie odebrany tylko przez samolot do którego należy kod; na innych wyjście fonii zostanie zablokowane. Korespondencja bez kodu jest słyszalna dla wszystkich na tej częstotliwości. Zwykle do układu SELCAL można podłączyć sygnał tylko jednej radiostacji VHF (plus radio kompanijne); drugi i ewentualnie trzeci zestaw VHF pozostają w gotowości, z reguły wyciszone.

Cechą charakterystyczną radiostacji pokładowych jest solidna i zwarta budowa. Stacje małej mocy, przeznaczone dla niewielkich awionetek lub szybowców są budowane w postaci jednego pudełka. Spotyka się także radiostacje wykonane na kilka ustalonych kanałów (znana u nas stacja szybowcowa RS 6101 ma 9 kanałów VHF). W samolotach komunikacyjnych w kokpicie umieszcza się tylko panel z elementami kontrolnymi i sterującymi, natomiast same radiostacje są umieszczone razem z resztą aparatury elektronicznej.

W większości samolotów słuchawki i mikrofony załogi są połączone z radiostacją poprzez skrzynki ASP (Audio Selector Panel). ASP umożliwia przełączanie się między dwoma radiostacjami, odsłuch sygnałów pomocy radionawigacyjnych, połączenie między członkami załogi (interkom, czyli z rosyjska SPU - samolotnoje pieriegowornoje ustrojstwo).
Lotnicze słuchawki z mikrofonem, czyli mikrotelefon, nie są wcale rzeczą prostą. Zasadniczo słuchawki muszą zapewniać dobrą słyszalność i nie męczyć. Istnieje sporo typów słuchawek, przeznaczonych do różnych zastosowań i dla różnej zasobności kieszeni. U nas spotyka się jeszcze tu i ówdzie radzieckie słuchawki lotnicze typu AG, co złośliwi tłumaczą jako "aparat gniotący". Mikrotelefony lotnicze różnią się głównie stopniem tłumienia hałasu zewnętrznego, trafiającego do uszu i mikrofonu. Te dla pilotów samolotów komunikacyjnych i turystycznych pozwalają słyszeć odgłosy otoczenia. W mikrofonach stosuje się proste układy odfiltrowujące hałas - najczęściej są to po prostu otworki z tyłu mikrofonu. Powodują one wzajemne znoszenie się tych fal akustycznych, które z obu stron membrany mają takie samo natężenie. W samolotach szybkich - bojowych i akrobacyjnych - słuchawki są zamontowane wewnątrz kasku, a rolę mikrofonu pełni laryngofon, umieszczony w obroży na szyję. Laryngofon przejmuje drgania akustyczne bezpośrednio z krtani.

W samolotach pasażerskich jest dodatkowy system łączności do użytku personelu kabinowego i dla nagłośnienia (tzw. PA, czyli public address). Zasadniczo służy on do transmitowania pokrzepiających tyrad kapitana do kochanych pasażerów i porywających instruktaży postępowania w sytuacjach awaryjnych (kamizelki ratunkowej się nie je, tylko zakłada, i to nie przez nogi, itd.). Kpiny kpinami, ale wiedza o tym jak nie związać się w baleron paskami kamizelki, o położeniu wyjść awaryjnych i jak z nich skorzystać może się, uchowaj Boże, przydać. A i przypomnienie o zakazie używania telefonów komórkowych, komputerów tudzież innych brzęczydeł jest wcale nie od rzeczy.

Na pokładach samolotów wyposażonych w system ACARS (Aircraft Addressing and Reporting System) spotyka się trzeci zestaw radiowy VHF, służący wyłącznie do automatycznej wymiany depesz telegraficznych. Ponieważ depesze ACARS są krótkie i nadawane z prędkością 2400 bitów na sekundę, powszechne jest rozwiązanie wykorzystujące do nadawania radiostację komunikacyjną. Kiedy ACARS ma wysłać informację przejmuje na chwilę sterowanie radiostacją. Operacja ta najczęściej jest niezauważalna, ponieważ zasadnicza praca radiostacji jest nadrzędna wobec takiej "fuchy".

Naziemne urządzenia łączności radiowej są skonstruowane nieco inaczej. Radiostacje w układzie transceivera są stosowane tylko na małych lotniskach lub jako awaryjne. Są one budowane jako przenośne lub ręczne. Łączność dla potrzeb kontroli ruchu lotniczego zapewniają stacjonarne zestawy nadawczo - odbiorcze, złożone z oddzielnego nadajnika i odbiornika.

0x01 graphic

Radiostacje stacjonarne mają konstrukcję znacznie prostszą niż pokładowe. Wymaga się od nich dobrych parametrów i odporności na warunki pracy ciągłej, natomiast wymiary i sposób zasilania są mało istotne. Nadajniki i odbiorniki są zazwyczaj oddzielnymi blokami ze wspólną anteną. Kiedy radiostacja nadaje, antena jest podłączana do nadajnika, natomiast odbiornik jest blokowany.

Zespoły nadawczo-odbiorcze są najczęściej podwójne; funkcję zestawu uszkodzonego automatycznie przejmuje rezerwowy. Przełączenia dokonują układy automatycznej kontroli pracy, które ponadto umożliwiają zdalną obsługę i pomiary. Jest to istotne w radiostacjach zainstalowanych w terenie, jak niektóre pracujące dla kontroli obszaru. Radiostacje naziemne działają tylko na częstotliwości danego organu kontroli. Na przykład port lotniczy Kraków - Balice ma przydzielone częstotliwości: 118.100 MHz (wieża), 121.075 MHz (zbliżanie), 126.125 MHz (meteo ATIS), i oczywiście międzynarodowa częstotliwość bezpieczeństwa 121.500 MHz. Oznacza to, że w Krakowie pracują cztery zestawy łączności radiowej.

0x01 graphic

Zmiana częstotliwości pracy wymaga wymiany specjalnych wkładek w nadajniku i odbiorniku, albo, w nowszych konstrukcjach, wprowadzenia nowej częstotliwości do układu syntezy. Zresztą nie robi się tego często; zmiany w sieci łączności radiowej mają miejsce raz na parę lat.
Na zdjęciu - pulpit stacjonarnej radiostacji z syntezą częstotliwości.

Radiostacje naziemne są połączone liniami telekomunikacyjnymi z VCS (Voice Communication System) ośrodka kontroli ruchu lotniczego. VCS jest bardzo rozbudowanym systemem, obsługującym wiele stanowisk kontrolerów ruchu lotniczego i wiele kanałów łączności. Jeśli kontroler wybiera na swoim pulpicie kanał łączności, oznacza to, że podłącza się do konkretnej radiostacji. Inaczej mówiąc, system integruje lotnicze sieci łączności ruchomej (radio) i stałej (interkom i łącza sztywne) oraz daje do nich dostęp wielu stanowiskom kontroli.

0x01 graphic

Na zdjęciu widać błękitny ekran dotykowy sterowania VCS z wyświetlonymi "klawiszami". Rozwiązanie takie ma ten plus, że zmiana dostępnych połączeń nie wymaga żadnego majsterkowania i przełączania drutów. Po prostu operator systemu wprowadza do VCS nową mapę połączeń i gotowe - na panelu pojawiają się nowe pola dotykowe i, rzecz dziwna, wszystko działa.

0x01 graphic

Wszystkie kanały radiowe, interkom między stanowiskami kontroli i telefony operacyjne są nagrywane przez całą dobę. Do tego dodaje się sygnały czasu, umożliwiające synchronizację przy odtwarzaniu. Zapis musi być zachowany przez minimum 30 dni. Jest on ważnym dowodem w dochodzeniach powypadkowych. Oprócz tego nagrania przesłuchują inspektorzy ruchu lotniczego, których obowiązkiem jest wydawanie opinii w sporach oraz wyławianie potencjalnie niebezpiecznych nieprawidłowości.

0x01 graphic

Bateria szesnastościeżkowych magnetofonów w CKRL Warszawa. Pracują one w zestawach po dwa - gdy kończy się taśma (co 24 godziny), albo z innych przyczyn wystąpi przerwa w zapisie, rusza drugi. Przy okazji odzywa się alarm w pokoju technika dyżurnego.

Nowsze urządzenia do zapisu dokumentacyjnego zapisują do 64 kanałów fonicznych w skompresowanym formacie cyfrowym na dysku. Zapis z dysku jest partiami przenoszony na wymienną kasetę (najczęściej DAT), która może zawierać do 100 godzin zapisu. Na zdjęciu: stojak urządzeń do zapisu dokumentacyjnego typu Nicelog wraz z komputerem sterowania, kontroli pracy i zarządzania bazą nagrań.

0x01 graphic

Cyfrowe rejestratory dokumentacyjne budziły swojego czasu pewne wątpliwości prawne. Twierdzono, że zapis cyfrowy łatwo może być montowany bez śladu. W grę wchodzą duże pieniądze, więc z gracją pomijano fakt, że przy dzisiejszej technice nawet tania karta dźwiękowa do PC umożliwia konwersję zapisu analogowego na cyfrowy i z powrotem, a przy pewnej zręczności nawet dobre laboratorium tego nie wychwyci. Wiem (nie powiem od kogo) że po katastrofie Airbusa Lufthansy w Warszawie 14 września 1993 prawnicy Airbusa w desperacji sięgali do takich argumentów. No cóż, chyba im trochę nie wyszło, mimo pomocy ze strony niektórych polskich dziennikarzy.

Fale elektromagnetyczne.

