bolter04

bolter04



362 KOMPUTER I SIEĆ

Kwestia jego wydajności. Degradujące i niebezpieczne aspekty wieku komputerowego mają przyczynę w tym właśnie niedocenianiu ludzkich zdolności. Ha szczęście wydajność komputera oraz ludzki zdrowy rozsądek tym razem idą w parze.

Matematycy Kenneth Appel i Wolfgang Haken w dowodzie twierdzenia mówiącego o tym, jak wykonać czytelną mapę [polityczną, np. Europy) przy użyciu jedynie czterech kolorów, wykorzystali komputer jako narzędzie logiczne, najpierw w analityczny sposób zredukowali zakres problemu do rozmiarów możliwych do elektronicznego przetworzenia, a następnie skorzystali z komputera w celu zbadania setek map, by uzyskać dowód. Od stu lat matematycy pracowali nad tym problemem, nie umiejąc go rozwikłać do końca. Ilustruje to użycie komputera jako przedłużenia ludzkiej zdolności logicznego rozumowania. Komputer użyty jako w pełni samodzielna maszyna logiczna jest znacznie mniej efektywny. Wyżyny sztuki programistycznej wykorzystuje się do dowodzenia banalnych twierdzeń geometrii euklidesowej oraz prostych rezultatów logiki symbolicznej.

A oto inny przykład. Dlaczego eliminować człowieka przy tłumaczeniach językowych? W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, korzystając z wielkich rządowych nakładów finansowych, programiści starali się całkowicie zastąpić żywego tłumacza maszyną. Ich programy dowodziły amerykańskiego braku zamiłowania do nauki języków obcych; spodziewano się, że komputer opanuje język rosyjski, więc naukowcy amerykańscy nie będą musieli się go uczyć. Nie udało się to dlatego, że maszyna nie potrafi uwzględniać kontekstu słowa lub zdania ani rozumieć idio-matycznych konstrukcji gramatycznych.

(...) Powróćmy do analogii między hominidem chwytającym swe kościane narzędzie a siedzącym przy konsoli komputera homo sapiens. Także komputerjest uchwytnym narzędziem i skłania do niemal dotykalnego ujmowania rozwiązywanych problemów. Jego ludzki operator „manipuluje" krążącą w obwodach informacją, bada dokumenty przy analizie zawartości, tworzy struktury danych, burzy je, przetwarza dane wejściowe w wynik. Ta czynność dawania i pobierania, zwłaszcza w nowoczesnych, interakcyjnych komputerach, ma wiele wspólnego z przyjemnością, jakiej doznaje garncarz modelujący glinę - jest to tym bardziej godne uwagi, gdy przypomnimy, jak abstrakcyjna jest ta elektroniczna glina. Nawet czas i przestrzeń mogą być przetwarzane i przekształcane przez programistę. Odwoływanie się do metafory dotyku przy opisywaniu pracy umysłowej nie jest niczym nowym, lecz takie metafory nigdy nie były bardziej właściwe niż obecnie, w wieku komputera.

Od czasu wynalazku druku kultura europejska wyżej ceniła zmysł wzroku niż zmysł dotyku. Mimo wszystko - widzieć to wierzyć. Widzenie pobudza analizę, teorię i metafizykę; wszystkie one rozkwitały przez ostatnie kilka wieków. Lecz komputer, produkt fizyki ciała stałego i rozwiniętej technologii, jest maszyną wybitnie praktyczną, zachęca człowieka do pragmatycznego ujmowania problemów, które napotyka. Idea uchwycenia problemu, próbowanie jego rozwiązania przez operowanie „przestrzenią rozwiązania" kwestionuje prymat teoretycznej, wizualnej analizy. Zamiast niej - symulacja komputerowa oferuje pragmatyczną metodę wprowadzania próbnych wartości i testowania problemu. Ta metoda prób i błędów przypomina w znacznej mierze rzemieślnika badającego ręcznie swe dzieło, wyczuwającego ręką pożądany kształt.

