121
Kryzys Europy chrześcijańskiej (XIV-XV wiek)
Caen, Orleanie i w Beziers w r. 1280, w Tu luzie w 1288, w Reims w 1292, w Paryżu w 1306) i doprowadza w r. 1302 na terenach obecnej Belgii do powstania niemal powszechnego, jak stwierdza kronikarz z Leodium, Hocsem: „W tym roku stronnictwo ludowe podniosło się bez mała wszędzie przeciwko możnym. W Brabanae powstanie zduszono, ale we Flandrii i w Leodium lud długo był zwycięski”.
W 1284 r. sklepienia katedry w Beauvais, podciągnięte na wysokość czterdziestu ośmiu metrów, runęły. Gotycki sen już się nie wzniesie wyżej. Ustaje praca na placach budowy katedr: w Narbonnie w r. 1286, w Kolonii w 1322, Siena osiąga granicę swoich możliwości w 1366 r.
Zaczyna się dewaluacja pieniądza — psucie monety. Za Filipa Pięknego (1285 -1314) zdarzyło się to we Francji kilkakrotnie, po raz pierwszy w wiekach średnich. Banki włoskie, zwłaszcza florenckie, spotykają w r. 1343 katastrofalne bankructwa. Bankrutują banki Bardich, Peruzzich, rodzin Acdaiuoli, Bonaccor-si, Cocchi, Antellesi, Corsini, da Uzzano, Perendoli, pociągając za sobą „wiele innych małych spółek i prywatnych rzemieślników” — dodaje florencki kronikarz Giovanni Villani.
Prawda, że te symptomy kryzysu występują w najbardziej kruchym sektorze gospodarki: w miastach, gdzie silnie rozwinięty przemysł włókienniczy był całkowicie zależny od klienteli bogatej, dla której produkował i eksportował; w budownictwie, gdzie ogromne środki, które trzeba było uruchomić, stawały się coraz większym ciężarem, w miarę jak rosło zapotrzebowanie na siłę roboczą, surowce, kapitały w innych sektorach, dających lepsze dochody; w dziedzinie gospodarki pieniężnej, gdzie nieporadność w operowaniu bimetalizmem powstałym w wyniku wznowienia emisji monet złotych, nieostrożność bankierów, naciskanych przez władców coraz bardziej łapczywych na pieniądze, coraz bardziej zadłużonych—potęgowały trudności nieuniknione w formie gospodarki, z którą nie byli jeszcze oswojeni nawet specjaliści.
En monnaies est la chose moult obscure
Elles vont haut et bas, on ne sait que faire;
Quand on croit gagner, on trouye le contraire.
(Z pieniędzmi rzecz jest bardzo ciemna, idą w górę i spadają, nie wiadomo co czynić; kiedy myślisz, że zyskasz, dzieje się przeciwnie) pisze na początku XIV w. Gilles Li Muisis, opat klasztoru Saint-Martin w Tournai.
Kryzys odsłania się w całej swojej rozciągłości, kiedy ogarnia obszar najistotniejszy: gospodarkę wiejską. W latach 1315 -1317 niepogody powodują nieurodzaje, zwyżkę cen, powrót powszechnego głodu, który w XIII w. zniknął już z zachodniej Europy, a w każdym razie z jej krajów położonych najbardziej na zachód W Brugii umiera z głodu dwa tysiące mieszkańców z trzydziestu pięciu tysięcy.
Zmniejszenie się odporności fizycznej, będące wynikiem powszechnego niedożywienia, na pewno odegrało rolę w spustoszeniach, jakie czyni szalejąca