ci” oraz między two „dwa”, twelve „dwanaście”, twenty „dwadzieścia”, twi- (prefiks bi-) i twin „bliźniaczy”, niemniej jednak pewna oczywista relacja pa-radygmatyczna łączy te formy w zwarte serie. Chociaż wyraz eleven „jedenaście” nie jest pod tym względem jasny, nikły związek z formą dźwiękową twelve „dwanaście” może być mimo wszystko uchwycony dzięki ■bezpośredniemu sąsiedztwu obu liczb.
Przy powierzchownym rozumieniu teorii informacji można by oczekiwać, że stwierdzimy tendencję do różnicowania nazw liczb ze sobą sąsiadujących, jak zmiana zwei „dwa” na zwo w berlińskiej książce telefonicznej dla uniknięcia pomyłki z drei „trzy”. Ale wręcz przeciwnie. w różnych językach przeważa właśnie dążenie do upodobnienia stojących obok siebie liczb głównych. I tak rosyjski jest przykładem stopniowego upodoton-ia-nia się nazw liczb prostych wewnątrz każdej pary, jnp. siem’ i wosiem* f diewiat’ i diesiat’. Podobieństwo obu signifiant nadaje spójność połączeniu nazw liczb wiązanych w ten sposób po dwie.
W nowych wyrazach, takich jak w angielskim slithy „gładki, śliski i pełzający” (o zwierzęciu), który pochodzi od slimy „pokryty szlamem, śliski” i od lithe „giętki, zwinny” oraz w licznych rodzajach wyrazów skontaminowanych (blends i portmanteaus) odkrywane są analogie między wyrazami niezłożonymi, co powoduje, że ich signifiant i signifió zaczynają na siebie wzajemnie oddziaływać.
Wspomniany już artykuł D. L. Bolignera pokazuje „ogromną wagę Obustronnego wpływu” dźwięku i znaczenia na przekonujących przykładach „całych grup wyrazów, w których podobne znaczenia są łączone z podobnymi dźwiękami”, pomijając przyczyny powstania takich grup (na przykład bash „cios”; mash „przedmiot przelotnej miłości, flama”; smash „druzgocący cios. smecz w tenisie”; crash „huk, łoskot, upadek”; dash „uderzenie, pociągnięcie piórem, myślnik, napad” itd. lash „trzaśnięcie z bata”; hash „siekanina, bałagan, galimatias”; rash „wysypka”; brash „-rumowisko, zwalisko”; clash „szczęk, starcie”; trash „odpadki, śmieci, resztki”; plask „plusk wpadającego do wody ciała, chlupanie”; splash „bryzg, chlapnięcie, plama, kałuża” i flash „błysk”). Wyrazy te graniczą z onomatopejami i również w tym (przypadku pytanie o ich etymologię nie może podważyć rezultatu analizy synchronicznej.
Paronomazja, czyli zestawianie znaczeń wyrazów
0 podobnym brzmieniu niezależnie od jakichkolwiek związków etymologicznych, gra w życiu języka znaczną rolę. To właśnie na apofonii samogłosek opiera się kalambur w tytule pewnego artykułu z gazety: Force ou jarce multilatórale? W rosyjskim przysłowiu Siła sołomu łomit orzeczenie łomit i dopełnienie sołomu zostają jak gdyby wewnętrznie powiązane poprzez „wcielenie” rdzenia łom- do rdzenia solom-. Sąsiadujący z akcentowaną samogłoską fonem ł występuje we wszystkich trzech wyrazach zdania łącząc je w całość. Dwie spółgłoski podmiotu siła powtarzają się w takiej samej kolejności w dopełnieniu sołomu, które — jeśli można tak powiedzieć — jest syntezą składu fonemów pierwszego i ostatniego wyrazu w przysłowiu. Mimo to jednak na poziomie leksykalnym wzajemna gra dźwięku i znaczenia ma tylko ukryty i potencjalny charaktert..padczas gdy -z punktu widzenia składni
1 morfologii (zajówno jleksji^ jak- i -derywacji) .wewnętrzna o^powieHńiość diagramowa między—signifiant i signifió jest oczywista i konieczna.
Częściowe podobieństwo dwu signifió może zostać wyrażone — tak jak w analizowanych wyżej przykładach — przez częściowe podobieństwo obu signifiant albo też — jak w przypadku tropów leksykalnych — przez całkowitą identyczność signifiant. Etoile „gwiazda” znaczy ‘ciało niebieskie’ albo ‘osoba’ — w jednym i drugim znaczeniu promieniujące(a) blaskiem*. Cechę charakterystyczną tego typu asymetrycznych par stanowi hierarchia ustalona między dwoma znaczeniami: pierwsze jest podstawowe, główne, dosłowne i niezależne od kontekstu, drugie — wtórne, marginalne, przenośne, zapożyczone i związane z kontekstem. Metafora (lub^metoiiimLaJ, to przypisanie signifiant "wTor-nemu signifió, powiązanemu z signifió podstawowym przez podobieństwo (lub inną zależność),
Alternacje gramatyczne zachodzące w rdzeniaęh wyrazów prowadzą nas znowu w dziedzinę regularnych zjawisk morfologicznych. Wybór alternujących fone-
129
9 —Jakobson t. I