Zawsze miałem nielichą trudność, próbując powiedzieć komuś "spoza branży" co to są fale radiowe. No bo fale radiowe, a właściwie fale elektromagnetyczne, są wspólnym rozchodzeniem się od źródła oscylujących pól elektrycznego i magnetycznego. Wspólnym, ponieważ oscylacje obu pól są ze sobą ściśle związane; maksimum pola elektrycznego odpowiada minimum pola magnetycznego i vice versa. Fale elektromagnetyczne są nośnikiem energii elektrycznej. Taki ruch, gdzie zjawisko okresowe, przemieszcza się w przestrzeni, nazywamy ruchem falowym. Tak jak fale na wodzie rozchodzą się wokół miejsca pobudzenia. Podobne też jest zachowanie fal elektromagnetycznych: rozchodzą się od źródła, odbijają się od przeszkód, a gdy fala odbita dokładnie pokryje się z bieżącą, tworzą falę stojącą.

Podstawowym parametrem zjawisk okresowych, a takim są przecież fale elektromagnetyczne, jest liczba pełnych cykli w jednostce czasu. Wartość tę nazywa się częstotliwością ( f ) i wyraża się w hercach (Hz) - 1 Hz oznacza jeden pełny okres na sekundę.
Czas w którym powtarza się sekwencja periodycznych zmian nazywa się okresem (
T ).

0x01 graphic

W obrębie jednego okresu wyróżnia się fazy (tak jak fazy księżyca). Fazę określa czas od początku okresu.

Prędkość rozchodzenia się fali jest zależna od rodzaju zjawiska okresowego i środowiska. Przyjmuje się że fale elektromagnetyczne rozchodzą się z prędkością światła c=300000000 m/s (dokładnie 299792458 m/s). Mogą się rozchodzić w próżni, gazach, cieczach i ciałach stałych (z wyjątkiem metali). Ich częstotliwość jest narzucona przez źródło (generator) i w drodze nie ulega zmianie. Parametrem równorzędnym częstotliwości jest długość fali. Jest to odległość jaką zjawisko (w tym przypadku fala elektromagnetyczna) pokonuje w czasie jednego okresu.

0x01 graphic

Długość fali oznacza się grecką literą lambda. Właśnie od długości fali pochodzą powszechnie znane określenia zakresów częstotliwości radiowych: fale długie, średnie i krótkie.

0x01 graphic

Nadajniki radiowe.

Zadaniem nadajnika jest emisja informacji w postaci fal elektromagnetycznych wysokiej częstotliwości. Informację zwykle podaje się nadajnikowi po uprzedniej zamianie z postaci oryginalnej na sygnały elektryczne. Sama informacja boże być bardzo różnorodna: począwszy od dźwięków (głos, muzyka, telegrafowanie "Morsem") i obrazów (telewizja, telefaks), do sygnałów radionawigacyjnych i zdalnego sterowania pracą urządzeń.
Ściślej rzecz ujmując, na zadanie nadajnika składa się wytworzenie radiowej fali nośnej, zakodowanie w niej informacji użytecznej oraz wzmocnienie do poziomu mocy, zapewniającego wymagany zasięg. Do wyjścia nadajnika podłączona
jest antena nadawcza.

0x01 graphic

Fala nośna jest wytwarzana w generatorze wielkiej częstotliwości. Jest to częstotliwość którą emituje nadajnik, zatem jakość generatora wielkiej częstotliwości (pospolicie zwanego generatorem w.cz.) jest dość istotna dla parametrów całego łącza radiowego. Częstotliwość generatora powinna być możliwie niezmienna w czasie. Przy niewielkich wymaganiach jakościowych i częstotliwości do kilkuset kiloherców stosuje się generatory z obwodem LC - równolegle połączonymi cewką i kondensatorem. Pojemność kondensatora i indukcyjność cewki decydują o częstotliwości. Generatory LC występują także w radiolokacji, gdzie operuje się częstotliwościami rzędu gigaherców, ale przy tych wartościach i impulsowej technice pracy nadajniki radarów mają bardzo specyficzną konstrukcję. Generatory w.cz. o przyzwoitszych parametrach są zwykle stabilizowane rezonatorem kwarcowym. Pojedynczy rezonator może stabilizować tylko jedną częstotliwość, dla której został wykonany. W nadajnikach przestrajanych stosuje się dwa rozwiązania. Jedno, prostsze, polega na zastosowaniu przełączanych rezonatorów - jeden rezonator na jeden kanał łączności. Taka konstrukcja jest prosta i tania, ale opłacalna tylko dla niewielkiej liczby kanałów - z reguły do dwunastu.

Kiedy potrzeba nadajnika przestrajalnego w całym paśmie, obejmującym wiele kanałów radiowych, stosuje się syntezę częstotliwości. Polega ona na otrzymywaniu potrzebnej częstotliwości metodą mieszania ("zdudniania") przebiegów wytwarzanych przez dwa lub więcej generatory kwarcowe. Generator w.cz. z syntezą składa się z kilkunastu "minigeneratorów" kwarcowych i elektronicznego bloku sterowania (obecnie prawie zawsze cyfrowego). Kiedy przestrajamy taki nadajnik (pokrętłem lub klawiaturą numeryczną) układ sterowania wlącza odpowiednie generatory i filtry, produkujące razem żądaną częstotliwość.
Oczywiście synteza nie działa płynnie - stopniowanie częstotliwości dobiera się zależnie od przyjętego odstępu międzykanałowego. Dla lotniczej łączności radiowej w paśmie 118 - 136.975 MHz odstęp między sąsiednimi kanałami wynosi
25 albo 8.33 kHz.

Kolejny blok funkcjonalny nadajnika, modulator, służy do nałożenia na falę nośną sygnału użytecznego. Cały proces nazywa się - za prawidłowe odpowiedzi nie będzie nagród - modulacją. Konstrukcje modulatorów zależą od typu modulacji, zastosowanego w łączności. Istnieją trzy podstawowe rodzaje modulacji: amplitudowa, kątowa i impulsowa. Wewnątrz każdej z nich wyróżnia się całe mrowie rozmaitych emisji. Na rysunku blokowym nadajnika narysowałem amplitudową modulację fali nośnej, powszechnie znaną jako AM (Amplitude Modulation). Sygnał modulujący jest zakodowany jako obrys (fachowo: obwiednia) fali nośnej na wyjściu. Modulacja amplitudowa jest podatna na zniekształcenia i nie nadaje się do przesyłania sygnałów o dużej dynamice (na przykład muzyki). Przyczyną jest niewielka różnica między najwyższą a najniższą amplitudą zmodulowanej fali (czyli głębokość modulacji), którą można utrzymać bez obcinania "czubków" fali. Za to modulacja ta jest niezrównana jeśli chodzi zasięg, prostotę i niezawodność. Największy zasięg uzyskuje się przy telegrafii, gdzie występują tylko dwa poziomy amplitudy: wysoki (element znaku, czyli kropka lub kreska) i niski, czyli przerwa.

Najbardziej znaną emisją kątową jest modulacja częstotliwości (FM - Frequency Modulation). Przy FM obwiednia fali nośnej jest równa, a informacja jest zakodowana w postaci zmian częstotliwości sygnału wyjściowego. Zmienia się ona o wartość częstotliwości sygnału modulującego. Zakres tych zmian nazywa się dewiacją częstotliwości.
FM dobrze nadaje się do połączeń o wysokiej jakości na krótkich dystansach. Dobra jest też do łączności przewodowej (modemy i faksy). Za to odstępy między kanałami muszą być większe niż przy modulacji amplitudowej. Modulacja częstotliwości szwankuje także przy łączności lotniczej - w wielu sytuacjach efekt Dopplera dodaje swoje trzy grosze do dewiacji, a wtedy zniekształcenia uniemożliwiają odbiór.

Dynamicznie rozwijająca się modulacja impulsowa polega na kodowaniu informacji w postaci odległości (czyli czasu) między kolejnymi impulsami. Na przykład dla radaru informacją użyteczną jest istnienie i odległość przeszkody na drodze fal radiowych, która wpływa na czas powrotu impulsu do anteny. Modulacja impulsowa wymaga skomplikowanego sprzętu, ale za to jest dobra do wszystkiego. Dźwięk i inne sygnały analogowe przesyła się w postaci próbek, pobranych dostatecznie gęsto aby odzwierciedlały przebieg pierwotny z potrzebną dokładnością. Dla muzyki wystarcza 60000 próbek na sekundę. Wartości próbek, czyli chwilowe napięcie sygnału modulującego, są wysyłane jako liczba dwójkowa, wyrażona właśnie miejscem impulsów w szeregu. Taką konkretną odmianę modulacji impulsowej nazywa się modulacją impulsowo - kodową (PCM - Pulse Code Modulation). Najciekawszą jej cechą jest możliwość wysyłania wielu sygnałów jednocześnie przez jedno łącze - kanał radiowy lub przewód. Robi się to przeplatając według określonego wzorca próbki należące do wielu sygnałów modulujących. Po stronie odbiorczej wystarczy je rozplątać według tego samego porządku: pierwsze - synalek ciągnie coś z internetu, drugie - teściowa mówi cioci że jestem alkoholik, trzecie - żona gada z przyjaciółką, znowu synalek z internetem, teściowa, i tak ad mortem defecatum... Szczęście, że robi to maszyna.

No, "madamy i dżentelmieny", do imadeł. Jeżeli sygnał modulujący niesie jakąkolwiek informację, znaczy to że jest zmienny. Jego częstotliwość zależy od natury sygnału i przyjętego rodzaju emisji.

