Księga 3 • Rozdział 3
także pochwały. Nie twierdzę, że wszyscy wejdą na tę ścieżkę, czy że koniecznie powinni tak zrobić. Z całą pewnością wolna wola musi zarządzać wszystkimi sprawami małżeństwa i prokreacji, albowiem stawka jest wielka, a zaangażowanie głębokie. W żadnym wypadku nie dopuść do słowa myśli pragnącej dać dom i opiekę wielkiemu strumieniowi życia - czy ten strumień życia będzie istotą wolną od karmy, czy istotą o znacznych osiągnięciach na Ścieżce, czy wielkim dobroczyńcą Życia - lecz niechaj obydwoje z rodziców zwrócą się do czystego pragnienia bycia po prostu pokornymi instrumentami Pana.24
Pamiętajcie, moi drodzy, że w chwili wcielania się duszy zaawansowanej na wyższych poziomach zawsze odgrywa się scena rozstania i pełna świadomość, że jej misja może się udać lub nie. Po wejściu za zasłonę ciała nigdy nie istnieje żadna gwarancja, że dana jednostka, poprzez jakąś formę walki, czy sporu, nie zaangażuje się w karmiczną sytuację wymagającą rundy nieprzyjemnych doświadczeń.
Po prostu fakt, że jednostka jest wysoce rozwinięta lub pobłogosławiona Chrystusem, tak jak to było w przypadku ukochanego Jezusa, nie zabezpiecza jej przed niepowodzeniem. Zawsze istnieje ryzyko, ewentualność, że przyjaciele takiej duszy, którzy zamierzali być jej opiekunami i stróżami jej Światła zdradzą to Światło. Istnieje też możliwość, że towarzysze błędnie zinterpretują jej motywy, zdyskredytują jej intencje, bądź ignorancko będą starali się ją zmusić do wystąpienia z szeregów Boskiej służby poprzez kwestionowanie jej charakteru oraz na inne ubolewania godne sposoby zawiodą we wspomaganiu jej świętych celów, poprzez nieporozumienia i obojętność spotęgowaną przez opór ciemnych sił.
Powinniśmy wszyscy rozpoznać, że w chwili obecnej na ziemi znajdują się dzieci Światła i dzieci mamony. Pomimo tego, że Jezus powiedział: „Dzieci tego świata są w swojej generacji mądrzejsze niż dzieci Światła”,25 musimy sobie wszyscy uświadomić, że dzieci Światła muszą stać się mądrzejsze niż dzieci mamony!
Nie przeczę, że niektóre dzieci mamony zachowywały się jak dzieci Światła i że niektóre dzieci Światła zachowywały się jak dzieci mamony. Nie udowadnia to, że prawo jest błędne. Po prostu udowadnia z jednej strony nieustępliwość elementów niezgody, próżności i grzechu, a z drugiej Moc wrodzonej dobroci Boga, która stara się podnieść wszelkie życie.
Udowadnia też, że opieszalstwo jest zaraźliwe i że konieczna jest czujność, aby uchwycić się nieskazitelnego konceptu - bez znaczenia, jakie pozory mogłyby się pojawić -oraz chronić spadkobierców nadziei przed astralnymi zarazami nowoczesnego życia i złymi przykładami paradującymi wokół. Cnotliwy przykład macierzyństwa Matki Marii z całą pewnością jest koniecznością obecnej chwili!
Przez to, że omawiamy wzajemne stosunki pomiędzy ludźmi, pragnę podkreślić, że w wypadku pracodawcy i pracobiorcy nigdy nie powinna istnieć jakakolwiek forma niewolnictwa, czy tyranii. Jest to zarówno odpowiedzialnością pracobiorcy, jak i pracodawcy, aby nie dopuścić do niewolnictwa. Dlatego też „Niech trwa braterska miłość”.26
Słowo Pana zapisane w drugim rozdziale Księgi Rodzaju naprowadza umysł na wyrażanie trwałego uznania Miłości dla stworzenia bliźniaczych płomieni przebywających w owalu białego ognia oraz ich boskiej Miłości, które istnieją celem błogosławienia wszystkich innych ludzkich związków: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc”.27 Tam gdzie karma bliźniaczych płomieni nie pozwala na przebywanie razem w danym życiu, tam pokrewne dusze jako partnerzy na Ścieżce złączeni dla specjalnej służby również zapewniają biegunowość kosmicznej całości, kultywowanej na ziemi w
231