Odmrożenie (łac. congelatio) - uszkodzenie skóry, powstające w wyniku działania na nią niskiej temperatury. Ciężkość i rozległość uszkodzenia skóry zależą od temperatury otoczenia oraz czasu, w jakim skóra była poddana działaniu niskiej temperatury. Wiatr i duża wilgotność powietrza nasilają skutki działania mrozu. Zmiany w naczyniach krwionośnych, spowodowane spożyciem dużej ilości alkoholu, powodują u poszkodowanych ciężkie odmrożenia, często przyczyniając się do nadmiernego wychłodzenia ciała i - w wyniku tego - śmierci. Miejsca szczególnie narażone na odmrożenie to: nos, uszy, policzki oraz palce rąk i stóp.
Ciężkość odmrożenia, podobnie jak oparzenia, określa się w stopniach.
I stopień charakteryzuje się przejściowymi zaburzeniami w krążeniu krwi w skórze, bólem, często silnym, bladością lub sinoczerwonym zabarwieniem skóry, obrzękiem, pieczeniem i świądem skóry.
II stopień odmrożenia to pojawiające się na skórze pęcherze z płynem surowiczym,
III stopień - martwica powierzchowna skóry,
IV stopień - martwica głęboka, której ulegają np. palce, uszy lub nos. W takim przypadku może dojść do samoistnej amputacji odmrożonej części ciała.
Przyczyną odmrożenia części ciała jest najczęściej przechłodzenie całego organizmu. Dlatego w czasie ratowania poszkodowanego konieczne jest przemieszczenie go do ciepłego (nie gorącego) pomieszczenia. Należy zdjąć z poszkodowanego mokre, zimne ubranie, a z jego palców ściągnąć biżuterię. Jeśli odmrożeniu uległy palce, trzeba zanurzyć je w letniej wodzie, początkowo o temperaturze 30°C, a następnie 36°C. Na odmrożone policzki, nos czy uszy nakłada się czyste (nie gorące) opatrunki. Jeśli na skórze są widoczne pęcherze lub sinoczerwone albo blade plamy, należy zastosować suche, czyste opatrunki, najlepiej z wyjałowionej gazy. Ze względu na ogólne wychłodzenie ciała, poszkodowanemu podaje się ciepłe (nie gorące) napoje. Po ociepleniu odmrożonych części ciała, należy jeśli to możliwe ułożyć je nieco wyżej i okryć. Jeśli poszkodowany jest przytomny i dobrze się czuje, a do dyspozycji jest ogrzewany samochód, można odtransportować go do lekarza, jeśli nie - należy wezwać pogotowie ratunkowe.
W każdym przypadku odmrożenia stan poszkodowanego powinien ocenić lekarz. Przy odmrożeniach powyżej II stopnia poszkodowanemu podaje się surowicę przeciwtężcową. Nie wolno przekłuwać pęcherzy, masować i nacierać czymkolwiek odmrożonych okolic skóry oraz gwałtownie rozgrzewać odmrożonych części ciała, gdyż skóra w okolicy odmrożenia jest bardzo delikatna. Nie wolno także podawać poszkodowanemu alkoholu.
Jeśli na skutek przebywania na mrozie skóra zaczyna być zaczerwieniona i w miejscach zaczerwienionych staje się bolesna, można spodziewać się odmrożenia. Należy wtedy udać się do ciepłego pomieszczenia i delikatnie ogrzać miejsca przechłodzone. Natomiast bladość skóry i ustąpienie bólu świadczą już o jej odmrożeniu.
ipotermia czyli ochłodzenie organizmu jest dolegliwością, w wyniku której temperatura ciała (u ludzi) spada poniżej bezwzględnego minimum normy fizjologicznej czyli 36 °C. Stan taki jest spowodowany zbyt szybkim ochładzaniem organizmu w stosunku do jego zdolności wytwarzania ciepła. Najczęściej jest to spowodowane działaniem zimnego powietrza a zwłaszcza zimnej wody i/lub zahamowaniem procesów przemiany materii. Przechłodzenia i odmrożenia zdarzają się również w temperaturze powyżej 0 °C.
