Własnego pomysłu wizytówki, pocztówki, bardzo osobiste życzenia i zaproszenia, kalendarz z zaznaczoną rocznicą ślubu, specjalna okładka na ulubioną płytę - wszystko to można zrobić w domu. Wystarczy komputer i drukarka
1367504_7a6e0946d7.jpg|Business Card Studio|
Indywidualiści mogą się cieszyć. Nie trzeba już przeszukiwać sklepów papierniczych, żeby znaleźć zaproszenie inne niż wszystkie, nie trzeba też kupować w kiosku sztampowych kartek z życzeniami. Wszelkie tzw. wydawnictwa akcydensowe można wykonać samemu, według własnego pomysłu, z użyciem tanich, a czasem nawet darmowych programów. Istnieją bardzo rozbudowane i nietanie aplikacje, z mnóstwem narzędzi do rysowania, tworzenia grafik i dopasowywania tekstu. Nie trzeba jednak Adobe Illustratora, żeby zrobić zaproszenie na Sylwestra, niecodzienną kartę wizytową czy dyplom dla dziecka w nagrodę za wzorowe sprzątanie pokoju. Można do tego użyć któregoś z drobnych, wyspecjalizowanych programów. Są one przeważnie łatwe w użyciu, a do tego - jak wspomniałam - większości z nich można używać bezpłatnie. Wizytówki
Po lewej paleta narzędzi, po prawej paleta ustawień, u góry dwa paski narzędziowe... Czy to jakiś program dla profesjonalnych grafików? Nie, to tylko Business Card Studio. Zrobienie wizytówki niby nie wymaga skomplikowanych narzędzi, ale ich istnienie na pewno ułatwia pracę, gdy chce się taką wizytówkę zrobić starannie. Nie trzeba się jednak bać licznych przycisków - prosty projekt da się wykonać szybko i łatwo. Wystarczy kliknąć przycisk New document, a dalej postępować według wskazań kreatora, wybierając kolejno logo, tło i wpisując w odpowiednie pola swoje dane. Na koniec przycisk Finish i można przystąpić do drukowania... albo do cyzelowania szczegółów, dodawania nowych elementów, zmian koloru i kształtu liter. Ponieważ zestaw gotowych szablonów jest spory, każdy może wybrać dla siebie coś, czego nie będzie już musiał zbytnio korygować. Chętni mogą też zbudować swoją wizytówkę od podstaw, a jako tła i loga użyć dowolnych plików graficznych. W działającej przez 21 dni wersji demonstracyjnej zablokowano wprawdzie niektóre opcje, te, które zostały, wystarczają jednak do sporządzenia całkiem niezłego projektu.
Osoby tak samodzielne, że nie potrzebują gotowych szablonów, powinny się zainteresować aplikacją Advanced ID Creator Personal. Jest to okrojona odmiana programu dla firm, której można używać za darmo, ale po 30 dniach należy się zarejestrować. Mimo że zubożony o sporo funkcji, dostępnych tylko w płatnej wersji biznesowej, AID Creator Personal wystarczy do wykonania oryginalnej prywatnej wizytówki. Pracę zaczynamy od pustej karteczki, na którą nanosimy tło oraz dowolną liczbę obrazków i tekstów. Można nawet umieścić tam własne zdjęcie. Do programu oprócz niewielkiego wyboru teł nie dołączono żadnych przykładowych grafik, trzeba więc korzystać z zasobów własnego dysku. Jeśli spróbujemy wczytać duży obrazek, program go przeskaluje do odpowiednich wymiarów, ale nie zdziwmy się, jeśli straty jakości będą znaczne. Lepiej więc przygotować wcześniej ilustrację o odpowiednich wymiarach w innym programie. Kilka prostych narzędzi do rysowania umożliwia nakreślenie np. ramki czy linii oddzielających poszczególne pola. Oprócz wyboru czcionki i koloru, tekst można również obracać, uzyskując oryginalne, ukośne napisy. Ciekawostką jest możliwość umieszczenia na wizytówce kodu kreskowego. Program wymaga środowiska Microsoft.NET 1.1 do pobrania za darmo ze strony Microsoftu.
