502 Wersyfikacja
miary, musi także zwiększyć swoje znaczenie układ intonafcyjno-zda-niowy, który ponownie łączy się z punktami węzłowymi wersu, dzięki czemu konstrukcja składniowa staje się drugim elementem rytmo-twórczym. Tylko w ostatniej klauzuli zacytowanej zwrotki pojawia się kadencja, podczas gdy w poprzednich były antykadencje. Jedynie w drugim wersie można zauważyć wewnętrzną antykadencje, lecz nie zmienia ona obrazu całości, ponieważ oddziela dwa epitety tego samego dopełnienia, które z kolei rozbudowane tworzy odrębną jednostkę znaczeniową. Rym zaś dyskretnie spaja dwie części zacytowanego fragmentu.
W przytoczonej zwrotce Księgi ubogich ujawniły się zasadnicze cechy systemu tonicznego, lecz w postaci stosunkowo najczystszej, gdyż każde słowo tworzy w niej odrębny zestrój akcentowy. Często jednak sytuacja komplikuje się:
W twórczych | promieniach I
Gdy, druh mój, | słońce, | w świat wyrusza, 9 Życia | płomienny | stróż. 6
(J. Kasprowicz, Księga ubogich)
W pierwszym wersie mamy rzadki wypadek rozłamania jednego wyrazu na dwa zestroje. W sylabotonizmie akcent poboczny ulega wzmocnieniu ze względu na rytm i nie powoduje rozbicia danego słowa na dwa odrębne zestroje, gdyż istotą toku stopowego jest prze-mienność zgłosek z przyciskiem i bez niego. W systemie tonicz-nym tylko zestrój akcentowy może być samodzielną cząstką budowy wersu, podstawowym jego elementem konstrukcyjnym, ponieważ w języku polskim istnieje skłonność do wymawiania wyrazów dłuższych szybciej, a krótszych wolniej, co pozwala na utrzymanie takiego samego okresu czasu potrzebnego do wymówienia wersu, a więc pa utrzymanie podstawowego czynnika rytmizu-jącego. Z tego samego powodu zamiana akcentu pobocznego na strukturalny musi w konsekwencji doprowadzić do rozbicia jednego słowa na dwa zestroje. Albowiem ów wtórny przycisk ze względów rytmotwórczych dąży wówczas do zorganizowania wokół siebie nowego zespołu słabszych sylab.
W trzecim wersie cytowanej zwrotki sytuacja jest natomiast odwrotna. W ostatnim zestroju dwa gramatyczne akcenty: w świat wyrusza zostają ściągnięte w jeden. Dzieje się tak, ponieważ został wzmocniony wyraz znajdujący się pod przyciskiem psychicznym. W świat wyrusza jest związkiem frazeologicznym łączliwym, wymien-noczłonowym (wyruszać w bój, w pole, w podróż itp.). Ważniejszym jego elementem jest ten, który ulega wymianie, na nim bowiem skupia się uwaga odbiorcy. Dlatego on został wzmocniony, a stały człon jemu podporządkowany. Ściągnięcie akcentów jest w tonizmie bardzo częste. Właściwie nie ma wiersza, w którym by ono nie występowało.
Konsekwencją wskazanego postępowania jest rozszerzenie tej zasady na odstępstwa od liczby zestrojów, które automatycznie nie muszą już naruszać naszego poczucia rytmu:
Lubię, | gdy siedząc | przy stole, 8 Sięgasz i po kromkę 1 chleba 7
I, dzieląc ją, | dajesz mi | cząstkę, 9 Czy trzeba mi, | czy nie trzeba. 8
(J. Kasprowicz, Księga ubogich)
Ściąganie zestrojów akcentowych powoduje czasem rozrastanie się ich w całostki skupie ni o we, tj. będące zespoleniem dwu lub więcej wyrazów, gramatycznie i znaczeniowo łączących się z sobą, lecz nie będących zdaniem, a mogących jedynie tworzyć jakąś jego część np.: morze kochania, | źródło przeczyste lez, | dźwięk głęboki | + co niebo | z ziemią | kojarzy
milcząca [ prześwietlona zjawa, | jak odblask święty | + przy ludzkiej | obecny | twarzy.
(K. Iłłakowiczówna, Anna)
Urywek Anny jest sześciozestrojowcem powstałym dzięki ściągnięciu akcentów. Skupienia rozrastają się w nim aż do trzech wyrazów, lecz, rzecz charakterystyczna, występują one tylko w części przedśredniówkowej, natomiast pośredniówkowa składa się z normalnego trójzestrojowca. Powoduje to wewnętrzne rozłamanie się wersu na dwie różne pod względem rytmicznym całostki. W tonizmie islnieje bowiem tendencja do rozpadania się dłuższych członów, zwłaszcza jeśli mają one wewnętrzny przedział.