Programista przy konsoli komputera jest nie mniej oddalony od świata niż dziewiętnastowieczny matematyk w swoim gabinecie, a jego program nie jest mniej abstrakcyjny niż równania matematyka na papierze. Mimo to jego odczucie pracy jest różne. Liczy się tu nie głęboka analiza, lecz praktyczne rozwiązanie. Bez wątpienia dawna postawa wobec intelektu miała swój urok, lecz „dotykowa" metoda symulacji komputerowej jest dużo bardziej przystępna. Choć programiście nie są potrzebne specjalistyczne umiejętności matematyczne ani siła dedukcji, to przecież znajduje on satysfakcję w spotęgowaniu możliwości intelektualnego pojmowania, które daje komputer. Tu właśnie kryje się wielki potencjał komputera: dostarcza on uporządkowane wstępnie elementy, tak by programista mógł je ułożyć w nowy sposób. Automatyzm maszyny staje się podstawą twórczej wyobraźni jej operatorów.

Udostępniając skomplikowaną technikę w uproszczonej formie, komputer sprzyja nowemu rodzajowi amatorstwa. System komputerowy ma charakter wielopoziomowy. Użytkownik może pracować na określonym poziomie, nie wnikając w szczegóły operacji niższego poziomu. Aby pisać programy w językach tak wysokiego poziomu jak PASCAL, nie musi znać fizyki ciała stałego ani języka asemblera. Konstrukcja wielopoziomowa oznacza, że każdy programista może wykorzystywać zbiorowy wysiłek dziesiątków lub setek innych, którzy zajmowali się szczegółami, jakie jego już nie absorbują. Noże więc korzystać z programów matematycznych wiedząc tylko, jak podawać dane wejściowe oraz jak interpretować wynik. W ten sposób wyższa matematyka, choć bez głębi jej analizy, staje się dostępna milionom amatorów.

W przypadku wszystkich problemów, które wymagają manipulacji symbolami, amatorzy mogą operować w praktyczny - choć nie teoretyczny - sposób na poziomie ekspertów. W wieku specjalizacji zasługuje to na aprobatę. Czyż nie może pobudzać kulturowej skłonności do eksperymentowania, zabawy umysłowej, a może nawet penetrowania obszarów, na które kiedyś nie można się było dostać bez oficjalnie uznanych umiejętności? Oczywiście, era ekspertów rozpoczęła się całkiem niedawno. Jeszcze w XVIII stuleciu nie piętnowano amatora, który kierował się miłością do swego przedmiotu, a nie zawodowym obowiązkiem. Komputer w żaden sposób nie wyeliminuje potrzeby szczegółowej wiedzy i sfer specjalizacji, ale może oznaczać, że specjalista będzie mógł żywo interesować się całą kulturą i nauką.

Może nawet pomóc w powrocie do twórczego amatorstwa. Współczesną sztukę, podobnie jak naukę, cechuje specjalizacja. Dziewiętnasto-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
bolter03 360 KOMPUTER I SIEĆ kiego umysłu lub mózgu: psycholodzy mówią o wejściu i wyjściu, czasami
bolter05 jpeg 364 KOMPUTER I SIEĆ wieczna muzyka wymagała wirtuozerskich umiejętności; muzyka wieku
16879 OMiUP t2 Gorski7 Rys. 5.94. Wykres zależności ilości wody doprowadzonej do wy paro wnika od j
SCAN0113 mniejszy zakres swobody w kwestionowaniu jego zasadniczych cech, co do składu, kształtu i r
na1 2 4 S Menedżer zadań Windows J Opcje Widok Pomoc Sieć Aplikacje Procesy Wydajność Nazwa
obraz3 kwestię jego pierwszeństwa w stosunku do antropomorficznej postaci stwórcy. Postać Kojota si
SN grudzien 066 v v Aparaty telefoniczne w przeciwieństwie do komputerów mają wbudowany system
img054 szczególny, mało jeszcze znany wymiar jego pracy. Wpływają na atmosferę pracy w instytucji, m

więcej podobnych podstron