POLSKA w UNII EUROPEJSKIEJ
Polska w Unii Europejskiej
Polska w Unii Europejskiej - Polska jest członkiem Unii Europejskiej od 1 maja 2004 na mocy tzw. Traktatu akcesyjnego podpisanego 16 kwietnia 2003 r. w Atenach będącego prawną podstawą przystąpienia (akcesji) Polski do Unii Europejskiej. Faktyczny proces integracji Polski rozpoczął się w Atenach 8 kwietnia 1994 r. z chwilą złożenia przez Polskę wniosku o członkostwo w UE i potwierdzenia go przez wszystkie państwa członkowskie w podczas konferencji w Essen 9 - 10 grudnia 1994 r. Integracja jest procesem dynamicznym, nieustannie trwającym.
Stosunki Polska - Unia Europejska
Nawiązanie stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską a (wtedy jeszcze) Wspólnotą Europejską nastąpiło 16 września 1988 r. Rok później, 19 września 1989 r. w Warszawie, podczas pierwszej wizyty w Polsce Przewodniczącego Rady Ministrów Komisji WE podpisano negocjacje w sprawie umowy o handlu i współpracy handlowej i gospodarczej.
Zmiany ustrojowe po 1989 r. umożliwiły podjęcie rozmów na temat stowarzyszenia Polski ze Wspólnotami Europejskimi. Oficjalne rokowania rozpoczęto 22 grudnia 1990 r. zakończone podpisaniem 16 grudnia 1991 Układu europejskiego ustanawiającego stowarzyszenie między Rzeczpospolitą Polską a Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi. Jednocześnie wraz z Układem europejskim Polska podpisała cześć handlową układu ujętą w tzw. Umowie przejściowej, obowiązującej do 1 marca 1992 r.
Układ europejski z Polską zaczął obowiązywać 1 lutego 1994 r., trzy miesiące po wejściu w życie Traktatu o Unii Europejskiej. Pierwszym etapem było powołanie Rady Stowarzyszania RP - UE, której zadaniem był nadzór nad realizacją układu. Dialog polityczny na szczeblu ministerialnym odbywał się w Radzie Stowarzyszenia. Za forum kontaktów pomiędzy Parlamentem RP a Parlamentem Europejskim służył Parlamentarny Komitet Stowarzyszenia.
Ku akcesji
Jeszcze przed podjęciem negocjacji akcesyjnych, w czerwcu 1993 r. podczas posiedzenia Rady Europejskiej w Kopenhadze państwa członkowskie UE oficjalnie potwierdziły, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej, aktualnie stowarzyszone ze WE, zostaną członkami UE po spełnieniu kryteriów ekonomicznych i politycznych. 8 kwietnia 1994 r. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej złożył w Atenach formalny wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej. Podczas szczytu Rady Europejskiej w Essen od 9 - 10 grudnia 1994 r. państwa członkowskie potwierdziły wolę rozszerzenia Unii o kraje stowarzyszone i przyjęły strategię przedakcesyjną, określającą dziedziny i formy współpracy uznane przez UE za istotne z punktu widzenia przyspieszenia integracji. Formalne potwierdzenie strategii, tzw. Biała księga (w sprawie dostosowań prawa do wymogów rynku wewnętrznego) zostało przyjęte podczas szczytu Rady Europejskiej w Cannes w czerwcu 1995 r. Biała księga i roczne programy przygotowawcze przyjmowane przez polski rząd określały ramy i perspektywy stosunków RP z UE. 3 października 1996 r. mocą Uchwały Rady Ministrów z 26 stycznia 1991 r. rozpoczął działalność Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, zajmujący się koordynacją wobec wszystkich resortów i instytucji bezpośrednio zaangażowanych w proces integracji Polski z Unią Europejską. Podstawowym zadaniem UKIE było zapewnienie realizacji zadań Komitetu Integracji Europejskiej, związanych z programowaniem i koordynowaniem polityki w sprawach związanych z integracją Polski z Unią Europejską, programowaniem i koordynowaniem działań dostosowawczych Polski do standardów europejskich oraz koordynowaniem działań administracji państwowej w zakresie otrzymywanej pomocy zagranicznej.
