050

050



50 //. Odwrót od Hegla

nych, otrzymać przedmioty zmysłowe wyłącznie za pomocą rzutowania relacji czasowych i przestrzennych poza pola zmysłowe, na których są one pierwotnie dane. Wydaje się jednak, iż nawet w tym przypadku nie istnieje żadna nie narażona na zarzuty droga, na której mógłby uzyskać teorię, pozwalającą na przekształcenie sądów odnoszących się do przedmiotów fizycznych w sądy, które odnosiłyby się tylko do perceptów. Uważam, iż wybierając taką opcję można osiągnąć co najwyżej tyle. iż pokaże się, jak można utworzyć pierwotny system perceptów i w jakiej mierze może to stanowić teoretyczną podstawę dla naszej wiary w fizyczny świat zdrowego rozsądku.

......


Russell sformułował swój redukcjonizm w najhardziej radykalnej postaci w The Analysis of Mind. Idąc w- znacznej mierze śladem Williama Jamesa, twierdził tam, że zarówno umysł, jak i materia są logicznymi konstruktami z elementów pierwotnych, które nie są ani psychiczne, ani fizyczne. Umysł i materia różnią się od siebie tym, że pewne elementy, takie jak wyobrażenia i uczucia mają udział tylko w konstytuowaniu umysłów, a także tym, że podlegają działaniu różnych prawr przyczynowych. Tak więc te same percepty, gdy zestawiamy je wedle praw' fizyki, konstytuują przedmiot fizyczny, a gdy zestawiamy je według praw psychologii ~ mają udział w konstytuowaniu umysłów. Ze względu na sw'ój aspekt psychiczny owe elementy uwikłane są między innymi w to, co Russell nazywał „przyczynowo-ścią mnemiczną", czyli w pewnego rodzaju oddziaływanie na odległość, za pośrednictwem którego dane empiryczne wywołują późniejsze obrazy pamięciowe. Na gruncie stanowiska, jakie wówczas zajmował, iż przyczynowość to niezmienna sekwencja zdarzeń, nie można wysunąć żadnego teoretycznego zarzutu pod adresem takiego oddziaływania na odległość, ale jest ono niezgodne z zasadą, którą Russell miał przyjąć później w< książce Humań Knowledge: Its Scope and Limits, opublikowanej w 1948 r„ głoszącą, iż zdarzenia, które wchodzą w skład ciągów przyczynowych, zachowują ciągłość czasoprzestrzenną. Nie odwołał poglądu, że umysły są konstruktami logicznymi. ale nic podjął nigdy poważniejszej próby rozwiązania problemu wiążącego się ze wskazaniem relacji, jakie muszą zachodzić między różnymi elementami, aby były one składnikami tego samego umysłu.

Wydaje się rówmież. iż Russell korzysta ze zbyt ubogich środków, aby mógł podać adekwatny opis wszystkich pojęć wiążących się z psychiką. Rozważmy np. pojęcie przekonania t relację, w jakiej pozostaje ono wobec prawdy. W okresie platonizmu Russell zadowalał się powiedzeniem, iż przekonanie to szczególna postawa psychiczna skierowana na sąd, a sądy są prawdziwe lub fałszywe w' taki sam prosty sposób, w jaki róże są czerwone albo białe. Odrzuciwszy później słusznie tę teorię, już choćby z tego powodu, iż nic pozwala ona zrozumieć, dlaczego mielibyśmy woleć przekonania prawdziwe od fałszywych. Russell przyjął pogląd, że kiedy ktoś formułuje sąd, jego umysł pozostaje w wielorakiej relacji wobec różnych członów', których ów sąd dotyczy. Relacja ta posiada pewien „sens”, ze względu na to. iż porządkuje ona w pewien sposób owe człony. Kiedy sądzę, źe A kocha 8 i kiedy sądzę, że 8 kocha A. człony, na których operuje mój sąd, są w obu przypadkach takie same, ale w pierwszym przypadku relacja kochania kogoś przedstawia się mojemu umysłowi .jako {wstępowanie od A do B'\ a w drugim przypadku jako postępowanie od 8 do A. Mój sąd jest prawdziwy, jeśli między członami, o których mowa, faktycznie zachodzi relacja w tym sensie, w' jakim sądzimy, iż zachodzi, a jest fałszywy, jeśli tak nie jest15.

