Księga 3 • Rozdział 3
nie będzie pewnej ilości strażników płomienia świadomycli swojego przeraźliwego oporu w stosunku do wielkich dusz pragnących narodzić się na tej planecie, chętnych w każdej erze zaoferować siebie jako pojazdy dla przychodzących świętych i zaawansowanych strumieni życia, to będzie to w najwyższym stopniu trudnym dla nas, aby pomagać im w otrzymywaniu odpowiedniego od młodych lat szkolenia, do jakiego zobowiązuje nas Wielkie Prawo, aby mogli oni spełnić swoją misję w tym zaciemnionym świecie (chociaż nieco się on rozświeca i oświeca poprzez dekrety wiernych do fioletowego płomienia i w taki sposób będzie on wkrótce postrzegany jako gwiazda wolności!).
W imię niebios, ukochani, opieka nad ciałem, umysłem, duszą i poziomami energii przychodzącego świętego dziecka jest gigantyczną odpowiedzialnością! Z tego właśnie względu wielu pragnie opieki nad takimi świętymi dziećmi na wewnętrznych poziomach i przejęcia roli ich duchowych opiekunów. Niektórzy znajdują się już poza wiekiem odpowiednim do rodzenia dzieci. Chociaż wybierają oni pozycję ojców i matek chrzestnych dla przychodzących strumieni życia - dobra to i konieczna służba - to pozwólcie mi podkreślić, że w obecnej chwili trwa na ziemi naturalny proces rodzenia dzieci, rezultatem czego mamy rozpaczliwą potrzebę istnienia oddanych ojców i matek.
Prawdą jest, że istnieje pewna liczba badań, jakim poświęca się uwagę na wyższych poziomach, które mają na celu zamianę obecnego systemu dawania narodzin i sprawienie, aby cały ten proces przebiegał bezboleśnie i bardziej niepokalanie, co ma wznieść ewolucję ziemi do nowej Chrystusowej ery. Jednakże musimy być w najwyższym stopniu praktyczni i dopuścić do przepływu Mocy Boskiej Miłości przez jej wcielonych synów i córki, zarówno celem generowania, jak i zregenerowania wszelkiego życia na ziemi.
Tymczasem nie możesz zaprzeczyć, albowiem wszędzie wokół ciebie znajdują się tego dowody, że poza strażnikami płomienia planeta wypełniona jest dziećmi, które są wyraźnie buntowniczymi duchami. Wiele z nich zostało zwolnionych przez Panów Karmy do ponownego wcielenia w ostatnich latach. Niektóre z nich przez znaczny czas przetrzymywane były w zamknięciu [miejscu znajdującym się w świecie astralnym, gdzie znajdują są oporne dusze, celem odroczenia reinkarnacji do czasu, gdy nadejdzie dla nich bardziej korzystny czas rozwoju], niektóre były tam od czasu zatonięcia Atlantydy, inne przebywały w specjalnych sferach wsparcia w świątyniach leczniczych, oczekując na następne narodziny.
Możliwości i ograniczenia rządzące życiem każdego przychodzącego dziecka określone są przez jego własną karmę i rewidowane przez Radę Karmiczną celem ustalenia, jakie dyspensy miłosierdzia mu mogą zostać przyznane. Każda dusza otrzymuje zgodę i pieczęć Pana Maha Choha-na i ukochanej Matki Marii przed wkroczeniem w eteryczny kanał narodzin.
Pamiętaj, że po prostu nic jest dla nas możliwym, aby odsunąć na stronę kosmiczne prawo, ponieważ ktoś pukający do portali narodzin uważa się za mądrzejszego, niż w rzeczywistości jest. A zatem prawo zawsze będzie działało w zgodzie z Boską Sprawiedliwością, zarówno w stosunku do dusz oczekujących na szansę następnej sposobności, aby wykonać właściwe rzeczy na ziemi, jak i w stosunku do tych, którzy się o tą możliwość modlą jak również w stosunku do tych, wzajemnie powiązanych przez trudną karmę, którzy nie mają innego wyboru poza odegraniem swoich ról i odegraniem ich dobrze.
Święte użytkowanie Boskiej witalnej energii dla celów prokreacji przez tych, którzy pragną stać się rodziną oddaną konstruktywnym celom, jest nie tylko godne podziwu, lecz
229