W styczniu 1997 r. przyjęto Narodową Strategię Integracji (NSI), przyjętą przez Sejm RP w maju 1997 r. Formułowała ona konkretne zadania stojące na drodze do pełnego członkostwa w UE oraz sekwencję czasowo ich realizacji. Znaczenie NSI polegało przede wszystkim na przyspieszeniu i ukierunkowaniu prac instytucji rządowych i pomoc w podniesieniu w społeczeństwie świadomości możliwych konsekwencji członkostwa Polski w UE. Działania dostosowawcze do członkostwa realizowane były w ramach opracowanego przez rząd i przyjętego 23 czerwca 1998 r. Narodowego Programu Przygotowania do członkostwa w UE (NPPC). NPPC było corocznie (do 2001 r. włącznie) modyfikowany celem uaktualnienia strategii negocjacyjnych. Określał on sposoby realizacji priorytetów zawartych w dokumencie wspólnotowym Partnerstwo dla członkostwa. Partnerstwo dla członkostwa oraz Narodowy Program Przygotowania do członkostwa w UE wiązały bezpośrednio realizację ustalonych przez Komisję Europejską priorytetów dostosowawczych ze świadczoną przez UE pomocą finansową ze środków celowych skierowanych do tzw. programów dostosowawczych - PHARE, SAPARD i ISPA.
Negocjacje
Na podstawie rekomendacji zawartych w opiniach Komisji Europejskiej z 16 lipca 1997 r. Rada Europejska obradująca w Luksemburgu od 12 do 13 grudnia 1997 r. podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z 5 państwami Europy Środkowo-Wschodniej (Polską, Czechami, Węgrami, Słowenią i Estonią) oraz Cyprem. W odniesienu do wszystkich państw z Europy Środkowej i Wschodniej kandydujących do UE Rada Europejska uruchomiła wzmocnioną strategię przedczłonkowską, obejmującą realizację Układów europejskich, Partnerstwo dla członkostwa oraz nową edycję programu PHARE.
Formalnie proces rozszerzenia UE został zainaugurowany podczas posiedzenia Rady do Spraw ogólnych 30 marca 1998 r. Polska zadeklarowała wówczas datę 31 grudnia 2002 jaką datę gotowości do członkostwa w Unii Europejskiej. Negocjacje w formie badania zgodności prawa państw kandydujących z prawem UE rozpoczęły się 31 marca 1998 r. w Brukseli. Po zakończeniu badania, faktyczne negocjacje podjęte zostały na wniosek państw kandydujących równocześnie, chociaż oddzielnie z każdym z kandydatów, 10 listopada 1998 r. Od 16 kwietnia 1999 r. zaczęły odbywać się regularne spotkania dyrektorów politycznych i korespondentów europejskich krajów stowarzyszonych i państw członkowskich UE w ramach dialogu politycznego. Dla potrzeb negocjacji powołano 37 podzespołów zadaniowych, które odpowiadały za opracowanie stanowisk w poszczególnych obszarach. Przewodniczącymi Polskiego Zespołu Negocjacyjnego (PZN) byli kolejno:
Mechanizm negocjacji polegał na wypracowaniu wspólnego stanowiska Przewodniczącego PZN i Komisarza UE ds. Rozszerzenia Unii i przekazanie go do akceptacji Komisji Europejskiej, która przygotowywała projekt zweryfikowanego stanowiska wspólnego UE. Projekt po przyjęciu przez Radę Europejską stanowił wspólne stanowisko wszystkich krajów 15 członkowskich. Celem negocjacji było przygotowanie traktatu akcesyjnego, który był przyjęty na ostatnim spotkaniu Międzyrządowej Konferencji Akcesyjnej.