0x01 graphic

Częstotliwość fali nośnej miesza się (interferuje) z częstotliwością sygnału modulującego, tworząc dwie wstęgi boczne: dolna przez odejmowanie, górna przez dodawanie częstotliwości. Szerokość tych wstęg zależy od zmian częstotliwości modulującej - fala nośna jest przecież stała. Im węższe pasmo sygnału modulującego, tym węższe wstęgi boczne. Maksymalna i minimalna wartość częstotliwości wstęg bocznych wyznaczają potrzebną szerokość kanału radiowego

Najczęściej wysyła się "w eter" falę nośną w towarzystwie obu wstęg bocznych. Emisję dwuwstęgową stosuje radiofonia i telewizja publiczna, a także łączność lotnicza i morska. Do fali nośnej z obydwoma wstęgami łatwiej się dostroić: w miarę posuwania się po skali odbiornika poziom odbioru rośnie w miarę zbliżania się do częstotliwości nadajnika, potem odrobinkę opada, potem znów wzrasta, aby ostatecznie "odjechać w siną dal". Właśnie w tym dołku między maksymami odbiór jest najlepszy - środek pasma przenoszenia odbiornika pokrywa się dokładnie z częstotliwością fali nośnej. Niektóre rodzaje emisji wykorzystują tylko jedną wstęgę boczną - drugą się wycina zaraz za modulatorem. Pozwala to zmieścić więcej kanałów radiowych w przydzielonym zakresie, dlatego z emisji jednowstęgowych (SSB - Single Side Band) korzystają rozmaite sieci łączności i radioamatorzy. Odmianą tej techniki jest emisja dwuwstęgowa z niezależnymi wstęgami bocznymi - każda niesie inną informację.

Z wyjścia modulatora sygnał wielkiej częstotliwości trafia do wzmacniacza mocy. Jego zadaniem jest wzmocnienie fali nośnej na tyle, żeby uzyskać potrzebny zasięg łączności.
Większości wzmacniaczy mocy wielkiej częstotliwości modulacja i rodzaj emitowanego sygnału są całkowicie obojętne. Konstrukcja i technologia wzmacniaczy zależy od zakresu częstotliwości pracy i mocy którą mają osiągać. Moc wyjściowa nadajników z kolei zależy od ich zastosowania: od parudziesięciu miliwatów w przypadku taniego radiotelefonu, poprzez kilka kilowatów dla stacji radiofonicznej, po moce rzędu megawatów dla stacji radiolo
kacyjnych. Moc wyjściowa nadajników radiostacji lotniczych waha się od 5 do 250 watów.

Energia wielkiej częstotliwości jest wypromieniowywana przez antenę nadawczą. Z punktu widzenia fizyki antena jest po prostu odcinkiem przewodu o wymiarach porównywalnych z długością fali nośnej. Nie wdając się w dokładniejsze rozważania, można poprzestać na stwierdzeniu że antena jest najlepiej dopasowana do częstotliwości pracy gdy jej długość równa się długości fali. Ponieważ jednak warunek ten jest trudny do spełnienia (dla fal długich długość fali mierzy się w kilometrach), w praktyce stosuje się anteny półfalowe i ćwierćfalowe. Anteny dla radiostacji przestrajalnych konstruuje się dla środkowych częstotliwości ich zakresu pracy. Bardzo ważną własnością naten jest ich charakterystyka kierunkowa, czyli relatywna moc promieniowana w określonym kierunku. Antena promieniująca jednakową moc we wszystkich kierunkach nazywa się izotropową. Jej przstrzenna charakterystyka promieniowania jest kulą. Jeżeli w sposób zamierzony antena promieniuje więcej energii w pewnych kierunkach mamy do czynienia z anteną kierunkową.
Dla lotniczej łączności radiowej bardzo pożądana jest charakterystyka dookólna, zatem anteny dla radiostacji korespondencyjnych konstruuje się tak, aby były zbliżone do izotropowych. Niestety idealna antena izotropowa istnieje tylko w teorii.

Anteny nadawcze i odbiorcze podlegają tym samym regułom fizycznym. Róznice konstrukcyjne między nimi wynikają z miejsca ich umieszczenia i zasady działania konkretnego urządzenia, posługującego się łącznością radiową. Szczególnie widoczne jest to w przypadku lotniczych systemów nawigacyjnych i łączności. W systemach opartych na radionamierzaniu mamy do czynienia ze współpracą urządzeń o charakterystyce dookólnej z urządzeniami działającymi kierunkowo. Radiolokacja wykorzystuje głównie anteny kierunkowe. Konstrukcja anten urządzeń pokładowych podlega ograniczeniom wymiarów, miejsca umieszcznia czy oporu aerodynamicznego. Ze względu na coraz wyższe prędkości przelotowe samolotów i potrzebę ograniczenia zużycia paliwa konieczne stało się zmniejszanie masy i wymiarów anten, oprofilowywanie lub wręcz wkomponowywanie w konstrukcję płatowca. A ilość nadajników i odbiorników radiowych na pokładach samolotów komunikacyjnych wciąż rośnie - doliczyłem się już siedemnastu !

Odbiornik z przemianą częstotliwości.

Zadaniem odbiornika radiowego jest wyłowić z ogólnego bałaganu fal tę jedną, na którą jest nastawiony, wzmocnić ją, a następnie zdemodulować, czyli odzyskać zawartą w niej informację. Podstawowymi parametrami odbiornika są: odbierana częstotliwość (lub zakres częstotliwości), typ odbieranej emisji, czułosć użytkowa i selektywność. Czułość użytkowa określa najmniejszy sygnał wejściowy, przy którym na wyjściu odbiornika otrzymuje się określoną moc wyjściową i stosunek sygnału do szumów.

Napięcia indukowane w antenie odbiorczej są nikłe - rzędu mikrowoltów, dlatego najpierw należy je wzmocnić.Wzmacniacz wysokiej częstotliwości ma ograniczone pasmo przenoszenia - największą czułość wykazuje dla zakresu częstotliwości, na która został zaprojektowany. Sygnały spoza pasma są tłumione, ponieważ silny sygnał spoza zakresu może "ogłuszyć" (fachowo: zatkać) odbiornik, chociaż nie może zostać odebrany.
Kiedy już wszystko, co odebrała antena jest wzmocnione, przychodzi kolej na odfiltrowanie z tego naszej jednej jedynej częstotliwości.

0x01 graphic

Zajmują się tym obwody rezonansowe LC (połączone równolegle cewka i kondensator). Aby nie wdawać się w fizykę (nie robie tu za wierszówkie), to parametry cewki i kondensatora wyznaczają częstotliwość rezonansową fr dla danego obwodu LC.
Tu dochodzimy do drugiego pod względem ważności parametru odbiornika: selektywności. Selektywność (selektancja) określa ile razy większy musi być sygnał sąsiednich stacji nadawczych, aby był odbierany tak samo jak stacja do której odbiornik jest dostrojony.

Bieda w tym, że filtr LC, nawet wykonany z najlepszch elementów, ma dość słabą selektywność. Ci, co za młodu budowali odbiorniki tzw. detektorowe na Warszawę I wiedzą, że pojedyńczy obwód rezonansowy to za mało nawet na fale długie. Owszem, możliwa jest wyrafinowana (i droga) kombinacja wielu filtrów, flankujących nasz sygnał ze wszystkich stron, ale przestrajany odbiornik z odstępem między kanałami np. 25 kHz miałby tylko cesarz (a i to nie na pewno). Dość długo w miarę wzrastania ilości chętnych do nadawania (a co za tym idzie zagęszczania się zajętych kanałów radiowych) tworzono rozmaite wynalazki zwiększające selektywność: odbiorniki reakcyjne, superreakcyjne itd. Rozwiązanie problemu przyszlo z wynalazkiem przemiany częstotliwości.

0x01 graphic

Otóż, jak to bywa, zaczęło się od głupiego pytania: dlaczego właściwie przestrajać obwody selektywne, skoro można przestroić nadajnik. I tak zrobiono. Można powiedzieć, że przemiana częstotliwości polega na przesunięciu częstotliwości sygnału z anteny tak, aby żądany kanał pasował do wzmacniacza z dokładnymi obwodami selektywnymi na jedną częstotliwość. Przesunięcie częstotliwości osiąga się przez zmieszanie wzmocnionego sygnału z anteny z częstotliwością regulowanego generatora, tradycyjnie nazywanego heterodyną.

0x01 graphic

Całe odebrane pasmo rozdwaja się: jedno przesunięte w górę, drugie w dół od swych oryginalnych częstotliwości o częstotliwość generatora. Regulując generator możemy przesuwać je po skali częstotliwości tak, że po kolei wszystkie częstotliwości z zakresu mogą pasować do częstotliwości naszego selektywnego wzmacniacza, od tej pory zwanego wzmacniaczem pośredniej częstotliwości.

0x01 graphic

Następną sprawą do zrobienia jest demodulacja sygnału. W przypadku stosowanej w łączności lotniczej modulacji amplitudowej A3E polega to na "obcięciu" za pomocą diody górnej połowy zmodulowanej fali. Obwiednia (czyli obrys) tej połówki jest właśnie naszym sygnałem użytecznym - informacją. Proces taki określa się staromodną nazwą detekcji.

W profesjonalnych odbiornikach wyższej klasy stosuje się dwa lub więcej (trzy lub czery) stopnie przemiany. Daje to lepszą selektywność, ale przede wszystkim zabezpiecza przed przedostawaniem się na wyjście odbiornika sygnałów pasożytniczych (tzw. lustrzanych, czyli fali o częstotliwości odległej od częstotliwości heterodyny o wartość częstotliwości pośredniej; mimo że leży ona poza zakresem odbioru, obwody wejściowe mogą jej nie wytłumić).

