insłr. (synth.): gm |g». |Et |E|> jem |cm |F7 |F7 F#° |gm |gm |Et |Et |cm |cm |F7 |F7
|Bt |Bt |F |F
Puste plaże Juraty, zasnęły kosze już,
|D |D |gm |gm
Tylko facet zawiany podpiera nosem słup.
F |Bt |Bt |F |F
Szarą płachtę gazety unosi w górę wiatr,
|D |D |gm Igm
Dzisiaj nikt nie odczyta, co nam donosił świat.
|E|> |Et |Bt |Bl> G7
Serce gryzie nostalgia, a duszę ścina lód,
|Cm |cm |gm |gm
W radiu śpiewa Mahalia swój czarny smętny blues.
|EI> |EI> |Bt |Bt G7
Hotel wolnych pokoi, w recepcji pająk śpi,
|cm |cm |D |D
W torby wkładam powoli okruchy tamtych dni.
Igm Igm |gm |F
Już nie ma dzikich plaż, na których zbierałam bursztyny,
I F |F |F |Et |D
Gdy z psem do ciebie szłam, a mewy ósemki kreśliły, kreśliły.
|gm Igm |gm |F Jj1
Już nie ma dzikich plaż i gwarnej kafejki przy molo,
|F |F |F |Et |D |
Niejedna znikła twarz i wielu przegrało swą młodość, swą młodość.
CD>
■
n
insłr. (synth.): gm |gm |EI> |Et |cm |cm |F7 |F7
| Bt, |Bt |F |F
Wsiadam w pociąg powrotny, ocieram jedną łzę,
|D |D |gm |gm
Ludzie są samotni, czy tego chcą, czy nie.
F | Bt |Bt |F |F
Patrzę w oczy jesieni, nad morzem stada chmur,
|D |D |gm |gm
Pejzaż moich nadziei umyka mi spod kół.
|Et |Et |Bt |BtG7
Serce gryzie nostalgia, a duszę ścina lód,
|cm |cm |gm |gm
W radiu śpiewa Mahalia swój czarny smętny blues.
|Et |El> |Bt |Bt G7
Hotel wolnych pokoi, w recepcji pająk śpi,
|cm |cm |D |D
W torby wkładam powoli okruchy tamtych dni.
Już nie ma dzikich plaż, na których zbierałam bursztyny,
I F |F |F |EI> |D
Gdy z psem do ciebie szłam, a mewy ósemki kreśliły, kreśliły.
Już nie ma dzikich plaż i gwarnej kafejki przy molo,
|F |F |F |Et |D
Niejedna znikła twarz i wielu przegrało swą młodość, swą młodość. |gm Igm Igm |F
Już nie ma dzikich plaż, starego sprzedawcy pamiątek |F |F |F |Et |D
I tylko w szumie traw znajduję ten cichy zakątek, zakątek.
5 3
Powtórzyć wyciszając
Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone. ZAIKS - grudzień 2003 This sheet arrangement © copyright by Studio Bis, Płock
18