Księga 3 • Rozdział 3
Te serca - a wiele z nich tęskni za Prawdą i wolnością [I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli, przyp. tłum.]33 - które podążają ścieżką całkowicie błędnie pokierowanej woli i które wyrzucają z siebie nienawiść przeciwko ludziom dobrej woli, których nie rozumieją, w rzeczy samej wkładają swoje stopy w koleiny, o które potykają się na drodze prowadzącej na górę postępu.
I pomimo że wielkie połączenie, że linia życia pochodząca z wysokości, spuszczona jako olbrzymie pasmo Światła i Życia na ziemię nieustannie wciąga ludzi do góry, to ciąg w odwrotnym kierunku wygenerowany przez takich ludzi (krnąbrność generacji sztywnego karku), najzwyczajniej powiększony przez liczbę tych, którzy używają wolnej woli w opozycji (jako antytezę) do Boskości, zapobiega w efekcie uniwersalnej manifestacji Boskiego królestwa na ziemi!
G. Harmonia, spełnienie Prawa Miłości
W święte imię Miłości będziemy mówili w praktyczny sposób o wielkiej potrzebie dbania i utrzymywania osobistej harmonii jednostki, nie tylko na poziomie jej uczuć, lecz również na poziomie myśli. Albowiem harmonia jest nie tylko Prawem Miłości, jest uosobieniem Miłości, podpisem prawdziwych, zwycięskich bohaterów Miłości.
Tymczasem wielu z was wie, że gdy myśl pragnie iść na prawo, a uczucia ciągną w lewo, to najczęściej wygrywają uczucia, a myśl poprzez racjonalizację zostaje przyciągnięta w ich kierunku. I w wielu wypadkach, oprócz rzecz jasna tego, w którym uczucia motywowane są najczystszą Miłością, nie jest to wypełnieniem prawa harmonii. Jest to raczej bardzo często kompromis, na który godzi się dusza uwięziona pomiędzy światem mentalnym a uczuciowym. A rezultatem może być ten pokój bez honoru, który, ponieważ nie jest oparty na
Zasadzie, nie jest w stanie dostarczyć trwałego rozwiązania problemu.
We wszystkich swoich szlachetnych wysiłkach precypi-tacji substancji alchemicznie człowiek nie znajdzie większego alchemicznego klucza ponad czystość świętej Miłości, wypływającej z jego świadomości jako Boskie myśli i uczucia - będące uskrzydlonymi posłańcami Światła dostarczającymi błogosławieństw, przyciągającymi coraz więcej takiej samej substancji i zwracającymi alchemikowi błogosławieństwa obfitego życia.
Boska Miłość zamanifestowana w potrójnym płomieniu połyskuje nieśmiertelnym blaskiem. Jej żywe, promienne, wszechobejmujące Światło stanowi centra słonecznego płomienia wszystkich powiązanych ze sobą makro i mikrokosmicznych systemów energii znajdujących się w materialnej i duchowej manifestacji. Wycofaj Moc Miłości z któregokolwiek z nich, a ich ostateczne zawalenie się jest pewne.
Każdy system światów, system planetarny czy ciało gwiezdne, które kiedykolwiek uległo rozpuszczeniu, runęło od wewnątrz ze względu na wycofanie ładunku Miłości pochodzącego z centrum słońca, bez względu na to, jakie były tego widoczne, czy naukowe przyczyny. Upływ czasu od momentu wycofania do chwili rozpadu może wynosić od tysięcy do nawet milionów lat, liczonych według człowieka. Może też zająć kilka milisekund lub przerwę między nimi. Lecz rozpad każdego systemu zaczyna się od wycofania magnetycznej siły Miłości z jego centrum. Miłość jest zatem w rzeczy samej Mocą spajającą we wszechświecie.
Jedna z najbardziej straszliwych chorób w dzisiejszym świecie przejawia się jako rezultat wzajemnej nienawiści człowieka, która, gdy powróci do nadawcy, wysysa z jego komórek element Miłości, powodując w taki sposób wypaczenie ich funkcji. Na drodze inwazji i przerzutów choroba
237