0x01 graphic

Przestrajane heterodyny współczesnych odbiorników działają z reguły na zasadzie syntezy częstotliwości. Potrzebna częstotliwość heterodyny jest składana przez układy cyfrowe z przebiegów kilku generatorów kwarcowych. Wybierać częstotliwość odbioru można wystukując na klawiaturze numerycznej albo zmieniając częstotliwość w górę lub w dół, naśladując strojenie płynne. Można zapamiętać kilka częstotliwości z zakresu i przełączać je pojedynczymi przyciskami (preselekcja). Bardzo uprościło się też zagadnienie przestrajania odbiorników przez inne urządzenia, np. połączenie VOR z DME czy odbiorników ścieżki i kierunku ILS.

Każdy wzmacniacz, a więc i odbiornik radiowy, charakteryzuje się określonym zakresem użytecznych poziomów sygnału, które może przenosić. Zakres ten, jako stały stosunek sygnału maksymalnego do minimalnego, nazywa się dynamiką i wyraża w decybelach. Powyżej poziomu maksymalnego następuje przesterowanie, objawiające sie wzrostem zniekształceń. Dla zmniejszenia wzmocnienia odbiornika przy wzroście sygnału wejściowego ponad pewną wartość, czyli "spłaszczenia" dynamiki, stosuje sie układ automatycznej regulacji wzmocnienia (ARW). Skuteczność ARW jest tym większa, im większy sygnał może być odebrany bez przesterowania.

W odbiornikach komunikacyjnych stosuje się regulację progu zadziałania wzmacniacza niskiej częstotliwości (tzw. squelch), pozwalającą na odcięcie szumu i sygnałów słabszych niż transmisja użyteczna. Oprócz tego nowsze odbiorniki są wyposażone w cyfrowy procesor sygnału (DSP - digital signal processor), zmniejszające poziom szumów i poprawiające zrozumiałość transmisji.

Oznaczenia emisji radiowych według ITU.

Od 1 stycznia 1982 r. obowiązują nowe symbole dla oznaczenia emisji radiowych. Zostały one przyjęte przez Światową Administracyjną Konferencję Radiową (WARC) w Genewie w roku 1979. Trzy pierwsze symbole oznaczające rodzaj emisji są obowiązkowe; mogą one być uzupełnione w razie potrzeby dwoma dalszymi symbolami. Pierwszy symbol określa rodzaj modulacji podstawowej fali nośnej, drugi symbol określa naturę sygnału modulującego podstawową falę nośną, zaś trzeci symbol określa rodzaj przekazywanej informacji.

Pierwszy symbol - rodzaj modulacji głównej fali nośnej.

Amplitudowe:
A - Dwie wstęgi boczne
H - Jedna wstęga boczna, pełna fala nośna
R - Jedna wstęga boczna, zredukowana lub regulowana fala nośna
J - Jedna wstęga boczna, wytłumiona fala nośna
B - Niezależne wstęgi boczne
C - Szczątkowa wstęga boczna

Kątowe:
F - Modulacja częstotliwości
G - Modulacja fazy
D - Modulacja w amplitudzie i fazie (jednocześnie lub sekwencyjnie)

Impulsowe:
P - Niemodulowana sekwencja impulsów
K - Sekwencja impulsów modulowanych w amplitudzie
L - Sekwencja impulsów z modulacją szerokości (czasu)
M - Sekwencja impulsów z modulacją położenia (fazy)
Q - Sekwencja impulsów, w których fala nośna jest modulowana kątowo w czasie trwania impulsu
V - Sekwencja impulsów będących kombinacją powyższych lub innych
W - Przypadki nie ujęte powyżej
X - Inne przypadki nie ujęte powyżej

Drugi symbol - natura sygnału

0 - Brak sygnału modulującego
1 - Pojedynczy kanał modulujący, zawierający informację skwantowaną lub cyfrową, bez użycia podnośnej (bez TDM - multipleksowania z podziałem czasu)
2 - Pojedynczy kanał modulujący, zawierający skwantowaną lub cyfrową informację z użyciem podnośnej (bez TDM - multipleksowania z podziałem czasu)
3 - Pojedynczy kanał modulujący, zawierający informację analogową
7 - Dwa lub więcej kanałów modulujących, zawierających informację skwantowaną lub cyfrową
8 - Dwa lub więcej kanałów modulujących, zawierających informację analogową
9 - Sygnał złożony z jednego lub więcej kanałów zawierających informację skwantowaną lub cyfrową oraz jednego lub więcej kanałów zawierających informację analogową
X - Przypadki nie ujęte powyżej

Trzeci symbol - rodzaj nadawanej informacji

N - Brak nadawanej informacji
A - Telegrafia dla odbioru słuchowego
B - Telegrafia dla odbioru automatycznego
C - Faksymile
D - Transmisja danych, telemetria, zdalne sterowania
E - Telefonia (i radiofonia)
F - Telewizja (sygnał wizji)
W - Kombinacja powyższych
X - Przypadki nie ujęte powyżej

Regulamin Radiokomunikacyjny wymaga również, aby oznaczenie emisji zawierało informację o zajmowanej szerokości pasma. Dlatego też wprowadzono nową metodę określania szerokości pasma za pomocą czteroznakowego kodu. Trzy cyfry określają szerokość pasma, zaś litera umieszczona w miejsce znaku dziesiętnego określa użytą jednostkę częstotliwości. Powyższy kod umieszcza się przed oznaczeniem rodzaju emisji.

Na przykład szerokość pasma 23,4 Hz oznacza się 23H4, a szerokość pasma 0,5 Hz - H500.

0x01 graphic

Stare i nowe oznaczenia częściej stosowanych emisji

Stare

Rodzaj emisji

Nowe

A0

fala ciągła bez modulacji

N0N

A1

fala ciągła z kluczowaną nośną (CW)

A1A

A2

fala ciągła modulowana dwuwstęgowo kluczowanym tonem

A2A

A2A

fala ciągła modulowana jednowstęgowo ze zredukowaną nośną

R2A

A2H

fala ciągła modulowana jednowstęgowo kluczowanym tonem z pełną nośną

H2A

A2J

fala ciągła modulowana jednowstęgowo kluczowanym tonem z wytłumioną nośną

J2A

A3

telefonia dwuwstęgowa z modulacją amplitudy (AM)

A3E

A3A

telefonia jednowstęgowa ze zredukowaną nośną

R3E

A3B

telefonia jednowstęgowa z dwoma niezależnymi wstęgami bocznymi

B8E

A3H

telefonia jednowstęgowa z pełną falą nośną

H3E

A3J

telefonia jednowstęgowa z wytłumioną falą nośną

J3E

F1

kluczowanie częstotliwości bez użycia tonu modulującego

F1B

F2

kluczowanie częstotliwości z użyciem tonu modulującego

F2B

F3

telefonia z modulacją częstotliwości (FM)

F3E

A7A

telegrafia jednowstęgowa z kluczowanym tonem modulującym ze zredukowaną falą nośną

R7A

A9B

dwie niezależne wstęgi boczne dla kombinacji telefonii i telegrafii

B9W

Początek formularza

Dół formularza

Modulacja, kanały

Sama obecność "w eterze" fali o określonej częstotliwości informuje odbiorcę o jednej tylko rzeczy - ktoś nadaje. To jednak zbyt mało, aby przekazać jakąkolwiek treść. Podstawową falę o określonej częstotliwości i jednorodnym przebiegu poddaje się więc modulacji, zmieniając w pewien sposób charakter przebiegu. Najprostszym rodzajem modulacji jest kluczowanie - włączanie i wyłączanie nadawania, co umożliwia przekazywanie informacji alfabetem Morse'a.

0x01 graphic

Przekazywanie głosu za pośrednictwem fal radiowych wymaga zastosowania innych sposobów - modulacji amplitudy (AM), czyli siły sygnału, częstotliwości (FM) lub fazy.

W lotniczej łączności radiowej wykorzystywana jest modulacja amplitudy (konkretnie - dwuwstęgowa modulacja A3E). Pochodzący z mikrofonu sygnał elektryczny o częstotliwości akustycznej po wzmocnieniu nakładany jest w modulatorze na falę nośną, powodując zmianę jej siły w takt drgań powietrza przenoszącego głos.

Zmodulowanie fali nośnej powoduje pojawienie się poniżej i powyżej jej częstotliwości tzw. wstęg bocznych, zajmujących pasmo częstotliwości o szerokości odpowiadającej pasmu sygnałów dźwiękowych. Im szersze pasmo częstotliwości akustycznych ma być przenoszone, tym większą część widma radiowego zajmuje transmisja. Z tego też powodu, aby umożliwić zmieszczenie jak największej liczby rozmów w paśmie częstotliwości przyznanym dla łączności lotniczej (od 118 do 136,975 MHz, a więc w zakresie VHF) ograniczono pasmo akustyczne do tzw. "częstotliwości telefonicznych", tzn. od 300 do 3400 Hz - nie jest to jakość HiFi, ale do łączności głosowej w zupełności wystarcza.

