21
ny, nie ma już chęci do dalszych dzikich rządów, a nowego życia rozpocząć nie umie. Człowiekowi przed śmiercią uprzytamnia się często całe minione życie. Podobnie i tu Kaligula odsłania nam różne oblicza swej skomplikowanej psychiki. W zetknięciu z Regulusem odżywają marzenia młodości, w towarzystwie Protogonesa ujawnia się słabość woli. Ostatecznie dokonuje czynu, o którym z pogardą mówił w akcie poprzednim, bo w własnym domu truje szlachetnego i oddanego mu Regulusa. Czyn ten ma dwa oblicza, bo świadczy o niezdolności zużytego już Kaliguli do rzeczy dobryeh, oraz ma pozory pewnego rozumowania: Kaligula, odchodząc z znienawidzonego świata, chce zabrać z sobą osoby najdroższe, żonę, córkę, Regulusa.
W akcie czwartym oglądamy znów grupę spiskowców, przygotowującą się w sposób niezdecydowany i tchórzliwy do zamachu. Motyw sarkasyczny wprowadza i przygotowuje tło uwaga jednego ze spiskowców, że ich zaszczytne bohaterstwo przejdzie do historii. Kaligula zjawia się bezbronny, pogardą swą onieśmiela spiskowców, jednego z nich nawet rozbraja. Drama-tyczność akcji jest tu wielka, bo widzimy, że Kaligula opanował gestem władczym lichy tłum i jest prawie zwycięzcą. W momencie triumfu autor wprowadza nagły zwrot, dobrze pomyślany,