|
Stała temperatura ciała utrzymuje się dzięki termoregulacyjnym zdolnościom organizmu. Woda przewodzi ciepło znacznie lepiej i ochładza organizm 20 razy szybciej niż powietrze. Organizm nie jest w stanie zniwelować tak wielkiej utraty ciepła. W literaturze spotyka się bardzo różne oszacowania czasu przeżycia w zimnej wodzie. W wodzie o temperaturze poniżej 10 °C można przeżyć tyle minut, ile wynosi temperatura wody: np. 4 minuty w wodzie o temp. 4 °C. Niezwykle istotny jest również ogólny stan organizmu, zmęczenie (np. po przepłynięciu jakiegoś odcinka), głód, niedawno przebyta choroba. Niska temperatura powietrza, szczególnie w połączeniu z silnym wiatrem również przyczyniają się do wychłodzenia organizmu. Wiatr o sile 3 stopnie skala Beauforta daje ten sam efekt, co obniżenie temperatury o 5-10 °C, natomiast wiatr o sile ponad 7 stopni Beauforta daje ten sam efekt, co temperatura niższa nawet o 20;°C przy bezwietrznej pogodzie. Ponadto na wietrze występuje efekt tzw. "windchill", polegający na przyspieszonym parowaniu powierzchni skóry, co dodatkowo ochładza organizm. W komfortowych warunkach stała temperatura utrzymywana jest w obrębie całego organizmu, w sytuacji krytycznej system termoregulacji ogranicza się do "ochrony" korpusu i głowy, ograniczając dopływ krwi do nadmiernie ochładzanych kończyn.
1. Okres obronny, gdy temperatura centrum ciała wynosi 34-36 °C, skóra jest blada i zimna, występuje "gęsia skórka", wargi są sine, tętno i oddech przyśpieszone. Podstawowym, najwcześniejszym objawem wychłodzenia są dreszcze. Organizm reaguje w ten sposób, gdy nie jest w stanie utrzymać normalnej temperatury ciała i stara się wygenerować więcej ciepła przez ruch. Pierwsze skutki wychłodzenia to stopniowe osłabienie całego ciała. Gdy dreszcze ustają, to sytuacja jest już poważna. Najpierw traci się siły w częściach ciała oddalonych od tułowia, w rękach i nogach. Stopniowo ogólne osłabienie przechodzi w zdrętwienie, któremu mogą towarzyszyć skurcze. W stanie hipotermii wszystkie procesy życiowe ulegają zwolnieniu (np. zmniejsza się zużycie tlenu w procesach biochemicznych, a tym samym maleje zapotrzebowanie na tlen) i następuje obniżenie efektywności mechanizmów obronnych. Zwiększa się też ryzyko zaistnienia wypadku. Intensywność fizycznych symptomów zależy od indywidualnej odporności człowieka więc podane temperatury należy traktować orientacyjnie. Ogólnie, gdy temperatura ciała obniża się to objawy się nasilają.
Łagodne objawy (34-35 °C)
(osoba wciąż jest w stanie sobie pomóc):
uczucie marznięcia,
zimne ręce i stopy,
drżenie mięśni,
osłabienie ramion i nóg
zawroty głowy,
dezorientacja i niepokój,
Umiarkowane objawy (30-34 °C)
(osoba nie jest w stanie sobie pomóc):
wzmocnione objawy takie jak powyżej, a ponadto:
ból z zimna,
brak wrażliwości na bodźce,
skurcze mięśni,
utrata poczucia czasu i zachowania energii,
apatyczne zachowanie i zaburzenia świadomości.
Hipotermia wpływa na zdolność właściwej oceny sytuacji. Łatwo przeoczyć moment, kiedy tracimy orientację i wtedy musimy liczyć na inne osoby, które mogą zauważyć nasze irracjonalne zachowania i spowolnione reakcje. Jeżeli oziębianie postępuje dalej, dezorientacja przechodzi w zobojętnienie, szczególnie niebezpieczne ponieważ ofiara przestaje interesować się własnym losem.
