710 1. ANDRZEJEWSKI, MIAZGA
zu ospale i troch臋 nieporadnie, potem coraz 偶ywiej. Tak偶e aktywista partyjny z terenu usi艂uje ta艅czy膰. Podtyguje, podskakuje, nogi mu si臋 pl膮cz膮, znalaz艂 si臋 gdzie艣 w g艂臋bi trawnika, sam, jeszcze usi艂uje wykonywa膰 ruchy zgodne z dalek膮 melodi膮, a偶 wreszcie traci r贸wnowag臋 i upada. Le偶y z twarz膮 w 艣niegu d艂u偶sz膮 chwil臋, wyschni臋tym j臋zykiem li偶e 艣nieg, lecz gdy chce si臋 podnie艣膰 - nie mo偶e, wi臋c wreszcie rezygnuje z tych wysi艂k贸w i w pozycji na czworakach podnosi g艂ow臋, i nieoczekiwanie dla samego siebie wydaje z siebie ostry i przejmuj膮cy d藕wi臋k, 艂udz膮co podobny do syreny przeciwlotniczej.
dziennik.