Czy cykle naprawdę istnieją? 559
Dlaczego na giełdzie miałyby występować cykle? Są dwa podstawowe wyjaśnienia: jedno fundamentalne, a drugie psychologiczne.
1. Fundamentalne: Cykle są odzwierciedleniem zakłóceń równowagi pomiędzy popytem a podażą. Jeśli na przykład brakuje wołowiny, zwiększa się jej podaż. Me może to jednak stać się natychmiast. Producenci zaczną chronić bydło przed ubojem, żeby rozbudować stado zarodowe. Działanie to, mające na celu zwiększenie podaży, okresowo jeszcze bardziej ją uszczupli, przez co ceny wołowiny ponownie wzrosną, a producenci otrzymają kolejny bodziec, by poszerzać swoje stada. Aby cielaki urodzone w wyniku tych decyzji osiągnęły odpowiednią wagę, potrzeba kilku lat. Kiedy trafią w końcu na rynek, ceny wołowiny zaczną spadać. W pewnym momencie spadną one na tyle, że producenci zaczną ograniczać wielkość swoich stad, co z kolei przyczyni się do dalszego spadku cen wołowiny. Po kilku latach zmniejszenie podaży wynikłe z likwidacji stad spowoduje wzrost cen wołowiny i cykl rozpocznie się na nowo.
2. Psychologiczne: Cykle są odzwierciedleniem psychologicznych reakcji traderów na ruchy cenowe. Rynki nie poruszają się w nieprzerwanych trendach. Po okresie ruchu w danym kierunku rynek stanie się bardzo podatny na korektę. Wraz z postępem trendu i narastaniem strat coraz większa liczba traderów zajmujących pozycje przeciwne do tego trendu będzie się poddawać i pozbawi go tym samym możliwości dalszego rozwoju (nie będzie już tych, którzy będą mogli, kupując, podtrzymać trend wzrostowy lub sprzedając - trend spadkowy). Niektórzy traderzy będą chcieli realizować zyski. Inni, zaniepokojeni perspektywą utraty papierowych zysków, gotowi będą likwidować swoje pozycje przy pierwszej oznace możliwego odwrócenia trendu. Jeszcze inni uznają, że dany ruch cenowy się wyczerpał i będą coraz mocniej sposobić się do odwrócenia pozyqi. Wszystkie te czynniki wspólnie powodują okresowe korekty lub zmiany trendu.
Teoria cykli zakłada po prostu, że na każdym rynku te czynniki fundamentalne i psychologiczne zbiegają się, tworząc przybliżone schematy czasowe. Zwróćmy uwagę na słowo „przybliżone". Nie twierdzi się, że cykle rynkowe będą się rozwijać z precyzją zegara. 20-ty-godniowy cykl na rynku akcji nie oznacza, że ceny ustanowią dołek dokładnie co 20 tygodni. Gdyby tak było, szybko można by zbić fortunę, opierając się na tym schemacie. Oznacza to jednak, że na rynku istnieje tendencja do tworzenia dołków co mniej więcej 20 tygodni. Czasami dołek ten wypadnie wcześniej, czasami później, a czasami w ogóle go nie będzie, jeśli wpływ cyklu zostanie zneutralizowany przez inne czynniki kształtujące ceny. Podstawowa koncepcja jest jednak taka, że na rynku występuje dostateczna regularność, by podejmując decyzje inwestycyjne, brać ją pod uwagę.