W październiku 1990 r. podjęto decyzję o połączeniu stolic państw stowarzyszonych z Sekretariatem Rady UE za pomocą specjalnie przygotowanej sieci łączności elektronicznej. Do 2000 r. Polska zdążyła zakończyć rozmowy w 25 spośród 30 obszarów negocjacyjnych. W przypadku 9 z nich uzgodniono okresy przejściowe. Pozostałe 5 obszarów rozpatrywano w latach 2001 - 2002. Finał negocjacji Polski z UE nastąpił 13 grudnia 2002 r . podczas szczytu UE w Kopenhadze.
Akcesja
Logo euroentuzjastów
Traktat akcesyjny podlegał zatwierdzeniu i przyjęciu absolutną większością głosów przez Parlament Europejski (9 kwietnia 2003 r.) oraz jednogłośnie przez Radę Unii Europejskiej (14 kwietnia 2003). Kolejnym etapem była ratyfikacja go przez wszystkie kraje członkowskie zgodnie z wymogami konstytucyjnymi obowiązującymi w każdym z tych państw (poza Irlandią gdzie ratyfikowany był po referendum ogólnopaństwowym, pozostałe państwa członkowskie przyjęły go w głosowaniach parlamentarnych). Traktat wszedł w życie po zakończeniu unijnej procedury ratyfikacyjnej. W Polsce proces jego przyjęcia odbywał się w formie ogólnonarodowego referendum w dniach 7-8 czerwca 2003.
Polacy odpowiadali na następujące pytanie:
Czy wyraża Pan/Pani zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej?
Według oficjalnych wyników PKW do urn poszło 58,85% uprawnionych do głosowania (tj. 17 586 215 osób) spośród 29 868 474 uprawnionych, 77,45% z nich (tj. 13 516 612) odpowiedziało tak na postawione pytanie. 22,55% z nich (tj. 3 936 012) odpowiedziało nie. Oddano również 126 194 głosów nieważnych.
Traktatu akcesyjny będący prawną podstawą przystąpienia (akcesu) 10 krajów Europy Środkowej i Południowej (Cypru, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Malty, Polski, Słowacji, Słowenii i Węgier) do Unii Europejskiej został podpisany 16 kwietnia 2003 r. w Atenach.
1 maja 2004 r. Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej wraz z 9 innymi krajami Europy
Przyjęte państwa |
Data akcesu |
|
Po akcesji
Jak wynika z informacji podanych przez Ministerstwo Finansów (8 lutego 2006) Polska ma być gotowa do wejścia do Strefy euro w 2009 r., co jednak przełożono do (co najmniej) 2012 r. Jednak na mocy rozporządzenia ministra finansów z 15 kwietnia 2004 r. również w Polsce można używać euro do rozliczeń, w których jedną stroną jest konsument, czy odbiorca usług (tzn. np. w sklepie czy u fryzjera).
13 grudnia 2007 r. nastąpiło podpisanie Traktatu reformującego przez przedstawicieli 27 państw członkowskich UE, w Klasztorze Hieronimitów w Lizbonie. W imieniu Polski Traktat podpisali: Prezes Rady Ministrów Donald Tusk, Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski. Na czele polskiej delegacji stał Prezydent Lech Kaczyński, któremu towarzyszyli ministrowie Kancelarii Prezydenta RP - Robert Draba i Michał Kamiński.
Przystąpienie Polski do Układu z Schengen nastąpiło 21 grudnia 2007 r. (przejścia lądowe i morskie) i 29 marca 2008 r. (lotniska, wraz z nowym rozkładem lotów). 30 lipca 2007 r. Polska przeszła pozytywnie techniczne testy dostępu do systemu Schengen. Zgodnie z propozycją Portugalii symboliczne otwarcie granic nastąpiło 21 grudnia 2007 r. w Worku Turoszowskim, na trójstyku granic polskiej, czeskiej i niemieckiej.
1 maja 2009, po pięciu latach od przystąpienia Polski do UE, skończyły się okresy ochronne na zakup domów i mieszkań w Polsce przez cudzoziemców, obywateli UE.