Najprostszym programem do tworzenia dwustronnych kartek okolicznościowych jest Just Right Click Greeting Card. Wbrew nazwie, klikanie prawym przyciskiem nie otwiera dodatkowych opcji. Możemy tylko wczytać zdjęcie, wpisać tekst oraz zdefiniować jego kształt i kolory. Jeśli fotografia wymaga obrócenia, trzeba to zrobić wcześniej za pomocą innego programu. Jedyny istniejący styl jest bardzo prosty, ale estetyczny, a efekt mocno przypomina kartki powszechnie znajdywane w kioskach, z tym że na tych ostatnich nie zobaczymy raczej portretu swojego dziecka trzymającego kwiaty z własnego ogródka. Projektu nie da się zapisać, a tylko wydrukować, co jednak nie powinno stanowić problemu, skoro jego wykonanie zajmuje tylko chwilę. Jeden szablon, jeden obrazek, jeden podpis - i kartka gotowa w dwie minuty. Zupełnie inną filozofię prezentuje 2Pic, pozostawiając użytkownikowi maksymalną swobodę twórczą. Pracujemy jednocześnie na dwóch obrazkach. Każdy z nich z osobna można modyfikować na różne sposoby, od korekcji koloru i wyostrzania po efekty specjalne i dodawanie ramek. Najciekawsze jest jednak to, że po przygotowaniu obu ilustracji można je ze sobą fantazyjnie połączyć: nałożyć, ustalając stopień przezroczystości, zestawić, tak by jedna przechodziła w drugą... W sumie możliwości jest kilkanaście, a do tego można zastosować kolejno kilka z nich. Jeśli poświęcimy nieco czasu na dopracowanie projektu, efekt może być bardzo ciekawy i niewątpliwie niepowtarzalny.
W trakcie pracy można jeden z obrazków zastąpić innym, dzięki czemu nasz projekt może składać się z trzech lub nawet większej liczby ilustracji początkowych. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by dodać dowolną liczbę swobodnie rozmieszczonych napisów. Kształt i kolor czcionek oraz cieni również zależy od użytkownika. 2Pic nie jest jednak bez wad. Po pierwsze, mimo możliwości wybierania zestawu czcionek, przy większości z nich nie da się uzyskać polskich znaków. Po drugie maksymalna wielkość wczytywanego obrazka to 1600 pikseli na dłuższym boku. Nie jest to dużo, choć do wykonania pocztówek czy zaproszeń wystarczy w zupełności. Zwolennikom gotowych szablonów powinien się spodobać ArcSoft Greeting Card Creator. Program ten zawiera dziesiątki stylów dopasowanych do wszelkich okazji - od gratulacji z okazji awansu po zaproszenie na chrzciny. Jest też sporo stylów i wzorów uniwersalnych. Projekt tworzymy na zasadzie kreatora, wybierając najpierw główny element strony, a następnie dopasowując do niego tło (którym może też być fotografia), dodatkowe ozdobniki z dołączonej kolekcji klipartów i podpis. Wszystkie elementy graficzne można skalować i obracać. Podpis na głównej stronie może być tylko jeden, za to jego umiejscowienie pozostawiono użytkownikowi. Wewnętrzna strona kartki zawiera tylko jedno duże pole tekstowe do zagospodarowania. Można na niej dodać również któryś z gotowych sloganów, ale są one wyłącznie po angielsku. Główną zaletą Greeting Card Creatora jest mnogość dołączonych grafik, które da się dopasować do każdej okazji.
