autopercepcja zimbardo 4

autopercepcja zimbardo 4



a zatem nie potrzebowali wnioskować o własnych postawach na podstawie aktualnie dostępnej informacji o zachowaniach” (Chaiken i Baldwin, 1981, s. 9). Osoby o słabych początkowo postawach postąpiły zgodnie z przewidywaniami Bema: pozwoliły własnym uczynkom przemówić w imieniu swych nowych postaw.

Nic wiem, dopóki mnie nie zapytasz. Najwidoczniej ludzie nie są ciągle zaangażowani w kształtowanie nowych postaw i przekonań opartych na autopercepcji aktualnych lub niedawnych zachowań. Proces autopercep-cji zachodzi głównie wtedy, kiedy odczuwamy „potrzebę struktury odnoszącej się do niektórych nowych przedmiotów postaw” (Fazio, 1987). Kiedy jesteśmy pytani wprost o naszą postawę względem czegoś lub kiedy spodziewamy się zetknąć z przedmiotem (obiektem) w najbliższej przyszłości — dopiero wówczas zwracamy się ku percepcjom naszego zachowania, by się dowiedzieć, co myślimy na dany temat. W warunkach nagłej potrzeby postawy przeszłe zachowania mogą w znacznym stopniu zaciążyć na jej ukształtowaniu.

W tym świetle interesujące jest ponowne rozważenie przykładu pani mecenas z Wall Street. Jej zachowanie w stosunku do żebraków zawsze było dość rutynowe i automatyczne. Widząc wysuniętą dłoń i słysząc prośbę („Jestem bez pracy i nie mam na jedzenie”), wyciąga z kieszeiu drobniaki i kładzie na żebrzącej dłoni. Myślami jest gdzie indziej; myśli np. o przygotowywanych sprawach. Nigdy naprawdę nie poświęciła czasu na ukształtowanie własnej postawy co do dawania jałmużny, ponieważ nie musiała tego robić, a poza tym najwidoczniej koncentrowała się na zagadnieniach zgoła odmiennych. Potrzeba ukształtowania postawy zaistniała dopiero wtedy, gdy zadano jej pytanie na ten temat. Jednak możemy się domyślać, że wypracowałaby postawę wobec dawania jałmużny żebrakom tak czy inaczej tydzień później (było to latem 1988 roku), kiedy to ukazał się kolejny numer tygodnika „Time” krzyczący na okładce: „Żebranie w Ameryce: Dawać czy nie dawać?”. Jak widać, także media, a nie tylko psychologowie społeczni, tworzą sytuacje skłaniające nas do ukształtowania postawy, do opowiedzenia się za lub przeciw.

„Nawrócenie” religijne — przez czyny do wiary. W rozdziale 1 opisaliśmy pozyskiwanie wyznawców przez wspólnotę Moona. Ludzie są zapraszani na weekend do podmiejskiego ośrodka, a następnie zachęcani wprost do przyłączenia się do sekty. Kandydaci, którzy trafili do ośrodka Moona, zachowywali się jak członkowie sekty, a zatem mogli wywnioskować ze swego zachowania, że lubią i wierzą przynajmniej w niektóre idee wyznawców Moona. Ta samoatrybucja była następnie wzmacniana za pomocą innych czynników. Początkowo wyznawcy starali się, by pobyt kandydatów w ośrodku był przyjemny i owocny — za pomocą „bombardowania miłością”. Kandydatom sprawiało to przyjemność i dochodzili do wniosku, że źródłem tej przyjemności jest taki właśnie styl życia. Następnie pojawiała się pozytywna postawa wobec sekty. Co więcej: kandydaci czasami mogli uczynić co nieco na rzecz wspólnoty, np. wziąć udział w pracach polowych, dać niewielki datek. Jako część ćwiczeń uniwersyteckich niektórzy nasi studenci przechodzą „terapię rekrutacyjną Moona”. Sięgając pamięcią wstecz, studenci, którzy robili to w 1990 roku, przyznali, że zapłacili niewielką kwotę za obiad oraz, oddzielnie, za podróż do ośrodka, a także za weekendowy wyjazd na obóz — oto zobowiązanie w stylu „stopa w drzwiach”.

AUTOPERSWAZJAI ODGRYWANIE RÓL

Same tylko procesy samoatrybucji mogą ukształtować nasze postawy, uczucia, przekonania i obraz własnej osoby. Są jednak również dodatkowe procesy, za których pośrednictwem zewnętrzne zachowania mogą przeistoczyć się w zmiany w naszych stanach wewnętrznych. Te dodatkowe procesy, którym może towarzyszyć samoatrybucja, obejmują tworzenie lub wymyślanie nowych ram myślowych posunięte tak daleko, że przyjmujemy je jako własne. W czasie pobytu wśród wyznawców Moona zachęca się kandydatów do przemyślenia sobie dotychczasowego życia, sugerując, że brakowało w nim miłości i celu; ten stan rzeczy można jednak zmienić, przyłączając się do pełnej pokoju egzystencji wspólnotowej. Działanie takie nie jest niczym innym jak odgrywaniem ról, myślenie zaś tego rodzaju — autoperswazją, a sytuacje, które im służą, mogą zarazem znacznie zmieniać ludzi.

Cały świat jest tylko sceną... a my po prostu odgrywamy swe role

Ludzie świadomi relacji międzyosobowych — np. pracownicy poradni małżeńskich, mediatorzy w negocjacjach pracowników z pracodawcami oraz rozważni rodzice dzieci podatnych na wpływy rówieśników — zazwyczaj doradzają, że warto jest starać się wejść w położenie osoby,

133


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ScreenShot340 Percepcja - zasady Postaw się w ich sytuacji Nie wnioskuj o ich intencjach na podstawi
Nie wnioskuj o ich intencjach na podstawie własnych obaw. Ludzie zakładają często, że druga strona z
skanuj0047 (8) stronie węglanów SrCOi i CaCOi. Zwróćmy uwagę, że do tych wniosków doszliśmy już na p
skanuj0047 (8) stronie węglanów SrCOi i CaCOi. Zwróćmy uwagę, że do tych wniosków doszliśmy już na p
skanuj0047 2 stronic węglanów SrCOi i CaCOi. Zwróćmy uwagę, że do tych wniosków doszliśmy już na pod
-    wzór Wniosku o zaliczenie praktyki na podstawie zatrudnienia, prowadzenia
wzór Wniosku o zaliczenie praktyki na podstawie zatrudnienia, prowadzenia działalności gospodarczej
B.    SCHEMATY CECH - SPOSOBY WNIOSKOWANIA O CECHACH LUDZI NA PODSTAWIE
Jeżeli podanie nie spełnia tych wszystkich wymogów na podstawie art.64p.2 organ wzywa wnoszącego pod
CCF20080215005 6 Za nowym programem nie nadąża jednak fachowa literatura, na podstawie której można
Po drugie, zmieniono zasady rekrutacji na studia MSEM. W tym roku nie tworzono osobnej listy ranking
czymś trwałym, nie zmieniają się w czasie. Wie na podstawie przyjętego pizez siebie systemu, które c
DSC09156 (2) Rekomendacje NIZP/ 2010r. Z Zapalenie płuc nie może być rozpoznawane jedynie na podstaw

więcej podobnych podstron