Potencjał Polski w UE
Polska jest jednym z najludniejszych i największych krajów Unii: zajmuje 6. miejsce pod obydwoma tymi względami.
Polski kapitał posiada kilka dużych w tym rejonie Europy koncernów, tzn. PKN Orlen, który posiada swoje stacje w Niemczech i na Litwie, Polsat, inwestujący także na Litwie, Grupa ITI. Polska ma jeszcze nieco słabo rozwiniętą sieć drogową, trzy pierwsze autostrady mają być gotowe w pełni dopiero około 2013 roku (główne odcinki w 2010 roku), ich budowa przez firmy prywatne jest finansowana częściowo przez Unię Europejską: odcinek autostrady A2 o długości 103 km od Strykowa do Konina został wybudowany w 82% za pieniądze unijne przy ogólnym koszcie 354 mln euro netto, odcinek A4 od Krzywej do Wrocławia o długości 94 kilometrów został wybudowany w 75% za pieniądze unijne przy ogólnym koszcie 175 milionów euro. W najbliższych latach Polska ma dostać około 4,5 mld euro na modernizację kolei.
W najbliższych latach Polska ma być największym kwotowo odbiorcą unijnych dotacji spośród nowo przyjętych. Polska dostaje z europejskich funduszy więcej pieniędzy niż wpłaca do budżetu Unii. Łącznie od 2007 roku będzie miała do wykorzystania około 60 miliardów euro, czyli około 212 miliardów złotych, to jest więcej niż roczne wydatki budżetowe w ostatnich latach.
Polska ma jeden z najwyższych wzrostów gospodarczych w Europie. Obecnie Polska jest pod względem wzrostu PKB na poziomie Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch z początku lat 80., a Hiszpanii z początku lat 90. Szczególnie atrakcyjną dziedziną polskiej gospodarki może być turystyka, z uwagi na naturalność polskiego krajobrazu i niskie uprzemysłowienie rejonów turystycznych oraz zabytki: stare miasta, jak Kraków, Poznań, Lublin, Gdańsk, Warszawa czy Wrocław. Ruch turystyczny znacznie ułatwiło otwarcie polskich granic na mocy Układu z Schengen 21 grudnia 2007. Powstają także nowe zakłady przemysłowe: przemysłu spożywczego oraz wysokich technologii (pod Wrocławiem jedna z największych w Europie fabryk monitorów ciekłokrystalicznych mająca produkować rocznie docelowo 11 milionów telewizorów i monitorów). W Łodzi powstała fabryka komputerów Dell, która ma zapewnić pośrednio nawet 12 tysięcy miejsc pracy; koszt tej inwestycji to około 150 milionów euro: jest to jedna z największych tego typu inwestycji w tej części Europy. Polski producent samochodów FSO produkuje około 130 tys. samochodów rocznie, łącznie w Polsce FSO, Volkswagen i Opel produkują około 500 tys. samochodów rocznie, na mniejszą skalę produkuje się luksusowy samochód marki Leopard. Stocznia Gdańska jest jedną z największych w Europie.
Otwarcie kilku unijnych rynków pracy dla Polaków przyczyniło się też do spadku bezrobocia, które w niektórych powiatach sięga 30-40% chociaż w dalszej perspektywie może się przyczynić do spadku liczby ludności i wpływów podatkowych. Zmniejsza to kwoty wypłacanych bezrobotnym zasiłków. Obliczono, że Polacy pracujący za granicą przysłali do Polski około 22 miliardów złotych, przyczyniając się do 1,5% wzrostu gospodarczego]. Z programów unijnych finansowane są szkolenia dla polskich bezrobotnych: na przykład kursy obsługi komputera czy języków obcych. Rolnicy zobowiązani są sprostać wyższym normom jakościowym, a rybacy mają narzucone kwoty połowowe ze względu na ochronę mórz. Młodzi ludzie zdecydowanie łatwiej mogą podejmować studia wyższe w krajach Unii, ze względu na niższe opłaty za studia dla obywateli Unii.