|
Dla osób, którym zależy na umieszczaniu w kalendarzu własnoręcznie dobranych obrazków, ale nie na wpisywaniu świąt rodzinnych czy innych wydarzeń, najprostszym rozwiązaniem jest Photo Print Calendar from Yokohama. Wystarczy wybrać jeden z trzech stylów, wskazać miesiąc, rok oraz obrazek, który ma go ilustrować, i już można drukować stronę kalendarza. Układ strony jest bardzo prosty i jednocześnie elegancki, a użytkownik nie ma możliwości wprowadzenia znaczących zmian. Może tylko zmienić kolory, czcionkę i zaznaczyć dni świąteczne, ale bez ich podpisywania. Trzeba wiedzieć, że do działania program wymaga zainstalowanej drukarki albo przynajmniej kreatora plików PDF. Zapisuje on ustawienia kalendarza, ale gotowy projekt można tylko wydrukować. Mimo jego prostoty, warto się zainteresować kalendarzem z Yokohamy. Projekt robi się bardzo szybko i łatwo, a gotowy kalendarz wygląda profesjonalnie. Jako jedyny pozwala on też drukować karty z miejscem na notatki. Jeśli planujemy wpisywać w nie później terminy i spotkania, warto tę opcję wykorzystać. Minusem programu jest brak możliwości wprowadzenia polskich nazw miesięcy; niestety, tę wadę mają wszystkie darmowe aplikacje kalendarzowe.
Dla tych użytkowników, dla których istotne jest raczej, by kalendarz przypominał o ważnych wydarzeniach, właściwszy będzie EZ Calendar. Program ten umożliwia wprowadzenie indywidualnych ustawień dla każdej z kratek oznaczających kolejne dni. Można wpisywać święta i rocznice, a także dobierać do nich tło i ilustrujący je obrazek. Jest tylko jeden szkopuł: proponowane w nim czcionki nie uwzględniają polskich znaków diakrytycznych, tak więc z "ogonkami" trzeba się pożegnać. Nie ma też możliwości wpisywania polskich nazw miesięcy czy dni tygodnia. Tłem dla poszczególnych kalendarzy miesięcznych są fotografie, które można wymienić albo zastąpić jednolitym kolorem.
W przeciwieństwie do pozostałych prezentowanych tu darmowych programów, CdCoverCreator to "pełnokrwisty" edytor. Z jego użyciem można zaprojektować wszystkie elementy potrzebne do opisania płyty: okrągłą nalepkę na samą płytę, obie strony okładki na pudełko, a nawet książeczkę z omówieniem zawartości krążka. Użytkownik powinien zacząć od wyboru stylu i ilustracji oraz wpisania tytułu albumu, a program automatycznie rozmieści te elementy we właściwych miejscach szablonów. Program przewiduje odrębne szablony dla płyt muzycznych; można w nich wpisać nie tylko tytuł płyty, ale też nazwy i czas trwania poszczególnych utworów. Żeby nie było monotonnie, każdy element okładki można upiększyć innym obrazkiem. W tym momencie można właściwie przejść do drukowania, ale jeśli efekt nie okazał się zadowalający, każdy z elementów okładki da się edytować. Dobieramy więc gradient i kolory tła, krój i barwę czcionki, a także jej wielkość i rozmieszczenie napisów. Do programu dołączono też sporą kolekcję tekstur, które mogą urozmaicić jednolite tło. Domowe studio DTP
Tanich lub wręcz darmowych aplikacji do małej poligrafii jest wystarczający wybór, dlatego każdy może znaleźć coś dla siebie. Część z nich nie pozwala użytkownikowi na swobodę twórczą, ale znajdą się i takie, które umożliwiają rozwinięcie kreatywnych skrzydeł i stworzenie czegoś naprawdę oryginalnego. Wprawdzie żadna z opisanych aplikacji nie ma polskiej wersji językowej, ale w większości przypadków są one tak proste w obsłudze, że nie powinno to stanowić poważnej bariery. I pamiętajmy: dobra ocena z plastyki nie jest wymagana, wystarczy dobry pomysł. To jak, następna kartka z wakacji będzie własnej roboty?
|