0x01 graphic

Aby wprowadzić nieco porządku, pasmo częstotliwości lotniczych podzielono na kanały o określonych częstotliwościach fali nośnej. Choć teoretycznie przekaz mowy zajmuje pasmo częstotliwości o szerokości 6800 Hz (6,8 kHz - od f0-3400 Hz do f0+3400 Hz), ze względu na niedoskonałość urządzeń (generatorów, a szczególnie filtrów w urządzeniach odbiorczych) odstęp międzykanałowy ustalono na 25 kHz. W paśmie 118-136,975 MHz daje to więc 760 kanałów (w rzeczywistości używanych jest 720). Wbrew pozorom to wcale nie tak dużo, szczególnie w krajach gdzie lotnictwo jest bardziej popularne (USA...) - dlatego też zdecydowano o zmniejszeniu odstępu międzykanałowego do 8,33 kHz, co pozwoli zwiększyć liczbę kanałów do 2280. Zmiana ta następować będzie jednak stopniowo i dla nas jest to kwestia przyszłości (dotyczy to na razie "dużych ptaszków"). Zgodnie z powyższym częstotliwości sąsiednich kanałów wynoszą więc np. 122,000, 122,025, 122,050, 122,075, 122,100, 122,125 itd. Wiele radiotelefonów lotniczych umożliwia jednak wybranie tylko niektórych kanałów ze skokiem np. 100 kHz - 122,000, 122,100, 122,200 itd. Używany często na szybowcach radiotelefon RS-6101 pozwala wybrać tylko 9 kanałów o ustalonych na stałe częstotliwościach, zwykle 122,100, 122,200... 122,900. Uwaga na podchwytliwe pytania - teoretycznie RS-6101 obejmuje całe pasmo lotnicze z odstępem międzykanałowym 25 kHz, choć zmiana częstotliwości przypisanych kanałom wymaga interwencji serwisu.

Zarówno nadawanie, jak i odbiór odbywa się na tej samej częstotliwości. Wynika z tego pewna bardzo ważna rzecz - niemożliwe jest jednoczesne nadawanie i odbieranie wiadomości - nazywa się to trybem simpleks. Nie ma więc sensu rozpoczynanie nadawania jeśli w głośniku słyszymy jeszcze rozmówcę, bo i tak nas nie usłyszy... Nie należy też nadawać jeśli kanał jest zajęty przez kogoś innego - sygnały nałożą się na siebie i ulegną tzw. zdudnieniu, co uniemożliwi zrozumienie obu przekazów.

Modulacja PCM.

Modulację impulsowo - kodową (PCM - pulse - code modulation) stworzono z myślą o konwersji analogowych sygnałów ciągłych na postać cyfrową. PCM jest powszechnie stosowana w telekomunikacji, a także, z pewnymi zmianami, w fonografii. Proces kodowania przebiega w dwóch etapach.

0x01 graphic

W pierwszym etapie przebieg analogowy poddaje się próbkowaniu. Od częstotliwości próbkowania zależy wierność późniejszego odtwarzania sygnału oryginalnego. Przyjmuje się że częstotliwość próbkowania powinna być co najmniej trzykrotnie większa od maksymalnej częstotliwości sygnału.
Wartości kolejnych próbek (na rysunku jest to napięcie) zamienia się na postać dwójkową przy pomocy konwertera analogowo - cyfrowego. Tu o dokładności odwzorowania próbki decyduje ilość bitów, użytych do jej zakodowania.
Przy odtwarzaniu konwerter cyfrowo - analogowy odtwarza sygnał w postaci skwantowanej. Do wygładzenia obwiedni służy filtr całkujący.

Sygnał binarny PCM podlega zniekształceniom w znacznie mniejszym stopniu niż analogowy. Nawet jeżeli zakłócenia spowodują wypadnięcie jakiejś próbki, szkody są niewielkie. Łatwiej jest także zminimalizować skutki zakłóceń. Po pierwsze stosuje się przeplot próbek, czyli cykliczną zamianę ich kolejności według wzorca, co zabezpiecza przed utratą kilku próbek pod rząd. Poza tym przy dużej częstotliwości próbkowania stosunkowo proste jest zapobieganie zbyt gwałtownym zmianom sygnału przy odtwarzaniu. Jeżeli sąsiednie próbki mają zbyt różną wartość można je po prostu pominąć. Kodowanie DPCM (Differential PCM) wykorzystuje fakt że z reguły kilka kolejnych próbek sygnału mowy niewiele się od siebie różni. Zatem mając pewną ilość próbek można ze sporym prawdopodobieństwem przewidzieć następne. W nowoczesnych sieciach łączności stosuje się ulepszoną postać DPCM, nazwana ADPCM (Adaptive Differential PCM), znaną jako standard G.721 (lub nowszy G.726). Dla sygnału mowy błędy kompresji pozostają bez wpływu na zrozumiałość przekazu; telefonia cyfrowa charakteryzuje się lepszą jakością dźwięku od tradycyjnej. Oczywiście - coś za coś, takie czasy. W przypadku przesyłu danych cyfrowych (np. z modemu) trzeba taki sygnał zidentyfikować i wyłączyć kompresję. Ponadto trzeba transmisję zsynchronizować z częstotliwością próbkowania.

Sygnał PCM jest bardzo wygodny w łączach telefonii wielokrotnej, czyli tam, gdzie wiele sygnałów jest przesyłanych jednym łączem. Robi się to metodą multipleksowania.
Wszystkie sygnały schodzą się w koncentratorze. Koncentrator ładuje je w jedną linię przesyłową, paczka z pierwszego źródła, paczka z drugiego, i tak do ostatniego. Potem znowu z pierwszego, i tak ad libitum. Po stronie odbiorczej jest urządzenie działające odwrotnie (dekoncentrator), rozdziela strumień z powrotem na oddzielne linie. Właściwie, kiedy rozmawiamy przez telefon, możemy być prawie pewni, że rozmowa część drogi pokonała jako PCM. Oczywiście opisany wyżej proces modulacji opisuje tylko zasadę. W telekomunikacji sygnały są w czasie kodowania poddawane kompresji i dodatkowej obróbce, pozwalającej skorygować błędy powstałe w kanale telekomunikacyjnym (FEC -
forward error correction).

Łatwo zauważyć, że sygnał PCM ma znacznie wyższą częstotliwość niż pierwotny sygnał analogowy, co wymaga zapewnienia mu szerszego pasma przenoszenia. Dlatego transmisja cyfrowa wymaga stosowania linii przesyłowych koncentrycznych lub światłowodowych. Przy cyfrowej łączności radiowej w miarę możliwości używa się emisji "oszczędzających" pasmo: jednowstęgowych ze stłumioną lub całkowicie wytłumioną falą nośną. Tak właśnie jest w przypadku telefonii komórkowej, łączności radioliniowej i satelitarnej.

Początek formularza

Dół formularza

Rozchodzenie się fal radiowych.

Wspólną cechą wszystkich systemów telekomunikacyjnych jest przekazywanie informacji przez ośrodek propagacji fal radiowych: atmosferę, wodę, wnętrze Ziemi, czy, uczciwszy uszy, drut. Przetwarzanie informacji na sygnały, transmisja sygnałów, a także ich odbiór i odtwarzanie zależą od układu i konstrukcji urządzeń przeznaczonych do tych celów; natomiast warunki propagacji fal radiowych są zależne od wielu czynników nie dających się regulować. Zakres częstotliwości wykorzystywany w systemach radiokomunikacyjnych jest bardzo szeroki i rozciąga się od częstotliwości rzędu kilku kiloherców aż do zakresu światła widzialnego. Zgodnie z Regulaminem Radiokomunikacyjnym ITU stosuje się obecnie dekadowy podział widma fal radiowych na zakresy.

Oznaczenie

Częstotliwości

Fale

Skrót

VLF

3 - 30 kHz

myriametrowe

mam

LF

30 - 300 kHz

kilometrowe

km

MF

300 - 3000 kHz

hektometrowe

hm

HF

3 - 30 MHz

dekametrowe

dam

VHF

30 - 300 MHz

metrowe

m

UHF

300 - 3000 MHz

decymetrowe

dm

SHF

3 - 30 GHz

centymetrowe

cm

EHF

30 - 300 GHz

milimetrowe

mm

300 - 3000 GHz

decymilimetrowe

dmm

Konsekwencją bardzo dużego zakresu użytecznych częstotliwości radiowych jest znaczne zróżnicowanie ich właściwości. Dekadowy podział częstotliwości jest dogodny, lecz zupełnie formalny, ponieważ nie wynika z naturalnych właściwości fal różnych zakresów. Do rozpatrywania właściwości propagacyjnych fal radiowych bardziej przydatny jest podział tradycyjny.

Zakres

Długości fal

Częstotliwości

Fale bardzo długie

powyżej 20 km

poniżej 15 kHz

Fale długie

20 km - 3 km

15 - 100 kHz

Fale średnie

3000 m - 200 m

100 - 1500 kHz

Fale pośrednie

200 m - 100 m

1.5 - 3 MHz

Fale krótkie

100 m - 10 m

3 - 30 MHz

Fale ultrakrótkie

10 m - 1 m

30 - 300 MHz

Mikrofale

poniżej 1 m

powyżej 300 MHz

Atmosfera.

Atmosfera jest podstawowym ośrodkiem w którym uprawia się radiokomunikację. Jej budowa i zjawiska w niej zachodzące mają zasadniczy wpływ na rozchodzenie się fal radiowych. Tylko w niektórych przypadkach mamy do czynienia z propagacją fal w przestrzeni swobodnej (okołoziemskiej). W wielkim uproszczeniu w atmosferze można wyróżnić dwie istotne dla radiokomunikacji warstwy: troposferę i jonosferę, przedzielone dość obojętną stratosferą.

Troposfera rozciąga się od powierzchni Ziemi do wysokości od około 10 km nad biegunami do 18 km nad równikiem. Charakteryzuje się ona stałym składem powietrza i spadkiem temperatury z wysokością. Propagacja fal w troposferze jest silnie uzależniona od zjawisk meteorologicznych. Bez wdawania się w fizykę (Amerykanie jak czegoś nie rozumieją mówią na to: chemia) można powiedzieć że w niej fale radiowe mogą być tłumione i rozpraszane w stopniu zależnym od zakresu. Może w niej zachodzić refrakcja, czyli odchylenie toru fali od linii prostej. Refrakcja może być dodatnia (w stronę Ziemi) lub ujemna. Istnieje też superrefrakcja, czyli refrakcja nadkrytyczna, przy której promień zakrzywienia toru fali jest mniejszy od promienia Ziemi. Fala wraca wtedy na powierzchnię Ziemi.

