czonym w tym zakresie większe bezpieczeństwo i wygodę zapewnia balkonik lub podpórka (ryc. 58).
W program usprawniania należy zawsze włączyć ćwiczenia rąk. szczególnie mięśni stabilizatorów barku, łokcia i nadgarstka.
W razie obciążania obydwu nóg podczas chodzenia kule pełnią rolę wspomagającą nogę mniej sprawną i jednocześnie pomagają utrzymywać równowagę. Taki chód bywa najczęściej dwu- lub trzytaktowy (lewa kula idzie do przodu jednocześnie z prawą nogą, prawa kula z lewą nogą, lub też obie kule idą do przodu równocześnie, potem dostawiana jest noga chora, a następnie zdrowa (ryc. 59).
Wysokość kul łokciowych (tzw. szwedek) musi być tak dopasowana, aby chód był jak najbardziej fizjologiczny, bezpieczny i wygodny.
Prawidłowo dopasowane kule ustawione na boki od krawędzi stóp o 15—20 cm powinny powodować niewielkie ugięcie łokci (ok. 20°). Górna obręcz kuli obejmuje przedramię na wysokości ok. 5 cm poniżej łokcia (ryc. 60).
Podczas chodzenia kule należy rozstawiać na szerokość barków, a wysuwanie ich do przodu nie powinno przekraczać normalnej długości kroków.
Błędem jest rozstawianie stawów łokciowych na boki i kierowanie rączek kul do środka; w fazie podpierania się na kulach mocne przyciśnięcie łokci do tułowia stwarza dobrą stabilizację.
Niekiedy w doleezaniu, zanim chory zacznie w pełni obciążać uszkodzoną nogę. zaleca się używanie laski lub jednej kuli. I tu bardzo ważna uwaga. Laskę (kulę) trzyma się zawsze w ręce przeciwnej do niesprawnej nogi; chora lewa noga — laska w prawej ręce, chora prawa noga — laska w lewej ręce. Daje to dużo lepsze odciążenie chorej nogi, zapewnia stabilizację, utrzymanie równowagi oraz wygodę i prawidłowość poszczególnych faz chodu (ryc. 61).
Podczas nauki obciążania obu nóg trzeba zawsze zwracać uwagę na prawidłowość wszystkich faz chodu. Nie można zapomnieć, że chory zazwyczaj ma skłonność do skracania fazy podpierania się nogą słabszą, co powoduje skracanie kroków nogi zdrowej. Błędy mogą być spowodowane znacznym osłabieniem nogi (ćwiczenia!), bólem przy mocniejszym obciążeniu lub złymi nawykami pozostałymi po posługiwaniu się kulami lub laską. Bardzo pomocne przy korygowaniu tych błędów jest ćwiczenie chodu przed lustrem.
Odrębnym zagadnieniem jest poruszanie się po schodach. Podstawową zasadą przy wchodzeniu na schody jest zrobienie pierwszego kroku przez nogę silniejszą, zdrową. W chwili jej przenoszenia do góry ciało utrzymywane jest na rękach zaopatrzonych w kule oraz w zależności od wskazań — z pomocą drugiej nogi lub bez (ryc. 62).
Podczas schodzenia postępuje się odwrotnie: pierwszy krok robi noga słabsza, chora, razem z nią przenosi się w dól kule, które albo zastępują ją w pełni, albo tylko jej pomagają. W momencie przenoszenia w dól nogi zdrowej kule opierają się już o stopień niżej (ryc. 63).
W czasie nauki chodzenia duże znaczenie ma sposób asekurowania chorego przez drugą osobę, która powinna iść z tylu i nieco z boku chorego, możliwie blisko. Ręka dominująca musi znajdować się za plecami ćwiczącego, tak aby
Ryc. 62. Wchodzenie na schody.
Ryc. 63. Schodzenie ze schodów.
Ryc. 64. Nauka chodzenia — asekuracja chorego przez osobę drugą.
63