Obawy budzi możliwość wykupu taniej polskiej ziemi przez Niemców. W Hiszpanii i Portugalii w wielu nadmorskich miejscowościach mieszka mnóstwo Niemców na emeryturze, czasem prawie tyle samo, ile ludności miejscowej. Zostawiają oni tam jednak bardzo dużo pieniędzy. Po prawdopodobnym wprowadzeniu euro Polska będzie miała prawo na monetach umieścić podobizny znanych Polaków, które będą krążyć na terytorium wszystkich krajów strefy euro.
Do Polski trafiło ponad 29,5 mld euro z budżetu UE. W tym czasie nasze składki przekazane do Unii wyniosły 13,4 mld euro Ministerstwo Rozwoju Regionalnego szacuje, że dzięki funduszom unijnym tempo wzrostu PKB w ostatnich latach było wyższe o 0,6-0,9 pkt proc., niż gdybyśmy do Unii nie weszli. Z danych Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej wynika, że w 2003 roku PKB Polski wynosił 43 proc. średniej unijnej, a w 2008 roku już 51 proc.
Polska wieś to największy beneficjent obecności naszego kraju w Unii Europejskiej. Od 2004 roku bezpośrednio lub pośrednio korzyści z funduszy unijnych odniosło ok. 100 tys. przedsiębiorców. Z samych dotacji unijnych skorzystało ok. 25 tys. podmiotów gospodarczych. Do największych beneficjentów obecności Polski w Unii Europejskiej należą też samorządy. Jak wskazują dane MRR, 38,5 proc. inwestycji, które uzyskały współfinansowanie ze środków unijnych na lata 2004-2006, było realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Z szacunków wynika, że stanowi to nawet 1/3 wszystkich wydatków inwestycyjnych samorządów w ostatnich latach
Plusy i minusy członkostwa polski w Unii Europejskiej
Skutkiem działania wojennych prowadzonych w latach 1939-1945 były olbrzymie straty materialne i duchowe oraz śmierć milionów ludzi. Dla zapobieżenia kolejnemu konfliktowi stworzono koncepcję opartą na zrównoważeniu potencjałów państw europejskich. Nie był to jednak wystarczający czynnik mogący zapobiec wybuchowi kolejnej wojnie, szukano więc czegoś innego. Stwierdzono, że to nie zrównoważenie sił jest w stanie zapobiec kolejnej wojnie, lecz zrównoważenie tej dziedziny gospodarki, która przynosi zysk. Jeśli kraje europejskie byłyby w stanie uzyskać pomyślny wynik gospodarczy dzięki współdziałaniu wynikającym z własnej woli, w oparciu o reguły ustalone kolektywnie, to wykluczone zostałoby zagrożenie w postaci kolejnego konfliktu zbrojnego.
Myśl ta zrodziła się i była podtrzymywana przez polityków niemieckich, francuskich i włoskich, i zapoczątkowała ideę zjednoczenia Europy. Chodziło o takie powiązanie gospodarcze i społeczne państw, by uniemożliwić zainicjowanie konfliktu bez poniesienia olbrzymich strat i w ten sposób skłonić państwa do współpracy. To leży u podstaw dzisiejszej Unii Europejskiej, która liczy już 25 członków, a kolejne państwa chcące wejść do wspólnotowej rodziny negocjują swoje członkostwo, upatrując w UE szansę na poprawę swojego bytu.
O kompetencjach, celach i obowiązkach Unii Europejskiej mówi się dużo w środkach masowego przekazu. Spoczywa na ich barkach obowiązek kształtowania wyobraźni Polaków o innych członkach Wspólnot Europejskich i o roli, jaką w nich odgrywa nasz kraj. Jak zawsze i tu są dwie strony medalu i prawo wypowiadania się mają zarówno zwolennicy jak i wrogo nastawieni do instytucji Unii Europejskiej i wejścia polski w jej skład. Po obu stronach stoją zwykli ludzie jak i osoby wpływowe i mające duże znaczenie, niejednokrotnie zabierają głos ludzie mediów, polityki, ekonomii itd. Wciąż roztrząsają kwestie, czy Polska słusznie postąpiła przystępując do Unii Europejskiej, czy też nie.