Oprócz trudności związanych z rozszerzeniem tej teorii na sądy bardziej złożone, jej słabość polega na tym, iż zakładając, że jednostkowymi członami, na których operuje sąd. są rzeczywiste indywidua, nic uwzględnia ona sytuacji, w których jesteśmy przekonani, że coś jest prawdą o pewnym podmiocie przy jednej dcskrypcji. ale nie jest prawjdą przy innej. Jeżeli sądzę, że autor Coningsby był pisarzem romantycznym, jest to rozumiane tak, iż sądzę, że Disraeli był pisarzem romantycznym, nawet jeśli uważam Disraeliego jedynie za męża stanu i nie mam pojęcia, że zajmował się także pisaniem powieści. Można by przezwyciężyć tę trudność przyjmując, że składniki sądu są ..przedmiotami intencjonalnymi”, które wyróżnia odpowiednia deskrypcja, ale status ..przedmiotów intencjonalnych" jest wątpliwy, a nie stajemy się w ten sposób ani trochę mądrzejsi w' sprawie natury sądu i przekonania.

15 Zob. On the Naturę of Truth w: PhilosophiiaJ Essays, Longmans and Co.. London 1910. ora/ Problemy filozofii, s. 137 i n.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
50 II. Odwrót od Htgkl nych, otrzymać przedmioty zmysłowe wyłącznie za pomocą rzutowania relacji cza
64 //. Odwrót od Hegla szowanie się pięknem, sianie się mało prawdopodobne. Moore podsumowuje więc
86 //. Odwrót od Hegla Moorc nie przykładał większej wagi do zagadnienia tożsamości wewnętrznej.
30 II. Odwrót od Hegla ćwierćwieczu naszego stulecia. Pod tym względem Peirce przypomina wielkiego
36 //. Odwrót od Hegla rzucił również pogląd, że każde wyrażenie nazwowe oznacza pewien termin, któr
42 //. Odwrót od Hegla dzamy. W praktyce jest tak. że rozstrzygamy na innej podstawie, jakie formy z
46 II. Odwrót od Hegla szywości. W Art Inąuiry into Meaning and Truth10 ujął to ze zwięzłością. o kt
52 //. Odwrót od Hegla W The Analysis of Mind Russell mówi o treści przekonania, że „może się ona sk
54 //. Odwrót od Hegla Nie oznacza to jednak, że musimy powrócić do naiwnego realizmu. Nawet jeśli o
6<) //. Odwrót od Hegla jednak oczywiste wydają mi się dwie rzeczy. Po pierwsze, sąd, iż bycie br
66 // Odwrót od Hegla Moore’owi. Biorąc pod uwagę prawość Moore a i szlachetność jego charakteru,
68 //. Odwrót od Hegla jakakolwiek różnica po stronic mentalnej, lecz dlatego, że podstawy tego prze
72 II. Odwrót od Hegla rzucenia okresom warunkowym o tej postaci, i domagamy się realnego podmiotu,
74 //. Odwrót od Hegla oczywistość. Moore wysuwa, w * niewielkiej książce Etyka. niedobry argument,
76 //. Odwrót od Hegla go twierdzenia jest przekonanie o prawdziwości pewnego innego twierdzenia, kt
78 //. Odwrót od Hegla nie, o którym mówi następnik, w oczywisty sposób nic zachodzi samo z siebie1.
80 U. Odwrót od Hegla Pierwszym z tych ogólnych przekonań jest przekonanie, że ..we Wszechświecie je

więcej podobnych podstron