Jonosfera jest znacznie bardziej skomplikowanym mechanizmem. Jest ona mocno zjonizowaną przez promieniowanie słoneczne częścią atmosfery, znajdującą się powyżej 60 km nad powierzchnią Ziemi. Oprócz Słońca czynnikami jonizującymi są promieniowane kosmiczne i pył kosmiczny wchodzący w kontakt z atmosferą. Na dolnej granicy jonosfery występuje lokalne maksimum temperatury - około 400 kelwinów. Wyżej temperatura spada, osiągając na wysokości 80 km 200 kelwinów, po czym znów zaczyna rosnąć do ponad tysiąca kelwinów. W jonosferze wyróżniono szereg warstw o różnych właściwościach. Ich grubość zmienia się zależnie od intensywności czynników jonizujących, szczególnie dobowej. W ciągu dnia wyróżnia się cztery warstwy: D (60 - 90 km), E (100 - 120 km), F1 (180 - 240 km, istnieje tylko latem), F2 (230 - 400 km, dość niestabilna). Nocą warstwy D i F1 zanikają, a pozostałe warstwy wykazują własności słabsze niż za dnia. Zresztą pomiary wykazały że warstwy te właściwie nie istnieją - obszary o różnych właściwościach mają tak rozmyte granice iż obecnie przedstawia się jonosferę złożoną z kilku maksimów gęstości elektronowej, których intensywność i wysokość podlegają stałym fluktuacjom, zarówno okresowym jak i przypadkowym.

0x01 graphic

Zasadniczo fale radiowe odbijają się od jonosfery. Wiry i wiatry jonosferyczne, związane z oddziaływaniem mas Słońca i Księżyca, powodują dodatkowo rozproszenie fal. Do tego częstym zjawiskiem są odbicia fal od zjonizowanych śladów przejścia meteorów (czasem sięgających w dół do stratosfery). Przejście fal elektromagnetycznych przez jonosferę jest uzależnione od długości fal i kątaich padania na powierzchnię jonosfery. Pasma w których jest możliwa łączność z obiektami w przestrzeni kosmicznej nazywa się oknami radiowymi.

Rozchodzenie się fal długich i bardzo długich.

Fale długie obejmują zakres częstotliwości od 15 do 100 kHz (20 000...3000 m). Falami bardzo długimi przyjęto nazywać fale dłuższe od 20 km. Fale długie, wskutek bardzo małego tłumienia w gruncie, który dla tego zakresu zachowuje się praktycznie jak przewodnik, oraz dużej dyfrakcji, rozchodzą się w postaci fali powierzchniowej na dość duże odległości. Jednakże już w odległości 1000 - 2000 km od nadajnika natężenie pola fali jonosferycznej przewyższa natężenie pola fali powierzchniowej. Dlatego też w dalekosiężnej komunikacji na falach długich wykorzystuje się falę jonosferyczną. Zasięg łączności na falach długich wzrasta w nocy, co wynika z faktu, że tłumienie tych fal przez warstwę E jonosfery jest mniejsze niż tłumienie ich przez warstwę D, która w nocy zanika. Warunki propagacji fal długich ulegają małym i powolnym zmianom w czasie, co jest dużą zaletą łączności długofalowej. Tłumienie fal długich przez jonosferę podlega wahaniom w rytmie dobowym, pór roku, rocznym i jedenastoletnim (okres aktywności słonecznej). Ze względu na stosowanie fal długich i bardzo długich w radiowej służbie czasu (DCF-77 we Frankfurcie na 77.5 kHz, wykorzystywany także przez zegary domowe) i częstotliwości wzorcowych (u nas Warszawa I na 225 kHz) oraz w hiperbolicznych systemach nawigacyjnych (Omega i Decca), duże znaczenie mają zmiany czasu propagacji sygnałów. Zmiany te są dwojakiej natury: niewielkie (do 0.2 mikrosekundy) zmiany przypadkowe, i sięgające 34 mikrosekund zmiany związane z obecnością strefy półmroku (granicy dnia i nocy czyli terminatora) między nadajnikiem a odbiornikiem.

Rozchodzenie się fal średnich.

Fale średnie obejmują zakres częstotliwości od 100 kHz do 1,5 MHz, ze względu na szerokie zastosowanie w radiofonii nazywany dawniej pasmem radiofonicznym. O zasięgu na falach średnich w dzień decyduje fala powierzchniowa. Dzieje się tak, ponieważ warstwa D jonosfery nie odbija fal średnich, lecz je tłumi. Fale przedostają się do jonosfery i są odbijane przez warstwę E, ale tłumienie, a właściwie absorpcja, ich w warstwie D jest tak duża, że falę jonosferyczną można pominąć. Zjawisko to dotyczy szczególnie fali o długości 200 m. Z zapadnięciem zmroku warstwa D zanika, wskutek czego w ciągu nocy o zasięgu fal średnich decyduje fala jonosferyczna. Wtedy silne radiostacje średniofalowe są słyszalne na odległość powyżej 3000 km. Ale żeby ludziom nie było za dobrze, z powodu pewnej zmienności warunków propagacji fal jonosferycznych i ich interferencji z falą przyziemną, przed świtem występuje efekt nocny, objawiający się błędami radionamierzania mogącymi dochodzić do 90 stopni. W nocy na falach średnich zdarza się czasem tzw. "efekt luksemburski", nazwany tak od miejsca, gdzie został zaobserwowany po raz pierwszy. Na skutek tak zwanych zjawisk nieliniowych w jonosferze jedna fala przejmuje modulację innej, w rezultacie czego jej modulacja staje sie mieszanką obu, niekiedy z przewagą tej przechwyconej. Zasięg łączności na fali powierzchniowej maleje wraz z długością fali. Krążyła kiedyś niepisana zasada, że nadajnik o mocy 1 kW pracując z falą o długości 1000 m ma zasięg 1000 km, a z falą o długości 100 m tylko 100 km. Rozchodzenie się fali powierzchniowej jest też silnie uzależnione od rodzaju (konkretnie od przewodności) powierzchni Ziemi. Największy zasięg uzyskuje się nad morzem, a najmniejszy - nad terenem suchym (piaski, tereny miejskie). Na styku tych środowisk może wystąpić zjawisko brzegowe, objawiające się załamaniem kierunku rozchodzenia się fal powierzchniowych. Błąd wywołany efektem brzegowym rośnie zmniejszaniem kąta między kierunkiem rozchodzenia się fali a brzegiem, z drogą przebytą przez falę nad lądem i ze wzrostem częstotliwości. Zjawisko to jest dość nieprzyjemne w przypadku nawigacji według namiarów na średniofalowe radiolatarnie brzegowe, które na dodatek pracują w dolnej części zakresu fal średnich (285 - 325 kHz). Lotnicze namiary według radiolatarni NDB (200 - 600 kHz) są mniej podatne na zjawisko brzegowe, ponieważ namiar robi się z pewnej wysokości.

Rozchodzenie się fal pośrednich.

Falami pośrednimi nazywamy podzakres fal hektometrowych obejmujący częstotliwości od 1,5 do 3 MHz. Właściwości propagacyjne fal pośrednich mają charakter przejściowy pomiędzy typowymi właściwościami fal średnich a właściwościami fal krótkich. O przewadze jednych lub drugich właściwości decyduje częstotliwość, aktualny stan jonosfery i rodzaj terenu. W zakresie częstotliwości powyżej 1,5 MHz fale powierzchniowe są silnie tłumione, szczególnie nad terenem suchym. Natomiast fale jonosferyczne w dzień nie są całkowicie wytłumione przez jonosferę. Pod tym względem warunki propagacji w jonosferze są w tym zakresie korzystniejsze niż dla fal średnich. W nocy krótsze fale pośrednie ulegają odbiciu tylko w przypadku wypromieniowania pod bardzo małym kątem do powierzchni jonosfery. Zasięg fali odbitej wynosi na ogół do kilku tysięcy kilometrów. Ze względu na silne tłumienie fali powierzchniowej na terenach lądowych, fale pośrednie są używane raczej do radiokomunikacji i radionawigacji morskiej. W lotnictwie fale pośrednie wykorzystuje się w hiperbolicznych systemach radionawigacyjnych dalekiego zasięgu, używanych głównie na trasach transoceanicznych (Loran).

Rozchodzenie się fal krótkich.