2. Stadium wyczerpania, gdy temperatura centrum ciała wynosi 27-34 °C, ustaje drżenie z zimna, pojawia się kurczowe drętwienie mięśni oddech staje się wolniejszy i bardziej powierzchowny, występują przerwy w oddychaniu, zwalnia również tętno i pojawiają się zaburzenia rytmu, zanika odczuwanie bólu, następuje apatia, człowiek zapada w sen, poniżej temperatury 30 °C następuje utrata przytomności i całe ciało staje się zimne,
Ostre objawy (28-30 °C)
(ofiara w średnim lub złym stanie):
zmniejszenie drżenia lub jego ustanie,
wzrastająca sztywność mięśni,
postępująca utrata świadomości,
poszkodowany przypomina pijanego; bełkot, niezborność ruchowa, może nie pozwolić sobie pomóc,
Krytyczne objawy (poniżej 28 °C):
utrata świadomości,
stan ogólny przypominający śmierć,
nikłe lub niewyczuwalne oddychanie,
puls wolny i słaby lub niewyczuwalny,
zimna skóra, przyjmująca sino-zielony kolor.
3. Letarg - przy obniżeniu temperatury o ok. 10 °C w stosunku do temperatury normalnej dochodzi do głębokiej utraty przytomności. Gdy temperatura ciała spadnie poniżej 25 °C, istnieje duże ryzyko zgonu w następstwie zbyt niskiej temperatury mózgu i serca. Kurczowe zdrętwienie mięśni ustępuje wiotkiemu porażeniu, brak przytomności, sztywne źrenice, brak ruchów oddechowych, tętno niewyczuwalne, jeżeli najpóźniej w tym okresie nie przystąpi się do reanimacji, następuje zgon.
Podczas opieki nad wychłodzonym człowiekiem obowiązuje ogólna zasada: unikać wszelkich zbędnych ruchów poszkodowanego. Im wyższy stopień hipotermii, tym bardziej trzeba na to uważać. Przy obniżonej temperaturze ciała organizm pracuje mało wydajnie i ledwie utrzymuje krążenie krwi w sercu, płucach i mózgu. Nawet nieznaczne ruchy, powodują przepływ ciepłej jeszcze krwi z tułowia w wyziębione kończyny. Powrót zimnej krwi do środka ciała (tzw. "afterdrop") może doprowadzić do ostatecznego załamania się czynności życiowych i zahamowania krwiobiegu. Zawsze:
przyjmuj, że nastąpiło wyziębienie organizmu, gdy ofiara znajduje się w zimnej wodzie więcej niż 10-15 minut,
bądź przy ofierze, lecz nie drażnij jej - szorstkie postępowanie może spowodować zatrzymanie akcji serca,
obserwuj, czy ofiara nie wymiotuje i bądź gotów jej pomóc, aby się nie zadławiła,
ignoruj prośby typu "Zostawcie mnie w spokoju, nic mi nie jest." - ofiara jest w poważnych kłopotach, kontynuuj obserwację ofiary,
chroń ofiarę przez dłuższy okres aż do pełnego odzyskania sił lub przyjazdu pomocy medycznej.
Pamiętaj:
pierwsza pomoc w umiarkowanych i krytycznych przypadkach to przede wszystkim ogrzanie by ustabilizować temperaturę, następnie powinno nastąpić powolne, samoistne ogrzanie się ciała; gwałtowne ogrzewanie, takie jak gorąca kąpiel lub prysznic może być fatalne w skutkach (w najlepszym wypadku może spowodować komplikacje), temperatura ciała podczas ogrzewania zmienia się wolniej niż temperatura skóry,
potrzeba wielu godzin by temperatura ciała wróciła do normy
nie poddawaj się, nawet jeżeli ofiara jest w stanie krytycznym i pomoc wydaje się niemożliwa,
ratowanego jak najszybciej należy przenieść w miejsce osłonięte od wiatru, do suchych, przewiewnych i ciepłych warunków i stopniowo zacząć ogrzewać. Traktować delikatnie, zdjąć przemoczone ubranie (pociąć jeżeli konieczne). Łagodnie ogrzewać plecy, szyję, głowę. Przykryć poszkodowanego śpiworem lub kocami, odizolować od zimna - również szyję i głowę.