Ci, którzy się najbardziej entuzjazmują przystąpieniem Polski do UE zdają sobie sprawę z tego, że członkostwo to nie tylko same pozytywy, należy wziąć pod uwagę fakt, że czasem będzie trzeba z czegoś zrezygnować. Zwyciężyła opcja proeuropejska, choć Polacy z natury nie lubią zmian, a to niesie ze sobą unijne członkostwo. I choć obawiano się, że zmiany pójdą w niekorzystnym kierunku to górę jednak wzięły zdania pozytywne, że Europa otworzy dla nas drzwi, że dzięki temu poprawi się nasz byt, że Europejczycy docenią Polskę i nasze wartości. Projekty rządowe agitujące swego czasu na rzecz przystąpienia Polski do UE były bardzo pozytywne i dawały nadzieje na lepszy los, przy czym uświadamiały również, iż nie ma nic za darmo i Polska będzie zmuszona do wspólnej pracy na rzecz wspólnego dobra.
Wśród polityków większe grono liczyła strona nastawiona prounijnie. Propagując idee zjednoczeniowe podkreślali oni, jakie korzyści może Polsce przynieść członkostwo, przede wszystkim przystąpienie do wspólnego rynku wewnętrznego, co otwiera szansę na wolną wymianę handlową między członkami Wspólnot dzięki zniesieniu ceł, a przez to obniżce wartości pieniężnej produktów. Udział w unii walutowej to kolejny krok do ujednolicenia Unii przez posługiwanie się wewnątrz wspólnot jedną walutą, jaką jest euro. Polska jako kraj członkowski staje również otworem dla inwestorów i najnowszych rozwiązań technologicznych, choć nie pozostało to bez obaw. Zrodziły się one na tle tego, że obcokrajowcy mogą wykupić polskie grunty. Obawy te sięgają okresu, gdy Polskę klasyfikowano wśród krajów typowo rolniczych, co wiązał się ze sporami dotyczącymi własności gruntów. Na dzień dzisiejszy Polska to państwo cieszące się wolnością. Reguły, według których możliwe jest zakupienie ziemi, zostało zapisane w ustawie - aby cudzoziemiec mógł kupić ziemię zobowiązany jest dostać pozwolenie. Pomijana jest kwestia nieużytków, których ilość zwiększa się z roku na rok.
Otworzyłby się również przed Polakami nowy rynek pracy w państwach członkowskich Unii. Osoby sceptycznie nastawione do Unii Europejskiej dostrzegały w tym niebezpieczeństwo, iż Polacy stali by się tak zwaną tanią siłą roboczą, to znaczy staliby się pracownikami od robót cięższych i mieli by większy zakres obowiązków, natomiast zapłata byłaby mniejsza. Zagraniczne oferty zachęcają do przyjazdu i podjęcia pracy na różne sposoby, co w rzeczywistości może okazać się zupełnym przeciwieństwem. Lekarstwem na to ma być nauka - kształcenie młodzieży w taki sposób, by zdobyła umiejętności i poznała języki obce na takim poziomie, który pozwalałby samemu zadecydować o miejscu pracy i wysokości pensji. Państwo powinno się starać o kształcenie fachowców na takim poziomie, by byli doceniani poza granicami kraju.
Kolejną niewątpliwą korzyścią, jaką Polska wyniesie z członkostwa w Unii, jest swoboda podróżowania o członkowskich krajach, dzięki takim ułatwieniom jak euro - jedna waluta na trenie Unii oraz zniesienie granicznych kontroli. Największe korzyści przyniesie to młodzieży, z myślą o której przyszłości czynione są wszystkie rzeczy we Wspólnotach.