Fale krótkie obejmują zakres częstotliwości od 3 do 30 MHz. Ze względu na krzywiznę Ziemi i tłumienie tego zakresu fal przez powierzchnię terenu zasięg fali powierzchniowej w zakresie fal krótkich jest niewielki: od kilkudziesięciu kilometrów od nadajnika (fale rzędu 100 m) do kilku kilometrów (fale rzędu 10 m). Jednakże fale krótkie mogą się odbić (raz lub wielokrotnie) od jonosfery i od Ziemi, umożliwiając na fali jonosferycznej łączność o zasięgu ogólnoświatowym. Tę uprzejmość fale krótkie nadrabiają iście bizantyjskim skomplikowaniem praw rządzących ich propagacją. Pierwszą niedogodnością łączności na falach krótkich jest fakt, że rozmaite częstotliwości krytyczne i maksymalne dla jonosfery leżą w tym zakresie fal. Fale krótkie są odbijane głównie przez warstwę F2, ale okresowo także inne (E i F1), w tym warstwy występujące sporadycznie. Stan i ilość warstw jonosfery zależy od kąta padania promieni słonecznych oraz od aktywności słonecznej, dlatego też w różnych przedziałach czasu warunki propagacyjne na obu końcach zakresu fal krótkich mogą ulegać zmianom. W związku z tym można uprościć sobie życie i zamknąć wielki temat fal krótkich stwierdzeniem, że o wartości maksymalnej użytecznej częstotliwości w zakresie fal krótkich decydują pory doby, pory roku i faza cyklu aktywności słonecznej. Ogólnie częstotliwość ta jest większa w dzień niż w nocy, jej nocna wartość jest większa w lecie, a wartość dzienna zimą (szczególnie przed południem). W praktyce zdarza się odchylenie rzeczywistej drogi fal krótkich od trasy najkrótszej (ortodromy). Zjawisko to nazywamy propagacją pozaortodromową. Spowodowane jest ono zmianami wysokości warstw jonosferycznych w obszarach wschodu i zachodu Słońca - na przejściu pomiędzy obszarem oświetlonym a strefą cienia następuje nachylenie pułapu jonosfery. Odbicie od warstwy nachylonej powoduje czasowe odchylenie toru fali. podobnie dzieje się wskutek odbić od nachylonej powierzchni terenu w miejscu odbicia fali od Ziemi. Zmiany wysokości jonosfery wywołują dodatkowo efekt Dopplera. Poważne pogorszenia łączności na falach krótkich są spowodowane przez burze jonosferyczne. Częstotliwość występowania burz jonosferycznych jest związana z przebiegiem jedenastoletniego cyklu aktywności słonecznej - najwięcej w latach maksimum plam słonecznych. Burza jonosferyczna trwa zazwyczaj od kilku godzin do paru dni, przeważnie jednak nie dłużej niż dwie doby. Szczególnym rodzajem zaburzenia jonosferycznego jest zjawisko zaniku powszechnego, czyli zaniku odbioru fal krótkich na całej półkuli oświetlonej przez Słońce. Normalnie zanik powszechny jest krótkotrwały; od kilku minut do 2 - 3 godzin. Najdłużej trwa na mniejszych częstotliwościach zakresu. Przyczyną zaniku powszechnego są rozbłyski w chromosferze Słońca, czyli protuberancje, którym towarzyszy wzmożone promieniowanie ultrafioletowe, a także korpuskularne i kosmiczne. Sam zanik powszechny jest spowodowany przez promieniowanie ultrafioletowe, które biegnąc z prędkością światła dochodzi do Ziemi i wywołuje wzrost jonizacji warstwy D i w efekcie gwałtowny wzrost absorpcji fal krótkich. Znacznie wolniejsze promieniowanie korpuskularne (około 1600 km/s) osiąga granice jonosfery po kilkudziesięciu godzinach wywołując burze jonosferyczne. Innym efektem charakterystycznym dla fal krótkich jest zjawisko echa. Jego źródłem jest zaleta tego zakresu fal, czyli ogólnoświatowy zasięg. Fala z nadajnika może docierać do odbiornika zarówno najkrótszą drogą jako sygnał bezpośredni, albo jako sygnał pośredni po okrążeniu Ziemi. A może to zrobić nawet wielokrotnie. Różnicy drogi sygnałów bezpośredniego i pośredniego równej 1000 km odpowiada różnica czasu odebrania sygnałów około 3 milisekund. Zjawisko echa występuje najczęściej gdy nadajnik i odbiornik znajdują się w strefie zmiany pory doby (w strefie półmroku). Droga obu sygnałów przebiega wtedy wzdłuż strefy półmroku. Dla radiokomunikacji fonicznej zjawisko echa jest dość szkodliwe, ponieważ wielokrotne echa mogą znacznie obniżyć jakość sygnału. Prawdziwy kłopot jest z transmisją danych cyfrowych.

Rozchodzenie się fal ultrakrótkich i mikrofal.

Fale ultrakrótkie i mikrofale obejmują częstotliwości powyżej 30 MHz. Wyróżnia się cztery podzakresy:

- fale metrowe 30 - 300 MHz (10m - 1 m),
- fale decymetrowe 300 - 3000 MHz (1 m - 10 cm),
- fal
e centymetrowe 3 - 30 GHz (10 cm - 1 cm),
- fale milimetrowe 30 - 300 GHz (10 mm - 1 mm).

W części pasma mikrofalowego od 1 do 40 GHz funkcjonuje jeszcze podział na tak zwane pasma radarowe. Fale ultrakrótkie rozchodzą się w zasadzie prostoliniowo, podobnie jak światło widzialne. Podlegają one odbiciu od obiektów o dużej gęstości, oraz rozpraszaniu i tłumieniu w atmosferze i innych ośrodkach. Gdyby stwierdzenie takie było w stu procentach ścisłe ich zasięg powinien ograniczać się do horyzontu optycznego. W rzeczywistości zasięg fal ultrakrótkich jest większy dzięki refrakcji troposferycznej, dyfrakcji, czyli załamaniu toru fali na krawędzi horyzontu czy wzniesień i budynków, no i niekiedy dzięki odbiciom od śladów meteorytów w atmosferze. W praktyce zasięg łączności na falach ultrakrótkich można określić według uproszczonego wzoru:

0x01 graphic

Gdzie:
h - wysokość anteny nadawczej,
H - wysokość anteny odbiorczej.

Mechanizm tłumienia i rozpraszania fal ultrakrótkich w troposferze nie jest do końca wyjaśniony. Rozpraszaniu fal ultrakrótkich towarzyszą fluktuacje wynikające ze zmian stopnia refrakcji i zmienności zjawisk meteorologicznych. Tłumienie jest spowodowane głównie obecnością wody pod postacią opadów (deszczu, śniegu, gradu, mgły, itd) i pary wodnej. Intensywność tłumienia zależy od długości fali; dla fal poniżej 10 cm (pasmo radarowe) tłumienie gwałtownie rośnie. W radiolokacji wpływ tłumienia sygnału przez opady zmniejsza się przez stosowanie polaryzacji kołowej fal i tzw. pracę diversity, polegającą na jednoczesnej pracy dwóch kanałów nadawczo - odbiorczych radaru z różnymi częstotliwościami powtarzania impulsów. Z własnościami propagacyjnymi fal ultrakrótkich wiąże się zjawisko pasożytniczej modulacji fali, powstałej wskutek odbić sygnału VOR od wirujących śmigieł samolotów. Modulację pasożytniczą obserwowano niekiedy we wskazaniach odbiorników nawigacyjnych VOR na pokładzie samolotów, napędzanych silnikami tłokowymi. Szczególnie podatne były duże samoloty komunikacyjne, których łopaty śmigieł mają długość bliską połowie długości fal środka zakresu radiowego VOR (108 -117.900 MHz).

Zakres fal ultrakrótkich jest chyba najintensywniej wykorzystywanym zakresem radiowym, głównie dzięki temu że zakłócenia są tu o wiele mniejsze niż na innych zakresach. Ponieważ natężenie pola dla fal tego zakresu zależy od bardzo wielu czynników (częstotliwość, polaryzacja fali, wysokość zawieszenia anten, parametry elektryczne gruntu) opracowuje się atlasy teoretycznych krzywych natężenia pola w funkcji odległości. Są one opracowywane dla idealnej powierzchni Ziemi i tzw. atmosfery znormalizowanej. Opracowanie teoretycznych krzywych propagacji dla wszelkich możliwych warunków nie jest możliwe (no, przynajmniej na razie - teraz prawie co dzień ktoś gdzieś robi coś niemożliwego). Do celów praktycznych używa się statystycznych krzywych propagacji, opracowanych w wyniku powtarzanych przez dłuższy czas pomiarów w różnym terenie i różnych warunkach klimatycznych. Podają one prawdopodobieństwo zaistnienia danego natężenia pola w jakimś procencie czasu w funkcji odległości. Krótko: istnieje uzasadnione podejrzenie możliwości powstania prawdopodobnej szansy że będzie się zgadzało.

0x01 graphic

Częstotliwości służb ruchu lotniczego.

Stacja

Służba

Znak wywoławczy

Częstotliwość

BYDGOSZCZ / Szwederowo

TWR

BYDGOSZCZ TOWER

119.525

INFO

BYDGOSZCZ INFO

124.500

GDAŃSK / Rębiechowo

TWR

GDAŃSK TOWER

118.100

APP

GDAŃSK APPROACH

127.275

ATIS

129.625

KATOWICE / Pyrzowice

TWR

KATOWICE TOWER

129.250

KRAKÓW / Balice

TWR

KRAKÓW TOWER

118.100

APP

KRAKÓW APPROACH

121.075

ATIS

126.125

ŁÓDŹ / Lublinek

TWR

ŁÓDŹ TOWER

124.225

INFO

ŁÓDŹ INFO

122.700

POZNAŃ / Ławica

TWR

POZNAŃ TOWER

118.225

RZESZÓW / Jasionka

TWR

RZESZÓW TOWER

126.800

SZCZECIN / Goleniów

TWR

SZCZECIN TOWER

118.500

SZCZYTNO / Szymany

TWR

SZCZYTNO TOWER

118.025

WARSZAWA

ACC

WARSZAWA RADAR
WARSZAWA CONTROL
Sektor DRE
Sektor GRU

Sektor SIE
Sektor JED
Sektor LDZ
Sektor TRZ

134.125
121.500
134.225
134.275
127.450
134.175
133.475
134.875

VOLMET

127.600

FIS

126.300

WARSZAWA / Okęcie

TAR

WARSZAWA APPROACH

128.800
121.500 (bezp.)

