iwląiki i antyczną formą Często tematyk® I styl przypomina dekoracja' tkanin znalezionych w wielu miejscowościach Itgip-tu, co wikazuje na wspólnotę wzornictwa w sztuce użytkowej w całym Basenie Śródziemnomorskim.
Metale
Jut w epoce hellenistycznej i rzymskiej objawiło się żywe upodobanie do wyrobów z kosztownych metali, które rozwinęło się jeszcze bardziej w społeczeństwie bizantyńskim. Po przeniesieniu stolicy do Konstantynopola, ze wszystkich wielkich miast cesarstwa ściągnęli doń, oprócz innych artystów, także i złotnicy, zachęcani do przeniesienia się specjalnymi przywilejami Konstantyna. Wkrótce protegowane przez imperatora pracownic utworzyły nad Bosforem znaną z wyrobów szkolę złotniczą. Na podstawie zachowanych zabytków nie możemy w pełni wyobrazić sobie ani zakresu produkcji, ani całego przepychu wytwarzanych przedmiotów. W oddaniu pełniejszego obrazu pomagają nam, jak zwykle, teksty źródłowe. Dowiadujemy się z nich, że Konstantyn i jego następcy często ofiarowywali naczynia liturgiczne z kosztownych metali znaczniejszym świątyniom, wznosili złote krzyże i złote posągi na placach, a Justynian ufundował dla kościoła Hagia Sophia ołtarz ze złota, inkrustowany emalią i drogimi kamieniami. Tron biskupi, stojący w głębi absydy tego kościoła, wykonany był z pozłacanego srebra, a srebrne kolumny w przegrodzie oddzielającej absydę od nawy miały cyzelowane medaliony z popiersiami Chrystusa i świętych. Pierwsza ambona w tym kościele była pozłacana, drugą wy-komno ze srebra. Metali szlachetnych używano do wyrobu świeczników, kandelabrów, luster, naczyń liturgicznych i świeckich. Justynian zasiadał na tronie pod cyboriura ze złota, ze złota również, zdobytego na Wandalach, kazał wykonać dla siebie nakrycie stołowe, ozdobione reliefami sławiącymi jego zwycięstwo. W porównaniu z tym, co posiadała sama tylko stolica imperium, do dnia dzisiejszego za-