Poza tym w zależności od stopnia wychłodzenia należy:
łagodne objawy - Poszkodowany jest w pełni przytomny, należy go bez zbędnego poruszania rozebrać, ułożyć w śpiworze, zawinąć dodatkowo w płachtę ratunkową, podawać ciepłe, słodkie napoje (nie wolno podawać jakiegokolwiek alkoholu!), ostrożnie wysuszyć (nie nacierając ręcznikiem ani nie masując, aby nie prowokować przepływu krwi z głębi ciała do naczyń podskórnych), ułożyć w pozycji bocznej ustalonej. Oczywiście, jeżeli tylko istnieje taka możliwość, należy szukać schronienia w ogrzanych pomieszczeniach i pozostać tam przez kilka godzin. Ponadto przyłożyć zewnętrzne, łagodne źródła ciepła do głowy, pleców, szyi i ud - nie wolno pozwolić temperaturze na opadanie, lecz trzeba unikać gwałtownego ogrzewania.
Umiarkowane objawy - U poszkodowanego pojawia się apatia i sztywność mięśni. Nie należy go rozbierać. Poza tym trzeba postępować tak, jak przy pierwszym stadium choroby, tylko ułożyć ofiarę z podkurczonymi kończynami, co może zapobiec spadkowi temperatury ciała o kolejne stopnie. Podczas transportu unikać ułożenia w pionie, bezpieczna jest tylko pozycja leżąca. Można podawać ciepły płyn, jedynie gdy poszkodowany jest przytomny i jest w stanie go wypić. Jeżeli to możliwe należy zaprowadzić ofiarę do lekarza.
Ostre i krytyczne objawy - Poszkodowany traci przytomność. Należy postępować tak, jak przy umiarkowanych objawach, ale nie wlewać do ust żadnych płynów i nie podawać jedzenia. Tylko pomoc medyczna i kliniczna może zapewnić przeżycie. Badanie tętna osoby nieprzytomnej będącej w hipotermii powinno trwać przez 1 minutę. W przypadku stwierdzenia braku tętna powinno się przez pierwsze 3 minuty prowadzić tylko wentylację (w celu ogrzania ciała od wewnątrz), a następnie powtórzyć badanie tętna, również przez 1 minutę. W przypadku potwierdzenia braku tętna lub gdy nastąpi zatrzymanie oddechu, należy niezwłocznie rozpocząć reanimację. Mocno wychłodzone komórki potrzebują dużo mniej tlenu i substancji odżywczych niż normalnie. Powracają do życia także bardzo powoli. Człowieka w skrajnej hipotermii często trudno odróżnić od martwego. Bardzo istotne jest, aby nie rozpoczynać reanimacji zbyt wcześnie, to znaczy, zanim nie stwierdzi się zatrzymania oddechu lub krążenia.
Ze względu na to, że hipotermia znacznie spowalnia metabolizm, znalazła zastosowanie w medycynie. Kontrolowana hipotermia umożliwia przeprowadzanie operacji takich jak przeszczep serca. Obniżenie temperatury ciała do 32-34 °C na 12-24 godziny stosuje się w przypadku zatrzymania akcji serca[1]. Zwiększa to przeżywalność pacjentów i poprawia ich stan neurologiczny. Taką terapię coraz częściej stosuje się w szpitalnych oddziałach ratunkowych oraz na oddziałach intensywnej opieki medycznej.
Mając na celu zmniejszenie zapotrzebowania na tlen praktycznie do zera, badano możliwość poddania zwierząt ciepłokrwistych głębszej hipotermii i stwierdzono, ze możliwe jest oziębienie małych zwierząt do 0 °C, a nawet poniżej, z następowym powrotem do stanu prawidłowego. Andius (1951) stwierdził, że 20% szczurów odzyskiwało świadomość po oziębianiu do temperatur nieco powyżej 0 °C. W późniejszych badaniach uzyskał powrót do świadomości u 75%-100% szczurów po oziębieniu ich do temperatury nieco powyżej 0 °C oraz zatrzymaniu akcji serca i czynności oddechowych na ok. godzinę. Chomiki lepiej tolerowały ten stan - co pozwalało na utrzymanie ich w hipotermii przez ok. 7 godzin. Możliwość stosowania głębokiej hipotermii u ludzi, potwierdzili badacze Drew, Keen i Benazon (1959). Stwierdzili oni, że niedokrwienie mózgu u ludzi znoszone było przez 45 minut w temperaturze 13 °C.
8