SRE

WARSZAWA DIRECTOR

129.375

TWR

OKĘCIE TOWER

118.300
121.500 (bezp.)

TWR

OKĘCIE GROUND

121.900

TWR

OKĘCIE DELIVERY

121.600

ATIS

120.450

STATION
CONTROL

STATION CONTROL

131.800

WROCŁAW / Strachowice

TWR

WROCŁAW TOWER

124.750

ZIELONA GÓRA / Babimost

TWR

ZIELONA GÓRA TOWER

118.750

Korespondencja radiowa w niebezpieczeństwie.

Częstotliwości w niebezpieczeństwie i ostrzegawcze.

Statek powietrzny w niebezpieczeństwie powinien nadawać powiadomienie na częstotliwości, na której prowadzony jest nasłuch. Kiedy nie jest to z różnych przyczyn możliwe, może on nadawać na dowolnej innej częstotliwości, na której miał ostatnio łączność i jest w zasięgu. Lotnicze radiostacje naziemne powinny prowadzić nasłuch na częstotliwościach 121.5 MHz (obowiązkowa !) i 123.1 MHz.

Częstotliwość

Zastosowanie

500 kHz

Międzynarodowa częstotliwość w niebezpieczeństwie dla telegrafii do odbioru słuchowego. Emisje A2A, A2B, H2A, H2B. Sygnały: SOS, XXX, TTT.

2182 kHz

Międzynarodowa częstotliwość w niebezpieczeństwie dla radiotelefonii. Sygnały: MAYDAY, PAN PAN, SECURITE. Emisje: H3E i czasowo A3E.

2187.5 kHz

Częstotliwość w niebezpieczeństwie stosowana w cyfrowym systemie selektywnym SELCAL.

3023 kHz

Częstotliwość lotnicza dla służb ruchomych oraz do łączności z lądem w akcjach poszukiwawczo - ratowniczych (SAR).

4125 kHz

Częstotliwość dodatkowa do 2182 kHz i oraz dla SAR.

5680 kHz

Jak 3023 kHz

6215.5 kHz

Częstotliwość dodatkowa do 2182 kHz.

8364 kHz

Częstotliwość SAR dla tratw ratunkowych.

121.5 MHz

Lotnicza częstotliwość w niebezpieczeństwie dla radiotelefonii, używana także przez tratwy ratunkowe. Emisja A3E.

123.1 MHz

Częstotliwość pomocnicza dla 121.5 MHz i SAR. Emisja A3E.

156.3 MHz

łączność statki - samoloty w akcjach SAR. Emisja G3E.

156.8 MHz

Międzynarodowa częstotliwość w niebezpieczeństwie morskich służb ruchomych dla radiotelefonii.

Korespondencja radiowa w sytuacjach niebezpiecznych.

W sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia należy nadać jeden z ustalonych komunikatów. Mają one pierwszeństwo przed inną korespondencją. Stacje, które odebrały komunikat o niebezpieczeństwie, zobowiązane są do podjęcia w miarę możliwości działań ratunkowych lub przekazania komunikatu do stacji mogącej udzielić pomocy. Międzynarodową częstotliwością ratunkową w lotnictwie jest 121,5 MHz (ciągły nasłuch na tym kanale prowadzą wszystkie lotniska komunikacyjne). Jeżeli radiostacja nie ma możliwości nadawania na 121,5 MHz (np. RS-6101 i podobne) komunikat taki należy nadawać na "sensownej" częstotliwości, czyli tej na której ktoś w zasięgu prowadzi nasłuch.

Istnieją trzy kategorie komunikatów o zagrożeniu: MAYDAY, PAN-PAN i SECURITE. Mają one bezwzględny priorytet w korespondencji radiowej. Komunikat MAYDAY (angielska wersja fonetyczna francuskiego m'aidez - pomóż mi) nadaje się w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia załogi i pasażerów. Wywołanie PAN-PAN nadaje się w przypadku niebezpośredniego zagrożeniu życia. PAN-PAN MEDICAL nadaje się w przypadku nagłej ciężkiej choroby pasażera i konieczności zorganizowania pomocy medycznej na lotnisku. Depesze SECURITE dotyczą ogólnego bezpieczeństwa ruchu lotniczego, groźnych zjawisk meteorologicznych itp.

W każdym przypadku komunikat rozpoczyna się od trzykrotnie powtórzonego hasła, np. MAYDAY-MAYDAY-MAYDAY lub PAN-PAN, PAN-PAN, PAN-PAN. Po wywołaniu MAYDAY-MAYDAY-MAYDAY należy podać nazwę (znaki rejestracyjne) statku powietrznego wzywającego pomocy, przybliżone położenie (estimated position), a następnie rodzaj zagrożenia i formę spodziewanej pomocy. W miarę możliwości należy podać kierunek lotu w stopniach (magnetyczny - magnetic, geograficzny - true), prędkość lotu (IAS), wysokość (altitude lub flight level), typ statku powietrznego, oraz wszelkie inne informacje mogące ułatwić udzielenie pomocy. Z tych ostatnich najistotniejsze są: liczba pasażerów, ilość pozostałego paliwa i ograniczenia w manewrowaniu. Stacja odbierająca komunikat MAYDAY potwierdza odbiór, rozpoczynając jednorazowym MAYDAY, następnie trzykrotnie znak statku wzywającego pomocy, znak stacji odbierającej (regulaminowo polskiemu od odpowiada de), trzykrotne potwierdzenie ODEBRAŁEM (romeo). Potwierdzenie odbioru kończy jednorazowe MAYDAY.

W przypadku przekazywania usłyszanego komunikatu MAYDAY lub PAN meldunek ten należy poprzedzić trzykrotnie powtórzonym hasłem "MAYDAY RELAY" lub "PAN RELAY", podając godzinę, o której został usłyszany przekazywany komunikat. Każdy, kto usłyszał komunikat MAYDAY ma obowiązek powiadomienia o jego odebraniu władz lotniczych lub policji, nawet jeśli nie uczestniczył w wymianie korespondencji. Po wywołaniu PAN-PAN-PAN należy podać nazwę (znaki rejestracyjne) statku powietrznego, określić jego pozycję, a następnie rodzaj zagrożenia i spodziewanej pomocy.

Radiotelefony

Przykłady radiotelefonów lotniczych:

0x01 graphic

Stacjonarny radiotelefon bazowy RS-6108.

0x01 graphic

Przenośny Icom A3E

0x01 graphic

0x01 graphic

Przenośny Delcom Air 960 zamontowany na tablicy przyrządów w charakterze radiotelefonu pokładowego

0x01 graphic

Przeznaczony do montażu na tablicy przyrządów australijski Microair 760
(montowany np. w sprzedawanych w USA szybowcach SZD)

0x01 graphic

Samolotowy Icom A200.

Zwróćcie uwagę, że w obu powyższych radiotelefonach wyświetlane są po dwie częstotliwości. Jedna to częstotliwość aktualnie używana, druga - alternatywna. Przełączenia między nimi dokonuje się jednym przełącznikiem, co pozwala szybko przechodzić np. z częstotliwości przelotowej na kwadrat itp.

26



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Frazeologia ATC, Lotnictwo, ppl, Radio, korespondencja, Radio
par, Lotnictwo, ppl, Radio, korespondencja, Radio
12. Ogliczenia inżynieryjno-nawigacyjne, Lotnictwo, ppl, Nawigacja, Podrecznik nawigacji lotniczej -
PODZIAŁ I KLASYFIKACJA FIR II, Lotnictwo, ppl, Andrzej Niemojewski PPL, od szefowej, Prezentacje i o
Ćwiczenie 18a, Lotnictwo, ppl, Nawigacja, Podrecznik nawigacji lotniczej - W.Wyrozumski
przepisy VFR do lic. PPL, Lotnictwo, ppl, Andrzej Niemojewski PPL, od szefowej, Prezentacje i opraco
7.Wykorzystanie Pomiarów Optycznych Oraz Podstawowych Przyżą, Lotnictwo, ppl, Nawigacja, Podrecznik
taf i metar, Lotnictwo, ppl, meteorologia, Meteorologia, TAF,METAR
AEROKLUB JEL.Polska Agencja Żeglugi Pow, Lotnictwo, ppl, Andrzej Niemojewski PPL, od szefowej
Klasy przestrzeni nowe, Lotnictwo, ppl, Andrzej Niemojewski PPL, od szefowej, Prezentacje i opracowa
taf i metar tabela, Lotnictwo, ppl, meteorologia, Meteorologia, TAF,METAR
depesze METAR, Lotnictwo, ppl, meteorologia, Meteorologia, TAF,METAR
PL2 poziomy przes. niekontrolowana nowe, Lotnictwo, ppl, Andrzej Niemojewski PPL, od szefowej, Preze
11.Przygotowanie nawigacyjne do wykonywania lotów, Lotnictwo, ppl, Nawigacja, Podrecznik nawigacji l
LOTY SPECJALNE VFR, Lotnictwo, ppl, Andrzej Niemojewski PPL, od szefowej, Prezentacje i opracowania
PL2 poziomy przes. kontrolowana nowa, Lotnictwo, ppl, Andrzej Niemojewski PPL, od szefowej, Prezenta
13. Nawigacyjne zasady wykonywania lotu, Lotnictwo, ppl, Nawigacja, Podrecznik nawigacji lotniczej -
8.Orientacja Geograficzna, Lotnictwo, ppl, Nawigacja, Podrecznik nawigacji lotniczej - W.Wyrozumski
Minimalne wysokości nad miastami, Lotnictwo, ppl, Andrzej Niemojewski PPL, od szefowej, Prezentacje

więcej podobnych podstron