499
Relacje czasowe w cwangelikalnych pieśniach przebudzeniowyeh
Pielgrzymka już się kończy,
Wytrwajmy krótki czas!
Pielgrzymka już się kończy,
W swój dom Pan wola nas.
Tam pokój będzie dan, gdy w górze się zejdziemy,
U Ojca odpoczniemy;
O co za błogi stan [ŚP 1981, nr 441, G Tcrslcegcn].
Można uznać, że oczekiwanie na powtórne przyjście Jezusa i oczekiwanie na śmierć jednostki nakładają się na siebie. Nakładają się jednak na tyle dyskretnie, że w licznych pieśniach trudno odróżnić oczekiwania na śmierć od oczekiwania bliskiej społeczności z Bogiem. Oba te wydarzenia są tym samym. Ewangelikalni protestanci wierzą, że tuż po śmierci następuje tzw. sąd doraźny, który duszę człowieka kieruje na potępienie albo na wspólnotę z Panem. Bliskość ta może być wynikiem tak śmierci, jak i paruzji. Pojawiające się w pieśniach słowa typu „wnet” odnoszą się do obu sytuacji. Pewność zbawienia nie wynika wyłącznie ze świadomości jednostki czy jakości jej wiary, ale z przyjętych założeń o charakterze religijnym wymaganych od wszystkich. Pewność ta jest jednym ze znaków zbawiającej wiary, a język pieśni wzmacniają, buduje i podtrzymuje. Idea pewności zbawienia jest wiązana przede wszystkim z kalwińskim protestantyzmem15. Pieśni o konstrukcji otwartej na spełnioną pod względem religijnym przyszłość musiały cieszyć się w ewangelikalnych wspólnotach popularnością, skoro redaktorzy śpiewników tak często je zamieszczali. Ich skuteczność polegała m.in. na zniesieniu lęku przed śmiercią. Ów „radosny optymizm reformacji”16 bardzo mocno zaznacza się w ewangelikalnej pieśni, np. tak:
Chwała Mu, Chwała Mu! To zdziałał On,
Że bytu naszego nie przetnie już zgon!
Ach! Jakżeż smutne byłyby wyroki,
Jeżeliby byt nasz swój kiedyś miał kres! [PNW 1970, nr 157, Pieśni radosnych]-,
Idź już, mamy świecie, idź!
Chcę własnością Pańską być.
W Nim gotowe szczęście mam.
Jemu serce swoje dam [HS 1949, nr 52, ChP 1948, nr 336; ŚP 1981 nr 691; O, zraniony Jezu].
Dobrym przykładem omawianego zjawiska jest także pieśń Wznieście Bogu chwały pienia, której ostatnia strofa brzmi:
Biedni świata, prostaczkowie,
O, przychodźcie śmiało,
A znajdziecie w jego słowie Pomoc doskonałą!
Teraz w sercach naszych trony Pragnie pozakładać,
15 Zob.m.in. artykuły o pewności zbawienia i o wytrwaniu świętych z Konfesji Wesiminslerskiej 1647 roku pt Assurance ofSainis - za Protestanckie wyznania wiary, dz.cyL
16 To tytuł przygotowywanego do druku referatu prof. J.Harasimowicza, wygłoszonego podczas konferencji naukowej „Pewność zbawienia w protestantyzmie”, Kraków 25-26 X 2001. Podobne wnioski odnośnie do ewangelickich pieśni pogrzebowych XVI i XVII wieku zawiera praca A.Nowickiej-Jeźowej, Pieśni czasu śmierci, dzcyt, w której czytamy m.in. „Żarliwość aktów wiary zdumiewąjąca w prymitywnych skądinąd i banalnych tekstach, wynika z doktryny protestanckiej i świadczy o autentycznym i głębokim jej przyswojeniu. Patetyczne eksklamacje zawierania znajdują dopełnienie i rezonans w pieśniach tryumfu chrześcijanina zwycięskiego po ostatnim boju”, s. 61-62