Jednak nie wszystko sprowadza się do samych pozytywnych stron. Jeśli Unia Europejska oferowała tylko same pozytywy a Polska dzięki wejściu w struktury Wspólnot miałaby się stać bogatsza i lepiej rozwinięta to nikt nie sprzeciwiałby się przyłączeniu naszego kraju do Unii. A przecież eurosceptycy są i mają powody do obaw. Przede wszystkim obawiają się o konkurencyjność krajowych produktów w porównaniu z rzeczami produkowanymi przez inne państwa unijne. Ponadto w Polsce stosowana jest ekstensywna gospodarka rolna (charakteryzują ją niskie nakłady pracy i środków na jednostkę powierzchni gruntu, polegająca głównie na rozszerzeniu powierzchni uprawnej, w efekcie uzyskuje się niewielkie zbiory) natomiast dotychczasowe państwa członkowskie Unii stosują zintensyfikowaną gospodarkę rolną. Polskie towary produkowane są w sposób naturalny. Z tego powodu ich cena jest wyższa a jakość gorsza (producenci nie raz mają problem z przystosowaniem się do unijnych norm), przez co i ilość produkowanych rzeczy jest mniejsza.
Pojawiło się wiele spanikowanych głosów, że wstąpienie Polski do UE wiąże się z pozbawieniem niezależności państwowej i możliwości identyfikowania się z narodowością polską. Faktem jest, że przystąpienie Polski do UE wiąże się z pewnym ograniczeniem niezależności państwowej, gdyż część obowiązków i uprawnień z tym związanych przejmuje Unia Europejska, natomiast jest to ograniczenie częściowe a nie całkowite. Niemniej ma to duże znaczenie i działaczom politycznym zaleca się zachowanie ostrożności i podejmowanie wiążących postanowień po dogłębnym przemyśleniu by nie rezygnować z świadomości narodowej Polaków i swoistości kulturalnej. Nie jest to jednak motyw wystarczający do rezygnacji z członkostwa w Wspólnotach Europejskich, gdyż tak jak dotychczasowe państwa członkowskie, tak i nowe, w tym Polska, nie zostaną pozbawione suwerenności ani chlubienia się swoją narodowością, gdyż państwa europejskie podejmują decyzję o współpracy między narodami, i w tym też celu rezygnują z pewnych rzeczy, dla osiągnięcia celu jednakowego dla każdego państwa, mianowicie zapewnienia bezpieczeństwa i osiągnięcia postępu cywilizacyjnego. Funkcjonowanie UE oparte jest o reguły obopólności solidarnego porozumienia między krajami członkowskimi, które przekazały część swoich uprawnień na rzecz organizacji, przy jednoczesnym zachowaniu swoich suwerennych atrybutów władzy: funkcji ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. A jako członkowie organizacji międzynarodowej państwa mają wpływ na formę i zakres uprawnień unijnych jednostek organizacyjnych, których są uczestnikami.
Przyłączenie się Polski do Wspólnot Europejskich otworzyło przed nami szansę na poprawę standardu egzystencjalnego, podniesienia różnych sfer działalności państwa do poziomu unijnego, przede wszystkim w kwestiach zatrudnienia, zdrowotnych, poziomu nauczania, bezpieczeństwa wewnątrzpaństwowego. Mimo to pojawiają się protesty i krytyka tych aspektów z powodu nakładów finansowych, jakie będzie Polska zmuszona ponieść na przystosowanie warunków i przepisów panujących w kraju do wymogów unijnych, pomimo wsparcia finansowego ze strony UE, które jednak w porównaniu jest niewielkie. Myślę jednak, że warto ponieść takie nakłady finansowe, gdyż jest to inwestycja, która się zwróci, a dzięki temu też poziom zadowolenia obywateli wzrośnie i nie będą to środki zużyte bez potrzeby.
Pomimo licznych niepewności i głosów sprzeciwu polskie władze państwowe podjęły decyzję o włączeniu się w struktury UE, i choć zmiany nie były gwałtowne, to jednak już widać pewne efekty.
Źródła z których skorzystałam:
-Prasa Naukowa
-Internet
-Popularna Encyklopedia Powszechna